Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    o Jezusie a tu znowu to samo :confused:

    człowiek napisze, że się goli na cipce i nieogolony czuje się źle to zaraz się zaczyna, że presja , że internet, że obecne czasy a w domyślę ja odczytuję, że dla tych zarośniętych te, co się golą to na pewno mają jakieś kompleksy, są niedowartościowane, źle się czują z owłosioną pipą bo brak im pewności siebie bla bla bla bla bla bla bla

    o co Wam chodzi dziewuchy na litość boską ? :shocked:


    lubicie mieć włosy łonowe - luz
    miejcie sobie na zdrowie :cool:


    ale zejdźcie z tych co włosów mieć nie lubią i golić się chcą i lubią nawet w szpitalu po porodzie....


    na Boga ! :devil::devil::devil:







    CARROTKA a synek Twój może właśnie I skok rozwojowy przechodzić zaczyna ? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    a tak w temacie golenia - u nas w szpitalu jest prośba by jednak się nie golić przed porodem a tym bardziej przed samym porodem. ponieważ są ranki a i włosy łonowe "chronią krocze"... no i jest jeszcze jedna rzecz... u nas przed porodem polewają krocze płynem antybakteryjnym i jak rodziłam Nata rodziła dziewczyna która rano się goliła - oj krzyk był nieziemski a doktorek z tekstem do niej - to może podmucham hahaha
    --
  1.  permalink
    agunia- jezeli ktoś się depiluje regularnie nie ma podrażnien skóry.
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Teorka - bardzo możliwe, bo jak czytam o zachowaniu dziecka podczas skoku to jak wypisz, wymaluj mój Kuba! A udało mi się go uśpić... śpiewając mu:wink: Zdziwiłam się bardzo, bo śpiewak ze mnie marny:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorvitani_82
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    Wysiadam... Nie śpię od 3:00 wraz z moją pociechą, która oprotestowała spanie... Niech ten skok się już skończy...
    --
  2.  permalink
    vitani_82: Nie śpię od 3:00 wraz z moją pociechą, która oprotestowała spanie... Niech ten skok się już skończy...


    Cos o tym wiem.. Frankowi tez się tak zdarza..
    Tyle, że ja wtedy sie nie poddaje, biore go na rece i śpiewam i spiewam i tak po 40min udaje mi sie go uspić.

    A u nas nocki dalej nieciekawe.
    Franek to chyba jakis ewenement z z tym jedzeniem.
    Znowu podałam mm.. to wytrzymał do 1! Jupi!
    Ale potem pobudka co 2h..czy ja mam wodę w tych cyckach czy co?!
    Od 7 już nie spimy, polozyłam Frania na macie i ćwiczy z uporem maniaka te obroty z plecków na brzuszek.
    Już ostatnio myslałam że tamten obrót to przypadke bo mu sie odechciało ale dzis widzę że jednak to nowa umiejetność!
    Może to koniec skoku!
    -- // //
    •  
      CommentAuthorAlien
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    Kubuś dzisiaj całą noc null (BTW straaaasznie podoba mi się ta "buźka"). Rano sprawdzam palcem jak te jego opuchnięte dziąsełka sie mają i co czuję? Przebity ząbek :cheer::cheer: Dolna prawa jedyneczka:tooth::tooth: Bardziej go czuć pod palcem niż widać, ale JEST!!!!!
  3.  permalink
    Alien: Przebity ząbek :cheer::cheer: Dolna prawa jedyneczka:tooth::tooth:


    Super!
    To teraz już będzie z górki :bigsmile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 31st 2012 zmieniony
     permalink
    Alien: Dolna prawa jedyneczka:tooth::tooth: Bardziej go czuć pod palcem niż widać, ale JEST!!!!!


    :clap::clap::clap::clap::clap::clap::clap::clap::clap:
    SUPER !! :]




    Mamy dzieci skaczących - wyrazy współczucia :smile:
    Vitka, Night, Carrotka - łączę się z Wami w bólu egzystencjonalnym :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    No nie!!! Dzieci spały, a wy zamiast spać z nimi napierdalałyście tutaj 80 postów o goleniu cipki????????????????? :shocked: :wink:
    Baby ! :smile:
    _______
    To żeby nie było,że mam za dobrze, to Wam cos napisze, może któraś z tego cos dla siebie wyciągnie - zwłaszcza mamy kolkowych dzieci.
    Poniewaz Mery nam bardzo ulewała, a do tego kazali nam ją brzuszkować ze wzgłędu na przepuklinę, to non stop kładliśmy ją spać na brzuszku (na plecach się krztusiła w nocy), a po jedzeniu ponizowaliśmy ok. 30. min.
    To było w grudniu, kiedy jadła nawet 18 razy dziennie, więc jak łatwo policzyć, kiedy odejmie sie czas jedzenia (wtedy śrendio 30min), pół h pionizowania zgodnie z zaleceniem lekarza, czas spania, to na inne rzdeczy nie było wtedy czasu.
    No i po miesącu okazało się, że Marysi wzrosło napięcie mięśniowe, caly czas odwodzi rączki do boków - np generalnie pozycja żabki. Zamiast kopać nózkami do góry, podnosić rączki etc. Na dodatek ma spłaszczoną klatkę piersiową, bo nie leży na boczkach. To nie jakiś problem, no ale lekki defekt, wiadomo.
    Wczoraj była u nas fizjoterapeutka, powiedziała, że to wina własnie złej pielęgnacji. Na szczęście 2 tygodnie ćwiczeń po 1h dzienni (ogólnie, bo móżna to rozłożyć na kilka krótszych sesji) powinny zniwelować skutki.

    Tak więc my teraz męczymy się, bo Mery nie chce spać inaczej niz na brzuchu, Wczoraj w nocy 3h marudziła leżąc na boku. W końcu wzięłam ją do siebie do łózka i udało nam sie przespać noc (co więcej, moje dziecko budziło się uśmiechnięte i zadowolone - a nie jak w łóżeczku, płaczące).

    tak Wam podrzucam swój przykład, żebyście w razie czego, w sytuacjach, gdy trzeba dziecko duzo nosić (kolka etc), dbały w tzw. międzyczasie o inne pozycje. Bo ja się tak stresowałam, że Mała sie udusi podczas spania, tak byłam zajęta przebieraniem jej milion razy jak się ulała, że nie zwróciłam uwagi, że dziecko nie ma okazji się rozwijać. Dobrze, że z mężem się zorientowalismy i zadziałaliśmy na czas.
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    A, zapomniałam dodac, że spanie z dzieckiem jest wspaniałe :smile: obie z Marysią obudziłyśmy sie w super humorach :smile:
    A od dzisiaj testujemy pieluszki wielorazowe. Na razie jest już w jednej godzinę i nic nie krzyczy.
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    nightingale_84: Alien: Przebity ząbek :cheer::cheer: Dolna prawa jedyneczka:tooth::tooth:



    Super!
    To teraz już będzie z górki :bigsmile:


    I ja gratuluje !!!! Ale niestety przebita pierwsza jedyneczka nie oznacze, że teraz pójdzie już z górki....najgorsze są zazwyczaj trójki i czwórki :/

    A co do owłosienia - ja np. nie mogę golić się zupełnie za zero bo wtedy od razu łapię jakąś infekcję i ląduję na fotelu u gina :( Więc wybór został dokonany jakby troszkę poza mną....zdecydowanie wolę być zdrowa i ogolona na łyso...
    --
  4.  permalink
    Magdalena: Wczoraj w nocy 3h marudziła leżąc na boku. W końcu wzięłam ją do siebie do łózka i udało nam sie przespać noc (co więcej, moje dziecko budziło się uśmiechnięte i zadowolone - a nie jak w łóżeczku, płaczące).


    Franek na boku tylko i wyłacznie może spać przytulony do mnie, tak na łyżeczke inaczej sie turlika na boki i nici z jego spania.

    Magdalena: A od dzisiaj testujemy pieluszki wielorazowe. Na razie jest już w jednej godzinę i nic nie krzyczy.

    Madzia a stosujesz te "mam sucho" tak?
    Bo jak pierwszy raz ubrałam Franiowi tetrę na tyłek to mimo, że miał mokro to nic po sobie nie dł poznac tak jakby nie wiedział co się stalo :smile:
    Za to teraz od razu mamę alarmuje! :smile:
    -- // //
  5.  permalink
    _kasiek_: ! Ale niestety przebita pierwsza jedyneczka nie oznacze, że teraz pójdzie już z górki....najgorsze są zazwyczaj trójki i czwórki :/


    No nie!
    Co chwila jakieś nowości :/
    Lekko nie ma :wink:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    Magdalena: A, zapomniałam dodac, że spanie z dzieckiem jest wspaniałe :smile: obie z Marysią obudziłyśmy sie w super humorach :smile:


    zazdroszczę trochę w sumie bo moja Nina to alien do potęgi 100000 i nie ma siły żeby ze mną spać chciała
    wierci się, kręci, stęka, fuczy, psioczy
    odkładam do łóżeczka i moment zasypia zadowolona
    alien jak nic :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    TEORKA: alien jak nic

    Tak Ją nauczyliście ... Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka :tongue:
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    sama się nauczyła :smile:
    bo od samego początku było tak, że po cycu się na rękach gniotła a w łóżeczku nie
    na siłę jej przecież nie zostawiałam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    Kłócić się nie będę, ale chyba nie powiedziała, że woli własne łóżeczko niż spanie z Mamą ? :bigsmile:
    Moja nie była odkładana do łóżeczka, więc się nie nauczyła w nim spać.
    -- Mama M & N & W
  6.  permalink
    Bewe, ja Teo wierzę. Ewunia spała z nami trzy miesiące i z dnia na dzień przestało jej się podobać, wróciła do swojego łóżeczka. Miała wtedy ok 4 miesięcy. I nigdy jej nie uczyłam spać we własnym łóżeczku- zbyt leniwa matka ze mnie :smile: Jasne, że były noce, że chciała z nami spać- choćby po pojawieniu się Krzysia. Ale ogólnie teraz nie lubi z nami spać, nie zaśnie- siedzi i czeka aż ją zaniosę do jej łóżeczka.
    Tak samo, jak jej nie uczyłam samodzielnie zasypiać- zasypiała na cycu i nagle nauczyła się sama wyciszać.
    --
  7.  permalink
    Za to Krzyś nadrabia za siostrę, dzisiaj od 3-ej spał wtulony we mnie/w cyca. Jemu jakoś nie przeszkadza spanie ze mną :cool:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    Tadek też od 3 spał ze mną. Musiałam go trzymać za rączkę, bo inaczej się budził:shocked:
    --
  8.  permalink
    A ja ogłaszam wszem i wobec, że skok za nami!!
    Jupi!!
    Franio bawi się na macie sam!
    Cwiczy obroty! To w jedna to w druga stronę.
    Już mi z maty parę razy uciekł na dywan!!
    Bawi się zabawkami i co chwila smieje!!
    Drzemke miał, o cyca nie woła co chwilę!
    Cudnie!! :clap:
    -- // //
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    Night, żebyś Ty kobieto wiedziała jak ja Ci zazdroszczę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    A próbowaliście już jabłuszko? Tadkowi bardzo posmakowało:bigsmile:
    --
  9.  permalink
    Night, żebyś Ty kobieto wiedziała jak ja Ci zazdroszczę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


    I ty sie tego doczekasz!
    Ja jestem przeszczęsliwa! Nawet te nieprzespane noce juz mnie nie martwią!

    A próbowaliście już jabłuszko? Tadkowi bardzo posmakowało:bigsmile:

    Jeszcze nie.
    W weekend zamierzam mu marchewke podać zobaczymy jak zareaguje :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 31st 2012 zmieniony
     permalink
    bewe82: Kłócić się nie będę, ale chyba nie powiedziała, że woli własne łóżeczko niż spanie z Mamą ? :bigsmile:
    Moja nie była odkładana do łóżeczka, więc się nie nauczyła w nim spać.


    ja tym bardziej się kłócić nie mam zamiaru bo zapewne lepiej od Ciebie wiem co się działo [dzieje] u nas w domu :tongue::tongue::tongue::wink:

    wiem tylko jedno - moje dziecko woli spać samo i woli zasypiać samo [ale tylko wieczorem bo w dzień musi Mamusia wyprzytulać i pobujać]

    z tego co napisałaś wnioskuję, że i tak mój błąd bo niepotrzebnie ją odkładałam do łóżeczka
    ale w takim razie pytanie - to po co mieć w domu łóżeczka w ogóle skoro wg Ciebie dziecka się tam kłaść nie powinno [bo się nauczy spania samodzielnego] ? :confused:



    NIGHT
    czyli wielkie uffffffffffff ? :bigsmile::bigsmile::bigsmile:

    a moja to tak co drugi dzień chyba skacze
    wczoraj nieznośna przeskuczała cały dzień a dzisiaj jak Twój Franuś
    sama się bawi, śmieje i ani raz nie zakwiliła nawet od 7 rano :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    cerisecerise: Bewe, ja Teo wierzę. Ewunia spała z nami trzy miesiące i z dnia na dzień przestało jej się podobać, wróciła do swojego łóżeczka. Miała wtedy ok 4 miesięcy.

    NO ale dziecko Teo śpi we własnym łóżeczku od urodzenia ... Czyli - było tam odkładane! Z poprzednich wypowiedzi Teo wyciągam wniosek, że w łóżku rodziców nie spała, bo takiej wizji Teo nie miała od początku.
    Dziwię się zatem wypowiedzi, że teraz zazdrości Magdzie tego, że Marysia przespała pierwszą noc z mamą, a nie w łóżeczku (zazdroszczę trochę w sumie bo moja Nina to alien do potęgi 100000 i nie ma siły żeby ze mną spać chciała).
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    TEORKA: wiem tylko jedno - moje dziecko woli spać samo i woli zasypiać samo

    OK. Stwierdzam tylko, że została tego nauczona. Jakby miała inne propozycje, może nie chciałaby spać sama ... Skąd wiesz, jakby było?
    Co się rzucasz? :tongue:
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    TEORKA: z tego co napisałaś wnioskuję, że i tak mój błąd bo niepotrzebnie ją odkładałam do łóżeczka

    Wasza sprawa!
    W kategorii błędu tego nie traktuję.
    Ale skoro lubisz jak Nina śpi sama (pisałaś niejednokrotnie), to skąd dzisiejsze utyskiwania, że fajnie Magdzie, że Marysia z Nią zaczęła sypiać?
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    Melduję się po nocy o dziwo bardzo spokojnej:shocked: Ale to pewnie dlatego, że Kubuś spał z nami:wink: Zobaczymy czy dzisiaj tez bedzie taki marudny i bedzie chcial ciagle cycka. Ja tez juz sie troszke lepiej czuje wiec nadzieja jest!
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    TEORKA: to po co mieć w domu łóżeczka w ogóle skoro wg Ciebie dziecka się tam kłaść nie powinno

    Każdy ma łóżeczko? Jesteś pewna? :tongue:
    Mnie jest bliższa idea rodzicielstwa bliskości, więc swojej Córki nie uczyłam zasypiania w samotności. Śpi ze mną i się tego nie wstydzę. Jej to potrzebne.
    -- Mama M & N & W
  10.  permalink
    ale w takim razie pytanie - to po co mieć w domu łóżeczka

    A powiem Ci Teo, że ja sobie codziennie zadaję to pytanie. Wydaje mi się, że ani ja, ani mąż, ani Krzyś nie mamy zielonego pojęcia po co w pokoju dzieci są dwa łóżeczka :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    cerisecerise: A powiem Ci Teo, że ja sobie codziennie zadaję to pytanie. Wydaje mi się, że ani ja, ani mąż, ani Krzyś nie mamy zielonego pojęcia po co w pokoju dzieci są dwa łóżeczka
    :peace:
    -- Mama M & N & W
  11.  permalink

    NIGHT czyli wielkie uffffffffffff ? :bigsmile::bigsmile::bigsmile:


    Taaa!
    Teraz czekam na 22 tydzień i kolejny skok! :wink:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 31st 2012 zmieniony
     permalink
    BEWE nie możesz tego wszystkiego napisać w jednym poście tylko tak się rozdrabniasz zaśmiecając ? :confused:

    bewe82: NO ale dziecko Teo śpi we własnym łóżeczku od urodzenia ... Czyli - było tam odkładane!


    było odkładane bo nawet mi do głowy na początku nie przyszło, że dziecko ma spać gdzieś indziej...
    mój rozum mi podpowiadał, że po to właśnie ktoś wymyślił łóżeczko
    więc ją odkładałam
    ona spała jak zabita w nim, nie płakała, po cycku jak ją trzymałam na rękach to się wierciła i gniotła przez sen a odłożona do łóżeczka smacznie się wyciągała i zasypiała
    więc tym bardziej by mi do głowy nie przyszło aby ją z niego wyjmować i zabierać pod kołdrę [bałabym się z nią spać bo raz ją wzięłam na 3 godziny to zamiast spać czuwałam i wstałam cała ścierpnięta]


    i dobra niech Ci będzie [bo widzę, że uparta jesteś do potęgi entej :confused:], że JA JĄ TEGO NAUCZYŁAM chociaż ja się z tym nie zgadzam bo wg mnie to wyszło samo z siebie i jak już coś to bardziej bym powiedziała, że NIE NAUCZYŁAM JEJ SPANIA ZE MNĄ

    w każdym razie mogę sobie Magdzie pozazdrościć bo o ile od początku zakładałam, że dziecko śpi samo a rodzice sami tak teraz bym chciała zobaczyć jak to jest spać przytulonym do takiego Maluszka
    zwłaszcza, że ten Maluszek juz jest taki fajny, dotyka mnie rączkami itp
    bo noworodek to jaki jest każdy wie

    i zupełnie nie rozumiem co Cię tak w tym moim zazdroszczeniu dziwi :neutral:
    --
  12.  permalink
    To w 22tyg jakiś skok jest? Bo Krzysiu jutro 22tyg skończy. Czyli mam się przygotować na masakrę w ciapki :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    --
  13.  permalink
    eeeeeeeeeeee. jakaś lipna ta tabelka- jak Krzyś jest właśnie po słoneczku, to ja jestem chiński smok :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    nightingale_84: Madzia a stosujesz te "mam sucho" tak?

    Tzn jeszcze nie jestem obcykana w tej terminologii :wink:. mam po prostu taką kiesoznkę pul z wersją z mikropolaru. Jak zmieniałam, to było sucho, tolko siku trochę posżło bokiem podczas ćwiczeń, dlatego musiałam zmienić.

    A jeszcze co do spania, to u nas po prostu przez te 3 tyg w szpitalu Marysia została nauczona spania w łóżeczku.
    My z mężem bardzo chcieliśmy spać z nią razem, ale oponowała, więc postanowiliśmy poczekac aż podrośnie i zobaczyć, co polubi - w końcu 2 kilowe dziecko może się trochę xle czuć przy mamie w wielkim łóżku.
    No i bardzo się cieszę, że dzisiaj sobie razem pospałysmy. Naprawde obudziło sie nie to dziecko. Moze to przypadek, a może własnie wpływ bliskości.

    W każydm razie to, co już zauwazyłam w wielu przypadkach, nie ma co sie smucić, że dziecko zachowuje sie tak czy inaczej. Mojej córeczce to już 3 razy sie przyzwyczajenia zmieniły, wię cteraz zamiast ją do czegoś przyzwyczajać, obserwuję, jaki ma akurat etap i co woli.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    z innego zrodla:

    Okres lęku separacyjnego. Trwa około czterech tygodni, między 22. a 26. tygodniem. Rodzice, zwłaszcza mamy, opisują ten czas jako trudny, ponieważ dziecko reaguje płaczem na każde jej zniknięcie z pola widzenia (wyjście do toalety staje się czasem niemożliwe). Wiele maluchów źle śpi w tym czasie, płacząc i kwiląc przez sen. W ciągu tych kilku tygodni maluch zdobywa nową umiejętności – rozumie, że między niektórymi rzeczami istniej ciąg przyczynowo-skutkowy, np. jeśli naciśnie się włącznik światła, to zrobi się jasno. Maluch zaczyna rozumieć, że rzeczy mogą się ze sobą łączyć, że coś może leżeć na czymś i pod czymś, np. wieża z klocków, w której klocki są położone jeden na drugim. Lepiej skoordynowane są też ruchy dziecka – rozwija się sztuka raczkowania i koordynacja ruchowa. Maluszek zaczyna także sam siadać i uczy się machać rączką na pożegnanie.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    cerisecerise: To w 22tyg jakiś skok jest? Bo Krzysiu jutro 22tyg skończy. Czyli mam się przygotować na masakrę w ciapki :cool:


    z tego co ja obserwuję [po tym jak tu piszesz] to Twój Krzysio chyba z tych, co nawet mama nie zauważa jak jest skok :smile:
    także pewnie nawet nie widziałaś kiedy on "skakał" bo on zawsze grzeczny :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    To nasza Wiki jest uniwersalna w kwestii zasypiania:devil: Jako noworodek spała obok nas w przystawce do łóżka, ale czasem spała z nami, bo jej specjalnie nie odkładałam ... A potem zaczęła zasypiać sama wieczorem o 19-tej, więc to logiczne, że sama bo my chodzimy spać później:tongue: a przecież nie będę jej śpiącej przenosić bo chce z nią spać :confused:
    Nadal zasypia sama, ale w dzień czasami lubi się zdrzemnąć z mamą w dużym łóżku i mi to odpowiada:bigsmile: Nad ranem też czasem razem kimamy :smile:
    --
  14.  permalink
    eeeeeeeeeeee. jakaś lipna ta tabelka- jak Krzyś jest właśnie po słoneczku,


    Ja to na pewno jestem po burzy!
    I to z gradobiciem, wichura i wszystkimi anomaliami pogodowymi :bigsmile:
    Teraz się ciesze ze sloneczka!
    -- // //
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    Teo, czas przygotować się na najgorsze, nasze panienki właśnie zaczynają "skakać", choć ja mam wrażenie, że ten skok już trwa u nas parę dni:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 31st 2012 zmieniony
     permalink
    TEORKA: BEWE nie możesz tego wszystkiego napisać w jednym poście tylko tak się rozdrabniasz zaśmiecając ?

    Nie lubię edytować napisanego posta, a każdy kolejny odnosi się do czegoś innego.
    Nie nazwałabym tego zaśmiecaniem :devil:
    -- Mama M & N & W
  15.  permalink
    z tego co ja obserwuję [po tym jak tu piszesz] to Twój Krzysio chyba z tych, co nawet mama nie zauważa jak jest skok :smile:

    No coś w tym jest. Ani Ewuś, ani on, nie mają jakoś mocno widocznych tych skoków- raczej są stabilni. No i Krzyś rzeczywiście ma ciągle dobry humor i ciągle się śmieje. Czasem są dni, że (jeszcze) więcej wisi na cycku- może to to te skoki? W każdym razie nie pamiętam, żeby dwa-trzy tygodnie temu było jakoś wyjątkowo źle.

    Naprawde obudziło sie nie to dziecko. Moze to przypadek, a może własnie wpływ bliskości.

    Ja obstawiam to drugie, pamiętam, że nasza też tak miała- jak budziła się w weekend, widziała mnie i męża obok, to była przeszczęśliwa. A Krzyś też tak ma, że jak się odessie ode mnie i obudzi, to jest taki najedzony, wygrzany, wyprzytulany, że tylko leży i się błogo uśmiecha :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    cerisecerise: Ja obstawiam to drugie, pamiętam, że nasza też tak miała- jak budziła się w weekend, widziała mnie i męża obok, to była przeszczęśliwa. A Krzyś też tak ma, że jak się odessie ode mnie i obudzi, to jest taki najedzony, wygrzany, wyprzytulany, że tylko leży i się błogo uśmiecha

    I czego chcieć więcej :bigsmile:
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeJan 31st 2012 zmieniony
     permalink
    www.allegro.pl/mata-piankowa-maty-puzzle-animal-wysylka-0zl-hit-i2079537097.html

    co o tym myślicie??
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    A moj syn lubi spac ze mna i w lozeczku tez jak brakuje mi go w lozku to spie z nim a jak chce sie dobrze wyspać to spie bez niego a czasem sam decyduje gdzie chce spac czy z mama czy sam;-)
    --
  16.  permalink
    I czego chcieć więcej :bigsmile:

    No właśnie tak sobie myślę- takie maluchy to mają fajne życie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 31st 2012
     permalink
    TEORKA: o ile od początku zakładałam, że dziecko śpi samo a rodzice sami tak teraz bym chciała zobaczyć jak to jest spać przytulonym do takiego Maluszka

    Czyli jednak zmiana taktyki ... :bigsmile:
    Życzę byś ostatecznie przekonała się, co dla Was i Niny będzie lepsze. Dopóki nie spróbujesz, nie będziesz wiedzieć, czy łóżeczko to jedyne miejsce, w którym powinno spać niemowlę.
    -- Mama M & N & W
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.