Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

Nie przypominam sobie żebym miała kontakt z jakimś detergentem nowym

Milenka też czasem dostaje takich szorstkich policzków i nie mogę dojść z czego to. Jak na noc posmaruję kremem Oilatum Soft to rano buzia super


W ogole w ciagu dnia strasznie mi płacze ale ni tak jka przy skoku że sam nie wie co z soba począc i czego chce od zcyia..
Tylko tak jakby cos go własnie bolało







i pod karuzelą poleży długo i (jeszcze!) nie potrzebuje szczególnego zabawiania. Teraz jest dobrze:)
no u mnie od 3 miesiaca jest lepiej jesli chodzi o brzuszek







i wkurza się niemożebnie bo jej wylatuje zabawka z rączek a ona nie potrafi sobie po nią sięgnąć i wziąć do rączek z powrotem

jeszcze musi mnie za rękę trzymać tzn łapie swoimi rączkami moją rękę i pcha sobie do buzi..
A w ogóle odkąd Marysia się uśmiecha to mi dużo łatwiej wstawac do niej i wszystko robić, bo jak juz jest jakiś kontakt z dzieckiem to jest duuuużo fajniej
Lubię jak sobie leży i czeka aż na niego spojrzę, a jak już spojrzę i do niego zagadam, to śmieje się, macha łapkami. Albo jak leży przy piersi i się do mnie uśmiecha. Uwielbiam jak się rano budzi i taki jeszcze widać zaspany, nie do końca kontaktuje, ale jak mnie zobaczy, to oczka mu się śmieją 
Więc już nawet przestałam się na niego wkurzać że w nocy na cycu wisi. Widać kiedyś musi sobie odbić 
Ewcia to się jeszcze czasem wkurzała, a Krzyś to chyba nigdy nie miał tak, że płakał, a ja nie mogłam uspokoić. Zapiszczy jak chce na ręce albo jak chce cyca i tyle. No ale cyca chce CZĘSTO 

natomiast Nin od paru dni ma fazę na mamę...
o ile wcześniej potrafiła godzinę pod karuzelką leżec, albo sama na macie tak teraz nie uleży ani minuty bo skuczy :/
i wkurza się niemożebnie bo jej wylatuje zabawka z rączek a ona nie potrafi sobie po nią sięgnąć i wziąć do rączek z powrotem
więc jest ryk
a najszczęśliwsza jest jak koło niej siądę i będę gugać
wtedy jest ok
i jeszcze musi mnie za rękę trzymać tzn łapie swoimi rączkami moją rękę i pcha sobie do buzi...
więc muszę cały czas koło niej...
i tez nie wyleży długo bo zaczyna skuczeć i chce na ręce :P
A zważyłam go rano i obmierzyłam, wyszło 70cm i 5900 (ważyłam na pół głodniaka), więc taki mały nie jest.

Ciągle ma fazę na mamę, ale to słoooooodkieLubię jak sobie leży i czeka aż na niego spojrzę, a jak już spojrzę i do niego zagadam, to śmieje się, macha łapkami. Albo jak leży przy piersi i się do mnie uśmiecha.



Noooo, to ja mam tak od kilku tygodni.... Więc nie wiem czy to skok, czy moje dziecko po prostu takie jest.....
Podajecie cos dzieciom jak maja katar i chracza troche?? czy tylko odciagac gluty i tyle wystarczy??
Ważyliśmy ją dzisiaj i waży 5100. W środę już mi sie wydawało, że cos mało przybiera, więc wrzuciłam ją na wage i wtedy wyszło 5130, a dzisiaj jeszcze mniej. czyli przez ostatnie 2 tyg tylko 200g, a nawet 190 jak dokąłdnie liczyć. I obsunęła się dość mocno z 50 centyla (w swojej wcześniakowej siatce).
Rana się już zagoiła, ale te pieprzone szwy rozpuszczalne dalej trzymają
Nic nie pomaga
Teo, to oooo ode mnie to dlatego, że dzięki Tobie nie muszę się powtarzać:) Bo Wiki ma identycznie :)))





] a się potem okazało, że w trzecim tygodniu przybrała 180 a w czwartym 210 i w sumie wyszło 550 czyli minimum zrobiła

Brzuch do brzucha i żar aż bucha :PP











ja składałam regał kupiony wczoraj w Ikei, a Paweł gotował w kuchni :
Ile czasu dochodziłyście do siebie po nacięciu krocza?? jak długo was bolało?? po ilu rozpuściły się wam szwy???