Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    sushi Wojtuś miał takie kozuchy w nosie, ale nie powiedziałabym,że był zatkany.
    Póki co "niespodzianek" brak i hurrra...
    .
    Co do kręcenia głową... Przerabialiśmy to niedawno. Z tym ,że Wojtek kręcił głową tak trochę po skosie.Zapytaliśmy o to lekarza. Pani doktor powiedziała,że to efekt naśladowania dorosłych( u nas jeszcze dodatkowo zabawki, która podobnie głową kręciła). Teraz już właściwie się to nie zdarza.
    --
  1.  permalink
    _sushi_: Tym niemniej martwi mnie to, bo nie wiem, czym może być spowodowane takie kręcenie...
    --

    A wiesz jak fajnie wygląda świat jak się tak głową kręci w prawo i lewo? :wink:
    Na praktycznie tym samym etapie Ewunia miała to samo (szybko kręciła głową w prawo i lewo), więc to chyba jakaś norma. W każdym razie u nas neurolog nie widział a tym nic niepokojącego, robiła tak kiedyś przy naszej fizjo, babka powiedziała, że sporo dzieci tak ma. Przeszło chyba w okolicach roku. Nie pamiętam dokładnie kiedy, ale teraz już od dawna tak nie robi.
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    cerisecerise: A wiesz jak fajnie wygląda świat jak się tak głową kręci w prawo i lewo?

    No własnie miałam taka teorię, bo przy tym wygląda na bardzo zadowolonego :-)
    Zrodziły się jednak również obawy, że to może jakaś nadpobudliwość, za dużo bodźców czy coś w tym rodzaju.
    Magda, Jah, Ceri dziekuję! :-)
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    Chciałam jeszcze dodać,że ponieważ ostatnio coraz częściej myślę o rodzeństwie dla Wojtka,to mój organizm postanowił mi przypomnieć jak to jest...
    Ludzie pocę się dziś nieprzeciętnie!!! Zupełnie jak po porodzie. Widać organizm pozbywa się tego,co było przyczyną moje wczorajszej męki.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    my zaraz zasuwamy na spacer :))) jest -3 tylko, wiec spoko ;))
    --
  2.  permalink
    Jaheira: Chciałam jeszcze dodać,że ponieważ ostatnio coraz częściej myślę o rodzeństwie dla Wojtka,

    Tylko myślisz? :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    Jaheira: Chciałam jeszcze dodać,że ponieważ ostatnio coraz częściej myślę o rodzeństwie dla Wojtka,

    :crazy::crazy::crazy::crazy::clap:
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeFeb 10th 2012 zmieniony
     permalink
    jessooooo, NIECH KTOŚ ODE MNIE WEŹMIE TO PRASOWANIE!!!
    normalnie jak w reklamie danio, tylko u mnie straszy WIELKI GNIECIUCH! gapi sie na mnie z deski do prasowania, az mi słabo na ten widok, ale jutro jedziemy na 2 tyg i niestety musze dupsko ruszyć....
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    cerisecerise: Jaheira: Chciałam jeszcze dodać,że ponieważ ostatnio coraz częściej myślę o rodzeństwie dla Wojtka,

    Tylko myślisz? :devil:


    No niestety tylko myślę...
    Muszę domknąć jedną sprawę a nie chcę tego robić w ciąży. Wiąże się to z wyjazdem a nigdy nie przewidzę jak będę się w ciąży czuła.
    Tak więc na ok rok odkładamy starania.
    --
  3.  permalink
    Ja mogę przyjąć TIRa prasowania :tooth: Odgrzebałam się z czterech pralek i nic mi nie straszne :bigsmile:
    Maluchy śpią, a ja nie mam co robić :crazy:
    --
  4.  permalink
    Jaheira: Tak więc na ok rok odkładamy starania.

    rozumiem. rok szybko zleci :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    cerisecerise: rozumiem. rok szybko zleci :wink:


    No zwłaszcza,że nigdy nie wiadomo, kiedy sprawa się domknie:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    A może wcześniej, kto wie???

    Magdalena: NIECH KTOŚ ODE MNIE WEŹMIE TO PRASOWANIE!!!


    Ponieważ ja jestem antyfanem prasowania to prasuję tylko wtedy, kiedy muszę... A najczęściej nie muszę bo staram się kupować takie rzeczy,żeby nie trzeba było prasować.
    --
  5.  permalink
    Jaheira: staram się kupować takie rzeczy,żeby nie trzeba było prasować.

    jak mam fazę, to prasuję nawet ścierki, ręczniki, skarpetki, bieliznę :wink:
    --
  6.  permalink
    cerisecerise: jak mam fazę, to prasuję nawet ścierki, ręczniki, skarpetki, bieliznę :wink:


    Ja mam zawsze taka faze.
    Jedynie to skarpetek nigdy nie prasuje i nawet nie przeszło mi to przez mysl :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    cerisecerise: jak mam fazę, to prasuję nawet ścierki, ręczniki, skarpetki, bieliznę :wink:


    Jak ja zacznę mieć taką fazę to od razu zamawiam wizytę u psychiatry, a najlepiej całą sesję... U mnie to będzie świadczyło o niezłym ześwirowaniu.
    --
  7.  permalink
    nightingale_84: Ja mam zawsze taka faze.

    o, to fajnie wiedzieć, że nie jestem sama :smile: bo mój mąż jak widzi mnie prasującą ręczniki, to zaczyna się śmiać. Jeszcze ja mam tak, że prasuję najpierw cały po dwóch stronach, potem składam na pół i znowu po dwóch stronach i znowu na pół i znowu po dwóch stronach. Takie równiutkie wtedy wychodzą :bigsmile: A mąż neandertal to wyciąga swój ręcznik z pralki, wiesza na łazienkowych grzejniku, a taki pognieciony od razu używa :devil:
    A skarpetki prasuję, bo się lepiej składa :smile:
    --
  8.  permalink
    No ja nieuprasowanych rzeczy do szafki nie wloże!
    Nie ma opcji, wtedy sterta lezy na desce.
    Nawet ciuchy do chodzenia po domu.. wszysciutko!
    I wtedy tak pieknie w szafie wszystko wygląda :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 10th 2012 zmieniony
     permalink
    Ceri, to Ty tak jak moja mama :) Ona też prasuje wszystko co jej wpadnie w ręce :smile: Ja powiem szczerze,że od urodzenia Oliwki ani razu nic Jej nie wyprasowałam :shamed: Staram się tak rozwieszać ubranka,żeby jak najmniej się pogniotły.
    -
    A my dziś znów mamy wizytę na 15.30 i idziemy na bilans. Zobaczymy czy od trzech dni coś przybrała więcej. Karmiłam ją co godzinę,co dwie.Mam nadzieję,że coś ruszyło do przodu.
    -
    A wczoraj to Oliwa dała taki popis,że hej.. Nie wiem czy robi to świadomie,ale zaczyna krzykiem wymuszać na mnie,a to jak jej smoczek wypadnie,żeby jej podać,albo jak chce żeby ją na rękach ululać do snu.. To nawet nie jest płacz tylko taka cicha histeria. Wczoraj usnęła mi na brzuchu i tak spałyśmy do 1.00 :shocked:
    -
    Chciałam się jeszcze zapytać przy karmieniu tylko piersią po jakim czasie może wystąpić okres? I kiedy te plamienia okropne ustąpią ?? :shocked:
    --
  9.  permalink
    Hussy: I kiedy te plamienia okropne ustąpią ?? :shocked:


    Ja po porodzie SN plamiłam 6 tygodni..
    Wiadomo, że pod koniec juz słabiutko ale jednak.
    Mój gin powiedział, że nawet do 8 tygodni moga plamienia wystepować :sad:

    Franka rzeczy to prasuje w pierwszej kolejnosci :)
    Moje i męża leża dalej na desce :smile:
    -- // //
  10.  permalink
    Hussy: Wczoraj usnęła mi na brzuchu i tak spałyśmy do 1.00 :shocked:


    Przez pierwszy miesiąc to u ns była standard :)
    Codziennie tak usypialismy z Franiem i dopiero jak sie budziałm w środku nocy z powodu zdretwiałych rąk to go odkładałam do łóżeczka :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    morelo, o masakra, co czytam takie opowieści o mężczyznach to od razu mam takie równanie przed oczami DOROSŁY FACET=DUŻE DZIECKO. Mój mąż już wielokrotnie to potwierdził

    dokładnie ja też już do tego równania doszłam kiedyś...:wink:
    na szczęście szkło wyciągnięte i spokój:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 10th 2012 zmieniony
     permalink
    JAHERKA współczuję choroby :(
    obyś szybciutko wyzdrowiała :kissing:


    MORELA a co z tym okiem ?
    bo szkło wyjęli tak ?
    toż to chyba boli strasznie...


    JENNY dzięki za info na temat tego płaczu po szczepieniu...
    popołudniu już wyć przestała ale do wieczora była mega hiper marudna i widać było, że się czuje fatalnie...
    cała jakaś taka rozpalona jakby [ale gorączki nie było] i w ogole
    przespała noc i od rana nie to dziecko :)

    w ogóle zaczynają mnie te szczepienia denerwować i każdej następnej boje się coraz bardziej :confused:
    --
  11.  permalink
    nightingale_84: Franka rzeczy to prasuje w pierwszej kolejnosci :)

    ja najpierw prasuję męża koszule :bigsmile: a potem zaraz rzeczy maluchów. swoje na końcu.
    Pamiętam jak Ewunia się urodziła, leżałyśmy w szpitalu, mała ulewała non stop, więc dałam mężowi ciuszki, kazałam wyprać i przynieść. Jak przyniósł niewyprasowane, to myślałam, że moja mama na zawał zejdzie. I ja też jakoś nie trawię maluchów w nieuprasowanych ciuchach, nawet jakby nie były pogniecione. Ewentualnie rajstopy nieuprasowane przeżyję :smile: no ale każdy ma prawo do zboczenia :wink:
    --
  12.  permalink
    cerisecerise: no ale każdy ma prawo do zboczenia :wink:


    No a ja mam ich nawet sporo :smile:
    Prasowanie, wieszanie prania, ukłdanie kosmetyków w łazience..
    A moj mąż z każdym nowym sie coraz bardziej smieje :smile:

    A Franka rzeczy prasuje chocby dlatego, że jednak bz płunu do płukania takie szorstkie mi sie wydają.
    A po prasowaniu takie milusie juz w dotyku są :smile:
    -- // //
  13.  permalink
    a ja się ostatnio chwaliłam, że Krzyś mniej ssie? no to już mu się odwidziało. Nie licząc 1-2h drzemki bez cyca w ciągu dnia, dalej ssie cyca bez umiaru. Nie je, tylko sobie ciumka, a jak zabiorę- rozpacz. Teraz właśnie dosypia wczepiony w moją pierś. Ja wiem, że mam fajne cycki, ale mógłby coś zrobić z tym uzależnieniem :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    my po spacerku i zakupach :)
    te chodniki nieodsniezone to masakra jest :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    Witek własnie poszedł na spacer z tatą (który ma dziś urlop), a ja nie wiem, co zrobić z wolnym czasem - sprzątać, gotować, prać czy rozpłaszczyć swą szanowną na kanapie:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    Dziewczyny a jak z waszą skórą na twarzy, rękach, dłoniach bo ja mam mega suchą już nakupowałam mazideł by ją nawilżyć ale ciężko to idzie a do tego wyszły mi takie mega suche place tak z 10 cm od pachy w kierunku łokci no masakra jakaś. Powiedzcie czy mogę jeść chrupki kukurydziane i płatki kukurydziane kiedy karmię piersią?
    Dziś też zaczęłam znowu plamić ale to pewnie po tych tabsach.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    Sabakuma: Dziewczyny a jak z waszą skórą na twarzy, rękach, dłoniach bo ja mam mega suchą


    mi się łuszczy płatami ale tylko na twarzy.....
    smaruję normalną czystą wazeliną kosmetyczną bo tylko ona mi coś pomaga....



    SUSHI rozpłaszcz szanowną :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeFeb 10th 2012 zmieniony
     permalink
    _sushi_: Witek własnie poszedł na spacer z tatą (który ma dziś urlop), a ja nie wiem, co zrobić z wolnym czasem - sprzątać, gotować, prać


    Najlepiej wszystko na raz a jeszcze do tego zrób zapas pierogów i wrzuć do zamrażalnika.
    Aaaa i nie zapomnij o umyciu okien i o tym,żebyś po powrocie męża leżała i pachniała:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 10th 2012 zmieniony
     permalink
    No dobra, pomyślę jeszcze nad ogarnięciem fug w łazience- stara szczoteczka do zębów i jechane...:devil:
    Zastanawiam się jeszcze nad zwaleniem śniegu zalegającego na moim tarasie (to tylko 50m2, więc dam radę, a co) :tongue:
    --
    Dzięki, Dziewczyny - wiedziałam, że zawsze mogę na Was liczyć:tooth:
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    Powiedzcie jakie sa normy co do przyrostow wagi miesiecznych?
    Wiem, wiem temat sie powtarza co jakis czas, ale jakby mi ktos napisal bylabym wdzieczna..
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    W pierwszych czterech miesiącach malec przybiera 120–225 g na tydzień. Potem przyrost wagi zmniejsza się do 90–150 g na tydzień. Sześciomiesięczne niemowlę przybiera 50–80 g na tydzień. Między 4. a 6. miesiącem podwaja wagę urodzeniową, a w okolicy pierwszych urodzin potraja ją.

    takie coś ja znalazłam.....

    w sumie są też inne wyznaczniki ale ja wolę ten bo tylko wg tego moje dziecko się wyrabia w normach :devil::devil::devil::devil:
    --
    • CommentAuthorOvi
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    Sabakuma, ja tez sie luszcze na potege. A rece to mi do krwi pekaja, takie suche.

    W ostatnich 40 min zmienilam Leonkowi 3 raz pieluche i wlasnie poszla kolejna kupa :shocked::shocked::shocked: Co jest grane?
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    Hussy: A wczoraj to Oliwa dała taki popis,że hej.. Nie wiem czy robi to świadomie,ale zaczyna krzykiem wymuszać na mnie,a to jak jej smoczek wypadnie,żeby jej podać,albo jak chce żeby ją na rękach ululać do snu.. To nawet nie jest płacz tylko taka cicha histeria.


    Hussy, 2 tygodniowe dziecko niczego nie wymusza, ono nie jest w stanie stosować tak zaawansowanych technik jeszcze :wink: Póki co, jedynym sposobem komunikowania światu, że coś jest nie tak, jest płacz i krzyk. Chce być blisko, co w tym dziwnego? Pomyśl, że jeszcze niedawno była z Tobą 24 godziny na dobę, najbliżej, jak tylko się da. Daj jej czas, sama zobaczysz, że nie przymuszając dziecka przedwcześnie do "samodzielności" nie tylko go nie "rozpuścisz", ale wręcz wyrośnie Ci na pewnego siebie osobnika. Wiedząc, że matka ZAWSZE reaguje na jej potrzeby, będzie śmiało eksplorować świat i zlezie Ci z rąk szybciej niż się tego spodziewasz :smile:
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    Kurcze w kupce Wojtka pojawiła się spora ilość śluzu... W ogóle część kupy była taka jak u dziecka karmionego wyłącznie mlekiem- żółta ze sporą ilością śluzu.
    Obiadek zjedzony średnio, ale dziecko radosne i pełne energii. Temperatura w nornie...
    No mam nadzieję,że nic się z tego nie wykluje:confused::confused::confused:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    hydrozagadka być może nie zarejestrowałam, ale wiadomo czy Hania będzie miała braciszka czy siostrzyczkę?
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    Jaheira: hydrozagadka być może nie zarejestrowałam, ale wiadomo czy Hania będzie miała braciszka czy siostrzyczkę?


    Prawdopodobnie siostrę - ale gin bardzo kręcił nosem tym razem (przy H. nie miał wątpliwości) i orzekł, że trzeba jeszcze raz sprawdzić przy następnej okazji, bo słabo widać było. Następna kopia krnąbrnej matki się szykuje najwyraźniej :tongue:
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeFeb 10th 2012 zmieniony
     permalink
    TEO
    szkło wyjęte i nic już go nie boli tylko maśliło mu się przez chwile bo jakieś krople jeszcze miał dawane na szpitalu...

    a u mnie znów to samo ...
    spanie cały dzień by potem dać w dupe na całego :devil:
    znów miał 38,8 stopni
    po ibufenie spadła do 38,1
    po katorżniczych krzykach i płaczach znów zasnął...

    jak by był chory to bym to wszystko zrozumiała
    ale...
    nie jest chory nawet nie kaszle ani katarku nie ma...

    czy to może mieć związek z zębami???
    dobrze łącze wątki ?
    jak myślicie???
    :confused::confused::confused:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    I wróciliśmy i jest przyrost wagi,ale tak malutki,że mam ściągać pokarm i dokarmiać.. I wiecie co.. wkurzyłam się i pieprzę te diety.. Trudno najwyżej będę mieć wielkie dupsko i grube uda.. Najważniejsze jest dziecko i w dupce to mam co inni o mnie powiedzą. Nie byłam modelką i nigdy nią nie będę więc poco świrować i się oszukiwać :cool: A jak się mężowi nie będę podobała to ma problem. I tak nigdy nie wrócę do tej figury z przed porodu także :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    Hussy: I wróciliśmy i jest przyrost wagi,ale tak malutki,że mam ściągać pokarm i dokarmiać..


    A jaki konkretnie ten przyrost?
    I po co ściągać?
    Jeśli jest zalecenie dokarmiania dziecka to najpierw powinno dostać pierś a potem MM.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    Hussy: wkurzyłam się i pieprzę te diety..

    Ty se chyba jaja robisz ze mnie, że JUŻ jakąś dietę stosowałaś???????? :shocked::shocked::shocked::shocked::shocked::shocked::shocked::shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    morela1: znów miał 38,8 stopni
    po ibufenie spadła do 38,1


    kurcze skoro piszesz, że poza tym NIC mu nie jest [oprócz darcia papy :cool:] to chyba to ząbki będą jednak...
    ale myślałam, że temperatura to dopiero przy wyżynaniu jest
    weź mu kuknij na te dziąsła
    może coś wychodzi już ? :D
    łyżeczką postukaj :smile:
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeFeb 10th 2012 zmieniony
     permalink
    Hussy: I wiecie co.. wkurzyłam się i pieprzę te diety.. Trudno najwyżej będę mieć wielkie dupsko i grube uda..

    Hussy o diecie odchudzającej przy karmieniu piersią lepiej od razu zapomnieć. Dziecko dostanie to, co powinno ale Tobie polecą włosy, paznokcie, wysuszy się skóra . I bez diety mamy takie problemy, więc po co sobie serwować kurację "pobrzydzającą"?:tongue: Przy racjonalnym odżywianiu sporo kilogramów jeszcze stracisz - warunek to karmienie piersią.
    Poza tym widziałam Twoją fotkę po porodzie i wyglądasz naprawdę świetnie - niektóre kobiety i bez rodzenia mają gorsze figury. Nosek do góry:smile:
    A ile Ci mała przybrała?
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    A ja jeszcze chciałam napisać, że moje dziecko zrobiło M. prezent urodzinowy i dało się nam wyspać:cool: Znaczy pobudki tylko dwie i ostateczny początek dnia o 7.30. Jeśli dzisiaj będzie podobnie, to oszaleję z radości! Nie wiem, czy nie piszę na wysost ale chyba kończy się skok rozwojowy. 6 kurna pieprzonych tygodni, jak w mordę strzelił:shocked:
    --
  14.  permalink
    Sabakuma: Dziewczyny a jak z waszą skórą na twarzy, rękach, dłoniach bo ja mam mega suchą już nakupowałam mazideł by ją nawilżyć ale ciężko to idzie a do tego wyszły mi takie mega suche place tak z 10 cm od pachy w kierunku łokci no masakra jakaś. Powiedzcie czy mogę jeść chrupki kukurydziane i płatki kukurydziane kiedy karmię piersią?
    Dziś też zaczęłam znowu plamić ale to pewnie po tych tabsach.

    u mnie to samo ze skóra, nic nie pomaga
    a te krwawienia po Proverze też mi się nie widzą, bo nawet @ nigdy takiej nie miałam, ech, ale trzeba przetrwać a no i trochę wody mi się zatrzymało
    ja chrupki jadam, ale ponoć nie można przesadzać:) z resztą jak ze wszystkim
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeFeb 10th 2012 zmieniony
     permalink
    Sabcia ja też mam taką suchą skórę na dłoniach, że masakra... No ale jak się co chwilę dziecko przewija i myje ręce, to :confused: Smarować nie zmaruję, bo stale młodego dotykam, on chwyta moje ręce i pach do buzi, więc...

    Hussy, a po co każą ściągac pokarm?
    I daj sobie spokój z dietą, uwierz karmiąc piersią zjedziesz w dół i bez odchudzania!
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    zabkaa25: uwierz karmiąc piersią zjedziesz w dół i bez odchudzania!


    nie wierz Hussy, nie wierz :tongue::tongue:
    ja karmię a waga stoi jak zaklęta i ruszyć nie chce ni cholery :devil::devil:

    oczywiście nie żebym optowała za Twoją dietą, co to to nie - głupia jesteś bo wyglądasz zajebiście więc nie wiem czego cudujesz :cool:


    uffffffff ale dzisiaj miałam ciężki dzień :devil:
    od 7 rano sama z Małą
    kurde szacun dziewczyny dla Was jak same kąpiecie swoje dzieciaki [ nie mówię o takich maniunich... :D ]
    ledwo sobie poradziłam z Niną :devil:
    milion razy lepiej i łatwiej mi się ją kąpało jak miała 2-3 tygodnie niż teraz...

    ale trochę nasza "wina" bo ona tak nauczona, że jak Tatuś leje wodę to Mamusia rozbiera do naga na przewijaku i są śmichy chichy z gołym tyłkiem
    no i dzisiaj dziecko zgłupiało jak matka do łóżeczka włożyła [nie zostawię jej przecież samej na przewijaku] i poszła nosić wodę [kąpiemy ją w pokoju a jako, że dźwigać mi nie wolno całej pełnej wanienki to musiałam z wiaderkiem dymać :neutral:]
    tak mi sie rozdarła [mimo, że ją rozebrałam tak jak zawsze], że musiałam wyjąć i jedną ręką trzymać Ninę a drugą wiaderko i tak nosiłyśmy razem
    i był spokój
    o litości !
    nigdy więcej samodzielnego kąpania, się jak mysz upociłam :cool:

    a teraz leży w łóżeczku i w jednej ręce targa pieluchę a w drugiej przytulankę owieczkę i obie rzeczy próbuje do jednego pyszczka wepchać :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    TEORKA: kurde szacun dziewczyny dla Was jak same kąpiecie swoje dzieciaki [ nie mówię o takich maniunich... :D ]
    na naszych dzieciach wrzuciłam mój efekt samodzielnej kąpieli
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 10th 2012
     permalink
    hahhaha bez wody ? :wink::wink:
    kurde nie wpadłam na to, było by mi łatwiej hehehehee
    a Małgosia jest jak zwykle zjawiskowa ! :smile:
    ale włosków juz jakby ciuteńkę mniej, prawda ? :)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.