Kubuś też miał 1x1cm ciemiączko i dalej ma takie.
A z dowalaniem kilogramów... Kuba Miał tak 2990 urodzeniowa waga, spadł do 2810 a dzień przed skończeniem 7 tygodnia miał 5040 nawet pediatrzyca była pod wrażeniem
A moje bobo wcina już marchewę, ziemniaka, jabłko, dynię i of kors cyca bez ograniczeń.
2 dni przed skończeniem 6 miesięcy zrobił mi niespodziankę, jak go przytrzymałam za rączki podciągnął się do siedzenia i chwilkę tak bez żadnego podpierania siedział. No i dalej jest jednozębny, ale drugi ząbek chyba juz tuz tuż

aneta01: Mam pytanie do dziewczyn, których dzieci uczą się pić z kubeczka Doidy - jak im idzie? Warto kupić? Przymierzam się właśnie.

Po stokroć warto! Ominiesz dzięki temu butelki, niekapki, kapki i inne tego typu ustrojstwa. Będziesz zaskoczona, jak szybko nauczy się samodzielnie pić z każdego normalnego kubka bez rozlewania.

aneta01: Teraz zaczęłam się zastanawiać, czy coś jest nie tak?

Niee no, ja sie tylko tak z ciekawosci pytałam, bo u Franka jest własnie duże i tak zawsze mi pediatrzy na to uwagę zwracają.
Stąd się pytam, ale jak jest juz mniejsze to fajnie

aneta01: Mam pytanie do dziewczyn, których dzieci uczą się pić z kubeczka Doidy - jak im idzie? Warto kupić? Przymierzam się właśnie.

Jak najbardziej!
U Frania juz kilka razy probowaliśmy!
A zwlaszcza jest to super rozwiązanie jak ma czkawkę a ta akurat przez ulewanie dostaje czesto.
Chetnie z tego pije
Póbuje łapać za uchwyty i od razu całośc by wlał w siebie.
Wiadomo, że jeszcze nie wie o co kama ale jest na dobrej drodze
Ja polecam.

Katy mamy to samo z przesikiwaniem.
Są noce że sie uda piżamkę na drugi dzień mieć ale najczescie jakiś frgment z boku jest mokry i się zastanawiam jak to mozliwe..

Eeee dziewczyny co Wy wiecie o ciemiączkach? Mój Wojtuś 4x4 cm
Teraz ma 2x2,5 także ciekawa jestem, kto da więcej

katy222 wg mnie to przesikiwanie to efekt za małych pieluszek albo zbyt nisko zapiętych.

Ja próbuję dawać Wojtkowi picie z Doidy, ale u nas idzie to nijak. Z tym,że u nas to efekt tego,że moje dziecko nie wiedzieć czemu pić nie chce w ogóle.
No i nie wiem co mam o tym myśleć bo oznak odwodnienia po nim nie widzę a na siłę napoić się go nie da.
Może któraś z mam miała podobny problem?

TEORKA: yyyyyyyyyyyyyyyy śpi ?

EEEeeee... Je, a raczej jadł Razem z Krzysiem biją wszelkie rekordy cycowania
--
Dzięki za rady - kupię ten kubeczek i zobaczymy, czy moje dziecko niedługo załapie.
--
Ja przymierzam się powoli do rozszerzania diety ale obiecałam Jankowi, że do skończenia 5 miesiąca wyłącznie cycujemy, więc jeszcze jest szlaban na jabłuszko, czy marchewkę. Chciałam zacząć od glutenu ale muszę zapytać alergologa, czy przy AZS to nie za szybko.

aneta01: Razem z Krzysiem biją wszelkie rekordy cycowania

Krzyś pozdrawia znad cyca. Ssie od 10:30, nie licząć dwóch dziesięciominutowych przerw

cerisecerise: Ssie od 10:30, nie licząć dwóch dziesięciominutowych przerw

słodki Jezu !

jenny1983: a dziś Wiki przekroczyła 7kg a dokładnie 7060g

wow ! :]

ja mam nadzieję, że w poniedziałek w końcu zobaczę tą wymarzoną 6-stkę z przodu

Mój Kuba też zaczął przesikiwać pieluchy... Nie wiem czy to nie wina tego, ze ostatnio zakladamy mu Huggies'y a nie Pampersy jak do tej pory

carottka: Nie wiem czy to nie wina tego, ze ostatnio zakladamy mu Huggies'y a nie Pampersy jak do tej pory

moja Huggiesy rzadziej przesikuje niż Pampersy :)
no ale to dziewczynka, więc inaczej sika :D

a może za małe też używasz ?

jenny1983: a dziś Wiki przekroczyła 7kg a dokładnie 7060g ale zwolniła z przybieraniem, średnio 140-180g na tydzień, więc luzik

No i pięknie!

gienia83: gdzie mozna kupic taki kubeczek??

sprobuj tutaj :)
http://ekobaby.pl/sklep.php?cat=16&id=29

a co do wagi dzieci- ponieważ noszę Krzysia w chuście (tak, tak- czasem wypuszcza cyca z paszczy i daje się zamotać; co prawda ślini mnie wtedy i robi malinki gdzie się tylko przyssie, ale jednak ) to jakoś mi się nie spieszy, żeby przypakował. Takiego kurczaka lżej się nosi
A pamiętam jak go pierwszy raz zamotałam- takie 2400g chucherko. Wszyscy się zatrzymywali, żeby mu się przyjrzeć

carottka: Uzywam dwojek, sa takie same jak Pampersy (nawet je porownywalam, dlugosc i szerokosc ta sama) wiec dupa...

hmm no to nie wiem

Dziewczyny orientujecie się ile mniej więcej na dobę powinno spać dziecko 3 miesięczne?

Judyta- chyba czas odstawić odżywki dla kulturystów

zabkaa25: Dziewczyny orientujecie się ile mniej więcej na dobę powinno spać dziecko 3 miesięczne?

ja ostatnio o tym czytałam i wyczytałam, że może nawet 15-16 godzin spać
i moja mniej więcej tyle śpi [a bałam się, że może za długo....]

ja ostatnio o tym czytałam i wyczytałam, że może nawet 15-16 godzin spać

Świetnie...
Franek dalej mało sypia.. i to ma po mamusi!
Jak my wyjdzie 12h na dobę to jest świat!

nightingale_84: Jak my wyjdzie 12h na dobę to jest świat!

Moja mała też tak dużo nie spała... W dzień max 2-3 drzemki po 20 min. Nocki przesypiała zawsze super. Ale i tak w sumie wychodziło jakieś 13-14 godzin.

Szkoda jej było snu, w końcu tyle się dookoła dzieje

Tadek śpi 2 czaem 3 razy po 40 min w ciągu dnia, a potem tylko spanie nocne. Krótkie te drzemki.

Dziewczyny, 12 marca muszę wracać do pracy
Mam takiego doła przez to.... Prawie nie będę się widywała z Tadkiem, przecież on przestanie normalnie czaić, że jestem jego mamą

mysza - oczywiście że nie przestanie czaić, że jesteś jego mamą! No co ty! mamusia zawsze będzie ukochana i zobaczysz jak będzie się cieszył, że wracasz z pracy
A czemu tak szybko musisz wracac?
Ja jak bylam Kubka pokazać w pracy to tak mnie wkurwili, ze postanowiłam, że tam nie wrócę

TEORKA:
kurde czasami mam wrażenie, że jak była mniejsza to mniej spała niż teraz
albo mi się już to zatarło i źle pamiętam...

Teo właśnie dlatego pytam, bo też mam takie wrażenie, szczególnie ostatnio.
Wiem, że to zależy od dziecka ale takie grubsze widełki mnie interesowały a nie mogłam nigdzie znaleźć... Dzięki :)
Ale chyba w normie jest w takim razie, z tego, co piszecie (tak mi się zdawało, że gdzieś widziałam Teo jak to ostatnio pisałaś ale nie pamiętałam, gdzie ), Franek właśnie takie 14-15 godzin na dobę śpi.

A co do zachowania to on też ma mniej więcej 3 drzemki w dzień, dłuższe lub krótsze.
Budzi się jak w zegarku o 7:00, a koło 9 już jest drzemka.
Potem wolna amerykanka, i dalej dopiero kąpiel znów wprowadza rytm, kąpiemy go o 20:00 a koło 22 zasypia, po kąpieli cyc, jeszcze trochę zabawy (niestety u nas tak wychodzi, ostatnio po kąpieli się ożywia) i potem dopiero sen.

zabkaa25: Budzi się jak w zegarku o 7:00, a koło 9 już jest drzemka.
Potem wolna amerykanka, i dalej dopiero kąpiel znów wprowadza rytm, kąpiemy go o 20:00 a koło 22 zasypia, po kąpieli cyc, jeszcze trochę zabawy (niestety u nas tak wychodzi, ostatnio po kąpieli się ożywia) i potem dopiero sen.

no ale od tej drzemki o 9 do 22 też coś śpi co nie ?
bo inaczej ni cholery 14 godzin nie będzie


Ninka przeważnie śpi 3 razy po godzinie
dzisiaj spała dwa razy - od 10 do 11
a potem od 13 do 15

i ledwooooo do 18 wytrzymała do kąpieli a po 19 już spała....


czyli w sumie z 24 godzin, które ma doba ona była aktywna tylko przez 8






MYSZA współczuję Ci tego powrotu..... :(
niestety taki kurwa kraj mamy, przychylny matkom z małymi dziećmi..
a potem się dziwią, że przyrost naturalny coraz niższy

yol: Carrottka - u mnie dokladnie bylo to samo!!

Ja chyba tez tam nie wroce...

A ja kochałam swoją pracę....

MORELKA Ty koniecznie do pediatry podejdź po niedzieli bo skoro to już trzeci dzień ta temperatura to trzeba to skonsultować.....