Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeFeb 12th 2012
     permalink
    TEORKA: może połóż się z nią do łóżka na cały dzień z cycem na wierzchu i niech doi...


    no tak było szpitalu drugiego i trzeciego dnia ale ona strasznie płakała z głodu :sad: potem w domu to samo :sad: płacz ogromny a ja oczywiście razem z nią...
    a laktatorem nie rozbujam? jeśli jest szansa rozbujania w ogóle? bo po tym moim porodzie, podczas którego okazało sie, że mój organizm w ogóle nie reaguje na oxy, szyjka 4 cm twarda i zamknięta... sama już nie wiem...
    --
  1.  permalink
    Morelka innej opcji nie ma jak wyrzucić go z domu!
    Zwlaszcza, że jak piszesz to nie pierwszy raz!
    Takie głaskanie go i przebaczanie za kazdym razem daje mu znak że może robić w sumie co chce bo t tak czy siak mu wybaczysz.
    Domyslam się, że to niezbyt łatwa decyzja ale tu chodzi o Twoje życie i zycie Twojego dziecka!
    Przsięgałaś przed Bogiem, ale Twój maż tez przysiegał a co robi?!
    Zostawia cię sama?!
    Masz rodziców, którzy na pewno ci pomogą.
    Może taki zimny prysznic mu uzmysłowi co może stracić?!
    -- // //
    •  
      CommentAuthorSułka
    • CommentTimeFeb 12th 2012
     permalink
    Morela ale separacja jest chyba w zgodzie z KK?
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeFeb 12th 2012
     permalink
    zobaczymy czy zadziała
    jak zobaczy spakowane ciuchy
    bo on chyba w ogóle nie wierzy że to zrobie

    będę pisać czasem jak się to toczy ...
    a nie chcę tu zaśmiecać...

    wszystkie dziewczyny macie rację
    muszę coś z tym zrobić
    choćby dla synka
    jak przyjedzie to mu dam ciuchy i zamkne za nim drzwi...
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeFeb 12th 2012
     permalink
    morela1: ja nawet nie będę pisać co robił jak mieszkaliśmy u jego mamy gdzie mógł wszytko bo tam mu zawsze wszystko było wolno
    a ja byłam wtedy w 7 miesiącu ciąży jak przeżyłam najgorsze chwile...


    Aż boję się zapytać, ale mam nadzieję,że Cię nie uderzył...
    Jeśli nie daj Boże doszło do tego to spirdzielaj od niego daleeeeeeeeeeko... Ja byłam w takim związku(opisałam swoją historię na forum) i jedno Ci powiem, albo zimny prysznic, albo godzisz się na to,że za chwilę będziesz wrakiem człowieka...
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeFeb 12th 2012
     permalink
    znam twoja historie czytałam ... przykre

    nie zbił ale często mało brakuje bo się szarpie albo mnie szarpie
    a w ciązy to ledwo nie przytrzasnął mi brzucha w drzwiach
    i kazał się wynosić mi w środku nocy...

    wiem to wygląda jak horror
    popijanemu taki jest jak się rzucam
    mój to też był bład bo nie ma sensu gadać z pijanym
    teraz to już wiem...

    opisuję go jako tyrana a jak nie pije to jest naprawde kochany
    jak by taki nie był to bym za niego nie wychodziła
    ale te sytuacje to są nie normalne
    jak można sobie zrobić przerwe od rodziny???

    wiem muszę działać
    dzięki dziewczyny
    :kissing:
    --
    •  
      CommentAuthorwindwater
    • CommentTimeFeb 12th 2012
     permalink
    Jestem tu z przypadku, współczując Ci Morelko, mogę powiedzieć tylko jedno: prawdziwa miłość, to czasem twarda miłość. Nie możesz dalej pozwalać mężowi na takie zachowanie. Niestety matka nie nauczyła go odpowiedzialności. Ale może jak zostanie sam, to dojrzeje?
    Bądź konsekwentna w wychowywaniu męża. Życzę Ci z całego serca aby Twój mąż wrócił na właściwą drogę.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 12th 2012
     permalink
    anula36: a laktatorem nie rozbujam? jeśli jest szansa rozbujania w ogóle?


    hmm wiesz co szansa jest ale musisz jak najmniej butelki dawać :smile:
    bo jak poczuje smoka i łatwość wpadania mleczka do buzi to może nie chcieć cycka w ogóle....
    --
    •  
      CommentAuthorGoma
    • CommentTimeFeb 12th 2012
     permalink
    morela1: wszystkie dziewczyny macie rację
    muszę coś z tym zrobić
    choćby dla synka
    jak przyjedzie to mu dam ciuchy i zamkne za nim drzwi...

    musisz być konsekwentna i jeśli to go nie otrzeźwi to chyba mu na was nie zależy :sad:
    morela1: ale zawarłam ślub w kościele przyrzekałam na dobre i złe ...
    przed Bogiem...
    i boję się że mnie potępi za to że go wyrzucę
    i nie wiem co dalej na razie

    nie wiem jak było między wami przed ślubem ale zawsze możesz iść do sądu kościelnego i starać się o uznanie małżeństwa za nieważnie zawarte
    oczywiście o ile są ku temu podstawy...
    -- [/url][/url][/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 12th 2012
     permalink
    MORELA mimo tego co się dzisiaj dzieje u Ciebie życzę Ci wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin :kissing:
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeFeb 12th 2012
     permalink
    dziękuję
    na razie przemawia we mnie złość ogromna do niego
    ale po kilku dniach kurde mogę zrobić się słaba
    tęsknić i nie wytrzymać rozłąki
    nie wiem co będzie
    ale z całych sił postaram się ten jeden czyn wykonać jaki sobie założyłam
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeFeb 12th 2012
     permalink
    Goma: nie wiem jak było między wami przed ślubem ale zawsze możesz iść do sądu kościelnego i starać się o uznanie małżeństwa za nieważnie zawarte
    oczywiście o ile są ku temu podstawy...
    --

    jeśli zimny prysznic nic nie pomorze to postaram się zaznajomić z tym...
    --
    •  
      CommentAuthorwindwater
    • CommentTimeFeb 12th 2012
     permalink
    Morelko nikt Cię nie potępi za wyrzucenie męża. To w pewnym sensie jest też próbą ratowania go jako człowieka. On stracił poczucie rzeczywistości i nie widzi nic złego w swoim zachowaniu i tylko mocny wstrząs może go z tego wyrwać. Dlatego musisz być bardzo konsekwentna w działaniu i przygotować się na to, że to może potrwać nawet bardzo długi czas. Reszta zależy od Twojego męża, co on zrobi. Bądź dzielna!
    Jeszcze raz Ci życzę z całego serca, aby Ci się życie poukładało.
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeFeb 12th 2012
     permalink
    ale po kilku dniach kurde mogę zrobić się słaba
    tęsknić i nie wytrzymać rozłąki


    Daj znać kiedy cię dopadnie zwątpienie to postaramy sie pomoc!:kissing:
    --
    •  
      CommentAuthorGoma
    • CommentTimeFeb 12th 2012
     permalink
    morela1: jeśli zimny prysznic nic nie pomorze to postaram się zaznajomić z tym...

    jakbyś potrzebowała jakiś info to służę pomocą chodź mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby!!!
    bardzo Ci tego życzę!!!
    -- [/url][/url][/url]
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeFeb 12th 2012
     permalink
    morelka - nie chcę Cie martwić ale mój tato też był fantastycznym człowiekiem jak nie pił - podobno na ranę przyłóż - ale po pijaku...cóż... jak poszedł w ciąg to szukaj wiatru w polu...moja mama próbowała wielu rzeczy, próśb, gróźb itp - próbowała ratować małżeństwo 5 lat! niestety w końcu i jej się miarka przebrała i spakowała go...potem też były różne akcje i żyłyśmy w strachu - ale po czasie stwierdziła że dobrze zrobiła i byłyśmy obie szczęśliwsze
    --
    •  
      CommentAuthorvitani_82
    • CommentTimeFeb 12th 2012
     permalink
    Morelko, pamiętaj, że walczysz teraz o swoją przyszłość. Jeśli Twój mąż wybierze kumpli i picie, a Ty go przyjmiesz z powrotem, to oznacza, że raczej się sam nie opamięta i z Twojego życia zrobi piekło. Czasem trzeba zacisnąć zęby i pokazać, że miarka się przebrała.

    Jeśli najdą Cię chwile zwątpienia to przypomnij sobie, że robisz to dla siebie i dla swojego dziecka.

    Ściskam mocno!
    --
  2.  permalink
    Morelka, wiesz, jest taka stara prawda- jeśli chcesz, żeby ktoś Cię szanował, najpierw sama się szanuj. I jeśli pozwolisz mu wrócić i przejdziesz nad jego zachowaniem do porządku dziennego, to tak nie będzie.
    Spróbuj postąpić radykalnie. Jeśli mu na Was zależy- opamięta się. Jeśli nie- lepiej szybko się o tym przekonać
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    Dziewczyny Ninka waży 6170 gr !! :crazy::crazy:
    co oznacza, że w tydzień przybrała 240 gr :shocked::shocked::shocked::shocked::shocked::bigsmile:
    od urodzenia mi chyba aż tyle nigdy nie przybrała w tydzień :devil:

    a w nocy była jedna pobudka [01:30] więc seria całych przespanych nocek przerwana :tongue::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    Morelko dziewczyny napisały już chyba wszystko co można napisać, ja dodam tylko że to wygląda po prostu na alkoholizm i wymaga leczenia...mieszkałam 25 lat z wujkiem pijakiem pod jednym dachem więc wiem coś o tym:confused: wyrzuć go z domu a jak zechce wrócić to pod warunkiem pójścia na leczenie...pamietaj, że najważniejszy jest teraz Oskar i to dla niego to robisz.

    Teo, super że Ninka tak przybrała :))) jeszcze się z niej kluseczka zrobi :tongue::tongue:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    Teo, jaka dobra wiadomość z rana!!!!:bigsmile: Mówię o przyroście wagi oczywiście, a nie o nocce:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    Dziewczyny Ninka waży 6170 gr !!
    co oznacza, że w tydzień przybrała 240 gr

    Brawo Ninka!! Obie pięknie się spisałyście:smile:
    --
  3.  permalink
    Teo widze że Ninka chce zamienic figurę laseczki na figure kluseczki :bigsmile:
    Good for her!!
    -- // //
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    dziękuję jeszcze raz za dobre słowa
    nawet nie wiecie jak taka rozmowa z Wami pomaga ...

    gratki dla Ninki !!!:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    czy to normalne, że moja mała ma czkawkę kilka razy dziennie? i strasznie ciężko ją odbić... czasem w ogóle...
    Teo, jak ja bym chciała już takiego 6-kilowego klocuszka :smile: gratki :clap:
    --
  4.  permalink
    anula36: czy to normalne, że moja mała ma czkawkę kilka razy dziennie?

    normalne. Ewcia czkała non stop, Krzyś też ciągle ma czkawkę. Pomaga trzymanie w pionie.
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeFeb 13th 2012 zmieniony
     permalink
    anula36: czy to normalne, że moja mała ma czkawkę kilka razy dziennie? i strasznie ciężko ją odbić... czasem w ogóle...

    Częsta czkawka jest normalna. Mojego dziecka też nie dało się odbić - w pierwszym miesiącu udało się może kilka razy. Pytałam nawet lekarki, co robić - powiedziała, że nie wszystkie dzieci łykają powietrze podczas jedzenia. Dopóki nic małej nie dokucza, nie odbijałabym jej na siłę.:wink: Poźniej będzie już łatwiej, bo dobrze to wychodzi leżąc na brzuchu.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 13th 2012 zmieniony
     permalink
    anula36: Teo, jak ja bym chciała już takiego 6-kilowego klocuszka :smile:


    no mi przyszło czekać na to prawie 4 msce więc czekaj cierpliwie heheh :smile:


    moja Ninka też czkawkowała strasznie i nie odbijała :)


    dzięki dziewczyny za gratulacje :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    Kuźwa znów nie mogę cytować więc skopiuję:devil:

    zabkaa25: Budzi się jak w zegarku o 7:00, a koło 9 już jest drzemka.
    Potem wolna amerykanka, i dalej dopiero kąpiel znów wprowadza rytm, kąpiemy go o 20:00 a koło 22 zasypia, po kąpieli cyc, jeszcze trochę zabawy (niestety u nas tak wychodzi, ostatnio po kąpieli się ożywia) i potem dopiero sen.


    TEO:
    no ale od tej drzemki o 9 do 22 też coś śpi co nie ?
    bo inaczej ni cholery 14 godzin nie będzie :wink::wink::wink:

    Tak w tym czasie właśnie ma ze 3 drzemki ;)
    Ale chyba wszystko w normie z tego, co piszecie :)

    Teo, gratuluję przyrostu Ninki pięknego! :D

    Morelka
    , biednaś z tym mężem... Ale chyba faktycznie dla dobra dziecka i swojego, musisz podjąć jakieś zdecydowane kroki...
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    wreszcie się doczekałam!
    moje dziecko samodzielnie obróciło się z brzucha na plecy. Niestety tego nie widziałam gdyż zostawiłam ją w łóżeczku a sama poszłam do swojego pokoju. Gośka stękała, piszczala itp aż w pewnym momencie cisza. Pomyślałam, że zasnęła i poszłam sprawdzić. Patrzę a ona leży zadowolona na plecach.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    bladykot: moje dziecko samodzielnie obróciło się z brzucha na plecy.


    :clap::clap::clap::clap:

    widzę, że dzisiaj dzień sukcesów i niespodzianek :smile:


    moja Ninka od dzisiejszego poranka zostawiona na brzuszku obraca się wokół własnej osi i zaczyna tyłeczek do góry podnosić :tooth:
    a jeszcze wczoraj tego nie robiła :wink:



    zabkaa25: Tak w tym czasie właśnie ma ze 3 drzemki ;)
    Ale chyba wszystko w normie z tego, co piszecie :)



    no czyli tak jak Ninka - ona też 3 drzemki :smile:
    Żabka tylko się cieszyć powinnyśmy, że mamy 3 chwile w ciągu dnia na spokojne wypicie kawki/herbatki itp :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    dzieki dziewczyny, od razu jestem spokojniejsza :smile:
    a po cycowym to w ogóle chyba się dziecku nie odbija?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    anula36: a po cycowym to w ogóle chyba się dziecku nie odbija?


    większości się odbija :smile:
    ale są takie przypadki [jak np Twoja Julka czy moja Ninka], że odbicie im do szczęścia niepotrzebne :)
    dopóki brzuch z tego powodu nie boli to luz :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    czyli luz :cool:
    --
  5.  permalink
    Do kroniki sukcesów i niespodzianek:

    Krzyś obudził się o 10:15. Ewunia śpi nadal, a zasnęła standardowo, czyli ok 20-stej. A teraz Krzyś leży i się bawi :smile:


    Za to wczoraj się uśmiałam z mężem. Była u nas moja koleżanka, ma trzyletnią córeczkę. Pyta się nas, czy nie mamy problemów z usypianiem maluchów. No to zgodnie z prawdą mówimy jej, że nie, że ładnie zasypiają. A ta "o Booooooooożeeeeeeeee, jakie macie szczęście, bo moja Ania to tylko na piersi zasypiała". Zaplułam się herbatą, którą akurat wtedy piłam. Bo w końcu Krzyś też w 99,9% zasypia przy piersi, hehehehehehe. Widać punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    Dziewczyny ja z pytaniem dotyczacym kup. Mały od jakiegoś tygodnia robi zielone kupy:confused: Czytalam w tym poradniku, ktory wklejalyscie, ze moze sie tak dziac jak Mały je za dużo tego pierwszego mleka. Jak na przyklad odciagne troche pokarmu to kupa juz sie robi zolta. Miala ktoras podobnie? I czy to znaczy, ze teraz za kazdym razem mam odciagac pokarm najpierw? Czy moze dac sobie spokoj skoro Kuba i tak pieknie przybiera?
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    carottka a przyjmujesz jakieś witaminy z żelazem ? bo czasem od tego kupa robi się zielona a czasem nawet czarna...

    Wiki dziś ma gorszy dzień, skok daje się nam odczuć, godzine leżała w łóżeczku bawiąc się kocem i patrząc na karuzelkę, a zazwyczaj nakręcę karuzelkę 2 razy i już śpi:shocked:, w końcu wsadziłam ją do tula i pochodziłam z piętnaście minut, jak zaczęła marudzić położyłam do łóżeczka, potem jeszcze raz na ręce i zasnęła mi na ramieniu...ale odłożyłam do łóżeczka i śpi dalej... ehhh albo jeszcze wczorajszy dzień odreagowuje albo nieszczęsny 17 tydzień z burzą :P

    Muszę się za to pochwalić, że wyhaczyłam na all chustę hoppediza za 100 :bigsmile: jak nowa i w dodatku w dziewczęcych kolorkach:)) już się nie mogę doczekać aż przyjdzie :)) oby Wiki polubiła chustę tak jak ergo:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    dziś mi się w nocy już dziecko nie dusiło - jest szansa, że katarek minie! :cheer:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    Nie biorę już żelaza od jakiś dwóch tygodni... Wiec myślę, że to o ten pierwsze mleko chodzi. Już nie wiem:cry:
    --
    • CommentAuthorOvi
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    anula36, polecam Ci watek nt.laktacji na forum macierzynstwo. Mnie tam dziewczyny bardzo pomogly pare dni temu. Mysle, ze nikt nie uzna, iz zasmiecam watek, jak Ci tu napisze, ze czytalam historie dziewczyn, ktore laktatorem rozkrecily laktacje prawie od zera do karmienia wylacznie piersia. Wiazalo sie to oczywiscie z zelazna dyscyplina - trzeba odciagac co 2-3 h w dzien i 3-5 h w nocy po 15 min.z kazdej piersi. Zeby dziecko nie zatracilo odruchu ssania dziewczyny polecaly mi karmienie sonda po palcu lub takie specjalne urzadzenie SNS Medeli (poszukaj sobie w internecie - najlepiej ze zdjecia zrozumiec o co chodzi). Powodzenia!
    • CommentAuthorOvi
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    TEO, WOW! Ninka pakerka, gratuluje!
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    Co polecacie na suchą skórę dla maluszków? Ja zauważyłam,że od wczoraj Oliwce aż łuszczy się skórka na czole i w okolicach oczu.
    -
    Carrotka,ja daje swojej Małej cycka najpierw i ciągnie różnie od 10min do 40,a co drugie karmienie czyli co cztery godziny podaje jej mleko modyfikowane.Kupki są nadal żółte.Może dlatego,że tego mm nie daje jej dużo(tyle aby dokarmić po cycu) a pierwszorzędnie zapodaje jej pierś :) Zrobiła się troszkę cięższa,ale cieszyć to się będę dopiero w piątek jak się okaże,że już normalnie przybiera.Odciągać miałam po karmieniu,ale doopa z tego wyszła,bo nic nie ma.
    -
    Noc u nas(jak zwykle) cudowna :bigsmile: Macie na jutro jakieś plany na Walentynki? :wink: My tak rozmyślamy,ale chyba nic z tego nie wyjdzie i zrobię jakąś kolację w domu :) Tylko znów problem co zrobić :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    dzieki Ovi, poczytam, choc przyznam, że z ta dyscypliną moze byc u mnie ciężko :shamed:

    Natalaa: jest szansa, że katarek minie
    :thumbup:

    Katarek (w sensie sprzęt) jest od 1 miesiąca?? bo kupiłam, przekonałyście mnie do tego wynalazku, ale jeszcze nie uzywałam, tylko widze ten znaczek 1m+
    --
  6.  permalink
    Hussy: Macie na jutro jakieś plany na Walentynki?

    Tak. Obchodzimy- z daleka ;)
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    Tak. Obchodzimy- z daleka ;)


    haha, ja mam dokładnie tak samo! :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    Hussy: Co polecacie na suchą skórę dla maluszków? Ja zauważyłam,że od wczoraj Oliwce aż łuszczy się skórka na czole i w okolicach oczu.
    -

    Hussy, ja niczym nie smaruję, samo przechodzi. raz przetarłam swoim mlekiem.
    to może być z wielu przyczyn: po prostu skóra po porodzie się łuszczy, może to być objaw ciemieniuchy, a może uczulenia na coś. Ale obstawiam u Ciebie wariant pierwszy.
    Jeśli bardzo chcesz, przetrzyj oliwą z oliwek,ale tak jak mówię, ja zostawiam i samo przechodzi.
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    szczypta_chilli: Hussy: Macie na jutro jakieś plany na Walentynki?


    Tak. Obchodzimy- z daleka ;)


    Hehe to tak jak my :peace:

    Hussy, jak jest bardzo sucha skóra to podobno niezły jest preparat Aqua Stop. Chociaż dziecka w wieku Oliwki nie smarowałabym niczym, bo wtedy skóra tak się fizjologicznie łuszczy i to samo przechodzi :)

    My w poniedziałek zawsze ważymy młodego, po ostatnim, jak przybrał tylko 100g stwierdziłam, że koniec z ważeniem co tydzień, ale ciekawość zwyciężyła. No i wyszło, że młody w tym tygodniu przybrał znów ponad 270 g czyli nadrobił :cheer: I ma już w sumie 6420 g :smile: Uff juz się bałam, że może czeka nas dokarmianie :smile:
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    carottka: Miala ktoras podobnie?

    Carotka, u nas do dzisiaj są zielone kupy. ale ponieważn ie wyglądają jakoś groźnie, Małej nic nie jest i nie śmierdzą, to olewam temat :smile:
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    morela1: ale zawarłam ślub w kościele przyrzekałam na dobre i złe ...
    przed Bogiem...
    i boję się że mnie potępi za to że go wyrzucę

    Morelko, ja się odniosę do tego, bo resztę już dziewczyny powiedziały.
    Ja jestem praktykującą katoliczką, też dla mnie małżeństwo jest nierozerwalne
    ALE
    KK nie potępia separacji. Nikt Ci przecież nie każe brać rozwodu, zresztą, mysle, ze nie chciałabyś tego, przynajmniej na tym etapie. Nikt Cię nie potępi.
    Nie gadałam co prawda z Bogiem :smile: ale trochę jestem obcykana w prawie kanonicznym. Nie obawiaj się jeśli o to chodzi. Nie zdradzasz go, nie rozwodzisz się, tylko chcesz go spakować, żeby się otrząsnął = próbujesz ratować małżeństwo.

    A poza tym, jeśli nc nie zrobisz, to pomyśl, co Wasz synek będzie kiedyś przeżywał, mając ojca alkoholika. Znam takie dzieci, dzisiaj dorosłe. Niektóre z nich mają bardzo zrytą psychę... Zadbaj o Was, Morelko. Lepiej bez tego nie będzie, za to może byc gorzej :sad:
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeFeb 13th 2012
     permalink
    Morelka ja myślę, jak Magdalena, z resztą jak pozostałe dziewczyny.
    Macie dziecko i tu już nie chodzi tylko o Ciebie, ale także o nie.
    Musisz je chronić a z osobą pijącą nigdy nie wiadomo, co będzie, jak się zachowa, nawet, jak wcześniej nie była na przykład agresywna - to się może zmienić w najmniej spodziewanym momencie.
    A dokładnie - nie chodzi zaraz o rozwód. To jest próba ratowania Waszego związku, próba pomocy mężowi. Czasem każdy potrzebuje kopa w dupę, żeby się otrząsnąć. A jak nic z tym nie zrobisz to nie wierzę, że będzie jakakolwiek refleksja ze strony męża.
    Trzymaj się!
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.