Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 15th 2012 zmieniony
     permalink
    Plamy po kupie traktowałam zawsze ZIMNĄ wodą( polewałam prysznicem) - później normalne pranie i wszystko schodziło.
    Gorzej z marchewką :tongue:
    Swoja drogą- kupiłam sobie ekokule do prania i włączyłam na wstępne+zasadnicze - nawet po marchewkowych plamach nie ma śladu :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 15th 2012 zmieniony
     permalink
    wrzucę wrzucę :bigsmile:

    swoją drogą mama mi kazała zimną wodą traktować majtki jak miałam od krwi... i ten sam efekt plamy zostawały :P
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    Natalaa: mama mi kazała zimną wodą traktować majtki jak miałam od krwi... i ten sam efekt plamy zostawały :P


    a to akurat u mnie to pomagało zawsze :smile:
    ale na kupę mojego dziecka NIC nie działa :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorAlien
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    _sushi_: Swoja drogą- kupiłam sobie ekokule do prania i włączyłam na wstępne+zasadnicze - nawet po marchewkowych plamach nie ma śladu


    Serio??? :shocked: u mnie mydełko z marchewką daje radę, ale jakbym nie zaprała, to sam płyn nie dopierze.

    Może podrzuć linka jakie te ekokule kupiłaś, bo różne już widziałam...

    Ciuchy Kuby zapieram zawsze na "świeżo" i raczej chłodną wodą. Kiedyś zrobiłam eksperyment i zwykłe mydło nie pomogło się tych plam pozbyć. Ale teraz kupska gęste idą, to i wycieki raczej sporadyczne i mydełko rzadziej używane :smile:
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    no widzisz :D to my jakieś obie radioaktywne jesteśmy z moją małą z tego co widzę :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorAlien
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    TEORKA: ale na kupę mojego dziecka NIC nie działa


    Bo Nina chce coś trwałego po sobie zostawić :devil: choćby to miała być kupa :tongue::tongue:
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    czy wasze dzieci też tak żywiołowo śnią?? moja dzis prawie się popłakała przez sen :shocked: i cały czas sie nie obudziła, oczy jej latały, białka co chwila było widać, a teraz co chwila podskakuje i macha rączkami do góry jakby była królowa i pozdrawiała cały swój naród, albo rapuje, sama juz nie wiem... :wink: .... co się może śnić takiemu brzdącowi??
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    hehehe Anula - u nas też tak jest :-) kilka razy się poryczała przez sen.... ale leciutkie pogłaskanie i uspokojenie dawało radę i spała dalej ;)
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    Ja mam te ekokule i naprawdę dają radę
    :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    moje dziecko właśnie ponownie zasypia i strzela "uśmiechy" :bigsmile: MEGA widok :D
    ogólnie to nie poznaje małej :D śpi dziś 11-14, 14:30-16 i teraz znów zasypia :devil:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    _sushi_: Ja mam te ekokule i naprawdę dają radę

    kurcze mialam kiedys te ekokule i nawet koszul meza mi nie dopierały :confused: no i wydawalo mi sie ze po jakims czasie ciuchy lekko smierdzialy tak jakby stęchlizną... a uzywasz do tego plynu do plukania?


    Natalaa: moje dziecko właśnie ponownie zasypia i strzela "uśmiechy"

    jezu moja to sie tak uśmiecha, normalnie patrzy się na mnie i sie uśmiecha :bigsmile: wiem, że to pewnie jeszcze niezbyt świadome, ale i tak jest fajnie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    anula36: kurcze mialam kiedys te ekokule i nawet koszul meza mi nie dopierały no i wydawalo mi sie ze po jakims czasie ciuchy lekko smierdzialy tak jakby stęchlizną... a uzywasz do tego plynu do plukania?

    Płynu do płukania używam tylko przy rzeczach moich i męża.
    Gdy piorę pieluchy i ubranka dziecka, włączam na wstępne+zasadnicze.Dodaję kilka kropel olejku z drzewa herbacianego, pranie ładnie pachnie i jest odkażone :-)
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    Dziś odebrałam wyniki badań krwi, no i załamka:cry: Nie dość, że nadal mam anemię:shocked: dokładnie mikrocytową z niedoboru żelaza, to jeszcze moja niedoczynność tarczycy przeszła w nadczynność:shocked::shocked::cry::cry: A endokrynolog dopiero na 2 marca:cry::cry: Muszę popytać na tarczycowym wątku, co robić do czasu wizyty...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 15th 2012 zmieniony
     permalink
    eee nie zasnęła - za to walnęła mi znów kupę :devil: haha - na szczęście nie na wylot :cool:
    teraz sobie gada w łóżeczku :bigsmile:

    ale co tam - zaraz R. wraca i przejmuje opiekę - ja mam gina na 19:30 :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    A ja mam takie pytanie: jak dziecko ma czesto spocone raczki i nozki to cos znaczy czy olac?
    Od jakiegod czasu tak jest, ze sa czasem tak niefajnie lepko spocone, jak u kogos z problemami z krazeniem, bo nie zawsze sa wtedy cieple, a czesto sa nawet zimne i spocone.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    moja ma zimne - po mnie... :neutral:

    jutro w rozmowach w toku beda cwiczenia poporodowe :devil:
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    Magdalena: A ja mam takie pytanie: jak dziecko ma czesto spocone raczki i nozki to cos znaczy czy olac?

    Ja olałam:wink: Stwierdziłam, że dziecko bardzo dużo się rusza, do tego zaciska te łapki i może nie nadążają schnąć. A teraz to już nie wiem, czy spocone, czy oślinione, bo u nas na całego króluje faza oralno-poznawcza:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    Hehe, u nas dopiero sie zaczyna. Na dodatek Mała nie zawsze trafia łapka do buzi i drapie sie wtedy po twarzy. Wyglada jak maly dzikus :wink:
    A poza tym tak smiesznie guga, sapie, gada po swojemu, a jak jest zla to krzyczy na gejów - tak piszczy "Geeeeej!!!! Geeeej!!!!" :wink:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    Madzia Ninka też ma non stop spocone dłonie i stópki.... :wink:
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    Teo, Natalaa a odplamiacze typu vanish nie dadzą rady kupie???
    Kurcze mój to jeszcze nigdy niczego nie zasrał, on nawet nie ulewa, żeby coś zbrudzić.
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeFeb 15th 2012 zmieniony
     permalink
    no z tym ubieraniem dzieci w UK to prawda
    ale dla Was to jest dziwne ( to do carottki i yol) ale powiem Wam,ze z czasem zrozumiecie...ja juz tez lekko ubieram dzieciaki
    mama w szoku byla jak przyjechalam do Polski ,dzieciaki na dlugie bluzy/ kurtki a moj Kuba w koszulce:P
    a czapke ubieram tylko zima jak jest mniej niz 10 stopni, jak powyzej to nie zakladam:P

    ale fakt,niektore przeginaja za bardzo, gole nozki to tam nic akurat moje tez czesto maja gole,nawet Jamie jak mial miesiac i gdzies tam szlismy to wyszla mu nozka ze skarpetka z kombinezonu(bez nozek kombinezon) i gola nozka byla nic mu nie bylo, a bylo ponizej 10 stopni:P ale to trwalo moze 20 minut takze spoko

    ale one przeginaja, bo sciagaj im te skarpety czasami!!

    Np nasz Kuba w szkole cwiczy na krotki rekawek jak jest w skzole, na boisku a bylo ja wiem maks 14 stopni..
    zahartowane dzieciaki,ale lapia wirusowki tak jak polskie dzieciaki,tylko,ze oni nie daja zadnych syropow(do 5 roku zycia odradzaja podawania czegokolwiek aby nie ingerowac w ukl odpornosciowy dziecka, ma to swoje plusy...ale i minusy bo jak czytam,ze Wam lekarze odrazu cos daja to sie zaczynam zastanawiac czasami;)) ale to tylko momentami:P) ..moze dlatego organizm od malego uczy sie walczyc z infekcja sam a nie z pomoca syropw i innych takich
    ja podaje Lipomal i Elofen Kubie jak kaszle dluzej niz 2 tygodnie:) przywiozlam sobie z Pl,ale on ma juz 5 lat
    Juz wczoraj mnie kusilo,zeby podac Elofen bo J. jeszce ma resztki kaszlu a to juz 2 tyg,ale dzisiaj zakaszlal raz no i poszlam na osluchanie do lekara(po 2 tyg, wczesniej nigdzie nie bylam takze tez nie ma paniki:P byla tylko konsultacja telefoniczna; no i chcialam podac ten syrop na wlasna reke,ale lekarka osluchala, czysto wszedzie wiec nic nie podaje:)
    po prostu wszystko dochodzi do soebie po infkecji-naturalny proces oczyszczania i odnowy rzesek-nie ma co ingerowac
    tylko mnie tu nie linczujcie:P Mysle,ze takim 3 czy 5 latkom to syropki z malin moga pomoc czy rutinacea ale nie ejstem zwolenniczka podawania jakichkolwiek syropow mniejszym maluchom
    mi sie wydaje,ze klimat w UK jest inny,przynajmniej tak mi mowi mama jak tu przylatuje,ze inaczej sie czuje, wiecej jodu bo blisko morza mamy;)
    ale fakt-czasami pzresadzaja te angielki, bo same ubrane w mega gruba kurtke a dziecko w samym bodziaku, bluzie i spodenkach:/ no i bez czapeczki!ja tu mowie o zimie

    kurde ale sie rozpisalam:P
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 15th 2012 zmieniony
     permalink
    CHLOE no właśnie tam jest też inny klimat i wilgotność niż u nas :smile:

    wiecie co moje dziecko ostatnio wymyśliło ?
    wszystko dotyka rączkami i teraz jak ją karmię to ona wyciąga ręce i chce mnie dotykać po buzi :shocked:
    i złości się bo nie może dostać a ja się nie schylam bo po pierwsze średnio wygodnie mi siedzieć w takim zgięciu a po drugie jak się raz schyliłam to mi zerwała okulary i wytargała kolczyka z nosa [przypadkiem oczywiście] :devil:
    oszaleję z nią :cool:


    sara32: Teo, Natalaa a odplamiacze typu vanish nie dadzą rady kupie???


    a tego nie próbowałam bo nie mam w domu nawet :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    Dziewczyny, czy Wasze pociechy też mają problemy z zaśnięciem po całym dniu i wariują wieczorem? Marysia bardzo często ma takie dni:cry: w ciągu dnia jest super a od godziny 20.00-po kąpieli- zachowuje się okropnie, chce być noszona, płacze bez powodu i za cholerę nie chce zasnąć!!! w rezultacie "bujamy" się z Nią nawet do 1 w nocy, kiedy to pada ze zmęczenia. Co robić, jak Jej ułatwić zasypianie po całym dniu? H.E.L.P!!!!!:whorship:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 15th 2012 zmieniony
     permalink
    bellybaby: czy Wasze pociechy też mają problemy z zaśnięciem po całym dniu i wariują wieczorem?


    moja praktycznie codziennie wariuje :tongue:
    wrzeszczy, krzyczy, ryczy, nie chce jeść, to znowu chce, jak ją przystawiam to jednak stwierdza, że nie chcę i jest ryk, że ją przystawiłam itp itd...
    jest bardzo śpiąca a jednocześnie głodna i nie umie tych dwóch rzeczy pogodzić :cool:
    i często kończy się przyniesieniem z łazienki suszarki :devil:
    wtedy się tak zawiesza ,że ja ją "podstępem" karmię a jak juz nakarmiona to idzie do łóżeczka i tam zasypia i nigdy później jak o 20 nie zasnęła więc nie wiem co zrobić, żeby się do 1-wszej nie bujać bo nam się to nigdy [mimo mega awantur wieczorem] nie przydarzyło...
    --
    •  
      CommentAuthorkarooo24
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    podpisuję się pod tym pytaniem. Moje dziecko wczoraj już o 21 było padnięte, pospała pół godz, a potem nie mogła usnąć UWAGA do 3...
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    Hmm, a może Ona jest w trakcie skoku? chociaż z drugiej strony, często tak ma, że nie może zasnąć i trzeba Ją nosić tak długo, że ręce więdną...
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    belly może spróbuj kąpać ją wcześniej zanim będzie wrzask z przemęczenia, to często pomaga.
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    _sushi_: Dodaję kilka kropel olejku z drzewa herbacianego


    oooooo super brzmi, mam tea tree oil w domu,bo to o taki chodzi nie? agdzie mam wrzucic ten olejek??w sensie na ciuchy czy tam gdzie plyn bym normalnie dawala?pewnie glupie pyt ale kto pyta nie bladzi;)
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    _sushi_: Płynu do płukania używam tylko przy rzeczach moich i męża.
    Gdy piorę pieluchy i ubranka dziecka, włączam na wstępne+zasadnicze.Dodaję kilka kropel olejku z drzewa herbacianego, pranie ładnie pachnie i jest odkażone :-)


    dzięki sushi, spróbuje jeszcze raz

    chloe28: kurde ale sie rozpisalam:P


    jak zwykle :wink: raz a dobrze :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    moj tez czasem ma jazdy,na conajmniej 2 godz przed kapiela wyciszam go, zmniejszam bodzce jak sie da
    ale i tak czasem ma jazdy
    do 1? wspolczuje!!
    a moze spi za duzo przed kapaniem?o ktorej ma drzemle ostatnia?
    chociaz u tak malego dziecka obstawiam za duzo bodzcow
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    o to ja mam jednak szczęście, że jak już uda się Ninę cudem nakarmić to nakarmiona fajnie zasypia sama, bez noszenia
    bo jakbym się miała do 3-ciej rano z nią bujać to chyba bym ocipiała :cool:



    JENNY
    teraz doczytałam o wynikach
    a bierzesz coś na tą anemię ? :sad:
    aż sobie o mojej mocnej anemii przypomniałam i o tym, że mi gin kazał 8 tyg po porodzie powtórzyć badania i jakoś tak mi zeszło :cool:
    a z tarczycą możliwe, że z niedoczynności w nadczynność ? :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    TEORKA: o to ja mam jednak szczęście, że jak już uda się Ninę cudem nakarmić to nakarmiona fajnie zasypia sama, bez noszenia
    bo jakbym się miała do 3-ciej rano z nią bujać to chyba bym ocipiała :cool:


    no masz szczescie ,masz:tongue:
    dlatego za dnia Nina Ci kolczyki z nosa wyrywa coby rownowaga byla:wink::hugging:
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    Biorę żelazo i kwas foliowy( ale to z innego powodu ;P ), mam nadzieję, że niedługo będą efekty...
    Niestety często tak się dzieje z tarczycą po ciąży, nie wiem już co lepsze, teraz tak mi wali serducho momentami, jakby mi chciało z piersi wyskoczyć:sad:
    ale za to metabolizm mam super:devil: i mogłoby tak zostać :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    bladykocie, super filmik, kocia mama :))
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    jenny1983: Biorę żelazo i kwas foliowy( ale to z innego powodu ;P )


    a to akurat dobrze bo żelazo się najlepiej właśnie z kwasem foliowym wchłania :smile:
    mi się anemia w ciąży poprawiła dopiero jak zaczęłam kwas łykać do żelaza :smile:

    chloe28: dlatego za dnia Nina Ci kolczyki z nosa wyrywa coby rownowaga byla:wink::hugging:


    hehehe
    no w sumie całe dnie są przejebane ale za to nocki super
    coś za coś :tongue:
    już w sumie nie wiem co lepsze :cool:
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    Kurde nie wiem czy isc do lekarza czy nie..

    Ja chora na maksa. Pol dnia spedzilam w lozku, moj maz karmil malego moim sciagnietym mlekiem ktore mam w zamrazaliniku w razie takie wypadki..

    W koncu musialam wstac bo maly odstawial mu tu armagedon jak mnie pol dnia nie widzial.

    Czuje sie paskudnie. Mam goraczke 38.5. Zmierzylam malemu.. ma 37.8.
    To juz duzo prawda?

    I kuzwa teraz nie wiem czy poczekac ze 2 dni czy od razu z rana leciec do lekarza.

    Za nasza wizyte zabulimy 100 euro za dwoje a my tak cienko z kasa stoimy...

    z drugiej strony przeciez na dziecku i jego zdrowiu nie bede oszczedzac.

    Ale maly wyglada mi ok. Je normalnie i marudzi troche ale to u niego tez normalne wiec nie wiem...

    eh :-((((((((((((
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    yol: Zmierzylam malemu.. ma 37.8.
    To juz duzo prawda?


    u dziecka to wcale nie jest dużo :smile:
    a gdzie mierzyłaś ?
    bo jak w dupce to jeszcze się odejmuje chyba 0,5 stopnia
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    Na czole, tym takim elektrycznym.

    Nie mam takiego zwyklego zeby do tylka wsadzic, poza tym balabym sie jednak.

    Kuzwa mi glowa zaraz odpadnie z bolu. Kaszle jak stary gruzlik...:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    ale dla Was to jest dziwne ( to do carottki i yol)

    Eeee ja tam też Kuby nie ubieram jakoś bardzo grubo:wink: No ale gołe nóżki to przesada:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    chloe28: agdzie mam wrzucic ten olejek??

    Ja wlewam tam, gdzie wlewa się płyn do płukania - olejek jest dość intensywny i wystarczy kilka kropel :-)
    Pranie nabiera ładnego zapachu - bez zbędnej chemii w dodatku :-)
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    Zmierzylam malemu.. ma 37.8.
    To juz duzo prawda?

    nie to dopiero stan podgorączkowy
    wiem już coś o tym bo ostatnio to przechodziłam :wink:
    Oski najwięcej miał 38,9
    więc tego
    bo jak w dupce to jeszcze się odejmuje chyba 0,5 stopnia
    --

    no tak 0,5 stopnia :wink:
    TEO masz kolczyka w nosie??!!
    kurde ja zawsze chciałam (w sensie z jeszcze z rok temu też)
    ale mąż za diabła nie chciał się zgodzić
    mówił że jak mnie z tym zobaczy to mnie wydziedzicza z rodziny
    :devil::devil:
    ale już mi samej przeszło...


    choć może teraz .........
    :bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    yol: Mam goraczke 38.5. Zmierzylam malemu.. ma 37.8.
    To juz duzo prawda?


    Owszem to podwyższona temperatura u dziecka, ale nie gorączka. O gorączce jest mowa przy temp. 38.5.
    Ja bym mimo wszystko przeszła się do lekarza jeśli jutro również będzie podwyższona temp. W sumie to nie wiesz, czy tam się jakaś infekcja nie rozwija, a lepiej zadziałać wcześniej niż czekać.
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    yol: Na czole, tym takim elektrycznym.


    Te termometry niestety potrafią zafałszować wynik. U nas jak Wojtek miał 39,2 w pupce to czołowy termometr pokazywał 36,8:confused::confused::confused:
    Także ja, pomimo tego,że też się bałam to mierzę już tylko w pupce Wojtkowi.
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    Poczekam w takim razie do jutra rano, zobaczymy czy bedzie lepiej.

    Kupie nawyzej ten taki zwykly to za cholere nie wiem ile tego termometra tam wsadzic :angry:

    Tylko troszeczke czy np caly ten taki metalowy czubek??
    I ile go w tej pupci trzymac?

    Sorry za trywialne pytania ale naprawde nie wiem..
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    Ale jestem wściekła:angry::angry::angry::angry::angry:
    Sąsiedzi rąbią i rąbią (mimo że w regulaminie mamy wpis, że prace remontowe tylko do 18:00.
    Wysłałam więc męża, żeby uświadomił ich w temacie (chciałam iść sama, ale powiedział, że pójdzie).
    Wraca i mówi mi, że jeszcze trochę popracują i że mam być tolerancyjna. No qrwa!!
    Dziecko zaryczane- kąpiel- ryk, jedzenie-ryk, boi się jak diabli, ledwo je teraz uśpiłam:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    YOL a nie masz tego co sobie w pipce mierzyłaś podczas obserwacji ?
    ja tym Nince mierzę [oczywiście odpowiednio wyparzonym]
    normalnie wkładasz tą metalową końcówkę
    uwierz mi, ze ADAŚ nawet nie poczuje :smile::smile::smile::smile:


    morela1: TEO masz kolczyka w nosie??!!


    no już 13 lat :tongue:
    miałam też w pępku ale raz sobie w nocy wyrwałam z mięsem i do dzisiaj mam piękną bliznę :devil:

    mój Mateo ma w języku już od 7 lat chyba :devil:

    a ja jeszcze wytatuowanego kocura na plecach...
    też gdzieś od 12- 13 lat :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    SUSHI ja bym poszła i zjebała :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    TEORKA: SUSHI ja bym poszła i zjebała

    I wyjdę na debilkę, bo przed chwilą mój mąż zgodził się na to, żeby sobie kończyli...
    Na razie ogłosiłam zimna wojnę w domu:devil:
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeFeb 15th 2012
     permalink
    TEORKA: YOL a nie masz tego co sobie w pipce mierzyłaś podczas obserwacji ?ja tym Nince mierzę [oczywiście odpowiednio wyparzonym]normalnie wkładasz tą metalową końcówkęuwierz mi, ze ADAŚ nawet nie poczuje


    ano mam przeciez :bigsmile:

    To mu dzis zmierze jak sie przebudzi na jedzonko i zmiane pieluchy.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.