Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Macierzynstwo i wychowanie dzieci: [Przyklejona] Od noworodka przez okres niemowlęcy
Dodaj odpowiedź do tej dyskusjiW dół-
ja słyszałam, ze na ospę nie można zachorować drugi raz... jak ktoś już chorował to teraz tylko półpasiec mu grozi po zetknięciu z ospą...
bo tak ponoć jest, ale znam kilka osób, u których stwierdzono ospę 2 razy....--
-
Wiki na dole, gdzie w okolichach 2/3 ma taki biały punkcik pod dziąsłem, twardy, wielkości 1x1 mm.
u Goski tak było ok tygodnia przed wyrznięciem się ząbków.--
-
Dziewczyny mi nie chodzi o mojego meza... mi chodzi o to ze on byl u nich w domu z Adasiem. I co jak maly zlapal ta cholerna ospe od niej?..
eh:-(((--
-
Yol, ponoć szansa na ospę u niemowląt jest niewielka ( szwagra synek miał, bałam się o Wiki, więc skonsultowałam się z pediatrą), a jeśli mama karmi piersią i chorowała na ospę, to szansy na choróbsko praktycznie brak :) Więc glowa do góry :)--
-
Dziewczyny mam pytanie odnośnie szczepienia, czy podawałyście tego samego dnia pnemo z rota ?
A te co chrzciły maluchy już to co jest potrzebne : świeca tylko? A i czy maluchy miałyście na rękach czy w jakimś beciku ?--
-
Sabakuma, Wiki dostawała razem jednego dnia hexa, pneumo i rota.--
-
Dziewczyny mam pytanie, jak długo odciągać laktatorem pokarm z każdej piersi? i co jaki czas?--
-
my dajemy osobno
najpierw HEXA a za tydzień pneumokoki
dzisiaj właśnie byliśmy na pneumo, spoko Ninka ani nie zapłakała....
ale mamy skierowanie na USG PRZEZCIEMIĄCZKOWE bo próba trakcyjna cały czas negatywna
pediatrzyca delikatnie zdziwiona bo wszystko inne Nina robi książkowo
brzuszkuje, trzyma głowę w pionie, w poziomie, "chodzi" po stole itp itd
wszystko wsio idealnie
a trakcja masakrycznie wypada
a najlepsze jest to, że obdzwoniłam wszystkie miejsca w moim mieście i nigdzie mi wcześniej nie zrobią tego USG jak dopiero 5-go kwietnia
nawet prywatnie nie ma szans...
jeszcze jutro rano mam dzwonić do szpitala w mieście położonym 15 km od nas...
i jakie jaja ? przeglądając stronę tamtego szpitala [miasto 3 razy od mojego mniejsze] wyczaiłam że maja tam poradnię laktacyjną i dwie babeczki z międzynarodowymi certyfikatami
a u nas ani jednej doradczyni, nic zero....
niezły numer
a jeszcze większy numer to taki, ze Nina od godziny 8-smej rano spała do tej pory całe 27 MINUT
robocop jakiś czy ki pieron
chociaz tyle, że jest grzeczna i nie marudzi ale jak można nie spać przez tyle godzin ja się pytam ?
--
-
a jeszcze większy numer to taki, ze Nina od godziny 8-smej rano spała do tej pory całe 27 MINUT
robocop jakiś czy ki pieron
chociaz tyle, że jest grzeczna i nie marudzi ale jak można nie spać przez tyle godzin ja się pytam ?
Teo moja potrafi od 5.30 do 21.00 nie zmrużyć oka...
Także - można...--
-
A te co chrzciły maluchy już to co jest potrzebne : świeca tylko?
Ja jeszcze nie chrzciłam, ale potrzebna jest jeszcze tzw "biała szatka" (może jest przy becikach? - ja kupowałam oddzielnie jak byłam matką chrzestną)-- -
Kurcze, Teo, a pediatra mówiła czym to może być spowodowane? Bo to jest tylko 1 ruch jakby zaburzony, a cała reszta super, tak?Jak to wygląda? Jak się podciąga Ninkę za rączki to główka nadal jej opada do tyłu?
5 kwietnia??? toż to za ponad miesiąc ?!?!?! Oby w tym szpitalu mieli wolny termin.
To niespanie to też jest niezły wyczyn, tyle godzin bez snu, wow Ale pewnie całą noc przesypia
marta, moja przyjaciółka odciąga po 15 minut z każdej piersi, co 3 godziny, laktatorem elektrycznym.-- -
Teo a może na Kraków uderzcie ??
-
Teo moja potrafi od 5.30 do 21.00 nie zmrużyć oka...
Także - można...
weź nie gadaj nawet ?
to ja się już może nie odzywam heheKurcze, Teo, a pediatra mówiła czym to może być spowodowane? Bo to jest tylko 1 ruch jakby zaburzony, a cała reszta super, tak?Jak to wygląda? Jak się podciąga Ninkę za rączki to główka nadal jej opada do tyłu?
tak właśnie, opada jej do tyłu i jeszcze Nina wtedy zaczyna robić mostek
pediatrzyca mówi, że to może być zupełnie nic
tzn dziecko rozwija się super [bo nawet u lekarki się popisywała i na boczki obracała, na brzuchu zadzierała głowę tak, że się praktycznie na samych dłoniach opierała i nawet przez chwilę leżała na brzuchu a rączki miała w powietrzu - także pokazała wszystkie swoje najlepsze strony :P ] i tylko 1 rzeczy nie robi
czasami tak się zdarza podobno....
i może to zacząć robić za tydzień a może za 2 miesiące dopiero
no ale USG mamy zrobić , dla spokojności....Ale pewnie całą noc przesypia
no z jedna pobudką
teraz padła u tatusia na brzuchu...
też nie miała kiedy tylko akurat w porze kąpania....Teo a może na Kraków uderzcie ??
najpierw zadzwonię jutro do tego szpitala co sie już dzisiaj nie dodzwoniłam i zobaczymy jakie tam terminy.....
Kraków to dla mnie ostateczność, zwłaszcza że Nina drze się w aucie jak opętana i nie wyobrażam sobie w ten sposób 80 km pokonywać-- -
weź nie gadaj nawet ?
to ja się już może nie odzywam hehe
no taka moja/nasza rzeczywistość...
Szczęściem czasem udaje się ją ukołysać na jakieś pół godziny. Właśnie - ukołysać... bujać bujać bujać... a może zaśnie.
Gdyby jeszcze buzi nie piłowała... Eh. Taki typ.
ale żeby nie było kocham ją :)-- -
także pokazała wszystkie swoje najlepsze strony :P ] i tylko 1 rzeczy nie robi
czasami tak się zdarza podobno....
i może to zacząć robić za tydzień a może za 2 miesiące dopiero
no ale USG mamy zrobić , dla spokojności....
Myślę, że skoro tylko tej jednej rzeczy nie robi to może po prostu jeszcze potrzebuje troszkę czasu..
mam nadzieję, że to usg uda Wam się szybko załatwić jakoś!
My też mamy problem bo Mała podkurcza dłonie i chowa kciuka i w ogóle nadal ma często zaciśnięte pięści
Pediatra kazała nam przyśpieszyć wizytę u neurologa... Jak ostatnio państwowo usg robiliśmy to babka stwierdziła że jest ok a robione 3 tyg wcześniej prywatnie usg pokazało że nie do końca jest ok... Po prostu Karola wyła jak zwykle i moim zdaniem babka "odwaliła" to usg. Nikt nie chce słuchać jak moje dziecko piłuje Bacha W przychodni ludzie uszy zatykają - tak daje po garach.
Tak czy owak w sobotę mamy wizytę u rehab - zobaczymy co ona powie odnośnie tych rączek.-- -
ale miała USG przezciemiączkowe tak ?
poważnie tak non stop się Karolinka drze ? :(-- -
Tak...i
tak...-- -
eeeee na pewno ma jakieś przerwy, nie przesadzaj--
-
No ma :) Kiedy je lub śpi, lub gada.. :) Oczywiście są lepsze dni kiedy krzyczy trochę, zwykle kiedy krzyczy sporo i bardzo złe kiedy krzyczy duuuuuuuużo. :) najgorzej, że mało jest tych lepszych dni. Ale spoko, to się na pewno kiedyś zmieni :)--
-
Gdyby jeszcze buzi nie piłowała... Eh. Taki typ.
hm, zastanawia mnie to. bo co prawda moja Mery rzadko się drze, ale zawsze z jakiegoś powodu. mokro, kupa, jeść, zimno, gorąco, wypadł smok, nie mogę beknąć, zostaw mnie matko do cholery bom zmęczona, pomóz mi zasnąć, ewentualnie wszystko mnie wkurwia włączcie wreszcie suszarę.
jakoś mi trudno uwierzyć, że dziecko płacze od tak. szukaliście, Madziu, przyczyny? ja bym się niepokoiła.nawet przez chwilę leżała na brzuchu a rączki miała w powietrzu
Teo, a pediatra uznała, że to jest ok?
bo to czasem oznacza zwiększone napięcie i wtedy też trakcyjna nie wychodzi, bo dziecko ściąga głowę do tyłu mięśniami grzbietu.
nasza fizjo mówiła, że to nie jest ok, że mała tak się grzbeietem do tyłu wygina przy leżeniu na brzuszku, że aż robi kołyskę.
ale skoro u Was reszta orajt, to może to nic złego. -
-
CommentAuthornightingale_84
- CommentTimeFeb 28th 2012
A ja od dwóch dni mam armagedon!!
Nie wiem co się z dzieckiem dzieje.. tzn wiem.. kolejny skok..
I to jest tak, jak siedze z Franiem i mu co 10 minut wymyslam nowa zabawe to nawet jest ok, śmieje sie, guga , przewraca, podnosi na czworaka i generalnie super.. ale jak tylko sie torche odsune, nie mówie juz o całkowitym zniknieciu z oczu to jest kosmos..
Ryk straszny!
Dzis w domu nie zrobiłam nic!
Burdel na kolkach.. aż jak mąż w rcócił to sie zdziwił..--
// 
// 
-
-
ewentualnie wszystko mnie wkurwia włączcie wreszcie suszarę
hahaha dobre !nasza fizjo mówiła, że to nie jest ok, że mała tak się grzbeietem do tyłu wygina przy leżeniu na brzuszku, że aż robi kołyskę.
ja się tam Madzia nie znam ale ona mówiła, że kołyska w tym wieku to jest właśnie normalna....
tzn że dziecko potrafi chwilkę utrzymać głowę w górze nie podpierając się rączkami..
to trwa u Ninki dosłownie sekundę, dwie tzn odrywa rączki, macha nimi w powietrzu jakby skrzydłami i kładzie je z powrotem...
natomiast plecków przy tym raczej nie wygina...
tylko ma normalne
nie wiem cholercia....
byliśmy u neurologa i oceniał napięcie mięśniowe, które ponoc idealne jest
pediatrzyca też dzisiaj sprawdzała i mówiła, ze ok...
tylko ta trakcja z dupy
a możliwe, że tak szybko zaczęła w pionie głowę mocno trzymać bo ma napięcie wzmożone ?
no ale to neurolog by chyba wyczaił nie ?
NIGHT znowu skok ?
kurde nic tylko te skoki, nie ?
ale Nina też tak ma, że jak siedzę koło niej to jest hi hi ha ha a jak wstaję to jest ryk jak 150
siadam jest cisza
jakbym jakiś magiczny guzik tyłkiem uruchamiała-- -
jakoś mi trudno uwierzyć, że dziecko płacze od tak. szukaliście, Madziu, przyczyny? ja bym się niepokoiła.
Szukaliśmy.. rozmawialiśmy z 3 różnymi pediatrami. I każdy stwierdził po rozmowie, że to taki typ...
Kiedy już wszystko wokół niej zrobię to wydaje mi się, że to albo brzuch, albo zmęczenie. A uśpić w ciągu dnia ją bardzo trudno. Widać, że chce, ale nie może. Był etap, że ją bujałam w wózku ale nie zawsze działało, a poza tym nie mogłam patrzeć jak jej ta głowa latała. Więc wózek odstawiłam.
Próbuję na rękach lub w bujaczku (wiem, za wcześnie). Ze słabym efektem.
Nie wiem, pogadam jeszcze raz z pediatrą...-- -
ja się tam Madzia nie znam ale ona mówiła, że kołyska w tym wieku to jest właśnie normalna....byliśmy u neurologa i oceniał napięcie mięśniowe, które ponoc idealne jest
a no to czyli jest ok. lekarz by poznał. u nas po prostu było nieprawidłowo.
a zresztą jutro o 11. przychodzi fizjo i zobaczymy, co powie. część rzeczy zlikwidowaliśmy, ale na moje oko asymetria, choć mniejsza, została, a napięcie jak było tak jest :/ no ale jest też sporo postepów, więc zobaczymy. -
Widać, że chce, ale nie może.
może to o to chodzi, skoro Karolinka nie śpi cąły dzień. być może taki typ, który sie nie umie wyciszyć.
może to głupi pomysł, ale czytałam, że na niektóre dzieci cudownie działa masaż. wycisza je. może w ciagu dnia przyciemnij pokój, puść cichą muzyke i pomasuj małą oliwką? sposoby prostego masażu, takiego głaskania bardziej, są szeroko opisane w necie.
jeśli Karolinka lubi, bo np moja Mery tak się we mnie wrodziła, że od początku nie lubi być głaskana. (ja w dziecistwie miałam to samo)Próbuję na rękach lub w bujaczku (wiem, za wcześnie).
chyba nie za wcześnie. jak robiliśmy usg bioderek u dra Sionka to Mery miała 7 tygodni (korygowanych minus 1) i mówił, że juz można, ale krótko i w pozycji leżącej.
u nas na usypianie super działa pieluszka przy buzi i rytmiczne chodzenie trzymając ją "na fasolkę", taką skuloną i mocno przytuloną do mnie/męża. no i oczywiście suszara!
uważam, że wynalazca suszarki powinien otrzymać nagrodę w dziedzinie pedagogiki. -
Spróbuję tego masażu :)
Suszarka zadziałała za pierwszym razem, potem już nie. Heh.
Ok, lecę, bo szwagierka już ma dość pomagania mi tego wieczoru-- -
rytmiczne chodzenie trzymając ją "na fasolkę"
u nas już to niestety nie działa bo Nina się odpycha rękami, nogami, wygina głowę i drze się aż jej nie podniosę do pionu hahahah
MAGDA a ta asymetria to jak sie u Mery objawia ?
to to , że głowkę tak na bok przekrzywiała na tych fotkach co kiedyś wklejałaś ?-- -
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeFeb 28th 2012
Teo, napięcie u dziecka może się zmieniać, tzn np to, że w drugim miesiącu napięcie było ok, nie znaczy, że w czwartym nie może wyjść niskie/wzmożone. Ale jeśli lekarz ocenia, że jest ok, to pewno nie ma się czym martwić, zróbcie dla spokoju USG główki i będziecie wiedzieli co i jak.
U Krzysia to, że jest "miękki" wyszło jak miał niecałe 3 miesiące.
Madrill, a może noszenie w chuście pomoże małej się wyciszyć? Bo ten płacz to jednak zawsze COŚ oznacza... trzeba tylko czasu, żeby dojść co Ewunia np wyła jak zmieniał się porządek dnia czy jak w porę nie wyłapałam, że jest śpiąca. Ogólnie jak była rozdrażniona.--
-
-
Teo - u Mikiego próba trakcji ZAWSZE wypadała negatywnie...--
-
Teo, napięcie u dziecka może się zmieniać, tzn np to, że w drugim miesiącu napięcie było ok, nie znaczy, że w czwartym nie może wyjść niskie/wzmożone. Ale jeśli lekarz ocenia, że jest ok, to pewno nie ma się czym martwić, zróbcie dla spokoju USG główki i będziecie wiedzieli co i jak.
U Krzysia to, że jest "miękki" wyszło jak miał niecałe 3 miesiące.
CERI ale my byliśmy u neurologa 3 tygodnie temu...
i było wszystko w porządku [ponoć]Teo - u Mikiego próba trakcji ZAWSZE wypadała negatywnie...
no nie gadaj ?
ale do którego miesiaca ?-- -
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeFeb 28th 2012
Livia, no ale Miki ma obniżone napięcie, to chyba dlatego, nie?-- -
-
Teo - gdzieś od trzeciego, czwartego... Jakoś nigdy mu się nie udało tego łba dźwignąć ;-)
Cerise - pewnie tak, chociaż kto to może wiedzieć na pewno? On w ogóle się rozwija trochę na opak ;-) Najlepszy był z zębami - nie dość, że pierwsze zęby wylazły jak miał prawie 14 miesięcy, to na dodatek były to GÓRNE jedynki, więc wyglądał jak jakiś gryzoń ;-))-- -
Teraz to dopiero zaczęłam sobie wkręcać Wiki od paru dni podciąga kolanka pod siebie, wypina dupkę, plecki ugina, jakby chciała zacząć raczkować, a przecież ona ledwo skończyła 4 m-ce a do siadu podciąga się sama, wystarczy dać jej 2 palce, ale najgorsze jest to, że jak ją puszczę to ona siedzi nawet kilkanaście sekund tak posiedzi i się nie przewraca Mam nadzieję, że nic z nią nie jest złego--
-
Teo - gdzieś od trzeciego, czwartego... Jakoś nigdy mu się nie udało tego łba dźwignąć ;-)
no ale mimo tego zaczął siadać prawda ?
bo moja Nina wiecie co robi ? jak ją trzymam w pozycji półleżącej [na moich rękach] to ona bez problemu się do siadania podciąga i często gęsto uda się jej tą głowę z tułowiem tak pociągnąć, że "prawie siada" - jeśli wiecie co mam na myśli...
i tylko z leżenia płaskiego ma problem...
co dziwne, jak leży płasko na boczku to głowę i bark do góry zaczyna ciągnąć delikatnie a jak leży na wznak to nie ma opcji
także nie wiem o co kaman ale chyba nie ma co panikować, że dziecko jakieś opóźnione czy tam coś, prawda ?-- -
Teraz to dopiero zaczęłam sobie wkręcać
Wiki od paru dni podciąga kolanka pod siebie, wypina dupkę, plecki ugina, jakby chciała zacząć raczkować, a przecież ona ledwo skończyła 4 m-ce a do siadu podciąga się sama, wystarczy dać jej 2 palce, ale najgorsze jest to, że jak ją puszczę to ona siedzi nawet kilkanaście sekund tak posiedzi i się nie przewraca Mam nadzieję, że nic z nią nie jest złego
heheh teraz się zacznie panika, że jak za dobrze to też nie dobrze-- -
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeFeb 28th 2012
nie ma to jak diagnozowanie problemów neurologicznych na forum dzieciowym
zawsze wtedy okazuje się minimum połowa dzieci ma objawy wskazujące na zaburzenia... zdrowego rozsądku mamusiek
Dzieci rozwijają się różnie, nie ma co szaleć. Teo, Jenny- myślę, że nie macie się czym martwić. Ja się zastanawiałam, czy nie jest problemem, że Krzysiowi średnio wychodzą obroty z pleców na brzuch- a fizjo mnie dziś uświadomiła, że norma jest do siódmego miesiąca, więc jeszcze zostaje "ustawowo" ponad miesiąc na doskonalenie obrotów-- -
-
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeFeb 28th 2012
Najlepszy był z zębami - nie dość, że pierwsze zęby wylazły jak miał prawie 14 miesięcy, to na dodatek były to GÓRNE jedynki, więc wyglądał jak jakiś gryzoń ;-))
Proszę o fotkę
uwielbiam zdjęcia Mikiego -- -
-
Teo właściwie siadanie dziecka odbywa się z całkiem innej pozycji - z czworaków. Miki zaczął siadać, raczkować i wstawać dość wcześnie, tylko ze dwa razy trzeba mu było pokazać co i jak - to znaczy prawidłową sekwencję ruchów, bo zabierał się za to od dupy strony (ćwiczyliśmy NDT Bobath).
Zdecydowanie nie panikuj - Ninka jest zupełnie normalną kobietką :-)
Ceri - dziękuję :-) Zaraz szuknę :-)-- -
zawsze wtedy okazuje się minimum połowa dzieci ma objawy wskazujące na zaburzenia... zdrowego rozsądku mamusiek
-- -
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeFeb 28th 2012
Miki zaczął siadać, raczkować i wstawać dość wcześnie
Kurde, a mówi się, że dzieci z niskim napięciem są bardziej oporne, nie? U Krzysia podobno też tego nie widać, idzie mu lepiej niż Ewuni- mającej napięcie w normie. Ja też mam niskie napięcie, a szybko zaczęłam chodzić.-- -
-
Zdecydowanie nie panikuj - Ninka jest zupełnie normalną kobietką :-)
no tak właśnie myślę ale czasami mnie dopada jakieś czarnowidztwo bezsensowne....
ale dobrze, że jest takie forum gdzie od razu człowieka na ziemię sprowadzą heheheehheDzieci rozwijają się różnie, nie ma co szaleć.
a to oczywista oczywistość
dlatego ja się zupełnie nie martwię, ze Ninka się ani raz jeden jeszcze nie obróciła ani z brzucha na plecy ani z pleców na brzuch mimo że np Jennowa Wiktoria już śmiga a w tym samym wieku jest
widocznie moja panna potrzebuje więcej czasu żeby zakumać bazę
no albo leniwa jest, po mamusi
z tą próbą się tylko zmartwiłam bo szczerze mówiąc - strasznie dziwny to widok jak lekarka ciągnie dziecko a ono zwisa bezwładnie jak kukła jakaś
aż mnie ciarki przeszły brrrrr-- -
ceri, chyba masz rację zdrowy rozsądek to ja gdzieś ....hmmmm?.... gdzie ja go ostatnio zostawiłam?... chyba pójdę go poszukać
ceri, jednak się myliłam, na 100% masz rację-- -
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeFeb 28th 2012
zdrowy rozsądek to ja gdzieś ....hmmmm?.... gdzie ja go ostatnio zostawiłam?...
jak w ciąży z Ewunią schizowałam (po poronieniu), to mój mąż w pewnym momencie się mnie zapytał, czy jak sikałam na ten test ciążowy, to przez przypadek nie wysikałam też resztek zdrowego rozsądku-- -
-
Cerise:
a mówi się, że dzieci z niskim napięciem są bardziej oporne
też tak słyszałam, a tu surprise.... No chociaż nie - Miki chodzić zaczął jak miał 15 miesięcy, a z mówieniem nadal tak se. To znaczy porozumiewa się, ale są to głównie onomatopeje ;-)-- -
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeFeb 28th 2012
Livia- uwielbiam etap dwuzębowy u dzieci słodki króliczek -- -
-
Magdalenko pytałaś mnie wcześniej kto ze mną przeprowadzi rozmowę
jadąc tam nie wiedziałam ...
ale była to pracownica ;)
a z synkiem ma zostawać moje mama jak już dostanę jakąś pracę ...
pozwolę sobie wkleić przebieg spod karty :
no więc najpierw musiałam wypełnić ankietę z ok 30 pytaniami po tym zostałam zaproszona na rozmowę w oparciu o to co napisałam w ankiecie…
babka która przeprowadziła ze mną rozmowę całkiem fajna sympatyczna towarzyszyła jej jakaś jeszcze pracownica ze 3,4 lata starsza ode mnie …
niektórymi pytaniami byłam z deka zaskoczona i może trochę głupio odpowiadałam
na koniec powiedziała że to było pierwsze spotkanie rekrutacyjne jeśli przejdę do następnego etapu to jutro w godzinach porannych zadzwonią
drugi etap polega na rozmowie z samym kierownikiem oddziału z jakąś prezentacją…
wiem że nie zadzwonią i z drugiej strony to nawet przerażała by mnie praca u nich…
nie zawsze praca kończy się o 16 często jest to praca po godzinach i w soboty , w zamian wybrany wolny dzień w tygodniu…
ale ja się tam nie nadaje , sami krawaciarze , za poważne to na mnie ;)--
-
MAGDA a ta asymetria to jak sie u Mery objawia ?
to to , że głowkę tak na bok przekrzywiała na tych fotkach co kiedyś wklejałaś ?
Tzn woli patrzec w prawo i jest to wyrazna preferencja, a jak lezy na plecach to sie skreca w prawo, w sensie tak zgina do boku. Lepiej tez pracuje prawa reka i nóżka.
Nie jest to jakas mega asymetria, skoro wystarcza wizyty fizjo co kilka tygodni. No ale polaczona z lekkim wzmozonym napieciem, musi byc wytepiona
Aha, u nas to wyszlo dopiero na poczatku 4mca. -
wiem że nie zadzwonią i z drugiej strony to nawet przerażała by mnie praca u nich…
nie zawsze praca kończy się o 16 często jest to praca po godzinach i w soboty , w zamian wybrany wolny dzień w tygodniu…
To zdaj sie na los, skoro ten medal ma dwie strony.
Ale za to pierwsze koty za ploty
Fajnie, ze umialas tez wyciagnac wniosek czy ta praca Ci odpowiada. -
Ale za to pierwsze koty za ploty
no dokładnie , teraz będzie tylko lepiej
zawsze najgorszy pierwszy raz ...-- -
Tzn woli patrzec w prawo i jest to wyrazna preferencja, a jak lezy na plecach to sie skreca w prawo, w sensie tak zgina do boku. Lepiej tez pracuje prawa reka i nóżka.
Nie jest to jakas mega asymetria, skoro wystarcza wizyty fizjo co kilka tygodni. No ale polaczona z lekkim wzmozonym napieciem, musi byc wytepiona
aha czyli, że tak
bo się zastanawiam czy jak na 15 obrotów na bok 13 jest w lewą stronę a tylko 2 w prawą to czy może to być objaw asymetrii czy po prostu tak sobie Nina ubzdurała....--
[url=https://lilypie.com]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.