Ja też ostatnio byłam u neurologa i też lekarzowi nie podobało się to,że ściska piąstki,i główkę ma odwróconą w jednym kierunku,stwierdziła też lekkie napięcie i zaczęłam z nią 'ćwiczyć' ,być może też kwestia tego,że dorasta,no i już nie ściska tak piąstek i główką obraca na wszystkie strony,ciemiączko ma na razie w porządku i ogólnie dostaliśmy pozwolenie na szczepienie
-
Magdalena,to tak jak moja córka. Płacze tylko wtedy jak jest głodna,jak ma mokrą pieluszkę,lub przed zasypaniem żeby ją trochę ululać Ogólnie jest dzieckiem aniołem i praktycznie popłacze może z dwa razy dziennie,albo przy cycku zrobi cyrk :) Noce mi całe przesypia.Czasami budzi się dwa razy,czasami tylko raz żeby zjeść i znów idzie spać ;) - ze smokiem obowiązkowo. Takich dzieci to ja bym mogła mieć całą gromadkę

Livia,racja
-
Dziewczyny,dziś zauważyłam u siebie śluz typu płodnego rozciągliwy,przezroczysty.Z tym wiąże się moje pytanie.Czy możliwe,że jestem w czasie dni płodnych? A może po porodzie taki śluz jest normalny? Dodam jeszcze,że czuję u siebie 'objawy' MOGĄCE świadczyć o tym,że jest to czas płodny,ale że to obserwacje po porodowe to wolę zapytać :)

Hussy: Takich dzieci to ja bym mogła mieć całą gromadkę

Moja chyba chce być jedynaczką

Wiem, wiem... i powinno być chyba "ją nakarmić" a nie "jej nakarmić" ale już nie będę poprawiać

A we wogle to poprosze o oklaski! własnie była u nas pani rehabilitantka i marysia się pięknie rozwija z wiekiem korygowanym jedyne co jest do poprawy to to odkręcanie główki w prawo oraz wyciaganie raczek - powinna juz je prostować w łokciach. ale to tylko kilka dni ćwiczeń i pewnie załapie jak poprzednim razem.
w ogóle super ćwiczenia dostałyśmy - takie formy zabawy. a także sposoby noszenia.
jak będzie mąż w weekend to Wam pstryknę fotki, bo to takie ogólnorozwojowe jest.
i wypytałam o to prawidłowe leżenie na brzuszku, więc też Wam cyknę, żebyście widziały. zwłaszcza mamy dzieci ze wzmozonym napięciem.

Brawa dla Marysi

TEORKA: CERI fajny avatar !

A dziękuję Poprzedni był jeszcze świąteczny, więc czas było zmienić

Magda, brawa dla Marysi!!! No i dla Ciebie również! Obie odwaliłyście kawał dobrej roboty!

Kurde, oglądam właśnie "Przepis na życie" - aż mi się smutno zrobiło i nostalgicznie, bo połknęłam 2 sezony pod koniec ciąży i tak mi sie wszystko przypomniało. i dobre, i złe niestety też

Gyfr: trze oczy tak czasem że nie mogę jej nakarmić,

Alex też tak robił. Do tej pory nie wiem dlaczego. Pediatra też nie miała pomysłu. Powiedziała, że widocznie tak ma.

jenny1983: A pocenie stóp nie jest dziedziczne? Bo Wiki strasznie się pocą, myślałam, że to po mnie ma na szczęście nie smierdzą jej te stópki

podobno tak. przynajmniej tak czytałam na necie.
no i trudno żeby takiemu maleństwu smierdziały

dobre, wrzucam filmik poglądowy.
1: noszenie na fasolkę dla dzieci z podwyższonym napięciem. jak widać nie podpieram pleców, dzieki czemu dziecko sie nie może pręźżyć.
2 i 3: noszenie dla dzieci, które już same trzymają główkę. jak się dziecko wygina, to trzeba bardziej odchylić. ważne, żeby znowu nie opierało pleców o nas, bo się zacznie prężyć.
3: pół-siedząca pozycja ćwiczenie mięśni brzuszka (dobre przy przepuklinie)
4: właściwe trzymanie rąk i głowki w wieku Mery (czyli pracują mięśnie szyi, rączki są do przodu mocno)
5: trzymanie główki mięśniami grzbietu - niewłaściwe. nie widac na fotce, ale Mery tutaj malo sie podpiera rękami, wbrew pozorom, tylko ciagnie tułow do góry grzebietem.

oczywiście nie zachęcam do stosowania ćwiczeń przepisanych komu innemu, ale na pewno pozycje do noszenia krzywdy nie zrobią. jesli sie komuś przyda, to proszę.
[zdjecie usuniete]

u nas króluje nr 3, tylko to moje dziecko jest takie wielkie, że ciut inaczej to wygląda :)
P.S. urocza łysinka z tyłu główki :)

Magdalena: hehe, bo Mery należy do tego samego klubu czeskich piłkarzy, co Ninka od Teo

prosze w takim razie zapisac do klubu mojego Adasia. On tez ma taka lysine z tylu. Smiesznie to wyglada

Natuś też taki łysy placek ma z tyłu, to chyba u dzieciaczków częste

Natanielek przez większość czasu główkę trzyma mięśniami kręgosłupa i bardzo długo potrafi tak "latać" co ma nóżki i rączki podniesione i główkę i nimi macha, na rączkach to się opiera tylko jak chce spojrzeć do góry. Jak jest na pleckach to ciągle taki mostek robi, że nawet pupka jest w górze, a utrzymuje się na główce i nóżkach. Przy siedzeniu podpiera się rączką z boku i tak podnosi, nieraz też trzyma sie za stópki, tak pochyla i opiera się rączkami z przodu, tylko jak się zaśmieje tak nagle, to się odpycha mocno do tyłu i leci Ostatnio nauczył się tak pluć co wyciąga języczek i tak pyrka Trze oczy też bardzo często i nieraz się zadrapie na nosku albo w kąciku oka mimio, że obcinam mu pazurki co drugi dzień. A czy Wasze dzieciaczki tez tak niespokojnie jedzą? Bo Natek cały czas wymachuje rączką, chwyta, nóżkami kopie i ciągle się rozgląda na wszystkie strony, nawet jak nic się nie dzieje. W każdym razie, był porządnie badany przez trzy pediatrzyce i neurologicznie wszystko jest w najlepszym porzadku

TEORKA: poza tym za ciężka juz jest

Ja tak noszę Krzysia- 6300g

Magda,
Fryzura Marysi i jej mina na czwartym zdjęciu- cudo

TEORKA: poza tym za ciężka juz jest

U mnie tez ta poza nie przejdzie..
Franek ponad 8kg wazy..
Jutro na wizycie sie dowiem ile dokladnie.. i tak jak Ninka nie usiedzi!!

morela1: dziewczyny na co mam zwrócić szczególną uwagę przy podpisaniu umowy o pracę ????
pomóżcie , bo ja jeszcze nigdy nic nie podpisywałam ...

Przede wszystkim muszą być w niej zawarte zgodne z ustaleniami warunki zatrudnienia-wynagrodzenie, czas pracy itd. To, co w umowie nie jest zawarte reguluje Kodeks Pracy.
Morelko nie da się tak w jednym zdaniu napisać na co zwrócić uwagę.
Czyżby udało się z pracą???
Jeśli tak to serdecznie gratuluję
I pochwal się co to za praca

poczekaj jeszcze ...
jutro napiszę , bo jutro się wszystkiego dowiem
i jeśli dostanę tą pracę (choć niby już zostałam przyjęta)
to napiszę

na razie poinformowano mnie o tym telefonicznie po drugiej rozmowie
ale nic sobie nie obiecuje dopóki nie usłyszę i nie zobaczę

i też do dupy się złożyło że akurat jutro mam przyjechać zobaczyć umowę
akurat jutro mamy jechać do rzeszowa do specjalisty z bioderkami...
i pewnie będzie tak że ja nie pojadę

to skierowanie na badania to w każdej pracy się dostaje bez względu na to do jakiej ??
co to ten druk ZUA ?
a synek u męża jest ubezpieczony to już nie będę zmieniać ...

bez wstępnych badań nie mogą cie dopuścić do pracy, no chyba że to będzie np. umowa zlecenia
:) i dobrze, tym bardziej, że piszesz, że miejsce pracy preferuje raczej oficjalny strój ;) trzeba się poświęcić ;)

jem: ZUA - to zgłoszenie do zus

dzięki za nic bym się nie skapła

jem: trzeba się poświęcić ;)

oojjj i to jak nogi mnie już od wysokich butów bolą ,
ostatnio z takimi miałam do czynienia przed ciążą więc to dla stóp jak teksańska masakra

jeszcze powiedz mi co to ZCNA jesli cie nie zameczam

ZCNA to druk zgłoszenia dzieci do ubezpieczenia , jeśli Twój Oskarek jest przypisany do męża ubezpieczenia to powinnaś mieć ten druk od męża z pracy

ok dziekuje dziewczyny jestem wyszkolona w 5 min

MADZIA a może to skok się zaczyna ?
ja już się gubię ile Mery tych tygodni ma
w każdym razie Nina takie same ma akcje jak "skacze"

no wiek korygowany to śledzę tzn wiem ile Mery ma ale przeliczyć na tygodnie tego jakoś nigdy nie umiem heheehe
Kochana moja jest w skoku już od 6 tygodni i są dni, że jest ok a są takie, że histerię ma i drze się tak jak Mery łącznie z zanoszeniem...
także to chyba tak jest, że jeden dzień dobry a drugiego dziecka nie idzie poznać

Mój synek też chyba przechodzi jakiś skok. Marudny jest strasznie. Teraz sie bawi sam ale pewnie zaraz będzię marudził, a mi ręce usychają bo on już 6 kilo waży. Oby ten skok jeżeli to skok się jak najszybciej skończył bo od urodzenia moje dziecko to anioł i trochę mnie to "rozpuściło" i teraz jak marudzi to jest dramat.