Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorGoma
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    TEORKA: mam nadzieję, że to "tylko" skok a nie że mi nagle dziecko uznało, że spanie w dzień jest dla pedałów
    bo 3 ostatnie dni przesypia 30 minut w ciągu 12 godzin
    --

    może to chwilowe...
    ale lepiej się przygotować, że będzie spała coraz krócej
    zresztą już Ci pisałam u Ciebie :wink:
    -- [/url][/url][/url]
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    U nas też są kupki ciągnące.. Wczoraj Oli zrobiła taką żółtą ciągnącą.. Czyli to nie dobrze? Dodam,że dokarmiam ją mm.
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Mój synek od urodzenia na mm i kupki robi żółte konsystencją przypominające musztardę. (czasem są bardziej kleiste)
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Hussy: Wczoraj Oli zrobiła taką żółtą ciągnącą.. Czyli to nie dobrze?

    jak sie tylko ciagnie, to nie (tak mi piguły mówiły w szpitalu), ale jak jest sluz, to niedobrze.

    Dziewczyny, mam w ogóle zagwozdkę. Mery bardzo duż o śpi. Wczoraj po wieczornej histerii usnęła ok. 20 i obudziła się dopiero dziś przed 6. zjadła, chwilę była aktywna, może z 30-40min i… spała do 10.30. Wstała, zjadła, chwilę pobawiła się i z ledwoścoią wytrzymała godzinę i znowu poszła spać. po prostu odpadła pod karuzelą.
    w ogóle w ciągu dnia jak zje, to wytrzymuje potem max 1h i idzie spać. co prawda na krótko, max 1h, ale jednak tych drzemek jest sporo.
    Zaczęłam sie zastanawiać czy taka senność jest normalna.
    No i zaczełam sobie wkręcać czy to anemia czy problem z serduszkiem. niestety ja miałam wade serca po urodzeniu i to sie objawiało taką sennością.
    no ale moźże „taka jej uroda” albo potrzebuje dużo snu, bo jak nie śpi to jest energiczna i wesoła, nie jest ospała.
  1.  permalink
    Magda, Krzyś dopiero pod koniec stycznia zaczął mniej spać w dzień. A tak to potrafił mieć łącznie 2, max 3h aktywności w dzień (12h). A całą noc spał. Pytałam się naszej pediatry czy to może być spowodowane anemią, ale powiedziała, że nie, bo anemia niewielka, więc raczej po prostu lubi wtulać się we mnie i spać.
    za to teraz potrafi mieć i 3h przerwy między drzemkami, a czasem jak wstanie o 14stej, to do kąpieli (19) ma tylko króciutką drzemką, tak kwadrans i tyle.
    ale jak się martwisz, to zwróć na to uwagę lekarzowi, na pewno Cię uspokoi
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Moja córa też taki śpioch jest. Wczoraj usnęła o 22.00 pobudka o 3.00 i potem o 8.00 . Potem znów usnęła i właśnie się obudziła,zjadła i znów padła. Z tym,że usnęła podczas karmienia i padła mi na rękach. Najbardziej aktywna robi się od 17 i potrafi do 21-22 być w stanie czuwania :)
    Na początku jak mało przybierała to ją budziłam co dwie godz. ,a teraz jak już waga jej rośnie z tyg. na tydzień to daję jej spać tyle ile ma ochotę.I jak pytałam oto położną podczas ważenia powiedziała,że po prostu mam spokojne dziecko,które lubi pospać i jak dobrze przybiera to nie ma co wybudzać
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    fajnie wam z tym spaniem :)
    u mnie jest na odwrót. Nie dość Albert, że w nocy ma milion pobudek to w dzień śpi 3x30-40min.
    Ot wdał się w brata.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
  2.  permalink
    katy222: u mnie jest na odwrót. Nie dość Albert, że w nocy ma milion pobudek to w dzień śpi 3x30-40min.


    Czyli to tak jak u mnie :smile:
    Choć dziś po szczepieniu Franek ma dzień spiocha..
    No i pogoda, u nas deszczowa też chyba go tak usypia..
    -- // //
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Hussy: Moja córa też taki śpioch jest.

    Hussy, w jej wieku to zupełnie normalne.

    ja sie po prostu zdziwiłam, ze Mała znowu zaczeła tyle spać. Ale skoro Krzys też tak spał, to luzik. Dzięki, Ceri.
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Magdalena,czyli mówisz że jeszcze najgorsze przede mną? :wink::wink: Kiedy mogę spodziewać się skoku u dziecka? I właściwie na czym on polega ? Widziałam,że pisałyście o tym i tak się zastanawiam na co być przygotowaną
    :wink::smile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 1st 2012 zmieniony
     permalink
    a ja już dzisiaj nie mam siły :confused:
    trzeci dzień z rzędu Nina nie chce spać
    teraz niedawno padła po SIEDMIU [sic !!] godzinach aktywności, z czego już ostatnie dwie to był ryk ze zmęczenia
    ale nie dała się nijak uspać :neutral:

    aż w końcu dałam się jej wyryczeć w łóżeczku
    wiem, że to nie jest sposób, ale już nie miałam do niej siły a ona mi nie pomagała bo na rękach tak wierzgała i mi się wyginała, że bałam się że mi się wyślizgnie a jak wzmacniałam trzymanie [żeby ją lepiej złapać] to się darła bardziej bo czuła, że ją krępuje……
    po 7 minutach wycia w łóżeczku zaczęła się uspokajać, więc poszłam, wzięłam na ręce, wtuliła się i usnęła
    nie mogła tak od razu ? musiała tyle walczyć pinda jedna ?:cool:
    masakra
    jak nie pośpi co najmniej do 16 to ubieram się i wychodzę z domu
    sama :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    no i pospane :confused::confused::confused::confused:
    ...rwa mać :cool:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Oj Teo, współczuję.... A może to ząbki jej w kość tak dają???? Cholera przerąbane. Znam to, ale Tadziowi już przeszło na szczęście....
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    myszerej: A może to ząbki jej w kość tak dają???? Cholera przerąbane. Znam to, ale Tadziowi już przeszło na szczęście....


    wg mnie to skok raczej...
    jakieś jego apogeum bo wczoraj się przewracała na boki cały dzień a dzisiaj już prawie na brzuch fiknęła
    także chyba ma najgorszy moment skoku
    mam nadzieję...

    dziąsła oglądałam i ani nawet już spuchnięte nie są
    a były....
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    A ja wyjechalam na spotkanie z pracy i eM zostal sam ze "skakajacym" dzieckiem. I jeszcze mysli, ze sobie popracuje, hehehe :wink:
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Dziewczyny, mam prośbę - możecie zerknąć na wątek wyprawkowy i doradzić mi odnośnie krzesełka do karmienia?
    --
    U nas zaczęło się rozszerzanie diety - marchewka jest względnie ok. Jutro kończy mi się urlop macierzyński:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Hussy: Kiedy mogę spodziewać się skoku u dziecka? I właściwie na czym on polega ? Widziałam,że pisałyście o tym i tak się zastanawiam na co być przygotowaną





    Okres wrażeń. Następuje, kiedy noworodek staje się niemowlęciem, czyli kiedy osiąga pięć tygodni. Maluszek staje się jakby bardziej uważny, zaczyna się pomału interesować światem zewnętrznym, sprawia wrażenie „obudzonego ze snu”. Niemowlę może czuć przerażenie, niekiedy boi się tych wszystkich bodźców, tego, co widzi, czuje, słyszy, i dlatego nie rozumiejąc tego, reaguje płaczem i krzykiem.

    Okres wzorów i różnic. Między 7. a 9. tygodniem niemowlę zaczyna dostrzegać różnice między dźwiękami, smakami. Dużą rolę odgrywają dłonie dziecka – rozumie, że należą do niego i może się nimi bawić, chwytać zabawkę i ssać palce.

    Okres niuansów. Gdy dziecko ma 11-12 tygodni zauważa subtelne szczegóły w barwie i tonie głosu swojego i otaczających je ludzi. Wyciąga rączki, kiedy chce coś chwycić. Potrafi także odwracać głowę podczas obserwacji i śledzenia czegoś wzrokiem.

    Okres wydarzeń. W 14. tygodniu zwykle rozpoczynają się dłuższe chwile marudzenia. Maluch daje znać, że się czymś znudził i potrzebuje zmiany. Około 19. tygodnia powoli zaczyna rozumieć krótkie zdarzenia, np. że może coś złapać jedną ręką, przekręcić się na bok, wcisnąć w zabawce przycisk i zapakować ją do buzi. Między 14. a 19. tygodniem maluszek wyciąga także ręce po zabawkę, reaguje na swoje imię i zaczyna wymawiać nowe dźwięki (najczęściej zespoły spółgłosek).

    Okres lęku separacyjnego. Trwa około czterech tygodni, między 22. a 26. tygodniem. Rodzice, zwłaszcza mamy, opisują ten czas jako trudny, ponieważ dziecko reaguje płaczem na każde jej zniknięcie z pola widzenia (wyjście do toalety staje się czasem niemożliwe). Wiele maluchów źle śpi w tym czasie, płacząc i kwiląc przez sen. W ciągu tych kilku tygodni maluch zdobywa nową umiejętności – rozumie, że między niektórymi rzeczami istniej ciąg przyczynowo-skutkowy, np. jeśli naciśnie się włącznik światła, to zrobi się jasno. Maluch zaczyna rozumieć, że rzeczy mogą się ze sobą łączyć, że coś może leżeć na czymś i pod czymś, np. wieża z klocków, w której klocki są położone jeden na drugim. Lepiej skoordynowane są też ruchy dziecka – rozwija się sztuka raczkowania i koordynacja ruchowa. Maluszek zaczyna także sam siadać i uczy się machać rączką na pożegnanie.

    Okres tygodni. W przedostatnim skoku rozwojowym (33.-37. tydzień życia dziecka) według opinii niektórych badaczy rozwija się inteligencja, ponieważ maluch zaczyna dzielić świat według kategorii, grup, tym samym upodabniając swój sposób myślenia do naszego, dorosłego. Niemowlęta w tym czasie zaczynają rozpoznawać kształty. Nabywają także umiejętności przytulania i pocieszania zabawek, nauczywszy się wcześniej tego od dorosłych. Bardzo interesującym przedmiotem dla dziecka w tym wieku jest lustro – potrafi robić miny do swego odbicia i szukać siebie z drugiej strony zwierciadła. Dziecko bada także różne przedmioty, rozkładając je na części pierwsze.

    Okres sekwencji. W tym czasie dziecko rozwija się, korzystając ze wszystkich swoich zmysłów. Jeśli w poprzednim okresie maluch rozkładał przedmioty na drobne elementy, teraz zaczyna je składać. Maluch zaczyna rozumieć, że coś następuje po czymś – jeśli zepsuje wieżę z klocków, będzie musiał ją zbudować od nowa. Dużą rolę tutaj odgrywają pewne rytuały czy schematy zachowań – jeśli codziennie po kolacji jest kąpiel i czytanie bajek, to niemowlę wie, co nastąpi po wieczornym posiłku i będzie czekać na kąpiel. To także czas mówienia „nie” przez dziecko, gdy na coś się nie zgadza.
    --
  3.  permalink
    TEORKA: wzmacniałam trzymanie [żeby ją lepiej złapać] to się darła bardziej bo czuła, że ją krępuje……


    Ja mam to samo od kilku dni z Franiem..
    W ciagu dnia nie ma siły żeby tak go uspac, jedyna opcja to dać cycka.. i wtedy odpływa po 2 minutach..
    I też myslę, że u nas to skok tylko ten nastepny już!
    -- // //
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeMar 1st 2012 zmieniony
     permalink
    mi jak Maluch wyje to go rozbieram.
    DZiś ma dzień przytulania, kręgosłup mi siada od ciągłego noszenia, ale cóż zrobić. Jak wychodzę to krzyczy. Nie płacze tylko krzyczy.
    Ale to nic, niebawem mu to minie :)
    EDIT:
    teraz właśnie leży gołodupiec, gada ze swoimi rączkami, a mama rozprostowuje plecy, ogląda "Przyjaciół" na TVN7 i pije kawę, tylko czemu bezkofeinową i z mlekiem sojowym, zamiast zwykłego :confused:
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    katy222: mi jak Maluch wyje to go rozbieram


    u nas nawet to dzisiaj nie działało :confused:
    jedynie co to branie pod paszki i podnoszenie jej do góry
    ale ona za mała na takie zabawy, więc tego


    dobrze, ze godzinę temu mąż wrócił i przejął wrzeszczącego potwora
    bo już myśli samobójcze miałam a głowa to mi pęknie zaraz :confused:


    nightingale_84: I też myslę, że u nas to skok tylko ten nastepny już!


    Boże ledwo się jeden nie skończył a już drugi zaczyna :neutral:


    a czemu jedne tak te skoki przechodzą a inne nawet nie pisną wtedy ? :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorViicki
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    U nas na Jankowe ryki pomaga suszarka:cool:
    --
  4.  permalink
    Viicki: U nas na Jankowe ryki pomaga suszarka
    \

    Cos w tym jest...Moja mloda spala jak telewizor byl wlaczony tylko go zgasilam i zaraz byl ryk. Raz mi zasnela przy odkurzaczu to sie dopiero usmialam.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 1st 2012 zmieniony
     permalink
    Viicki: U nas na Jankowe ryki pomaga suszarka:cool:


    u nas już dzisiaj nawet ona nie działała tzn działała na chwilkę a jak wyłączałam to ryk od nowa był

    a moja suszarka za droga była i za porządna żebym ją na dziecku spaliła :cool:
    jak chce to niech ryczy
    od płaczu jeszcze nikt chyba nie umarł
    zwłaszcza, że to ryk o nic bo nakarmiona, sucha dupka, nic nie boli a ryczy
    a jak tylko wstawałam i wychodziłam z pokoju to dopiero był pokaz :confused:

    poza tym nie chcę jej tak uczyć, że za każdym razem tak ją uspokajać będę bo potem co ?
    do ludzi będę z suszarką popierdzielać ?
    bez sensu :neutral:


    a jeszcze ostatnio na TLC pokazywali 30 letnią babkę, która nie zaśnie wieczorem bez suszarki bo od dziecka jej rodzice puszczali jak się darła
    wiem, że to skrajny przypadek , takie uzależnienie , ale wolę dmuchać na zimne :devil:
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeMar 1st 2012 zmieniony
     permalink
    a moja suszarka za droga była i za porządna żebym ją na dziecku spaliła

    Hah, ja jedną przy usypianiu spaliłam ale na szczęście na Mikołaja dostałam nową - TYLKO DO WŁOSÓW:wink:. Drugą, do usypiania otrzymałam w spadku:tongue:
    --
    Teo, to się umęczysz.. Skok chyba, nie?
    --
    Moje dziecko też chyba w nowym skoku, bo śpi niespokojnie i piszczy przez sen..
    --
  5.  permalink
    My też mamy dwie suszarki :bigsmile: jedna to moja stara, służy do suszenia i grzania po kąpieli :wink: Bo maluchy lubią być masowane, ale trzeba dogrzewać ich wtedy :wink: ale od drugiej, wyczynowej, wara :tongue:

    Krzyś też miał dzisiaj dzień wyjca :devil: Nic mu nie pasowało. Najmniej leżenie na macie.
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Krzyś też miał dzisiaj dzień wyjca Nic mu nie pasowało.

    Jak już Krzyś miał dzień wyjca, to ja podejrzewam jakieś anomalie pogodowe, toć to super pogodne dziecko:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Dziewczyny czy Wasze dzieci robia czasem zeza? Dawidek ma juz ponad 3 miesiace i niby na przedmioty z dalsza patrzy normalnie, ładnie sledzi wzrokiem i obraca glowke ale dzis zauwazylam ze jak oglada swoje raczki z bliska to robi zeza, albo jak jest na brzuszku i grzecotka jest centralnie przed nim to tak samo. Mrtwi mnie to troche, bo to juz nie takie male dziecko
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    mojej się czasami też zdarzy...
    pediatra mówiła, że to jakiś zez pozorowany czy pozorny czy nie pamiętam jak on się nazywał i że jak zezuje tylko czasami to nie ma problemu
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Zamiast suszarki mozna włączyć okap, też szumi, oczywiście w ciągu dnia gdy maluch może spać w wózku. U nas to działa, nie zawsze ale przynajmniej nie robi sie sauny suszarką.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Na wakacjach w zeszłym roku mieliśmy sąsiadów z niespełna rocznym synkiem, który nadal potrzebował suszarki, żeby zasnąć :shocked: I tak go suszyli ciągle - rano, wieczór, we dnie, w nocy... :devil:
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    hydrozagadka: Na wakacjach w zeszłym roku mieliśmy sąsiadów z niespełna rocznym synkiem, który nadal potrzebował suszarki, żeby zasnąć :shocked: I tak go suszyli ciągle - rano, wieczór, we dnie, w nocy... :devil:


    No właśnie...
    A czy dziewczyny u Was nie jest też tak,że za bardzo przyzwyczajacie swoje dzieci do tej suszarki?
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Moje dziecko boi się suszarki:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Ale powiem Wam, że ostatnio "nieco" się zdziwiłam... bylismy w odwiedzinach u koleżanki, która ma córkę trzy tygodnie starszą od Witka.
    Myślałam, że na zawał zejdę- ta mała je TYLKO PAPKI i pije mleczko-do tego w wiecznie sterylizowanych butelkach:shocked:
    A koleżanka prawie na zawał zeszła, gdy zobaczyła wciągającego makaron z mięsem i warzywami Witka :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 1st 2012 zmieniony
     permalink
    Jaheira: No właśnie...
    A czy dziewczyny u Was nie jest też tak,że za bardzo przyzwyczajacie swoje dzieci do tej suszarki?


    no dlatego ja dzisiaj suszarki nie włączyłam i już nie włączę
    niech się drze , w końcu przecież musi przestać nie ? :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Jaheira: A czy dziewczyny u Was nie jest też tak,że za bardzo przyzwyczajacie swoje dzieci do tej suszarki?

    to chyba zależy jak często się używa. my puszczamy tylko jak są ataki histerii. bo normalnie to mała usypia jak tylko poczuje tetrę przy buzi.

    cerisecerise: Krzyś też miał dzisiaj dzień wyjca

    czyli Dzień Wyjca is Today :wink:
    my też obchodzimy. mąż przeżył 3h z wyjcem.

    ale wiecie jaka akcja? jak wychodziłąm to sie poperfumowałam (tylko po szalu, żeby nie na skórę czy włos), jak po powrocie się rozebrałam, trochę te perfumy było czuć. przystawam małą, a ta zamiast się rzucić jak szczerbaty na suchar, puszcza cyca i gapi się na mnie tak ciekawie jakby ją obca baba przystawiała. :smile: :smile:
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Magdalena: a ta zamiast się rzucić jak szczerbaty na suchar, puszcza cyca i gapi się na mnie tak ciekawie jakby ją obca baba przystawiała.

    :devil::devil::devil:
    dzień nie tylko wyjców, ale i zdziwionych dzieci...
    U nas tez dziś wielkie zdziwienie- wyłączyłam melodyjki w kibelku, bo mnie wkurzały. Witek zrobił siusiu, czeka na piosenkę, a tu cisza... zagląda więc przez nogi do nocnika, potem na mnie, znów do nocnika i zaczyna swoje "yyyy", ale tak pytająco:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    _sushi_: Witek zrobił siusiu, czeka na piosenkę, a tu cisza... zagląda więc przez nogi do nocnika, potem na mnie, znów do nocnika

    buahahah :bigsmile: nie no, Witek made my day :)
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Rany, widzę, że dziś dzień wyjca niezależnie od wieku... Młody też wrzeszczał dziś o wszystko :-/
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 1st 2012 zmieniony
     permalink
    Coś w tym musi być, bo moja córa też dziś dała popis godny każdego zbuntowanego dwulatka - a tak pięknie już było ostatnie dwa tygodnie... :devil:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    a moja tak wyje od trzech dni więc to nie tylko tak, że dzisiaj :cry::confused:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    lecia_28: Dziewczyny czy Wasze dzieci robia czasem zeza?

    Tadzio ma skończone 5 miesięcy i też zezuje. Ostatnio pediatra powiedziała, że to nie problem jeszcze. Ważne, że zezuje do wewnątrz, a nie na zewnątrz. Gdyby zezował na zewnątrz to już by nas wysłała do okulisty.
    _sushi_: pije mleczko-do tego w wiecznie sterylizowanych butelkach

    No właśnie, jak często sterylizujecie butelki?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Nigdy nie myślałam, że powtórzę słowa mojej mamy, ale świat się przewraca do góry nogami. uż sie tym naukowcom całkiem nudzi chyba...
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Magdalena: ale świat się przewraca do góry nogami. uż sie tym naukowcom całkiem nudzi chyba...


    :shocked::shocked::shocked:

    ja to bym ujeła, że chyba im się pojebało :confused:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    świat się przewraca do góry nogami. uż sie tym naukowcom całkiem nudzi chyba...

    W T F ????????????????:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    a wiecie, że podobno [bo nie wiem do końca czy to prawda] w niektórych krajach jest dopuszczalna aborcja ze względu na to, że płeć nie jest dla rodziców satysfakcjonująca ? :shocked::shocked::shocked::shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    Teo - czytałam, że w Wielkiej Brytanii... Niektórym to się już całkiem popierdoliło :-/ Przepraszam za słownictwo, ale łagodniejsze nie pasuje.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    no wlaśnie tak mi świtało, że to w UK było ale nie chciałam pisać bo pewności nie miałam....
    masakra jakaś nie ? :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    nie, no żarty sobie chyba robicie...???
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeMar 1st 2012
     permalink
    I jest to niestety ciągle popularne w Indiach i Pakistanie. :confused:
    I tak jak w Chinach uważają, że dziewczynki są gorsze od chłopców:neutral:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.