a ja stosuje mini pigulke CEREZETTE jestem zadowolona

dziewczynki, mam pytanie do was, uczyli nas w szkole rodzenia, że dziecko należy wybudzać na jedzenie, co 3-max4 godziny - mowa oczywiście o noworodku. I moje pytanie - kiedy jest ten czas, że dziecko może pospać dłużej i nie trzeba już wybudzać? Łudzę się oczywiście, że mój synek będzie chciał od razu całe noce przesypiać hehehe

harpijko- nie ma jednego, stosownego momentu. Wszystko zalezy od bobasa- od jego potrzeb, od tego jak przybiera na wadze...
Jeżeli wszystko jest książkowo, to mysle, ze miesiecznemu maluchowi mozna pozwolic na to,zeby sam decydował jak chce byc karmiony.

Ogolnie to podoba mi się Twój optymizm- heheh

AND no to teraz mnie nastraszylas niezle chyba sie nad tym zastanowie

Mamadusi ja nie chcę nikogo straszyć ale sama się przejechałam i plułam sobie w brodę ze zanim zdecydowałam się na anty nie wpisałam w google nazwy i nie poczytałam na forach :( Ja wiem że skutki mogą ale nie muszą być, ale ja się nie zdecyduję nawet jeśli by to miało oznaczać kolejną ciążę ... moje zdanie koniec kropka :D

no wiesz Aga, wychodzę z założenia, że mój optymizm i słuszne podejście do sprawy wpłyną pozytywnie na malucha - tak go nastrajam odpowiednio hehehehe dzięki za odpowiedź

Harp- prawidłowa postawa

Ja tez mówilam,ze będę miała grzecznego i pogodnego bobasa - i mam

Tylko zapomnialam mówic,ze ma UMIARKOWANIE lubic moje cycki

Harpijko ja miałam wybudzać Weronikę bo spała całą noc i nie chciała jeść przez co nie przybierała na wadze. No ale Mała się uparła i nie szło jej obudzic na tyle by zjadła więcej niż 3 łyki. Teraz nawet jej nie próbuję budzić ale zmieniła dietę w dzień i waga rośnie

Aniu, Bastek nie cycka dla zabawy czy tulenia tylko z głodu. Pocycka dobrych 10-15 min (na wpół senny), potem odwrót na drugi bok i śpi jak zabity około 1-2h. Cycek staje się mięciutki, więc mam pewność, że się nim nie bawi tylko je, a poza tym słyszę przełykanie

Ja na razie zostaję przy NPR metoda niemiecka. Mój gin odradzał mi wszystkie pigułki. Wspomniał, że te przy których można karmić nie dają na tyle dużej pewności, a poza tym po prochach spada mi libido

My jesteśmy po badaniach moczu i niestety jak zawsze coś wyhodowali w laboratorium Co prawda to nie jest groźne, ale ma wysokie stężenie i jest odporne na wiele antybiotyków Tamte bakterie wytępiliśmy porządnie, nie ma po nich śladu to mnie pociesza, by były groźne. W Pn wizyta u pediatry, mamy kolejne szczepienie, więc dostaniemy skierowanie na następne badania moczu. W laboratorium proponowano by badanie powtórzyć, może to zanieczyszczenie pochodziło z zewnętrznego źródła np. niby jałowego pojemniczka na mocz W każdym bądź razie znów czeka nas operacja pod kryptonimem "łapanka" znaczy się będziemy czyhać na siuśki

Inez nie martw się, kiedyś zaświeci słoneczko, a Bastuś będzie mial lepsze wyniki.

Zuza zapomniałaś dodać że wówczas jeśli dziecko po 2godz domagało się jeść należało je dopoić nawet i glukozą albo zostawić by płakało ale nie podawać piersi częściej niż 3godz Więc jednak zmieniło się pod tym względem na lepsze :) Okresy ok3 godz należy nadal zachować ale jeśli dziecko jest na butelce

hihihi no dokładnie :) a jak obudziło sie na syrenie po 2 godzinach też dostało jeść :) a dziś moje butelkowe stworzenie ma 10lat i jest zdrową i ładną dziewczyną (na cycu była niecałe 4m)

Ja dzisiaj tez polowanie na siuski mialam i to juz od 5 rano. czasami zdarza mi sie lapac od razu w kubeczek ale dzisiaj nie mialam weny wiec poszlam na latwizne i przykleilam woreczek... rano jezdzilam z Krzysiem na wyniki do lab i nawet nie stawalam w kolejce tylka od razu poszlam do okienka... nikt slowem sie nie odezwal, na ich szczescie

w domu mam wielka kiche Gabrysia od kilku dni ma biegunke z czego teraz sie nasililo. nie pomaga kleik marchwiowo ryzowy HIPP, nie pomaga wegiel ani smecta... daje jej probiotyki na wszelki wypadek ale co z tgo jak z niej sie leje :( dzisiaj w nocy nie wiem czy wszystkiego godizne spalam bo Mala plakala a jak ona zaczela przysypiac to ja juz wybita bylam... zalatwione mamy skierowanie do sanepidu na kal w kierunku salmonelli i na wymaz z odbytu; lekarka podejrzewa ze to albo salmonella albo rotawirus... mam nadzieje ze to jednak "tylko" rota wyjdzie

Ania oby to nie była salmonella
"Błędem, który często jest stosowany przy biegunkach to głodówka. Teoria o "odpoczywaniu jelit" jest mitem i nawet, kiedy biegunce towarzyszą wymioty i nudności nie należy zaniechać spożywania produktów. Jeść trzeba i najlepiej, aby były to pokarmy chłonące wodę: ryż, zupa marchwiowa, budyń. Powszechnie zaleca się też, aby w dieta anty-biegunkowa składała się z bananów, duszonych jabłek, ryżu i sucharków.
Osoby cierpiące na biegunkę powinny spożywać wskazane produkty 5-7 razy dziennie, co trzy-cztery godziny.

Jagody, to jedne z niewielu owoców, które dzięki swoim właściwościom bakteriobójczym znajdują swoje zastosowanie w walce z biegunkami na tle zakażenia bakteriami E.coli. Zawarte w tych czarnych kuleczkach antozcjanozydy znajdują się również w czarnej porzeczce o podobnych właściwościach anty-biegunkowych.

Najcenniejszym i niezastąpionym produktem o szerokim spektrum działania zarówno w przypadku biegunek jak i zaparciach są produkty z dodatkiem bakterii probiotycznych np. jogurt, kefir, mleko acidofilne.

Korzystne dla zdrowia mikroorganizmy, znajdujące się w tym mlecznych przetworach stanowią antidotum na chorobotwórcze bakterie powodujące biegunki.

Jeśli przyczyną biegunki jest stwierdzona alergia lub nietolerancja pokarmowa należy całkowicie wykluczyć z diety produkty i potrawy zawierajace alergen, gdyż nawet niewielka ilość może spowodować w bardzo szybkim czasie "sensacje żołądkowo-jelitowe".

Zalecenia dietetyczne przy biegunce.
Pokarmy, które należy jeść w przypadku biegunki: kasza manna, banany, ryż, tapiokę, gotowane warzywa korzeniowe np. marchewka i ziemniaki, jogurty, mleko acidofilne "

Zuza daje malej probiotyki (acidolac i lacidofil), faszeruje ja weglem (juz nawet zjada go bez placzu), pije kleik marchwiowo-ryzowy z HIPP, ugotowalam marchwiane, kleik z ryzu, dostaje czerstwa bulke i wode przegotowana no i banany tez podaje bo na mnie dobrze dzialaly to i na niej probuje... od piatku ma bole brzucha a od wtorkowego ranka biegunke :(
jest jakis lek nifurokazyd czy jak ktory ponoc jest skuteczny... tesciowa ma sprobowac recepte zalatwic na to

Zuza ja jej wczoraj dalam prawie pol czekolady i pomoglo na 2 godziny... dzisiaj tez jadla juz gorzka (wedla 70%) na razie zasnela po bananie i bulce i juz od ponad godizny nie byla w kibelku

Rany dziewczyny, co to za fatum krąży nad 28dni? Mam nadzieję, że wszystkie dzieciaczki szybko się wykaraskają a tobie And , żeby jednak udało sie naprawić ta lodówkę ...

Ja wczoraj byłam na szczepieniu. Maksiu waży 8 kilo (75 centyl) i mierzy 69 cm (97 centyl). I muszę go pochwalić publicznie: lekarka powiedział, że pięknie się rozwija . Kazała też wstrzymac się jeszcze z podawaniem pokarmów stałych, chociaż teoretycznie mógłby juz jeść zupke jarzynową , bo jak mówi - zupełnie nie widzi potrzeby.

Poza tym jestem na etapie poszukiwania opiekunki i nie mogę spać po nocach - wyobraźnia mi podpowiada czarne scenariusze, no ale co to jest wobec waszych problemów ...

Cieszę się Jemma z Twojego klocuszka :) Jak miło się czyta że Wasze dzieci ładnie przybierają - Jak narazie Weronika jest najmniejszą kruszynką z 4-ro miesięcznych szkrabów ale mówię Wam przerośnie Wasze Olbrzymy kiedyś :D

A z lodówką chwila prawdy będzie po 18 - aż się boję

Potwierdzam wypróbowaną na sobie skuteczność nifuroksazydu. Lekarka poleciła mi też słabiutką herbatę z mieszanką cukru i soli. Obrzydlistwo, ale zdziałało cuda.

inez- cebion na ciemiaczko?

dziewczyny co mam kupic na nawilzanie sluzówki ? dla małego.połozna poradziła ale zapomniałam spytac co ma to byc.

A no a tak przy okazji... Wszystkie podajecie codziennie maluchom witaminy? Oprócz D oczywiście?

oj oj ta pigulka tez mi sie nie podoba ,ale prezerwatywy odpadaja,ciazy nie planuje przez nastepne 5 lat ,albo w cale,wiec co robic?...aha ja malej nie budze do karmienia bo potem jest zla,sama sie budzi kiedy jest glodna ,albo zrobila kupke,bardzo czysta dziewczynka...

Ciasteczko pewnie pytasz o MARIMAR lub AQLA MARIS do nawilzania sluzowki noska

w cebionmulti jest wit d3 wiec pewnie dlatego lekarka zalecila zwiekszenie a z drugiej storny to dziwne bo tym samym zwieksza dawke innych witamin

1 ml roztworu (ok.30 kropli) zawiera:
Witamina A (5000 j.m.) - 2,75 mg retinolu
Witamina B1 - 2 mg tiaminy
Witamina B2 - 0,8 mg ryboflawiny
Niacyna - 30 mg nikotynamidu
Witamina B5 - 10 mg dekspantenolu
Witamina B6 - 4 mg pirydoksyny
Witamina C - 100 mg kwasu askorbinowego
Witamina D3 (1000 j.m.) - 0,025 mg cholekalcyferolu
Witamina E - 4 mg alfa-tokoferol

Krzys ze wzgledu na anemie ma caly arsenal witamin ale od cebionu multi juz odeszlismy - butelka sie w koncu skonczyla.
aha i on przy 3 kroplach cebionu mial mimo wszsytko zalecenie 1 kropla VIGANTOL (wit d3)