Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    cerisecerise: No mnie się mój mąż zapytał, czy karmiąca matka ma permanentny PMS


    Ja to do poporodowego cyklu nie wiedziałam, co to jest PMS. Masakra. Z ulgą powitałam @ z powrotem, po 9 miesiącach :smile: Pierwsza ciąża to też była jazda bez trzymanki - takich huśtawek emocjonalnych to w życiu nie widziałam, do dziś mam wrażenie, że to nie byłam ja, tylko jakaś obca, niezrównoważona baba (biedny mój mąż był, możecie wierzyć). Za to teraz kompletnie na odwrót - jestem oazą spokoju, też jak nie ja :wink: Ale to mi pasuje :smile:
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    cześć Mamusie:)
    boże moje dziecię śpi już 5godzinę!! ale o 5 zjadła 90 mleka... odciągniętego z piersi... i właśnie co do piersi od wczoraj boli mnie prawy cycek:( chyba zapalenie piersi bo temp mi wzrosła do 37,8 zastój to chyba nie jest bo koszulę nocną zmoczyła boląca pierś..ale brodawka mnie boli i cycek też!! mam dziś wizytę położnej to ją pomęczę żeby mnie obejrzała dokładnie.... jak odciągam to mleko leci ale może jakiś jeden lub dwa kanaliki nawaliły.. buuuu
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    ja przed, w trakcie i po ciąży to często jestem taka, że bez kija nie podchodź :devil:
    R. się mnie co chwilę pyta czy nerwosol ma mi kupić :cool:

    Treść doklejona: 16.03.12 09:57
    a dziś mamy usg przezciemiączkowe i jestem cholernie ciekawa czy jeszcze aby nie zarosło, bo.... ja już go w ogóle nie wyczuwam :shocked::neutral:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 16th 2012 zmieniony
     permalink
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi - czyli jednak już COŚ dodawać :)

    A jeszcze jedno pytanie, dotyczące połogu tym razem - kiedy schodzą szwy rozpuszczalne? Bo u mnie 2 tygodnie zaraz miną, a szwy jak się trzymały tak trzymają...

    Jeśli chodzi o tygodnie to ja mam w wypisie ze szpitala wpisane, że urodziłam w 38 tyg, a było 38t5d, więc faktycznie tak liczą. Dla mnie to jakoś bardziej logiczne...

    Co do spania i bycia cicho - my w dzień normalnie mówimy przy małym, ale w nocy zachowujemy się cichutko, żeby mu jakoś "pokazać" różnicę... Ale w dzień niech się przyzwyczaja, że nie zawsze jest cicho ;)
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    U nas śpiworek do spania to niewypał !! Dobrze,że go do końca nie zapiełam. Wiki tak długo się wierzgała i kopała nóżkami, aż wydostała swoje kopytka na zewnątrz :devil: Tak więc wracamy do kołdry, jak się odkopie to trudno. Widocznie tak lubi.

    Ja myję Wiki od początku w bazie myjącej Ziaja med fizjoderm, polecam, bez parabenów, zapachów, cudów niewidów. Nivea mnie odrzuciła ilością dodatków.
    --
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    Jeśli chodzi o szwy to ja już prawie miesiąc po i odpadły mi tylko 3 zewnętrzne- pierwszy szew wypadł jakoś tydzień po i tak po kilku dniach następne a te wewnętrzne jeszcze są
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    my kapiemy w j&j i jest super hehe :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    jenny1983: U nas śpiworek do spania to niewypał !! Dobrze,że go do końca nie zapiełam. Wiki tak długo się wierzgała i kopała nóżkami, aż wydostała swoje kopytka na zewnątrz :devil: Tak więc wracamy do kołdry, jak się odkopie to trudno. Widocznie tak lubi.


    czyli tak jak myślałam :devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    marta_885: odpadły mi tylko 3 zewnętrzne- pierwszy szew wypadł jakoś tydzień po i tak po kilku dniach następne a te wewnętrzne jeszcze są


    No właśnie głównie o te zewnętrzne mi chodzi, bo mi się czepiają o bieliznę i mnie wkurza :( A jesteś w stanie wyczuć wewnętrzne? Ja tych akurat nie czuję...
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    Magdalena: ja jestem cholerykiem, ale jednak ciąża bardzo mnie wyciszyła, teraz to zauwazyłam, jak wróciła @. ja to tak odczuwam, że po prostu byle co mnie teraz wkurza, aż mnie ściska w środku. nie cierpię tego uczucia, normalnie trudno mi nad tym czasem panować.--


    Magda ja u siebie dokladnie takie same cos zauwazylam. Ciaza mnie bardzo wyciszyla, bylam jakas taka inna, spokojna, opanowana. Nawet w domu moj maz zauwazyl i w pracy tez tak mowili.
    Potem po porodzie jeszcze troche mnie "trzymalo" a teraz.....istna padaka.
    Sama ze soba czasami nie umiem wytrzymac.

    Nie cierpie sama siebie czasami.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    mój mąż się smieje, że zna mnie 10 lat a tylko w ciąży taka spokojna byłam
    :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    he he to niech się cieszy, że chociaż wtedy :>:cool:
    --
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    The_fragile: A jesteś w stanie wyczuć wewnętrzne? Ja tych akurat nie czuję...
    ja nawet tych zew. nie czułam:smile: nie czuje wogóle ale sprawdzałam lusterkiem i widziałam te niteczki, nie wiem ile ich jest. A tych zew. ile masz? myślę, że na dniach zaczną wypadać.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    Natalaa: he he to niech się cieszy, że chociaż wtedy :>:cool:
    --


    no tak tylko wtedy "zasmakował dobrego" i teraz go moje pmsy i inne wkurwy irytują dużo mocniej niż kiedykolwiek :neutral::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    Natalaa: a ja i bez powrotu @ jestem nerwus :cool:

    A mi się właśnie po 8 dniach kończy okres.. I zaczynam wracać do obserwacji :smile:
    -
    Muszę się pochwalić.Wczoraj zmieniłam totalnie kolor włosów z blondu na rudy kasztan.Mężowi aż tchu zabrakło jak mnie zobaczył :tooth:
    -
    Kasia,a robiłaś sobie masaż piersi?Jak ja nie mogłam karmić przez dwa dni to brałam gorącą kąpiel,masowałam piersi i odciągałam,bo ból był niesamowity.To było przy nawale tydzień po porodzie.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 16th 2012 zmieniony
     permalink
    marta_885: A tych zew. ile masz? myślę, że na dniach zaczną wypadać.


    Tylko trzy, więc mam nadzieję, że już niedługo ;)

    Aaaha, i chciałam sie oficjalnie pochwalić - mój Krasnal dzisiaj po raz pierwszy dał radę SAM przyssać się do piersi! Tak karmiliśmy z mężem - ja łapałam pierś, on trzymał główkę Krasnala i tak przystawialiśmy. A dzisiaj udało mi się samej, ufff :)))

    Hussy - odważna zmiana!!
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    Hussy: Kasia,a robiłaś sobie masaż piersi?Jak ja nie mogłam karmić przez dwa dni to brałam gorącą kąpiel,masowałam piersi i odciągałam,bo ból był niesamowity.To było przy nawale tydzień po porodzie.


    Z masażem lepiej uważać, bo można sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc.
    •  
      CommentAuthorbenia304
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    Ja te zewnętrzne szwy troszkę przyciełam po wyjściu ze szpitala bo bardzo mi przeszkadzały -nawet siąść nie mogłam bo je ciągłam i sprawiało cholerny ból.
    A co do zapalenia piersi ,ostatnio cholernie bolało .Poszlam do położnej i wtedy poznałam ból gorszy chyba od samego porodu gdy ona mi nacisnęła pierś-myslalam że zejdę z tego świata:( ale na drugi dzień było już coraz lepiej .
    --
  1.  permalink
    No cos w tym jest..
    Bo mój maz ostatnio sie mnie pyta czy @ sie szykuje bo o wzytsko sie czepiam..
    No niech go szlag trafi! :/
    -- // //
    •  
      CommentAuthorFausti86
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    Co do szwów rozpuszczalnych, to nam na szkole rodzenia położna mówiła, że ona po jakimś czasie sama kobitką wyciąga te zewnętrzne (jeśli chcą), bo często kobietą przeszkadzają i dość długo trwa, aż całkowicie się rozpuszczą...
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    Wczoraj zmieniłam totalnie kolor włosów z blondu na rudy kasztan.

    To widzę wczoraj dzień zmiany koloru włosów. Ja z brązu przeszłam na mega czerwony! :)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    dziewczyny co do szwów to moje znikły :shocked::shocked: już po 4 dniach... nie wiem czy one przy ostatnim obchodzie mi podcięły końcówki nie powiadamiając mnie o tym czy szew strzelił ale nie mam ani grama nic!!!!:shocked: ale blizna wygląda ładnie pojechałam po 7dniach na domniemane ściąganie ale pani sama była zdziwiona że nic nie widzi:crazy: i powiedziła że na siłe można igła pogmerać ale nie ma sensu bo i tak są rozpuszczalne... mam nadzieję tylko że nic mi z tego powodu tam na dole nie będzie dolegało:(
    -
    ja od porodu też mam permanentnego PMSA!! aj nic na to nie poradzę próbuje się powstrzymywać ale mężowi niestety się obrywa!
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    na usg wsio ok :bigsmile::clap:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    Dziewczyny, mam takie pytanko.
    Czy jak pierwsze badanie słuchu wyszło super, to naprawde konieczna jest kontrola? mała reaguje na dźwięki az za dobrze, bo nieraz sie wybudza jak mi stawy w nogach strzykają :smile:
    a kurde zachodu z ta kontrola w pizdiec, bo musze najpierw czekac na audiencje na zdrowych dzieciach w rejonie, potem czekac w państwowym szpitalu pół dnia w kolejce.
    a co jak co, ale skoro wszystko ok było i mała sie dobrze rozwija, to olałabym to już...
    (w ogóle państwowa słuzba zdrowia to mnie juz niczym nie zaskoczy. właśnie i tak znowu zapisałam się prywatnie, teraz do kardiologa, bo w Centrum Zdrowia dziecka mi powiedzieli, że nie zrobią małej echa serca, gdyz albowiem robią ich tylko kilka i tylko chorym dzieciom).

    Treść doklejona: 16.03.12 12:46
    oczywiście jeszcze zapytam naszej pediatry, z którą widzimy się w sopbotę. ale tak sobie juz teraz gdybam.
    (fajne te opcje doklejania postów)
  2.  permalink
    Magda, nie wiem jakie Wy mieliście zalecenia, ale u nas kontrola słuchu była tylko jedna, chyba w 3dż. I Ewunia i Krzyś tak mieli, powtórki nie robiliśmy.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    Natalaa: (w ogóle państwowa słuzba zdrowia to mnie juz niczym nie zaskoczy. właśnie i tak znowu zapisałam się prywatnie, teraz do kardiologa, bo w Centrum Zdrowia dziecka mi powiedzieli, że nie zrobią małej echa serca, gdyz albowiem robią ich tylko kilka i tylko chorym dzieciom).

    no ja sie zapisywałam na poczatku marca do neurologa to na nfz bylo by na 26 maja.... a prywatnie 20 marca.... masakra
    --
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    Dziewczyny a myślicie, ze to dobry pomysł, żebym jutro zabrała małą na pierwszy spacer? Teraz już tak cieplutko na podwórku, że szkoda w domu siedzieć... Bałam się jeszcze wychodzić, dlatego wystawiałam ją póki co na ganek na 10 minut. Tylko w co ją ubrać? jakieś cieńsze ubranko np body i śpioszki i w kombinezon czy ubrać cieplej czyli np w body plus śpiochy plus ciepły pajac i jakiś ciepły komplet typu bluza i spodenki no i grubszy kocyk? Ja nie mam pojęcia:bigsmile::bigsmile: doradźcie coś:bigsmile:
    --
  3.  permalink
    Martuś, jak najbardziej na spacerek wyjdzcie!
    Piekna pogoda, a Emilka juz prawie miesiąc będzie miała!!
    Ja bym jej jakos grubo nie ubierała.
    Jak bedzie tak jak dziś czyli w słonku jest koło 17 st.. to myślę że w kombinezon zimowy nie ma co dziecka ubierać.
    Pamietaj że małe dzieciatko ubierasz podbnie do siebie, plus jedna warstwa ekstra :)
    -- // //
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    marta_885: Dziewczyny a myślicie, ze to dobry pomysł, żebym jutro zabrała małą na pierwszy spacer?

    A pewnie! Ja z moją szłam jak miała 2 tygodnie, a było +2 albo +3 :cool:

    Treść doklejona: 16.03.12 15:00
    nightingale_84: ak bedzie tak jak dziś czyli w słonku jest koło 17 st.. to myślę że w kombinezon zimowy nie ma co dziecka ubierać.

    Ano właśnie - jak ubieracie swoje dzieciaki jak jest taka pogoda jak dziś? Jak zaczęło się robić +10 to wyjęłam śpiworek z wózka (miałam taki gruby dość)... dziś zdjęłam małej rękawiczki... ale dalej to nie wiem. Czapeczkę w sumie nawet zimą ubierałam bawełnianą (poza większymi mrozami - wtedy ubrałam cieplejszą)... no i ubieram jej kombinezonik z pepco, który nie jest gruby, ma jedynie polarek w kapturze.... myślicie, że to za ciepło?
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    Marta śmiało wychodź :) Wiki na pierwszym spacerze była jak miała 10 dni, nie werandowałam ją, poszłyśmy na 30 minutowy spacer, taki krótki, bo ja jeszcze wtedy ledwo chodziłam :(
    A co do ubierania, mam pytanie o czapkę? czy w taką pogodę ok 15 stopni nadal ubieracie czapki? Wiki miała dziś tylko kaptur od bluzy na głowie, a na sobie spodnie, body, bluze i pajac cienki polarkowy. I zimno jej nie było. A normalnie to zakładam jej taką cienką czapkę bawełnianą, przecież jej w tej gondoli nie wieje...Ja miałam na sobie t-shirt i bluzę, więc ona jedną warstwę więcej :PP Pytam, bo jak widzę dzieci w wózkach poubierane w ciepłe zimowe czapki uszatki, szaliki i kombinezony to zastanawiam się czy aby ja nie przesadzam:confused:
    --
  4.  permalink
    jenny1983: A normalnie to zakładam jej taką cienką czapkę bawełnianą, przecież jej w tej gondoli nie wieje..


    Ja własnie zakładam taka cieńka bo ja w gondolce takie okienko mam uchylane je otwieram zeby przewiew był więc tak na wszelki wypadek :smile:

    Natalaa: Ano właśnie - jak ubieracie swoje dzieciaki jak jest taka pogoda jak dziś?

    Ja ubieram Franiowi tylko body z długim rękawkiem, koszulke, welurkowe spiochy na to.
    Plus kurteczka ale taka cieńka i spodenki ale tez takie zwykłe materialowe no i pakuje na wszelki wypadek pod cienki koc :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    No to będę musiała się za kurteczką rozejrzeć, he he :) chyba, że może taka grubsza bluza wystarczyłaby?
    --
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    Ok to jutro będzie spacerek:bigsmile: Też mi się wydaje, że ten kombinezon to przesada będzie, ubiorę jej body, pajaca i taki komplecik polarkową bluzę i spodenki i okryję kocykiem:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    a w ogóle to mam problem... i zastanawiam się czy młoda po mnie "defekt" odziedziczyła czy więcej dzieci tak ma.
    mianowicie : moje dziecię ma długie nogi :shocked: i żeby ubranko pasowało na nogi to musi to być rozmiar 68... ale jeśli takowe ubiorę i ma ono też rękawy długie (np. pajace) to już rękaw będzie za długi :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    Natala u mnie jest dokładnie to samo! miałam takie fajne śpioszki- pasowały idealnie tylko nogi się nie mieściły a jak mieszczą się nogi to rękawy za długie... Będzie pewnie wysoka:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    może :> w końcu ja mam 181 :cool:
    --
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    No a u mnie mąż wysoki, więc moja po nim taka:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    Ceri, mój Jedo też ma to okienko w budce:), ale ja od jakiegoś czasu składam budkę,(a dziś nawet tą osłonkę na nogi zdjęłam) bo Wiki lubi podziwiać krajobrazy, dodatkowo chyba więcej korzysta ze świeżego powietrza.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    Dziewczyny, ale się zdenerwowałam…!
    byłam na spacerze z Marysia. Nie mamy blisko parku, więc spacerowałam takimi nowo wybrukowanymi uliczkami z domami jednorodzinnymi. i nagle z jednego podwórka wyszedł AMSTAF! jebany kurwa spasiony amstaf! podszedł do nas i zaczął iść równo ze mną i przygladac sie temu naszemu czerwonemu wózkowi. Kurwa. jakby był agresywny, to by mnie w sekunde zaatakował… aż się cąła trzese jak o tym myslę. modliłam się, żeby się marysia nie obudziła i nie zaczeła płakać. xzaczęłam spokojnie krzyczeć „pomocy, niech ktoś zabierze tego psa”. kurwa ja pierdolę no.
    po 2 minutach jakiś facet wyszedł z łopata i mi pomógł tego psa przegonić. odgonił go w jedną strońe, a ja wróciłam skąd przyszłam.
    ja pierdolę. nie chce myślec, jak to is emogło skończyc…
    pojedziemy tam w niedzielę, zobaczymy, który to dom i zgłosimy na policję/.
    ludzie są pojebani. po chuj trzymają takiego groźnego psa.
    i miłe spacerowanie chuj strzelił. musze jednak brac małą w auto i dojezdżac gdzies do parku…
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeMar 16th 2012 zmieniony
     permalink
    Magdalena: musze jednak brac małą w auto i dojezdżac gdzies do parku…


    Magda, nie pociesze Cię... Ale w parku bywa gorzej- tam to dopiero wylęgarnia wariatów z pieskami "onniegryzie"
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 16th 2012 zmieniony
     permalink
    Jaheira: tam to dopiero wylęgarnia wariatów z pieskami "onniegryzie"

    pewnie racja. ale przynajmniej właściciel jest w pobliżu.
    tutaj byłam samiuteńka na ulicy. środek dnia, ludzie w pracy. dobrze, ze ten facet, który mi pomógł, był w domu... w sumie dzielny gość. jakby pies był agresywny, to mógłby go pogryźć...
    sorry, za te przekleństwa, ale jeszcze mną telepie...
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeMar 16th 2012 zmieniony
     permalink
    Magdalena: sorry, za te przekleństwa, ale jeszcze mną telepie...


    Ja Cię rozumiem, bo sama jestem na tym punkcie cholernie wyczulona.
    Tak samo jak na ludzi, którzy mijają mój wózek z pieskiem puszczonym na luźnej smyczy, oczywiście bez kagańca bo "onniegryzie"...
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    sorry, za te przekleństwa, ale jeszcze mną telepie...


    Nie dziwię się!

    Pragnę donieść, że Kuba dzisiaj pierwszy walnął taką kupę, że już się zastanawiałam czy nie rozciąć body :shocked: Po łopatki się usrał:confused:
    --
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    Magda nawet nie umiem sobie wyobrazić takiej sytuacji, aż mnie ciarki przeszły.. tyle się słyszy o przypadkach pogryzień a ludzie dalej nic sobie z tego nie robią:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorbenia304
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    marta_885: Pragnę donieść, że Kuba dzisiaj pierwszy walnął taką kupę, że już się zastanawiałam czy nie rozciąć body Po łopatki się usrał

    hehe u na dziś to samo -usrany po pachy ale ta kupa mnie bardzo ucieszyła bo wczoraj nie było żadnej:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    A jeszcze tak Was zapytam- jaką utrzymujecie temp. i wilgotność powietrza u dziecka w pokoju? ja mam niby 23 stopnie i 60% a zaczęło mnie gardło pobolewać, nie wiem czy ta wilgotność nie za mała?
    --
    •  
      CommentAuthorcerisecerise
    • CommentTimeMar 16th 2012 zmieniony
     permalink
    Magda, aż mnie zmroziło :shocked: Ludzie są bezmyślni :shocked: Wyobrażam sobie jak musiałaś być przerażona. Ja też bym się już tam bała wybrać :sad:
    Ja mam farta, bo tu gdzie mieszkam trzy parki w okolicy, jak są pieski to na smyczy. Ja to nie lubię nawet yorków wałęsających się bez smyczy... Za to u moich rodziców w kamienicy jest taki kundel, właściciele puszczają go bez smyczy na podwórko. Niby najczęściej w kagańcu, ale ten pies rzuca się na każdego! I to dosłownie rzuca się. Interwencja u straży miejskiej nic nie dała. Raz kundel akurat nie mia kagańca i rzucił się na mnie... na jego nieszczęście byłam wtedy z moim obecnym mężem. Pies wylądował na jego bucie, a potem poleciał przez pół podwórka. Nie popieram przemocy wobec zwierząt, ale przynajmniej kundel potem jak widział mojego męża, to bał się szczeknąć :cool:

    Co do ubierania na spacery- Krzyś ma bodziak z długim, spodenki, kurtkę, bawełnianą czapeczkę, a na nogi dwie pary skarpetek, bo mu stopy zawsze marzną. Przykrywam cienkim kocykiem.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 16th 2012 zmieniony
     permalink
    dziewczyny wrócę do tego ubierania jeszcze...
    dzisiaj byłam z Ninką i ubrałam ją tak:
    rajstopki, body z długim rękawem i na to taki kombinezon z misia ale nie ocieplany tylko taki normalny...
    no i cienka czapeczka
    żadnego już na to kocyka ani niczego

    i co ?
    po 50 minutach spaceru się obudziła i zaczęła się wiercić, stękać, wyć itp
    sprawdziłam kark - gorący i cały spocony
    więc domyślam się, że jej za gorąco było
    rozwyła mi się strasznie więc szybko do domu i uspokoiła się dopiero jak ją rozebrałam do samego body [gołe nogi]
    od razu humor wrócił
    a jak ją rozbierałam to była cała upocona, na pleckach, nóżkach i wszędzie :/


    więc zgaduje, że spacer się nie udał bo jej za ciepło było ale jak mogę ją inaczej ubrać ? :neutral:
    ten pajacyk z "misia" na prawdę nie jest gruby
    bo ten "miś" to taki jakby polarek jest
    no przecież kurna w samych rajstopach i body jej nie wezmę bo to przecież marzec do diaska :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    my szlismy jeszcze raz na spacer i malej ubrałam body dł rękaw, rajatopki i skarpetki, ogrodniczki polarkowe, bluza i czapeczka. bylo super :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeMar 16th 2012
     permalink
    TEORKA: bo ten "miś" to taki jakby polarek jest

    Asiu, tylko polarek ma do siebie to,że nie oddycha. Stąd Ninka mogła się spocić i czuć dyskomfort.
    A może spróbuj ją ubrać w coś "oddychającego"
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.