Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
No mnie się mój mąż zapytał, czy karmiąca matka ma permanentny PMS
Pierwsza ciąża to też była jazda bez trzymanki - takich huśtawek emocjonalnych to w życiu nie widziałam, do dziś mam wrażenie, że to nie byłam ja, tylko jakaś obca, niezrównoważona baba (biedny mój mąż był, możecie wierzyć). Za to teraz kompletnie na odwrót - jestem oazą spokoju, też jak nie ja
Ale to mi pasuje
Tak więc wracamy do kołdry, jak się odkopie to trudno. Widocznie tak lubi.ja jestem cholerykiem, ale jednak ciąża bardzo mnie wyciszyła, teraz to zauwazyłam, jak wróciła @. ja to tak odczuwam, że po prostu byle co mnie teraz wkurza, aż mnie ściska w środku. nie cierpię tego uczucia, normalnie trudno mi nad tym czasem panować.--
a ja i bez powrotu @ jestem nerwus


A tych zew. ile masz? myślę, że na dniach zaczną wypadać.
Kasia,a robiłaś sobie masaż piersi?Jak ja nie mogłam karmić przez dwa dni to brałam gorącą kąpiel,masowałam piersi i odciągałam,bo ból był niesamowity.To było przy nawale tydzień po porodzie.


już po 4 dniach... nie wiem czy one przy ostatnim obchodzie mi podcięły końcówki nie powiadamiając mnie o tym czy szew strzelił ale nie mam ani grama nic!!!!
ale blizna wygląda ładnie pojechałam po 7dniach na domniemane ściąganie ale pani sama była zdziwiona że nic nie widzi
i powiedziła że na siłe można igła pogmerać ale nie ma sensu bo i tak są rozpuszczalne... mam nadzieję tylko że nic mi z tego powodu tam na dole nie będzie dolegało:(
(w ogóle państwowa słuzba zdrowia to mnie juz niczym nie zaskoczy. właśnie i tak znowu zapisałam się prywatnie, teraz do kardiologa, bo w Centrum Zdrowia dziecka mi powiedzieli, że nie zrobią małej echa serca, gdyz albowiem robią ich tylko kilka i tylko chorym dzieciom).

doradźcie coś
Dziewczyny a myślicie, ze to dobry pomysł, żebym jutro zabrała małą na pierwszy spacer?

ak bedzie tak jak dziś czyli w słonku jest koło 17 st.. to myślę że w kombinezon zimowy nie ma co dziecka ubierać.
A normalnie to zakładam jej taką cienką czapkę bawełnianą, przecież jej w tej gondoli nie wieje..

Ano właśnie - jak ubieracie swoje dzieciaki jak jest taka pogoda jak dziś?
i żeby ubranko pasowało na nogi to musi to być rozmiar 68... ale jeśli takowe ubiorę i ma ono też rękawy długie (np. pajace) to już rękaw będzie za długi
musze jednak brac małą w auto i dojezdżac gdzies do parku…
tam to dopiero wylęgarnia wariatów z pieskami "onniegryzie"
sorry, za te przekleństwa, ale jeszcze mną telepie...
Ludzie są bezmyślni
Wyobrażam sobie jak musiałaś być przerażona. Ja też bym się już tam bała wybrać 


bo ten "miś" to taki jakby polarek jest