Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    Zobaczę co powie lekarka.. u nas kolki od 2 tyg tak samo:sad:
    --
    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    Dziewczyny widze że pojawił sie temat szczepień. My przed pierwszym szczepieniem i moje pytanie. Czy zastosowałyście normalny przebieg szczepień, czy te skojarzone 6 w 1.
    Jak mam sie przygotowac , jak przygotowac dzidziusia i co mnie czeka po szczepionce, w sensie zachowania maleństwa.
    Jestem przerażona, naczytałam sie o powikłaniach po szczepieniach i reakcjach niemowlaczków po szczepieniach.

    A tak ogólnie karmimy sie piersią, mały nadal wariuje przy piersi ale walczymy. Czasami jeszcze dostanie mm ale juz coraz rzadziej. Nadal bujam sie z blizna ale juz jest znacznie lepiej, zaczyna sie goić!!! od wczoraj narazie nic sie nie sączy i ładnie sie zrasta.

    Gratuluje nowym ropakowanym :)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    my szczepimy 5w1. w środę pierwszy raz.
    muszę się zapytać pediatry czy kupić jakieś czopki w razie gorączki po ?
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    Ewer,mi położna mówiła że po każdej szczepionce dziecko może(ale nie musi) gorączkować,płakać,może być bardziej pobudzone lub mniej.Każde dziecko reaguje inaczej. A co do szczepień to każdy mówi mi co innego. Jedni chwalą te kilka w jednej,inni wolą te drugie..
    -
    Natalia mi zalecili (w razie gorączki po )czopki paracetamol
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    Hussy: Natalia mi zalecili (w razie gorączki po )czopki paracetamol

    no bede pytac w srode :)
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    Tydzień temu szczepiłam Gośkę pierwszy raz tymi szczepionkami co podaje się już poza szpitalem i nie było żadnej reakcji. Wzięłam szczepionki refundowena czyli 3 ukłucia, po pierwszym nie płakała, po kolejnych płacz trwał az 5 sekund.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    bladykocie - wy tez chodzicie na bukową? do radeckiej?
    --
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    Byłam u tej lekarki i tylko się zdenerwowałam- najpierw nie chciała nas w ogóle przyjąć, bo stwierdziła, że miała dzisiaj już dużo pacjentów. W końcu się z fochem zgodziła i stwierdziła, ze mała nie ma wysypki- wiec nie wiem czym są te czerwone kropki na policzkach, no ale dobra niech jej będzie. Ok karmić piersią jej nie przestanę, już nie robię sobie nadziei, że cokolwiek nam pomoże, będę podawała dalej ten delicol. Ja nie mogę się pogodzić z tym, że to trzeba po prostu przeczekać..
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    Natalaa: bladykocie - wy tez chodzicie na bukową? do radeckiej?

    do filii Bukowej w Bolszewie do Joryna.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    aa ;)
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    Marta, jeśli dajesz Delicol zgodnie z ulotką i jest nawrót kolek, to nie nastraja to optymistycznie:sad: Niestety cały organizm dziecka dojrzewa z tygodnia na tydzień, pocieszające jest to, że u dziewczynek statystycznie szybciej mijają kolki, więc to MINIE. Może zainwestuj w dobre stopery do uszu albo jakąś mp3, ponoć łatwiej można wtedy znieść ten straszny płacz. Albo spróbuj Windi. A sobie sparz meliskę :wink:
    --
  1.  permalink
    U nas po szczepionkach Franek zwykle nieco dłuzej spał.
    Płacz jedynie był przy wstrzykiwaniu samej szczepionki bo nawet przy ukluciu sie śmiał :smile:

    A mam pytanie odnoście szczeionki przeciwko WZW B, czy któraś stosowała tego Energixa?
    My do tej pory mielismy te darmowe Euvax.. bo nie wiedziałam, że są inne, ale skoro są lepsze to może bym to spróbowała.
    Jaka jest mniej więcej cena?

    Treść doklejona: 19.03.12 18:06
    Marusia no ja nie poradzę co na kolki może pomóc bo nas na szczescie omineły.
    Ale nie poddawaj się, będzie dobrze!
    I sama zacznij jeść.. bo to że nie jesz Emilce jak widać nie pomaga.
    A chyba lepiej jak bedzie miała mniej sfrustrowana mamusię :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    benia304 napisał/a:
    a co do pępka to psikaj Octeniseptem i patyczkiem higienicznym zbieraj tą ropkę kilka razy dziennie (zamiast Octenisept może być spirytus)

    swojego czasu robiłam paznokcie i miałam do odkażania skóry preparat Skinsept rozumiem że mogę tego używać?
    czyli popsikać pępek w środku i patyczkiem ''wygrzebać'' ropę - martwi mnie ten pępek
    --
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    Podaję na razie więcej tych kropelek, 12 na każde karmienie i tak przez 4 dni ta większa dawka i zobaczymy.
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    nightingale_84: czy któraś stosowała tego Energixa?

    my Gośkę szczepimy Engerixem, koszt niecałe 50zł. Z tego co wiem to jeśli zaczęłaś szczepić jedną szczepionką to cały cykl trzeba nią szczepić.
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    jenny1983: Może zainwestuj w dobre stopery do uszu albo jakąś mp3, ponoć łatwiej można wtedy znieść ten straszny płacz.

    Napisałaś to tak poważnie, czy dla żartu? :confused: Ja bym nie umiała słuchać muzyki, albo zatkać sobie uszu kiedy moje dziecko cierpi!
    --
    •  
      CommentAuthorkarooo24
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    Do dziewczyn po CC- jak z Waszym libido po porodzie?? Bo u mnie kiepsko. W sumie to nigdy nie miałam wysokiego, ale teraz to już jest totalna tragedia. Biorę cerazette i może dlatego też?
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    karooo24: Do dziewczyn po CC- jak z Waszym libido po porodzie??

    że tak powiem.... szału ni ma:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    u mnie libido po cc wrocilo po 3 tyg, po pierwszym sn po 2 :P
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    a ja zas moze jeszcze nie na sex ale mam parcie na przytulanie calowanie milosci mi brakuje chyba hehe
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    u mnie jest libido coraz większe :smile:
    ale to odkąd skończyłam karmić piersią chyba bo wcześniej też szału nie było...
    natomiast pierwszy raz w życiu mam mega suchości w pochwie i śluzu nie obserwuję ŻADNEGO :shocked:
    ponoć to normalne po porodzie więc tego :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkarooo24
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    to Wam zazdroszczę, bo ja już 3 miesiące po i ni chu chu...biedny mój mąż :D
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    TEORKA: u mnie jest libido coraz większe

    O, to tak jak u mnie (co prawda ja nie miałam cc ale po porodzie libido zapadło się 100 metrów pod ziemię). Odkąd w nocy karmię dziecko MM (1 raz, potem cyc), przyszła @ i odzyskałam popęd. Jupiiii:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 19th 2012 zmieniony
     permalink
    no ja popęd odzyskałam tylko czasami jednak zmęczenie silniejsze


    natomiast inna kwestia, że u mojego męża libido spadło więc co mi po moim znowu ogromniastym ? :confused:
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    TEORKA: natomiast pierwszy raz w życiu mam mega suchości w pochwie i śluzu nie obserwuję ŻADNEGO


    A u mnie w tym temacie zmiana o 180 stopni, przed ciążą śluzu brak, wspomagałam się wiesiołkiem a i tak szału nie było, teraz śluz książkowy, nawet specjanie się nie obserwuję a wiem kiedy mam dni płodne. Libido też mi jakoś spadło, do tego chyba mnie dopadło jakieś przesilenie wiosenne bo rano nie moge się dobudzić.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    sara32: A u mnie w tym temacie zmiana o 180 stopni, przed ciążą śluzu brak, wspomagałam się wiesiołkiem a i tak szału nie było, teraz śluz książkowy, nawet specjanie się nie obserwuję a wiem kiedy mam dni płodne.


    o to faktycznie zupełnie inaczej niż u mnie
    ja przed ciążą mialam wiecznie mokre majty a teraz pustynia :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    karooo24: Do dziewczyn po CC- jak z Waszym libido po porodzie??


    na ja zaliczyłam właśnie swój "pierwszy raz" i ... tak sobie... nie mogę się wyluzować, nie daję sie dotykać w okolicach blizny... mam zwisający tam fałd bleeee

    myszerej: że tak powiem.... szału ni ma


    ano ni ma...

    TEORKA: ja przed ciążą mialam wiecznie mokre majty a teraz pustynia


    a ja przed, w trakcie i po niagara :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    anula36: a ja przed, w trakcie i po niagara :bigsmile:


    no to zazdraszczam tego PO :smile:



    dziewczyny mam pytanko - do mam starszych dzieci troszkę :wink:
    czy to normalne, że moja Nina od niedawna budzi się w nocy z płaczem jakby jej się coś śniło ?
    tzn nie budzi tylko potrafi się rozpłakać tak na dosłownie 2-3 sekundy po czym dalej śpi jak suseł...
    tak jakby jakiś zły sen czy ki pieron
    a nigdy tak nie miała....
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    TEORKA: tzn nie budzi tylko potrafi się rozpłakać tak na dosłownie 2-3 sekundy po czym dalej śpi jak suseł...tak jakby jakiś zły sen czy ki pierona nigdy tak nie miała....


    Moj Adas tez tak robi...
    Ja mysle ze to wlasnie moze byc jakis zly sen.

    Czasami potrafi sie przez sen smiac wlasnie tak jak plakac , przez 2-3sekundy smieje sie w glos i dalej spi jak susel.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    yol: Czasami potrafi sie przez sen smiac wlasnie tak jak plakac , przez 2-3sekundy smieje sie w glos i dalej spi jak susel.


    o to to to !
    czyli to chyba normalne ? :smile:
    --
  2.  permalink
    TEORKA: tzn nie budzi tylko potrafi się rozpłakać tak na dosłownie 2-3 sekundy po czym dalej śpi jak suseł...
    tak jakby jakiś zły sen czy ki pieron


    W nocy tak nie ma, ale w ciagu dziennych drzemek a i owszem..
    Ja prz przestraszona biegne do niego, bo to płacz łamiący serce, a jak juz jestem przy łożeczku to on dalej śpi..
    Też obstawiam na zły sen.

    Treść doklejona: 19.03.12 22:45
    bladykot: Z tego co wiem to jeśli zaczęłaś szczepić jedną szczepionką to cały cykl trzeba nią szczepić.


    Bladukotku pytałam sie pediatry i jesli chodzi o te szczepionki 5w1 czy 6w1 to tak jak piszesz, nie powinno sie juz zmieniać.
    A z te przeciwko WZW typ B można podobno zamiennie..
    I nie wiem teraz :sad:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    Ale czy wzw nie jest juz przeciez zawarte w tym 6w1? Bo my skonczylismy juz 6w1 i teraz fajrant do 13mż. No wczesniej jeszcze pneumo, ale to po 6 mż.
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeMar 19th 2012
     permalink
    Kuba też kilka razy mi zapłakał przez sen tak jak opisujecie i też obstawiałam złe sny. Ciekawi mnie za to strasznie co mu się śni???????? Może szczepionka?
    :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 20th 2012 zmieniony
     permalink
    Magdalena: Ale czy wzw nie jest juz przeciez zawarte w tym 6w1? Bo my skonczylismy juz 6w1 i teraz fajrant do 13mż.


    no własnie też miałam o to pytać bo nam pediatrzyca mówiła, że teraz ostatnia dawka HEXA plus pneumo i potem luz [my też 6w1 idziemy] tak właśnie do roku gdzieś...



    nightingale_84: Ja prz przestraszona biegne do niego, bo to płacz łamiący serce, a jak juz jestem przy łożeczku to on dalej śpi..


    o to to to :smile:



    a moja córka mnie dzisiaj w nocy dobiła
    od 1 do 3 nie spała i świrowała pawiana w łóżeczku, u mnie w łóżku, na rękach a każda próba położenia jej spać kończyła sie wielkim rykiem
    ot bawic sie dziecko chciało
    to nic, że w nocy i że matka chora niemożebnie :shocked::confused:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMar 20th 2012
     permalink
    dziewczyny po CC powiedzcie mi czy wasze rany po kąpieli jakby się coś z nich sączyło??
    tzn po umyciu tą ranę sobie suszę ręcznikiem potem wacikiem i na końcu rany zbieram jakby glutki brązowe, brzydko to pachnie...
    dziś idę na ściągnięcie szwu bo jest 7doba
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 20th 2012
     permalink
    gienia83: dziewczyny po CC powiedzcie mi czy wasze rany po kąpieli jakby się coś z nich sączyło??


    mi się sączyło osocze z krwią [a czasami nawet i sama krew :shocked:] z tych dziurek po bokach, gdzie te supełki
    i trwało do dobre 3 tygodnie
    ponoc to znak, że ciało nie toleruje szwów i z nimi "walczy"
    ale jak się szwy rozpuściły to mi się sączyć przestało
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMar 20th 2012 zmieniony
     permalink
    aha z tym ze ja mam nierozpuszczalne te szwy, i z boków wystają mi długie nitki... i tak jak wychodzą tymi bokami to w tych miejscach mnie boli ;/

    ok 12 pojdę na IP bo tak kazali to zobaczymy co powiedzą... długo się taka rana goi? bo wiem że mogę odczuwać w tym miejscu, mrowienie, rwanie, no i martwą skórę
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 20th 2012
     permalink
    gienia83: i tak jak wychodzą tymi bokami to w tych miejscach mnie boli ;/


    no ja pamiętam, że właśnie najbardziej mnie bolały te nitki po bokach [też je miałam]
    każdy najmniejszy mój ruch powodował, że mi się to ruszało, odrywało od ciała i wyłam z bólu
    pojechałam do gina, odciął mi te supełki ale dalej bolało i się sączyło
    aż pewnego dnia wyszła mi z tej dziurki taka ok 2 cm nitka ze środka brzucha, wyrwałam ją pęsetką i wszystko przeszło :tongue:

    Treść doklejona: 20.03.12 08:01
    gienia83: długo się taka rana goi? bo wiem że mogę odczuwać w tym miejscu, mrowienie, rwanie, no i martwą skórę


    ja do dzisiaj tam skóry nie czuje a to już 5 mscy :confused:
    mrowienia i rwania juz nie odczuwam
    natomiast często mnie tak swędzi , że masakra :cool:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMar 20th 2012
     permalink
    aha dzięki wielkie :) mi w sumie już lepiej z tym że jak się zasiedzę to ruszyć się nie mogę i ta rana rwie wtedy
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeMar 20th 2012
     permalink
    TEORKA: natomiast pierwszy raz w życiu mam mega suchości w pochwie i śluzu nie obserwuję ŻADNEGO :shocked:

    Ja niestety też to przechodzę..
    A co do seksu,to doznania są milion razy lepsze niż przed ciążą :) A ciałem swoim się nie przejmuję.Nawet bardziej się polubiłam i stałam się bardziej pewna siebie.
    -
    Zaraz jedziemy na kontrolę bioderek.Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze.
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeMar 20th 2012 zmieniony
     permalink
    Moja rana po cesarce w sumie w ogole sie nie babrala, mialam zalozone te rozpuszczalne szwy wiec nie musialam isc na sciagniecie.

    W jednym miejscu tylko widze ze mam takie zgrubienie i to zgrubienie czasami mnie pobolewalo.

    Teraz jak ten owisly flak (czyt. brzuch) zaczyna mi powoli spadac to widze ze lekarz nierowno mnie nacial.Doslownie krzywa mam ta blizne , nie jest zupelnie poziomo :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 20th 2012
     permalink
    TEORKA: czy to normalne, że moja Nina od niedawna budzi się w nocy z płaczem jakby jej się coś śniło ?tzn nie budzi tylko potrafi się rozpłakać tak na dosłownie 2-3 sekundy po czym dalej śpi jak suseł...

    nightingale_84: W nocy tak nie ma, ale w ciagu dziennych drzemek a i owszem..

    u nas dokładnie jak u Night. W nocy się nie przebudza raczej, ale w dzień to masakra czasem... lecę do młodej, a zanim dotrę ona już śpi dalej... :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeMar 20th 2012
     permalink
    Co do libido u mnie coś drga ale szału też ni ma. Śluzu brak ale kupiłam żel i się wypróbuje jak tylko Nasz syn nam na to pozwoli :bigsmile:
    Moja blizna już nawet zaczyna jaśnieć, może to zasługa że od 1,5 m-ca wytrwale smaruje 2xdziennie contratubexem a flaczek jest ale kupiłam hula hop i zaczynam nad nim pracować.
    --
    •  
      CommentAuthormad1
    • CommentTimeMar 20th 2012
     permalink
    Libido, libidem. Nie ma kiedy... :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 20th 2012
     permalink
    yol: Teraz jak ten owisly flak (czyt. brzuch) zaczyna mi powoli spadac to widze ze lekarz nierowno mnie nacial.Doslownie krzywa mam ta blizne , nie jest zupelnie poziomo :devil:


    to samo u mnie !!! :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    i też flak zaczyna pomalutku spadać jakby :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeMar 20th 2012
     permalink
    Myszerej, przecież na końcu jest :wink: To z serii dobrych rad, nasmaruj dziecku smoczek miodem lub dziąsła alkoholem, znaleziona w jednej z gazetek o dzieciach :shocked:

    Marta daj znać jak Emilka i zacznij jeść normalnie, skoro taka dieta nic nie daje, a tylko Ty się męczysz.
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeMar 20th 2012
     permalink
    U mnie blizna też krzywa ale to mi wcale nie przeszkadza, ale ta "buła" nad nią i flak na brzuchu nosz qrwa nie mogę tego przeboleć i chyba zacznę biegać bo same brzuszki chyba nie wystarczą.:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 20th 2012
     permalink
    z tym flakiem to masakra jest. przed ciążą też oponkę miałam, ale przynajmniej twardą po brzuszkach... a teraz? napinam brzuch i nic :confused::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 20th 2012
     permalink
    sara32: U mnie blizna też krzywa ale to mi wcale nie przeszkadza, ale ta "buła" nad nią

    dziewczyny, a ja si etak zastanawiam, jak tak piszecie o tej "bule" nad blizną, czy to poniekąd nie jest spartaczona robota lekarza. bo ja mam sporo sadełka na brzuchu (mam obecnie 84cm w pępku), ale nad blizną jest gładziutko. nic tam nie wisi. oponka (brr, nie cierpię tego słowa) jest wyżej :wink:
  3.  permalink
    Madzia co to tych szczepionek to masz rację!
    Tyle, że my szczepiliśmy 5w1 a przy tym osobno trzeba dać WZW B :smile:
    -- // //
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.