aa, to tak. czyli to jest ta rożnica między 5w1 a 6w1.

TEORKA: a moje dziecko dzisiaj caly dzien pelza

oo

moja się właśnie obudziła z 15minutowej drzemki :D zaraz musimy się szykować i do neurologa, a tak mi się nieeee chceeee
taka pogoda dupna za oknem, że hugo

Magdalena: słońce i 10 stipni, ale pizga jak nie wiem co. ciekawe ile wytrzymam.
--

u nas wczoraj tak byłó tylko bez słonka
zmarzłam niemozebnie :sad
i pewnie dlategom chora :/

pocieszajace to co piszesz Natalko, ja tez przestalam sobie juz wkrecac te wszystkie napiecia bo mnie pediatra wysmiala.
Ja nie wiem co wy Dziewczyny piszecie o tej pogodzie, u mnie na Lubelszczyznie pieknie, a ze troche wieje...posiedzialybyscie miesiac w Irlandii

Natalaa: dziś zażyczył sobie 100wkę. także jesteśmy o kolejną 100 chudsi

dwa tygodnie temu byliśmy prywatnie u ortopedy, bo i Ewuni i Krzysiowi wypadały kontrole - 420pln za dwójkę, bo na szczęście Ewunia już bez USG.
Jutro idziemy na szczepienia, 5w1 Ewuni plus pneumokoki dla niej i dla Krzysia - 900pln.
Kto da więcej?

łoł to nieźle... my za szczepienie 5w1 niecałe 110zł

Magda, jeśli pytasz o 6w1 - dawka przypominająca wypada 16-18 miesiąc, mamy więc miesiąc obsuwy, ale wcześniej mała miała problemy skórne i nie chciałam dokładać szczepionki. A pneumokoków ma dawkę przypominającą (przynajmniej tak głosi kalendarz szczepień). Pierwszą dawkę dostała jak miała 7 miesięcy (nie chciałam szczepić wcześniej, bo mała pół roku siedziała ze mną, nie miała kontaktu z innymi dziećmi).
I pierwszą dawkę pneumokoków dostanie Krzyś, powtórka po dwóch-trzech miesiącach.

Treść doklejona: 20.03.12 20:23
Natalaa, najdroższa jest szczepionka na pneumokoki- 340pln (Prevenar). Może w aptece kupiłoby się taniej, ale wolę już kupić w przychodni gdzie szczepię.

cerisecerise: Natalaa, najdroższa jest szczepionka na pneumokoki- 340pln (Prevenar). Może w aptece kupiłoby się taniej, ale wolę już kupić w przychodni gdzie szczepię.

O kurczę, to drogo - u nas w przychodzni 280 zł (Prevenar) i wydawało mi się dużo.

dziewczyny czy u miesięcznego dziecka normalne są w kupce takie białe grudki? moja od nocy zrobiła takie 3, wcześniej tak nie było były żółte. Do tego ma w odbycie 37,5 st- to niby jest normalna temp, ale nie wiem, strasznie płacze cały czas, nie wiem już co robić, boję się iść do lekarza, że mnie znowu ochrzani

marta_885: boję się iść do lekarza, że mnie znowu ochrzani

Ja bym zmieniła lekarza.
Wg mnie to nie jest normalne,żeby młoda mama bała się pójść z dzieckiem do lekarza, w obawie,że ten będzie ochrzaniał i bagatelizował problem.

cerisecerise: Natalaa, najdroższa jest szczepionka na pneumokoki- 340pln (Prevenar). Może w aptece kupiłoby się taniej, ale wolę już kupić w przychodni gdzie szczepię.

u nas dostajesz receptę i lecisz do apteki....

Marta a nie masz w okolicy drugiej jakiejś przychodni żeby przepisać malutką?
Kurcze - nie rozumiem jak lekarz może tak traktować matkę - ja tam jak nie jestem pewna czy wszystko ok z maluchami to dzwonię i jadę do pediatry i od progu mówię że może przesadzam ale chcę sprawdzić to czy tamto co mnie niepokoi - jakoś do tej pory nie zdarzyło mi się aby pediatra popatrzyła na mnie jak na jakiegoś ufoka ani też nie usłyszałam że coś wymyślam/wydziwiam itp...np dzięki temu że niepokoił mnie katar u maluchów udało się w porę wykryć bezobjawowe zapalenie płuc u młodego i nie musiał iść do szpitala tylko udało się to zbić antybiotykiem w domu
Współczuję Ci Martuś przejść z pediatrą - to nie tak powinno być...

Marta a czemu masz czekać pół roku zanim przepiszesz malutką do innego pediatry ??? Ja swoje maluchy zapisałam do przychodni pod nosem gdzie i ja bylam zapisana, ale pediatra był do bani i poszukałam innej przychodni typowo pediatrycznej i tam są zapisane tylko i wyłącznie maluchy ! Nikt absolutnie nie kazał mi czekać pół roku zanim przepisze dzieci - jakby tak było to chyba w łeb bym sobie palnęła !

u nas chyba skok, jak nie to ktos mi dziecko podmienil. Juz normalnie nie wiem co z nim robic, drze sie od rana, spac nie chce, jesc nie chce, normalnie mam ochote zamknac dzrzwi i wyjsc. Co Wy robicie w takich chwilach? bo ja mam sama do siebie pretensje ze taka wyrodna matka jestem, ale juz mi uszy puchna...

Treść doklejona: 21.03.12 11:29
a jednak zasna...a jeszcze przez sen sie darl

Wiecie co ja to już chyba przesadzam, tak czytałam właśnie o tych kupkach no i niby jest ok. Jedyne co mnie martwi, że one się tak nagle zmieniły z dni na dzień wcześniej robiła raz na dzień albo na wa dni. Może to przez zmianę diety? pójdę do lekarza się upewnić

lecia_28: Co Wy robicie w takich chwilach? bo ja mam sama do siebie pretensje ze taka wyrodna matka jestem, ale juz mi uszy puchna...

Też czasem miewam chwile zwątpienia w takich sytuacjach.Wczoraj np. Oli darła się jak opętana. Cała czerwona,aż się dusiła.Myślałam,że oszaleję.NIC nie pomagało.. Czasem to już brak mi cierpliwości,ale no niestety.Są gorsze dni i lepsze.

Natalaa: a waży 6200 już.

To podobnie jak mój. Recę usychają jak się nosi, no nie?

yol ewidentnie chyba ja mu sie znudzilam bo przyszla babcia i jest smiech non stop. Juz sie zastanawiam co to bedzie jak wroce do Irlandii i znow bedziemy tylko we troje

nightingale_84: Musisz się troche wyluzować bo oszalejesz jak tak dalej pójdzie

No dokładnie, to moje pierwsze dziecko jestem w ogóle niedoświadczona i boję się , bo nie chcę jej krzywdy zrobić. Na 14 jadę do tego pediatry tak na wszelki wypadek, zobaczymy co powie

jenny1983: Co do przepisania dziecka, to można do 3 razy w roku przepisać, za kolejne się już płaci, takie info wisi u mnie w przychodni.

O, a mi położna mówiła, że mogę zmienić przychodnię po 6 miesiącach

cerisecerise: Magda, jeśli pytasz o 6w1 - dawka przypominająca wypada 16-18 miesiąc, mamy więc miesiąc obsuwy

i see. dzięki. nie wiedziałam, że 6w1 ma też dawkę przypominającą. z pneumo szczepimy tak jak Wy, po 6. mcu. czyli przypomnienie też jest potem po roku, tak?

marta_885: No dokładnie, to moje pierwsze dziecko jestem w ogóle niedoświadczona i boję się , bo nie chcę jej krzywdy zrobić.

Nie sądzę, żebyś mogła jej zrobić krzywdę. ale w pełni rozumiem, w jakim jesteś stresie. pytaj tu śmiało o wszystko, bo większość z nas przechodziła podobne problemy.
z wodnistą kupą potwierdzam - u nas taka jest do dziś. położna mi mówiła, że czasem tak bywa od mleka. no ale ja muzę codziennie sobie latte z pianką strzelić , więc óki to tylko wodniste kupki, a nie biegunka (kupa kilka razy na 1h), to się nie przejmuję.
Marta, a dajesz Malutkiej jakieś probiotyki? to podobno pomaga na problemy brzuszkowo/kupkowe.

jenny1983: U nas po 3 dniach spędzonych u dziadków Wiki nie potrafi zasnąć inaczej niż w wózku No żesz kurwa, przywiozłam im wózek, żeby na spacery jeździli, a oni ją w domu w nim spać kładli

oj Ty! a nie czytałaś moich tutaj wynurzeń po wizycie u teściów?
BABCIA+WÓZEK=BUJANIE.
Nie kumam dlaczego to pokolenie uważa, ze bujanie to jest zajebista zabawa dla kilkumiesięcznego dziecka...
ja już się wkurzam na myśl, że na święta mój teść będzie znowu w kółko nosił małą. NIC absolutnie z nią ne robi, nie bawi się, nie animuje, tylko ją w kółko nosi i dziecko się w sufit gapi, przesiąkając jego perfumami. grrr.

jeśli chodzi o przychodnie, , to nie ma obowiązku zapisywania do przychodni w danym rejonie. Jeśli jakaś przychodnia rejonowa stawia dodatkowe wymagania, trzeba poprosić o przedstawienie zapisu, na podstawie którego tego wymagają.
Wiem na pewno, bo Marysię zapisaliśmy do przychodni rejonowej w sąsiednim mieście, ponieważ tam przyjmowała pediatra, która przyszła na wizytę domową do Marysi jak była malutka.
w naszej rejonowej nam powiedzieli, że mamy przynieść dwukilowego wcześniaczka na audiencję do pediatry albo maż ma iść i opowiedzieć, co się dzieje i wtedy zdecydują łaskawie, czy przyjdą. pokazaliśmy więc im FUCKa i zapisaliśmy się gdzie indziej. nie było żadnego problemu, poza tym, że nie mamy numeru karty, tylk po prostu jesteśmy w rejestrze czasowym.

marta a próbowałaś jeszcze debridat ? teorka bardzo zachwalała ten specyfik a i u nas się też sprawdził i zapobiegł kolkom

nie, nie słyszałam o tym, ale spróbuje jak te czopki nie pomogą, bo mąż pojechał je właśnie kupić.Dziewczyny bardzo dziękuję Wam za wszystkie rady!!

Wiecie co moja córka to jakaś odporna na wszystko, na brzuszku ją kładłam i nic nie dawało a może za krótko ją trzymałam. Zaraz ją położe