Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormad1
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    gienia83: Jak długo trwał wasz połóg?


    U mnie 7 tyg.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    u nas też wiatr i miałyśmy iść na spacer ale dopiero o 12-30 udało mi się umyć włosy bo mała dziś dokazuje i nie miałam na nic czasu więc na razie schnę może późniejszym popołudniem chociaż się wystawimy...
    -
    no mam nadzieję że mój połóg nie będzie trwał 7tyg.... już jestem odparzona od wkładek podpasek itd!!!
    -
    biedny Wojtuś z tą temp mam nadzieję że szybko mu przejdzie:)
    --
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeMar 28th 2012 zmieniony
     permalink
    Mój połóg trwał tydzień ;) miałam szwy rozpuszczalne (1 szew ciągły), ale zachęcali do sciągnięcia i słusznie, bo jak mi ściągnęli to czułąm się jak nowonarodzona :D Jasne, że kręgosłup bolał, że krwawienie jeszcze było, ale czułąm się już naprawdę dobrze:)

    A co do ślinienia to pediatgra nam mówiła, że to przede wszystkim objaw uruchomienia ślinianek czyli gotowości do wprowadzania pokarmów innuych niż mleko (bo ślina wstępnie trawi). Oczywiście to nie jedyny czynnik, bo trudno 3miesięczniakowi wpychać marchewkę :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    nibriana: A co do ślinienia to pediatgra nam mówiła, że to przede wszystkim objaw uruchomienia ślinianek czyli gotowości do wprowadzania pokarmów innuych niż mleko



    no to moja Nina chyba o tym nie wie bo wszelakimi produktami innymi niż mleko pluje dalej niż widzi i ma odruchy wymiotne :devil:
    jakieś 2-3 tygodnie temu jak I raz próbowaliśmy to szamała
    dynię z ziemniaczkiem najchętniej
    a teraz ni chu chu
    nie ma opcji, żeby cokolwiek łyknęła co nie jest mlekiem lub wodą

    i takie pytanie mi się nasunąwszy - jak długo dziecko MOŻE byc tylko na mleku samym ?
    no bo przecież siłą jej nie wepcham jak się jej cofa :neutral:
    o ! bo żebym nie skłamała - chrupki kukurydziane wsuwa aż miło ale nic poza nimi....
    no chyba, że te słoiczki jej nie podchodzą i może jej sama ugotuję
    może to coś pomoże....




    a czemu Wy się wiatru boicie ?
    toż dziecko w gondoli tak osłonięte, że nic mu nie będzie :tongue:



    MADRILL moja Nina tez słońca nie cierpi
    dlatego zawsze jeździ z pieluchą tetrową na głowie i wygląda jak mały Talib :cool:



    JAHERKA myślisz, ze to od zębów ?
    w sumie by się zgadzało bo i kupa i temp...
    a co mu dajesz ? ten Viburcol tak ?
    czy coś innego ? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Teo, spokojnie do skończenia 6 m-ca może być na samym mleku.
    A może spróbuj z BLW ? W wolnej chwili wrzucę w końcu zdjęcia Wiki jak wcina różności :) Paweł raczył je wreszcie obrobić:/
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    kasiakuzniki: a w którym tyg najlepiej iść na USG bioderek??

    nalezy iść między 6 a 8 tygodniem.
    jenny1983: W wolnej chwili wrzucę w końcu zdjęcia Wiki jak wcina różności :)

    no raczej! czekamy :smile:

    ja przechodzę chwilowo mózgowy kryzys laktacyjny. Znowu lutealna się zaczyna i znowu Mery nie smakują cycki :sad: w nocy zjada ładnie, a w dzień ledwie weźmie do buzi to wypuszcza i się krzywi, zanim mleko poleci. chyba powoli sama już dojrzewam do wprowadzania nowych pokarmów. poczekamy tylko aż skończy korygowane 6 miesięcy i od czerwca zaczynamy.
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    jenny1983: A może spróbuj z BLW

    a co to jest to BLW?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    gienia83: a co to jest to BLW?

    A TO :SMILE:
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Magdalena: A TO :SMILE:


    bardzo interesujące, dzięki
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    no i jesteśmy u mamy :-)
    wieje jak cholera, ale.... to ciepły wiatr :shocked::devil:
    czekam na R., zostawię małą mamie i lecimy do szpitala - ma zrobić badania do pracy....
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 28th 2012 zmieniony
     permalink
    jenny1983: A może spróbuj z BLW ?


    kurcze chciałabym ale boje się :confused:
    ostatnio jak sie kawalątkiem chrupki delikatnie zadławiła [tzn dała sobie szybko radę i połknęła ] to ja byłam sino blado koperkowa ze strachu i już ją chciałam za nogi głową w dół trzymać :devil:
    także myślę, że zeszłabym na serce od razu
    a wydaje mi się, że to by mogła podłapać bo jak dzisiaj jedliśmy z mężem śniadanie to patrzyła z rozdziawioną paszczą i ślimakiem do kolan zwisającym
    więc może tych słoiczkowych papek po prostu niet ?

    Treść doklejona: 28.03.12 14:37
    JENNY bo właśnie oglądnęłam fotki, super !! :smile:
    napisz mi - ta marchewka ugotowana była czy surowa ?
    a jak ugotowana to w samej wodzie czy coś dodałaś do niej ?
    a mięsko jakie i jak zrobione ?
    kurcze bo może faktycznie spróbujemy :wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Magdalena: Znowu lutealna się zaczyna

    Jak ja Ci zazdroszczę, u mnie lutealna w cyklach poporodowych to grubo po 30 dc się zaczyna :devil: Cholera by to.
    Oczywiście, co w wątku laktacyjnym potwierdziłam, kp w lutealnej jest strasznie męczące i frustrujące.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorSsabrina
    • CommentTimeMar 28th 2012 zmieniony
     permalink
    <strong>
    TEORKA: i takie pytanie mi się nasunąwszy - jak długo dziecko MOŻE byc tylko na mleku samym ?

    Spokojnie do 6 miesiaca moze byc na samym mleku dziecko,bo na ten czas dziecko ma nazbierane zelazo jeszcze jak bylo w brzuchu po 6 miesiacu ta ilosc zaczyna sie zmniejszac bo malec ja wykorzystuje i dlatego trzeba zaczac najpozniej w 6 miesiacu rozszerzanie diete malucha co by zaczac uzupelniac braki witamin :wink:
    A co do jedzonka moze Twoja Nina wolalaby domowej roboty marcheweczke czy jabluszko,tylko jak bedziesz gotowac sama to nie dodawaj soli,cukru czy innych przypraw :wink: a zeby zmienic smak marcheweczki albo innego warzywka czy owoca to zamiast wywaru z gotowanej marchewki dobrze jest dodac mleko ktorym sie karmi malucha wtedy smak jest troszke znajomy dziecku i chetniej je :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Akurat ta marchewka na fotce to surowa była, ale gotowaną już też próbowała i nawet odgryzła dziąsłami kawałek :bigsmile:
    Wszystko gotuje jej na parze, mięsko to była szynka, ziemniaki, brokuły, co dusza zapragnie, bez dodatków.
    Dziś testowała surową gruszkę i banana, ale i jedno i drugie zbyt obślizgłe, żeby mała rączka to utrzymała. następnym razem daj jej całą tylko nadgryzioną gruszkę, ze skórką.
    Wiki jak odgryzła spory kawałek mięska to też mi serce stanęło, ale ona tak długo przerzucała je w buzi aż wypluła
    :bigsmile: Radzi sobie świetnie, ja koło niej siedzę i raczę się tym widokiem :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    a u nas , co by nie było za spokojnie , wyszło że młody ma w moczu białko i erytrocyty....jutro ponowne badanie moczu na cito i decyzja co dalej - najprawdopodobniej młodego czeka szpital...
    Na szczęście u Zuzki wszystko ok i chociaż ją mogłam zaszczepić...
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    jak czesto trzeba dzieciom robic badanie moczu, bo u nas to generalnie zadnych badan nie robia..a badanie krwi?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    MAREZA ale jaka jest diagnoza? Że skad takie wyniki? No oby jednak nie szpital, kurcze...
    •  
      CommentAuthorgosik0205j
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    chcialam sie przywitac :)
    23 marca o godzinie 3:15 przyszedl na swiat moj syn Łukasz:))
    -- [img][/img]
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Madzia no wygląda że z nerkami albo z układem moczowym coś nie halo...a wyniki no wyszły takie i jutro powtórka ...okaże się po 13 jutro co i jak
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeMar 28th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny wam te badania na mocz i krew zalecają lekarze czy same prosicie o nie, bo u mnie jeszcze ani razu mały nie miał badanego moczu.

    Gosiu witamy :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Saba - u mnie to pediatra sam daje, a przed szczepieniami to obowiązkowo
    tylko wiesz u nas to maluchy miały od początku podawane żelazo itp więc muszą mieć kontrolowaną krew - ale tak jak pisałam przed szczepieniami moja pani doktor daje skierowanie na mocz i krew
    --
    •  
      CommentAuthorSsabrina
    • CommentTimeMar 28th 2012 zmieniony
     permalink
    A u nas to juz kompletnie nic nie dawaja :surprised:
    mareza: oby jutrzejsze wyniki byly lepsze i zeby obylo sie bez szpitala.
    gosik: witaj oraz gratuluje :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Mareza - kciuki za wyniki!

    A my dzisiaj 6h na spacerze, nogi mi odpadają! Ale Krasnal najwyraźniej lubi kołysanie, bo spał jak zabity z przerwą na jedzenie.

    No i udało mi się do tego ortopedy Sionka zapisać :)) Co prawda Krasnal będzie już w 7 tygodniu, ale to chyba nie przeszkadza... Zaczynam się powoli przyzwyczajać do tego rytmu dzidziusiowego...

    Natomiast jedno mi się nie zgadza - tak piszą wszędzie, że po kilku tygodniach matka jest w stanie rozpoznać, co oznacza płacz dziecka. To ja chyba wyrodna jestem, bo zupełnie nie wiem, czemu mały płacze. Najpierw sprawdzamy pieluchę, potem dostawiam do piersi, a jak nic nie działa to jestem w jednej, wielkiej kropce i noszę, noszę i noszę dopóki nie przestanie płakać.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Sabakuma: Dziewczyny wam te badania na mocz i krew zalecają lekarze czy same prosicie o nie

    u nas lekarz zlecił tylko raz przy badaniu poziomu wit D (była taka potrzeba).
    Rzeczywiście powinno być tak jak u Marezki, że przed szczepieniem są takie kompleksowe badania.
    The_fragile: To ja chyba wyrodna jestem, bo zupełnie nie wiem, czemu mały płacze.

    Spoko loko:) moim zdaniem to się rozpoznaje dopiero jak dzidziuś wychodzi z tego okresu noworodkowego, kiedy tylko je i śpi :smile: my się dotarłysmy jakoś w drugim miesiącu.
    •  
      CommentAuthorSsabrina
    • CommentTimeMar 28th 2012 zmieniony
     permalink
    The_fragile: To ja chyba wyrodna jestem, bo zupełnie nie wiem, czemu mały płacze.

    Spokojnie,zgadzam sie z Magdalena,macie jeszcze czas i u nas troszke czasu minelo zanim sie zaczelismy rozumiec a potem jeszcze dochodzily skoki wiec synek tez czasem byl bardziej placzliwy i bardziej chcial na raczkach.Pamietam ze moj przez pierwsze 2 miesiace strasznie lubial zasypiac u mnie na brzuchu albo na rekach,poprostu chcial czuc moja bliskosc moze i u was jest to samo ze Twoje malenstwo ma jeszcze duza potrzebe czucia mamusi.I nie jestes wyrodna mama jestes najlepsza mamusia dla swojego krasnala :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    ja do tej pory czasami nie wiem czemu płaczą moje maluchy :-) wtedy po kolei próbuję wyeliminować wszystko czyli mokra pielucha, jeść, pić, ciepło, zimno itp :-)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Ssabrina - coś w tym jest, bo Krasnal też lubi zasypiać u mnie na brzuchu! Kładę go boczkiem, on podkula nóżki, główka między moimi piersiami i śpi... Może słyszy bicie serca i to go też uspokaja?

    Mareza - no właśnie ja też tak robię, metodą eliminacji. Ale wychodzi na to, że ręce mamy i taty "leczą" wszystkie bóle... Po przeczytaniu całego wątku odnośnie noszenia już nie mam wyrzutów sumienia, że go non-stop niańczymy ;) No i że go zabieramy nocą do łóżka jak skwierczy :D

    Pocieszyłyście mnie :)
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Moja córka jak zasypia na rękach to co jakiś czas podgląda.Kiedyś to sprawdziłam i odłożyłam ją do łóżka i się zbudziła jak oparzona.I ostatnio też domaga się uwagi i to większej niż dotychczas ;)
    -
    Dziewczyny co sądzicie o rozkładanych matach dla dzieci z wiszącymi zabawkami,świecącymi i "gadającymi" ?? Ostatnio chciałam kupić,kosztowała 116zł. Mała bardzo się interesuje wszystkim co się rusza i świeci i nie wiem czy inwestować w taki bajer ?
    :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorSsabrina
    • CommentTimeMar 28th 2012 zmieniony
     permalink
    The_fragile: coś w tym jest, bo Krasnal też lubi zasypiać u mnie na brzuchu! Kładę go boczkiem, on podkula nóżki, główka między moimi piersiami i śpi... Może słyszy bicie serca i to go też uspokaja?

    Dokladnie taka pozycje i moj przybieral bo w tej pozycji dzieciatko sobie wlasnie przypomina brzuszkowe czasy,serduszko ktore mu bilo przez tyle miesiecy jest dla niego jak kolysanka na samym poczatku :bigsmile: czuje sie bezpiecznie wtedy :wink:

    Hussy: Dziewczyny co sądzicie o rozkładanych matach dla dzieci z wiszącymi zabawkami,świecącymi i "gadającymi" ?? Ostatnio chciałam kupić,kosztowała 116zł. Mała bardzo się interesuje wszystkim co się rusza i świeci i nie wiem czy inwestować w taki bajer ?

    Mata to jest bardzo fajna sprawa i uczy wielu sprawnosci dziecka,czasem zmusza do przekrecania sie jesli chce czegos dotknac itd. my mamy zwykla mate nie jakas bajerancka i sie sprawdza,syncio bardzo lubi sie nia bawic :bigsmile::wink:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Hussy: Moja córka jak zasypia na rękach to co jakiś czas podgląda.Kiedyś to sprawdziłam i odłożyłam ją do łóżka i się zbudziła jak oparzona.I ostatnio też domaga się uwagi i to większej niż dotychczas ;)


    u mnie to samo ;)
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Hussy: Dziewczyny co sądzicie o rozkładanych matach dla dzieci z wiszącymi zabawkami,świecącymi i "gadającymi" ?? Ostatnio chciałam kupić,kosztowała 116zł. Mała bardzo się interesuje wszystkim co się rusza i świeci i nie wiem czy inwestować w taki bajer ?


    INWESTUJ!!!!!!!!!!!!! U nas wszystko co gra i świeci sprawdza się w 100%.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    My z kolei mamy samą matę bez nakładki na górę, z firmy TINY LOVE - taka mata gigant 150x200cm, jest super, można kłaść nawet na trawie. ale właśnie brakuje tej nakładki, dobrze, że mieliśmy ją od rodziny. bo jednak jak maluszek lezy tylko na plecach, to właśnie musi coś nad nim dyndać (u nas najlepszą zabawką jest opakowanie wacików ;)
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    A u nas trzydniówka...
    Wojtuś dziś zasypiał chyba ze dwie godziny(norma to max 20min)

    Dziewczyny i nie wiem czy wszystkie wiecie, bo ja kiedyś bym na to nie wpadła. Warto mieć w domu leki p/gorączkowe w postaci czopków i syropu.
    Nas to dziś uratowało bo kilkanaście minut po zaaplikowaniu czopka Wojtek zrobił taką kupę, że głowa mała. No a w takim przypadku trudno oszacować czy czopek się wchłonął czy nie. Na szczęście miałam pod ręką syrop.
    --
  1.  permalink
    jahe- współczuję, ale przynajmniej będziecie mieli to za sobą.
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Mogę spytać co to ta trzydniowka?da się tym zarazić?
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    lecia_28: Mogę spytać co to ta trzydniowka?da się tym zarazić?


    To taka wirusówka u małych dzieci. Jedyną jej "niedogodnością" jest gorączka, która średnio trwa 3-4 dni. Ostatniego dnia pojawia się wysypka na skórze.
    Po prostu trzeba to przejść. Nawet leków się nie przyjmuje. Z wyjątkiem sytuacji, gdy temperatura jest za wysoka.
    --
    •  
      CommentAuthorSsabrina
    • CommentTimeMar 28th 2012 zmieniony
     permalink
    jaheira: wspolczuje biedny Wojtus sie teraz meczy,zdrowka zycze zeby mu to jak najszybciej przeszlo.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Oj, to sie Wojtuś namęczy. A sądziłam, że to jednak zęby...
    Jaheira: Dziewczyny i nie wiem czy wszystkie wiecie, bo ja kiedyś bym na to nie wpadła. Warto mieć w domu leki p/gorączkowe w postaci czopków i syropu.

    no właśnie wiem i się wybieram do apteki już chyba z tydzień i co jestem na spacerze, to zapominam, co miałam kupić.
    mam w domu tylko eferalgan w czopkach. Co polecasz jeszcze?
    Wiem, że podobno warto mieć paracetamol w wersji czopek i syrop oraz tak samo ibuprofen w dwóch wersjach. Potwierdzasz?
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    Mamusie, mam do Was zapytanie: jak skutecznie nauczyć dziecko spać na jednym i drugim boku??? Maryśka ma asymetrię ułożeniową-uwielbia swoją prawicę i nie chce mi leżeć na lewej stronie, w rezultacie ma już lekko spłaszczoną główkę, ja dostaję szału bo nie wiem co robić( ręczniki pod głowę, odwracanie łóżeczka i inne cuda niewidy nie działają)! Magdalena napisała aby podłożyć Jej torebkę cukru, jutro spróbuję ale może znacie inne metody?! POMOCY! Aha, dodam, że Nasza rehabilitantka mówi, żeby nie blokować młodej ale ja uważam, że trzeba działać bo główka będzie brzydka:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorSsabrina
    • CommentTimeMar 28th 2012 zmieniony
     permalink
    bellybaby: staraj sie ja zabawiac zabawkami na lewa strone,klasc sie kolo niej,chwytac za raczke i zachecac do przekretu i czesto na brzuszku ja klasc co by miala mniej lezenia na swoim ulubionym boczku.A z tym cukrem to dobry pomysl jak malutka spi co by nie mogla sie przekrecic.Mysmy mieli podobny problem noi nadal pilnuje zeby synek spal raz na lewym a raz na prawym.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 28th 2012
     permalink
    bellybaby: Aha, dodam, że Nasza rehabilitantka mówi, żeby nie blokować młodej ale ja uważam, że trzeba działać bo główka będzie brzydka

    ja bym jednak blokowała podczas snu, o ile dziecko nie ulewa etc. czyli jak na pleckach lezy, to tak jak pisałam z tym cukrem.
    a jak na boczku, to np. ja kładłam Mery na boku opartą pleckami o szczebelki łózeczka, tak, żeby nie fikneła do tyłu.
    niestety, jak dziecko już się bardziej rusza, to umie się tak wiercić, że z tego boku na plecy wróci, nawet jak się oprze je o szczebelki.
    no ale próbujcie.

    Treść doklejona: 28.03.12 23:54
    aha, i warto zwracać uwagę przy różnych czynnościach,żeby dziecko było przekręcone w lewą stronę. czyli np. jak nosisz małą przodem do siebie, to opieraj ją na swoim prawym ramieniu (wtedy po prawej będzie miała Twoją szyje i siłą rzeczy będzie patrzyła w lewo).
    jak nosisz przodem do świata, to prawą reką podtrzymuj pupę, a ciałko oprzyj na swojej lewej.
    ogólnie wszelkie zabawy uaktywniające lewą stronę - turlanie w lewo etc.
    (widzisz, tak mnie jeszcze oświeciło teraz :smile:)
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeMar 29th 2012
     permalink
    mozna kupic takie specjalne ograniczniki do łózeczka, dziecko lezy na konkretnym boczku i nie ma mozliwosci przekrecenia sie
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 29th 2012
     permalink
    Jaheira: Warto mieć w domu leki p/gorączkowe w postaci czopków i syropu.

    po 3mż na pewno kupię.... na razie chyba i tak bym nie mogła podać?

    Treść doklejona: 29.03.12 09:08
    uu dzisiaj nici ze spaceru... wiatr wiatrem, ale zimno jest i pada... :confused:
    --
  2.  permalink
    Dziewczyny ja jeszcze o tym moczeniu sie na boczku. Kupilam wczoraj najmniejsze pieluszki z Libero i sa mniejsze niz najmniejsze Pampersy i juz siku nie ucieka bokiem! Wiec u nas to byla kwestia za luznej pieluszki!
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeMar 29th 2012 zmieniony
     permalink
    Magdalena: Wiem, że podobno warto mieć paracetamol w wersji czopek i syrop oraz tak samo ibuprofen w dwóch wersjach. Potwierdzasz?


    Madziu, nie wiem bo ja mam Eferalgan w czopkach i Ibum w syropie. Jedno i drugie się sprawdza.
    Ale faktycznie jest jakaś logika w tej tezie... Czyli pewnie będę uzupełniała apteczkę.

    Lekarz wczoraj zwrócił uwagę,że ząbkujące dzieci raczej nie gorączkują powyżej 39'C.Bo też myślałam,że to ząbki.

    U nas noc z płaczliwą pobudką o 2 w nocy. Okazało się,że dziecko było głodne(a już z dobre 3 m-ce w nocy nie je) ale cóż się dziwić skoro wczoraj zjadło praktycznie nic.
    Za to dziś rano mega zaskoczona obudziłam się o 8.35. Wojtek jeszcze drzemał a ze snu wybudziło go dopiero kocie mauknięcie.
    Biorąc pod uwagę,że standardowe pobudki są ok. 6.30 to dzisiejszy poranek był rarytasem :bigsmile:

    Wojtek czuje się znakomicie.Temeratura to jedyne 37,8. Czyli wychodzimy na prostą:swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 29th 2012
     permalink
    Jaheira: Wojtek czuje się znakomicie.Temeratura to jedyne 37,8. Czyli wychodzimy na prostą

    :clap:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 29th 2012 zmieniony
     permalink
    a ja sie podzielić chciałam mym przemyśleniem....
    gdyż właśnie się wyprowadzamy do nowego mieszkania i w związku z powyższym mamy w ciul rzeczy do oddania
    dla dziecka małego
    ZA DARMO
    m.in wanienkę, stelaż, całą paczkę pieluch rozmiar 2, ochraniacz na łóżeczko, na przewijak pokrowiec, matę edukacyjną, smoczki tomme tippe maluśkie, praktycznie całą butelkę dużą oilatum, 2 rożki, 2 laktatory, masęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę ubranek i już nawet nie pamiętam co tam jeszcze jest
    dacie wiarę, że obdzwoniliśmy chyba z 5 par znajomych, które się lada chwila spodziewają dziecka [albo za jakiś czas] i NIKT tego nie chce ?
    normalnie mi szczęka opadła
    najlepsze jest to, że oni wyraźnie twierdzą, że nic nie mają z tego i na pewno by się im przydało, ale póki co boją się brać żeby nie zapeszyć [ ? ] i wezmą jak my im to przechowamy aż do porodu...
    no litości !
    toż ja się chce tego pozbyć a nie robić za przechowalnię :confused:
    w każdym razie po 1,5 tygodnia poszukiwań w końcu się chętna znalazła, ale normalnie szoken milion
    a tak wszyscy narzekają, że wyprawka droga, że to że tamto a jak już ktoś chce oddać to chętnych nie ma


    no to się podzieliłam spostrzeżeniem i oddalam się pakować dalej :confused::confused::confused::confused:



    JAH cieszę się, że z Wojtusiem lepiej :kissing:


    a i jeszcze chciałam dodać, że me dziecko się wczoraj pierwszy raz histerycznie rozdarło na widok koleżanki, która do nas przyszła wieczorem a którą Nina tylko kilka razy wcześniej widziała...
    wiem, że jestem okropna, ale cieszy mnie że ten etap nadszedł bo w święta jedziemy do teściów i już nie będzie teściowa mi dziecka niańczyła :devil: :devil:
    a w ogóle ostatnio wymyśliła, że w czerwcu jak na wesele pójdziemy to mam jej Ninkę przywieźć na całą noc i nie ma nawet dyskusji
    "ona ją uśpi, nakarmi i wyniańczy bo się za wnusią stęskniła" -to cytat :P
    hahhahaah już lecę jej dziecko zostawić chyba ją w dekiel trzepnęło dość mocno :cool:
    powiedziałam więc, że ja z dzieckiem z wesela wrócę ok 20, wykąpie i spać położę a jeśli będę chciała jechać na wesele z powrotem [maks do północy bo przecież rano i tak muszę wstać i się Ninką zająć] to poproszę moją mamę żeby do nas przyszła posiedzieć jak ona spała będzie i na pewno nie będę po obcych domach i do obcych ludzi [wyraźnie to zaakcentowałam :cool:] jej wozić
    się teściowa natenczas obraziła śmiertelnie :devil:


    dobra lecę dalej pakować
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMar 29th 2012
     permalink
    szkoda, że bliżej nie mieszkasz, bo bym wzięła :bigsmile:
    --
  3.  permalink
    czy mi się wydaje, czy Ceri dawno nie było?
    Ceri- hop, hop! Wszystko ok?

    Treść doklejona: 29.03.12 10:52
    Teo - ja jakis czas temu wystawiłam dużo rzeczy na tablica.pl ZA DARMO z opcją odbioru osobistego.
    Po prostu nie chciało mi sie pakowac, szukac kartonów, dygać na pocztę itp.
    Jeżeli ktoś potrzebuje to moze przyjechac i tyle. Dostałam milion maili,żebym wysłała. Gdy odpowiadałam,że to niemożliwe to dowiedziałam się,że jestem nieuczynną suką i że nie rozumiem biednych ludzi :cool: Ciekawe,ze tych biedaków na net i komp stac :)
    A ostatnio wystawiłam wózek - parasolkę. Prawie nieużywany , bo jeżdził z nami tylko w aucie jak był w supermarkecie potrzebny. Chciałam za niego stówę, wiec praktycznie jak za darmo. I dostawałam odpowiedzi tego typu
    - a za 5 dych pójdzie ?
    Myslałam,że padnę :tooth:
    Musiałam odpowiadac w tym samym tonie:
    - Nie pójdzie :tooth:
    Niektórzy to naprawdę są z kosmosu :boogie:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.