Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Macierzynstwo i wychowanie dzieci: [Przyklejona] Od noworodka przez okres niemowlęcy
Dodaj odpowiedź do tej dyskusjiW dół-
Ja też nie mam nic o okuliście
--
-
Dziewczyny jak nie gorączka to sraczka ( sorry za kolokwializm) !!! dziś siedziałam na kibelku od 5 do 6 rano, 2 godziny przerwy i od 8 do 9 znowu. Teraz czuję jak przelewa się w moich jelitach aż się wiry tworzą i zaraz pewnie znowu pójdę na posiedzenie
chyba ze 2 kg ze mnie zeszło--
-
hej dziewczyny u nas kolka rozkręca się na całego:( mała coraz bardziej się pręży puszcza bączki nie dużo ale już puszcza... a ja mam jakieś zawroty głowy:( łykam biofer ale chyba czas zbadać morfo... dziś ma być położna i znów jestem uwiązana w domu bo ona taka dziwna że nigdy nie wiadomo o której będzie....
-
kurde mam taki straszny burdel w domu święta za pasem a nie mam jak nawet zmyć podłóg może mama się na de mną zlituje i ja okiełzna na godzinkę choć ona jak na razie uspokaja się u mnie tylko;/ nie wiem zmieniliśmy mleko z nan na bebilon może to to
ale ona dostaje je tylko raz dziennie jak brakuje mojego pokarmu bo ona żarta jak cholera:D właśnie TEO twoja Ninka je 70ml matko moja 120 a ma miesiąc
--
-
bo moja dba o linie
skoro matka gruba to przynajmniej ona postanowila poziom trzymac
aczkolwiek zdarzy sie jej zjesc i 180 i 210 ale to sporadyczne przypadki....
A w nocy zawsze 150
JENNY bidoku, trzymaj sie !!!!!
--
-
u nas okulista tak wcześnie ze względu na wcześniactwo, fototerapię i wentylację mechaniczną, zgodnie z zaleceniami mamy wizyty w 4, 8 i 12 tygodniu życia--
-
puszcza bączki nie dużo ale już puszcza...
Chyba jak puszcza bąki to znaczy,że jest ok Moja jak miewa kolki(podejrzewam,że to kolki) to tak się wygina i jak płacze to aż się dusi i nie może złapać powietrza. Jak puszcza bąki to jestem spokojna,bo wiem że wszystko gra.Także może to coś innego? Przecież dzieci nie tylko płaczą,bo kolka,jeść czy pielucha. Może np. potrzebuje więcej Twojej uwagi,więcej czułości? Moja uwielbia płacząc zasypiać mi na rękach,i to w sumie nie taki płacz tylko takie żalenie się ;)nie wiem zmieniliśmy mleko z nan na bebilon może to to
A ja od początku karmię Bebiko,bo tak poleciły mi położne i jest ok. Oliwa wypija ok 200ml,jak śpi całą noc.Zazwyczaj pije po 140,160,180
-
Kurna,ja też pierdzielnik mam w domu straszny ;/ Jedyne co dziś zdążyłam to umyć łazienkę,ale też latałam od małej do łazienki i miałam dość.. Mąż w pracy do 20.00 więc znów nic nie zrobię :/-- -
Kasia tak Ci poradzę, nie wracaj do mleka NAN, ono bardzo często powoduje takie dolegliwości u dzieci, moja na początku zanim pojawił mi się pokarm dostawała bebilon, ale brzuszek ją bolał niestety Ale moja przy kolkach też bączki puszczała tylko, że to było nic w porównaniu z tym co dalej miała w jelitach kiedy jej włożyłam np gruszkę. Kurcze teraz te kolki to tak częste dolegliwości
Moja babcia ma pięcioro dzieci i żadne z nich kolek nie miało. Może to jest też po części wina tego, że teraz w jedzeniu tyle tej chemii? U nas na szczęście już dużo lepiej- już czwarty dzień jak mała jest spokojna
oby tak dalej! Aha Kasia a skoro karmisz małą mm to może podawaj jej po troszku herbatkę koperkową- położna mi mówiła, że przy karmieniu mm można dziecko troszkę dopajać a może akurat jej przejdzie?--
-
Kasia tak Ci poradzę, nie wracaj do mleka NAN,
ja równiez skorzystałam z Twojej rady i przeszłam z powrotem na Bebiko 1 i brzuszek się napina ale bączki są i kupka 1dziennie ale konkretna aż się wylewa
położna mi mówiła że jak karmimy mlekiem modyfikowanym czy nawet tylko dokarmiamy to bedzie brzuszek bolal niestety...
albo zle ja zrozumialam...
ja daje mu swoje mleko z butelki bo cyca wypluwa po paru pociagnieciach i oboje sie meczymy np w nocy
chyba ze jest na prawde glodny to wtedy jakos mu to ssanie cyca wychodzi no i jemy ok.90ml < nie zawsze,tyle robie... i czasami zje z tego modyfikowanego 20ml a czasami 90ml--
-
Te mleka NAN to są dobre, ale niestety tylko w smaku... nie słyszałam jeszcze dobrej opinii na ich temat.--
-
położna mi mówiła że jak karmimy mlekiem modyfikowanym czy nawet tylko dokarmiamy to bedzie brzuszek bolal niestety...
Ja karmię swoją od ponad miesiąca mm i jest wszystko dobrze.. Na palcach u jednej ręki mogę wyliczyć problemy brzuszkowe Także.. -- -
Także... nawet nie wiesz jakie masz szczęście--
-
położna mi mówiła że jak karmimy mlekiem modyfikowanym czy nawet tylko dokarmiamy to bedzie brzuszek bolal niestety...
ja dokarmiam od poczatku i (na szczescie) mala nie miala nigdy problemow z brzuszkiem
dodam, ze jem prawie wszystko (polozna odradzila mi tylko skorupiaki), wiec to raczej indywidualna sprawa.--
-
położna mi mówiła że jak karmimy mlekiem modyfikowanym czy nawet tylko dokarmiamy to bedzie brzuszek bolal niestety...
u nas sie sprawdziło.... ale tylko jak mała piła np. 100-120ml. jak mniej to nie. ale u nas mm własciwie sporadycznie.... dostała moze z 10 razy butle--
-
Z tym dokarmianiem i bólami brzuszka nie ma reguły i widzę po moich dzieciakach ze każdemu inne mleko pasowało przeszłam przez Nan, Bebiko, Humanę, Bebilon, Hipp plus receptowe - i każde wolało i tolerowało coś innego. Większe prawdopodobieństwo bóli brzuszka jest gdy dziecko jest na mieszanym karmieniu bo inaczej musi trawić mm a inaczej cyca--
-
no u nas mm zdarza się raz dziennie no nieraz 2 zależy jak żerna jest małą danego dnia...
-
no kupy to ona robi nawet 5/6 dziennie ale strasznie się napina i nerwowo kosiutra nóżkami i na rękach źle tak źle a upodobała sobie fotelik samochodowy i w nim najczęściej udaje mi się ją uspokoić... rajdowe dziecko:D
-
nic może to skok bo jest teraz bardziej kumata i się przestrasza i dźwięków i jak coś jej w oczach za szybko majta...
Treść doklejona: 06.04.12 09:31
dziewczyny a jak w butli zostaje nie dojedzone mleko ale moje to ono już jest do wylania??? tzn zawsze wylewam ale z bólem serca bo walczę o każdy ml-- -
Ja jakoś nie wierzę w te skoki ;) Dziecko to nie robot,że jest zaprogramowane,że w 7 tyg. czy 15 ma być "inne" ,bo skok. Każde dziecko rozwija się indywidualnie,nie ma co się tym sugerować. Dziecko jak dorosły.Ma prawo mieć gorszy dzień i lepszy. Jednego dnia się śmieje innego płacze cały dzień. Tyle Poza tym,dziwne żeby leżało jak deska całe życie.Rozwija się,więc się zmienia --
-
dziewczyny jak przygotowania do świąt? ja właśnie piekę babkę, mazurek mam w lodówce - jutro piekę, kotlety jutro usmażę i jutro też sałatkę z kurczakiem robię ;)--
-
ja dziś piekę babeczki bo z tym najwięcej roboty a mam jeszcze do teściów zabrać bo dobre a jutro robię sałatkę i resztę!
A co do skoków to faktycznie może coś w tym jest, bo moja zazwyczaj jak daje po garach i padam wieczorem i patrzę sobie na tą mapkę to jednak się zgadza
poza tym jakoś lepiej psychicznie się robi--
-
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeApr 6th 2012
Dziewczyny, czy potówki mogą się zrobić na brzuszku?
Kurde, ma zonk. Krzysia obsypało. Cały brzuszek i klatka piersiowa. Do złudzenia przypomina to potówki, które miał na szyi/podbródku. Takie czerwone kropeczki. Spał brzuszkiem do mnie, więc mógł się zgrzać.
Tylko kurde, skąd ja tępa matka mam wiedzieć, czy to potowki czy wysypka
Ale gdyby to była alergia pokarmowa, to trochę głupio, tylko na brzuszku, nie?--
-
-
Ceri - Miki w lato, jak był mniej więcej w wieku Twojego Krzysia, to też był cały obsypany właśnie na brzuchu i klatce piersiowej. Zlazło wraz z upałami, więc myślę, że to potówki.--
-
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeApr 6th 2012
Livia- dzięęęęęki-- -
-
Ale gdyby to była alergia pokarmowa, to trochę głupio, tylko na brzuszku, nie?
U nas alergia na ryż objawiła się właśnie wysypką na brzuszku... Dopiero po 1,5 m-ca zaczęło przechodzić dalej na rączki i kark.
Obserwuj. Być może to rzeczywiście potówki. A jeśli krostki nie zejdą, to najprawdopodobniej alergia...--
-
Ja jakoś nie wierzę w te skoki ;)
a ja wierzę bo moja Nina dziwnym trafem zawsze zaczyna się drzeć histerycznie [ o nic ] kiedy akurat błyskawica na wykresie...
i nie sądzę, że to ja ją nakręcam denerwując się kiedy zbliża się dany tydzień [bo tak tu któraś kiedyś napisała....] bo ja po 5-ciu miesiącach jej wrzasków jestem do histerii przyzwyczajona i mnie one zupełnie nie stresują bo wiem, że się podrze kilka dni i przestanie...
także tego
jakbym miała dziecko spokojne cały czas to też pewnie bym pisała, że skoki to bujda ale akurat moje dziecko zaczyna być nie do zniesienia zawsze w momentach tego skoku...
i zawsze zaczyna dzień PO skończeniu tego danego tygodnia...
nie wiem czy ona tak wrażliwa neurologicznie czy ki pieron hahahahaha-- -
a ja wierzę
U nas też skoki zawsze pokrywają się z mega kiepskim humorem Hanki-- -
a ja wierzę bo moja Nina dziwnym trafem zawsze zaczyna się drzeć histerycznie [ o nic ] kiedy akurat błyskawica na wykresie...
W takim razie moja ma skok codziennie na wieczór ,bo ZAWSZE po kąpieli drze się jak opętana. Dlatego ja się tym nie przejmuje,bo w moim przypadku w ogóle się to nie sprawdza -- -
a ja wierzę bo moja Nina dziwnym trafem zawsze zaczyna się drzeć histerycznie [ o nic ] kiedy akurat błyskawica na wykresie...
moja tez :) hihi-- -
W takim razie moja ma skok codziennie na wieczór
,bo ZAWSZE po kąpieli drze się jak opętana. Dlatego ja się tym nie przejmuje,bo w moim przypadku w ogóle się to nie sprawdza
wiec jak pzrestanie sie pwnego wieczoru drzec- to wtedy bedzie miala skok
a na powaznie, te skoki to nie jest czyjs wymysl,ale sprawdzone fakty,ze mniej wiecej wtedy dziecka mozg przechodzi"rewoulcje"
a ze kazde dziecko jest INNE i inaczej sie rozwija, ma inny charakter/upodobania- to kazde dziecko bedzie inaczej te skoki przechodzic
i tu wcale nie chodzi o to,ze kazde dziecko MUSI w tym i tym tyg sie drzec bo jest strzalka na wykresie
ludzie, tu chodzi o toze w tych dniach dziecko MOZE(ale nie musi) zachowywac sie inaczej niz zazwyczaj
to,ze cos nam sie nie trafia,nie znaczy odrazu,ze jest to bujda
Hussy okolo 16-19 tyg zycia swojej corci bedziesz wiedziala,czy ona raczej lekko przechodzi skoki czy nie
teraz chyba za wczesnie abys cokolwiek mogla powiedziec bo ona malutka,a im dziecko starsze tym (przewaznie) ostrzej przechodzi tye "skoki":P
oby jednak naleza do grupy dzieci,ktore nie daja mamie popalic:)--
-
Cerise, a gdzie chodzicie na basen dla maluszków? Ja tylko czekam aż my dostaniemy zielone światło :)
A ja jestem "przerażona" tempem przybierania na wadze naszego Krasnala... 300 g w ciągu tygodnia! No i kilogram od wyjścia ze szpitala, czyli 3 tyg... Ma dwa podbródki już :DDD Mamy mleko, a tuczy ;)
W święta mamy lenistwo w domku, nie zamierzam gotować, pozamawiałam wszystko w garmażerce i chrzanię - będę leżeć do góry brzuchem, spać i łazić na spacery :D--
-
A ja jestem "przerażona" tempem przybierania na wadze naszego Krasnala... 300 g w ciągu tygodnia! No i kilogram od wyjścia ze szpitala, czyli 3 tyg... Ma dwa podbródki już :DDD Mamy mleko, a tuczy ;)
to tylko sie cieszyc! nie martw sie z czasem bedzie mniej przybieral;)
moj pierwszy tez byl maly sumo a teraz chudzina:P-- -
Chloe, no cieszę się, cieszę :) Bo po urodzeniu to trochę patyczek z niego był :))) A teraz się taki ludek Michelin robi ;)))--
-
FRAGILE moja tez przywalila w pierwszym miesiacu 1 kg.....
A potem sie zesralo i przybierala po 500-600 gr
HUSSY ale skok nie polega na darciu sie po kapieli - bo to masa niemowlakow robi z racji zmeczenia po calym dniu, glodu, rozdraznienia z powodu wyjecia z cieplej wody....
U nas w skoku Nina drze sie non stop - nawet na przewijaku z golym tylkiem, nie chce spac, gorzej je i zapomina rzeczy, ktore przed skokiem umiala (po skoku sobie je przypomina i pokazuje zupelnie nowe rzeczy)
samo darcie po kapaniu ze skokiem wg mnie nic wspolnego nie ma-- -
Nasz też się drze po kąpieli, ale jest wściekły, bo go wyjmujemy - w wodzie mógłby siedzieć non-stop...
Teorka, czyli mam się cieszyć tymi fałdkami póki są? ;)))-- -
moje dziecko dzisiaj pierwszy raz śmiała się w głos na widok babci ;)--
-
Moja Emila ma od nocy właśnie chyba skok zachowuje się jakby jej jedyną umiejętnością było ssanie cyca i wrzeszczenie jak mama odsunie się na centymetr także mam teraz takiego przylepka i nareszcie ładnie usnęła--
-
to predzej kryzys laktacyjny :)--
-
Teorka, czyli mam się cieszyć tymi fałdkami póki są? ;)))
niekoniecznie
tzn niekoniecznie one znikną
moja dalej ma fałdki mimo, że z przybieraniem już dawnoooooooo zwolniła mocno...
poza tym nie powiedziane, że Krasnal dalej nie będzie po 1 kg przybierał
a !
i spodziewaj się - dzisiaj wysłaliśmy paczkę dla Krasnalka
MARTA u Was to na bank drugi kryzys laktacyjny, typowy dla okolic 6-go tyg życia dziecka-- -
Dziewczyny pozdrawiam z łóżka na przemian z kibelkiem, niestety ja nadal chora, ale najważniejsze że Wiktorenka ( tak Paweł zaczął mówić na Wiki) jest zdrowa Poza wychodzącą dolną dwójką jest uśmiechnięta od rana do 17 tej Bo później to wiadomo, aby do kąpieli
Dziś Wiki zajadała się chrupkami kukurydzianymi, chyba 4 wciągnęła ( rozmoczyła i rozpaćkała na rączkach, hahaha), ale najbardziej zasmakowała jej czerwona papryka, całe body i spodenki w plamach A umorusana cała aż po rzęsy -- -
Dziś Wiki zajadała się chrupkami kukurydzianymi, chyba 4 wciągnęła
moja dwie ale te takie wielkie długaśne i potem jej z nosa wydłubywałam
a papryka to w ramach BLW tak ?
w życiu nie wiedziałam, że już można takiemu maluszkowi dawać
dobrze, że się WIKTORENKA nie zaraziła od Ciebie
a Ciebie nieźle dopadło kurde-- -
Witam mamusie ;)
Mam do Was pytanie... Czy możecie mi powiedzieć jak to jest z urlopem macierzyńskim? Wiem, że przysługuje się 20 tyg. plus 4tyg. Z tym, że o te dodatkowe 4 tyg.trzeba złożyć wniosek...czy orientujecie się do którego tygodnia po porodzie należy go złożyć?--
, [url=https://lilypie.com]
[/url -
Dziewczyny pozdrawiam z łóżka na przemian z kibelkiem, niestety ja nadal chora
Jenny, a Ty nie masz rotawirusa? -
Teo, no to Wiki takie małe te chrupki miała, a papryką poczęstowała się sama z talerza tatusia, a ja przecież jej z ręki wyrywać nie będę Myślę, że nic jej nie będzie od kilku kawałeczków papryki. Dziś rano z kolei ukradła mi suchą bułkę, takiego palucha długiego, jak jej zabrałam ( bo nie miałabym co jeść ) to był momentalnie płacz, więc urwałam jej spory kawałek i wcinała aż miło... aż miło potem tatuś odkurzał , tak nakruszyła
Magdalena, no właśnie prawdopodobnie mam i strasznie się cieszę, że Wiki zaszczepiłam Bo ja już nie mam śliny w buzi i w głowie mi się kręci ( a piję dużo ), więc nie chciałabym aby nasza malutka przez to przechodziła. W życiu takiego choróbska nie miałam
Treść doklejona: 06.04.12 21:26
magku, można złożyć wniosek łaczny o oba urlopu zaraz po porodzie, bądź o ten dodatkowy urlop na 2 tygodnie przed końcem urlopu podstawowego. Najlepiej zapytać w kadrach, każdy woli inaczej.
Treść doklejona: 06.04.12 21:27
Zmykam , bo mnie skręca, pewnie z godzinkę posiedzę :(((((((((((-- -
Teorka, cmok, wielkie dzięki!
A fałdki niech na razie ma, wyglądają słodko :D
Jenny, auć, współczuję :( Zdrowia Ci życzę!-- -
Jenny a Wiki ma juz zeby czy dziaselkami dala rade papryke schrupac?:)
fajnie te Wasze dzieciaki juz jedza...ja tez pomalutku zaczynam myslec (narazie tylko myslec;) o rozszerzaniu,ale moj niczym nie jest zainteresowany (oprocz cyca;)-- -
MARTA u Was to na bank drugi kryzys laktacyjny
Widzisz ja nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest poczytałam troszkę i rzeczywiscie to to. A ile taki kryzys trwa mniej więcej?-- -
Marta 2-3 dni .--
-
aaa to nie ma tragedii bałam się, że tak z tydzień... w nocy było już ciężko, bo mała się strasznie denerwowała, bo była głodna a piersi puste--
-
Chloe, Wiki ma już dwie dolne jedynki i kawałeczek wybitej dolnej lewej dwójki ( dziś się pokazał ), więc ząbki dają radę
Dziś w nocy tylko dwie krótkie (20min) akcje kibelkowe, więc chyba idzie ku lepszemu.
Marta, nie jesteś sama pierwszy raz mamą, wiele z nas dowiaduje się o istnieniu pewnych rzeczy, zjawisk po raz pierwszy -- -
Marta, nie jesteś sama pierwszy raz mamą, wiele z nas dowiaduje się o istnieniu pewnych rzeczy, zjawisk po raz pierwszy
no dokładnie ale fajnie, że jest takie forum, na którym zawsze o coś można zapytać, bo tak myślałabym pewnie, że zaniknął mi pokarm-- -
czy orientujecie się do którego tygodnia po porodzie należy go złożyć?
mi kazali złożyć ten wniosek miesiąc przed końcem macieżyńskiego czyli ok 16 tyg. życia małej.--
-
mi kazali złożyć ten wniosek miesiąc przed końcem macieżyńskiego czyli ok 16 tyg. życia małej.
ja złożyłam 27-go lutego
czyli jak Ninka miała 18 tygodni i 3 dni
wniosek został rozpatrzony pozytywnie [dostałam już pieniądze za tą dodatkową część]....--
[url=https://lilypie.com]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.