Dziewczyny,wczoraj przeżyłam koszmar na wieczór.Pisałam Wam,że Oli zawsze po kąpieli robi mi cyrki w postaci okropnego płaczu.Chciałam dobrze,więc wyjęłam jej smoczek z buzi i przerzuciłam na ramię i tak się rozpłakała,że przestała oddychać.Więc ja szybko zaczęłam klepać ją po policzku i dmuchnęłam w nosek i szybko wyszłam z pokoju żeby "nowe" otoczenie ją uspokoiło. Pomogło.. Całe ręce mi się trzęsły, a serce myślałam,że mi wysiądzie. Rozpłakałam się ze strachu. Powiedzcie mi co robić w takiej sytuacji ? Jak można pomóc ?
Całe szczęście,że szybko się uspokoiła,ale ten widok mam ciągle przed oczami

U nas pomagało dmuchnięcie w usta ale raz któreś sie zaniosło podczas szczepienia i dmuchanie nie pomagało to pielęgniarka złapała dzieciaczka i potrząsła nim tak dosyć gwałtownie i dzieć "zaskoczył" (nie pamiętam czy Tosia czy Weronika)
U nas mega kłopotem i stresem jest krztuszenie i dławienie się Antosi i bywa tak że jest kilka dni spokoju a bywa ze kilka razy dziennie no i dosłownie wszystkim potrafi :/ Niby sobie radzimy ale czasami coś utkwi na dłużej niż przysłowiowe 3 sekundy do góry nogami i wtedy i jej i mi włącza się panika bo mężowi zawsze :/to jest koszmar i nasłuchiwanie i pilnowanie Młodej czy też ostrzeganie innych itd Raz zakrztusiła sie koleżance która z nia została i jak wróciliśmy do domu stan koleżanki był koszmarny - A Tosieńka chciała tylko kanapeczkę :(

yy a to nie jest pojemnik na suche mleko - poporcjowane?

Mleko możesz przechowywać z tego co wiem do 24h w lodówce (tylko nie w drzwiach!) bez lodówki max do 8h, w zamrażarce do 3 m-cy. (chociaż widziałam różne wytyczne...) Ja mam kubeczki Aventu i super mi się sprawdziły już nie raz, ten co Ty masz to chyba właśnie na porcje proszku mm...

nessie: Moja mama chce mi przywiesc herbatke koperkowa na kolki??? Czy ktoras z was ja stosowala? i przede wszytkim czy jest zadowolona?

nam położna odradzała, gdyż podobno koper u wielu dzieciaków wzmaga bóle brzuszka zamiast je łagodzić...

TEORKA: nam położna odradzała, gdyż podobno koper u wielu dzieciaków wzmaga bóle brzuszka zamiast je łagodzić...

ja piłam ta herbatke 1-2razy dziennie - od 3dni nie pije, i moj maly sie nie pręży i robi ZDROWĄ kupkę hehe

Ja też podaje herbatkę koperkową i jestem zadowolona.Zazwyczaj jak Mała wypije to od razu robi kupsztala

Agunia05: yy a to nie jest pojemnik na suche mleko - poporcjowane?

no to super kurde....

Treść doklejona: 07.04.12 21:23
czyli rozumiem, ze nie moge tego użyć do przechowywania mojego mleka??

FRAGILE noworodki i niemowlaki często mają ogromne brzuszki
wręcz nienaturalnie duże
troszkę podobne [sorry ale tak mi się kojarzy] do dzieci cierpiących głód...
przynajmniej moja tak miała na początku - chude nózie i rączki a brzuchol wielki...
ale ja bym sie tym nie sugerowała

co do przyrostu 200 gr w 2 dni
faktycznie dużo
moja tyle w tydzień przybierała
ale pytanie mam zasadnicze - czy 2 dni temu ważyłaś go na tych samych zasadach co dzisiaj ?
w sensie że wiesz raz mogłaś go zważyć po cycu a raz po [a to już może być spora różnica], raz po kupie a raz przed [to też na wadze wyjdzie...]
wg mnie takie ważenie co dwa dni do końca miarodajne nie jest bo on np może teraz przez pozostałe 5 dni nic nie przybrac albo np w sumie 100 gr i wyjdzie za tydzień gramów 300 a to już będzie ok
ja bym zważyła go dopiero za tydzień i wtedy oceniła faktyczny przyrost...

co do ulewania - tu są mamy dzieci notorycznie ulewających [Night, Magdalena] i one Ci pewnie napiszą, ze ulewanie niekoniecznie oznacza, że dziecko za dużo zjada
to po prostu taki urok u niektórych


co do reszty to nie pomogę bo nie wiem czy takiemu maluszkowi powinno się pierś ograniczać coby go nie utuczyć i czy w ogóle utuczenie jest możliwe
nie znam się, więc nie wypowiadam


a powiedz mi bo nie mogę zajarzyć - JAK BRZMI KRASNALOWE IMIĘ??

Mnie Kuba bardzo ulewal jak karmilam go na lezaco. No i koniecznie musze go "odbic" po jedzeniu bo inaczej ulewa jak szalony

A z tym duzym brzuszkiem dzieciaczkow - ja za kazdym razem jak przebieram malego to mu mowie, ze ma afrykanski brzuszek

The Fragile, maluszki mają często jeszcze słabe mięśnie, stąd te "rozlane" brzuszki.
Ja bym się martwiła i starała wydłużyć przerwy między karmieniami, gdybym widziała, że maluszka boli brzuszek- żeby się nie męczył. Ale jakby mu było dobrze, to bym nie szalała

The_fragile: czy Wasze maluchy też "chomikowały" mleko w polikach i potem dopiero wyciekało?

Tak, Krzyś często tak miał, że nie miał gdzie przełknąć i jak się do mnie uśmiechnął, to mleko mu się wylewało i był wrzask Oczywiście natychmiast musiał uzupełnić zapasy

Jenny, u nas też zdrobnienie nie wchodzi w grę, ewentualnie Eryś, ale z rysiem mi się to kojarzy ;) A imię wybraliśmy właśnie ze względu na to, że cholernie męskie, fajnie brzmi z nazwiskiem, dobre dla dorosłego i jak wyjedzie kiedyś z kraju - jak będzie chciał - to ludzie sobie na nim nie połamią języka. Ale do Krasnala jakoś tak na razie nie pasuje ;) A co do Wiki i wagi - chcesz trochę sadełka od mojego Krasnala? Mam nadzieję, że szybko Ci jednak przejdzie - zdrówka!

cerisecerise: Tak, Krzyś często tak miał, że nie miał gdzie przełknąć i jak się do mnie uśmiechnął, to mleko mu się wylewało i był wrzask Oczywiście natychmiast musiał uzupełnić zapasy

DOkładnie :) Krasnal tez się uśmiecha, albo sobie rozdziawi "paszczę", mleko wypływa, ten chwilę pociumka i jak się zorientuje, że w buzi nic nie ma to krzyk i dosysa się znowu do mlekopoju :D Nie powiem, jest to trochę zabawne...

Jak Kuba mi zasypia na amen to nie odbijam. Ale na przyklad jak je z dwoch cyckow to po oproznieniu pierwszego zawsze odbijam. Sprobuj z odbijaniem ale nie martw sie jak Krasnalowi nie bedzie sie odbijac.

no jakby to było 500 gr w tydzień to szacun
gdyż jakby tendencje utrzymał to przybyczył by w miesiąc dwa kilo i pobił wszelakie rekordy chyba

Magdalena: jakis chefcik (jak to sie pisze?)

hefcik chyba

jenny1983: Myślałam, że dobijemy do 8kg bo tylko 90g jej brakowało

o matulu to ona tyle waży ?

Fragile - maleństwa mają rozlane brzuszki - od tego zaczyna się ich "tycie", im będzie starszy tym brzuszek będzie mniej rozlany. Ja na ulewanie karmiłam z głową lekko wyżej niż reszta ciała i odbijałam - na początku nie wychodziło ale córcia z czasem się nauczyła. Możesz pod materacyk w łóżeczku podłożyć zwinięty w rulon ręcznik żeby był leciutko pod kątem, pomoże na cofające mleczko U nas ulewanie szybko przeszło więc może u Ciebie też nie będzie problemu? Acha i uważaj na smoczek (jeżeli używasz) bo może za głęboko do buzi sięgać i powodować odruch!

A no Wiki obecnie 7770g waży, a już 7910g ważyła, ale ona spora od początku, więc mnie to nie dziwi.

Spokojnego długiego weekendu

Już zdrowieje, od wczoraj od 22 spokój kibelkowy

Nie możesz, takim małym dzieciom nie podaje się jeszcze żadnych kleików ani kaszek. Wg tego schematu żywienia dietę rozszerza się po ukończeniu 4 miesiaca życia.

Gienia, no co Ty?! A ile dajesz mleka?

Jenny - nareszcie :)

anula36: hydrozagadka: Ja bym nie ważyła dziecka codziennie


ja tez nie, lekarz i połozna tez mi mówili, że raz na tydzień to najczęsciej i my wazymy zawsze w poniedziałek wieczorem przed kąpielą
jak byłam w szpitalu wazyli codziennie, po kilku dniach było to zawsze rano i to jeszcze miało to jakis sens, ale na początku bardzo różnie, wtedy cuda istne pokazywała waga skoki były jak himalaje

u nas w szpitalu zawsze ważyli dzieci rano, więc wyniki były w miarę wiarygodne, ale na moje pytanie przy wypisie o ważenie i zakup wagi pani doktor zapytała się po co nam to, kazała ważyć się tylko u pediatry na wizytach i sprawdziliśmy w czwartek, Jasiu w tydzień przybrał 320g :)

gienia83: na 90ml daje 3miarki mleka modyfikowanego moze powinnam zwiększyć o pół lub jedną miarkę ? może za mało kalorii czy jak;/ no nie wiem;/

Gienia miarka na 30 jest wyliczona przez kogoś tam a nie kaprys i nie wskazane dodawać wiecej. Ja myślę że dzieć chce sie poprzytulać głównie a nie być oszukiwany wodą i to że tobie się wydaje że piersi są puste dla niego może niekoniecznie są takie. Dając mm czy wodę niestety nie rozbujasz laktacji i lepiej poprzystawiać Igorka częściej

gienia83: siedzi przy piersi ok 5-10min potem za chwile przy drugiej,

Gienia, 5-10 min to jest stanowczo ZA KROTKO! dla takiego malca. Dzieci w tym wiekubpotrzebuja ssac nawet 40min.
Nie mnie Cie oceniac, ale skoro tu piszesz to dajesz na to przyzwolenie. Moim zdaniem fundujesz dziecku niezły mix. Po co go dopajac w ogole? Pierwszy lepszy link z google i przeczytasz, ze dziecko cyckowe do 6mż nie potrzebuje dopajania. A juz na pewno nie w 1 mcu.
Daj mu possac dluzej przy piersi. Ja do 4 mz karmilam Mała na jedno karmienie tylko z jednej piersi. Najadala sie i przybierala nawet ponad 300g/tydz.

Aha. A jutro zamiast obiadu napij sie szklanki wody. Albo nawet litr. Smacznego

TEORKA: moja Nina od samego początku nie jadła z piersi dłużej niż 10 minut a przybierała mi po 250 gr tygodniowo [przez pierwsze 5 tygodni bo potem mniej...]

Mój na początku też tylko tyle ssał. Dopiero z tydzień temu włączyła mu się opcja "turbo"... Gienia, dziewczyny dobrze mówią, że nie wolno kombinować z ilością mm - nawet na puszkach/pudełkach jest tak napisane...

Co do rekordzistów wagowych... mój Jasiek w 2tyg i 3 dni przybrał 1,2 kg...więc rządzi

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 09.04.12 09:42</span>
dodam, że tylko na moim mleczku.

dzieki dziewczyny za rady kazde sa cenne, moj maly od poczatku siedzial krotko przy piersi max moze 20min, i zasypia, pobudzam go np poruszajac policzkiem by ssal dalej, to nie jest tak ze ja siedze z zegarkiem i odliczam, bo nie kiedy mam go przy cycu - nie ssie wtedy tylko lezy - więcej czasu... z tym ze u mnie mleko jak leci to leci ciurkiem, wode pije az mi sie wymiotowac chce, jem normalnie od poczatku, w malych ilosciach, maly przy wypisie wazyl 3330g a w 3tyg 4115g więc raczej dobrze, z tym, że pediatra powiedziala by go dokarmiac... ciagle sie tulimy czy nawet maz ciagle go tuli, wiem o tym ze moze mu o bliskosc chodzi, dlatego w tym nie ma co mnie oswiecac, tylko zaczelam sie martwic moze nie potrzebnie zobaczymy co dalej, 17ego idziemy na szczepienie wiec zobaczymy jak tam z waga, tak jak kiedys pisalam corke karmilam bardzo krotko, i nie wiele wiem o karmieniu piersia.

pozdrawiam