Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    Hussy: W takim razie dalej inwestuję w Olejuszkę --


    Hussy, kto jak kto ale ja o walce z ciemieniucha cos wiem. U Adama zaczelo sie jak mial 6 tygodni i skonczylo sie dopiero moze tydzien temu - zaraz skonczy 5 miesiacy!!
    Wyprobowalam wszystkiego!!!
    Az w koncu trafilam na cos co pomoglo mu w tydzien bylo po ciemieniuszce.

    Sprobuj sobie olejek na ciemieniuche z serii Emolium. Cenowo podobnie jak Olejuszka ale u nas w koncu to pomoglo takze moze u Was tez pomoze.
    --
    •  
      CommentAuthorjenny1983
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    yol, a jak u Was z azs? byłaś w Polsce u dermatologa?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    i juz koniec spania... nawet godzine nie :confused:
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    jenny1983: byłaś w Polsce u dermatologa?--


    Bylam, ale nie wiele nam w sumie pomogl.

    Za 5 tygodni wracam do pracy mysle zeby powoli zakonczyc historie z karmieniem piersia, ludze sie ze wtedy problemy skorne u malego troche znikna.
    Niestety maly nie toleruje butelki ani z MM ani z moim mlekiem wiec nie wiem jak to bedzie.

    Zreszta tak po prawdzie to on nic nie chce jesc. Ani jablka ani marchewki ani zadnej kaszki. Dla niego mogloby nic nie istniec tylko mamusiowe cycki....

    czuje po kosciach ze bedzie problem przedstawic mu nowe jedzenie....
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    yol: Zreszta tak po prawdzie to on nic nie chce jesc. Ani jablka ani marchewki ani zadnej kaszki. Dla niego mogloby nic nie istniec tylko mamusiowe cycki....


    Yol, spokojnie, może to jeszcze nie jego czas :smile: Miesiąc, dwa i może mu się całkiem odmienić, cierpliwości :smile:
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    To ja po raz pierwszy muszę napisać na tym forum, że moje dziecko, które do tej pory było aniołkiem od dwóch dni MARUDZI!!!!!!!!!!!!!!:devil::devil::devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 16th 2012 zmieniony
     permalink
    Katarzynah - masz piękne zdjęcie w suwaczku :))) Aż się od razu człowiek uśmiecha :)

    Jenny - tylko patrzeć jak Wiki wyniumka trochę psich chrupek ;))

    Dziewczyny, a co do ciemieniuchy - wszyscy mówią o wyczesywaniu, a u nas ciemiączko nie jest zarośnięte, więc czeszę Krasnala taką szczoteczką z włosia - ona nic na pewno nie wyczesze, bo jest super mięciutka... To jak sobie z tym radziłyście?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeApr 16th 2012 zmieniony
     permalink
    A ja nie czeszę w ogóle :bigsmile: i się zastanawiam po co kupiliśmy grzebyk i szczotkę :devil:
    --
  1.  permalink
    Dziewczyny, podpowiedzcie, co Wy jecie teraz w okresie karmienia piersią?! Ja tak siedzę i czytam w necie to same sprzeczne informacje znajduję...

    Treść doklejona: 16.04.12 15:22
    Dziękuję The_fragile :smile:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    katarzynah1987: Dziewczyny, podpowiedzcie, co Wy jecie teraz w okresie karmienia piersią?! Ja tak siedzę i czytam w necie to same sprzeczne informacje znajduję...


    Póki dziecko nie ma żadnych podejrzanych reakcji, to nie musisz się tym przejmować - trzeba jeść zdrowo przede wszystkim, ale nie ma sensu wykluczać czegokolwiek z diety "na wszelki wypadek".
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    katarzynah1987: Ja tak siedzę i czytam w necie to same sprzeczne informacje znajduję...

    Dokładnie to samo miałam. Mama prosiła, żebym jej listę wydrukowała tego, co jeść mogę i guzik! Każda strona podawała co innego!
    Także stwierdziłyśmy, że ominiemy rzeczy wzdymające (groch, fasola, kapusta itp.), ciężkostrawne (grzyby), alergeny (cytrusy) i będę próbowała po mału jeść, wprowadzając coraz to więcej do diety.
    Po ok. miesiącu życia małej jadłam już właściwie wszystko. Do dziś omijam już chyba tylko cytrusy. :)
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    Tutaj jest dość dobry artykuł - dieta matki karmiącej. Mam zaufanie do tej autorki.
    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    Dla pocieszenie natala , mój mały juz od kilku dni spi po 15 min. Jakis jest taki pobudzony. Mozna powiedzieć że spi ale oczy ma zmruzone.

    U nas zadne chusteczki sie nie sprawdziły, a huggisy to juz w ogóle jakieś takie twarde. cały czas wod i płatki kosmetyczne.

    w kwestii karmienia i jedzenia- ja mam juz dośc powoli, jem tylko gotowany nabial, ziemniaki i buraki oraz marchewke pietruszke, rosol , chuda wedline z drobiu i tylko weki. nawet zadnych przypraw nie daje do zupki ani do rosolu. Zaczyna mnie to powoli nudzić. Wlasnie miałam was podpytac kiedy mogę zacząc normalnie jeść??? nie jem prawie nabiału, , bo innaczej mały cały w krostkach.

    A w temaie cycowania- mój maly ma jakies fazy co do cycków, na poczatku przez prawie 4 tyg problem z przystawianiem, było dokarmianie, póznij przez nast 3 tyg tylko cyc , pieknie ssał i łapał, nawet bym powiedziała że w naszym przypadku butelka i smoczek nauczyły go ładnie trzymać w sensie mocno piers w buzi, a teraz od jakiegoś tyg znów sa jazdy na cycku, possie, potem wypluwa i łapie i tak może że 30 razy . tak sie rozłości ze zaczyna płakac że az piszczy( ogolnie jest złośnikiem po tacie) wiec ja mam juz dośc i daje butle, albo sciagam i daje mu swoje mleko. Od jakiegos czasu tez je co 1, no czasami co 1,5h. Nic prawie nie mogę zrobic w domu, bo jest karmienie, przewijanie, zabawa, usypianie , 15 min drzemnki i od początku.

    Myslalam że im bedzie starszy tym dłużej bedzie sypiał, sam sie bawil itd, a jest odwrotnie.
    Choć dzis w nocy zasnął o 20.30 i pierwsza pobudka o 2!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pobujalismy sie do 3 , pózniej poudka o 5, pózniej o 6 , pózniej o 7,40
    mOZE doczekam kiedyś nocy ze przespi ja do rana( chociaz do 6)
    --
  2.  permalink
    The_fragile: To jak sobie z tym radziłyście?

    szczoteczka do zębów
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    ewer: Dla pocieszenie natala , mój mały juz od kilku dni spi po 15 min.

    No moja zaliczyła jeszcze jedną drzemkę około godzinną, także nie ma tragedii :-) teraz leży sobie w łóżeczku :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    ewer: Wlasnie miałam was podpytac kiedy mogę zacząc normalnie jeść???


    Ewer nasz mały miał kolki skończyły się kilka dni przed skończonym 3 miesiącem ja zaczęłam jeść normalnie 2 tygodnie temu . Wczoraj np. odważyłam się zjeść zupę kalafiorową .
    Wszystko tak naprawdę zależy od brzuszka maluszka.
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    Moja dziś spała rano niecałą godzinkę,a potem po 13.00 usnęła i niedawno się obudziła. A właśnie robi ślinki i słynne GUGUGU do białego misia :tongue: Jakby się żaliła czy coś :smile:
    I wygląda na to,że zaraz znowu uśnie,bo już marudzi i zamyka oczy :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    a moja dzisiaj od 10 do 12:15
    i od 14:30 do 15:30
    ale po trzech dniach gdzie nie spała ani minuty to wypadałoby :devil:
    --
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    witam wszystkie nowe rozpakowanea;)) Katarzynah gratulacje:))
    witam sie po krotkiej przerwie, ktora byla spowodowana pobytem w szpitalu z jasiem:(( wiec swieta mielismy z glowy...otoz trafilismy w srode przed swietami z bilirubina 21:(( no i jas sie opalal i pil kroplowki do niedzieli wielkanocnej...w piatek zrobili mu tez usg glowki i brzuszka bo juz jak jestesmy to sprawdza czy wszystko ok no i glowka ok a w nadnerczu jest cos czego nie umieja zdiagnozowac w usg...wiec robili tez tomografie:((na 90% jest to krwiak okoloporodowy ktory ma sie sam wchlonac sam ale badaja tez to onkologicznie:(( czekamy na wyniki z Wawy:(( coz jak wrocilam w czwartek do domku to Jasiek byl tak wystraszony ze nie mozna bylo mu zmienic pampersa:(( wenflony byly w nozkach w raczkach i glowce....48godz byl cewnikowany wiec wiecie jaki to horror dla dwutygodniowego dzicka:((( mi po tym szpitalu juz zostalo tylko 3 kg do wagi sprzed ciazy....o i tak to....mam nadzieje ze wyniki beda ok i bedzie juz tylko dobrze.....ale nadal prezy sie i ma kolecki...w szpitalu byla taka fajna stara doktorka i mowila ze to normalne u dzieci i ze nic mu najlepiej nie podawz=ac bo pozniej moga byc zaparcia tylko masowac duzo brzuszek i klasc na nim.....na szczescie Jasiek uwielbia lezec na brzuszku szczegolnie swoim brzuszkiem do brzuszka tatusia:))

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 16.04.12 18:26</span>
    moze ktoras z Was podaje dziecku sub simplex??? jakie dawki??? bylabym wdzieczna:)) bo patrzc nie moge jak On sie meczy:((((
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    ewelinda29: obytem w szpitalu z jasiem:((

    ojej trzymam kciuki żeby wyniki były dobre ale na pewno tak będzie!!!!
    ewelinda29: jakie dawki???

    ja daję saba 10kropli przed każdym posiłkiem no nieraz w nocy nie daję, zacznij może od 5 i zwiększaj i obserwuj!
    -
    a moja mała do 14 nie spała w ogóle może tak po 5 min za to po 14-20 jak się najadła to padła na równe 3h i nastepne jedzenie o 17-30 i dalej śpi ale liczę że się obudzi żeby w nocy spała!!
    --
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    moja mała do 14 nie spała w ogóle może tak po 5 min


    to moj Jasiek tak spi od 5:30 do 11:) a pozniej po 2 do 3 godzin:))
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    Natalaa: A ja nie czeszę w ogóle :bigsmile: i się zastanawiam po co kupiliśmy grzebyk i szczotkę :devil:


    No Krasnal to traktuje jak głaskanie - ręką jest mniej "miękko", a przy szczotkowaniu szczerzy się i wdzięczy :)

    katarzynah1987: Dziewczyny, podpowiedzcie, co Wy jecie teraz w okresie karmienia piersią?! Ja tak siedzę i czytam w necie to same sprzeczne informacje znajduję.


    Wszystko wcinam i jak na razie jest ok. Jak Hydro napisała - w razie problemów można myśleć o wykluczaniu...

    cerisecerise: szczoteczka do zębów


    O? Niezły pomysł w sumie :) Ale taką normalną dla dorosłych, tylko miękka pewnie?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    The_fragile: No Krasnal to traktuje jak głaskanie - ręką jest mniej "miękko", a przy szczotkowaniu szczerzy się i wdzięczy :)

    to moze spróbuję? :cool:

    moja dziś spała ok 3h. nie narzekam. :boogie:
    --
    •  
      CommentAuthorbenia304
    • CommentTimeApr 16th 2012 zmieniony
     permalink
    ewelinda29: w nadnerczu jest cos czego nie umieja zdiagnozowac w usg...wiec robili tez tomografie:((na 90% jest to krwiak okoloporodowy ktory ma sie sam wchlonac sam ale badaja tez to onkologicznie:((
    [quote=ewelinda29]
    u nas tez wykryto krwiaczka w nadnerczu przy okazji pobytu z żółtaczką ,Jesteśmy juz po kontrolnym usg po miesiacu i krwiaczka nie ma -wchłonął się.
    A jak robili tomografie? pod narkozą?
    --
    •  
      CommentAuthorkarooo24
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    Dziewczyny, a czy jak w moczu są nabłonki okrągłe 1-3 w polu widzenia i leukocyty 8-10, to jest to jakiś sygnał do niepokoju? Jutro idę z wynikami do lekarza, ale chciałabym wiedzieć, żeby się nie stresować. Reszta wyników ok.
    --
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    A jak robili tomografie? pod narkozą?


    mieli robic ze znieczuleniem ale on byl juz tak splakany po porannych badaniach, pobieraniu krwi z glowki ze anestezjolog sama byla w szoku ze on lezy i nie drga wiec nie musieli mu dawac nic byl dzielny :) zostal szpitalnym MALYM WIELKIM BOHATEREM;)
    --
    •  
      CommentAuthorbenia304
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    To faktycznie dzielny chłopczyk :) Na pewno wszystko będzie dobrze :)
    --
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    musi byc:) przeciez bylismy tak przebadani w ciazy...
    --
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    ech... dziewczyny powiedzcie mi jak mam zadbać o to żeby mały się nie zaraził chorobą od domowników? Zaczęło się w Wielką Sobotę, zachorowała siostra mojego męża, potem położyło teściową, dziś rozchorował się mój mąż i roczny kuzyn mojego Jasia, to coś wirusowego, siada na górne drogi oddechowe, wszyscy dostali antybiotyk. W całym domu zdrowy jest tylko teść, ja i Janek, mąż dziś śpi w innym pokoju, a ja siedzę z małym i izoluję nas od reszty domu. Martwię się jednak że to za mało i mały się zarazi :(

    Jeśli ja zachoruję to mały nadal może dostawać moje mleko? Jakie leki mogę brać zanim dotrę do lekarza?

    Treść doklejona: 16.04.12 21:00
    ewelinda29: współczuję bardzo nerwów, mój Jaś leżał dwa tygodnie po urodzeniu na oiomie, do dziś nienawidzi zmiany pieluszek, przebierania i wszelkich zabiegów pielęgnacyjnych :(
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    gilese: Jeśli ja zachoruję to mały nadal może dostawać moje mleko? Jakie leki mogę brać zanim dotrę do lekarza?

    Nawet musi! Bo wtedy bedzie dostawal Twoje przeciwciała, ktore wyprodukuje Twoj organizm walczac z wirusem.
    Karm go piersia, unikajcie kontaktu, dbajcie o higiene - myjcie dobrze rece, niech na Ciebie nie kichaja i nie kaszla. Odloz sobie tez swoj kubek, talerzyk i sztucce.
    U nas to wystarczylo i Mała sie nie zarazila.
    •  
      CommentAuthorbenia304
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    Tak jak Magdalena pisze -odpowiednia higiena i da się uniknąć choróbska.Nam się w ten sposób udało a bałam się że szczepienie będziemy musieli przełożyć
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    ewelinda29: pobytem w szpitalu z jasiem:(( wiec swieta mielismy z glowy...


    współczuję :grouphug:
    dzielny Jasiu :grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    Aha, i jeszcze moja mama stosowała na nas taki system, że jak była choroba w domu, to okolice noska i ust smarowała spirytusem albo jakimś specyfikiem leczniczym na spirytusie.
    ale ja bym tego nie stosowała ;)
    ze sposobów alternatywnych moja mama też stosowała cebulę - kładła przekrojoną na pół cebulę w pobliżu łóżeczka - podobno działa antybakteryjnie.
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeApr 16th 2012 zmieniony
     permalink
    Ja sab simplex dawałam w mniejszych dawkach niż jest na ulotce tzn. dawałam na początku 15 kropel co 8h. potem zmniejszyłam do 10 kropel i wystarczyło - możesz zacząć od tego jak jest w ulotce i próbować zmniejszać dawkę, bo może nie potrzeba tak dużo?.
    .
    A u nas ten żel Emolium na ciemieniuchę się nie sprawdził!:sad: nie wiem co jest z nami nie tak, wszystkim pomaga a u nas lipa! najlepiej chyba działa mechaniczne wyczesywanie.
    .
    Katarzynah ja bym tez spróbowała sondą, bo mleko łatwiej polec,i dziecko nie będzie się zniechęcać a nie będzie przyzwyczajania do butelki, a może z czasem zupełnie odstawisz tą sondę?
    .
    A ja mam pytanie do zorientowanych w morfologii - u nas lekko ponad normę płytki krwi... to bardzo źle? wydaje mi się że chyba gorzej jakby były poniżej normy nie?
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeApr 16th 2012
     permalink
    a mnie opowiadała znajoma (60lat) że jak miała pierwsze dziecko, które non stop płakało, połozna kazała nasmarować spirytusem i dać dziecku kropelkę do buzi :shocked: dziecko miało 3 miesiące i go wysmarowali a kropelek dali i za mamusię i za tatusia i na wszelki wypadek :shocked: po czym dziecko spało 24 h ciurkiem i obudziło sie bez płączu i od tamtej pory było juz ok :smile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 17th 2012 zmieniony
     permalink
    Magdalena: ze sposobów alternatywnych moja mama też stosowała cebulę - kładła przekrojoną na pół cebulę w pobliżu łóżeczka - podobno działa antybakteryjnie.


    Moja mama robiła dokładnie to samo i działało, tylko cebulę trzeba często wymieniać, bo potem robi się z tego świństwo... A spirytem to mnie smarowała jak miałam gorączkę i też schodziło... Nie wiem, co w tym jest, ale czasem te babcine sposoby działają... Aaa - a mama to człowiek medycyny, a jednak stosowała takie rzeczy na swoim dziecku zamiast leków ;)
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeApr 17th 2012
     permalink
    Dziewczyny,mam mały problem z Oliwką.Chodzi oto,że jeszcze kilka dni temu normalnie podnosiła główkę do góry i starała się,ale widać było że pracuje cała,a od wczoraj stara się podnosić główkę,ale jak podniesie to jej ta głowizna opada i to wygląda tak jakby waliła główką celowo i jakby żaden mięsień nie pracował.Tak bezwładnie jej ta głowa leci.Tak samo jak trzymam ją do od beknięcia na ramieniu to niedawno trzymała i odchylała ją do tyłu,a teraz jej opada.. Nie wiem co się dzieje :sad: Płakać mi się chce. Może mąż jak ją podciągał za rączki to coś jej zrobił.. Jezu.. :sad: Myślałam o wizycie u lekarza.. Już sama nie wiem co robić.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeApr 17th 2012
     permalink
    Hussy, po pierwsze, to nie powinniście ciagnąć tak małego dziecka za rączki - w sensie podnossić go do siadu. Pamiętam, że neurolog zwracała nam na to uwagę. Ale na pewno nie to zaszkodziło Małej.
    Jeśli sama widzisz, że Oliwka ma jakiś problem z trzymaniem główki, to dla świętego spokoju wybierzcie się do neurologa. Moim zdaniem prawie 3miesięczne dziecko nie powinno mieć problemów z trzymaniem główki - ani w pionie ani na brzuszku.
  3.  permalink
    Magdalena: Moim zdaniem prawie 3miesięczne dziecko nie powinno mieć problemów z trzymaniem główki - ani w pionie ani na brzuszku.

    No proszę Cię, Magda. Norma rozwojowa jest DO trzech miesięcy i niektóre dzieci rozumieją to dosłownie- np mój Krzyś :bigsmile: Mając tyle co Oliwka Hussy leżał jak rozplaćkana żaba, fizjoterapeutka i pediatra uspokajały, że norma jest do trzech miesięcy i mały chyba dwa dni przed skończeniem tych 3mcy zaczął dźwigać głowę. Wrobił się, nie? :tooth: Ninka od Teo chyba podobna agentka była :wink:
    Ale na pewno w przypadku nieinwazyjnych badań lepiej sprawdzić coś raz więcej niż zaniedbać.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 17th 2012 zmieniony
     permalink
    cerisecerise: Mając tyle co Oliwka Hussy leżał jak rozplaćkana żaba


    u nas też tak było i nawet pamiętam jak mnie Ceri Krzysiem pocieszałaś heheheh :wink:

    Treść doklejona: 17.04.12 10:29
    cerisecerise: Ninka od Teo chyba podobna agentka była :wink:


    o to to to :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeApr 17th 2012
     permalink
    Ale chyba lepiej jechać i sprawdzić jak nagle Oliwka przestała podnosić główkę, nie uważacie?
    Hussy - wizyta u lekarza nie zaszkodzi a przynajmniej się uspokoisz:kissing:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 17th 2012
     permalink
    carottka: Ale chyba lepiej jechać i sprawdzić jak nagle Oliwka przestała podnosić główkę, nie uważacie?


    no toż przecież i Magda i Ceri napisały, że lepiej sprawdzić :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeApr 17th 2012
     permalink
    no toż przecież i Magda i Ceri napisały, że lepiej sprawdzić :wink:


    I wychodzi moja (nie)umiejętność czytania ze zrozumieniem :wink:
    Ja dzisiaj nieprzytomna chodzę:sad: Całą noc nie spałam przez bolący kręgosłup:cry: Całe szczęście za tydzień lecę do PL to mnie masażystka do stanu używalności doprowadzi...
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeApr 17th 2012
     permalink
    Ej, no ale bez kitu, laski. Do skończenia 3 miesiaca Wasze dzieci w ogóle główki nie dźwigały?
    Bo ja nie mówię, że maluszek Hussy ma trzymac dziarsko głowę jak nasze starszaki, ale chodiz mi o to, że już powinien sobie radzić, a nie tak jak Hussy opisała.
    ale skoro piszecie, że tak, to wycofuje swoją "dobrą radę" :smile:
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeApr 17th 2012
     permalink
    ja też bym pojechała sprawdzić ale swoją droga jak by małej coś było to chyba by płakała z bólu? nie wiem lepiej się skonsultować dla pewności!
    -
    a my mamy dziś szczepionki trzymajcie za nas kciuki!! płakać mi się już chce na samom myśl mam nadzieję że Milka będzie dzielna bo będę wyła razem z nią!! a teraz tak spokojnie śpi nie wiem co ją czeka:neutral::sad:
    --
  4.  permalink
    Magda, no bez kitu. Pamiętasz, wtedy nawet panikowałam na maxa bo nas neurolog na USG główki wysłała, bo mały ma niskie napięcie. I to nie podnoszenie główki to była już wisieńka na torcie, myślałam, że zejdę zanim mu to USG zrobią :devil:
    No mały leżał jak rozplaćkana żaba, to było równiutko tydzień przed tym jak 3 mce skończył. Podnosił główkę na 3sek i pierdut rył nosem w matę. A 5 dni później trzymał główkę- chwiejnie bo chwiejnie, ale trzymał równiutko. Dokładnie 2 dni przed skończeniem tych 3 mcy :wink: I jak wtedy po neurologu panikowałam, to pediatra małego mówi mi "Wyluzuj matka, ma jeszcze tydzień na ogarnięcie się, norma jest do trzech miesięcy". No i się ogarnął z dnia na dzień :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 17th 2012
     permalink
    cerisecerise: No mały leżał jak rozplaćkana żaba, to było równiutko tydzień przed tym jak 3 mce skończył. Podnosił główkę na 3sek i pierdut rył nosem w matę.


    u nas to samo Madzia :smile:
    nawet mam zdjęcia z 16-go stycznia [czyli miała 3 msce bez 5 dni] i ona leży centralnie nosem w macie i wrzeszczy
    i raptem za kilka dni podnosila i trzymała po parę minut
    pamiętam jaka byłam dumna i jak z zegarkiem jej mierzyłam i pisałam tu, że wytrzymała PIĘĆ MINUT hahahahahha :wink::wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeApr 17th 2012
     permalink
    ej, Laski, jaka jazda! o w mordę! brat własnie zadzwonił i powiedział, że jego kumpela dzisiaj w 4h urodziła NATURALNIE chłopca 65cm i 5100g. Obczajacie bazę?
    normalnie az mnie wszystko boli na myśl o takim Guliwerku :))))
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeApr 17th 2012
     permalink
    Moje dziecko ma teraz 65cm... i nie tak dawno miała 5100... nie zdecydowanie nie obczajam tego:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 17th 2012
     permalink
    ale jak szybko ! :shocked::smile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.