Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Macierzynstwo i wychowanie dzieci: [Przyklejona] Od noworodka przez okres niemowlęcy
Dodaj odpowiedź do tej dyskusjiW dół-
Hugiesy 3 i 4 są ok, ale ostatnio kupiłam lidlowe i mi bardzo podpasowały (mi tzn Natowi i Tosi) nie ma odparzeń, nie przemakają wiec są ok. Tak to Nat na wielo ale czasami maż zakłada jedno--
-
Jezu, już się zastanawiam czy aby na pewno Mały się najada
a moze kryzys laktacyjny 3 miesiaca?--
-
a moze kryzys laktacyjny 3 miesiaca?
Raczej nie... Jakiś tydzień lub półtora temu miałam mniej pokarmu a teraz znowu ogrom.
W poniedziałek idę na szczepienie to zważymy Kubę i zobaczę jak przybiera.
Ale i tak się martwię
--
-
Chciałam tylko napisać, że w nocy ktoś nam dziecko podmienił, bo od rana tylko śmiechy i gadanie, non stop, o 12 sama zasnęła na drzemkę i nawet nie buczała o zęby, tylko namiętnie gryzła kąpielową kaczuszkę. Teraz dopiero zaczyna marudzić, ale to normalne u niej :))))--
-
wlasnie wykapalismy mala i - jak co piatek - polozylismy na wage: 5160g...
w zeszlym tyg. wazyla 5110g... czyli wg wagi tydzien przybrala tylko 50g!
powinnam sie martwic?
nie zauwazylam u niej spadku apetytu...--
-
Carotka - u nas też ostatnio się skracają przerwy w nocy. Dawniej malutka jadła średnio co 5h, od jakiegoś czasu co 3, czasem 4 ja tam się cieszę z tego bo nadrabia to czego nie doje w dzień
myślę że kwestia czasu żeby Mały się inaczej ustawił godzinowo! Nie wciskaj sobie że coś mas z pokarmem!
A u nas królują Pampersy i były przelane RAZ jedyny jak całą noc spała na brzuchu! Nigdy kupsko nie przelazło! Więc faktycznie co tam komu pasuje muszę się skusić i spróbować te lidlowe albo rossmanowe. Trochę też się bawimy z wielo, ale na razie w dzień tylko, nie do końca jeszcze je obczajam...
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 20.04.12 20:00</span>
aguncia - u nas też nigdy z przyrostami szału nie było! nie martw się na razie i zważ jeszcze za kilka dni może mała przybiera Ci skokowo i za kilka dni nagle będzie dużo więcej, u nas tak jest, czasem się już naprawdę zaczynam zastanawiać jak mi dziecko nie rusza prawie z wagą przez tydzień po czym ważę po 2 tyg. i np. 350g nagle...--
-
w zeszlym tyg. wazyla 5110g... czyli wg wagi tydzien przybrala tylko 50g!
powinnam sie martwic?
ja bym się nie martwiła
moja Nina miała tygodnie, że przybierała 70 gr
wiec niewiele więcej od Tuśki
i mnie tu dziewczyny uspokajały, że ważny jest miesięczny przyrost a nie tygodniowy [bo tak jak Coma wyżej wspomniała dzieci czasami przybierają skokowo] i że ważne jest to czy się trzyma centyla swojego itp itd...
no i jak widać z moją Niną wszystko jest cały czas okej mimo tych słabych przyrostów jakiś czas temuChciałam tylko napisać, że w nocy ktoś nam dziecko podmienił, bo od rana tylko śmiechy i gadanie, non stop, o 12 sama zasnęła na drzemkę i nawet nie buczała o zęby, tylko namiętnie gryzła kąpielową kaczuszkę. Teraz dopiero zaczyna marudzić, ale to normalne u niej :))))
u mnie od południa też inne dziecko
pierwszy raz od 1,5 tygodnia bez histerii i ciągłego marudzenia...
po mojemu nasze dziewczyny skończyły skakać Asiu
przynajmniej u nas bo na zęby to się nawet nam nie zanosi hahhaha
--
-
dzieki dziewczyny, uspokoilyscie mnie
tuska wlasnie wypila bez mrugniecia okiem 150ml mleka... wiec chyba postanowila szybko nadrobic z waga
-- -
No rzeczywiście, spojrzałam na obrazek i jak nic błyskawica, zupełnie zapomniałam o tym skoku 23-26 tydzień.
Te nasze pindzie to mają wyczucie, jak w zegarku.
Bez kitu, dziś smarowałam jej ząbki tylko 2 razy, syropku jej nie dałam, viburcolu też nie, a dziecko jak aniołek A górna dwójka już już prawie na wierzchu Na rękach moich była może z godzinkę przez cały dzień, a ostatnio to z rąk i z Tula nie wychodziła.
Ale numer
A jutro nasze panny kończą pół roczku
Nie będzie mnie pewnie jutro cały dzień bo jedziemy na budowę, więc już dziś przesyłam buziaki dla Niny i Oskara ( Morelko co u Was?) i niech Wam pociechy zdrowo rosną
-- -
a ostatnio to z rąk i z Tula nie wychodziła.
moja nie schodziła z rąk od 1,5 tygodnia ponad a każda PRÓBA odłożenia kończyła się histerią
a tu nagle dzisiaj proszę !
nie to dziecko
ja od razu o skoku pomyślałam jak mi zaczęła dawać po tyłku bo ona te skoki kurna książkowo przechodzi
każdy jeden
więc już dziś przesyłam buziaki dla Niny i Oskara
a ja dołączam się !
tzn do buziaków dla Oskara i przesyłam buziaki dla Twojej Panienki 
-- -
Dzięki dziewczyny! No cóż, czas się przyzwyczaić do częstszych pobudek i mieć nadzieję, że to przejściowy stan--
-
Carrotka, moim zdaniem to, że dziecko chce często jeść, wcale nie zonacza, że jest głodne, tylko że ma większe potrzeby.
Powiedz mi, jak miałaś większy apetyt, np. w ciąży, to napychałaś sie trzema ogromnymi posiłkami czy raczej jadłaś kilka dużych?
Albo wyobraż sobie, ze pojemność żołądka dziecka to np. szklanka. Jesli dziecko potrzebuje 6 szkl dziennie, to będzie jadło 6 razy. ale jak będzie potrzebowało więcej, to nie może nadal jeść 6 razy, bo więcej niż szklanki do brzuszka nie zmieści, więc po prostu je częściej, bo mu się szybciej trawi = szybciej się robi miejsce na kolejną szklaneczkę.
yyy
nie wiem czy to obrazowe tłumaczenie coś Ci dało, ale chodzi mi o to, że zbyt czestym jedzeniem w ogóle bym sie nie martwiła :) -
Dziewczyny orientujecie się może czy przy karmieniu piersią można wziąć węgiel leczniczy???--
-
Dziewczyny orientujecie się może czy przy karmieniu piersią można wziąć węgiel leczniczy???
Można węgiel, jak najbardziej, z innych dozwolonych rzeczy to smecta i napar z suszonych czarnych jagód. -
Dziewczyny w co sie bawicie ze swoimi dzieciaczkami? jakos mi brak pomyslow juz a siedze z Dawidkiem cale dnie. Jesli nikt nas nie odwiedzi (albo my nikogo nie odwiedzamy) to troche pogadamy, nosimy sie po domu i czasem potanczymy. A tak to mata, lezaczek i grzechotki. Nudaaaaa. Z maty zlazi, lezaczkek tez odpada bo sie nie moze przemieszczac. Co Wy robicie calymi dniami?i w co sie bawic z takim maluchem, Dawid ma 5 miesiecy.--
-
lecia my się bawimy w : akuku, kosi kosi łapki i stópki ( koniecznie gołe), Wiki uwielbia też kopać nóżkami, więc podkładam jej poduchę i kopie aż kurz leci, a jaka frajda.
Grzechotki kuchenne, czyli plastikowe pojemniki z makaronem, ryżem itp. Bawimy się w farmę, udaję odgłosy zwierząt i mówię ich nazwy a Wiki pęka za śmiechu zwłaszcza ze świnki w moim wykonaniu. Samolot, startuje na 3, potem ląduje na moich nogach i znowu frrr i ląduje na moim brzuchu. Wiki lubi też bujać się ze mną, siedzi plecami wtulona w mój brzuch i bujamy się w tył i przód, albo na boki. Idzie pajączek do Wiktorii... rączek, nóżek itd. ( pajączkiem jest moja dłoń).
itd itp-- -
hydrozagadka dzięki!--
-
sto lat dla 6miesieczniakow!--
-
fajne pomysly Jenny, dzieki
najlepsze zyczenia dla Ninki, Oskarka i Wiki-- -
Do karmiących mam-alergiczek - czy coś jest dozwolone oprócz wapna podczas karmienia? Zdycham już z alergii, mam pysk opuchnięty, wyglądam masakrycznie, co chwilę kicham...
Jenny - uff, że się u Was dobrze skończyło! Ja bym padła z nerwów...--
-
LISTA LEKÓW DOPUSZCZALNYCH W LAKTACJI ponownie
Sprawdź substancję czynną na ulotce leku i zerknij na listę. Wszystkie skróty są objaśnione. -
-
CommentAuthormariamateria
- CommentTimeApr 21st 2012
Dzięki za odpowiedź dziewczyny.
my mieliśmy masakryczny piątek. Liczył się tylko cycek mamy i nic poza tym. Ani spać ani nosić ani siedzieć ani do taty ani nini... po czym dziecko zasnęło o 21:30 i z przerwami co 3-4 godziny na jedzonko spało całą noc do 8:30, cały dzień jak aniołek :)
Odreagowywałam dzisiaj wczorajszy dzień ;) kąpiel z szykanami, spanko, spacery, cudny dzień :) No i pierwszy raz od porodu zjedliśmy z mężem wspólnie śniadanie przy stole, bo wreszcie mogłam usiąść :) doooobry dzień.
Ja mam fajną położną. Byla przepisowe 4 razy. Za każdym razem ogladała bardzo dokładnie dzieciaczka i moje szwy. Podpowiadała co i jak. Więcej nie będzie przychodzić, ale mówiła, że jakby co jest pod telefonem, więc mogę zadzwonić albo przyjść do niej, jak chcę.
Od sprawdzania czy dbamy o dziecko, nie bijemy, myjemy, ubieramy jest instytucja pielęgniarki środowiskowej, która może nas odwiedzić niezapowiedziana...-- -
-
Od sprawdzania czy dbamy o dziecko, nie bijemy, myjemy, ubieramy jest instytucja pielęgniarki środowiskowej, która może nas odwiedzić niezapowiedziana...
ou, to ja muszę w przychodni uaktualnić adres bo przyjdzie do mojej mamy, a tam zonk - nie ma nas 
-- -
pielęgniarki środowiskowej, która może nas odwiedzić niezapowiedziana
to ja muszę bardziej porządku w domu pilnować
-- -
eee to moja często wpadała jak miałam w domu bajzel milion [na początku byłam tak obolała, że sprzatanie było ostatnią rzeczą na którą bym miała siłe i ochotę] a p. Ela na moje delikatne i grzeczne tłumaczenia mówiła z uśmiechem "Joasiu ja ci nie sprawdzam czy masz posprzątane to raz, a dwa od brudu jeszcze nikt nie umarł i Nince na pewno on nie przeszkadza - grunt, że ma twojego cycusia"
hehe-- -
A ja mam dylemat
Musze jutro jechac na spotkanie i zabrac ze soba Mery. Auto odoada, bo jestem niedzielnym kierowca i nie wjade do Warszawy bez meża, bo za slabo jezdze.
Gondola tarabanic sie do metra i kolejki podmiejskiej jakos mnie przeraża... Nawet poza godzinami szczytu. Ale w wozku o tyle wygodnie, ze sie dziecko przespi, pobawi, rozprostuje kosci.
A w chuscie z kolei nie wiem jak wytrzyma podroz godzine w jedna strone (w tym spacer z metra do celu). No i na miejscu bedzie gorzej ze spaniem. Nie wiem czy Mery usnie w chuscie.
Kurde nie wiem co zrobic
-
Nie wiem czy Mery usnie w chuscie.
mi się wydaje, że jak będzie zmęczona to uśnie gdziekolwiek
moja Ninka dzisiaj np odleciała w Tesco, wtulona w moją szyję bo tak ją sen zmorzył-- -
Jeśli się nie czujesz na siłach to faktycznie szkoda nerwów, chociaż w poniedziałek w ciągu dnia, takich korków nie ma w Warszawie, ostatnio jechałam do MEDICOVERU na Puławskiej to było znośnie ale wszystko zależy od tego z jakiego punktu wyruszasz, a do jakiego dążysz. Jak się jednak mała w samochodzie rozpłacze, będzie po Tobie. Ja bym chyba na Twoim miejscu wybrała opcję z wózkiem. I zacznij koniecznie jeździć, bo to pewnie kwestia kilku godzin za kółkiem i będziesz już doświadczonym kierowcą.--
-
Temat: mycie zębów. Wciąż jesteśmy w fazie "Zosia-samosia" i oczywiście przy myciu zębów jest to sama - "HANIA SAMA!!!!!!" i wrzask. No świetnie, niech się kobita uczy, ale przecież nie ma szans, żeby sobie faktycznie te zęby domyła samodzielnie Poprawiać po sobie nie pozwala. I co z tym fantem zrobić? Jakieś pomysły? Zapinać w kaftan bezpieczeństwa i szorować nie zważając na protesty? Odpuścić? Trochę jestem przewrażliwiona na tym punkcie, bo sama byłam dzieckiem, które a) jadło wszystko słodzone (kochana babcia ), b) w ogóle nie miało zadbanych zębów i przez to miałam problemy z próchnicą bardzo wcześnie. Wolałabym Hani oszczędzić tego, tylko jak to zrobić...
-
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeApr 23rd 2012
Hydra, a może zainwestujcie w szczoteczkę elektryczną? Zawsze ciut lepiej domyje.
U nas było podobnie, więc najpierw zwiększyłam częstotliwość mycia zębów- nawet 10 razy dziennie. I za każdym razem myłam zęby z małą. Po tygodniu zaproponowałam, żeby ona mi umyła zęby, mała chętnie machała szczoteczką. No i zrobiłyśmy deal- ona myje mnie, a ja jej Rytuał mamy taki, że jak mała chce umyć ząbki, albo myjemy po jedzeniu, to idziemy razem do łazienki, najpierw przed lustrem szorujemy zęby- Ewunia sobie, ja sobie, a potem daję jej szczoteczkę i mała mi szoruje zęby, ja jej.--
-
-
No i zrobiłyśmy deal- ona myje mnie, a ja jej
Próbowałam - nie ma szans
-
Nie wiem czy Mery usnie w chuscie.
Ja chusty nie mam, więc się nie wypowiadam, ale na Twoim miejscu wzięłabym wózek. Wydaje mi się że wygodniejszy dla dziecka na kilka godzin. My mamy nosidełko ale nie zdecydowałabym się na dłuższą wyprawę w nim bo jak mały zacznie marudzić to jest koniec, a w wózku zawsze można ubujać do snu, pobawić się itp.--
-
Hydro, oto kilka złotych rad z poradnika ( wiem nienawidzicie poradników ;P ), może będą przydatne.
1. Zamień siebie lub męża w fotel dentystyczny, udawaj że sprawdzasz ząbki, myjąc je.
2. Poproś Hanię, aby pokazała swojej ulubionej zabawce jak myć zęby. Możesz zademonstrować zabawce jak to się robi myjąc zęby Hani.
3. Gra w "znajdź myszkę" lub smoka, księżniczkę itp., która mieszka między zębami, sama poszukaj jej w zębowych jaskiniach itp.
4. Zakład o to kto będzie mył dłużej zęby :)-- -
może któraś byłaby zainteresowana zakupem termometru do ucha i czoła? mam nieużywany w opakowaniu, dostalam dwa takie same, sprzedam w fajnej cenie. Proszę szeptać jakby co to podeslę zdjęcia.
--
-
GIENIA handlujemy na Bazarku a nie na każdym jednym temacie !!
-- -
Hydro, oto kilka złotych rad z poradnika ( wiem nienawidzicie poradników ;P ), może będą przydatne.
1. Zamień siebie lub męża w fotel dentystyczny, udawaj że sprawdzasz ząbki, myjąc je.
2. Poproś Hanię, aby pokazała swojej ulubionej zabawce jak myć zęby. Możesz zademonstrować zabawce jak to się robi myjąc zęby Hani.
3. Gra w "znajdź myszkę" lub smoka, księżniczkę itp., która mieszka między zębami, sama poszukaj jej w zębowych jaskiniach itp.
4. Zakład o to kto będzie mył dłużej zęby :)
Dzięki, jesteśmy równie kreatywni i nic Właśnie trwa kolejna wojna... Ja nie wiem, może do jakiegoś dentysty przyjaznego dzieciom warto by się przejść zrobić pierwszy przegląd i przy okazji zamówić wykład o myciu?
-
Sama wiesz, że najlepszy sposób to przeczekać. ;-) Chyba nie karmisz jej samymi cukierkami? Myślę, że na regularne i dokładne mycie ma jeszcze czas. Moja też myje sama i to za każdym razem jak widzi, że ktoś inny myje. Czasem jej pomagam, ale zazwyczaj sama sobie czyści. Ubytków nie zaobserwowałam do tej pory.
A wykłady naukowe w tym wieku raczej się nie sprawdzą. :-P -
Hydro, a płyn do mycia zębów co jakiś czas? Tylko nie wiem, czy to można dzieciom podawać... Płyn dosyc dokładnie wypłukuje zęby i przestrzenie między zębami, dentystka mi to poradziła, jak miałam problem z szyjkami, że zębów przez kilka ładnych dni nie mogłam umyć :(--
-
Witamy się i dziś kończymy 3 miesiące Wizyta "bioderkowa" dziś nas czeka i trochę się martwię,a w piątek szczepienie :/ Tydzień wrażeń... Ech--
-
Hussy - sto lat dla Oliwki :))))--
-
Hussy - wszystkiego naj dla małej! A my dzisiaj też badamy bioderka i również w piątek szczepienia :D Nie wiem tylko, czy mały dostanie szczepionkę, bo ma całe spuchnięte powieki... Nie wiem, czy nie ma alergii na pyłki - u mnie od kilku dni to samo, twarz jak balon :(((--
-
My dzisiaj szczepienie. Miało być wczoraj ale jak dotarłam do przychodni zostałam poinformowana, że nie ma dzisiaj pielęgniarki i szczepienia nie będzie.
Ale za to zważyli mi Kubę i uwaga, waży 6.800
A takj w ogóle jutro wylatuję a jeszcze się nie spakowałam-- -
Sama wiesz, że najlepszy sposób to przeczekać. ;-) Chyba nie karmisz jej samymi cukierkami? Myślę, że na regularne i dokładne mycie ma jeszcze czas. Moja też myje sama i to za każdym razem jak widzi, że ktoś inny myje. Czasem jej pomagam, ale zazwyczaj sama sobie czyści. Ubytków nie zaobserwowałam do tej pory.A wykłady naukowe w tym wieku raczej się nie sprawdzą. :-P
Jak widzę te codzienne histerie przy myciu, to chyba przyjdzie mi tak zrobić. Słodyczy nie jada, chyba że jest jakaś specjalna okazja typu urodziny. Samodzielne czyszczenie - no cóż, skuteczność żadna A pisząc o wykładzie to miałam na myśli, że może by się przejęła po prostu taką pokazową wizytą u dentysty (nie chodzi o jakieś straszenie, nic z tych rzeczy) i byłby jakiś argument, żeby ją przekonać...Hydro, a płyn do mycia zębów co jakiś czas? Tylko nie wiem, czy to można dzieciom podawać... Płyn dosyc dokładnie wypłukuje zęby i przestrzenie między zębami,
Szczerze mówiąc nie widziałam żadnego dla dzieci jeszcze. Ona nie zawsze wszystko wypluwa o myciu, więc w sumie chyba płyn by się dla niej nie nadawał... -
Myśle, że płyn odpada, Hydro, takie małe dziecko może połknąć :/ a większość płynów jest zresztą na bazie alkoholu.
-
- CommentAuthorewelinda29
- CommentTimeApr 24th 2012
dziewczyny mam szybkie pytanie czy to normalne ze w co drugiej prawie zmianie pieluchy jest pupa:))(czyt. kupa)???? czytalam ze niby tak ale czy WAm sie tak zdarzalo??? moj Jas od wczoraj tak ma ze pup a pup mamy:))--
-
ewelinda normalne, całkowicie.
Hussy sto lat dla Oliwki-- -
Do karmiących mam-alergiczek - czy coś jest dozwolone oprócz wapna podczas karmienia? Zdycham już z alergii, mam pysk opuchnięty, wyglądam masakrycznie, co chwilę kicham...
ja czasem biore loratadyne
sparwdzilam dokladnie badania wszystkie i musialabys zapodac sobie 40 mg dziennie (4 razy dopuszczalna dawka),zeby wogole cos tam dziecko mialo w krwiobiegu(ale tez bez skutkow ubocznych)
Lotratadyna
Treść doklejona: 24.04.12 12:05
Hydro
no plyny do plukania sa chyba od lat 6, sa tez bez alkoholu,ale nam denstysta zalecal od 6 roku zycia..
a szczoteczka elektryczna??u ans sie sprawdzila,ale w sumie na 4te urodziny bo wczesniej to za male dziecko:/
u ans tez kiedys byly wojny,wiec nie pociesze..;)
my trafilismy na fajnego dentyste, kurcze dobry denstysta to podstawa...i te naklejki /szczoteczki co dzieciaki dostaja za ladne siedzenie na foteu to ich mobilizuje:)) im wczesniej do dentysty tym lepiej(najpierw zeby widzial mame jak siada na fotel ) super sparwa, im wczesniej sie dziecko oswoi tym lepiej:) to moje zdanie--
-
_sushi_ Wojtuś przesyła specjalne życzenia roczkowe dla swojego e-braciszka Witusia
STO LAT-- -
Dziewczyny poleccie mi gdzie moge kupic parasolke do wozka??
Adasiowi na maxa swieci slonce w buzke, chyba nie da rady chodzic latem na spacery bez takiej parasolki.
Ktoras ma moze jakas z Allegro i moglaby przeslac linka?--
[url=https://lilypie.com]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.