Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeApr 29th 2012
     permalink
    Dziewczyny
    normalnie nie wiem co sie dzis dzieje z moim dzieckiem, w sumie to od wczoraj jest taka maruda ze masakra. Albo nie chce jesc i wyje az piszczy, albo jak dossa sie do cyca to wisi na nim non stop. Ani na rece , ani bawic, ani lezec , ani kołysać, tylko kwidzenie.
    Zaczelo sie od wczoraj po południu . W piatek bylismy w oddalonym o 70 km szpitalu na badaniach słuchu, ponad 1,5 h jazdy autem maly w samym body , w gondoli, , nie włączałam klimy, w samochodzie piekarnik, lekko tylko uchylone okno zeby nie bylo przeciagu i teraz sei boje czy go nie przegrzalam, bo naprawde bylo chyba ze 40 stpni( nie wiem jak w takie upały transportowac takiego malucha).
    Moze tak reaguje na upal, moze kolejny skok.
    Normalnie jestem taka umeczona , a jutro czeka mnie cieżki dzien, musze zamknąc rok finansowy swojej firmy. Jak mlody bedzie sie tak zachowywał, to nie wiem czy to mi sie uda.
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeApr 29th 2012
     permalink
    ewer,
    ja włączam klimę bo inaczej mały by się usmażył, zacznij powoli go przyzwyczajać bo w końcu nie wyrobicie w aucie w te upały. Przykryj go lub ubież i na tylnym siedzeniu (jeżeli tam masz fotelik) nie powinno go zawiać. Mój od czterech dni klimatyzowany i póki co tylko ma bardziej sucho w nosku ale to załatwiamy wodą morską i fridą i jest ok.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 29th 2012
     permalink
    my też normalnie klimę włączamy i jest ok tzn nic Nince nie jest
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 29th 2012 zmieniony
     permalink
    Magdalena, a powiedz więcej jak to jest ze szczepieniami na meningo, co? Bo ja się właśnie tego bardzo boję, bo to sepsa i zapalenie opon mózgowych, a pneumo z kolei mniej trochę mnie przerażają... A nie wiedziałam o tym, że warto szczepić jak jest większe zagrożenie w rejonie...?

    My też klimę włączamy i małego przykrywamy wtedy mini-kocykiem.

    Dziewczyny, a tak mnie naszło. Jak są takie upały jak teraz to chyba takie maluchy powinny częściej być karmione? Bo mały cały czas śpi i wybudzam go co 3 godziny ale mam wrażenie, że powinno się częściej dopajać (karmic). Ja padam z pragnienia, to on chyba tym bardziej?
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeApr 29th 2012
     permalink
    a ja jestem gorącym zwolennikiem klimatyzacji i mówię to z perspektywy alergika, który jeździ na klimie cały rok - podkreslam CAŁY ROK klima sprawuje się super również zimą (jeśli nie przede wszystkim) i pracuje w biurze z klimą, grunt to odpowiednio ustawić temp, czyli nie na 16 a 21 na przykład :smile: wszystkim kojarzy się klima z bardzo zimnym powietrzem, a przecież temperatura zależy od użytkownika, klime mozna również używać do grzania, wazne jednak jest by ja serwisować, czyścić itp....
    ja moje dziecko tak woże "od nowości" i jest zadowolone :smile:

    Treść doklejona: 29.04.12 23:04
    The_fragile: że powinno się częściej dopajać


    ja akurat na mm ale wiem, że ponoc mleko matki zmienia konstyncję na bardziej wodnista latem - tak tu czytałam :smile: i jestem w stanie w to uwierzyć :smile: czyli karmisz piersią = nie musisz dopajać :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeApr 29th 2012
     permalink
    Ja też uważam, że klima jest mniejszym złem, niż przegrzanie i udar cieplny. Tylko warto pamiętać, żeby ją wyłączyć na kilka chwil przed wyjściem z samochodu, żeby nie było gwałtownej różnicy temperatur, zwłaszcza przy takich tropikach, jak dziś.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 29th 2012
     permalink
    anula36: czyli karmisz piersią = nie musisz dopaja


    Anula, ale chodzi mi tylko o pierś _ ze w upały może częściej karmić?
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeApr 29th 2012
     permalink
    The_fragile: w upały może częściej karmić?


    Ja też karmiłam mm, ale z tego co wiem, warto w czasie upałów przystawiać dziecię częściej i na chwilę, żeby się "napiło", czyli wyssało mleko pierwszej fazy - to bardziej wodniste. Ale może niech się wypowie jakaś doświadczona mama niebutelkowa ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    Dziewczny,Wasze dzieciaczki też robiły się całe czerwone z wysiłku jak próbowały się przewracać na brzuszek? Moja od 20min. leży i stęka i próbuje się przekręcić..
    -
    W weekend byliśmy u teściowej na noc. Myślałam,że dostanę nerwicy jakiejś. Tv było włączone na full regulator do 2 w nocy,psy drapały pazurami o podłogę,ciągle skakały na fotel i zeskakiwały,trzepały się ,drapały :/ Kocham zwierzęta,ale myślałam,że im łby pourywam.Więc wyszło na to,że ja nie spałam wcale,a Oliw aż chrapała i miała wszystko głęboko. Powiedziałam sobie,że na chwilę obecną nigdy więcej takich wizyt..
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    The_fragile: Jak są takie upały jak teraz to chyba takie maluchy powinny częściej być karmione? Bo mały cały czas śpi i wybudzam go co 3 godziny ale mam wrażenie, że powinno się częściej dopajać (karmic). Ja padam z pragnienia, to on chyba tym bardziej?


    Hania w upały (a były wtedy koszmarne - lato 2010) po prostu domagała się piersi częściej - czasem nawet co pół godziny i wyglądało to tak, że pociągnęła parę łyków i koniec. Zauważyłam wtedy, że to mleko zrobiło się bardzo wodniste, nawet lekko przezroczyste. Na początku trochę panikowałam z obawy przed odwodnieniem i próbowałam dopajać wodą, ale zawsze kategorycznie odmawiała. No to uznałam, że faktycznie mleko jej wystarcza.
  1.  permalink
    hydrozagadka: po prostu domagała się piersi częściej - czasem nawet co pół godziny

    Krzyś od soboty domaga się nawet co 10minut :cool:
    --
  2.  permalink
    Stachul przy upałach też przestawił się w dzień na częstsze picie za to w nocy śpi.

    co do klimy, to ja też jestem miłośniczką i jeżdżę na niej cały rok,. tyle że zawsze mam latem temperaturę trochę niższą tylko od tej na zewnątrz.
    Młodemu się podoba i nic mu nie jest.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    No właśnie - Wasze się domagały, a nasz śpi. Jak jeszcze kilka tygodni temu był non-stop przy piersi tak teraz sobie smacznie śpi, albo gada do kotków, a ja muszę go budzić co te 3 h... Może sama z siebie będę go teraz częściej przystawiać, bo się boję że się odwodni maluch, jest potwornie gorąco, a my często wychodzimy (staram się spacerować w cieniu).
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    hydrozagadka: Hania w upały (a były wtedy koszmarne - lato 2010) po prostu domagała się piersi częściej - czasem nawet co pół godziny i wyglądało to tak, że pociągnęła parę łyków i koniec.

    Moja robi dokładnie to samo :-)
    --
    •  
      CommentAuthormad1
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    A moja nie potrafi wziąć tylko paru łyków...:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorBiedronka11
    • CommentTimeApr 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny Wojtus ma na buzce mase krostek. Ma je tez na glowce, brwiach i dzis zauwazylam, ze na uszach i za nimi ma zolte jakby strupki!! Polozna powiedziala mi jak mial jeszcze mniej tych krostek, ze to na pewno nie od mojego jedzenia wiec jadlam wszystko w rozsadnych ilosciach. Mowila, ze to hormony. Ale te strupki za uszkami to juz chyba cos wiecej.. Mysle jednak czy to moze nie skaza bialkowa.. albo cos jeszcze innego. Mialyscie teki problem? Czy mu to przemywac?

    W srode mam wizyte u lekarza wiec zapytam ale poki co dajcie znac co robic..czym to myc!
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    The_fragile: No właśnie - Wasze się domagały, a nasz śpi.


    to widocznie mu się pić nie chce bo jakby mu się chciało to by się domagał :wink:
    tak myślę :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    Biedronka,jakby miał skazę to od razu by to wyszło przy karmieniu. To są strupki czy krostki? Moją wczoraj całą wysypało takim maczkiem,ale to są potówki ;) Może i hormony? Moja pierwsze tygodnie miała te trądziki nie trądziki i też :) A może ciemieniucha? Mi mówiła położna,że czasem aż strupy i skorupy się robią dzieciaczkom i właśnie w okolicy buzi i głowa,uszy.
    A myć. Może wodą przegotowaną ?
    --
  3.  permalink
    Na buzi i glowce ma krostki takie czerone (duzo ich), a za uszkami i na nich (tam gdzie sie uszy przebija) ma zolte takie jakby ropne suche cos. Za uszami tez jakby sucha skora i zolty nalot. To wszystko jest takie szorstkie. Uszka przemylam rano wlasnie woda ale na jednym ma juz od nowa..
    Skaza od razu wychodzi tak? Czyli to pewnie nie to. Juz bym chciala, zeby byla sroda i do lekarza pojdziemy!
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    czy wasze dzieci też tak piszczą i krzyczą?
    niedługo sąsiedzi pomyślą, że maltretujemy dziecko -_-
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeApr 30th 2012 zmieniony
     permalink
    masz na mysli tak? :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    albo i gorzej :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    nie mam nagranych najlepszych akcji bo przeważnie mają miejsce o 6 rano w sypialni :bigsmile: ale mnie to akurat pasuje, bo tak tylko ja wstawałam z Julką a tak tatuś też wstaje :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    he he - no mój R. wstaje o 6 do pracy :-)
    my śpimy czasem do 7 czasem do 8... ale w dzień czy wieczorem nie idzie TV popatrzeć, bo młoda krzyczy sobie ^^ datego głównie włączam kanał muzyczny :devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    TEORKA: to widocznie mu się pić nie chce bo jakby mu się chciało to by się domaga


    No może racja :bigsmile:

    Anula jaki Ty masz ładny głos!
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    The_fragile: Magdalena, a powiedz więcej jak to jest ze szczepieniami na meningo, co? Bo ja się właśnie tego bardzo boję, bo to sepsa i zapalenie opon mózgowych,

    Fragile, ja nie jestem ekspertem, ale na pewno nie jest tak, że szczepienie przeciw meningo chroni Cie przed sepsą i zapaleniem opon. meningo moga powodować obie te choroby, ale powoduje je tez wiele innych czynników/bakterii.
    Po prostu kiedyś czytałam opracowanie nt meningo, w którym pisano, że nie jest to konieczne, poza rejonami, gdzie jest takie wskazanie. Np. wiem, że w UK sie na to szczepi.
    --
    dziewczyny, a jak jest taki upał, to wychodzicie z maluszkami na zewnątrz/ bo my dzisiaj siedzimy w domu aż do 17.00, bo normalnie boję się, że mi dziecko udaru dostanie od tego goraca (aktualnie termometr w cieniu pokazuje 30 stopni).
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    Magdalena: dziewczyny, a jak jest taki upał, to wychodzicie z maluszkami na zewnątrz/


    Ja niestety nie mam tego problemu.. u mnie dzis9 stopni, pada deszcz i wieje na maksa. I tak mniej wiecej wygladaja ostatnie kilka dni.

    Madzia, jesli nie musisz nigdzie pilnie wychodzic to moze faktycznie poczekaj do popoludnia ze spacerem z mala.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    Magdalena, dzięki za odpowiedź!

    Ja wychodzę z małym od 8 do 10 i potem po 16tej :)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    Magdalena: (aktualnie termometr w cieniu pokazuje 30 stopni).

    wow!u nas niecałe 20. ale myślę, że jest więcej (coś nam ostatnio wariuje termometr...)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    ja wychodzę ale do cienia :wink:


    moja Nina tak piszczała jak Julka dobre 2 msce
    na szczęście przestała :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    TEORKA: moja Nina tak piszczała jak Julka dobre 2 mscena szczęście przestała

    czyli jest nadzieja? super :cool:

    Treść doklejona: 30.04.12 11:53
    o. moje dziecko właśnie wyczaiło, że mata w niektórych miejscach szeleści ^^
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeApr 30th 2012 zmieniony
     permalink
    a moje dziecko wczoraj było cały dzień na dworze ale nie w wózeczku :) tylko tak na luzaka :) mamy nowa huśtawkę, która rozkłada się na płasko, na niej połozyłam matę edukacyjną i walnęłam się obok Julki :) osłoniłam ja od wiatru i tak sobie leniuchowałyśmy :) a potem pojechałysmy na działkę do lasu i tam na trawce na materacu sobie leżałyśmy :) Julia opiła sie świeżym powietrzem :) i była w samym bodziaku z krotkim rękawkiem :smile: ale było super
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeApr 30th 2012 zmieniony
     permalink
    anula36: śpioch

    ale fajowy pomysł! :)

    ja właśnie wrzucam filmik z szeleszczącą matą ^^

    eee bardziej dzwony słychać :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    TALKA mieszkasz koło kościoła ? :bigsmile:


    anula36: i była w samym bodziaku z krotkim rękawkiem :smile:


    szczerze ? zdziwiłabym się gdyby była inaczej ubrana :smile:
    toż wczoraj upał był jak jasna cholera

    Natalaa: czyli jest nadzieja? super :cool:


    no moja przeszła przez piski, potem dinozaurowe okrzyki, potem pokrzykiwania w stylu małego pawiana a teraz z otworu gębowego poza ciągłym prrrr i pluciem na odległość nie wydobywa się nic
    na szczęście :cool:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    TEORKA: zdziwiłabym się gdyby była inaczej ubrana
    toż wczoraj upał był jak jasna cholera


    a widzisz, ja tez bym się zdziwiła i się zdziwiłam jak zobaczyłam dziecko sąsiadki w kaftaniku i spodenkach w wózeczku :shocked: nie dość że w saunie to w ubraniu...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    TEORKA: TALKA mieszkasz koło kościoła ?

    nooo.... wcześniej mieszkałam obok kościoła dosłownie. płot nas dzielił...
    teraz kościół mam na ulicy obok :cool: inny ofc (żeby nie było, że się ulicę dalej przeprowadziłam ^^)

    Treść doklejona: 30.04.12 12:27
    no u nas wczoraj nie było takiego aż upału, za to w sobotę.... żar się lał z nieba...

    a właśnie - pytanie : jak to jest z zakładaniem czapeczki? do jakiegoś wieku trzeba? czy do jakiejś temperatury, wiatru itd?
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeApr 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Natalaa: jak to jest z zakładaniem czapeczki? do jakiegoś wieku trzeba? czy do jakiejś temperatury, wiatru itd


    moja bez czapki ale staram się nie wystwiac jej na wiatr, o uszy się trochę martwię, ale moja jest owłosiona więc chyba jej cieplej :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 30th 2012 zmieniony
     permalink
    ja nie zakładam czapki wcale
    nawet jak wieje
    jedynie chusteczkę jak jesteśmy w słońcu, żeby jej nie nagrzało do łepetynki za bardzo
    ale jak tylko do cienia wchodzimy [na dłużej] to zdejmuję

    wg mnie nie ma czegoś takiego jak okreslony wiek, do którego czapkę zakładać należy.....



    TALKA - tam kościół tu kościół
    to jakiś znak ~! :devil:


    a jeszcze co do czapeczki- na fotce, którą wkleiłaś na naszych dzidziach po mojemu ta czapka zbędna była
    pomijam, że wg mnie za gruba :wink:

    i w ogóle nie wiem ile u Was było stopni [widząc Twój długi rękaw zgaduję, że mniej niż u nas] ale moja Nina wczoraj pomykała w samej sukience
    takiej bez rękawków
    i miała gołe całe nogi, całe ręce i wszystko
    a Paulinka dość zwyubierana
    no chyba, że tak jak napisałam - było chłodniej niż na południu :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    O kurde... A ja małego ubrałam tak jak pediatra mi kazał - czyli bodziak, na to śpiochy + lekka czapeczka... A jak czytam jak Wy ubieracie to mam zonka :( Ale małemu karczek sprawdzam i spocony nie jest :(
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    a jak to jest ze słońcem? bo ja mojej na słońce nie wystawiam w ogóle, bo wydaje mi się że żaden krem nie ochroni tak delikatnej skóry, chociaż Julka ma po mnie ciemną karnacje, no ale to w końcu niemowlak, nie chodzi mi o opalanie ale ja nie pozwalam, żeby słońce smagało ją choćby po nóżkach w samochodzie, czy w wózku, na razie zero słońca, dlatego nic na głowę jej nie zakładam
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 30th 2012 zmieniony
     permalink
    ja smaruję Ninkę 50-tką i pozwalam aby słonko ją "smagało"
    dzięki temu ma już fajnie leciutko pysie opalone :wink:
    a chronić nadmiernie nie ma co bo w końcu Julkę kiedyś słonko i tak dopadnie i wtedy może większe szkody poczynić niż na lekko zahartowanej skórze....

    tak mi się wydaje przynajmniej :wink:


    The_fragile: A ja małego ubrałam tak jak pediatra mi kazał


    kazał ? :tongue:
    ale dzwoniłaś do niego w ten sakramencki upał z zapytaniem jak Krasnala ubrać ? :wink:
    wg mnie jak jest w cieniu plus 30 stopni to jest mega gorąco i dorosłemu i takiemu Maluszkowi
    przynajmniej ja takie obserwacje na mojej córce poczyniam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    TEORKA: a chronić nadmiernie nie ma co bo w końcu Julkę kiedyś słonko i tak dopadnie i wtedy może większe szkody poczynić niż na lekko zahartowanej skórze....


    może i masz rację... przemyślę to :smile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 30th 2012 zmieniony
     permalink
    TEORKA: kazał ? :tongue:
    ale dzwoniłaś do niego w ten sakramencki upał z zapytaniem jak Krasnala ubrać ? :wink:


    Nie, no kurcze nie oszalałam, żeby dzwonić :D Ale poszłam, bo potrzebuje skierowanie do alergologa. Przy okazji obejrzał małego i mówi, że mam ubrać w dodatkową warstwę ciuszków + czapeczka, bo w wózku i podczas snu się szybko maluchy wyziębiają... No to bodziak założyłam pod śpiochy...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    The_fragile: Przy okazji obejrzał małego i mówi, że mam ubrać w dodatkową warstwę ciuszków + czapeczka, bo w wózku i podczas snu się szybko maluchy wyziębiają...


    hmm tego nie słyszałam :wink:
    w każdym razie to sama musisz zadecydować jak ubierać

    ja ubieram tak jak napisałam i Nina póki co zdrowa :wink:
    a wczoraj była w pieluszce i koszulce z krótkim rękawkiem, spała w wózku 1,5 godziny i obudziła się cała upocona więc moja się chyba nie wyziębia nawet jak śpi :devil:
    ale ona ogólnie jest zimnolubnym stworzeniem, o czym juz nieraz pisałam więc może dlatego....
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    The_fragile: mówi, że mam ubrać w dodatkową warstwę ciuszków + czapeczka, bo w wózku i podczas snu się szybko maluchy wyziębiają...


    No ja bym powiedziała, że w wózku na słońcu się grzeją bardziej - osłonięte od wszelkiego ruchu powietrza, no i pod budą wózka jest zdecydowanie cieplej...
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    The_fragile: bo w wózku i podczas snu się szybko maluchy wyziębiają... No to bodziak założyłam pod śpiochy...


    moja spała w samym body z długim rękawem od kiedy skończyła miesiąc i najchętniej jeszcze ściągała skarpety, na dzień zakładałam jej spodenki
    a dziś w nocy spała w samym body z krótkim i się odkopała oczywiście :smile: i tfu tfu nie miała jeszcze nawet katarku :smile:
    ale ja widzę, że robię tak jakbym sama chciała, tzn wole się przykryć ciepłym kocem niż leżeć w grubych spodniach
    a teraz nie lepiej przykryć małego pieluszką? czy czym tam uważasz, niż ubierać go w dwie warstwy??
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    No tez mi się wydawało, że w taki upał to im mniej tym lepiej, ewentualnie czymś przykryć... Dobra, ja już tego lekarza nie słucham :D

    Mały w śpiochach daje radę w taki skwar (my po cieniu łazimy, ja się muszę chować przed słońcem niestety), karczek ciepły, ale nie spocony, on chyba zmarźlak jak ojciec i matka :D
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    The_fragile: on chyba zmarźlak jak ojciec i matka :D


    też tak może być :smile: ale daj mu chociaz spróbować innych opcji, jak będzie mu zimno to go ubierzesz :smile:

    Treść doklejona: 30.04.12 13:28
    UWAGA! w rajtuzkach, body z długim rękawkiem, sukienka, sweterek i czapka zawiązana pod szyją! A dwa dni temu na rajtuzkach miała jeszcze spodenki!
    :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    Anula, tak zrobię, wezmę coś ze sobą na wszelki wypadek i tyle. Ale niemowlę jest dla mnie jedną, wielką zagadką. To chyba dlatego, że dzieci u nas w rodzinie już wieeeele lat nie było i nawet nie widziałam jak ludzie je ubierają- cudzym się nie przyglądałam :D
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.