Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Dziewczyny czy to normalne, że dziecku tak nagle zmieniają się pory spania? i ich długość? nie wiem co się z Emilką dzieje, wczoraj usnęła już o 17 i budziła się tylko na karmienie- jak nigdy, zawsze usypiała około 22. Dzisiaj śpi cały dzień z przerwami na jedzenie tak co 3 godziny a wcześniej było co 2 godziny. Temperatury nie ma, kurcze zaczęłam się martwić:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    gienia83: laski czyli teraz jak bede miala jakiekolwiek krwawienie plamienie to rozpoczac cykl ?

    Nie wiem, czy ktoś będzie Ci w stanie powiedzieć, że to krwawienie / plamienie będzie na 100 % miesiączką.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    a ja sie chcialam pochwalic, ze dzis tylko jedna pobudka w nocy, a wlasciwie nad ranem - przed 5 :)
    ale co sie wieczorem naplakala, to jej... :(
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    marta_885: Dziewczyny czy to normalne, że dziecku tak nagle zmieniają się pory spania?


    Ja mysle ze to jak najbardziej normalne.

    A moze Twoja Emilka wlasnie przechodzi skok rozwojowy i musi swoje odespac??
    --
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Skok już się skończył kilka dni temu... może rzeczywiście odsypia, bo wtedy malutko spała
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    gienia83: UWAGA!! MÓJ ' NIE NAJADAJĄCY SIĘ ' SYN SIN WAŻY 5220G !!


    Heh, kolosik jak i nasz :) A Krasnal zwolnił nareszcie tempo i przez ostatni tydzień przybrał tylko 250 :)

    A gadanie ludzi to mnie wkurza jeśli chodzi o karmienie - każdy kurna kto nie karmi jest nagle ekspertem...
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Dopiero ze zmian PTC i śluzu wynika, czy dane krwawienie jest @ czy śródyklicznym. Dzisiaj wpisz obserwacje śluzu, a jutro PTC. Wtedy się zobaczy.
    Cykl się zaczął w dniu porodu. Szczegóły dalszego postępowania są po lewej stronie od wykresu.
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    The_fragile: Heh, kolosik jak i nasz :)

    u nas waga ur. 3500g waga przy wypisie 3330g waga w ok.3ty 4115g i teraz 5220g takze niezle;D
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    o kurka. niesamowity przyrost ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    ja wiem czy taki niesamowity ?
    moja Nina urodzona z taką samą wagą ważyła 5,2 kg mając 2 miesiace...
    więc prawie tak jak Igor....
    a szła w 50-tym centylu
    więc wg mnie przyrost normalny :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    może i tak :P he he nie mam doświadczenia :devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Heh, Gienka u nas podobnie, bo urodził się 3600, jak wypisywali 3300, a teraz waży 6kg...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 7th 2012 zmieniony
     permalink
    The_fragile: a teraz waży 6kg...


    no ale 800 gr to DUŻA różnica :wink:
    zwłaszcza, że dziecko im starsze tym wolniej przybiera...
    więc Igor od Gienki 6 kg może nawet w wieku 3 mscy dopiero osiągnąć a Krasnal to zrobił już teraz...

    zobaczcie - moja w wieku 2 mscy ważyła 5,2 kg a teraz [po ponad 4 miesiącach] waży dopiero 7,5 kg...
    więc wyraźnie widać zwolnienie przyrostu [a cały czas idzie w swoim centylu]
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    no ba! ja się spodziewałam, że nasza już do 8 dobiła, a tu "skromne" 7350
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Teo, ale już ustaliłyśmy, ze ja z Krasnalem to rekord bijemy :bigsmile:

    Ja tam się cieszę, że to trochę zwalnia, bo nie nadążam i mój kręgosłup też nie ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    The_fragile: Teo, ale już ustaliłyśmy, ze ja z Krasnalem to rekord bijemy :bigsmile:


    no to wiem :wink:
    mi chodziło bardziej o to, że Igor od Gieni przybiera normalnie i na pewno kolosikiem nie jest :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    TEORKA: Igor od Gieni przybiera normalnie i na pewno kolosikiem nie jest


    A na poparcie tej tezy poproszę o materiał dowodowy (zdjęcia) :D Ale fakt, ma trochę mniej niż Krasnal :D Hehe, teraz ksywka do tych dwóch podbródków nie pasuje ;)))
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Fragile patrz tutaj :

    KRASNAL - ANTONIMY

    niestety oba brzydko brzmią :tongue::tongue::tongue::tongue:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Eeee, nie podobają mi się :) Ale mąż wymyślił inne - Klusek :D
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    KLUSEK to jakby nie za bardzo oczywiste ? :wink::wink::wink:

    Ty ! a mówicie do niego czasami po imieniu w ogóle ? :devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Eeeee... No nie bardzo :D Ale zaczniemy jak będzie mniej Krasnalowo-Kulkowy :D Za to dziadkowie nadrabiają, bo "Erysiują" aż za bardzo :D Wiesz, dziecku się znudzić może jak nadużywają jego imienia ;))
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    e tam mojej się nie znudziło i największy oraz najbardziej radosny uśmiech na jej buzi pojawia się jak usłyszy wypowiedziane w przeciągły sposób słowo : "Niiiiiiiiiiiiiinaaaaaaaaaaaaaaaa"
    i najlepiej jak osobą mówiącą jest tatuś :cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    U nas niestety największy uśmiech się pojawia jak mama mówi "misio-pysio" :DDDDDD A tatuś jak powie cokolwiek ;)

    Wy macie takie imię, że i mnie się gęba uśmiecha jak to mówię :D
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeMay 7th 2012 zmieniony
     permalink
    To nie o imię chodzi ale o to kto je mówi:wink: jak raz usłyszałam Mateo to też mi się micha zrobiła:tongue:
    U nas największe uśmiechy chyba na "odgłos paszczy" są tzn. takie "klik klok" że niby konika naśladujące no wiecie... albo jak ją tata łaskocze brodą po stopach przy przebieraniu:bigsmile:
    A u nas przez pierwszy miesiąc mała przybrała PONAD KILO, później drastycznie zwolniła i tak sobie idzie już wolniej...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Coma, u nas to klik-klok też robi furorę :D

    Ale mały reaguje na pewne słowa śmiechem - właśnie misio-pysio, maluszek, brzuszek i inne "szki" go strasznie rozbawiają :D
    --
    •  
      CommentAuthorViicki
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    The_fragile widzę, że nie tylko mój Janek pakuje. W zeszłym tygodniu go ważyliśmy, miał 8kg w lekkich ciuszkach:devil::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Dziewczyny poradźcie co mam kupić na kolkę/wzdęcia oprócz Sab Simpleks(słyszałam że się zamawia przez net)?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 7th 2012 zmieniony
     permalink
    coma: jak raz usłyszałam Mateo to też mi się micha zrobiła:tongue:


    taaa jasne :tongue:

    u nas klik klok też działa :wink:


    JEŻYNKA jak moją Ninę męczyły pseudo kolki to nie pomagało nic...
    ani DELICOL, ani ESPUMISAN, ani BIO GAIA....
    sab simplexu nie próbowaliśmy natomiast jak dostała DEBRIDAT [tylko to na receptę] to bóle brzuszka znacznie zelżały...
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Na razie to była jednorazowa akcja- przeszło po tym jak mąż pomasował brzuszek :)- mam nadzieje że to się nie powtórzy.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Viicki: The_fragile widzę, że nie tylko mój Janek pakuje. W zeszłym tygodniu go ważyliśmy, miał 8kg w lekkich ciuszkach


    Łooo, też niezły!!!

    Dziewczyny, byliśmy u pediatry przed chwilą i tak przy okazji zajrzała małemu do buzi i po zadaniu kilku pytań stwierdziła, że rozpoczęło się ząbkowanie. Czy to możliwe? Faktycznie ślini się na potęgę od kilku dni, łapki cały czas w buzi i ma czerwone dziąsełka. Ale to chyba za wcześnie na zęby??
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Hej! Ja też właśnie wróciłam od pediatry bo chciałam, żeby Kubę obejrzała bo nie za bardzo wierzę mojemu pediatrze w uk.
    Wszystko gra i buczy, Kuba waży 7 kg:shocked:
    Dziąsełka ok i jak na razie nie są zaczerwienione.

    I teraz mam pytanie. Pediatra powiedziała, że mogę już wprowadzać gluten, najlepiej w jakimś przecierze warzywnym (poleciła na początek słoiczek bo tego glutenu ma być pół łyżeczki). Nie za szybko???????
    Kiedy wy wprowadzałyście pierwsze pokarmy inne niż mleko?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    FRAGILE nam to samo pediatrzyca mówiła jak Ninka miała 7 tygodni
    jaki efekt ?
    6,5 miesiąca i ANI PÓŁ zęba także tego :cool::cool::cool:

    oczywiście Wasza pediatrzyca może mieć rację aczkolwiek trzeba wiedzieć, że ząbkowanie to proces długi i złożony i czasami od jego rozpoczęcia do wyjścia zęba może upłynąć i pół roku nawet
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    TEORKA: oczywiście Wasza pediatrzyca może mieć rację aczkolwiek trzeba wiedzieć, że ząbkowanie to proces długi i złożony i czasami od jego rozpoczęcia do wyjścia zęba może upłynąć i pół roku nawet


    Aaaa, ok, myslalam ze to szybciej idzie...
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Comapytałaś o mija dietę?!
    a wiec, zaszalałam( powiedzmy) wypiłam 1l soku multiwitamina z cytrusami- i nic, chociaż nie wiem co by było gdybym pomańcza zjada( w ciąży na potęgę wsuwałam)
    juz nie tylko rosół, ale i pomidorową jadłam:tongue:
    no i w sobotę się zagapiłam, pod koniec ciąży chodził za mną lód ROMERO ( w czekoladzie) nigdzie nie mogłam znaleźć,
    jak zobaczyłam, że jest w osiedlowym sklepie to tak się podjarałam i kupiłam...
    wychodzę ze sklepu i mówię do mojego, że zapomniałam się- czekolada
    ale szkoda mi było i zjadłam...
    Młoda ma jakieś krostki wokół szyi, ale nie wiem czy to od czeksy, czy potówki:confused:

    Luśka chyba ma problemy z brzuszkiem, i tak jak radziłyście- masujemy i rowerkiem nawet "do Olsztyna dojechała"
    najlepsze, że mój dotyk "boli" i tylko tatuś ma dostęp?! 18-19.05 jedzie pracusiować, a ja już się boje...

    dziś się chyba w za ciasny stanik wcisnęłam i tak jakbym mi się zastój zrobił, masakra! :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    The_fragile: Aaaa, ok, myslalam ze to szybciej idzie...


    bo czasami pewnie tak jest :wink:
    więc nie powiedziane, że Krasnal vel Klusek nie bedzie miał zęba już za miesiąc :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    a co do nazywania dzieci,
    u nas tylko babcia mówi Łucja no mi się czasem zdarzy,
    najczęściej jest Lusek-Klusek :smile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Haha, Flavia, też masz Kluska tylko płci pięknej? :DDDD

    Teo, no oby nie za szybko ten ząb, bo mnie skubany pogryzie :))))
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    The_fragile: Haha, Flavia, też masz Kluska tylko płci pięknej? :DDDD


    no prawie 4 kg (3950g) się urodziła, a ja 1,50m w kapeluszu tatuś to samo, w ciąży ważył z 10 kg mniej niż ja...
    nie bardzo ma po kim taka być, dlatego KLUSEK:P
    --
  1.  permalink
    Dzieki dziewczyny za pomoc,
    dzisiaj nastąpił powrót do tej żółtawo-brązowej wydzieliny. Zapomniałam umówić się do gina, jutro w końcu zadzwonię.

    my mamy zasadniczo pedraka w domu, bo tak do niego mówimy :D robaku-pędraku ;)
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    carottka: Kiedy wy wprowadzałyście pierwsze pokarmy inne niż mleko?


    My po 4 miesiącu wprowadziliśmy kaszkę/kleik raz dziennie i jednoskładnikowe deserki (samo jabłko, banan, marchewka itp) na gluten to chyba za wcześnie bo nasza powiedziała, żeby wszystko co dajemy było na razie bez glutenu. Ale co lekarz to opinia.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    carottka: I teraz mam pytanie. Pediatra powiedziała, że mogę już wprowadzać gluten, najlepiej w jakimś przecierze warzywnym (poleciła na początek słoiczek bo tego glutenu ma być pół łyżeczki). Nie za szybko???????

    my czekamy, bo chcemy probowac blw ;)
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Natalaa: blw


    co to jest blw???
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 7th 2012 zmieniony
     permalink
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    dzięki Natalaa, a masz tą książkę?
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    marta_885: Dzisiaj śpi cały dzień z przerwami na jedzenie tak co 3 godziny a wcześniej było co 2 godziny


    moja kiedys miała taki dzień, że CAŁY przespała i tylko pobudka na jedzenie ale nie na kazdy posiłek, tez myślałam, że zejdę na zawał, ale przeczekałam, potem był dzień marudy a 2 dni później obudziła się jako zupełnie inne dziecko :smile:


    TEORKA: ja wiem czy taki niesamowity ?
    moja Nina urodzona z taką samą wagą ważyła 5,2 kg mając 2 miesiace...


    moja Julka urodzona 3080, schudnąwszy do 2800 mając 2 miesiące ważyła 4990 :smile:

    Natalaa: my czekamy, bo chcemy probowac blw ;)


    kupiłam książkę, poczytam, zobaczymy :smile:


    Viicki: W zeszłym tygodniu go ważyliśmy, miał 8kg w lekkich ciuszkach:devil::cool:


    :shocked: OMG!!!
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    sara32: dzięki Natalaa, a masz tą książkę?

    si :)
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    Marta,moja córka co miesiąc robi sobie co raz nowe godziny na spanie. Po prostu musisz do tego przywyknąć. Ja też na początku myślałam,że super takie fajne pory dnia do spania ,a tu co raz jej się zmienia. Nawet już się nie przyzwyczajam :wink: Całe szczęście,że od początku śpi całe noce :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    flavia: nie bardzo ma po kim taka być, dlatego KLUSEK:P


    Heh, Flavia, ona chciała być INNA :)
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeMay 7th 2012
     permalink
    The_fragile: Dziewczyny, byliśmy u pediatry przed chwilą i tak przy okazji zajrzała małemu do buzi i po zadaniu kilku pytań stwierdziła, że rozpoczęło się ząbkowanie. Czy to możliwe? Faktycznie ślini się na potęgę od kilku dni, łapki cały czas w buzi i ma czerwone dziąsełka. Ale to chyba za wcześnie na zęby??
    --

    Nie wiem dlaczego niektórzy pediatrzy tak mówią?
    Co prawda lekarzem nie jestem ale w tym wieku to u dziecka raczej ślinianki zaczynają intensywniejszą pracę a nie, że przez zęby.
    Zresztą można o tym przeczytać.
    .
    Nasza w wieku ok 3 m-cy zaczęła się masakrycznie ślinić i wtedy pediatrzyca powiedziała nam o tych śliniankach, podkreślając, że to napewno nie przez zęby bo na to za wcześnie.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorAlice85
    • CommentTimeMay 7th 2012 zmieniony
     permalink
    Hej
    flavia, moja córcia też ma na imię Łucja :) I tak na nią przeważnie mówimy, ale też "Mała", a ja to różniście "pysia" itp., zdrobnień imienia nie używam bo żadne mi nie podchodzi... Lusia, Łucia... beznadzieja, Łucja kocham :bigsmile:
    Nie odniosę się do poszczególnych postów bo jeszcze nie opanowałam techniki cytowania, ale odnośnie poruszanych tematów:
    1) Wasze dzieci pięknie ważą! Ja z moją małą mam mega stresa ciągle. Ok. 3,5 m-ca miała jak przestała przybierać, okazało się, że spowodowane jest to ćwiczeniami metodą Vojty - dużo przy tym spalała, jak przerwałam rehabilitację na kilka dni, przybrała pięknie. Od połowy lutego nie musimy rehabilitować. Ciągle jest na cycu. Wtedy chciałam ją dokarmiać mm, ale przez skazę zwykłym mm chlustała, a bebilon pepti jej nie podchodzi i już. Dawałam więc rzadziutki sinlac raz dziennie. Jak miała 7,5 m-ca znów przez parę tygodni waga w miejscu - 7,5 kg. Je z cyca, obiadki, kasze, ale dużo się rusza, może dlatego? Idę jutro chyba ją zważyć, ale boję się co zobaczę. Nie wygląda na chorą, mocz ok, wyniki krwi wg naszej lekarki pokazały m-c temu niedobór żelaza, więc podaję. I tak w kółko Macieju, ciagle zmartwienia :confused:
    2) Co do @, synka karmiłam piersią - a właściwie rozpaczliwie próbowałam, bo nie współpracował - 4 tygodnie, @ pojawiła się dwa m-ce od porodu. Teraz przy Łucji @ dostałam niecałe dwa tyg przed ukończeniem 8 m-ca, więc dała mi odpocząć :wink: Teraz mam drugą już @ i się cieszę, bo mogę się normalnie obserwować, wg zwykłych zasad - te poporodowe nie były dla mnie zbyt przejrzyste, no i bałam się trochę (ja trochę, mąż bardzo). Z trzecim maluchem raczej dobre kilka lat poczekamy :wink:
    3) co do diety - raczej nie przestrzegałam restrykcyjnie, uważałam ze wzdymającymi, ale nie przesadnie, trochę bigosiku okazyjnie nie zaszkodziło :wink: Niestety moja niefrasobliwość w piciu mleka zaowocowała skazą u córci. Jak miała 6 tyg wylądowałyśmy w szpitalu z powodu przedłużającej się żółtaczki, na 2 dni kazali odstawić od piersi. Dawali mm, a ona chlustała dalej niż widziała. Ja nie skojarzyłam faktów, że to od skazy, ale że pediatrzy w szpitalu się tym nie przejmowali... Po dwóch dobach i powrocie do cyca było znów OK. Więc nie tykam nabiału, ale jem masło i ostatnio ser żółty, i nie widzę żeby coś się działo. Może skaza ustąpiła? Boję się sprawdzać mlekiem albo jogurtem, biorę wapń 500 mg codziennie i jest OK, żyję :)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.