Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 23rd 2012
     permalink
    Hanny: stwierdziła, że "nie robi żabki" i że przydało by się do wizyty u ortopedy tak pieluchę ponosić:(

    o matko! co za głupia baba. Hanny droga. pieluchowanie to niech Ci zaleci ortopeda, a nie jakaś położna czy pediatra. Nie męcz synka - za chwile pewnie macie usg bioderek i się wszystkiego dowiesz. a jeśli ma dysplazje, to tą pieluchą w tym momencie i tak mu wiele nie pomożesz.
    Wpływ na dysplazję ma m. in. lezakowanie w ciaży główką do góry, czyli ułożenie pośladkowe,więc jesli Kuba leżał główkowo, to sie nie martw, ze to miałby być powód.
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMay 23rd 2012
     permalink
    Ortopeda dopiero po 4 - 6 tygodniu...to jeszcze...sama kurcze nie wiem...
    --
    •  
      CommentAuthorAlice85
    • CommentTimeMay 23rd 2012
     permalink
    Ja też bym odradzała pieluchowanie. Moja córcia była ułożona pośladkowo i oczywiście zalecono konsultację ortopedy. Poszłam, bo udało mi się wcisnąć, jak mała miała 6 dni. Potwierdził, że wszystko OK. USG można robić dopiero ok.8-9 tygodnia życia, bo wtedy jest to badanie miarodajne, kiedy panewki są wykształcone - jakoś tak mi tłumaczyli. Nie stresuj się Hanny i nie męcz dziecka, to pieluchowanie może ponoć bardziej zaszkodzić niż pomóc. A najlepiej zaufaj swojej intuicji, w końcu jesteś jego mamą :smile:
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeMay 23rd 2012
     permalink
    mój synek też "pośladkowy" i dopiero na usg bioderek powiedzieli, ze możnaby trochę popieluchować, więc pieluchowałam, a jak zaczęły się upały przstałam bo nie mam jużtakiej możliwości, zresztą byliśmy dzisiaj u lekarza i wszystko jest GIT. Poczekaj Hanny do USG bioderek.
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeMay 23rd 2012
     permalink
    Alice85: USG można robić dopiero ok.8-9 tygodnia życia


    mnie zalecali pierwsze kontrolne 4-6 tydzień i drugie 12-16 tydzień
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 23rd 2012
     permalink
    Dziewczyny, nasz Krasnal dzisiaj krzyczał (ale naprawdę krzyczał, nie płakał) przez kilka godzin. Zadzwoniliśmy do lekarza, powiedział, żeby mu dać czopek - mieliśmy paracetamol dla niemowląt. Teraz mały zasnął i zastanawiam się, czy jak będzie rano ok to iść do lekarza na wszelki wypadek? Ale nawet nie wiem "z czym", bo nie ma i nie miał gorączki, brzuszek nie był napięty, więc kompletnie nie wiem co się działo. Nawet nie dałam rady go do piersi przystawić...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 23rd 2012 zmieniony
     permalink
    The_fragile: więc kompletnie nie wiem co się działo


    hmm może coś sie działo aczkolwiek po mojemu prawdopodobnie nic się nie działo tylko sie dzieć wykrzyczeć musiał :wink:
    moja Nina do dzisiaj czasami ma takie akcje, że sobie lubi powrzeszczeć ot tak
    zupełnie bez powodu [a przynajmniej ja go nie znajduje szukając pieczołowicie :tongue:]
    pierwszy raz zrobiła tak jak miała 7 tygodni i wtedy byliśmy mega spanikowani bo grzeczne i śpiąco-jedzące dotąd dziecko pokazało, że ma inny wachlarz umiejętności
    potem przywykłam do tych wrzasków i dzisiaj w takich momentach śmieję się, że jest Nina Histerina i staram sie uspokoic, zabawić, przerwać histerię [co jest o wiele łatwiejsze niż jak była w wieku Krasnala]
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 23rd 2012 zmieniony
     permalink
    TEORKA: tylko sie dzieć wykrzyczeć musiał


    No żeby się nie okazało, że to Eryk-histeryk (pięknie pasuje, co? Bardziej niż do Ninki). Mnie to przeraziło i się rozbeczałam jak już było po czopku... Strasznie wył, dostawał bezdechu, nie można było go nijak uspokoić, nawet noszenie nic nie pomagało... Po raz pierwszy taka akcja, ja jestem trochę rozdygotana, mąż też...

    Tak sobie pomyślałam, że skoro 20 minut po czopku zasnął to chyba jednak coś musiało go boleć?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 23rd 2012
     permalink
    The_fragile: Eryk-histeryk


    hehe dobre :wink:

    że sie rozdygotaliście to nie dziwne...
    pierwszy raz jest przerażający
    u nas było to samo a Nina tez traciła oddech.. :/



    The_fragile: Tak sobie pomyślałam, że skoro 20 minut po czopku zasnął to chyba jednak coś musiało go boleć?


    hmmm no albo go uspokoił może i dlatego zasnął ?
    albo się zmęczył i tak czy siak by zasnął ?
    nie dowiesz sie tego bo czopek podany został
    ale jak to nie brzuszek to co by go mogło jeszcze boleć ?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 23rd 2012 zmieniony
     permalink
    Może uszko? Bo wiatr był dzisiaj straszny, a ja z nim sporo łaziłam :(

    Teo, a myślisz, że powinnam go wybudzić za godzinkę-dwie na jedzenie? Bo ostatnio jadł o 17, potem kąpiel i od tego czasu taka jazda...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 23rd 2012
     permalink
    uszko ponoć najbardziej boli jak dziecko się kładzie na plecach..
    na rękach noszone ponoć tak nie wrzeszczy
    ale nie wiem bo nigdy z uchem Ninki nie mieliśmy problemu....


    The_fragile: Teo, a myślisz, że powinnam go wybudzić za godzinkę-dwie na jedzenie? Bo ostatnio jadł o 17, potem kąpiel i od tego czasu taka jazda...


    ja bym nie budziła
    niech śpi i odeśpi te wrzaski bo na pewno się umęczył
    on już nie jest maleńki i jeść nie musi tak często
    moja Ninka w jego wieku już i 8-9 godzinne przerwy miewała
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 23rd 2012
     permalink
    TEORKA: uszko ponoć najbardziej boli jak dziecko się kładzie na plecach..


    No właśnie na pleckach darł się jakby go ze skóry obdzierali... Nawet o tym nie wiedziałam. Jak go mąż nosił, to płakał, ale nie AŻ TAK...

    No nic, w takim razie czekamy do jutra, ja chyba nie zasnę... Dzięki Teo, musiałam się wypisać...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 23rd 2012
     permalink
    no to może uszko...
    jak do jutra nie przejdzie to podjedźcie niech lekarz uszy oglądnie
    trzymajcie się i oby Krasnalek już nie krzyczał :kissing:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 23rd 2012
     permalink
    Dzięki Teo ogromne :kissing:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 23rd 2012
     permalink
    HANNY, jesli mimo wszystko sie obawiasz, to zamiast pieluchowania kladz synka ma brzuszku - np. na spacerze, kiedy jestes przy nim. To jest rownie dobre jak pieluchowanie (a pewnie i lepsze, bo ja tez slyszalam, ze od pieluchowania sie juz odchodzi).
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 24th 2012 zmieniony
     permalink
    Hmm, dzisiaj się obudził jak skowronek, zadowolony, śmieje się, jakby wczorajszej jazdy nie było. Czyli albo brzuszek albo... skok? W nocy obrócił się w łóżeczku o 90 stopni - wcześniej leżał jak żabka. No nic, obserwujemy i zobaczymy co to ;) Może czymś jeszcze nas zaskoczy?

    EDIT: i nogami jak zasuwa! Odpycha się od wszystkiego i tak jakby "skacze" do góry :DDDD No i próbuje głowę podnieść! :D Czyli jednak skok był :)

    Hanny - Magdalena dobrze napisała, że od pieluchowania się odchodzi. Nam pediatra na początku też radził kładzenie na brzuszku na żabkę, że to dobre dla bioderek, dla mięśni karku i kręgosłupa. Nie ma co małego męczyć w takie upały dodatkową pieluchą :(
    --
  1.  permalink
    Hej dziewczyny,
    a nasz Michaś z kolei od trzech dni zawsze około 17 - 18 zaczyna przeraźliwie płakać. Trwa to góra 30 - 45 minut. W celu uspokojenia stosujemy kołysanie, wczoraj użyliśmy też suszarkę. Maluszek w momentalnie usnął gdy usłyszał jej dźwięk. Podejrzewaliśmy kolkę. Nawiew suszarki nakierowaliśmy na brzuszek. Pomogło - tak jak napisałam - momentalnie. Zaraz go wykąpałam, nakarmiłam i położyłam spać. Raz zapłakał jeszcze gdzieś 15 minut po położeniu w łóżeczku i spał do 3. To mogła być kolka?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 24th 2012
     permalink
    Moja malutka wczoraj wpadła w histerię na widok swojej cioci :shades: i się darła i darła i darła.... dopiero jak cyca dałam to się chwilę uspokoiła, ale puściła i znów...
    Szłam ją zanieść teściowej (bo musiałam iść do mamy, a mamy zakaz do piątku wychodzenia po szczepieniu w tych upałach) i u niej też wrzask... a jak wróciłam? Mała wyspana (podejrzewałam, że śpiąca była) i inne dziecko - radosne, śmiejące, wesołe... :boogie:
    --
  2.  permalink
    Krzyś wyje jak ktokolwiek oprócz mnie bierze go na ręce :cool: Wczoraj wył nawet u taty :cool: Określenie "synuś mamusi" nabiera dla mnie nowego wymiaru.
    Katy, nie wiem jaki długi, bo nie mierzyliśmy go wczoraj. Ale pewno krótszy od Alberta. Ciuszki rozm.80 nosi.
    --
  3.  permalink
    A dziewczyny do kiedy u bobasa to ciemiączko "pulsuje"? Ja właściwie dopiero dziś się wnikliwie przyjrzałam i dojrzałam jak pulsuje i teraz naszedł mnie jeszcze większy strach o główkę Michałka!
    --
    •  
      CommentAuthoranne76
    • CommentTimeMay 24th 2012
     permalink
    mnie położna tłumaczyła, że ciemiączko pulsuje np. przy odwodnieniu... nie sprawdzałam tej informacji nigdy bo nie miałam takiej potrzeby...
  4.  permalink
    O kurcze... Tak to nie pomyślałam!!! Karmię piersią, dokarmiam butelką i jeszcze dopajam w upały malucha herbatką koperkową. I może być odwodniony?!
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeMay 24th 2012
     permalink
    Witamy się i dziś kończymy 4 miesiące. I jak zawsze zadaję sobie pytanie KIEDY TO MINĘŁO??? :crazy:
    Z tej okazji moja córka leżąc na brzuszku zaczęła wyciągać rączki i złapała gryzaczek i nawet się nim bawiła :peace: :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 24th 2012
     permalink
    anne76: mnie położna tłumaczyła, że ciemiączko pulsuje np. przy odwodnieniu...


    Absolutnie nie! Ciemiączko przy odwodnieniu się zapada, a to, że pulsuje i jest lekko zapadnięte jak maluch np. zegnie mocno główkę to normalne! Ciemiączko to na górze niestety długo się zarasta, szybciej zanika to tylne.

    Treść doklejona: 24.05.12 10:22
    O - tu macie fajny artykuł na temat ciemiączka.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMay 24th 2012
     permalink
    Dzięki Magdalena :) Na razie olałam drugą pieluchę. Nie chcę dziecka katować jeśli nie ma ku temu przesłanek (chociaż martwię się, że tej żabki nie robi:( ) i mam nadzieję, że takowych nie będzie. Kładę go na brzuszku po spaniu (w dzień za każdym razem), bo jemu się wówczas ładnie odbija. Będziemy pilnować by jak miała nózki szeroko i modlić się by było wszystko ok;)
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeMay 24th 2012
     permalink
    ja widze, ze mojej malej ciemiaczko pulsuje w rytm polykania, jak je :wink:
    --
    • CommentAuthorOvi
    • CommentTimeMay 24th 2012
     permalink
    Dziewczyny, czy wasze dzieci w wieku 5 m-cy chetnie lezaly na brzuchu? Pytam, bo moj synek po 5 minutach nie jest w stanie utrzymac glowy (on duzy jest i ponoc dlatego, bo mu ciezko - ???), zaczyna sie wsciekac i plakac. Nie pomagaja zabawki, moje akrobacje, ksiazeczki i inne duperele. Jak u was bylo? Czym go zachecic do "brzuchowania"?
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 24th 2012
     permalink
    Hanny: chociaż martwię się, że tej żabki nie robi:(

    Hanny, a właściwie co to znaczy, ze nie robi żabki?
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 24th 2012
     permalink
    No! Córa właśnie po ataku z serii "mamo chcę spać, ale mamo nie chcę spać" - zasnęła.
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeMay 24th 2012
     permalink
    Ovi: Dziewczyny, czy wasze dzieci w wieku 5 m-cy chetnie lezaly na brzuchu? Pytam, bo moj synek po 5 minutach nie jest w stanie utrzymac glowy (on duzy jest i ponoc dlatego, bo mu ciezko - ???), zaczyna sie wsciekac i plakac. Nie pomagaja zabawki, moje akrobacje, ksiazeczki i inne duperele. Jak u was bylo? Czym go zachecic do "brzuchowania"?


    Witaj w klubie, mamy dokładnie to samo, tyle że główkę trzyma i opuszcza bo wcina rączki i ni cholery długo nie chce leżeć, nawet jeszcze nie umie się przewrócić z brzucha na plecy, parę razy mu się udało i teraz znowu nic, taki to już nasz leniuszek.:devil:
    --
    • CommentAuthorOvi
    • CommentTimeMay 24th 2012
     permalink
    Sara32 :-) A czy Twoj maly tez ma humor zepsuty przez pol dnia, bo matka ZNOWU go na 5 sekund na brzuch polozyla ;-) ? Moje dziecko na mnie krzyczy i ciezko mi go "przeprosic". No coz, czekam az wyrosnie z tej niecheci...
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeMay 24th 2012
     permalink
    czekajcie dziewczyny niedlugo beda na Was dzieci krzyczec bo je za dlugo na plecach trzymacie przy zmianie pieluchy:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorJudyta08
    • CommentTimeMay 24th 2012 zmieniony
     permalink
    lecia_28: czekajcie dziewczyny niedlugo beda na Was dzieci krzyczec bo je za dlugo na plecach trzymacie przy zmianie pieluchy


    Popieram! Przynajmniej przebieranie Hanki teraz to mistrzostwo świata :bigsmile:
    --
    • CommentAuthorOvi
    • CommentTimeMay 24th 2012
     permalink
    No, moj juz tez sie niecierpliwi przy zmianie pieluchy. Wygina sie na boki, kreci, wierci. Ale na brzuchu za Chiny Ludowe lezec nie chce. Wiem wiem, trzeba dac czas :-) Ale instruktorka z zajec na basenie dla niemowlakow wciaz mi powtarza, ze widac, ze go nie klade, bo ma slabe miesnie karku :-/ Jej to nic nie umknie.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 24th 2012 zmieniony
     permalink
    OVI dalej Ci Leonek główki nie trzyma ?


    a co do spierniczania z przewijaka - moja Nina fika na brzuch odkąd skończyła 4 msce a mimo to grzecznie leży na przewijaku i daje sobie przebrać pieluszkę o !
    grunt to poważna z dzieciem rozmowa :devil:
    moja zrozumiała i teraz pokazuje jaka jest stateczna z niej dziewczynka, po mamusi :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeMay 24th 2012
     permalink
    Natalaa: "mamo chcę spać, ale mamo nie chcę spać"

    no lepiej bym nie ujęła:clap:
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeMay 24th 2012
     permalink
    Ovi: A czy Twoj maly tez ma humor zepsuty przez pol dnia, bo matka ZNOWU go na 5 sekund na brzuch polozyla ;-) ? Moje dziecko na mnie krzyczy i ciezko mi go "przeprosic". No coz, czekam az wyrosnie z tej niecheci...


    Na szczęscie nie, jesli chodzi o jego humor to jest to tak pogodne i radosne dziecko, że jestem w szoku. Jego płacz to mogę policzyć na palcach jednej ręki.
    --
    • CommentAuthorOvi
    • CommentTimeMay 24th 2012
     permalink
    Teo, trzyma, ale krotko. Wg pediatry: krotko, ale jak pieknie! :-/ Juz sama nie wiem co myslec. Jak jest na rekach to sie rozglada na wszystkie strony pieknie trzymajac glowe godzinami. Moze on po prostu leniwy?

    Sara32, o, fajnie! Moj niby tez pogodny, ale jak sie wkurzy... I placze jak zmeczony, a ze mi sypia w dzien 3x po pol godziny, to sama rozumiesz ;-)
    •  
      CommentAuthorAlice85
    • CommentTimeMay 24th 2012 zmieniony
     permalink
    Ovi na pewno Twój synek polubi leżenie na brzuchu, jak się nauczy na niego przewracać :) Ja teraz żeby Łucję spokojnie przewinąć, muszę dać jej do łapek coś naprawdę interesującego, np. tubkę maści :cool: Albo pieluchę, oczywiście czystą :wink: A i tak po chwili się nudzi i hyc na plecy.

    Co do zapalenia ucha to dziewczyny nie zawsze jest to bolesne u dziecka. Moja mała ma problemy z uszkami od 7 tyg, w marcu miała wyciek z uszka i jak się okazało był to wyciek po pęknięciu błony bębenkowej, a oprócz marudzenia - tylko marudzenia! na drugi dzień po tej perforacji, nie było żadnych objawów. Dopiero ostatnio wyleczyliśmy uszka mam nadzieję na dobre. I 1 czerwca badanie słuchu, bo jest podejrzenie niedosłuchu.

    Ostatnio mamy problem z wymiotami po obiadku... Raz wymiotuje, raz nie... Lekarka nie wie o co chodzi, podejrzewałam, że od popijania - ale u niej bez tego się nie da, a popijała odkąd je stałe pokarmy i nie wymiotowała nigdy. Dziś zaczęłam podejrzewać kaszkę ryżową. Ostatnio dawałam jej na drugie śniadanie Sinlac na Bebilonie Pepti albo na wodzie, nie rzygała. Dziś dałam kaszkę ryżową ale zwymiotowała nie po kaszce, a dopiero po kolejnym posiłku, te kilka łyżeczek obiadku które zjadła i kaszkę sprzed ponad 3 godzin. Tak samo reagowała na zwykłe mleko modyfikowane, więc może jakoś nie trawi tej kaszki. I znów się kobieto głów co jej dawać :angry:
    Albo po prostu moje dziecko uczy mnie rozumu. Mama nie dawaj tej kaszki, bo to sztuczne :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMay 25th 2012
     permalink
    Magdalena: Hanny, a właściwie co to znaczy, ze nie robi żabki?


    A cholera ją wie, że niby nie rozdziabia tak mocno nóżek, ale on jest taki malutki...kładę go na brzuszku zawsze przed zmianą pieluchy, a na noc może będę zakładać ta drugą pieluchę...sama nie wiem...ponoć tylko usg jest w stanie określić czy jest problem czy takowego nie ma, więc trzeba czekać i tyle.
    --
    • CommentAuthorOvi
    • CommentTimeMay 25th 2012
     permalink
    Alice85, pewnie masz racje! Ja sie juz doczekac nie moge kiedy zacznie sie przewracac, bo mi go zal, ze tak sobie tylko le9y. Widac, ze chcialby sie ruszac, "przemieszczac" samodzielnie, a tu jak poloza tak musi lezec. Biedulek.
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 25th 2012
     permalink
    Hanny:

    A cholera ją wie, że niby nie rozdziabia tak mocno nóżek,

    Hanny, na pocieszenie Ci powiem, że u nas był odwrotnmy problem. Mała ulewała, więc lezała tylko na brzuszku (bo inaczej się krztusiła). i od tego żabkowania ja tak skrzywiliśmy,że w wieku 3 miesięcy (korygowanego miesiąca), nie umiała złączyć rączek.
    Dlatego najlepiej słuchać ortopedy i nic na własną rękę nie robić.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 25th 2012 zmieniony
     permalink
    Głupie, być moze, pytanie mam.
    Czy Wasze dzieci też podczas cyckowania zaciskają Wam paluszki na cycku i szczypią/drapią? Cycki mam poharatane jakby kot mnie podrapał :confused: a pazurki mała ma krótkie :neutral:
    --
  5.  permalink
    Jak Michaś mnie próbuje drapać po cycku to podkładam Mu swoją dłoń pod Jego dłoń i po kłopocie. :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 25th 2012
     permalink
    Moja mi odpycha rękę. Jedyne rozwiązanie to trzymanie jej rączek,... :confused:
    --
  6.  permalink
    Jak się przy tym Malutka nie złości to chyba ok?

    Treść doklejona: 25.05.12 12:41
    A może Natala zakładać niedrapki? Chociaż pewnie powiesz, że będzie zdejmować. :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 25th 2012
     permalink
    R mi też podpowiedział rękawiczki :D
    chyba spróbuję, bo wyglądam masakrycznie :shocked::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeMay 25th 2012
     permalink
    Natalaa: Czy Wasze dzieci też podczas cyckowania zaciskają Wam paluszki na cycku i szczypią/drapią? Cycki mam poharatane jakby kot mnie podrapał a pazurki mała ma krótkie


    Natala jesli cycki masz podrapane to Paulinka musi miec zle obciete paznokcie.Moze ma krotkie ale sprawdz czy nie sa ostre - lekko jej pilniczkiem zrob zeby nie byly takie ostre.
    Wiem co mowie bo moj Adas ma AZS i sie ciagle drapie.

    A co do drapania cyckow to moj tez tak robi -drapie, czasami mi masuje raczka ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 25th 2012
     permalink
    yol: Natala jesli cycki masz podrapane to Paulinka musi miec zle obciete paznokcie.Moze ma krotkie ale sprawdz czy nie sa ostre - lekko jej pilniczkiem zrob zeby nie byly takie ostre.


    o to to to
    krótkie to wcale nie równa sie dobrze obcięte
    u nas też pilniczek często idzie w ruch :wink:

    a moja Nina [jak jeszcze cyckowa była] to nie mnie po cyckach tylko siebie po uchu targała
    i tak do dzisiaj ma
    po wypitej butli ucho całe czerwone bo sobie je miętosi, targa i szarpie
    ot takie zboczenie :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 25th 2012
     permalink
    spróbuję, dzięki ;)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.