Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 10th 2012 zmieniony
     permalink
    Jeśli późniejsze wyjście miałoby uchronić moją córę przed losem moich zębów (pierwszy wyszedł mi jak miałam 5 miesięcy) to byłabym MEGA szczęśliwa. Dziś nie mam już 3 zębów. :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 10th 2012 zmieniony
     permalink
    Talka no mniej wiecej tak to u nas wyglada tylko jest dużo bielsze jakby
    no albo to tak na zdj Ci wyszło...


    LIVIA mój bratanek I zęba się doczekał jak miał 12 mscy
    i potem jego ząbkowanie było koszmarne
    a lekarka mówiła, że im starsze dziecko tym gorzej to przechodzi podobno :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    Teo - no to u nas się to nie sprawdziło, bo Mikiego kompletnie ząbkowanie nie obeszło, mimo, że późne. Ostatnio wychodziły mu wszystkie trójki na raz i był po prostu troszkę bardziej marudny.
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJun 10th 2012 zmieniony
     permalink
    Też coś słyszałam, że jeśli ząbki idą późno, to często są zdrowsze ale nie podparłam tego żadną literaturą:wink:.
    --
    Kurde, nie wiem już, czym karmić dziecko, bo 3 dzień je tylko mleko i Flipsy:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 10th 2012 zmieniony
     permalink
    JULITA nie chcę zapeszyć, ale u nas chyba ten masaż oczka pomógł. Od środy ropy w oku brak, ale ciągle masujemy. Czy Wy na pewno dobrze robicie ten masaż? W sensie nie bardzo mocno, ale ODPOWIEDNIO mocno? Bo właśnie ja się za to nie zabieram, bo bałam się, że będę robić za lekko. No mam nadzieję, że pomoże i może i Wy skonsultujcie jeszcze raz ten masaż, bo wg naszego okulisty u 80% dzieci działa sam masaż.

    A! I wczorajsze dłużesz spanie w nocy to jednak był "wypadek przy pracy" ;) Dziś syn dał tak popalić, że mam oczy na zapałki;) Spał tyle co na cycu, jak go odkładałam to koniec spania - ryk;) Długa droga przed nami;)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    TEORKA: Talka no mniej wiecej tak to u nas wyglada tylko jest dużo bielsze jakbyno albo to tak na zdj Ci wyszło...

    no telefon nie robi idealnych zdjęć niestety :P
    i ona tak ma już ho ho czasu,... i zębów niet ;P
    --
    •  
      CommentAuthorJULITA1610
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    Hanny ja tu zaglądam bardzo rzadko ale nie wiem jakim cudem, akurat wtedy, kiedy Ty do mnie piszesz, normalnie telepatia :smile:
    Lekarz na wizycie pokazał jak masować oczko, pomasował je małej przez jakiś czas a potem kazał mi spróbować, trochę mnie poprawił (nawet na okoliczność masażu całkowicie skróciłam paznokcie), więc chyba jest OK z techniką. Tylko my to robimy jak mała śpi (lekarz mówił, że można na śpiocha) bo inaczej nie da sobie nic przy oku zrobić, nawet jak przemywam jej oczko solą fizjologiczną to też głośno protestuje i kręci głową, chyba ma już dosyć tych zabiegów na oczku. Jednak na śpiąco nie ma problemów z wymasowaniem oczka, zero protestów i nawet się nie budzi. Oby nam też się wkrótce udało rozmasować.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 10th 2012 zmieniony
     permalink
    Livia: Teo - no to u nas się to nie sprawdziło, bo Mikiego kompletnie ząbkowanie nie obeszło, mimo, że późne.


    no to super, że tak łagodnie przeszło :wink:
    mam nadzieję zatem, że ta lekarka się myliła bo jak sobie przypomnę obraz wyjącego Iwka trącego polikami o dywan z bólu [mimo wsadzonego czopka w tyłek] to aż mi serce pęka :cry:
    plus oczywiście do tego mega biegunki, śpiki z nosa, czasami gorączka
    a dodam może, że dalej nie jest najlepiej bo ma 2 latka i dopiero chyba 12 zębów albo 10
    i znowu coś lekarka o nacinaniu dziąseł wspominała [dodając, ze tak strasznie ząbkuje bo późno I ząb wyszedł i ja myślałam, że to zawsze tak jest] :sad:




    Natalaa: i ona tak ma już ho ho czasu,... i zębów niet ;P



    żebym Cię nie skłamała - u 7,5 TYGODNIOWEJ Ninki lekarka już widziała mocno spuchnięte i poszerzone dziąsła :cool:
    i od tego czasu minęło dwieście trzydzieści osiem tygodni hehehehehhehehee :devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeJun 10th 2012 zmieniony
     permalink
    Natala u nas wlasnie tak mniej wiecej wygladaly dziasla Adasia jak na fotkach ktore wrzucilas. Dosc dlugo takie byly, potem Adas nagminie zaczal wyciagac jezyk z buzi jakby sobie oblizywal usta caly czas. Tesciowa zapowiadala ze "ida zeby",no i miala racje bo lada dzien po jej zapowiedziach wyszedl pierwszy zab a kilka dni pozniej nastepny.

    Ale z tym zabkowaniem u kazdego dziecka inaczej takze tego..
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJun 10th 2012 zmieniony
     permalink
    Teo, ja myślę, że Twój biedny bratanek to jest jednak wyjątek. Ja też ząbkowałam bardzo późno i, jak twierdzi moja Mama, bez ekscesów. Chyba jednak nie ma reguły :smile:
    Nie wiem, czy wspominałam Wam jaki mam fajny w związku z zębami wpis w książeczce zdrowia - "Chodzi bez zębów" :tooth::tooth: Brak przecinka, a jaki fajny efekt :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    Livia: Chyba jednak nie ma reguły :smile:


    to ufff w takim razie i może Ninka nawet 2 lata bez zębów chodzić
    byle tylko nie przechodziła tego tak jak Iwko bo to coś okropnego jak dziecku nie da sie pomóc a ono cierpi :confused:



    Livia: "Chodzi bez zębów"



    :devil::devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    Livia: "Chodzi bez zębów"
    :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 10th 2012 zmieniony
     permalink
    Chyba faktycznie telepatia JULITA:wink: Wiesz co ja się w sumie nie pytałam czy można na śpiocha, ale wiem, że na początku podczas masażu wypływała ta ropka i wycieraliśmy to tą solą...to musiał mieć oczy otwarte. Też mu się to nie podoba (dobrze, że robi to tata to na niego jest obrażony;) Kurcze, mam nadzieję, że Wam się uda. Nie poddawajcie się! Nasz okulista mówił, że być może nawet do roku będziemy masować.
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    Znowu muszę się wyżalić :sad:
    Jak wiecie Kuba miał gorączkę wczoraj i lekarz powiedział, że to zapalenie oskrzeli ale w moczu nic nie wyszło więc pewnie gorączka od czegoś innego. Podejrzewałam ząbkowanie.
    Dzisiaj znowu godzina 15 a Kuba zaczął gorączkować - 38.5. Dałam paracetamol.
    Godzina 18 - znowu 38 stopni.
    Przez cały dzień spał może 40 minut, gdzie zazwyczaj ma drzemkę po przebudzeniu a później śpi od ok. 12 dwie godziny i jedna drzemka koło 17.
    Kupa baaardzo wodnista, dwa razy myślałam, że się załatwił, zdejmuję pieluchę a tam potop wodno-kupowy.
    I już sama nie wiem co robić. Mama moja powiedziała, żeby zaczekać i obserwować Małego.
    Pocieszające jest to, że Kuba dużo mniej kaszle dzisiaj.
    Ale dobija mnie to jego niespanie i płaczliwość. Mąż powiedział, że nie ma sensu znowu jechać do szpitala bo wczoraj go dobrze przebadali i nic nowego nam dzisiaj nie powiedzą a Kuba tylko się niepotrezbnie wymęczy.
    Co wy sądzicie?
    Może faktycznie nam się nałożyło ząbkowanie i to zapalenie oskrzeli?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    no przy ząbkowaniu dziecko może robić rzadkie, wodniste kupki więc może to to ?
    kurde nie wiem Carottka co doradzić, na prawdę...
    uważam tak jak Twój mąż, że do szpitala chyba nie ma po co skoro byliście wczoraj i Kubę lekarz oglądał....
    --
  1.  permalink
    The_fragileMariamateria - czyli Twój Staś też będzie ciumkał rączki?

    Ja myślę, że będzie, bo ja jestem leniwa matka i mi się nie chce dziecka uczyć ciumać smoka. Póki co płacze jak ma powód - mokro, głodny, zmęczony, znudzony. Chyba, że zacznie marudzić dla marudzenia, to będę myślec. Na razie myślę se, że odkrył, że ma ręce, to je pcha do buzi. Pcha też co popadnie, pieluchę, kocyk, zabawki, noc taty, moje palce, czyli może odkrywa, że można pchać :D

    Nie jestem ani anty smoczkowa ani prosmoczkowa. Wsio ryba mnie czy będzie ssał smoka czy nie. Póki co po prostu nie myśle o smoczku.

    Od dzisiaj zmieniam młodemu rytm, bo do tej pory w dzień wyglądało to tak zabawa-jedzenie-sen z zasypianiem przy cycku. Dzisiaj odwracam na sen-jedzenie-zabawa - zasypianie bez cycka. Na razie z kołysaniem na rękach. 2 razy poszło nieźle - na rękach z 5 minut bujania i spał swoje 45 minut, które ma w zwyczaju. Potem zasnął w aucie sam. Tylko na noc dostał cyca do zaśnięcia. Zobaczymy co będzie dalej :cool:

    lecia ja tak napisałam i głupio zabrzmiało - nie, że chciałam skrytykować Twoją wypowiedź, tylko właśnie jako stwierdzenie, że co dziecię to zwyczaj i preferencje. po prostu :)
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    Teo - :kissing:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    Carotka a mały dostaje ten antybiotyk? po nim może być brzydka kupa podobnie jak po paracetamolu. Jeśli ma zap oskrzeli to temp mnie nie dziwi bo organizm walczy. Ja bym poczekała ze szpitalem ze strachu że osłabiony organizm złapie jakiegoś syfa, i co najwyżej we wtorek poszła do pediatry by obejrzał dziecko a póki co paracetamol zmieniła na nurofen i zrobiła mu chłodna kąpiel plus zimne okłady na kark, czoło i zapakowała berbecia w zimne skarpety
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    Lekarz powiedział, że antybiotyku nie trzeba dawać, bo to wirusowe jest i antybiotyk nic nie pomoże.
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    carottka: Znowu muszę się wyżalić


    moim skromnym zdaniem - ząbki - bo i gorączka i biegunka i marudzenie - to wszystko dopuszczalne, a skoro byliście w szpitalu i mocz ok... no to chyba wybitnie zołzowate ząbki zostały :sad:
    :grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    a ja mam jeszcze jedno pytanie - to 38,5 i 38,0 to w pupce mierzone ?
    i już po odjęciu 0,5 stopnia czy nie ?


    a dziąsełka jakie ma ?
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    Teo - mierzone w pupce i już po odjęciu 0.5 stopnia.
    Dziąsełka takie jasne się zrobiły, jakby niewiem.... przezroczyste?
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    carottka: bo to wirusowe jest i antybiotyk nic nie pomoże.
    hmm wiesz co... idź jutro do pediatry! z oskrzelami nie ma żartów u malucha bo szybko moze zejść na płuca a ów dr to hmm jasnowidz? że wie ze wirusowe :/
    Jestem osobą chorująca 2x w roku na zapalenie oskrzeli/płuc - prawdopodobnie na tle alergicznym i mimo tego nie da rady inaczej wyleczyć jak antybiotykami plus u mnie sterydami - bez leczenia ciągnie się 2-3 miesiace a ja umieram
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    w temacie zabkowym :bigsmile: to u nas tez pusta paszcza i szczerze powiedziawszy mnie to cieszy, Maly mnie nie gryzie a wyrosnac zawsze zdąza. A takie dziasla jak pokazala Natalka to tez juz od dlugiego czasu ma i dalej nic nie wyroslo. Ja tam bym ich nie nazwala poszerzonymi, a juz na pewno nie opucniete. Moj bratanek to mial naprawde czerwone, spuchniete dziąsla, ale jemu zab wychodzil w ciagu tygodnia. Za to jego brat mial takie jak Paulinka i tez ni z tad ni z owad wyszedl zab. Duzo tych "stylow" zabkowania,nie:wink:
    mi pierwszy zab wyrosl jak mialam 9 miesiecy wiec sie nie napalam ze Dawid bedzie mial wczesniej. Poza tym u nas kolejny raz plesniawki :cry: juz mnie szlak trafia bo co miesiac powtorka z rozrywki i ciagle temu biednemu dziecku cos do buzi pcham :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    zacznij dawać probiotyk troszke pomoże :)
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    Chyba u nas jednak ząbki. Mały się obudził chwilę temu na cyca, zmierzyłam temp i wyszło znowu 38.5.
    Jak tylko złapał cycka odchylał głowę i dziki ryk. I tak kilka razy:sad:
    Dałam paracetamol i posmarowałam grubo dziąsełka żelem i po kilku minutach w końcu się przyssał.
    O matko jedyna! Gdybym tylko mogła wziąć ten jego ból na siebie...

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 10.06.12 22:13</span>
    hmm wiesz co... idź jutro do pediatry! z oskrzelami nie ma żartów u malucha bo szybko moze zejść na płuca a ów dr to hmm jasnowidz? że wie ze wirusowe :/

    Byłam w szpitalu dziecięcym więc lekarz badający Kubinka był pediatrą. A wczoraj niczego nowego się nie dowiedzieliśmy. Tydzień temu powiedzieli dokładnie to samo. A kaszle dzisiaj coraz mniej, więc dlatego obstawiamy zęby.
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeJun 10th 2012
     permalink
    carottka: Gdybym tylko mogła wziąć ten jego ból na siebie...


    dokładnie to samo powiedziałam jak mi ostatnio wredne małpy dziecko kłuły a krwi nie udoiły.... nie da się niestety.... :sad: możesz tylko byc przy nim...

    a ja ostatnio jakis nowych uczuc doświadczam.... z jednej strony śmieję sie jak moja Julka krzyczy na zabawki, czasem nawet szczere łzy płyna a z drugiej strony potrafie nosić, bujać, układać, przekładać, przenosić, podnosić... i tak w nieskończoność... dopóki nie jest SUPER :smile: kiedys bałam sie że braknie cierpliwości a tu okazuje się że cierpliwośc rośnie razem z siatką centylową :smile:
    --
  2.  permalink
    Heh Anula, dobre.
    Jest PIĄTA rano. kładłam się spać po 12, bo mi się zachciało w końcu trochę posiedzieć. o 4 normalna pobudka na karmienie. 4:20 młody w łóżeczku. 4:50 dziki ryyyyyyk. Jesteśmy na etapie zmiany ilości kup. z "co karmienie albo i jedna lepiej" na 3dziennie. No i jedna z tych 3 dziennie dzisiaj wypadła na przed piątą rano ;)
    A mnie porąbało dokumentnie, bo wsadziłam dzieciaka w leżaczek-bujaczek w śpiworku, bo to najlepsza pozycja do srania i cieszę się jak głupia, bo jak wyciągam do niego język, to on wywala na mnie i oboje się cieszymy :) kupa już prawie dokończona, więc chyba jednak dośpię, bo ta euforia, to pewnie jakiś szok hue hue
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    anula36: a ja ostatnio jakis nowych uczuc doświadczam.... z jednej strony śmieję sie jak moja Julka krzyczy na zabawki, czasem nawet szczere łzy płyna a z drugiej strony potrafie nosić, bujać, układać, przekładać, przenosić, podnosić... i tak w nieskończoność... dopóki nie jest SUPER :smile: kiedys bałam sie że braknie cierpliwości a tu okazuje się że cierpliwośc rośnie razem z siatką centylową :smile:


    ja odczuwam tak samo ale myślę że to zasługa tego że dzieciaczki starsze i bardziej kontaktowe i się uśmiechają wdzięczą a przenoszenie bujanie itd tygodniowego maleństwa które płacze i płacze już nie było takie słodkie:D:D:D np teraz nawet jak płacze i się złości to za jakiś czas wychodzi ten piękny uśmiech i serducho mięknie:P:P:P
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Witam sie na ,,rozpakowanych". Co prawda już miesiąc od porodu ale Mała jest dość absorbująca poza tym złapała już wirusówke i pare dni mieliśmy ,,wyjętych z życia". Mam pytanie do tych karmiących butelką, tydzień temu musieliśmy przejsc ne butelke Mała jadła wtedy 90ml, ale od jakichs dwóch dni mam wrażenie jakby jeje to 90ml nie wystarczało, wczoraj zrobilismy 120ml i bez wiekszego problemu wypiła cała butle i tu mam pytanie czy dla takiego miesięcznego dziecka 120ml to nie za dużo???dodam że waży ok 4,3kg. wiem że do każdego dziecka trzeba podejsc indywidualnie ale boje sie przekarmienia.
    I jeszcze jedno pytanie czy któraś z Was ma doświadczenie z kolką?? i czy używała kropelek sab simplex??
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJun 11th 2012 zmieniony
     permalink
    justa2586: każdego dziecka trzeba podejsc indywidualnie ale boje sie przekarmienia.
    I jeszcze jedno pytanie czy któraś z Was ma doświadczenie z kolką?? i czy używała kropelek sab simplex??


    -
    no moja je 120 odkąd skończyła 2 miesiące więc tu nie wiem i do teraz je 120 a nie raz po 3h zje tylko 90 i jej starczy więc nie wiem jak to jest ale je ogólnie 120 6razy dziennie 150 by nie wciągnęła a ważyła na szczepieniu w pt 6060:P
    -
    a sab simplex stosowałam od początku i jestem zadowolona w sumie mała była do 3miesiące karmiona moim mlekiem(odciągałam i dawałam) i jedną butla dziennie dokarmiana ale wydaje mi się że jako takich kolek nie miała przerwy w kupce nie było ani razu gazy zawsze odchodziły może miała z jeden tydzień taki że stękała ale wypróżniała się normalnie może to od tego że wyszła skaza białkowa i brzuszek musiał wrócił na właściwy tor...:)|
    -
    a moja koleżanka urodziła 7.05 i jej mała też zjada po 12m MM myślę że dawkę trzeba dobrać do dziecka jak potrzebuje to zje a jak 90 się nie najada no to niema co jej stresować( a ile razy dziennie je??)
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeJun 11th 2012 zmieniony
     permalink
    Julita moj od tygodnia zjada 120ml ale mu malo!!!! Takze pewnie z dnia na dzien przejdziemy na 150 !!!!
    Wazy 4800kg :D
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    justa2586: Mała jadła wtedy 90ml, ale od jakichs dwóch dni mam wrażenie jakby jeje to 90ml nie wystarczało, wczoraj zrobilismy 120ml i bez wiekszego problemu wypiła cała butle i tu mam pytanie czy dla takiego miesięcznego dziecka 120ml to nie za dużo???


    a co masz na opakowaniu napisane? bo ja już nie pamiętam jak moja jadła, chyba tak po 130 (bo 120 i 4 miarki liczysz jak 130) ale nigdy nie więcej niż na opakowaniu bo te ilości były niedoścignione :smile: generalnie uważam że dziecko samo sobie reguluje zapotrzebowanie, a jak się potem czuła? spała? ulała? brzuch bolał? bo jesli nic jej nei było widocznie miała taki apetyt :smile:

    kasiakuzniki: 150 by nie wciągnęła a ważyła na szczepieniu w pt 6060:P


    moja zjadła 170 na raz pierwszy raz jak miała chyba z półtora miesiąca :bigsmile: spała potem pół dnia, nie mogła ogarnąć tematu :smile: a dziś zjada po 200 ale też potrafi zjeść 50, raz zjadła mi całego litra w ciągu doby :smile: wydawałoby sie że dużo?? a i tak to jest zawsze mniej niż na opakowaniu jest podane
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    he he pewnie co dziecko to apetyt!!

    Treść doklejona: 11.06.12 12:47
    anula36: moja zjadła 170 na raz pierwszy raz jak miała chyba z półtora miesiąca :bigsmile:

    o matko Kochana:shocked::shocked: moja nieraz po tych 130 uleje no 150 sobie nie wyobrażam nawet po nocy jak nie je od 22 do 8 rano zjada te 130 i jej starcza:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 11th 2012 zmieniony
     permalink
    anula36: a dziś zjada po 200




    hehe to moja ma prawie 8 mscy i mi raz dopiero 210 ml zjadła :cool:
    a tak to 90-120 ml
    czasami 150 ml
    no i wieczorem [oraz w nocy bo sie ostatnio budzi :confused:] 180 ml...

    i napiszecie, że moja się nie liczy bo je już wszystko inne
    to fakt

    ale jak była na samym MM to też tyle jadła a nawet mniej bo wtedy 150 ml to był u niej rekord [a miała dobre 5 mscy]

    każde dziecko je tyle ile potrzebuje i nie ma chyba pojęcia "za dużo, za mało" :wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    TEORKA: każde dziecko je tyle ile potrzebuje i nie ma chyba pojęcia "za dużo, za mało"

    Ja co prawda jeszcze nie rozpakowana, tylko przyszła mamusia :wink: wiec sie nie znam :wink:, ale całe życie słysząłam od mojej mamy, że jak sie urodziłam to darłam ryjka non stop do 3 miesiaca - ale podobno non stop i nikt nie wiedział co mi jest... W końcu moja babcia mówi do mamy - "może ona głodna jest" mama na to, ze nie - dopiero zjadła i je tyle co powinna i przybiera na wadze tyle co powinna.... No ale co jej zależało - dąła mi następną butle (oczywiscie nei wiem jakie były miarki wtedy podawane i ile tego mleka było w tych butlach - ale to w sumie nie ważne) zaraz po tej pierwszej, Podobno wciągnęłam od razu, dała mi 3 butlę zjadłam 3/4 całej trzeciej porcji i dopiero się zamknęłam.......
    Takim oto sposobem okazało się, ze jestem po prostu żarłokiem i mama musiała dostosować ilosci do mnie a nie do wytycznych:wink: Więc wiecie.... :wink:
    A z tego płaczu wczesniej to mi przepuklinę wywaliło i z jakims plasterkiem musiałam "chodzić" podobno.
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    no właśnie to moje dziecie niby takie żarte a tydzień temu ważyła 6330 i myślę że dziś nie więcej niż 6450, generalnie przybiera 100-120 tygodniowo czyli 500 miesięcznie i nie jest jakas wypasiona... musi być że wszystko potem oddaje w tych porannych-zielonych-perfumowanych kupach nutramigenowych :bigsmile: normlanie po takiej kupie musze sypialnie wietrzyć :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    no szczupła dziewuszka moja je mniej a przybiera szybciej ale to tak jak w życiu moja chuda przyjaciółka objada się do późnej nocy a ja całe życie diety z marnym skutkiem:D:D:D
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    a ile razy dziennie je??)

    ok. 7 razy. staram sie trzymac przerwy ok 3 -3,5godzin ale własnie przy 90ml ona mimo przepajania nie może wytrzymac.

    a co masz na opakowaniu napisane? bo ja już nie pamiętam jak moja jadła, chyba tak po 130 (bo 120 i 4 miarki liczysz jak 130) ale nigdy nie więcej niż na opakowaniu bo te ilości były niedoścignione :smile: generalnie uważam że dziecko samo sobie reguluje zapotrzebowanie, a jak się potem czuła? spała? ulała? brzuch bolał? bo jesli nic jej nei było widocznie miała taki apetyt :smile:

    Na opakowaniu 120ml dziecko 2-3miesiąc. ogólnie to Mała mi dość mało śpi ale po 90ml mam wrażenie jakby zaraz była głodna po 120ml wyglada jak ,,pączek w maśle" dosłownie no i jest spokojniejsza, nie ulewa. jesli chodzi o brzuch to ogólnie miewa codziennie kolki. od dziś stosujemy sab simplex mam nadzieje ze pomoże.
    kasiakuzniki a jak stosowałas tekropelki bo na opkowaniu jest 15 kropli nie częściej niż co 4godziny. ja myslałam żeby spróbowac 3x po 10kropli dzienie na początek.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    na początku dawałam po 10kropli przed każdym jedzeniem a potem 15 przed każdym ogólnie sab jest w całości usuwany z organizmu
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJun 11th 2012 zmieniony
     permalink
    A najlepsze było jak byłyśmy w szpitalu jak miała wirusówke tydzień temu i pani neonatolog wyliczyła że przy jej gabarytach i wieku że powinna zjadac 75ml:shocked: a ona tyle to zjadała na przełomie pierwszego-drugiego tygodnia.

    A Wy dziewczyny jakie robicie przerwy waszym pociechom miedzy posiłkami???i czy przerwy liczycie od momentu jak zacznie jeść czy jak konczy??? a i czy wybudzacie na karmienie, bo mi kazano wybudzac ale ....sie nie stosuje bo raz tak zrobilam i dziecko bylo wściekłe:devil: niestety jula często ma tak że nie może sobie od razu usnąć i usypia tak na godzine ,półtorej przed kolejnym karmieniem wiec czesto przesypia godzine karmienia...a potem wstaje bardzo głodna.
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    justa2586: pani neonatolog wyliczyła że przy jej gabarytach i wieku że powinna zjadac 75ml


    moje dziecko jak zgłodniało w szpitalu chyba w trzeciej dobie swojego życia dostała butlę a w niej 60ml i tyle zjadła na raz! :shocked: a ważyła wtedy z 2800 :smile:

    justa2586: po 120ml wyglada jak ,,pączek w maśle" dosłownie no i jest spokojniejsza, nie ulewa. jesli chodzi o brzuch to ogólnie miewa codziennie kolki


    współczuję kolek, ale ja bym dziekcu nie żałowała, jeśli ma na tyle ochotę to co w tym złego??

    Treść doklejona: 11.06.12 14:27
    justa2586: a i czy wybudzacie na karmienie, bo mi kazano wybudzac ale ....sie nie stosuje bo raz tak zrobilam i dziecko bylo wściekłe


    moja z tych co to w pierwszym tygodniu zaczęła spać po 8 godz i też próbowałam wybudzić i bez sensu, za to kupiłam wagę, zeby wiedzieć czy dobrze przybiera
    jeśli twoja ma apetyt i tak ładnie ci zjada a w nocy chce spać to daj jej spać, jeśli w dzień zaśpi na karmienie to tylko bądź szybko gotowa jak się obudzi głodna :bigsmile:
    ale ja bym nie wybudzała
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJun 11th 2012 zmieniony
     permalink
    współczuję kolek, ale ja bym dziekcu nie żałowała, jeśli ma na tyle ochotę to co w tym złego??

    Absolutnie ja dziecku nie żałuje tylko mnie położna uczulała żeby nie przekarmic ale wydaje mi sie że skoro są dłuzsze przerwy miedzy karmieniami to chyba przekarmienie nie grozi...chyba...:shamed:
    A kolki niestety nic przyjemnego bo Mała sie drze strasznie a moja bezsilnośc w takiej sytuacji mnie przeraza, czasem dosłownie rycze razem z nią bo tak bym jej chciała ulżyć w bólu, nosimy na wszelkie sposoby, masujemy brzuszek itd.
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    justa2586: mnie położna uczulała żeby nie przekarmic


    mnie też, i tez miałam takie wątpliwości żeby nie przekarmić, ale jeśli dziecko nie chlusta to znaczy że się mieści w brzuszku i na tyle ma ochote :smile: a co powiedzieć o dzieciach cyckowych, które wiszą na cycu 24h? czy mamy je przekarmiają? a jeśli sprawdzisz na siatce centylowej i wagowo i wzrostowo mieści się w normie to chyba nie przekarmiasz

    ale te dzieciaki różne są... kiedyś Teo pisała że jej Nina zjadła 300ml przez jakiś tam dzień, ja mojej zaczęłam liczyć ml jak tylko wróciłyśmy ze szpitala czwartego dnia jej życia i pamiętam że pierwsza liczona doba to było 345 :smile: i nigdy mniej i zawsze już coraz więcej, teraz przeciętnie zjada +/- 800, ale też 700 a czasem 900 no i raz 1000, i wcale nie jest gruba, czasem wydaje mi się że zjada za mało :bigsmile:
    --
  3.  permalink
    justa2586: rycze razem z nią bo tak bym jej chciała ulżyć w bólu, nosimy na wszelkie sposoby, masujemy brzuszek itd.



    Justa ja też ostatnio ryczałam razem z moim bąbelkiem. Powód ciut inny. Próbowałam przez kilka dni przestawić go tylko na pierś. W ogóle butli nie dawałam przez 3 doby i niestety wydaje mi się, że ilość pokarmu się nie zwiększyła. Co prawda w nocy pobudka tak jak przy karmieniu piersią plus mm czyli o 3 rano, brałam go do naszego łóżka, dawałam cycka, ciumkał sobie tylko jedną pierś i oboje zasypialiśmy... Podczas dnia przy każdym karmieniu płacz, zwłaszcza wieczorem najbardziej... No nie wyszło mi z tym karmieniem piersią... A tak bardzo chciałam... :cry::cry:

    Justa, a co do kolek to może wypróbuj ogrzewanie brzuszka - pieluszkę tetrową przeprasuj żelazkiem, niech trochę ostygnie i połóż na goły brzuszek i masuj zgodnie z ruchem wskazówek zegara. U nas pomagało. Piotr podtrzymywał Michałka w takim półsiadzie i wtedy ta pieluszka plus masaż... Ale u nas to chyba nie były kolki. Podobno kolka to wtedy gdy dziecko płacze w godzinach wieczornych przynajmniej 3 godziny dziennie, przez 3 razy w tygodniu przez okres 3 tygodni... Ale ja nie wiem czy to prawda... Tak lekarz powiedział, ale wiecie, co lekarz, to różna opinia...
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Dokładnie co lekarz to opinia u nas niby akurat bylismy w szpitalu kiedy Mała tak strasznie wrzeszczał miała orbiony usg brzuszka i stwierdzono że ma predyspozycje do kolek. Ponadto Julce rzadko sie odbija po jedzeniu i miała problem z puszczaniem bączków, dopiero od może trzech dni słysze że puszcza, a tak przy okazji to ktoby pomyslał że bączki dziecka mogą sprawić taka radość:wink: poza tym faktycznie u nas zwykle zaczyna sie po 18 ból brzuszka, nawet potrafi obudzic małą ze snu i wtedy ma takie skurcze brzuszka bo co 2-3minuty strasznie trzepie nóżkami i płacze aż sie zanosi:cry:
    Próbowałam przez kilka dni przestawić go tylko na pierś.

    Wyobrażam sobie jak to wyglądało, ja prawdopodobnie mam mało kaloryczny pokarm tzn. nie zaspokajał małej, nawet jak zjadła 100ml to po pół godziny był straszny krzyk i ssanie rączek dlatego przeszłam na butle bo nie mam na tyle pokarmu. próbowałam odciągać i dawac troche mojego troche sztucznego ale też strasznie płakała jakby była głodna.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 11.06.12 15:47</span>
    Justa, a co do kolek to może wypróbuj ogrzewanie brzuszka - pieluszkę tetrową przeprasuj żelazkiem, niech trochę ostygnie i połóż na goły brzuszek i masuj zgodnie z ruchem wskazówek zegara.

    Dzięki, spróbuje na pewno.
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Moja od 2,5 miesiąca zjada po 220ml co 3/4 godziny :wink: Ostatnio strasznie mi cyrkuje przy butli. Jest głodna,ale krzyczy i miota się jak szalona. Może to wina tych dziąsełek :confused:
    I ostatnio nauczyła się,że zamiast płakać to krzyczy aż kaszle.. Nie pamiętam już nawet kiedy ostatni raz płakała.Co najwyżej marudzi,albo wrzeeeesszzzczzy :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Hussy: Moja od 2,5 miesiąca zjada po 220ml co 3/4 godziny :wink:



    o szoken :shocked::smile::smile::smile::smile::smile:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    hmm ja nie robiłam przerw 3 czy 4 godz tylko karmiłam jak dzieć się darł i chciał jeść.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 11th 2012
     permalink
    Agunia05: hmm ja nie robiłam przerw 3 czy 4 godz tylko karmiłam jak dzieć się darł i chciał jeść.


    no ja też Ninę karmię na żądanie [tak robiłam na cycku i tak robię też po przejściu na MM] ale u nas tez w sumie wypada co 3-4 godziny :wink:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.