Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    aguncia: trafilam na artykul, w ktorym napisane jest, ze producenci mleka ignoruja zalecenia WHO (patrz kilka postow wyzej, znajdziesz link do zalecen) wlasnie co do temperatury wody uzywanej do podgrzewania mleka, przez co sieja dezorientacje (i dlatego kontynuujemy ta dyskusje :wink:) i wprowadzaja w blad. autorka podaje nawet kilka przykladow mleka (m.in. humane), gdzie etykietka wskazuje, by wode podgrzac do 40 st., co wg niej (i zalecen WHO) jest bledem.

    Aaa, no to teraz capisco ! :wink: za szybko czytałam twoje posty i część najwyraxniej bez zrozumienia.
    czyli sytuacja jak ze słoiczkami. WHO zaleca rozszerzac dietę po 6 mcu (na kp i mm), a producenci produkują żywność od 4mca (bo jest luka w prawie).
    dzięki Aga za informacje.

    yol: czy mozna przygotowac sobie wode w termosie np?

    to chyba najlepszy sposób. my tak robimy jak wychodzimy z domu i nie chce karmić cycem na mieście.
    belly: dziewczyny, do ktorego mca dziecko powinno siedziec bez podpierania?

    Belly, wg tego co pisałam ostatnio po spotkaniu z rehabką, do końca 9 mca powinna SAMO usiąść, ale to jest orientacyjny czsa. myślę, że trzeba tak plus minus miesiąc na to brać. Tak z obserwacji innych dzieci powiedziałabym, że jak 11 miesięczne nie siada samo, to mozna się zastanowić. Ale chyba wazne, żeby mimo nie siadania coś robiło, czyli tak jak np. agi_s pisze, raczkowało, pełzało etc.
    W każdym razie "pomaganie" w rozwoju - sadzanie, stawianie, chodziki etc - to niedźwiedzia przysługa dla dziecka, bo się rozleniwia i mu sie nie chce :wink:
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    Magdalena: dzięki Aga za informacje.

    you're welcome! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    Madzia, Twoje rady sa bezcenne<3 senkju so macz!
    --
  1.  permalink
    magku: Witam...dziewczyny co można robić z takim Maluszkiem, kiedy nie ma ochoty spać ? Zuzia domaga się tylko chodzenia, nie chce leżeć w bujaczku, w łóżeczku, chce być tylko na rekach i w dodatku najlepiej jakbym z Nią chodziła Nie wiem czy to oznacza już rozpieszczenie,


    Twoje dziecko ma 5 słownie PIĘĆ tygodni - potrzebuje mamy - przez 9 mieisęcy w brzuchu było noszone i kołysane, słyszało Twoje serce. Nie daj sobie wmówić, że to jakieś wymuszanie, że się przyzwyczai. Taki maluch po prostu potrzebuje bliskości, powoli docierają do niego te wszystkie bodźce ze świata i ono sobie nie radzi. Poza tym, myślę, że jak jest noszone, to mu lepiej się w brzuszku robi - gazy i beknięcia i takie tam... ( mój młody jak nie może kupy zrobić, to po spacerze chustowym kupol gwarantowany).
    U nas w tym wieku młody w dzień zasypiał wyłącznie na kangura na mnie lub na m. odkładaliśmy go na brzuszek, bo wtedy się lepiej trawi i jest słabszy odruch moro i tak spał. Na plecach nie było szansy. W związku z tym ja miałam dużo siedzenia, bo ktoś musiał mieć na spiącego na brzuchu oko...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    anula36: to jest najlepszy najszybszy sposób, termos z gorącą wodą i drugi (lub butelka) z chłodną, szybko dorobisz właściwą temp



    o nie, nie dam sobie wmówić, że termos z gorącą wodą i drugi lub butelka z chłodną to jest NAJSZYBSZY sposób na robienie mleka w nocy !
    noł łej protestuję ! :devil:

    najszybszy sposób do podgrzewacz do butelek
    wlewacie sobie do butelki tyle wody ile będzie potrzebne, np 180 ml , wsadzacie butelkę do podgrzewacza ustawionego odpowiednio i jak się dziecko budzi to nie trzeba nic mieszać, żadnej ciepłej z zimną tylko wystarczy wsypać mleko i już :wink:

    także chciałam zaprotestować co też uczyniłam hahahahha

    wg mnie lepiej se kupić podgrzewacz [my mamy taki zwykły za 30 zł a służy nam już 5 mscy prawie] i nie bawić się nocą w mieszanie a wieczorem w gotowanie wody , wlewanie do termosu itp :wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    mariamateria - no tak, wszystko rozumiem...kiedyś już czytałam na tym wątku o tej potrzebie bliskości, ale nie sądziłam, że to aż do tego stopnia...myślałam może że Zuźka już pokazuje swoje zachcianki...zwłaszcza, że chodząc z Nią jest ok, siadam -( trzymając ją w tej samej pozycji ) piszczy... :confused:
    Czyli jak potrzebuje,żebym z Nią siedziała godzinę, czy dwie, tak też mam zrobić? Bo właśnie tak jak napisałaś
    mariamateria: Nie daj sobie wmówić, że to jakieś wymuszanie, że się przyzwyczai.
    tego się właśnie obawiam...
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    magku: zwłaszcza, że chodząc z Nią jest ok, siadam -( trzymając ją w tej samej pozycji ) piszczy...

    to normalne. nos, tul i kolysz ile wlezie, mala bedzie szczesliwa :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    TEORKA: najszybszy sposób do podgrzewacz do butelek

    Wg mnie to również najwygodniejszy- od razu wiedziałam, ile stopni ma woda.
    Z termosem bywało różnie- zaspana kilka razy przelewałam, bo albo za zimne, albo za gorące.
    --
    Ja stawiałam sobie koło łóżka podgrzewacz z butelką i odmierzoną ilość mleka (w takiej miarce).
    Jak się Mały obudził, wystarczyło wyjąć butelkę z podgrzewacza, wsypywać to odmierzone mleko, zamieszać i gotowe.
    Całość zajmowała dosłownie kilka sekund:smile:
    I w sumie w ogóle z łóżka nie musiałam wychodzić:cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    magku: jest ok, siadam -( trzymając ją w tej samej pozycji ) piszczy...


    U nas to samo było, mały po prostu lubił kołysanie :) Potem to przeszło :)
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    TEORKA: najszybszy sposób do podgrzewacz do butelek


    ano może :smile: nie zakupiłam bo stwierdziłam że nie dam rady kolejnego sprzętu upchnąć, ale faktycznie podgrzewacz będzie szybszy bo nie trzeba już "dobierać" temp
    przyznaję rację :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    sushi ja mam taki dozownik, dostalam w prezencie ale jeszcze nie uzywalam. Mialam obawy bo mam wrazenie ze to wieczko jest jakos slabo przymocowane, nie mieszaja Ci sie prorcje wewnatrz jak sie przechyla?
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    Nigdy nic się nie mieszało :-)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    ja mam taki z TT
    jest fajny bo się super do butelki mleko wsypuje, zwłaszcza w nocy kiedy człowiek półprzytomny :cool:
    ze słoiczka po owockach [tak jak Marezka pisze] mam wrażenie, że pół bym wysypała poza butelkę :smile:



    anula36: nie zakupiłam bo stwierdziłam że nie dam rady kolejnego sprzętu upchnąć


    e taki podgrzewacz to 10 cm 2 zajmuje, dałabyś radę spokojnie :wink:
    no ale jak już masz wprawę z nocnym mieszaniem wody z termosu i butelki to tego :smile:
    ja sobie osobiście nie wyobrażam :wink:



    MAGKU u nas było to samo...
    na rekach była spokojna ale tylko jak mama chodziła bo jak stawała albo siadała to był ryk :cool:
    także to chyba faktycznie typowe dla takich maluszków :wink:
    a myślalaś o CHUŚCIE ?
    ja próbowałam ale Nina się nie dała i po 3 -ech tygodniach zrezygnowałam bo przy kazdym kolejnym wiązaniu darła się coraz bardziej :neutral:
    ale może Zuzi by przypadła do gustu ?
    --
  2.  permalink
    magku: zwłaszcza, że chodząc z Nią jest ok, siadam -( trzymając ją w tej samej pozycji ) piszczy...
    Czyli jak potrzebuje,żebym z Nią siedziała godzinę, czy dwie, tak też mam zrobić? Bo właśnie tak jak napisałaś
    mariamateria: Nie daj sobie wmówić, że to jakieś wymuszanie, że się przyzwyczai.
    tego się właśnie obawiam...


    musi coś jej pomaga jak ją nosisz. my mamy taki fotel, co się buja i dawał się oszukać, albo siadałam na łóżku oparta plecami o poduchę i bujałam. wg mojej prywatnej teorii chodziło małemu o brzuch.
    Zuzia jest jeszcze za mała, żeby się do czegoś "przyzwyczaić".
    Możesz zapchać buzię smokiem, odłożyć do łóżeczka i w końcu zaśnie, ale nie wiem czy będzie Ci z tym lepiej. Jak wytrzymasz płakanie i chodzenie do podawania smoka, póki sie nie nauczy go ssać - to ok, ale ja sobie obmyśliłam, że takie małe to płacze, bo mu źle i sprawdzałam, co pomaga na to "źle" i chyba dobrze na tym wyszliśmy oboje, bo spędzanie całych dni z dzieckiem już minęło i teraz mu się załączył mały eksplorator otoczenia a Stachul jest radosny i pogodny. Po południu wtryniałam na kangurowanie młodego tacie i robili konkurs, kto pierwszy zaśnie :) tato wygrywał a młody na żabę na jego brzuchu leżakował. Jak dobrze zasnął, przekłądaliśmy na kanapę na brzuch i potrafił tak pospać nawet 2h, ale czasem tylko 10-15 min. To taki czas. minie szybko. Wyobrażam sobie, że jesteś zmęczona i nie masz siły ;) polecam kółkową chustę dla takiego malucha - łatwo się zakłada, szybko się wtrynia maluszka do środka i mój młody w tym usypia 5 minut - aż żałuję, że nie miałam jej od początku oraz że już wyrósł ze spania w niej :)
    Odwagi ;) To minie :D szybciej niż się spodziewasz.
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    Dziękuję Ci baaaardzo za radę ;) fakt...zmęczona jestem, ale wolę to, niż Jej płacz! Nie zniosłabym tego, więc cierpliwie ją noszę...w 100% masz rację i zaraz zerknę na tą chustę ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    Ja z moim robię dokładnie jak mariamateria mówi, choć już sama nie wiem czy go źle nie uczę, bo jest coraz gorzej (albo śpi na kimś, albo się drze:( ). Dałam mu czas do 6 miesięcy, albo póki ja wytrzymam;) Jak się nie nauczy spać to chyba zastosuję ostrzejsze metody:devil:
    Dziewczyny, a apropos tego karmienia butlą. Chciałabym dać swojemu butlę, ale ze ściągniętym mleczkiem. Muszę go nauczyć jeść z butli, bo od października wracam na studia.
    Kompletnie nie wiem jak to zorganizować:
    1. Jaką butlę i smoczek polecacie?
    2. Jak butlę i smoczek przygotować do użytkowania? Wyparzyć? Wyparzać za każdym razem? Dostaliśmy od znajomych sterylizator Avant to może to?
    3. Ściągnięte mleczko trzymać w lodówce? Chodzi mi głównie o karmienie nocne, żeby mąż mógł mnie czasem zastąpić
    4. Ten podgrzewacz, co TEORKA pisze nadaje się (widzę to tak, że przed spaniem ściągam mleczko do butli, wkładam do podgrzewacza i stoi i czeka, aż się Młody obudzi, tak to ma być?)
    5. Potrzebuję coś jeszcze do karmienia butlą? Jakieś rady dodatkowe?
    6. Czy (przynajmniej w teorii) duża jest szansa, że Młody przerzuci się na butlę, skoro on kocha moje cycki? Mógłby wisieć na nich non stop, a ja nadal chciałabym głównie karmić piersią, ale np móc również wyjść z domu od czasu do czasu na dłużej niż 2 godziny.

    Proszę doświadczone "butelkowe mamuśki" podpowiedzcie:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    Hanny: Jak butlę i smoczek przygotować do użytkowania? Wyparzyć? Wyparzać za każdym razem?

    ja wyparzalam za kazdym razem do 4-go mz. potem przestalam, bo mala zaczela wkladac do buzi co popadnie, wiec uznalam, ze to nie ma juz sensu...
    Hanny: Dostaliśmy od znajomych sterylizator Avant to może to?

    to to, to!
    Hanny: Jaką butlę i smoczek polecacie?

    ja mam avent, ale nie mam porownania, bo tylko te stosuje...
    Hanny: wkładam do podgrzewacza i stoi i czeka, aż się Młody obudzi, tak to ma być?)

    ja nie trzymalam caly czas w podgrzewaczu, zreszta moj ma taka funkcje, ze po ilus tam minutach sie wylaczal, dla oszczednosci pradu.
    moim zdaniem odciagasz mleko, wkladasz do lodowki (lub zamrazasz jesli masz duze ilosci), potem jak przychodzi czas na karmienie wkladasz do podgrzewacza i juz. przynajmniej ja tak robilam.
    moze sa tez inne "szkoly"...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    aguncia: moim zdaniem odciagasz mleko, wkladasz do lodowki (lub zamrazasz jesli masz duze ilosci), potem jak przychodzi czas na karmienie wkladasz do podgrzewacza i juz.



    tak mi się też wydaje....
    bo chyba odciągnięte mleko w podgrzewaczu stać godzinami nie może.....


    co do wyparzania/sterylizowania - ja nigdy tego nie robiłam ale my przeszliśmy na MM jak Nina miała ponad 4,5 msca
    od początku myję butelki normalnie pod kranem, gąbką do naczyń i płynem
    dziecku które pełza po ziemi , żżera paprochy, liście z żywopłotu, piasek w piaskownicy a pies je w buzię liżę [ :cool: ] to chyba słabo sterylizować butle co nie ? :devil:


    co do samych butli - my akurat mamy Tomme Tippe, ale HANNY nie znajdziesz tu recepty chyba na to, które najlepsze bo pewnie każda z nas innych używa i będziesz musiała kupować i próbować...


    a tak w ogóle to niestety ale może być tak, że Twój Synuś się do butli nie przekona szybko...
    skoro z niego taki mega cycoholik....
    raczej to nie będzie tak, że kupisz butelkę, wlejesz do niej swoje mleczko a on bach bach i je wypije....

    także można by pomału zacząć próbować bo do października wcale nie tak dużo czasu....
    niektóre dziewczyny i po miesiąc, dwa walczą, żeby dziecko do butelki przekonać i wychodzi to różnie...
    czasami sie nie udaje i dziecko pije z kubeczka na przykład.....
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    ja wyparzałam chyba do 3miesiąca i właśnie odkąd łapki i tak są ciągle w buzi i zabawki to nie ma sensu:)
    -
    co do odciąganego mleka to ja na noc ściągałam i stało w temp pokojowej bo może chyba 12h i chwilka w ciepłej wodzie i było gotowe:)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    Dzięki Dziewczyny:))) Chyba zaczniemy próbować, nie ma wyjścia - musi nauczyć się jeść z butli, bo jakoś nie widzę, żeby moja mama karmiła go z kubeczka;P A te pogrzewacze to są takie, że nastawiam na jakąś konkretną temperaturę? I czy takie ściągnięte mleko to ustawiam na nim (podgrzewaczu) 36 stopni, czy jak?
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    Hej :smile:

    W końcu dojrzałam do tego, by zagościć na rozpakowanych mamusiach :cool: Witamy się z Wami z Naszą maleńką Nadią :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    zależy jaki podgrzewacz :wink:
    nasz [BABY ONO] ma na pokrętle 1 - 2 - 3
    ja już wiem, że idealna woda do mleka [tzn idealna dla Niny] jest wtedy jak ustawie między 2 a 3
    bo on działa tak, że podgrzewa wodę w ciągu 20 minut i potem już tylko trzyma tą temperaturę
    nawet przez kilka godzin....
    ale to sobie sama będziesz musiała obczaić jakie mleko będzie Kubie podchodziło
    czy takie jak leci z cyca [czyli ok 36-37 bo ono w temp ciała jest nie ?] czy może ciut cieplejsze :wink:



    WITAJ PENNY :smile:
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    Hanny: A te pogrzewacze to są takie, że nastawiam na jakąś konkretną temperaturę?

    ono samo podgrzewa do odpowiedniej temp... musisz tylko wlac odpowiednia ilosc wody do podgrzewacza, w zaleznosci od tego ile masz w butli mleka.

    Treść doklejona: 17.07.12 14:45
    TEORKA: trzyma tą temperaturę
    nawet przez kilka godzin....

    no widzisz to moj nie.. (ja mam chicco), on podgrzewa do odpowiedniej temperatury trzyma tak z 45 min po czym sie wylacza (oszczednosc pradu). moj podgrzewa +/- w przeciagu 10-15 min.
    Treść doklejona: 17.07.12 14:47
    (teraz zobaczylam w opisie, ze trzyma cieplo przez godzine)
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    TEORKA: WITAJ PENNY

    Hola hola :bigsmile:

    To ja od razu wyjadę z pytaniem: Małej w 9 dobie odpadła pępowina. Teraz ma w jej miejscu taką brązową suchą skorupkę, niedużej wielkości, a dookoła normalnie pępek. Czy to ma tak wyglądać i jak długo mniej więcej ten stan się u Was utrzymywał ?
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    Penny to pewmnie strupek 2 dni i go nie będzie :)

    mkd na hemo polecam posterisan, ale w maści doodbytniczo plus cyklo 3 fort kapsułki :) Mi pomogło :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    PENNY a jak ją kąpiesz to moczysz jej to w wodzie ?
    bo wg mnie to po prostu resztka zaschniętej krwi po odpadnięciu pępora :wink:
    u nas było podobne jak odpadł ale, że Nina od początku zanurzana w wodzie aż po same uszy to przy wieczornej kąpieli ten strupek brązowy [ta skorupka] odpadł w wanience i pępek już był cały różowy



    aguncia: no widzisz to moj nie..


    no to dlatego napisałam, że są różne podgrzewacze :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    Mój podgrzewacz ma podziałkę od 0 do 100 stopni. Przy 40 stopniach narysowana jest butelka, przy 70-słoiczek, ale ustawić można na dowolnie wybraną temperaturę.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    Vsti: mkd na hemo polecam posterisan, ale w maści doodbytniczo plus cyklo 3 fort kapsułki :)


    O te kapsułki też bardzo pomogły, zapomniałam nich. Juz po porodzie w szpitalu kazali mi je kupić...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    A no kąpię normalnie i moczy się ten pępek w tej wodzie. Co prawda niedługo te kąpiele trwają, bo jedziemy w wiaderku i nie czujemy się jeszcze pewnie, ale się moczy jednak.Potem zwyczajnie osuszam i tyle, nie traktowałam tego niczym. No nic poczekam jeszcze, bo już czwarty dzień mija a strupek nadal jest, panikować nie będę póki co ;)
    Nie wiem, jak mogłam nie wpaść na to, że to się strupek nazywa :shocked::tooth:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    Penny u mnie prawie miesiąc po porodzie, a odmóżdżenie ciążowe nadal trwa, więc spoko :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    Dziewczyny ja jeszcze odnośnie mleka podawanego w butli...zgupiałam teraz...w szpitalu (na prośbę matki podawano mm w płynie i podawali właśnie w temp.pokojowej). Jak Zuźka jeden dzień miała być na mm ze względu na żółtaczkę pediatra też mi powiedziała, że mam podawać jej w temp.pokojowej (oczywiście woda przegotowana), teraz jak się odciągam to swoje mleko też podaję jej w temp.pokojowej...więc już sama nie wiem jak jest dobrze :confused:
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    O!To ja bym chciała taki jak ma sushi. Uronisz rąbka tajemnicy i wyjawisz markę? Przy okazji gratulacje:wink:
    penny nasz też miał długo ten strupek, aż przyszła położna i patyczkiem do uszu go wyciągnęła, sprykała octaniseptem (po ww czynnośći) i pępek piękny. Teraz sama bym to zrobiła, ale wiem że matka nawet strupek po pępowinie przeżywa:wink: więc może mężowi powiedz. Nie martw się, to martwa tkanka nic się nie będzie sączyć ani nic - odpadł pępek to odpadł:wink:
    Ale dalej nie rozumię. TEORKA pisała, że 20 minut woda się podgrzewa:shocked: To jak to w praktyce wygląda? Młody wstaje, ja podgrzewam wodę 20 minut i potem butlę np jeszcze 5? Toż on mi się zaryczy jak będzie musiał czekać pół godziny na mleko:shocked: Czy ja też mam jeszcze ciążowe odmóżdżenie? No bo nie chce mi się wierzyć, że Wasze dzieci czekają pół godziny na mleko? I kolejne pytanie? Jak to w praktyce rozwiązać? Tą sterylizację butli to robię np przed póściem spać, wlewam tam mleko i czeka (jak długo może czekać?), czy sterylizuję ją w nocy, bo to już masakra jakaś? Godzinę by mi to zajęło:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    Hanny, żadna tajemnica- to podgrzewacz Happy Family
    Dziękuję :-)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    I różne butle tam można wkładać? Tak dla pewności zapytam (mam avant i medela). To sobie od razu zamówię.
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    Ja miałam butelki avent i lovi- spokojnie można było wkładać.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    To ja jeszcze poczekam z tym strupkiem i dam mu szansę na odpadnięcie samemu :wink:
    Jeszcze jedno mam pytanie, bo już mi ręce opadają... Nadii ropieje i łzawi prawe oczko, rano ma całe zaklejone takimi żółtymi śpiochami, biorę wacik, przegotowaną ciepłą wodę i powoli to ściągam. Przemywam to parę razy dziennie(tak jak mi powiedziano przy wyjściu do domu) efekt taki, że oczko czerwone, wokół wysuszona skóra i ropieje nadal. Czytałam, że jest to efekt zakrapiania oczu u noworodka jeszcze w szpitalu. Położna środowiskowa przepisała nam dziś receptę na jakieś kropelki, niestety pani w aptece w godzinach otwarcia urządziła sobie przerwę i muszę czekać do jutra :( Naczytałam się o jakiś okropieństwach, niedrożności kanalików itd. Czy któreś z Waszych dzieci też miało problemy z oczkiem i jak sobie poradziłyście. No serce mi pęka :(
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    Hanny: To jak to w praktyce wygląda?

    W podgrzewaczu jest woda- wkładasz butelkę z wodą (tę na mleko) i grzejesz- woda z podgrzewacza, grzejąc się, grzeje równocześnie tę w butelce :-)
    Samo podgrzanie trwa ok. 15 min. W nocy podgrzewacz miałam cały czas włączony. On ma wbudowany termostat, więc wyłączał się i włączał:wink:
    --
    Nie musisz sterylizować bezpośrednio przed zagrzaniem.
    --
    Mleko wsypujesz bezpośrednio przed użyciem.
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    penny a pamiętasz o kierunku od zewnątrz do wewnątrz? my przemywamy solą fizjologiczną i na razie jest spoko

    u nas termos się super sprawdzał do mm
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    mkd: penny a pamiętasz o kierunku od zewnątrz do wewnątrz? my przemywamy solą fizjologiczną i na razie jest spoko

    tak właśnie robię, może tą solą spróbuję..
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    penny my mielismy taki problem i po pierwsze niech Ci już serce przestanie pekac, bo to zaden problem. Juz tu wczesniej opisywalam, ale sie powtorze. Nasz okulista stwierdzil, ze to wlasnie ten niedrozny kanalik. Najpierw przemywalismy oczko sola fizjologiczna przez ok 2 - 3 tyg, ale nie pomoglo. Okulista stwierdzil, ze na niedrozny kanalik kropelki sa bez sensu, a juz antybiotyki tylko pogorsza sprawe, bo po zaprzestaniu ich stosowania problem powroci ( kanalik nadal niedrozny) a po antybiotykach moga wejsc grzyby i inne syfy, wiec jedna rada z okiem nie sluchaj poloznej tylko sprobuj ta sola, a jak nie zejdzie to do okulisty. Mi tez polozna kazala pieluchować dziecko podwojnie (tfu!) w upaly i za namowa dziewczyn nie zrobiłam tego tylko poszlam do ortopedy, ktory stwierdzil zebioderka sa zupelnie zdrowe i wystarczy jeden pampers;) Odnosnie okulisty - pokaze Ci masaz oczka (wlasciwie pod oczkiem, nic nie boli próbowano na mnie;) i mojemu po jednym razie zastawka w kanaliku przeskoczyla i byl luz, ale nawet jak nie przeskoczy (co sie stalo u coreczki mojej znajomej) to ten zabieg jest pod narkoza i dziecko absolutnie nic nie boli! Ale do roku trzeba masowac, bo moze w kazdej chwili zasokczyc. Oczywiscie to jedna teoria, okulista moze stwierdzic cos zupelnie innego ale z oczkami to do okulisty a nie poloznej:)

    Dzięki sushi :hugging: tylko mi chodziło o moje mleczko (ma tam stać czy w lodówce?) a nie mm:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    Hanny dzięki za wyczerpującą odpowiedź :smile: No serce pęka, bo ona taka maleńka jest i tak jej się to babrze, ale nic to spróbuję z solą fizjologiczną. Znalazłam w domu ale tylko wodę morską ;/ A jak nie przejdzie to w te pędy do okulisty :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    Vsti: Penny u mnie prawie miesiąc po porodzie, a odmóżdżenie ciążowe nadal trwa

    ja też się mogę "pochwalić" się odmóżdżeniem- dziś w sklepie zamiast olejek lawendowy chciałam olejek chlebowy:).

    Treść doklejona: 17.07.12 19:16
    magku: Dziewczyny ja jeszcze odnośnie mleka podawanego w butli...zgupiałam teraz...w szpitalu (na prośbę matki podawano mm w płynie i podawali właśnie w temp.pokojowej). Jak Zuźka jeden dzień miała być na mm ze względu na żółtaczkę pediatra też mi powiedziała, że mam podawać jej w temp.pokojowej (oczywiście woda przegotowana), teraz jak się odciągam to swoje mleko też podaję jej w temp.pokojowej...więc już sama nie wiem jak jest dobrze

    ja wychodzę z tego założenia, że jak do tej pory nic dziecku nie jest to jest ok.
    W szpitalu Hania była karmiona mm "po palcu"- starałam się podgrzewać mleczko dla niej, lecz po jakimś czasie dotarło do mnie, że i tak dostaje je niepodgrzane, ponieważ zanim przeszło przez całą rurkę to już się wyletniło:devil:.
    W domu mieszam zimną z ciepłą wodą jak robię mm jak i moje mleko podgrzewam leciutko.
    W sumie teraz to zgłupiałam z tą temperaturą jaką powinno się robić mm - ale doszłam do wniosku, że jak do tej pory Hani nic nie jest to nic nie zmieniam.
    A co do wody do robienia mm to od urodzenia dawałam ugotowaną kranówkę, dopiero teraz po przeczytaniu postów zmieniłam na butelkową -ale nie wiem czy jest sens, bo jeżeli już, to powinnam ją wprowadzić od początku, a nie kiedy dziecko ma prawie 3 miesiące.

    Treść doklejona: 17.07.12 19:18
    W ogóle ja robię wszystko na opak.:devil:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    HANNY nasz podgrzewacz działa tak jak napisała SUSHI ale nie wiem jak to się ma do mleka odciągniętego bo ja w podgrzewaczu trzymam butelkę z wodą a nie wiem czy mleko z cycka może stać np w nim 6 godzin i być cały czas podgrzewane...
    tego nie wiem :sad:
    w każdym razie rozumowanie Twoje było błędne bo jak Nina się moja budzi w nocy to zrobienie jej mleka zajmuje dosłownie 10 sekund
    wyjmuję bowiem butelkę z wodą z podgrzewacza, wsypuję odmierzone wcześniej mleko, mieszam i heja :smile:



    MAGKU moim zdaniem skoro dajesz Zuzi w temp pokojowej i nic jej nie jest to nie ma co się bawić w podgrzewanie :wink:
    je takie to znaczy, że jest ok
    ja mojej Nince daję ciepłe ale ja jej daję MM i ona zimnego/chłodnego się nie tknie
    gdyby takie piła to nie wiadomo czy bym jej tak nie dawała [aczkolwiek jakoś mi się wydaje, że mleczko powinno być ciepłe a nie takie chłodno - letnie no ale to już moje osobiste zboczenie :cool:]



    PENNY a mogę zapytać [tylko od razu chcę zaznaczyć, że pytam bez żadnej złośliwości czy tam coś, po prostu jestem bardzo ciekawa.......] czy w tych wszystkich oczkowo - strupkowych historiach zaczęłaś już Nadię w pieluszkach wielorazowych trzymać ? :wink:
    czy jednak dajesz sobie/wam jeszcze chwilkę na ogarnięcie się takie ogólne i dopiero wtedy zaczniecie ?
    tylko jeszcze raz podkreślam, nie jest to pytanie złośliwe ani nic, żebyś sobie znowu nie pomyślała tak jak kiedyś, że Cię chcę zniechęcić itp :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    A ja TEO przyznam się bez bicia że zakupiłam pieluszki wielo ale teraz przy mojej dwójce to no way ! także dzięki wielkie wtedy za pomoc i namiary na sprzedawcę ale już zrobiłam zdjęcia i będę się pozbywać całego kompletu ...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    ależ Marezka przecież ja bym nie biła, no coś Ty ! :wink::wink::wink::wink::wink::wink::wink::wink: :cool:
    i tak byłam w szoku, że próbujesz próbować przy bliźniakach

    :bigsmile:
    --
  3.  permalink
    Penny my od wyjścia ze szpitala po dziś dzień wojujemy z prawym okiem. zrobiliśmy wymaz, mamy zapewne złapaną w szpitalu bakterię. jedne krople nie pomogły, drugie nie pomogły i maść też. będziemy robić antybiogram po raz kolejny. przemywamy solą fizjologiczną póki co. mam wrażenie, że młodemu to wogóle nie przeszkadza tylko nie lubi tego przemywania i się awanturuje, ale mu w tym czasie gadam i dajemy radę.

    Co do mleka, to moje cyckowe dawałam w temp pokojowej a mm robię tak pi razy oko na letnio, bo pokojowego nie chciał pić. Nie miałam pojęcia, że to trzeba jakoś inaczej i nic się nie dzieje, a teraz jak młody pcha do paszczy co popadnie, więc jak dziewczyny pisały kwestia higieny nie warta komentowania. ;p

    mareza daj info o tych pieluchach co?
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    Faktycznie...jak Jej nic nie jest, to nic też nie zmieniam... Przyznam, że gdybym miała jeszcze mleko podgrzewać, to dnia by mi nie starczyło. Niestety nie udało nam się przejść na karmienie samą piersią, więc latam pomiędzy odciąganiem a karmieniem, a gdzie tu jeszcze podgrzewanie (?)... Aczkolwiek głupio gadam, bo jeśli Zuźka nie piłaby mleka w temp.pokojowej, to bym to robila...i bym musiała się jakoś zorganizować...
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    mareza: ale już zrobiłam zdjęcia i będę się pozbywać całego kompletu ...


    Mareza. moze nie pozbywaj sie.. przydadza sie jak dzieci podrosna i bedziesz je uczyc odpieluszkowywac...
    bo przeciez mozna je uzywac do jakos do 2 lat u maluchow..
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    mariamateria a co wyszło Wam z wymazu? I czy byliscie u okulisty? Bo powiem Ci, że ten niedrożny kanalik to bardzo często u niemowlaków. Miałaś może cc? To było pierwsze pytanie naszego okulisty, bo ponoć to dotyka 8/10 dzieci po cc i 2/10 po sn. Moze szkoda pakowac krople w oczko jak moze pomoc ten masaz.
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    Hanny: aż przyszła położna i patyczkiem do uszu go wyciągnęła, sprykała octaniseptem (po ww czynnośći) i pępek piękny.


    to się ciesz, ja po takiej operacji wylądowałam z małą w szpitalu, nie miała wtedy 3 tyg... trauma... ja bym przy pępku nie grzebała za bardzo, ma się wietrzyć i naturalnie uschnąć.... ale to moje zdanie

    Hanny: Ale dalej nie rozumię.


    przepraszam, zazwyczaj tego nie robię ale muszę :wink:
    ja nie rozumiem
    ty nie rozumiesz
    ona nie rozumie

    :bigsmile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.