Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    TEORKA: PENNY a mogę zapytać [tylko od razu chcę zaznaczyć, że pytam bez żadnej złośliwości czy tam coś, po prostu jestem bardzo ciekawa.......] czy w tych wszystkich oczkowo - strupkowych historiach zaczęłaś już Nadię w pieluszkach wielorazowych trzymać ?
    czy jednak dajesz sobie/wam jeszcze chwilkę na ogarnięcie się takie ogólne i dopiero wtedy zaczniecie ?
    tylko jeszcze raz podkreślam, nie jest to pytanie złośliwe ani nic, żebyś sobie znowu nie pomyślała tak jak kiedyś, że Cię chcę zniechęcić itp

    Spoko majonez :)
    Z pieluchami jest tak, że mała jest tak mała, że wszystko jej z tyłka leci... jedyne co się trzyma to prefoldy na snappy i z nich też korzystam, niestety bez otulacza, bo jest gigantyczny więc w chłodne dni odpada, bo by wszystkie ciuchy w kupach były. Jak było ciepło, to dawałam pod tyłek podkład, prefold i nie zapinałam body, przesrywała prefoldy aż miło ;) Czekam aż nabierze trochę ciałka, to wyskoczę z formowankami i tymi otulaczami. Na razie w najmniejszych się topi, tak samo jak i w ciuszkach, przy wypisie ze szpitala ważyła 2900 i w ogóle chudzielec z niej jest jak to położna określiła ;)

    A na razie napiszę Wam, że za nami pierwsza dłuższa kąpiel w wiaderku Tummy Tub, mała została do niego włożona z wielkim krzykiem, po czym uspokoiła się i wyglądała na zadowoloną, prawie 8 minut w nim siedziała i nawet udało się parę fotek zrobić, zero płaczu, no nic, po wyciągnięciu spokój... ubrałam pieluchę, pajacyk i czapeczkę i mała śpi pięknie, co dla nas jest wyczynem, bo od paru dni od 20 do 22 coś ją brzuch bolał, prężyła się i stękała, nie mogła zasnąć, a teraz nic, normalnie oczom i uszom nie wierze. Zastanawia mnie czy to jednorazowe czy tak już będzie. Generalnie sie w tym wiaderku ładnie uspakaja, ale dziś to już w ogóle :smile:

    A no i odpadł ten strupek :tongue:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    penny: A no i odpadł ten strupek


    :clap:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    Mariomaterio no nic, pożyjemy zobaczymy co z tym okiem będzie...teraz może za bardzo się rozczulam, ale wiecie noo, dopiero urodziłam :tongue:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    Dobrze, że tu zaglądam, bo na przyszłość mam już gotowy przepis na expresowe podanie mleka, w razie gdybym musiała przejść na butlę. Nawet nie wiedziałam, ze są takie pojemniki z dozownikami na mleko! :shamed:
    -
    A odnośnie nauczenia dziecka cyckowego butelki, to ja miałam długo ten problem, bo myślałam, że skoro mam cyce to po co butla, a problem pojawił się jak musiałam wybyć na dłuższą chwilę, a dziecko odmówiło picia i czekało na mnie 5 godzin bez jedzenia. Żałowałam potem, że tak późno zaczęłam naukę z butelką ( w 3mż). Teraz z piciem herbatek czy wody jest już ok, ale z mlekiem bywłoa różnie, po kilu łykach protestował. Próbowałam różnych mlek, róznych butelek, a tu się okazało, że to była kwestia przepływu smoczka! Teraz mam smoczek ze szybką prędkością i Maks je bez problemu normalne ilości
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    już rozumiem anula36:wink: Każdemu może się pomylić zwłaszcza, że ja zazwyczaj piszę z dzieckiem na ręku, bo takiego krzykacza mam:wink:

    A mogę zapytać co takiego się stało, że w szpitalu wylądowaliście? Mój miał ładny pępuszek po tej "operacji":wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    dziękuję PENNY za odpowiedź :smile:
    no faktycznie 2900 gr to maleństwo a wszędzie piszą, że wielorazówki to na ciut większe dzieciaczki :wink:
    kieszonki to ponoć dopiero od 5 kg....

    a czemu Nadia w czapeczce śpi ? :shocked::smile:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJul 17th 2012 zmieniony
     permalink
    A na chwilkę jej ubrałam :wink: teraz już jej nie ma na głowie, tylko na 10 minut jej tak po kąpieli zakładam, bo u nas chłodno dziś i w chacie i na zewnątrz. Normalnie w czapce w domu nie bywa :tongue:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    Hanny: już rozumiem


    spoko spoko :bigsmile:

    Hanny: że w szpitalu wylądowaliście


    no moja tez miała ładny, dopiero z 10 dni później sie "popsuł" spuchł i zaropiał... w szpitalu zrobili wymazy i wylazł gronkowiec... do dziś nie wiadomo skąd i jak... było minęło...

    dziś jest wszystko super :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    penny: coś ją brzuch bolał, prężyła się i stękała, nie mogła zasnąć, a teraz nic, normalnie oczom i uszom nie wierze. Zastanawia mnie czy to jednorazowe czy tak już będzie.


    Penny, podobno po tym wiaderku dzieci lepiej "bączą" i ogólnie brzuszkowe sprawy się rozwiązują. Położna mi mówiła, że w szpitalu wypróbowali i było rewelacyjne, nawet dzieci, które miały "kupkowe" problemy na ogół robiły kupkę w... wiaderko :DDDD
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeJul 17th 2012
     permalink
    anaa86: Żałowałam potem, że tak późno zaczęłam naukę z butelką ( w 3mż).


    Ja tez zaluje ze tak pozno zaczelam (w 5mscu), od 6 miesiaca zycia Adasia wrocilam do pracy , jeden miesiac na przestawienie sie okazalo sie zbyt krotkim czasem bo Malym uparty. Wlasciwie zajelo to nam az 3 miesiace. Dzis Adas skonczyl 8 miesiecy i moge w koncu ze spokojem powiedziec ze sie "przestawil".

    Ot takiego mam upariucha w domu ! :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    anula36: w szpitalu zrobili wymazy i wylazł gronkowiec


    przykro mi, ale ona tego nie zdezynfekowała przed/w trakcie (no i nie dam znaku zapytania, bo dziecko usypiam na reku). My pępek po kąpieli mieliśmy osuszać wewnątrz patyczkiem.

    To ja też zacznę uczyć młodego jak tylko podgrzewacz dojdzie. Jezus, syn mi zaciesza przez sen, ale tak na głos śmiesznie:shocked::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    The_fragile: Penny, podobno po tym wiaderku dzieci lepiej "bączą" i ogólnie brzuszkowe sprawy się rozwiązują. Położna mi mówiła, że w szpitalu wypróbowali i było rewelacyjne, nawet dzieci, które miały "kupkowe" problemy na ogół robiły kupkę w... wiaderko :DDDD

    również naczytałam i nasłuchałam sie pochlebnych opinii ;) na razie wszystko jest ok, Nadi przespała całą noc, klasycznie dwa razy cyc i pielucha i znó kimono. Mam nadzieję, że tak jej zostanie i wiaderko w tym pomoże :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    Dziewczyny których maluszki mają problem z zatkanymi kanalikami łzowymi, ten masaż naprawdę czyni cuda, moja córka też miała zatkane i okulistka kazała kilka razy dziennie przy pielęgnacji dziecka ruchem w dół uciskamy kanalik, po tyg od rozpoczętego masażu problemu nie było.
    Na palec nakładałam gazę i wykonywałam masaż.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    co do pępuszków to ja z naszym walczyłam prawie miesiąc w dzień przez skończeniem miesiąca wkońcu odpadł a to była zasługa spirytusu a ni był moczony ani nic ale miałyśmy mega grubą pępowinę:D
    -
    co do oczek moja bratanica też miała przytkany kanalik ale masowanie przyniosło rezultaty:)
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    Ja polecam butelkę Tommee Tippee.
    Nie zaburzyła ona u nas nic- Hania ma do wyboru -albo cyc, albo butla :boogie:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    jeżynka: Nie zaburzyła ona u nas nic- Hania ma do wyboru -albo cyc, albo butla :boogie:

    to samo moge powiedziec o butelce avent (wiec nie wiem, czy to zasluga butelki, czy po prostu dziecku akurat wszystko jedno).
    ja karmilam anastasie piersia do konca 4 miesiaca i jednoczesnie dokarmialam. potem niestety z dnia na dzien odmowila cycka, wiec chyba w koncu doszlo do niej, ze z butli latwiej i szybciej, wiec cycek "be".
    :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    Na pewno to zależy od dziecka.
    U nas i mojej koleżanki butelka Avent się nie sprawdziła- za duża dziurka czy coś, ponieważ Hania się dławiła jak piła długo mleczko.
    Dziś już używamy jej tylko do picia wody.
    -- [/url]
  1.  permalink
    U nas zadna butelka a raczej smoczek sie nie sprawdza. Nawet dzis kupilam nastepna NUKa i nic. A smoczek taki brazowy, sciety i z dziurka tak jakby wyzej. Nic to nie dalo. Nie i tyle. Cycus jedynie wchodzi w gre...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    Przeraziłam się, bo wracam do pracy za 4 miesiące i chyba już powinnam zacząć małego przyzwyczajać do kubeczka...? Bo sobie Doidy Cup kupiliśmy ;)

    A, dziewczyny jak umieszczałyście zdjęcia śpiących dzieciaczków to widziałam, że część z Was ma ochraniacz na łóżeczko... My mieliśmy, ale zdjęłam, bo było cholernie gorąco, a tak to jest przewiewnie... Ale ostatnio mały po całym łóżku wędruje, rano się budzi ze stopami wystającymi pomiędzy szczebelkami, dzisiaj wcinał szczebelek nad ranem ;) Czy bez tych ochraniaczy dziecko może sobie jakąś krzywdę zrobić? Prawdę mówiąc fajniej jest bez, bo on widzi nas, a my jego...

    Treść doklejona: 18.07.12 14:31
    Biedronka11: U nas zadna butelka a raczej smoczek sie nie sprawdza.


    Biedronka, witaj w klubie, my już mamy 9 smoczków różnych kształtów, różnych firm i o kant d*** potłuc - nie chce żadnego, po prostu mały cycek i tyle, trzeba sie z tym pogodzić ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    The_fragile: Czy bez tych ochraniaczy dziecko może sobie jakąś krzywdę zrobić?


    moja raz wsadziła nogę między szczeble i chciała się przekręcić na brzuch i jej ta noga się zblokowała i wbiegłam do pokoju [usłyszałam mega ryk] patrzę i widzę a ona tułowiem prawie na brzuszku a noga wykręcona przedziwacznie :neutral::neutral::neutral::neutral:
    na drugi dzień od razu miała ochraniacz
    i to taki z Ikei, na całą długość..
    ja tam wolę dmuchać na zimne :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    Teo, właśnie tego się boję... No dobra, to chyba czas przezwyciężyć moje lenistwo i założyć ten ochraniacz. Właśnie obserwuję małego i obrocił się w łóżeczku o 180 stopni, ma teraz głowę w "nogach", ale nogi oczywiście między szczeblami... :confused:

    Dobra, idę go wyjąć :D
    --
    •  
      CommentAuthorViicki
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    mój Janek właśnie robi spacer w około łóżka i bez ochraniacza by się nie obyło:devil: wielki jest więc co rusz wali się baniaczkiem w szczebelki:confused:
    więc the fragile, do dzieła:wink:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeJul 18th 2012 zmieniony
     permalink
    jeżynka: Nie zaburzyła ona u nas nic- Hania ma do wyboru -albo cyc, albo butla

    aguncia: to samo moge powiedziec o butelce avent

    my mamy butelke Chicco i Tommee Tippee... obie ssie ... dla niego nie ma roznicy czy Avent czy Chicco czy Tommee Tippee czy cyc ...
    Diego nie jest wybredny jemu to obojetne ....nie wazne co ssie wazne zeby mleczko lecialo ! :)
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeJul 18th 2012 zmieniony
     permalink
    hej dziewczyny jaki sa skutki zaszczepienia dziecka z katarem???
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    No i jednak mój jak synus Biedronki. Ryk był na sam widok butli (avent). Muszę go nauczyć pić z butli do października i już:confused: Dziewczyny, które miały problemy z przejściem na butlę, a poradziły sobie macie może jakieś wskazówki? On tak płacze, że nie mogę mu na siłę tą butlę wciskać:cry: a tylko się wtuli w cyca to "omniom niom" i uśmiecha się spod cyca:bigsmile: Już myślałam, żeby może zrobić mu wodę z glukozą tak tylko żeby załapał o co chodzi? Jak uczyłyście dzieciaczki?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    a dajesz mu swoje mleko w butli?
    spróbuj może trochę mleka wycisnąć na smoczek i na usta mu kapnąć? hmm...
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    Słuchajcie...w poniedziałek byłam z Zuźką u lekarza, który stwierdził przeziębienie i jeśli by do czwartku nie przeszło, to lekarz chciał wprowadzić antybiotyk :confused: Jutro czwartek, a poprawy niestety nie widzę, a antybiotyk to dla mnie ostateczność, zdecydowałam się dziś pojechać do innego lekarza, do innej przychodni...Wyobraźcie sobie, że ten pediatra uznał, że to żadne przeziębienie, a po prostu sapka..Dla mnie to niepojęte! Jeden lekarz stwierdza, że antybiotyk, a drugi, że wystarczy podawanie wit.C i smarować jej pod noskiem maścią majerankową... Zastanawiam się teraz, który lekarz się myli...nie chciałabym zrobić Jej krzywdy i jeśli faktycznie jest przeziębiona, a ten katarek jej nie schodzi, to może dojść do zapalenia zatok :confused: Nie mam pojęcia co robić...jechać do trzeciego pediatry?! I miej tu człowieku zaufanie do lekarzy...nie da się!

    Treść doklejona: 18.07.12 16:53
    justa2586: hej dziewczyny jaki sa skutki zaszczepienia dziecka z katarem???

    Dziś mi lekarz powiedział, że katarek nie jest powodem, żeby nie szczepić dziecka...to są słowa lekarza...ale tak jak pisałam wyżej... Jeden może mówić tak, a drugi zupełnie inaczej
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    Tak daje (raczej chciałam ;P) dać mu swoje. Kropelki mu lecą jak się drze:(
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    The_fragile: po prostu mały cycek i tyle, trzeba sie z tym pogodzić ;)

    The fragile zaczekaj az minie te magiczne 6miesiecy kiedy trzeba karmic tylko cycem, od razu nabierzesz ochoty zeby gdzies wyjsc czy cos i wtedy nie bedzie juz tak latwo sie pogodzic. Ja o butle walczylam miesiac, moja przyjaciolka Yol 3 miesiace! Mnie motywowal fakt ze jak nie teraz to kiedy, jak skonczy rok to za Chiny sie nie przestawi, a roczne dziecko to juz nie glupie i wie ze trzeba bluzke podniesc zeby sie do cyca dostac, jakos sobie nie wyobrazam ze jestesmy poza domem a on przychodzi i podnosi mi bluzke, co innego niemowlaczek oczywiscie. No i teraz jak dam cycka powiedzmy o 8 rano to on o 9 juz jest glodny, strasnie szybko mu to mleko przelatuje, jak dam mm to 3 godz nie wola jesc. Ja nikogo nie namawiam, ale rozwazcie dziewczyny tez te kwestie, ze im dalej w las tym wiecej drzew. Chyba ze ktoras planuje karmic do 3roku zycia
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    Justa ja mialam taki sam problem .... chociaz nie jestem pewna czy Diego mial katar czy raczej go sobie wmowilam...
    W kazdym badz razie odlozylam szczepienie...
    katar to jednak infekcja... nie warto ryzykowac
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    zeby nie bylo ja nadal karmie piersia, mm podaje 2 rzy dziennie zeby sie dziec przyzwyczajal
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    lecia_28: Ja nikogo nie namawiam, ale rozwazcie dziewczyny tez te kwestie, ze im dalej w las tym wiecej drzew. Chyba ze ktoras planuje karmic do 3roku zycia


    Lecia, no właśnie mówiłam, że trochę mnie przerażenie ogarnia, że ja wracam do pracy za 4 miechy (może 6), a mały cycuś i cycuś... No nic, dam mu jeszcze 1,5-2 miesiące na cyckanie i będziemy się powolutku odzwyczajać...
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    lecia - no ja właśnie ostatnio się zastanawiałam co zrobić. Pewnie za jakieś 3-4 miesiące będę chciała wrócić dp pracy no i właśnie nie wiem co z cyckowaniem.
    Z jednej strony chciałabym czasem gdzieś wyskoczyć ale z drugiej przykro mi, że miałabym mu zabierać cycka a pakować butelkę skoro mleko w cyckach jest i czeka. Wiecie o co mi chodzi?
    Ehhh :confused:
    --
  2.  permalink
    Hanny Mamy paciorkowca i gronkowca :( Wyszedł na wymazie, rodziłam o ile można to tak określić naturalnie, w każdym razie nie cc, miałam antybiotyk , bo leżałam na pato przed porodem a GBS dodatni, więc to nie z porodu. Kilka pierwszych dni w szpitalu nie ropiało. Potem zaczęło. Robiliśmy antybiogram do tego wymazu a teraz mamy zrobić posiew jałowy cokolwiek to znaczy, bo ja jestem inżynier od śrubek a na medycynie to ni w ząb...
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    Dziewczyny, czy moja Mala prawidlowo przybiera na wadze? wynik: 3 tygodnie, 200 gramow... dodam, ze jest na MM
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 18th 2012 zmieniony
     permalink
    belly zobacz sobie w książeczce zdrowia dziecka jak się ma jej waga do długości i w którym jest centylu, później dziecko coraz mniej przybiera na wadze, a widzę, że Twoja córcia ma już prawie 7 m-cy. Gdyby dzieci cały czas około kilograma przybierały na wadze to mając rok ważyły by już z 12 kilo. Twoja córcia więcej się rusza, nie potrzebuje już tyle tłuszczyku co przedtem, teraz będzie się pomału szykować do pełzania, raczkowania o ile już tego nie robi :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 18th 2012 zmieniony
     permalink
    BELLY a jak to wygląda na siatce centylowej ?
    jak nie spadła o dwa centyle to luz :wink:
    dzieci w wieku Marysi często zwalniają z przybieraniem i to normalne....
    tak jak Kachaw pisze :smile:

    zważ ją za tydzień , pewnie będzie większy przyrost [teraz przybiera już skokowo a nie co tydzień]
    moja ostatnio przez 2 tygodnie nie przybrała ANI 1 GRAMA a jak zważyłam ją po tygodniu [czyli w sumie trzech] to wyszło, że przybrała 180 gr czyli też bez szału [wg mnie] a jak naniosłam na siatkę to sie okazało, że ani o milimetr nie spadła i dalej idzie lekko ponad 50-tym, także ten :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    Dzieki Dziewczyny za odzew;-) Marysia od narodzin byla w 90 centylu, pozniej przypakowala i poszybowala na 97 a od jakiegos czas jest na pograniczu tych dwoch. Po dzisiejszym wazeniu spadla na 90. Tak to wyglada wagowo bo wzrostem jest poza siatka- ma 76 cm:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    belly: Marysia od narodzin byla w 90 centylu, pozniej przypakowala i poszybowala na 97 a od jakiegos czas jest na pograniczu tych dwoch. Po dzisiejszym wazeniu spadla na 90.




    eeeee no to pełen luz i czilałt moja droga :wink:
    w końcu mega koksowanie się u każdego dziecka kończy bo jakby się tak nie działo to w wieku 2 lat ważyły by te dzieciaki po 30 kilo :devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    no to dzieks i ide sie czilaltowac przy Cobrze na TVNie:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    TEORKA: w końcu mega koksowanie się u każdego dziecka kończy bo jakby się tak nie działo to w wieku 2 lat ważyły by te dzieciaki po 30 kilo


    I matki by kręgosłupów nie miały ;)

    A u nas trochę cyrki... Mały coś sobie ubzdurał i jak się takim głosem współczującym robi "oooo" (w stylu "oooo, ząbek cię boli?") to robi podkówkę i zaczyna sobie popłakiwać cichutko... Potem się uśmiecha, znowu podkówka i popłakiwanie... I tak dopóki się go nie przytuli... Wiem, wiem, nie powinniśmy się z tego śmiać, ale wygląda komicznie :D Nie wiem co on sobie ubzdurał ;)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    mariamateria to większe badziewie macie:sad: ale mam nadzieję, że szybciutko się z tym uporacie:thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    mariamateria: Mamy paciorkowca i gronkowca :( W


    OJoj :( A ja dopiero doczytałam... Współczuję Wam bardzo... A jak się antybiotyk takim maleństwom daje? W zastrzyku czy w kropelkach jakichś?
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    carottka: miałabym mu zabierać cycka a pakować butelkę skoro mleko w cyckach jest i czeka. Wiecie o co mi chodzi?

    wiem doskonale, pierwsze pare razy tez tak czulam, takie rozdarcie. Pozniej stwierdzilam ze raz dziennie nie zrobie mu krzywdy jak dam mm. Ostatecznie sie przekonalam bo Dawid po godzinie od zjedzenia cycka juz jest glodny- tak jakby to juz nie byl dla niego posilek a popitka. Po mm czy obiadku nie wola jesc 3 godziny. Ale nadal jest mi ciezko calkowicie go odstawic, ja lubie go karmic, takie ciepelko wtedy czuje. On sie tak cieszy na cyca i tak sie przytula. Mimo wszystko ciesze sie ze podaje mu butle, bo wiem ze mam 2 opcje wrazie co
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    Ehhh! No właśnie czuję się rozdarta. Tym bardziej, że Kuba od zawsze je co 2 godziny więc nie mam problemu, że chodzi głodny.
    Lecia, a teraz pytanie techniczne. Nie pękają ci piersi od namiaru mleka jak podajesz mm? Czy ściągasz pokarm?
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeJul 18th 2012
     permalink
    Ja na problemy z zaakceptowaniem butelki polecam kubek. U nas żadna butelka ani kubek niekapek nie zadziałały, mały jest cycoholikiem do tej pory ale nauczył się w wieku bodajże 5 miesięcy z kubka doidy pić i teraz pije mleko, wodę, herbatę, cokolwiek podam a ile radości ma przy tym :) Także jak ktoś potrzebuje dodatkowej opcji prócz cycka to polecam.
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeJul 19th 2012
     permalink
    Dziewczyny 3miesieczniakow cyckowych co ile przystawiacie (przystawialyscie) wasze dzieci?
    Uregulowalo im sie juz???
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJul 19th 2012 zmieniony
     permalink
    Do mam karmiących piersią, a planujących powrót do pracy - ja po macierzyńskim wróciłam na pełen etat, Natalia miała skończone 6 m-cy, karmiłam popołudniami, w nocy i rano przed wyjściem. Po powrocie z pracy i przed wyjściem rano odciągałam laktatorem - to co odciągnęłam dzieliłam na 2 porcje: Młoda dostawała na śniadanie i potem na kolację w formie kaszy (łyżeczką). Poza tym, jako dziecko 6-miesięczne jadła już inne rzeczy. Jesteśmy przykładem na to, że przejście na MM wcale nie jest koniecznością. MM dostała pierwszy raz 2 tyg temu, czyli jak skończyła 16 mcy!!! A to tylko dlatego, że byłam już zmęczona odciąganiem pokarmu 2 razy dziennie. Ponadto jedziemy na urlop w sierpniu i średnio wyobrażałam sobie śmiganie laktatorem zamiast odpoczynku. Odstawiać się jeszcze nie zaczęłyśmy, bo Młoda nie przejawia ochoty, zatem jak tylko zawoła, dostaje pierś gdy jestem w domu.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeJul 19th 2012
     permalink
    Monika, pelen szacun dla Ciebie !!!!!

    ja nie wyobrazam sobie takiego scenariusza..
    Sama wrocilam do pracy jak moje dziecko mialo 6 miesiacy i od pierwszego tygodnia wiedzialam ze bedziemy konczyc karmienie piersia.
    Moj Adas budzil mnie w nocy czasami co godzine, poniewaz w ciagu dnia w ogole nie chcial pic z butelki (ani mojego odciagnietego ani mm) to nadrabial w nocy. Po pierwszych dwoch tygdoniach pracy na pelen etat i karmienia nocnego wygladalam jak zombie. Bylam sfrustrowana cala sytuacja, karmienie piersia stalo sie dla mnie wrecz katogra. Ciagle sobie powtarzalam ze "skoro dziecko potrzebuje to ja dam rade".

    Pociagnelam tak kilka tygodni. W ciaglej zlosci, niewyspaniu i frustracji.
    Na dluzsza mete nie wyobrazam sobie odciagania mleka dwa razy dziennie, przychodzenia do domu po 8 godzinach pracy i karmienia piersia caly czas.
    Na cale szczescie Adas w koncu postanowil sie przestawic z cycka na butelke a ja odetchnelam z ulga.


    Nie czuje sie z tym gorzej ze moje dziecko przeszlo na mm bo wrocilam do pracy. Dalam mu 8 miesiecy karmienia piersia. Jak dla mnie to wystarczy.

    Ale jak tu na forum juz niejednokrotnie bylo pisane - na szczescie kazda z nas ma prawo podjac taka decyzje jak chce.

    :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJul 19th 2012
     permalink
    yol - nasza historia to przykład dla tych mam, które stronę wcześniej martwiły się, co zrobić, bo chcą karmić (nie przechodząc na MM), a wracają do pracy. To miał być pozytywny przykład, że MOŻNA / ŻE SIĘ UDA.

    Ja nie neguję Twojego podejścia. Rozumiem, że mogłaś być tym wyczerpana, bo sama teraz tego doświadczyłam i wiem, jak to jest :bigsmile: Tym sposoem moja Córka już wie, jak smakuje MM, choć miałam nadzieję, że ominiemy ten etap. Cóż, nic na siłę - samopoczucie mamy też się liczy! :thumbup:
    -- Mama M & N & W
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.