cho a gdzie w Łodzi rodziłaś ?

Jeżynko, dziewczyny dobrze prawią każde dziecko inne dla przykładu mój Maks miał identyczne wymiary jak Twoja Hania czyli 3150g i 53cm a teraz waży ok. 6,8kg, a starszy od Hani o 3 miesiące! Gdybym tak miała porównywać go z innymi dzieciami to zeszłabym na zawał, że za mało waży, a najważniejsze jest to żeby dziecko szło w SWOIM centylu i on idzie, cały czas równo w 3. Masz założoną siatkę centylową?

U nas karuzelka jest nadal fajna. Najpierw jak kładliśmy przewijak na łóżeczku, to młody łapał zwierzątka latające obok, więc wietrzenie tyłka było przyjemnością, potem gapił się w nią jak zahipnotyzowany, teraz kula się na bok, dzięki temu sięga do zwisaków a ostatnio odkrył zmieniające się swiatełko w pozytywce i jak mu zasłonię okno, to zasypia w dzień przy pozytywce wgapiony w światełko.

The_Fragile - gratulacje dla Krasnala - Stachu na razie pasjonuje się wkładaniem palca w nos

Jeżynko - Staszek miał bardzo podobny gabaryt - koksiarski rocznik 2012 - aktualnie ok.71cm i 7400. Widziałam dzisiaj w przychodni malutkie dziecko w spacerówce śpiące i pomyślałam sobie, że może by Staszka przesadzić, bo mu się smiertelnie nudzi w gondoli, ale przy rejestracji zdębiałam, bo to dziecko było z grudnia a staszek z marca a to dziecko było taaaakie malutkie. Już się przestałam przejmować tym naszym gabarytem.
Od dziś uprawiamy ulubioną pozycję do jeżdżenia gondolą pt. stopy za burtą :D

TEORKA: a tej błonki się nie usuwa w dzisiejszych czasach ?

przecina sie - mały zabieg podobno


Mareza rozdziłam w Madurowiczu. I gdyby nie to znieczulenie to ogólnie bylam zadowolona. Nie oczekiwałam za wiele może dlatego.

Lecia stwierdzili, że przeciwbólowe wystarcza, a jak za dwa tygodnie nie przejdzie to wtedy będa wkuwac się jeszcze raz tak jak piszesz.

mariamateria: The_Fragile - gratulacje dla Krasnala - Stachu na razie pasjonuje się wkładaniem palca w nos

Haha, u nas ten etap tak jakby minął. Teraz jest popis - jeden palec w nosie, drugi (kciuk) w buzi, druga łapka trzyma za stopę i próbuje sobie włożyć do ust gicę, ale tam już jest kciuk... Oczywiście to wszystko z drugą stopą poza gondoląi przy nieustannym mruczeniu/mówieniu "baaaaa"... Przynajmniej jest zabawnie, bo kto by nie przechodził obok wózka to się chichra :D

mariamateria: malutkie dziecko w spacerówce śpiące i pomyślałam sobie, że może by Staszka przesadzić, bo mu się smiertelnie nudzi w gondoli, ale przy rejestracji zdębiałam, bo to dziecko było z grudnia a staszek z marca a to dziecko było taaaakie malutkie

Uff, ja właśnie o tym u siebie pod wykresem pisałam, bo ostatnio też z mamą "maluszka" w spacerówce gadałam i się okazało, że ta połówka naszego dziecka jest od niego starsza o dwa miechy...

The_Fragile:
Haha, u nas ten etap tak jakby minął. Teraz jest popis - jeden palec w nosie, drugi (kciuk) w buzi, druga łapka trzyma za stopę i próbuje sobie włożyć do ust gicę, ale tam już jest kciuk...

u nas tego etapu w ogóle nie było mała odkąd zaczęła się przewracać na brzuch a miała 3m2t to ogólnie za dużo ją już nie interesuje łapie teraz za nóżki często ale to jak jest ogrodzona np. po jedzeniu żeby od razu nie fikła bo jak tylko poczuje że na prawo bądź lewo ma wolną przestrzeń to siup i już jest na brzuchu
-

mariamateria: koksiarski rocznik 2012 - aktualnie ok.71cm i 7400

The_Fragile: Uff, ja właśnie o tym u siebie pod wykresem pisałam, bo ostatnio też z mamą "maluszka" w spacerówce gadałam i się okazało, że ta połówka naszego dziecka jest od niego starsza o dwa miechy...
--

u nas to samo mała ma ok 70cm i waga 7200 ciuszki 68 już niet a dopiero co 9 miesięczna kuzynka nam je oddała a teraz noszą ten sam rozmiar kurcze jeszcze ona od nas będzie dostawała ciuszki a miało być odwrotnie

Co do karuzeli to nasza Nadia pomalutku zaczyna się nią interesować i zauważyłam, że patriotka z niej, bo z melodyjek lubi tylko Chopina
A mamy taką

nikkitaa: Obecnie do usypiania bardziej przyczyniła się Metallica

A nasza mała chociaż ma dziś tydzień reaguje i uspokaja się na Mike Oldfield'a

penny: waga w trzeciej dobie 2810 g
dziś po prawie trzech tygodniach 3700 g

Czyli przypakowała prawie 900 g, to sporo

Penny, moją Małą też wypisywali na spadku wagi i kazali zważyć później. Udało mi się dopiero w przychodni po dwóch tygodniach i wtedy okazało się, że przybrała 600 g przez dwa tygodnie i to było aż nadto (wg położnej w normie w tym okresie to średnio 30-45 g na dobę o ile pamiętam). Myślę więc, że 900 g w trzy tygodnie to też całkiem w porządku

Tres: wg położnej w normie w tym okresie to średnio 30-45 g na dobę

Dziecko "cyckowe" ma normę od 18 g na dobę.

hej dziewczyny czy Wasze pociechy lubią spacerowac w wózku bo nasza córcia strasznie oststnio kaprysi, płacze jak tylko ja do wózka wkładam, w ogóle o wszystko ostatnio płacze nie mogę nawet z nią samochodem sama nigdzie jechac bo tak ryczy że sie zanosi i nie pomagają zabawki kolorowe. w ogóle oststnio pozycja leżąca strasznie jej przeszkadza, cały czas głowe jakby chce podnosić i sie tak ,,skula"jedyne miejsce w którym lubi pozycje leżącą jest łóżeczko bo tam jest karuzela czy Wasze dzieci też tak miały???

Mam do Was pytanie ... jak rozpoznać, czy maluch wymiotuje, czy mu się ulewa? Tzn moja od początku dużo ulewała ale ostatnio dosłownie chlusta z niej to mleko i jest w postaci takiego jakby serka... Właśnie mi chwile temu przez sen splunęła tym na odległość ok. 5cm do przodu ... I już nie wiem czy to są zwykle ulewania, czy wymioty Tyle że nie ma to jakiegoś nieprzyjemnego zapachu ani nic.

A nasza dzidzia od kilku dni mega marudna... Budzi się w nocy na jedzenie, więc myślałam, że ilość pokarmu się musi zwiększyć. A tu nie - w dzień je tyle, co jadł, ale marudzi jak cholera. Kwęka i kwęka, pokrzykuje na nas, robi podkówki i znowu pokrzykuje. Temperatura ok, zębów ani widu, ani słychu, brzuszek też nie jest napięty...

Nie wiem już co mu jest, może ma po prostu gorsze dni? Śmieszne, bo on nie płacze, tylko marudzi i krzyknie czasem na nas, ale jak mówimy "no co ty, chłopie?", to się uśmiecha, robi podkówkę i znowu marudzi... Nie kumam go, niech już zacznie mówić...

The fragile znowu jakbym o Luśce czytala, mamy to samo!
Vsti z tego co czytalam to to moze byc @, ale nie musi, do gina i tak sie niebawem musisz wybrac
Nessie to faktycznie Diego koksuje, Moja jak wyjeżdżamy na wakcaje 2 tyg temu na domowej wadze miala 6100g a teraz po eko menu mamsi( agroturystyka) prypakowala i jest 6500g

Hej, a ja z takim pytaniem - Franek uczulony na krowę - co mogę mu podać, żeby wapnia miał dosyć? (Ponoć od 8 miesiąca zapotrzebowanie gwałtownie wzrasta)? Kozie mleko/ser? Podaje któraś?

Katarzynah, Flavia - nie wiem, może coś w powietrzu wisi, że nasze maluchy takie marudne? U nas pogoda fajna, lekki wietrzyk, więc to nie to :(

Vsti, weź się zamień :) Ja bym Twoją @ wzięła, bo swojej się doczekać nie mogę :D A czy niemożliwe? Koleżanka dostała @ już 6 tygodni po porodzie (i od razu zaciążyła :)).

To poczekam spokojnie do wizyty za 2 tygodnie, dopóki nie boli to chyba nie jest źle... ;) Ale @ ja jeszcze nie chcę tak dobrze było mi bez tego :/

Viicki, Twój też z kapusty? :DDD No normalnie dziecka nie poznaję, od urodzenia chichrak a tu takie mazgajstwo i kwękactwo. Ale od dwóch godzin śpi, usypiany na zmianę cyckiem i husianiem przez tatusia...

Mkd, no tak, trzecie to po jakiejś przerwie;)) Mnie się już drugie marzy pomimo kwękactwa w domu ;) Uwielbiam tego Krasnoluda :D

A u mnie swieto narodowe !!!
Diego przespal 7,5 h !!!
Coprawda w glupich godzinach ale zawsze to cos!
Spal od 17.30 do prawie 02.00 w nocy

Ten skok to jakaś maska Nie śpię od 2:00 Mała tak samo, z tym, że ona co jakiś czas ma drzemki 5 min.. Dostała jednego cyca, drugiego, 100ml herbatki i nadal głodna... Ja już po ścianach chodzę, bo ani zjeść, ani wyjść do wc, bo non stop wrzask, jak cyca nie ma w pobliżu... już nawe myślałam o podaniu mm

VSTI ja myślę, że u Was to nie skok a może kryzys laktacyjny [Mała ma ok 6 tygodni więc by się zgadzało...]
przystawiaj ją cały czas [herbatki bym sobie darowała] , po 2-3 dniach powinno wszystko wrócić do normy
zapytaj jeszcze na wątku o karmieniu ale po mojemu to raczej to a nie skok

Vsti: Ale ja już nic w cyckach nie mam

wydaje Ci się, że nie masz bo to właśnie typowe przy kryzysie
miękkie cycki itp
ale masz coś na pewno

Vsti: Oby, jeny w końcu zasnęła ciekawe na jak długo

Ty się nie zastanawiaj na forum, tylko szybko idź sikać, a potem jeść Nie wiesz, kiedy znowu Ci się uda

Ehhh ja dzisiaj też zaliczyłam nieprzespaną noc.Mała buszowała od 1 w nocy do 6 rano...