Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Macierzynstwo i wychowanie dzieci: [Przyklejona] Od noworodka przez okres niemowlęcy
Dodaj odpowiedź do tej dyskusjiW dół-
Ja zakladam Nadii taka cienka bawelniana przepaske z tym, ze my wychodzimy dopiero ok. 20 :D
Ta ciaza chyba mi poprzestawiala wszystkie narzadu, codziennie mnie tak zoladek napieprza, ze szok plus mam wrazenie, jakbym czula przesuwajaca sie tresc pokarmowa w jelitach :/--
-
Nikkitaa- ja mam tak samo:)
I szczerze to o tej czapeczce też słyszałam.I zakładałam
Taką dziurkowaną przewiewną.Wobec tego teraz chyba w takie upały sobie to odpuszczę.
My dzisiaj na spacerku byłyśmy w bodziaku z krótkim rękawem:) I malutka bez nakrywania była cieplutka.A miałam ze sobą na w razie co pieluszkę flanelową:)
Moje dziecko coś mało dzisiaj śpi.Drzemie po 30 min do 1h max i się budzi.I tak w kółko.Albo zdrzemnie się na dosłownie 5 min i znów oczy jak 5zł.A widać,że jest zmęczona tylko jakby nie mogła w głębszy sen zapaść...--
-
Ja doszlam do wniosku, ze te dzieciaczki chyba takie niespokojne przez te upalu. w koncu im tez goraco, a tym bardziej, jak cyca maja ciagnac... A spanie przy prawie 30 stopniach nawet w domu nie nalezy do przyjemnosci :/--
-
Vsti- kurczę,ale u mnie w domu są zazwyczaj 22 stopnie,góra 24 więc jest przyjemnie dosyć.Napewno lepiej niż na zewnątrz,a i tak mała się buntuje jak ma zasnąć;]
Mam nadzieję,że noc prześpi ładnie.Tzn. będzie wstawać tylko na cyca i spać.-- -
Moja przez sen przetransportowała swoją głowę do góry nogami
Leży na łóżku obok mnie i jak głowe miała do ściany, tak teraz tam ma nogi Taka mała wiercipiętka 
--
-
u nas w sypialni 28 więc masakra, fel znów długo wczoraj zasypiał, fran przy cycu cały spocony, ja już mam dość i chce jesień pewnie jak przyjdzie to zatęsknię do lata ale trudno.--
-
Moje dziecko coś mało dzisiaj śpi.Drzemie po 30 min do 1h max i się budzi.I tak w kółko.Albo zdrzemnie się na dosłownie 5 min i znów oczy jak 5zł.A widać,że jest zmęczona tylko jakby nie mogła w głębszy sen zapaść...
--
A właśnie miałam zapytać czy tylko moja Zuzia ma taki problem...zasypia na góra 30 min i się wybudza...
Treść doklejona: 27.07.12 19:37
Dziewczyny może to wyglądać trochę głupio, że wpadam tu tylko wtedy, gdy mam jakieś pytanie, prośbę o poradę albo coś , ale ciężko mi wygospodarować czas
Chciałabym Was zapytać czy zachowanie Zuzi (które zaraz opiszę) wygląda Wam na kolki....? Od 3 dni Zuzia jest niespokojna w dzień - mało śpi itd...(pewnie upały), ale wieczorem po kąpieli zaczyna krzyczeć jakby ją ktoś ze skóry obdzierał :( Dziś np.spała już w łóżeczku (wykąpana) i nagle otworzyła oczy i jest awaria...krzyczy, płacze, lecą jej grochowe łzy i nie pomaga nic...po chwili się uspokaja, przyśnie i po jakimś czasie znowu krzyk... Wczoraj trwało to 3,5h! Czy tak długo mogą trwać kolki?Strasznie się słucha tego płaczu....wzięłabym każde cierpienie na siebie, byleby jej ulżyło.... :(--
, [url=https://lilypie.com]
[/url -
Magku, o kurka, współczuję... Ja bym powiedziała, że to kolki, bo tak nam lekarz tłumaczył...
ały powoli dojrzewa do "samodzielności". Więc korzystaj z tych cycozwisów ile możesz, bo mogą to być ostatnie takie momenty
O ja... Jak mój cycozwisek się odklei tak szybko to faktycznie będzie mi przykro... Dziecię mi dorasta
wielu grzeczniaczkom w pewnym momencie odwidziało się nocne spanie
U nas to trwało ze 3-4 miesiące. Teraz też przeważnie jedna pobudka, czasami dwie..
Anetka, to że on się w nocy budzi to pikuś, nie mam z tym problemu, bo jakoś się przyzwyczaiłam już. Ale to że on jest tak śpiący i tak potwornie marudzi i kwęka cały boży dzień to już jest straszne :( Bo ani go uspokoić nie mogę, jak jestem blisko to kwęka mniej, ale nie daj Boże się przytulić do niego, bo jest wrzask i ogólne odpychanie. No chyba że zgłodnieje... Tez się zastanawiałam, czy to nie upał, ale jak poszliśmy do centrum handlowego to też kwękał i popłakiwał. Ale łapka cały czas w buzi, więc to albo ten skok albo zęby - czas pokaże...o matko kochana to musi byc straszne dla was obu!!!! Milka po 2h jest niedożycia i musi się zdrzemnąć choć 5min jak przegniemy i jest aktywna 3h to jest tak zła że nie chce zasnąć jeść itd... może uda Ci się go w bujaku ululać....
Udało się w wózku, padł o 19, zobaczymy na ile. Ale już straszne jest to, jak łezki mu spływają po polikach, a on się usypia takim "mmmmmm" jak jogin jakiś. On tez po 2h normalnie zasypiał na pół godzinki i potem był świeżutki, wyspany i mega zadowolony. A od tego tygodnia jakby mi kto dziecię podmienił. Żal mi go po prostu i najchętniej bym utuliła, ale się nie da, bo dostaje wścieklizny...--
-
jak łezki mu spływają po polikach
kurcze a moja Nina dalej na sucho płacze
jak już na maksa sie rozdziera to tylko rzęsy lekko mokre ale nic nie leci
Kurcze nie wiem ja bym jednak ten skok obstawiała [wiem, ze większość w nie nie wierzy ale ja wierzę bo moja Ninka książkowo każdy jeden przechodziła
] bo u nas też tak właśnie było, że cały dzień wyła, nie chciała spać, nie chciała jeść i wszystko było na nie i nawet na rękach wyła co jej się rzadko zdarza....--
-
Teo, te łezki to mnie chyba tak rozwalają... Bo płacz to jest taki, że krzyknie, patrzy na reakcje i krzyczy znowu...
A taki wnerw skokowy to ile może trwać?-- -
magku u nas tak właśnie wyglądają kolki. Z tym, że raz było ponad 6 godzin! Tak więc 3,5 (i jeszcze w miedzyczasie na chwolkę zaśnie) to "koleczka" ;) Wiem, też zawsze synkowi mówię, że każde jego cierpienie wzięłabym na siebie...gdyby tylko była taka możliwość:(--
-
A taki wnerw skokowy to ile może trwać?
oj to różnie...
u nas rekord to chyba były 2 tygodnie ciągłych wrzasków
ale fajne u nas było to, ze skok mijał i dziecko jak anioł [plus zaskakiwało masą nowych umiejętności]-- -
u nas wnerw skokowy trwa w zasadzie od urodzenia
Buba krzyczy o wszystko, z dużą częstotliwością czasową i dźwiękową--
-
-
CommentAuthormariamateria
- CommentTimeJul 27th 2012
The_Fragile - bo nasze chłopaki to podobnie mają - u nas od poniedziałku młodemu się poprzestawiało - jestem baj de łej przeszczęśliwa - i nie ma usypiania na cycku.
Sam z siebie się przestawił na cykl jedzenie-zabawa-sen-jedzenie-zabawa-sen i tak dalej. Z tym że jest tak: budzi się, je, bawi, zaczyna skiełczeć i marudzić. No to starym zwyczajem pakowałam go do cycka a tu jeszcze większy ryk był. Więc zdesperowana bombnęłam dziecko do łóżeczka, zrobiłam noc w pokoju, zapodałam karuzelkę ze światełkiem, dałam pieluchę w łapę i marudził dalej. Wiec zafałszowałam uroczo aaa kotki dwa z trylion tysięcy razy jak mantrę i usłyszałam za którymś razem echo z łóżeczka (Aaaa eeee czyli odgłosy zasypiania) i w końcu zasnął. Proceder samodzielnego usypiania trwa od 10 do 40 minut w dzień (oczywiście jak nie wrzeszczy to wychodzę z pokoju i sobie sprzątam, sikam i takie tam) jak marudzi to wracam, pośpiewam i wychodzę. I tak od poniedziałku usnął przy cycku słownie raz. Zasypia w dzień 2 razy w łóżeczku w ten sposób i wieczorem po kąpieli jak się naje do pełna, zostawia cycka, życzy sobie, żeby się od niego odsunąć, macha głową, marudzi i zasypia plus dodatkowo minimum raz w wózku na spacerze.
Póki nie zaczaiłam, że to chodzi o zmianę rytmu, to nie mogłam sobie poradzić z nim.-- -
-
Hanny z tego co kojarzę też podajesz Kubusiowi sab - simplex? Skoro to faktycznie kolka to sab-simplex jest przereklamowany jak każdy inny lek na to paskudztwo
Z tym, że raz było ponad 6 godzin!
A myślałam, że 3,5h to dużo... :(
Hanny, a Kubuś jeszcze ma kolki?-- , [url=https://lilypie.com][/url -
Dziewczyny, jak maluszki Wasze kolki maja lub jakies problemy z brzuszkiem to kladzcie je na prawym boku, bo to pomaga w perystaltyce jelit i wspomaga usuwanie gazow. I wstrzymac sie koniecznie z herbatkami laktacyjnymi i typu koper bo one bardzo pobudzaja uklad pokarmowy i moga nasilac kolki. Moge polecic herbatke rumiankowa jak cos(taka zwykla, nie jakies tam Hipp czy inne granulki, bo rumianek uspokaja ukl.pokarmowy i rozkurcza).
-
Teo - no właśnie chciałabym się obudzić za kilka dni i zobaczyć, że młody naumiał się czegoś nowego :)
Mariamateria - kurka, Staś jest identiko no! U nas też od poniedziałku (w zasadzie od niedzieli wieczór), to samo jest z zasypianiem - pielucha w łapę i marudzi. Ja mu śpiewam, a ten zaczyna "eeeeee, eeeeee" tak marudzić jak przy zasypianiu i w końcu pada... Tylko te łezki no :(
Dlatego już to mówiłam - czapki z głów dla każdej mamy, która ma kolkowe dziecko... Dużo macie siły kobitki...-- -
U mnie troszkę problem z kolką ucichł, jak przestałam pić herbatki laktacyjne i wywaliłam z jadłospisu zółty ser. Tzn Mała niekiedy coś łapie, głównie nad ranem po karmieniu ok. 4-6 godziny, ale zapobiegawczo daję jej bobotic przed snem nocnym i po nocnym karminiu, pilnuję również żeby się jej odbiło, biorę po 20 razy z łóżeczka, odkładam, biorę znów i tak do skutku... jak na razie jest lepiej. A na herbacie rumiankowej takiej zwykłej piszę, że podawać dzieciom po 3 roku życia...--
-
jak na razie jest lepiej.
Super Vsti, wiem, jaka to ulga, gdy uda się pomóc dziecku
--A na herbacie rumiankowej takiej zwykłej piszę, że podawać dzieciom po 3 roku życia.
O, to ciekawe, bo lekarze często polecają herbatkę rumiankową od 1 tygodnia życia. Ja swojemu podawałam ale nie pomogło na kolki (za to robił szybciej kupkę). No i trzeba uważać, bo niektóre dzieci reagują na rumianek alergią.--
-
Vsti, tak pisze bo to jest traktowane jako suplement diety, a na suplementach tak pisze, bo nie sa badane u dzieci ponizej 3 lat.
Ja swoim obydwu corkowm podawalam (a takze pilam sama-mozesz sama wypic i z pokarmem przejdzie do dziecka). -
Więc zdesperowana bombnęłam dziecko do łóżeczka, zrobiłam noc w pokoju, zapodałam karuzelkę ze światełkiem, dałam pieluchę w łapę i marudził dalej. Wiec zafałszowałam uroczo aaa kotki dwa z trylion tysięcy razy jak mantrę i usłyszałam za którymś razem echo z łóżeczka
Od poniedziałku robię dokładnie tak samo. Z dnia na dzień zmęczyło go usypianie na rączkach.
Skoro to faktycznie kolka to sab-simplex jest przereklamowany jak każdy inny lek na to paskudztwo
No ja nie wiem...chyba zależy jak podajesz. U nas zadziałał rewelacyjnie. Przez ok 2 tygodnie ani jednej kolki, a teraz sporadycznie (raz w tygodniu).-- -
magku: Skoro to faktycznie kolka to sab-simplex jest przereklamowany jak każdy inny lek na to paskudztwo
No ja nie wiem...chyba zależy jak podajesz. U nas zadziałał rewelacyjnie. Przez ok 2 tygodnie ani jednej kolki, a teraz sporadycznie (raz w tygodniu).
--
U nas żaden lek nie zlikwidował kolek ale Sab Simplex i Lefax (też z Niemiec) przynajmniej je skracały i łagodziły, także mimo wszystko polecam, nawet jeśli nie pomogą w 100%, to jednak dziecko krócej się męczy.-- -
co mnie dziś Paweł zszokował, stwierdził, że on w tym tyg oddaje dywany do pralni bo Młoda wg niego za 2 mies będzie raczkować "bo już się jak gąsienica do zabawki podciąga"
a Luśka nawet porządnie głowy nie trzyma jeszcze--
-
Nie no moje dziecko mnie pobija od 7 do 14 ani minuty nie przespała A melisę mogę pić?, może trochę by przeszła do mleka i usypiała moją Małą szaloną kobietkę :D --
-
To i ja się przywitam z moja dwojeczką - 1.05urodziłam w 29tc 2 bliźniaczki. 2miesiące w szpitalu i od miesiąca są już w domu. Właśnie zaliczają etap głodu non stop, karmię je piersią i wspomagam się butla z moim mrożonym pokarmem. Vsti łączę się w bólu - u mnie dziś Amelka od rana nadaktywna, boję się że jak wreszcie padnie, to Pati się obudzi i będzie łobuzować, a ja dziś jak na złość cały dzień sama, więc już na rzęsach chodzę, a do wieczora to chyba padnę sama..
-
doti_p ja przy jednej wymiękam, a co dopiero dwójka Podziwiam Cię :)))--
-
W dalszym ciągku podaję jej sab-simplex, bo nigdy nie wiem jak bardzo by ją bolało, gdybym to odstawiła...
Hanny podaję tak jak jest napisane - co 4h 16 kropelek (zakładam, że 1zostaje na łyżeczce).Nie no moje dziecko mnie pobija od 7 do 14 ani minuty nie przespała
Dołączam do grona... Moja od kilku dni buntuje się na spanie Ale tak ja wczoraj pisałam, to pewnie przez te upały...
Treść doklejona: 28.07.12 15:46
Hanny a Ty jak podajesz?-- , [url=https://lilypie.com][/url -
Dżizas jaki upał, u nas na poddaszu jest jak w piekarniku.... Zaliczyliśmy dziś baaardzo długi spacer nad rzekę do znajomych i pierwsze karmienie na zewnątrz w sensie, że daleko od domu i na łonie natury i było super, oby więcej takich dni, tylko nie tak gorących
O Doti Witaj umknął mi Twój post -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
-
A melisę mogę pić?
Możesz. A jak córcia będzie ciut starsza, to nawet i jej podawać. Chociaż z melisą to różnie bywa, bo wg naszej pediatry niektóre dzieci po niej wręcz bardziej pobudzone są.--
-
To idę parzyć mesliskę i rumianek :))--
-
Vsti jak TY to robisz, że masz taką nieśpiącą przylepę, a cały czas dajesz radę na forum pisać?!
Moja tez za długo nie śpi, ale zajmuje się sama podziwianiem liści na drzewie, żyrandola na suficie etc, a i tak nie mam za bardzo kiedy pisać... czytam na bieżąco żeby nie było
-- -
Bo jak leży przy cycu to ja mam tel w ręku i sobie siedzę na necie :D--
-
Ja tak samo robię -dziec w jednym ręku, tel w drugim :) Trzeba sobie jakoś radzić żeby nie zwariować...
-
Dziewczyny,oszaleję chyba Te upały są nie do zniesienia.Wczoraj usypiałam Oli dwie godziny,a przy trzeciej próbie się popłakałam.. Dzisiaj to już w ogóle katastrofa.. Mała śpi MAX 30 min.. Gdzie normalnie potrafi nawet trzy godz. pod rząd przespać.. Obie jesteśmy zmordowane.Dziś kupiłam jej spinki i gumki do włosków,bo przez ten busz na głowie maleństwo się cholernie poci ;/ Mam już serdecznie dość--
-
Bo jak leży przy cycu to ja mam tel w ręku i sobie siedzę na necie :D
wszytko jasne
ja tez często 'siedzę' na telefonie, ale męczy mnie pisanie, dlatego tylko czytamMała śpi MAX 30 min.. Gdzie normalnie potrafi nawet trzy godz.
moja od początku w dzień nie śpi, no czasem robi wyjątek... także rozumiem po przeżywasz!-- -
Moja tez za długo nie śpi, ale zajmuje się sama podziwianiem liści na drzewie, żyrandola na suficie etc, a i tak nie mam za bardzo kiedy pisać... czytam na bieżąco żeby nie było
--
A ja niestety nie nadążam z czytaniem :(...w weekendy troszkę nadrabiam - jak mąż ma służbę z Mała...bo w tygodniu ze względu na godziny pracy nie mogę na niego liczyć...
Treść doklejona: 28.07.12 20:54Wczoraj usypiałam Oli dwie godziny,a przy trzeciej próbie się popłakałam
To trzymam kciuki, żeby dziś poszło Wam szybciej!
Treść doklejona: 28.07.12 20:55
A ja melduję, że dziś obeszło się bez kolki i bez3h płaczu/krzyku
-- , [url=https://lilypie.com][/url -
a ja chciałam oficjalnie przeprosić moją córcię za to, że wielokrotnie nazywałam ją "śmierdzącym leniem", "naleśnikiem" oraz "rozjechaną żabą"
w ciągu trzech dni bowiem Ninka zaczęła czworakować, siadać oraz wstawać
więc przeprosiny się należą zdecydowanie co uczyniwszy wszem i wobec-- -
No to gratulacje dla Ninki :)-- , [url=https://lilypie.com][/url
-
w ciągu trzech dni bowiem Ninka zaczęła czworakować, siadać oraz wstawać
aaaaaaaaaAAAAAAAAA!!!! a nie mówiłam, anie mówiłam!!! sesese!!!
-
Hussy u nas dzisiaj udało się uśpić Maksa po 2,5h Padam na pysk Na szczęście on sam usypia, ale i tak musiałam kontrolować sytuację, bo ciągłe obroty na brzuch nie pomagały mu w usypianiu--
-
-
CommentAuthormariamateria
- CommentTimeJul 28th 2012
Doti gratulacje, cieszę się , że już jesteś z nami i życzę cieeeeeerpliwości :) i sił dla Twoich dziewczyn :D co by mamy nie męczyły :)
Teo - gratulacje dla ninki, - skomasowany atak przypuściła :D
A my dzisiaj od 11 do snu na wielorazach odkupionych od marezki i młody jakiś hiperzadowolony po mimo upału - na szczęście kupę strzelił jeszcze w porannego jednoraza :D, więc pierwszy dzień zadowoleni jesteśmy całą trójką, bo nawet mojemu m. spodobały się te szpanerskie kolorowe pieluchy i to, że młodemu dupa w tym oddycha.
Zobaczymy co dalej :) Ale już mnie wciąga i myślę o takich we wzorki :))-- -
-
więc pierwszy dzień zadowoleni jesteśmy całą trójką
wy zadowoleni a ja wczoraj pól dnia przeryczałam, że mi Marezkowe kieszonki gwizdnęłaś sprzed nosa [mam te same, w 7 kolorach i wg mnie są to najlepsze kieszonki jakie mamy]
no ale kto pierwszy ten lepszy więc niech Stasiowi służą
Ninka dziękuje za gratulacje
a w ogole jest tak pocieszna, że to jest jakaś nieprawda
robi na czworakach 2 kroki, siada i sama sobie bije brawo, że usiadła ahahaha
po czym robi 2 kroki, siada i znowu bije brawo
i patrzy na nas i patrzy aż jej nie zaczniemy bić, wtedy zaciesza na maksa
i tak w kółko przez 2 godziny
oszaleję ahahahah
co gorsze - na stojąco też próbuje sobie klaskać i już dwa razy orła wywinęła-- -
-
CommentAuthormariamateria
- CommentTimeJul 28th 2012
Teo - ja głośno wołałam publicznie, że je chcę, choć nie wiedziałam, że je chcę :) Więc teges... ;) Ale cieszę się, że mówisz, że one fajne :) bo ja się nie znam wcale a mam ładny komplecik teraz i dzięki Tobie cieszę się bardziej. Przy tej pogodzie, to świat i ludzie... zobaczymy co będzie w deszczowe dni - ale to se dokupie. Jestem w szoku młody lał i lał bo pił i pił a przy dupie sucho...-- -
-
Tak czytam o niespaniu i marudzeniu i myśle -dobrze że nas ono nie dotyczy-głównie to marudzenie.A tu klops-Hania po kąpaniu usypiała godzine i ledwo pospała i znowu się obudziła.Najlepsze co -zgadnijcie co było głownym powodem drudnosci z zasnieciem-wyrodna matka przykryła kocykiem zamiast kołderką;/i weź tu chciej dobrze.Reasumując czy to zima czy to lato kołderka musi być;/.--
[/url]
-
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeJul 28th 2012
Jeżynka, Ewunia i Krzyś niezależnie od pogody śpią pod puchowymi pierzynami--
-
-
Teo - ja głośno wołałam publicznie, że je chcę
wiem, wiem, widziałam na Bazarku
i kiedy już miałam do Marezki pisac, że biorę to mi się Nina rozdarła a potem......zapomniałam
w każdym razie powiem Ci, że lepszych kupić nie mogłaś
serio !
my mamy 16 sztuk
od 3 różnych sprzedawców
a te 7 co mamy [ i co Ty masz od Kasi ] najchętniej bym w kółko używałaJestem w szoku młody lał i lał bo pił i pił a przy dupie sucho...
no to jest własnie zaleta wielo
jedna z kilku-- -
Gratulacje dla Ninki! :D--
-
-
CommentAuthormariamateria
- CommentTimeJul 28th 2012
wiem, wiem, widziałam na Bazarku
i kiedy już miałam do Marezki pisac, że biorę to mi się Nina rozdarła a potem......zapomniałam
Dzięki ci Ninko w imieniu rozradowanego Stacha..., bo jak ogarnę mentalnie pranie przy niepogodzie (wtedy nie mogę suszyć na balkonie) to się od nich uzależnie :D-- -
-
bo jak ogarnę mentalnie pranie przy niepogodzie (wtedy nie mogę suszyć na balkonie)
przy niepogodzie ja po prostu kieszonki i tetrę rozwieszałam na suszarce w pokoju i wieszałam wieczorem a rano było wszystko suchusieńkie
także nie ma za dużo do ogarniania-- -
Teo to wiedzę, że Ninka przyszalała
z Twojego opisu to musi wyglądać komicznie,
siedzi paczy swoimi wielkimi niebieskimi oczyskami i czeka na oklaski-- -
-
CommentAuthormariamateria
- CommentTimeJul 28th 2012
Nooooo tylko muszą się pogodzić z resztą prania, ale nie ma co wymyślać problemów na zapas. Póki co jestem zachwycona dzisiejszym dniem. Bawiliśmy się w domu w wielo, byliśmy na spacerze wózkiem, na przejażdżce samochodem, w gościach u babci i wogóle... no ale nie było kupy do wielo :) więc poki co matka zachwycona :D
Co drugi głupi ma szczęście a ja zawsze mówię ,że mam więcej szczęścia niż rozumu i w przypadku tych pieluch się potwierdziło :) Pewnie, gdyby nie pakiet marezki, w życiu bym się nie zdecydowała, bo nie lubię szukać i próbować i testować a tak - dylematy ze łba. :D-- -
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.