Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Idziemy jutro z Adasiem do neurologa. Wy też byłyście ze swoimi maluchami?
NIech mu już będzie ten leżaczek
i to czasami nawet nie chlipanie a ryk
może w tym wieku dziecko zaczyna mieć sny i dlatego ?
Natalaa - tak, ząbki są właśnie tak z tyłu. Hahaha, ja też byłam zdziwiona, że nie rosną tak na górze, głupia ja U nas pojawiły się takie białe wyraźne kreski, no i stukało przy wkładaniu łyżeczki
Natala heheh ja podobnie jak Carotka też byłam na maksa zdziwiona jak zobaczyłam, gdzie te zębole wyszły postukaj łyżeczką - to rozwieje wszystkie wątpliwości
the fragile jak ma już 6mc to już nie musisz się tym przejmować
Mąż woli już spać na kanapie bo i tak się nim nie interesuje więc po co ma ze mną spać- jeszcze kurcze jest zdziwiony że nie mam ochoty na igraszki...
Penny też się nam raz takie coś zdarzyło
ostatnio w łózku jak lezala to na ok 10cm dalej polecial wielki strumien
W naszym przypadku jest to nadmiar jedzonka ktore Hania sie pozbywa.
Obserwuj Nadię
To jeszcze jedno pytanie i wyczerpuję limit na dzisiaj. Jakiś czas temu pisałam, że Młody się podnosi na leżaczku bujaczku. Na jakiś czas go odstawiłam i przestał. A teraz znowu unosi całą głowę, górę tułowia i się dźwiga do siadu. A jak jedziemy gdzieś samochodem w foteliku to już w ogóle masakra, bo głowa chce "iść" do stóp. Dzisiaj go trzymałam za łapki (robiliśmy "kosi-kosi"), a ten mały skubaniec mi siada! To samo w wózku wyczynia - łapie za boki gondoli i się podnosi... Ale w tym wieku to już chyba się nie ma czym martwić, co? W końcu za dwa dni będzie miał szósty miesiąc, więc już chyba może takie wygibańce robić?
tylko boje sie myslec o chlusnieciu jak mnie nie bedzie obok
i u mnie tak bywa, na szczęście nie codziennie.... tzn.usypia tylko na rękach, nie śpi dłużej niz godzine i spi strasznie nie spokojnie (co ponoć u dzieci mających kolke jest normą)
u nas to nie przeszło, bo Mała od skończonych 2 tygodni umiała się obrócić z boczku na plecki, ale główkę zawsze ma na bok i na szczęście nigdy się nie zadławiła ;) dlatego ja do skończenia miesiąca kładłam Ninę TYLKO na boczku [raz jednym, raz drugim, tak na zmianę]
I tak źle i tak niedobrze. Nam też na oddziale kazali kłaść na boczku, a teraz mówią nam, że to zgubne było dla bioderek i każą pieluchować... Zresztą P od przyjścia do domu nie dała się na boczku położyć, bo od razu na plecki fika, za to A leży tylko na boczkach, nawet położona na plecach zaraz sobie na boczek leci. dlatego ja do skończenia miesiąca kładłam Ninę TYLKO na boczku [raz jednym, raz drugim, tak na zmianę]
u nas to nie przeszło, bo Mała od skończonych 2 tygodni umiała się obrócić z boczku na plecki,
nie dała się na boczku położyć, bo od razu na plecki fika