O to, to...dokładnie tak samo je...niekiedy przełyka mleko w taki charakterystyczny sposób jak to opisałaś...wydając do tego dźwięk jakby chciała powiedzieć 'nie dawaj mi tego, mamo'. Co do suszarki, to żeby dodatkowo nie nagrzewać domu, to mam nagraną suszarkę na telefonie i w TV :)

Mam przedpotopową suszarkę, w której niestety nie ma zimnego nawiewu, więc nagrałam

Jak już jest apogeum to też włączamy 'normalną', więc czytam Twoje posty i jakbym czytała o własnej córce ;)

Suszarka super usypia :)
U mnie chodziła dwa razy kiedy dzieciątko zasnąć za nic nie mogło, a ja po prosty musiałam mieć z godzinkę, żeby przygotować sie i wszystko inne przed wyjściem z domu do lekarza.

Vsti: Leżenie na brzuszku, masaż nie pomagają... :/

a robienie rowerka ?
u nas pomagało
podnosiłam jej nóżki, kręciłam nimi jakby pedałowała i dociskałam kolankami do brzuszka [oczywiście delikatnie]
zawsze po tym kupa szła

magku: wychodzimy tylko na ogród, bo ona się ciągle wybudza i zaczyna płakać, więc spacery odpuściłam...

bo zachustowałabyś Zuzię i na pewno na spacerku by histerii nie było
mówię Ci Magku, spróbuj się przekonać do chusty

Viicki u nas też robiliśmy usg brzuszka i w ogóle wiele badań, wszytkie wyszły ok tylko usg wykazało multum pęcherzyków powietrza....i masz racje że kolki są przyczyną niespokojnego snu. U nas już jest mniej kolek i od razu wiecej snu co prawda nie śpi jeszcze tak spokojnie ale na pewno wiecej. W czasie gdy miała codziennie kolki spała dosłownie po 15-30min i czesto budził sie z płaczem i z płaczem zasypiała. A ja już na rzęsach chodziłam, w tym też czasie urodziły dwie moje kumpele i nie mogła słuchac o tym jak ich dzieci tylko jedza i śpią...było to dla mnie wręcz przykre bo czułam sie winna że to przeze mnie Małą tyle płacze zresztą podobnie jak Magku usłyszałam coś podobnego w szpitalu.
Magku wiem że pisze to juz któryś raz z rzędu ale spróbuj Biogaie, podajesz jakiś probiotyk?

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 03.08.12 14:29</span>
Viicki ubiegłaś mnie z tą Biogaią u nas pomogła w skróceniu kolek.

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 03.08.12 14:31</span>

W jaki inny sposób niż termometrem można pomóc dziecku przy kupce? Mała robi normalne kupy, ale ma problemy z wypróżnieniem, wierci się kręci, wzdyma, pręży, aż sina się robi, termometr pomógł, ale nie chcę rozleniwiać jej jelitek.... :/ Leżenie na brzuszku, masaż nie pomagają... :/

Tak jak Teo mowi spróbuj rowerek, ponoć rumianek pomaga.

Vsti: W jaki inny sposób niż termometrem można pomóc dziecku przy kupce?

Mi położna poradziła przepoić dziecko wodą i choć z zasady jestem przeciwna dopajaniu, jak dzieć jest na cycu, to w tym wypadku spróbowałam i pomogło, przez tydzień podawałam Adasiowi dwa razy dziennie po 10ml wody ( więcej nie chciał pić ) i po tygodniu sie unormowało, już nie muszę mu dawać wody :)

Treść doklejona: 03.08.12 14:34
Rowerek też próbowałam, ale u nas to nie działało. Natomiast podaję jeszcze Espumisan, to niby jest na wzdęcia, ale rozluźnia jelitka więc i kupa łatwiej idzie

Dziewczyny Adaś śpi mi ładnie już 2 raz dzisiaj. Pierwsza tura 3 godzinki, teraz w drugiej turze też leci już trzecia godzinka
No i tak mi szkoda że będę musiała go jakoś oduczyć tego spania w leżaczku, śpi w nim tak spokojnie
Zabiorę się za to od poniedziałku, albo od wtorku najpierw chcę mieć chustę w domu.

TEORKA: moją Ninkę Biogaia mega zatwardzała

dziwne... ale są też inne probiotyki, ja podawałam Adasiowi LacidoBaby, fajny i zawiera probiotyk i prebiotyk.

Pediatra kazał podawać dicoflor (ponoć ten sam skład co biogaia), tyle tylko, że mam jej podawać 1 kroplę dziennie - jego zalecenie...czy to nie za mało?

To powiem ci że my podawaliśmy dicoflor ale w kapsułkach jest to dosc dobry probiotyk ale w kolkach nic a nic nie zadziałał za to biogaia już po paru dniach regularnego stosowania skróciła trwanie kolek.
I o ile sie nie myle na ulotce Biogaii jest informacja że skraca czas trwania kolki a na ulotce dicofloru chyba nie.

Hej dziewczęta,
aż wierzyć mi się nie chce w to, co właśnie zobaczyłam ale nasz Michasiowi wyszły... dwie dolne jedynki!!! Tak na milimetr wystają... To, że wyszły tak wcześnie to jedno, ale to, że on mało co dał to poznać po sobie to drugie. W ciągu ostatnich trzech tygodni w nocy "nadprogramowo" budził się tylko po razie, tj. zawsze spał od 21 do 6, a tak przebudzał się około 3 - 4, trochę podjadł cyca i zasypiał dalej + lekkie marudzenie w ciągu dnia, ale tu pomagało wziąć na ręce, przytulić...

u nas też było dodatkowe budzenie ok. 4 ;)

pisałam, że się nie da. ona zaciska szczęke na łyżeczce i tyle se mogę postukać ;)
ale ząbki są, ewidentnie.

ale po co mam stukać jak widzę kawałek zęba? a obok zgrubienie świadczące o drugim?

no Kasiu strasznie szybko ale najważniejsze że nie było strasznych płaczu tylko się cieszyć:) musisz teraz zrobić zdjęcie tak żebyśmy zobaczyły zębatego Michasia:) teraz to już nikt Ci nie uwierzy że on ma zaledwie 4m hehehe:P

aguncia u mnie jest zwyczaj poloznych odwiedzajacych swieze mamy :-)

Michas wow gratuluje pierwszych zabkow! :P

ja przestalam juz walczyc z kolka... czy to wloskie czy to niemieckie czy polskie nie widze wiekszej roznicy w zachowaniu malego!!!


Pozdrowienia z PL :)

justa ciesz sie tymi 6cioma godzinami przespanymi
mam wrazenie, ze u nas ze spaniem zamiast byc coraz lepiej jest coraz gorzej ....

Diego chyba skumal na dobre, ze ma rece... sklada je ciagle jakby sie modlil i lapie wszystko co jest w ich zasiegu!

Rowerek też nic nie daje :P My podajemy bobotic, a kupiłam dziś też sab- simplex... Zobaczymy może on coś pomoże, bo u nas może nie tyle kolki małą męczą, co ta kupa...

justa2586: A mam pytanie odnośnie przesypiania nocek na mm, u nas kąpiel jest zwykle 19-21 i najdłuzej spanko do 3.30, kiedy Wasze dzieci zaczeły dłużej jeszcze spać??

Moja pierwsza córcia, całą noc przespała jak miała równo 6 miesięcy, ale wcześniej pamiętam że ją oszukiwałam i zamiast mm w nocy jej wodę podawałam i chyba stwierdziła że nie ma po co się budzić, i tak szła spać o 20 i wstawała o 6 no ale przy takim maleńkim to jeszcze bym poczekała jakiś czas

justa2586: Diego łapie już rączkami??

no lapie, lapie nie wiem czy juz swiadomie czy nie ale np swoje ubranko musi sobie zawsze potarmosic...
do zabawek tez probuje siegac i do buzi wsadzac ...

A my właśnie po szczepieniu. Położna się śmiała jak nigdy,że Oliwka jest dzielna,bo nawet nie zapłakała,tylko się rozglądała po pokoju,a po drugiej szczepionce zagugała i koniec
-
Katarzynah,gratulacje ząbków.Po raz kolejny się potwierdziło,ze podczas ząbkowania dziecko nie musi krzyczeć i płakać ,tylko może być normalne
U nas dziąsełko mega rozpulchnione na dole po prawej stronie i te marudzenie ,więc może coś tam się dzieje No,ale doktor mówiła,że im pózniej zęby wyskoczą tym lepiej także Czekamy.
-

The_Fragile: Katarzynah - super! Trochę Ci zazdroszczę tych zębów ;)))

Fragile,to nie masz swoich? hihihi

Hussy: Po raz kolejny się potwierdziło,ze podczas ząbkowania dziecko nie musi krzyczeć i płakać ,tylko może być normalne

U nas, niestety,było tak, że pierwsze zęby wyszły zupełnie bezobjawowo i niezauważenie.
Przy trzonowcach i kłach natomiast była gorączka prawie 40 stopni, marudzenie i niespanie w nocy

vsti możesz jeszcze spróbować masażu brzuszka połóż ją sobie na kolanach i masuj brzuszek zgodnie z ruchem zegara i lekko w dół, jeszcze możesz robić Z swoim przedramieniem zaczynając troszkę pod przeponą i ruch ten jest też lekko w dół jest to element masażu shantala/li poszukaj w necie może będzie filmik.

ale wrzeszczy podczas całej kąpieli czy tylko przy wyjmowaniu ?
jak w czasie też to może woda za chłodna/za ciepła ? [moja wyła jak nie miała co najmniej 37,5 mimo, że wszędzie pisali że optymalna temp to 37,0]
a może owijaj go w pieluchę tetrową i dopiero wtedy wkładaj do wanienki ?


minie mu to na pewno


a potem tak pokocha kąpiele, że będzie to co u nas - jak po 20 minutach chcę Ninę z wanny wyciągnać to litości jaki jest wrzask !
plus kopanie nogami, wyginanie sie i inne atrakcje