Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
dziewczyny jak długo wasze dzieciaczki krzyczały podczas kąpieli
jak w czasie też to może woda za chłodna/za ciepła ?
(typu żeby przed karmieniem przecierać piersi wacikiem zmoczonym spirytusem
A Ewunia musiała być trochę podkarmiona i nie mogła być zbyt zmęczona
własnie moze on głodny był
Kakai też uważam że to strach u nas tak było i my to żeśmy w pokoju podgrzewali wiec raczej zimno nie było a mała mimo to sie darła ale mnie w szpitalu mówili że to normalne na początku i to mijanajlepiej na poczatku szybciutką kapiel robic co by maluszka zbytnio nie stresowac
I tak też może być my żeśmy na początku kąpali tuż przed jedzeniem ale po jakims czasie zaczeliśmy kapać tak na przynajmniej pół godziny przed jedzeniem żeby nie była jeszcze zbyt głodna.
Kakai, moje obie corki darly sie jak poparzone. Musisz wyprobowac np. starsza corka wolala wode ciepleja nizeli 37 st., natomiast mlodsza woala/woli chlodniejsza
A Kakai, u nas np było tak, że Ewunia nie dała się myć w łazience. Do dziś nienawidzi prysznica na basenie. Kąpaliśmy ją ponad rok w jej pokoju, dopiero jak miała ok 18mcy dało radę ją kąpać w łazience- wcześniej nie chciała nawet wejść i każde próby kończyły się jej baaaaaaaaaaardzo głośnymi protestami
a może za ciepła woda?! moja Lu wrzeszczała strasznie, myśleliśmy że jej za zimno wiec dolałam jeszcze ciepłej wody i było gorzej
Kakai, a kąpiecie go na pleckach czy na brzuszku? Bo np. moje panny na początku w ogóle nie dawały się przekonać do kąpieli na pleckach, od razu było moro i przerażone oczy. Zaczęliśmy je kąpać na brzuszku i to był strzał w 10. A od 2 dni A kąpie się też na plecach, bo przekonała się, że kąpiel to nic strasznego i nic jej nie grozi.
Kakai - kąpiesz Jasia na głodnego? Może to właśnie z tego powodu płacze...
Chciałabym z nimi chodzić na basen, od kiedy można chodzić z maluchami?
Polecacie coś fajnego dla dziecka półrocznego?
Wracając do Jasia Kakai, to faktycznie może płaczę bo głodny. Pamiętam, że Michałowi jak był maciupci to przed kąpielą dałam co nieco do podjedzenia a reszta po kąpieli, a teraz tak jak pisałam dajemy radę na głodniaka i generalnie teraz mamy taki schemat na wieczór - kąpiel, jedzonko i do łóżeczka do spania...
Kakai - u nas pomogło karmienie małego na pół godzinki przed myciem, był wtedy bardzo zrelaksowany i owijanie go w pieluszkę. A teraz mu wsio ryba - jak widzi wanienkę to piszczy z radości na sam widok ;)
Kakai nasz maluch darł się przy przebieraniu i kąpaniu jakiś miesiąc i nic nie pomagało, on po prostu był malutki lubił ciepło i spokój i chciał tylko jeść i spać :) Dopiero jak nabrał trochę ciałka i siły, oprzytomniał nieco to spojrzał na ten świat i stwierdził, że goła pupa w trakcie przewijania to świetna sprawa, a ciepła woda jest całkiem przyjemna (ale nadal w kąpieli jest nieco spięty i nie uśmiecha się, ale już nie drze się jak opętany). My mieliśmy o tyle dobrze, że w marcu zimno było, mały się tak nie pocił i nie musieliśmy kąpać go codziennie, teraz takie coś nie przejdzie niestety...--
Teo mam nadzieje ze pokocha, woda jest cieplutka, musze zweryfokowac jeszcze ta temeraturę, on wrzesczy juz podczas rozboerania-bo wrzszczy tez przy przeiwijaniu, jakie ała chyba mu zrobiły w szpitalu spróbuje z tym owinięciem w pieluchę
Adaś nam wrzeszczał przez dwa tygodnie, dopóki go ze sobą nie wzięłam do duzej wanny Najpierw trochę był niespokojny, potem zdziwiony, a potem już mu sie spodobało i od tej pory w kąpieli nie krzyczy, tylko się uśmiecha Chciałam go w ten sposób oswoić z kąpielą i sie udało Pomyslałam, że jak będzie czuł mnie blisko siebie, to nie będzie płakał U nas wystarczyła jedna taka kąpiel, ale pewnie czasami trzeba więcej razy zanim maluch się oswoi.A kąpiesz go normalnie w wanience? Bo zrobiliśmy jeszcze ten błąd, że używaliśy wkładki do wanienki takiej plasikowej ( są też wanienki od razu profilowane ) i on bardzo tego nie lubił. Teraz kąpiemy go w wanience turystycznej ( dmuchanej ) ma mięciutko, leży na miłej dłoni mamy lub taty i jest zadowolony od stóp do głów
Na pewno muszą mi do 4kg dorosnąć, bo mniejszych pieluszek nie widziałam :)
--
Nat w szpitalu był kilka dni i podczas kąpania był wrzask niesamowity... do czasu gdy przez moją totalną nieuwagę wsadziłam go do za ciepłej wody... Pielęgniarka dolewała wody z czajnika bo z kranu leciała ledwie letnia i ZZAWSZE sprawdzała mówiąc - ok kapcie się... tym razem nie sprawdziła a ze wyszła to ja młodego do wanienki poczułam ze bardzo ciepła ale dziwo CISZA i błogi uśmiech na twarzy mojego Synutka... Sprawdzałam potem kilkukrotnie - chłodniejsza woda - wrzask gorąca cisza Ile stopni było hmm nie wiem Ale sporo ponad kreseczkę na termometrze wskazujaca odpowiednia temp dla dziecia. cieplejszą wodę bowiem błogi uśmiech pojawił się gdy tempka osiągnęła... 46 stopni!
Moja Zuźka od wczoraj usypia w leżaczku/bujaczku Nie muszę robić w domu maratonu
No i znowu była u nas kolka :(