Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Dziewczyny ona w cieniutkim,krótkim bodziaku cały czas jest:neutral:
    Przykrywana jak zaśnie jedynie flanelą...Naprawdę nie jest przegrzewana:sad:
    Dodatkowo mamy w domu cały czas ok. 23-24 stopnie,niezależnie od tego jak jest na zewnątrz.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    to moze w samym pampersie powinna?
    a moze to nie potowki tylko cos innego?
    --
  1.  permalink
    Hej dziewczyny, jak u Was jest w kwestii - tatuś ma się zabrać za zmianę pieluszki z kupką?
    Bo u nas taka sytuacja wczoraj miała miejsce - rano na 9-tą umówiłam się z znajomymi babkami na sprzątanie kościoła (udzielam się w ten sposób od czasu do czasu) i tak siedzę przed 9tą jeszcze i dopijam herbatkę, a Piotr tylko pogania: No idź, idźże już bo umówiłaś się i nie wypada się spóźniać, ble ble, no generalnie wypędza z domu. No to ja wstaję, całus dla niego, buziak dla Michasia i tak mimochodem zerknęłam do pieluszki i mówię głośno: O kupka! Poradziiiiisz sobie! No to pa kochanie! I wychodzę a ten tak milusio: No przecież możesz zostać jeszcze 5 minut!
    Generalnie boi się kupy swojego synka! :bigsmile: Eeehhh, to nie jest wcale śmieszne! :devil::bigsmile:

    Treść doklejona: 05.08.12 11:55
    Może Osoryo pokażesz nam te krosteczki?

    Treść doklejona: 05.08.12 11:58
    Naszemu brzdącowi wyskoczyły zaś dokładnie trzy takie mocno czerwone krostki powiedzmy 1,5 mm :wink: średnicy, jedna na buźce, na jednej i drugiej ręce. Kilka dni ma... I tak się zastanawiam co to może być. Ciągle mi po głowie chodzi to, co wyczytałam ostatnio tutaj, a mianowicie, że ospa przejawia się czasem tak bardzo małą ilością wykwitów na skórce malucha. To możliwe? Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie, a we wtorek idę do przychodni ważyć malucha to, jeśli do tego czasu nie znikną, zapytam...
    --
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeAug 5th 2012 zmieniony
     permalink
    TEORKA: to moze w samym pampersie powinna?a moze to nie potowki tylko cos innego?


    Kurcze nie wiem;/
    Myślałam,że może na proszek (używam Lovelli) więc piorę najpierw w proszku,a potem nastawiam dodatkowe płukanie-to nie to bo chyba by już zeszło.
    Z jedzenia też wątpię,bo nic nowego w ostatnim czasie nie wprowadzałam.
    Trądzik niemowlęcy może się tak roznieść?Bo malutka ma na buzi-ale na buziaku to inaczej wygląda niż na reszcie ciała.Na ciałku to jak potówki ewidentnie wygląda.
    Jak położna była u mnie na wizycie to coś wspominała o kompaniu dziecka w roztworze nadmanganianu potasu.Próbowała któraś?Lub w krochmalu?

    Zaraz zrobię zdjęcie.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    moj Mateo tez Ninie pieluchy nie zmieni jak jest kupa :cool:
    aczkolwiek jak byla mniejsza (czyt. jadla tylko mleko) i byla ma jednorazowkach to dawal rade

    odkad je wszystko ( i kupa wali niemozebnie) oraz jest na wielo, ktora trzeba z kupy oczyscic to NIE MA OPCJI, nie przebierze
    raz probowal ale mial odruch wymiotny ahaha :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Jednak nie zrobię zdjęcia.Mam zbyt super-extra aparat,żeby uchwycił te krostki:cool: Spróbuję na spacerze,może światło coś da.
    W dotyku to jak taka kasza jest.
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeAug 5th 2012 zmieniony
     permalink
    to sie dziwie waszym facetom, mój od początku zmienia pieluchy, nie wazne czy z kupą czy bez:bigsmile:

    aaa ale faktycznie teraz te kupy prawie nie smierdzą:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Nadmanganian i krochmal wysuszaja więc to zależy jaką skórę ma dziecko - jeśli suchą to bym uważała ale generalnie tak - działają te kąpiele!
    Alergen potrafi wyleść po 2 tygodniach, poza tym może być "skumulowanie" i np mleko nie uczula, ale mleko plu jabłko w odstępie kilku dni juz tak. Inna rzecz to uczulenie na słońce czy wodę - i zaczęłabym od tego że kąpałabym w wodzie przegotowanej nie z kranu i nie używała oliwki / balsamu przez 2-3 dni i zobaczyła czy nie jest lepiej... możesz też wacikiem nanieść niewielką ilość mąki ziemniaczanej na skórkę (dokładnie osuszoną) ...

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.08.12 12:08</span>
    Osorya: W dotyku to jak taka kasza jest.
    yyy chropowata skórka? to wygląda bardziej na alergiczne... i ja bym tego nie wysuszała a natłuszczała... jeśli zbiera sie jakiś płyn w tym to dopiero wysuszała... Ciężko powiedzieć coś z samego opisu
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Osorya, mój mały miał problem z trądzikiem niemalże od urodzenia... Nawet wylądowaliśmy z tym w szpitalu i tam powiedzieli, żeby jak najcieniej ubierać, więc mój dzidź był na samej pieluszce lub na golaska. Faktycznie to łagodziło objawy. Nie znikło zupełnie, ale poprawa była... Do dziś mój synek jak się robi upalnie to lata w stroju pourodzeniowym :P
    --
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Monia- na calutkim ciałku miał ten trądzik?

    Tak to wygląda,zdjęcia brzuszka:

    Od Skrzynka


    Od Skrzynka
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Głównie na buźce, ale potem się rozlazło na całe ciałko... Wyglądało podobnie jak u Was...
    --
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Monia502: Głównie na buźce, ale potem się rozlazło na całe ciałko... Wyglądało podobnie jak u Was...


    Jak byliśmy u pediatry (właśnie z buźką) to też stwierdziła,że to trądzik.Na ciałku jeszcze tego nie było.
    No i nie wiem czy lecieć z tym do piediatry znów czy nie...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    e to chyba jakies alergiczne bardziej niz potowki
    tzn tak mi sie wydaje...
    moze zjadlas cos ?
    moja Nine raz tak obsypalo jak zjadlam czekolade


    KAKAI kupka takiego noworodka, uwierz mi, jest niczym w porownaniu do kupy dziecka jedzacego wszystko :cool:
    aczkolwiek oczywiscie nie powiedziane ze Twoj maz i wtedy nie bedzie Jasia przebieral bo sa rozni faceci przeciez :wink:
    moj sie surowego kurczaka nie dotknie wiec tego ahahahahaha
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Ja juz w końcu nie latałam, bo na trądzik nie ma rady... kazali nam myc cetaphilem, ale to też nic nie dało, a potem czytałam, że po prostu samo musi zejść, bo to od hormonów jest... Mi to faktycznie na trądzik wygląda, u nas było bardzo podobnie o ile nie identycznie ;)... Niestety dość długo się z tym babraliśmy... Az minęły upały, bo one wzmagają taki stan...

    Treść doklejona: 05.08.12 12:57
    *uwierz mi, jest niczym w porownaniu do kupy dziecka jedzacego wszystko *

    A jaka jest kupka niemowlaka jedzącego wszystko PLUS żelazo.... Masakra!!!!hihihihihi
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeAug 5th 2012 zmieniony
     permalink
    katarzynah1987: Generalnie boi się kupy swojego synka!

    a mino anastasii pieluche zmienia z kupa czy bez... i potem ta pieluche z tej kupy czysci! (wielorazowki).
    a martwilam sie, ze jak to bedzie jak przejdziemy na wielo to od przewijania bedzie uciekal, a nie bylo o co. kupa malej mu nie straszna :bigsmile:
    a co do potowek, to jakis czas temu anastasia miala na ramionach; kapalam ja w wodzie z dodatkiem maki ziemniaczanej, po paru dniach zeszlo.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 5th 2012 zmieniony
     permalink
    Aga no moj Mateo od biedy by ta kupe splukal (przynajmniej tak twierdzi pytany) gdyby ona - ta kupa - tak nie smierdziala i nie bylo w niej kawalkow niestrawionego jedzenia ahahahaha


    no ale tak jak mowie- on ogolnie sie wieloma rzeczami brzydzi :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Dobra, to dam znac jaka sytuacja bedzie z "bogatsza" kupa... :wink:
    Dzisiaj znalazlam sladowa ilosc szpinaku z wczorajszego pieroga, ale to sie nie liczy :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    eeee ja obstawiam ze Mino spokojnie da rade :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    U nas od 2 dni masakryczna kolka :((( Mała dzielnie znosi w ogóle nie płacze troszkę jęczy, pręży się wierci... :neutral: I chce jeść, co godzinę, moje cycki nie wyrabiają takiego tempa :(( Czuję się, jak balon wodny, bo pije po kilka litrów dziennie, aby mleka była więcej, efektem tego jest to, że w nocy mnie zalewa, a w dzień nie starcza... Daje dziś cały dzień sab-simplex, ale jakoś efekty marne... Czy on działa od razu, czy trzeba podawć kilka dni, żeby jakieś efekty były?
    W tym tygodni czeka nas chyba szczepienie, usg bioderek i moja wizyta u gina... Dziewczyny, ile płaciłyście za te usg?
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    TEORKA: KAKAI kupka takiego noworodka, uwierz mi, jest niczym w porownaniu do kupy dziecka jedzacego wszystko aczkolwiek oczywiscie nie powiedziane ze Twoj maz i wtedy nie bedzie Jasia przebieral bo sa rozni faceci przeciez moj sie surowego kurczaka nie dotknie wiec tego ahahahahaha


    hehhe no to nieźle, kurka ja byłam w ciązy to męża brak przebierał u nas 1,5 roczne dziecko, tak waliło kupą, że koniec:confused: tekże wierze, że im strasze tym bardziej fetorzy

    Treść doklejona: 05.08.12 15:03
    Vsti: chce jeść, co godzinę, moje cycki nie wyrabiają takiego tempa :(( Czuję się, jak balon wodny, bo pije po kilka litrów dziennie, aby mleka była więcej, efektem tego jest to, że w nocy mnie zalewa, a w dzień nie starcza...


    opisałas dokładnie moją codziennosć:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Vsti - niestety kilka dni...
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    To ja nie wiem co to jest nieśmierdząca kupa, bo moje od początku na żelazie i jak zrobią kupę raz na 2-3dni to w połowie domu czuć :) Na początku jak co karmienie była kupa, to moje małe nie pachniały mlekiem, tylko ciągle kupą waliły:)
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    magku: Vsti - niestety kilka dni...
    może jakoś przeżyję, nie mogę patrzeć na to męczące się dzieciątko, które spać nie może :(((
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Vsti niestety wiem coś o tym...u nas w gratisie jest mega płacz... :( Każdego dnia wstaję z myślą, że dziś będzie spokój...jeszcze troszkę musimy dać radę... A najgorsze w tym wszystkim jest uczucie BEZRADNOŚCI...ona/one cierpią a my za wiele zrobić nie możemy... :cry:
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    katarzynah1987: Hej dziewczyny, jak u Was jest w kwestii - tatuś ma się zabrać za zmianę pieluszki z kupką?


    Heh, u nas to mąż się mniej bał kupowych pieluch - w szpitalu ledwo miałam siłę, więc on smółkę "zdrapywał" i jakoś potem nic go już nie ruszało.

    OPRÓCZ jednej, jedynej rzeczy. Jak odciągam glutki Fridą to on wychodzi z pokoju :DDDDDD
    --
    •  
      CommentAuthorBiedronka11
    • CommentTimeAug 5th 2012 zmieniony
     permalink
    Osorya: Tak to wygląda,zdjęcia brzuszka:

    U nas bylo to samo 3 dni i samo zeszlo niczym nie smarowane! Lekarz dal sterydy ale postanowilam zobaczyc co bedzie po kilku dniach i zeszlo samo. Takie plaskie te krostki nie? Potem laczyly sie w placki a [otem zeszly.
    --
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Biedronko
    no właśnie nie są płaskie tylko takie z dziubkami,ale malutkie:/
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeAug 5th 2012 zmieniony
     permalink
    dobra znów mam pytanie:

    co robić??

    mój mały zje sobie mleczko, jak zasnie po karmieniu to odkładamy go do łożeczka lub kołyski jak usnie to usnie, ale sa takie akcje że nie usnie i wtedy jest bek. No i gdy wezme go na rece to mnie kojarzy tylko z cycem, wiec domaga sie usielnie jedzenia, a gdy wexmie go mąż to sie uspakaja. Ale... mąz musi go trzymac na rekach bo jak tylko odłozy znów bek. No i nawet jak leze obok nie bedzie spokojny, tylko jest ryk. Nie wiem co robic.
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Dziewczęta,no muszę się pochwalić :devil: Właśnie moja Oliwka zrobiła mi niespodziankę i odwróciwszy się do tyłu zastałam ją na klęczkach. Trwało to kilkanaście sekund,ale jaką miałam radochę.I za chwilę znów to zrobiła,a teraz wykończona padła i śpi :smile: A ile marudzenia i krzyku,że jej nie wychodzi..

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.08.12 17:33</span>
    Kakai,Jasiu jest jeszcze baaaaardzo maleńki,nie dziw się że chce non stop być przy tobie.Ja na początku spałam z Oliwką ciągle,ale też się zdarzało dużo razy,że odłożyłam ją nawet do łóżka do siebie i się budziła i płakała.Przytul go,daj cyca i może wtedy uśnie na cycku... Co innego można Ci poradzić?? Takie małe dziecko bardzo potrzebuje bliskości i czy chcesz czy nie płakać będzie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Kakai- szczerze?Ja nie robiłam nic tylko mój Arek musiał nosić małą do zaśnięcia:cool: Bo u nas jest to samo.Mała uważa mnie jedynie za restaurację.Za to u A. się fajnie uspokaja.
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Hussy: Kakai,Jasiu jest jeszcze baaaaardzo maleńki,nie dziw się że chce non stop być przy tobie.Ja na początku spałam z Oliwką ciągle,ale też się zdarzało dużo razy,że odłożyłam ją nawet do łóżka do siebie i się budziła i płakała.Przytul go,daj cyca i może wtedy uśnie na cycku... Co innego można Ci poradzić?? Takie małe dziecko bardzo potrzebuje bliskości i czy chcesz czy nie płakać będzie


    dzięki czyli na razie bar mleczny 24h:wink:

    Treść doklejona: 05.08.12 17:39
    Osorya: Kakai- szczerze?Ja nie robiłam nic tylko mój Arek musiał nosić małą do zaśnięcia Bo u nas jest to samo.Mała uważa mnie jedynie za restaurację.Za to u A. się fajnie uspokaja.--


    no u nas dokąłdnie to samo jest
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Moja w pierwszych tygodniach wisiała na cycu po 3h, bo było dokładnie tak, jak piszecie :) A teraz opróżni obie w 40 minut i jak słabo jej leci to wypluwa :P A w nocy pociągnie 10-15 minut i śpi :P My za to walczymy po 30 minut po jedzeniu, aby Małej się odbiło :P
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Kakai: No i gdy wezme go na rece to mnie kojarzy tylko z cycem, wiec domaga sie usielnie jedzenia, a gdy wexmie go mąż to sie uspakaja


    Dokładnie - bar mleczny 24 na dobę :) U nas też tak było przez pierwsze 3 miechy, a teraz mały sam sobie już ustalił rytm jedzenia :) Ale na początku musiał być prawie non-stop przy cycku. I w sumie fajne to było :D
    --
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Kakai u nas czasem pomaga jak ją trzymam tak jak do odbicia pionowo i wtedy mi usypia na ramieniu i odkładam. A czasem jak nie odbije to jest nerwowa i płacze (albo jak odbije za mało). Wtedy szuka cyca, zęby się uspokoić. A jak ją jeszcze raz odbiję to się uspokaja i usypia. A od godziny ją teraz noszę, tulę karmię, odbijam i przysypia na chwilę i się budzi i płącze znów. Zmora kolek nade mną wisi...magiczne 3 tygodnie się zbliząją..
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    nibriana: magiczne 3 tygodnie się zbliząją..

    Chodzi o to, ze kolki trwają 3tygodnie? Bo nie rozumiem :D A i ja męczę się z kolkami mojej Pchły :confused:

    Treść doklejona: 05.08.12 19:15
    Aaa, już widzę na suwaczku ;)
    Mało kumata dziś jestem :bigsmile:
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Vsti: Moja w pierwszych tygodniach wisiała na cycu po 3h, bo było dokładnie tak, jak piszecie :) A teraz opróżni obie w 40 minut i jak słabo jej leci to wypluwa :P A w nocy pociągnie 10-15 minut i śpi :P My za to walczymy po 30 minut po jedzeniu, aby Małej się odbiło :P


    w szpitalu gadali że po mleku mamy nie trzeba odbijac:confused: ja stram sie odbijac, ale przynam ze nie zawsze bo czasem mały lize mnie po szyi i włosach, jest nerwowy

    Treść doklejona: 05.08.12 19:33
    nibriana: Kakai u nas czasem pomaga jak ją trzymam tak jak do odbicia pionowo i wtedy mi usypia na ramieniu i odkładam. A czasem jak nie odbije to jest nerwowa i płacze (albo jak odbije za mało). Wtedy szuka cyca, zęby się uspokoić. A jak ją jeszcze raz odbiję to się uspokaja i usypia. A od godziny ją teraz noszę, tulę karmię, odbijam i przysypia na chwilę i się budzi i płącze znów. Zmora kolek nade mną wisi...magiczne 3 tygodnie się zbliząją..

    oojj czyli podobnie, ech byle nie było kolek:confused:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    u nas też u mnie jest cyc lub ryk a u męża cisza.
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    mkd: u nas też u mnie jest cyc lub ryk a u męża cisza.

    no u mnie też czasami tak jest, ale nie zawsze :)
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Dziewczyny pomocy :( Mam troszkę wstydliwy problem, ale może mi pomożecie... Nie chcę iść do lekarza, więc najpierw zapytam tutaj... Jakieś 3tyg.po porodzie zaczęłam krwawić z odbytu przy wypróżnianiu, pojawił się też ból (jakby mnie cięły miliony nożyków)...byłam pewna, że to hemoroidy...kupiłam czopki - ból nadal był, a krew pojawiała się już tylko na papierze...jednak problem wrócił...przy wypróżnianiu krew aż kapie ciurkiem! Mąż wygania mnie do lekarza, ale ja nie chce iść...przyznam szczerze, że się wstydzę...a boję się, że to może być coś poważniejszego niż hemoroidy...czy któraś z Was po porodzie też miała taki problem i też odczuwała podobny ból? Zaczynam się martwić :(
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Magku idź w te pędy do lekarza. Dentysta czy proktolog, jeden kij, ma wyleczyć i tyle. Jesteś po porodzie, może jakiś hemoroid pęka czy coś, ale jak leci ciurkiem krew to się nawet nie zastanawiaj czy iść czy nie. Mi wyskoczył też hemoroid i ból był, ale krwi nie było.

    A my dziś miesiąc mamy, nie wiem kiedy to minęło :shocked:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    mi wyskoczyły hemory chyba, ale ze byłam cięta po sam odbyt to na razie nie smaruje tego niczym, magku idx do lekarza nie bój sie
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Dam sobie chyba jeszcze tydzień...kupię błonnik bo mam ciągle zaparcia, więc poratuję się jeszcze tym.. Jeśli nie przejdzie, to chyba będę musiała pójść..ale kurcze wystraszyłam się jak dziś znowu krew zaczęła kapać :/
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeAug 5th 2012 zmieniony
     permalink
    Osorya, skaza bialkowa jak na moje oko. Odstaw nabial i obserwuj.

    Dziewczyny, mam pytanie. Jestem 1,5 miesiaca po porodzie, od prawie dwoch tyg, nie krwawie, pelne karmienie piersia, a wczoraj chyba okres zawital...Ide w czwartek do gin. na kontrole, ale moze ktoras tez tak miala??
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    magku: .kupię błonnik bo mam ciągle zaparcia, więc poratuję się jeszcze tym

    Magku, to może chociaż w aptece zapytaj farmaceutkę, co?
    powiem ci, ze jeśli krew kapie, to nie powinnaś odkładać wizyty u lekarza. jelita są bardzo delikatne. może przy parciu coś tam pękło, albo rzeczywiście jakiś megahemor się gdzieś skitrał głębiej i krwawi, i leki bez recepty na niego nie podziałają.
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Magku, wyslalam Ci priv.
  2.  permalink
    Kakai: w szpitalu gadali że po mleku mamy nie trzeba odbijac


    ja nie odbijałam nigdy jak młody zasnął. czasem jak puścił pierś i się kręcił, to podnosiłam do odbicia. a jak spał, to broń boże nie ruszałam, żeby się nie obudził ;)) czekałam 10 minut i jak dobrze zasnął to w nocy odkładałam do łóżeczka.

    W dzień jak młody zasnął na rękach jak był malutki, to spał na nas na żabkę na zmianę - albo ze mną albo z G. jak wracał z pracy. a my sobie oglądaliśmy seriale :)
    jak mocno zasnął to odkładaliśmy na brzuszek, bo wtedy słabiej działa odruch moro, ale i tak trzeba było go pilnować, ale przynajmniej nie trza było trzymać.


    A u nas zaczęły się albo sny w nocy, bo młody skiełczy przez sen albo zęby zobaczymyyyyy :)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    Magku ja chyba hemka nabawiłam się po porodzie tzn z powodu diety karmiącej bo jadłam tylko suchy chleb bo nie wiedziałam co uczula małą i też krwawiłam i bolało aż sie cała pociłam i łyz mi leciały aż bałam się iść do toalety a krew była tylko po podtarciu ale jak zaczęłam jeść warzywka to wszystko minęło imam spokój:)
    -
    a co do ojców i kupy Mój Adi nie ruszył ani jednej ale pewnie jak by musiał to by to zrobił hehehe:P

    Treść doklejona: 05.08.12 21:55
    mariamateria: A u nas zaczęły się albo sny w nocy, bo młody skiełczy przez sen albo zęby zobaczymyyyyy :)

    no właśnie dzisiejsza noc była taka spała owszem całą do 6(wzięliśmy ją do siebie i spaliśmy do 9-30) ale w czasie chyba ze 4 razy zamiauczała....
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeAug 5th 2012
     permalink
    wielgosz ja tak mam, nic juz mi nie lecialo, a teraz od 2 tyg. codziennie krew, we wtorek mam wizyte...

    Gdybym nie odbijala Malej, mialaby chyba zdwojone kolki...
    --
  3.  permalink
    A kupa u nas to jak tylko się da to zawsze prezent dla taty :))
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeAug 5th 2012 zmieniony
     permalink
    Magku ja nabawilam sie hemoroidow pod koniec ciazy, przeszly wraz z porodem. Jednak ostatnio wrocily, pomogla mi specjalna masc zakupiona w aptece, choc z tydzien sie meczylam... musze bardzo uwazac na to co jem, bo jestem prawie pewna, ze w moim przypadku zawinila nieodpowiednia dieta (mialam akurat faze na czekolade :shamed:)
    Tak jak magda mowi idz chociaz do apteki; sa dostepne rozne masci, a jak nie pomoga to oczywiscie pozostaje wizyta u lekarza...
    Hemoroidy to straszne cholerstwo, ja mialam problemy z siedzeniem :confused:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.