Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Hej kochana, taka lekka dysplazja to nic strasznego, naprawdę. Noś małego w chuście to na bioderka dobrze robi ;)I skąd te czarne myśli Kakai u Ciebie, nic się nie przypląta, tak masz myśleć :) Nos i uszy do góry
To ja Wam napiszę, że od wczoraj mój mały szkrab jak jest mocno zmęczony lub głodny to zaczyna jęczeć meme, mema, mama
ale z tego co czytałam to takie świadome mama/tata (że wie, o kogo chodzi) to dopiero koło 10-12 miesiąca?
Dopiero teraz wychodzimy na prostą i zaczynam dostrzegać uroki macierzyństwa i cieszę się z każdej nowej umiejętności Mikiego. Jeszcze tylko muszę go nauczyć spać we własnym łóżeczku, co by tatuś z mamusią mogli w końcu się do siebie zbliżyć, bo jak dotąd mały zawłaszczył mnie dokumentnie Może polecicie jakieś sprawdzone sposoby, bo gdy mały nie czuje mojej obecności, to długo nie pośpi, no chyba, że jest noc to co innego.
ale Twoje dziecię to pewnie jeszcze nieświadomie to mówi?
Może polecicie jakieś sprawdzone sposoby, bo gdy mały nie czuje mojej obecności, to długo nie pośpi, no chyba, że jest noc to co innego.
No właśnie u mnie to przytulanie do policzka ubrań/pieluchy pachnących mlekiem już nie działa, a szkoda, bo to zarąbiście prosty sposób był...
MOje dziecko kocha swoją pieluszkę tetrową. Razem ze szmacianym pingwinem tworzą zestaw niezbędny do zaśnięcia mój Młody śpi w ciągu dnia z pieluszką przytuloną do policzka....i właśnie najlepsza jest nie taka czysta, ale taka na której ulało się troszkę mleczka podczas karmienia.....właśnie w tej chwili śpi tak już od prawie dwóch godzin
The_Fragile: A przyjaciółka właśnie urodziła dzidzia i szczęka mi opadła - 5,5 kg, naturalnie!!
To ja myslalam, ze moje 4450 to juz wyczyn urodzic naturalnie, a tu masz
Kuleczka, a na te "kozy" woda morska nie pomaga?
Do odciagania najlepszy jest "katarek"...
Dzidziusia kładź na brzuszku, żeby katar wylatywał z noska... Ale nie na bardzo długo, tylko tyle, żeby wyleciał śluz...
Jeszcze tylko muszę go nauczyć spać we własnym łóżeczku, co by tatuś z mamusią mogli w końcu się do siebie zbliżyć, bo jak dotąd mały zawłaszczył mnie dokumentnie Może polecicie jakieś sprawdzone sposoby, bo gdy mały nie czuje mojej obecności, to długo nie pośpi, no chyba, że jest noc to co innego.
Za długo to chyba też nie dobrze:(
Z łóżeczkiem to u nas nie ma znaczenia, bo Adaś tam tylko śpi w nocy.
wysłał sprostowanie, że to duże dziecię to jednak nie 5,5 tylko 3,4
że mój synek kocha swoją prawą rączkę i zabawki po lewej go nie interesują
ja spałam dwa lata i nie żałuje
Nie ma to jak tata w stresie - wysłał sprostowanie, że to duże dziecię to jednak nie 5,5 tylko 3,4 :DDDD
oj tam oj tam się pomylił troszkę
Hahaa:) Dobrze, że tatuś sprostował bo ja już sobie próbowałam wyobrazić jak wygląda 5,5kg noworodek! Na rękach trzymam moje 4,9kg faceta (dziś ważony) i nie mogłam jakoś tego w głowie pomieścić;))))