Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
do 3 łaziła między nami
Penny, chrumczał :DDD Teraz już chrumczy "świadomie", czyli nie przez mleko/sapkę, ale chrumka jak świnka i się z tego zaciesza :D
Penny moja cora chrumczala/charczala
Teo u nas to jest ewidentne chrumczenie, nie charczenie ;)dosłownie jak prosię ;P
powiedzcie mi, czy u takiego malucha lepiej poczekac, az minie, czy moze sa jakies domowe sposoby na kasze
Bo moja jest bardzo spokojna, generalnie mało płacze a przy kąpieli histeria ......
--
Aha, dziewczyny, czy to normalne, ze dzidz tak płacze i histeryzuje przy kąpieli ? Bo moja jest bardzo spokojna, generalnie mało płacze a przy kąpieli histeria ......
u nas to jest ewidentne chrumczenie, nie charczenie ;)dosłownie jak prosię ;P
albo położyć się w poprzek łóżeczka i girą włączać karuzelę a pod głowę miś, co by się łeb o szczebelki nie odgniatał znaczy się wsio w normie ;)
powiedzcie mi, czy u takiego malucha lepiej poczekac, az minie, czy moze sa jakies domowe sposoby na kaszel?
Aha, dziewczyny, czy to normalne, ze dzidz tak płacze i histeryzuje przy kąpieli ?
U nas od wtorku masakra z usypianiem"- 1 h usypiamy w dzień i śpimy 10 min.!
czy moze sa jakies domowe sposoby na kaszel?
Wasze dzieci jak usypiają???
ale trzeba sie cieszyc że w ogóle śpi
Najwyżej zacznę pić melisę i nauczę się nowych przekleństw żebym dała radę
Ulcia odkąd zastosowałam sie do rad dziewczyn jasiu ani razu nie płakał w kapieli
a które rady w końcu zastosowałaś ? a co do bolących kolan -- jak ja chwilowo odstawiłam nabiał [bo też mieliśmy podejrzenie skazy jak się potem okazało nietrafne] to Ninki pediatrzyca mi polecała taki lek [na receptę] suplementujący właśnie dietę matki karmiącej, która nie spożywa nabiałuale zabij mnie nazwy nie pamiętam bo w końcu nie kupiłam--
turla się jak zasypia
Turla się i płacze, bo jest zmęczony, bo się turla. Ale nie może przestać.
Ale teraz znowu zaczynają mi się śnić jakieś potworne rzeczy - związane z dzieckiem, ze śmiercią. Są tak straszne, że w nocy się budzę zryczana, mąż mnie nie może uspokoić, bo nie mogę się dobudzić... Czy którąś z Was też tak miała? Czy to mija?
Może u Ciebie to jakaś reakcja na przeżycia, zmarwienia...?
haha to ja juz sie tego turlania doczekac nie moge... ale widze ze to nic zabawnego!
Uff, czyli nie tylko ja mam takie (znowu).
Czlowiek sie naooglada w telewizji wiadomosci roznych i potem to przetwarza.