cho: A my dziś kończymy 2 miesiące. Ważymy już 6 kg

kolejny koks 2012?
sorry ... kokosanka :-)))))

Mojej córci wczoraj położona powiedziała, że jest gruba , oczywiście w żartach, ogólnie spoko babka, a rację miała, bo Gosica to hardkorowy koksu, w 2 tygodnie przypakowała na cycu 700gram .
A my jesteśmy po spacerku, pierwszy raz same, odważyłam się znieść Gosię w gondolce z 3 piętra , nawet osiedlowy sklepik zaliczyłyśmy, bo nie miałam nic na obiad.

Dziewczyny kolejne pytanko niedoświadczonej matki, jak podchodzicie do kwestii jedzenia podczas karmienia piersią, bo ja już nie mam pomysłu, co jeść. Mała nie ma póki co rzadnych uczuleń. Wiem, że kapuchy, grochu, fasoli nie mogę. A co np. z rybką smażoną w panierce? Jakbym ten tłuszcz w bibułkę odcisnęła, to będzie dalej bardzo niezdrowe?

Ale czy producent nie musi stosować sie do zaleceń WHO, ktora zaleca mleko matki do 6 m.ż.?.

Producent jakby się stosował do tej zasady WHO to chyba w ogóle nie produkowałby mleka na okres 0 -6 mies. życia.

U nas na opakowaniu napisane jest, że dziecko w 4. miesiącu życia powinno wypijać 6 porcji po 150 ml czyli daje nam to łącznie 600ml mleka na dobę. Następnie 5. i 6. mies. to 4 porcje po 180 ml czyli nie mniej ale więcej bo 4 x 180 to 720 ml mleka na dobę.

U nas udawało się z tym karmieniem, tzn. starałam się aby Michaś nie wypijał więcej niż napisane na op. bo bałam się wszelkich problemów kupkowych, itd. Jakoś tak wypracowaliśmy czas karmień, że Michaś w 4. mies. jadł o 6, 9, 12, 15, 18 i ok. 20.30 po kąpieli czyli 6 karmień na dobę.

Treść doklejona: 18.09.12 13:33

flavia: ale chyba z mm jest inaczej, wcześniej się wprowadza inne pokarmy ( doświadczone mamusie, poprawcie mnie jeśli się mylę)?!

wg opakowania naszego mleka (Nan Pro) nowy posiłek powinno się wprowadzać po skończ. 5. mies. Ja to poczyniłam, aczkolwiek trochę później i powoli wprowadziłam kaszkę bezglutenową ale tylko 2 miarki na 150 - 180 ml mleka, kleik kukur. też w tej ilości, jabłuszko, marchewkę, i ostatnio kaszkę glutenową (2 miarki na 180 ml mleka) i Michaś takie wysypki dostał, że łapki opadają!! Jestem niemalże 100. procentowo przekonana, że to po glutenie. Pediatra zalecił odstawienie wszytskiego i podawanie tylko mleka + zmiana płynu do kąpieli na antyalergiczny. A jak skóra wyzdrowieje to znowu stopniowe wprowadzanie nowych pokarmów. Ja postanowiłam, że będę Michasiowi podawać mleko dopóty nie usiądzie i wtedy zaczniemy BLW.

No ta ja już nic nie wiem.
Daje Hani 3x 150 mil mojego mleczka i 3 x 150 mil. mm.
Jak zje wszystko to musze jej smoka dawać aby dociumciała sobie albo zagadać bo wielki płacz że sie skończyło.
Jesteśmy ponad centyl z wagą i wzrostem więc nie chce jej dawać wiecej bo zaburza to jej rozwoj ruchowy- nie ma aż tyle siły aby sie przekrecać itp.
Z pediatrą to ja nie mam dobrego kontaktu- raz byłam tylko na umówionej wizycie (szczepienie) a potem to z ospą a wczoraj z katarem i gorączką.
Nie mam możliwości skonsultować rozwój Hani bo ciągle musze przekładać wizytę u dzieci zdrowych.
Więc skąd ja mam wiedzieć co i jak?!.

nessie: kolejny koks 2012?sorry ... kokosanka :-)))))

Raczej tak Wzrost i waga ida w 95 centylach, ale mam nadzieję ze przystopuje z tym koksowaniem...

Witam:)Mam pewien problem mojemu małemu wyskoczyła parę dni temu(dodam ,że jeszcze w szpitalu po porodzie)wysypka.na drugi dzień znikła potem znów sie pojawiła.Wczoraj POłożna stwierdziła,że to bakteryjne zapalenie skóry i kazała smarować MUPIROXEM.Krostki wyglądają jak tradzik duzo jest na buzi dziś zauważyłam na tułowiu.Maść działa ponoc po paru dniach więc mam nadzieje,że to minie.Czy któraś z Was miała z tym stycznośc u malucha??

leneczka moze to byc efekt burzy hormonalnej, noworodki czesto tak maja .

Leneczka, moze to tradzik niemowlecy. Przemywaj kilka razy dziennie woda przegotowana, one same znikna.

jak nie ma gorączki nie kaszle to nie ma co do lekarza lecieć:)
-
Milka też już tydzień ma katar ale sam sobie wycieka nie zalega tzn feiduję ją też:P ale u nas katarek jest przez basen musi się mała przyzwyczaić... wczoraj na zajęciach było lepiej niż na pierwszych była bardziej zainteresowana tym co z nią robię niż tym co dookoła:) Pani nią nurkowała zleksza się po kaszlała ale i tak byłam z niej dumna:)

Witam Dziewczyny nie było mnie tu troche nie dam rady nadrobić, ale mam pytanie co może oznaczac zapach siarki z pampersa??? bo od może dwóch dni czuje taki dziwny zapach jak ją nosze na rękach ewidentnie to z pampersa ale nie kupka tylko chyba siuśki bo co innego (co prawda kupa też jest śmierdząca):/

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 19.09.12 08:32</span>

A czy któraś z was używała katarka? Ciekawa jestem czy jest rzeczywiście taki super..

Moja kuzynka używała ale to dlatego że aspiratorem nie dawała rady bo jej córcia miała straszny katar i bardzo chwaliła sobie to urządzenie.

Justa a nie zmieniałaś pieluch (firma, rozmiar) Ewentualnie małej mogą zaczynać iść zęby wtedy zapach moczu się zmienia jest mocniejszy i ostrzejszy

Pampersów nie zmieniała cały czas użuwamy pamersów z Pampersa zmieniamy nawet czasem częściej niż co trzy godziny. A co do zębów to ja już chyba z miesiąc temu myślałam że idą....tzn. Mała ślini sie od skończonych 2 miesięcy ale faktycznie od paru dni ślina jest dosłownie ciurkiem leci z buzi i jest mega zła i znerwicowana praktycznie cały czas marudzi pcha wszystko do buzi i szoruje po dziąsłach. ale tydzien temu bylismy na bilansie to pani dr powiedziała że dziąsła nie są rozpulchnione jeszcze...
Boje sie czy to nie jakas infekcja układu moczowego...taka moja pierwsza myśl..

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 19.09.12 08:56</span>
Chyba znów bede musiała uciekac bo moja złośnica chyba się budzi....ale bede podglądac forum wiec bardzo prosze o odpowiedzi bo sie martwie a może Wy miałayście podobny przypadek.
A i jeszcze jedno chce zacząć wprowadzac pierwsze posiłki i prosze o radę od czego zacząć, jak często podawać i w jakiej ilości...a i myslałam o zagęszczaniu mleka kaszką ryżową np. do 120ml dodac jedną miarkę czy to dobry pomysł??? Moja mała zjada 120ml ale 7x dziennie bo daje jej co 2,5 godziny bo nie może wytrzymac dłużej poza tym nie zje wiecej czasem uda mi sie jej dac 150ml ale często wtedy ulewa...tyle zjada jedynie po kąpaniu.

Agunia dzięki mam nadzieje ze to ząbek, na lewej jedynce jakby jest widoczna bardzo delikatna biała kreska ale kurcze nie wiem jak powinny wyglądac dziąsła przed wyżynaniem się ząbków...:/ a ile wcześniej u Was było czuc ten ostry zapach moczy? pamietasz może?

Dziewczyny czy spotkałyście się z przewitaminowaniem? Wczoraj podałam małej D3 i znow ma gorszą buzię. W mleku mm ma D3 i zastanawiam się czy to nie winowajca. Miała już lepszą twarzyczkę tylko sucha, a dziś czerwone place się pojawiły. I ewidentnie ją skóra swędziła.

penny: Cho ja niestety nie odpowiem Ci na to pytanie, a może coś zjadłaś nowego ostatnio ?

Mała jest na mm, wiec nic nie zjadłam. W mm też jest witamina D3

Treść doklejona: 19.09.12 09:46

Kakai: cho może to alergia pokarmowa na cos w mm, albo kontaktowa, na twoj proszek do prania, masz wybrane w nim ciuszhy, poscie, moze to to. Cholera wie, my tez bujamy sie wciaz z wysypkami.

Pokarmową wykluczył alergolog i dermatolog. Postawili na kontaktową i teraz szukam winowajcy.

justa2586: Cho a jak wygląda ta wysypka??? jest sucha skórka? wysypka na całym ciele czy na poszczególnych częściach ciała?Zuzia ulewa albo robi inne kupki?

najpierw była to wysypka na głowce, twarzyczce taka jak potówki. Pózniej to zeszło i zrobiły sie czerwone suche place. Ma to na policzkach (ale juz mniej), brzuszku, pleckach. Nie ulewa, nie wymiotuje, nie ma zaparć, bóli brzuszka i kupy książkowe (codziennie). Jest na Bebilonie 1.

justa2586: Cho a próbowałaś wykapać Zuzie w wodzie z maka kartoflaną???

Nie ogarniam po co wysuszać cos suchego?

cho: Pózniej to zeszło i zrobiły sie czerwone suche place

Kupiłabym maść z wit A (niecałe 3zł) i to natłuszczała. Antosia miała zaognionemocno policzki a "winowajcą" było prześcieradło frote

justa2586: z pojawiła sie wysypka najpierw na czole potem policzki i klatka piersiowa,

Ona te niby potówki dostała po 2 tyg od urodzenia. Najpirw myslałam ze tow inna upałow...

justa2586: [/quote]
sc
[quote=justa2586]Cho a próbowałaś wykapać Zuzie w wodzie z maka kartoflaną???

tak i sypałam ją równiez, nie działa ale to jak miała potówki

justa2586: porobiły sie takie rumienie jakby i bardzo sucha skóra + ciemieniucha + brzudkie kupy i ulewania i niby stwierdzono że to skaza białkowa przeszlismy na bebilon pepti skóra sie znacznie poprawiła ale kupy brzydkie są nadal.

No ale u nas zero ulewania , kupy super. Skaza byłaby też chyba tylko na policzkach, a to nie tylko. Po za tym zero problemów z brzuszkiem.

Agunia05: Kupiłabym maść z wit A (niecałe 3zł) i to natłuszczała. Antosia miała zaognionemocno policzki a "winowajcą" było prześcieradło frote

mam właśnie od dermatologa taki kremik robiony: vit A i E. I ogólnie skóra na twarzy jest o niebo lepsza. Tylko tak jak mówie (pisze) jak spotka sie z jakimś alergenem to ewidentnie zaostrza się i pojawia się czerwona skóra. Ja takie czerwone place miałam jak mnie barwnik jakiś uczulał w ciąży ( stanik). Więc myśle, że jest to alergia kontaktowa. Proszek to Dzidziuś. Herbatek nie podaje. Swoje ciuchy nawet zaczełam prać w dzidziusiu. Prześcieradło bawełniane. Myślałam, że to Bioderma ABCdrem do mycia. Odstawiłam, ale nadal skóra sucha. Więc ją natłuszczam ile się da. Już nawet myślałam, żeby jej oliwą z oliwek nie nasmarować ...No i dziś jak podałam wit D3 pojawiło się jakby zaostrzenie objawów. Sprawdziłam skład nic nie znalazłam. No ale tak jak pisałam ma jeszcze D3 w bebilonie.

Aga a wy się długo bujaliście z tą alergią zanim doszliście do tego co było winowajcą?

jeżynka: Ja słyszałam że jak dziecko jest na mm to nie podaje się żadnych witamon typu K i D bo one są w mleku.

Mi w szpitalu kazali podawać. Pediatra też, ale ja podaje jak mi się przypomni . Tzn na poczatku podawałam codziennie Stąd moje pytanie czy może któraś mama się z tym spotkała.

a nam kazali dalej wit D podawac jak na MM przeszlismy.....

Peppermill wietrzenie pupy najbardziej pomaga wg mnie. Ja tylko Kubie zaczerwienia się pupka to ją myję i nakładam odrobinkę Purelanu (został mi, bo brodawki lepiej leczyło moje mleczko) i wietrzę mu to chwilkę i zaraz dupka wraca do siebie;)

Peppermill: Jest jeszcze drugi problem- odparzona pupcia. Od jakiegoś tygodnia, jest czerwona, z małymi rankami i mimo stosowania wszelkich metod (mycie wodą, mąka ziemniaczana, wietrzenie, sudocrem) wcale nie jest lepiej. Macie jakieś pomysły, jak temu zaradzić?

Ja próbowałas zmienić pieluchy? Może to ich wina.

CHO JA BYM ZMIERNILA MM, Jasia tak samo wysypalo bo bebilonie-mimo ze dostal 1x dziennie 60 ml byl clay wysdypany po tors i zmienilam mleko na hipp i nic nie ma, ja wciaz myslalam ze to skaza bialkowa, a nabial powoli wlaczam + daje czasem hippa i schodzi wszytsko a naowego nie ma

Kakai: CHO JA BYM ZMIERNILA MM, Jasia tak samo wysypalo bo bebilonie-mimo ze dostal 1x dziennie 60 ml byl clay wysdypany po tors i zmienilam mleko na hipp i nic nie ma, ja wciaz myslalam ze to skaza bialkowa, a nabial powoli wlaczam + daje czasem hippa i schodzi wszytsko a naowego nie ma

spróbuje z hippem tylko czy mała mi go wezmie

winnica: Dziewczyny, czy jak dziecko jest na antybiotyku to może robić inne kupki niż zazwyczaj?

może i może być rozwolnienie