Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
penny mój Kuba we wtorek ważył 5,8, a jednak jest 2 miesiące starszy;) Mam kruszynkę, a z 2012;)




[/url]
Mamy naleśnika 


że Hania przekręca się z plecków na brzuszek- dziś już nie za bardzo.




i się zaczeło non stop fikanie - zarzygany kojec, zarzygana mata i zarzygane puzle a o dziecku to wole nie mówić - hi hi.
[/url]
a co do tej próby trakcyjnej [czyli braku reakcji głowy przy ciągnięciu za rączki] moja Ninka długooooooooooooooo tego nie robiła [już nie pamiętam ile ale bankowo była od Hani starsza] i jakoś nic z tego powodu się nie działo więc nie martw się

Zresztą nawet jak go położę sama, to poleży z 10 minut i jest jojczenie bo nie ma siły. A jak go zabiorę z brzuszka to jest ryk, bo przecież chciał jeszcze poleżeć! 

jak Nadia jest najedzona i wyspana potrafi spedzic przed nia 1,5 h gadajac i wymachujac konczynami, a ja mam choc chwile


[/url]
).
A teraz leży i stęka na podłodze, bo nie może się przewrócić na bok i złapać sówki :P:P:P

Wczoraj się cieszyłam, że Hania przekręca się z plecków na brzuszek- dziś już nie za bardzo.Wszystko zarzygane, co 5 min. się przenieramy.


..... i ani mysli zeby sie sam wyobrucic na plecy :DPenny, w 36 tygodniu. Teraz własnie przyszło mi do głowy, że może powinnam brać pod uwagę jej korygowany wiek, kiedy patrzę na umiejętności. Jeśli tak, to by trochę zmieniało postać rzeczy, bo ona zgodnie z terminem porodu miałaby dopiero 11 dni.




Czy zabrałybyście 7-miesięczne niemowlę zimą na Cabo Verde?
adria.pl
penny u nas też dziś rączki się spotkały i to na dłużej fran wyglądał jakby się modlił- może go na świętości wzięło bo w końcu w niedziele chrzciny to chciał ustalić to i owo z Panem Bogiem.

A u nas dziś były dwa kciuki w buzi Jeden już nie wsytacza

Jak często i na jak długo kładziecie maluchy na brzuszek? Bo ja coś zaniedbałam ten temat bo piszczy i płacze przy tym na maksa i nie mam serca go kłaść na brzuch :(--


winnica: adria.pl
ja tego sprzedawcę odradzam
kupiłam u niego ostatnio pare rzeczy: nakleiki 3D, jakąs lampkę i książeczkę
książeczke dostałam popsutą, reklamowałam, nie ma opcji zeby się dodzwonić, nie odbierają tel bo: "nie dają rady odbierac tel który dzwoni non stop"
po 3 tyg dostałam książeczkę "naprawioną" ale czasem działa czasem nie....




a poważnie to chyba przeszedł skok rozwojowy. Pierwszy raz widzę to tak wyraźnie:) Gada jak najęty, przewraca się na boczki, podnosi się do siadu, bawi się ze mną w kuku i chowa się nawet w moje ramię! Jak ktoś mu śpiewa piosenkę to wyraźnie daje znać, że chce jeszcze!!! Oj, krzyczy na nas;) I co najważniejsze (dla matki;)...ta dam! Po 4 miesiącach noszenia rączki są be, bo grzechotki i zabawki wreszcie stały się ciekawsze:))))
Po co wierzyć w zabobony?
















A najlepsze jest to, że ona nie potrafi sama wstawać, musi podraczkować do mebla,pchacza, taty itp., wstaje i dopiero wtedy idzie

[/url]