Jemma nie wiem czy to swiadczy o zakazeniu ale wiem ze to jest niedobre. lekarka przy Gabrysi zawsze mowila zeby gluty obserowac i jak zmienia kolor to jest zle. na jakie krople masz recepte?
MamoDusi - dalej w inkubatorze lezy bo jakis czas temu przyczlapala sie sepsa ale juz zwalczyli, przybiera na wadze, oddycha sama i lekarze dobrze im wroza. Milo ze pamietasz
dzisiaj wykapałam małego w tym mydle Biały Jeleń.włosy po nim miał takie tepe ze musiałam mu jeszcze raz umyć przegotowana woda...ehhhh zaniosłam recepte na ta masc bedzie w poniedziałek.Jeszcze musze kupic oliwe z oliwek i nia główke smarowac.Gdzie mam jej szukac? w spożywczym? nigdy takiej oliwy nie kupowałamale może znaci e kosmetyki które nie uczulaja? Aniu ten skarb matki ma w swoim asortymencie oliwke?MOZE TAKA KUPIE CO? Przeciez nie moge dopuscic zeby mu si e ciemieniucha zrobiła
CIacho w serii Skarb Matki jest specjalny srodek na ciemieniuche, nazywa sie OLEJUSZKA. u nas pare aplikacji i nie bylo znaku po skorupce na glowie wiec mysle ze to moze lepiej kup niz oliwke
Aga moze dlatego ze pozno go dostala. Krzys dostal juz 3 dnia zaflukania. lekarka powiedziala ze w razie jak sie pojawi dziadostwo podobne (tzn Maly bedzie mial zatkany nos) to moge go zastosowac sama...
a dajecie cebion profilaktycznie?? ja od jesieni podaje 2x 2krople a jak sie pojawia zaflukaniec to wtedy 2x4krople
Czyli mówisz Aniu że ta olejuszka jest ok? Mój kurczaczek jak go nazywa ta ciocia co ze mna rodzila-nie ma ciemieniuchy ale jak pare dni nie posmaruje oliwka to ma taki jakby lupiez i pewnie jakbym to zanidbała to skorupa gotowa
Ciacho ten "lupiez" to wlasnie taka poczatkowa ciemieniucha wiec lepiej zapobiegac niz pozniej leczyc olejuszka sie u nas super sprawdzila wiec mysle ze spokojnie mozesz zainwestowac
No my niestety leczymy :( nie było nie było i najpierw 1 plamka zdrapana potem 2 a teraz coraz więcej :( Ale oliwka i po 15 minutach daję ją Ance na kolana - Ania ładnie zdrapuje a ja udaję że nie widzę hihihi - już nam dużo nie zostało ale jeszcze jest. A zaczęło się robić gdy ja miałam lenia i przestałam kąpać małą codziennie, oliwkować i czesać, zachciało mi się co 2-3 dni. Ale u Gabi było tak samo tylko że była starsza
My też to mamy I to przez mój brak doświadczenia. Nie myłam Maksiowi często główki bo nie chciałam go przeziębić jak nie grzali jeszcze a teraz męczymy sie juz któryś miesiąc z kolei a ona cały czas powraca... Mam radzi linomag ale podobno to strasznie śmierdzi...
u nas teraz nie ma poroblemu ale jak byl mały to mial strasznie ale na brwiach :) to szczotkowac sie nie dało wiec po namoczeniu w oliwce leciutko zdrapywałam :)
A ja się zastanawiam nad maścią z wit A - jak mała miała przesuszoną skórę na piętach smarowałam tą wit A i ładnie natłuszczała, może jutro posmaruję jej główkę tym (jak nie zapomnę)
Krzys mial na poczatku po szpitalu taka skorupke ale jak sie raz pozbylismy to juz nie wrocilo a glowke mu myje co 2 kapiel no i gdzies od polowy lipca nie smarowalam mu glowki oliwka! poza tym nie radze zdrapywac bo czytalam ze moga pozostawac blizny. lepiej wyczesywac gestym grzebionkiem lub szczotka ale na takiej zasadzie ze szczotke ulozyc bokiem i tak bokiem wyczesywac. u nas oliwka nie zdala egzaminu takze jak najbardziej polecam olejuszke, problemu pozbyc sie trzeba raz a dobrze
Dzien doberek wszystkim Aniu to dobrze ze wszystko z maluszkiem powoli sie normuje cieszy mnie to niezmiernie . A co do ciemieniuszki to my nie znamy tego problemu i pewnie dziekowac Bogu za to bo czasami daje o sobie mocno znac i niektorzy maja z nia nie lada problem tak mi sie o uszy obilo
gadalam sobie przez tel wlansie z kolezanka polozna i mowi ze wczoraj odbierala porod (sn) w 37tc - dziewczynka 62cm dlugosci i 4450 wagi!!! co ciekawe wg usg miala byc ok 3kg :) teraz to takie skrajnosci sa ponoc - albo po 2500-2700 albo z grubej rury ponad 4kg... ale tak sobie pomyslalam ze biedna ta Mama jesli kupila standardowa wyprawke - lada dzien czeka ja mega wydatek
No właśnie nie ważyłam :( na samą myśl że mam ja budzić po dojściu do przychodni i rozbierać tylko po to by zważyć to aż mi się nie chce. szczepienie było nie 18 a 28 i ważyła 4960 więc myślę że choć te pół kilo przybrała. Jak z nią wchodzę na wagę to tak mi wychodzi pomiędzy 5 a 6 kg ale wiadomo że takie ważenie jest beznadziejne. Muszę ją zmierzyć ale na długości urosła napewno bo widzę to po śpioszkach i ciuszkach, w końcu rozm 62-68 nie wisi aż tak bardzo jak miesiąc temu i większość jest taka na już
And ale to szczepienie bylo w listopadzie tak? czyli ponad miesiac to jest szansa na te pol kilograma przynajmniej :) Krzys jak byl tylko na piersi tyl 400gram miesiecznie, teraz zwaze go dopiero po 20stycznia bo wtedy ja mam wizyte w przychodni to przy okazji i jego sprawdze. w dlugosci wychodzi mi cos ok 74-75 zalezy jak sie mlody kreci ale ubrania na 74 to tylko niektore dobre, glownie 80cm. zakladam mu ubranka 9-12 a niektore nawet 12-18
ja mam szczepienie 30.01. no myślę że te pół kg na miesiąc teraz będzie bo jakoś ciężej się ją nosi. Powoli wprowadzamy jednak 2 posiłek łyżeczkowy. Tzn 2 śniadanie owocowe a podwieczorek (około 17) obiadkowy no i kolejny raz wieczorem musiałam jej dać butlę bo nie chciała zasnąć i płakała przy cycuchu mocno się prężąc, zjadła 120 z miarką kleiku i zasnęła śpiąc do 4, no a w ciągu dnia pozostałe jedzonka to cycuch.
Z ciuszkami to chyba ze 2 rzeczy ma wg rozmiaru na 80 i 74 a reszta 62-68
Aneczka ja karmię Humaną 1 plus, z ciemieniuchą mieliśmy do czynienia ale zaraz na początku zrobiliśmy z tym porządek. Boziu mój już ma śpiochy na 68 w sam raz a co będzie jak będzie w wieku waszych dzieciaczków, nic dodać nic ująć idzie jak starszy brat w wieku 4 miesięcy Jakub miał spiochy na 80. za tydzień wybieram sie na zakupki bo wyprawka choć nie duża to już właściwie tylko kilka rzeczy do ubrania, trzeba kupić większe
ja dzis mam ciezki dzien...kolka atakuje.kupka rano była ale chyba nie do konca bo steka i ja dusi a tam nic.kupiłam herbatke ułatwiajaca trawienie moze cos pomoze. a mnie tak strasznie boli głowa dzis ze jak mały płacze to najchetniej bym sie usiadła z nim i ryczała
dzisiaj nasz spacer to byl na miare expresu polarnego :) 20min i do domu. Malemu bylo moze i cieplo ale my z mezem dygotki normalnie... wiatr jest taki ze glowy malo nie urwie, niby na termometrze tylko -8 ale jak sie wyjdzie to wrazenie jakby z -15 bylo
my tez bylysmy na spacerku ale pol godzinki dusia cieplutka za to mama wychlodzona za dwoje no i kupilam te mleczko skarb matki i nawet skusilam sie na plyn do kapieli z Niwei sensitiw z oliwka nie mialam go jeszcze a moze ktoras z was go miala bo nie wiem czy wart byl kupna I jeszcze jedno pytanie ja wrecz sie obrzeram platkami musli mozna powiedziec ze kolacja sniadanko a nawet po poludniu jak mnie najdzie to tez papam i nie wiem czy sa dosc wartosciowe jak sie karmi a i slyszalam ze w ciazy tunczyk nie jest wskazany ale nie pamietam czemu czy przy karmieniu tez tak jest ??BO JUZ SIE GUBIE A ZAZNACZAM ZE JEM DUZO NABIALU WARZYW PRUCZ MIESKA I WEDLIN
Mamodusi - u mnie rodzinne lenistwo :) Gabrysia od wczoraj u dziadkow wiec chata wolna hehehe Krzys miauczy wlasnie cos pod nosem bo usypia, maz wykancza obiad a ja na chwile do kompa przysiadlam :)
A pewnie czasami i nam sie nelezy troche wolnosci ja mojegoM zagonilam do zabawy z dusia i juz po obiadku wiec tez mam troche czasu dla siebie zreszta moj M ma wolne od pracy az do srody wiec ja troche wiecej zazyje spokoju
dziewczyny- jeżeli któras z Was rozlicza swoje dochody za pośrednictwem pracodawcy to do 10 stycznia nalezy złozyć w zakładzie pracy stosowne oświadczenie, bo inaczej nie będzie można skorzystać z dużej ulgi na dziecko