Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
A jak u was wyglądają noce? Jak Martynka śpi?
- czyli budzi się równo co 2 godziny
- nie wiem kiedy ona się tych książek naczytała, że taka dokładna jest
kąpiemy ją ok 19 - 19:30, potem ma najdłuższy sen bo od 20 do 23, czasem do 23:45 :) a potem to już równiutko o 2, 4 i 6 - i to już jest pobudka stała, czyli potem nie śpimy :)nic cyca nie zastąpi!

A wkrótce dogoni i nadrobi jeszcze
)
) i śpi w rożku, ale tak jak patrzę to po zawinięciu w rożek to szyjka, i pierś tak do połowy jest nie zakryta =bo rożek po bokach - i się zastanawiam czy jej nie zimno i czy jakimś kocykiem jej tej góry nie przykrywać? Buzia, rączki szyjka z przodu lodowate, karczek raczej ciepły (nie gorący)
. W miejscu nie wysiedza nawet 5 minut.
. Myslalam, ze z tego sie wyrasta, ale im starsze tym bardziej probuja moja cierpliwosc
Chyba mu tak dobrze, bo nie protestuje
No właśnie, ale skoro dziecku "dobrze" (tego nie możemy być pewne;), nie choruje, śpi to może nie trzeba przykrywać? niech się hartuje? W tym temacie nic mi matczyna intuicja niestety nie podpowiada;)
i mokrym śpiochem 
), tak więc ja bym jednak starała się żeby karczek był ciepły, a rączki i nózki przynajmniej nie lodowate - i tu nie chodzi nawet o to, że dziecko jak ma zimne nóżki czy rączki, to mu zimno - bo tak nie jest, ale wiem po sobie że jak mam stopy jak lody, to jest to mało przyjemne, nawt jeśli w resztę ciała mi ciepło
Więc ja bym dbała o to, żeby jednak łapki i stópki nie były lodowate - dla komfortu ( nie muszą być ciepłe )
) Czy wasze dzieci też przez sen (i nie tylko) wydają taki dziwne dzwięki? Moja ciągle chrumka jak świnka, chrząka itp - śmiejemy się, że mamy zwierzątko a nie córeczkę, ale zaczęłam zastanawiać się czy to nrmalne... do tego stopnia, że zadecydowaliśmy się przestawić jej łóżeczko z sypialni do jej pokoju bo nie można spać przez te jej dźwieki... jak w dzień śpi czy cycuje na mnie to też taka akustyczna jest... to normalne? 


jakby się jej przypomniało, że poza zabawą jest jeszcze jedzonko
?Vsti masz rację. Mój jak miał kolki to miał, a teraz jem wszystko. Nawet kapustę, fasolę, czekoladę itp. i Młody co najwyżej więcej pierdzi i patrzy na mnie ze zdziwieniem "to Ty mamo, czy ja?"


Wpadlam podzielic sie nowinka: moje dziecko zaczelo stawac!!!

ale Ci ładnie Młoda je:)))

Nikkitaa - ja bym poszła sprawdzić czy nie schodzi jej na oskrzela...no i od katarku może mieć zapalenie ucha...dla świętego spokoju, ja osobiście bym poszła...
na razie papki próbujemy nieudolnie;)
a tak to je wszystko 
Wy sobie same te siatki centylowe
a długość Martynki tylko mierzyli po porodzie
coś tam próbowałam na początku ale wychodziły magiczne liczby



] stanęła u siebie w łóżeczku 

skoro dziecko ma zimną szyję (to jeszcze można zignorować), budzi się i płacze, a dopiero opatulone zasypia to znaczy, że jest jednak pingwinem (jak to Teo chyba kiedyś pięknie określiła)

] w mieszkaniu [blok, zimny parter nad piwnicą a jeszcze nie grzeją w kaloryferach] a Nina śpi w body, getrach [obowiązkowo gołe stopy bo jak ubieram jej skarpetki to i tak je sama zdejmuje
] i odkryta zupełnie
no właśnie u mnie te papki nie szły po 4 m i zaprzestałam bo mi się wszystko popsuło, mleko źle jadła i jakoś tak

no tylko, że mi z tym pingwinem to zupełnie o coś odwrotnego chodziłodlatego właśnie śmiem twierdzić, że jest dzieckiem pingwina