Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    TEORKA: u nas w najcieplejszym pomieszczeniu [kuchnia] 18,2 stopnie :wink:


    brrrr... Dlatego ja się dobrze na porodówce czułam :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 24th 2012 zmieniony
     permalink
    The_Fragile: u nas w najcieplejszym pomieszczeniu [kuchnia] 18,2 stopnie

    zamarzłabym! :cool:
    i Adaś też :cool:
    A mój mąż siedziałby w koszulce i spodenkach :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    jakby tego było mało, mój włączył sobie farelkę, 'bo mu zimno w stópki'

    w domu u moich rodziców, w moim pokoju było 15 stopni w nocy ( bo okno otwierałam) i wtedy mi się idealnie spało- ze stopami na wierzchu:P
    w obecnym miejscu zamieszkania jeszcze nie grzejemy, ale w sypialni na noc tzw olejak włączony musi być... już się przyzwyczaiłam do spania na kołdrze!
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    winnica: A mój mąż siedziałby w koszulce i spodenkach :tongue:



    moj mąż nie lepszy bo w samych bokserkach siedzi :crazy::crazy:
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeSep 24th 2012
     permalink
    U nas teraz jest 19 stopni, popołudniu 21, a rano też 19. Rano zamarzałam, popołudniu zamarzałam, a teraz siedzę w krótkich spodenkach i krótkim rękawku i mi ciepło :shocked: A za chwile pewnie będę znów zamarzać :devil: Nie rozumiem siebie no ale ok :devil:

    W zimie potrafiłam biegać w trampkach, spódniczce, cieniutkich rajstopkach, krótkim rękawku i nie było mi zimno ! A teraz co? Jak tak dalej pójdzie, to zacznę już teraz w zimowej kurtce chodzić!
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Flavia,najlepszego dla Lusi z okazji 5 miesięcy :smile: Szybciutko zleciało..
    --
    • CommentAuthorcho
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    U nas jest 22 a ja marznę. Ale to chyba wina tarczycy i hormonów, bo normalnie siedziałabym w cienkiej koszulce, a tak mam polarkowa piżamę.....:confused::shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 25th 2012 zmieniony
     permalink
    My mamy w mieszkaniu - 23 stopnie i ja marznę. Mój synek też z tych ciepłolubnych, bo żeby spał i nie budził się, to musi być dobrze przykryty. W nocy, jak śpi z nami to jest przykryty cienkim kocykiem i kołderką. A jak idziemy na spacer to też dosyć grubo ubrany i wcale nie jest spocony, jak tylko ma chłodniej, to zaraz się wierci i nie chce spać.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 25th 2012 zmieniony
     permalink
    Nie no spoko - u nas się sprawdza ta zasada :D to my chyba jakieś przeciętne jesteśmy po prostu :devil:

    bw. u nas dziś 11 stopni :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 25th 2012 zmieniony
     permalink
    U nas wczoraj jakby ciut lepiej było :) O 16.00 daliśmy krople sab simplex, ale w troszkę mniejszej dawce. Nie spał od 16.00 do 21.30, histeria zaczęła się około 19.00 – do 21.30, był już taki umęczony tym płaczem i zanoszeniem się, że usnął chyba ze zmęczenia.
    Mam do Was pytanie, jak to u Was było – godziny spania i niespania u dzieci 2-3 tyg.?
    Przeanalizuję wczorajszy dzień:
    7.00 wstał
    7.00-8.00 przebieranie, jedzenie
    8.00-11.00 płakał, strasznie marudził, przebieranie, jedzenie
    11.00-13.00 spał (2 godz)
    13.00- 14.00 przebieranie, jedzenie
    14.00-16.00 spacer- sen (2 godz)
    16.00-17.00 przebieranie, jedzenie
    16.00- 21.30 nie spał, płacz nie do opanowania; przebieranie, jedzenie
    21.30-00.00 spał (2,5 godz)
    00.00-1.30 nie spał, przebieranie, jedzenie, usypianie
    1.30-4.00 spał (2,5 godz)
    4.00- 5.30 przebieranie, jedzenie, usypianie
    5.30- 6.40 spał (1 godz 10 min)
    6.40- 8.00 przebieranie, jedzenie, noszenie itd.
    Wydaje mi się, że mało śpi……. w ciągu doby wyszło mi 11 godz, może max. 12 godz., ile przeciętnie śpi noworodek?
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    judka25: Wydaje mi się, że mało śpi……. w ciągu doby wyszło mi 11 godz, może max. 12 godz., ile przeciętnie śpi noworodek?

    Niby 16h, ale nie wiem skąd to wzięli... moja spała b.mało
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Ja nie liczylam ile Dominik spi...budzi sie rowno co dwie godziny na godzine (tyle wisi przy cycu tylko troche przesypia wtedy nie mam sumienia go odstawiac bo zaraz wiem ze bedzie ssal efektywnie ponownie).

    Ulcia dziewczyny dobrze prawia;) moj maly w rozku jest i przykryty kocykiem cienkim. On to wogole jest jak ja czyli zmarzluch totalny, bo jego tatus to w zimie to sklepu potrafi isc z krotkich spodenkach ... a Domisia tylko jak wyciagne z rozka juz zaczyna kichac i miec czkawke :/ i rece jak lody..

    Moj pulpecik koksuje :) w 9 dniu po urodzeniu dobil do wagi urodzeniowej 2650 w 24 dniu wazyl prawie 3,5 kg, :) wiec jakies 850 g w 15 dni az sie boje teraz tego co powiedziala teorka o swojej kolezance ze maly za duzo i za dlugo jest przy cycu i bede miala nieciekawie.... :O

    Jesli chodzi o dzwieki wydawane przez Wasze dzieci to u mnie to samo! maly pryka jak kucyk! czasami sie zastanawiam czy za sciana spi moje dziecko czy jakis KUC:P:D
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 25th 2012 zmieniony
     permalink
    judka25: Wydaje mi się, że mało śpi……. w ciągu doby wyszło mi 11 godz, może max. 12 godz., ile przeciętnie śpi noworodek?

    Judka oby Ci sie nie trafil taki maly Diego :-)))
    Moj od poczatku bardzo malo spal...
    Mojej kumpeli dziecko zobaczylam z otwartymi oczami dopiero jak skonczylo miesiac (tyle spalo)... jakie bylo jej zdziwienie jak widziala mojego wiecznie niespiacego....
    Czasami maly spal 15minut budzil sie jadl po czym nie spal z 2h i tak w kolko... bywalo ze za dnia sypial max do 3h... i to nie oznaczalo ze noce mialam przespane :))))

    ------

    aaaaa Diego o 4.00 nad ranem zrobil dwa obroty z brzucha na plecy!!!!!!
    WKONCU!!!!
    :crazy::crazy:
    mam nadzieje, ze to nie byl sen :D
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    nessie: aaaaa Diego o 4.00 nad ranem zrobil dwa obroty z brzucha na plecy!!!!!!
    WKONCU!!!!:crazy::crazy:
    mam nadzieje, ze to nie byl sen :D

    super gratulacje dla Diega:):) Milka do teraz przewraca się na plecy no właśnie PRZEWRACA to dobre słowo nie robi tego sama tylko z czworaka się przewraca i płacze bo się uderza główką w puzzle!
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    A u nas kolejne objawienie :tongue: Dziś Oliwka zaczęła raczkować !!!!!!!!!!!!! :crazy::crazy::crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorBiedronka11
    • CommentTimeSep 25th 2012 zmieniony
     permalink
    nessie: aaaaa Diego o 4.00 nad ranem zrobil dwa obroty z brzucha na plecy!!!!!!

    Gratulacje!!

    U nas do dzis sie to nie udalo! Z plecow na brzuch tak, ale nie odwrotnie!
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Hussy gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    BIEDRONKA spoko luz, moja do dzisiaj nie umie z brzucha na plecy sie odwrocic ahahah
    takze spoko :smile:



    HUSSY gratulacje dla Oliwki ! :wink:


    HOPE ale u tych moich znajomych zupelnie inna sprawa z cyckowaniem jest. Twoj synek z tego co piszesz zachowuje sie zupelnie normalnie jak na noworodka :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Judka - moja nigdy tyle nie spała co Twój Filipek więc dla mnie on śpi dużo :devil:

    A ja dzisiaj upewniłam się, że nie nadaję się na matkę i bez sensu było urodzenie dxiecka w tym wieku - trzeba bylo już ścisnąć poślady a nie dziecka się zachciało na stare lata :sad::sad::sad::sad::sad:
    Nie mam pojęcia dlaczego to moje dziecko się ciągle drze :sad: Teraz to na pewno nie jest brzuszek bo tu (odpukać) od 3 dni spokój.... a drze ryja non-stop, chyba, że padnie ze zmęczenia :confused: i w nocy śpi a nie płacze.
    Wczoraj byliśmy na USG bioderek i zobaczyłam inne dzieci, które albo spały albo były cicho po prostu :shocked: dla mnie to nie do pomyślenia... moja darła się oczywiście cały czas na całą przychodnię.. darła się całą drogę, w przychodni, u lekarza, po wyjściu, całą drogę powrotną, był czas na kąpiel, więc w kąpieli i przy cycu aż padła.... myślałam, że to wku..jące ale normalne, ale jak wczoraj zobaczyłam CICHE dzieci to się załamałam... dzisiaj to samo... ja kuźwa nie wiem co ja/my robimy nie tak, że nasze dziecko ciągle płacze.... dlaczego ona jest taka nieszczęśliwa? Jesteśmy spokojni, uśmiechnięci, obchodzimy się z nią delikatnie, cały czas tłumaczymy jej co się dzieje itp... wcześniej nie wyła przy cycu - uspakajała się, a teraz cyc też nie uspakaja... poza tym nie moż non stop być przy cycu - chyba powinna sobie sama chociaż poleżeć nie? nie wiem... jestem już tak załamana, że mam naprawdę dosyć... dzisiaj już nawet na nią krzyknęłam z bezsilności :shamed:
    Jak takie 5 tygodniowe dziecko powinno się zachowywać? Co z nią robić żeby nie wisiała ciągle na cycu i się nie darła?
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Ulcia dla niej cały ten świat to nowość :) Jedne lepiej znoszą zmiany, inne gorzej ... Może Twoja Martynka potrzebuje troche więcej czasu, aby się oswoić z byciem poza Twoim brzuszkiem. Co chwile dzieje się wokół niej coś nowego -więcej zaczyna widzieć, zaczyna więcej rozumieć... Może po prostu boi się tego wszystkiego ! Myśle, że to powinno minąć za jakiś czas :)

    Treść doklejona: 25.09.12 12:04
    A czy któraś z dziewczyn z Wawy chodzi na spacery do Morskiego Oka? :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Ul_cia: Jak takie 5 tygodniowe dziecko powinno się zachowywać? Co z nią robić żeby nie wisiała ciągle na cycu i się nie darła?

    Ulcia, na to pytanie nikt Ci nie odpowie, bo nie ma jednej odpowiedzi :wink:
    Weź kilka głębokich oddechów i... powiedz sobie, że TO MINIE!
    Adaś wisiał na cycu na okrągło mniej więcej miesiąc i trzy tygodnie. Potem się poprawiało stopniowo. Co do płaczu... Jesteś pewna, że to nie kolki? Bo jeśli nie, to może jej za zimno? Albo za ciepło? A może chce być po prostu nieustannie przy Tobie? Daj jej tę bliskość i nie skazuj na razie na leżenie samej w łóżeczku, skoro tak przy tym cierpi. Przyjdzie czas ( niedługo :wink: ), że położysz ją na macie a ona zajmie się zabawkami :cool:
    A na razie... masz może chustę? Noś ją w chuście jeśli tak. Właśnie... a jak ją nosisz to też płacze?

    Treść doklejona: 25.09.12 12:12
    Aaaha... a mierzyłaś jej temperaturę? Może jest chora i coś ją boli? Adaś mi płakał przez dwa dni bardzo dużo, ale ciałka gorącego nie miała wcale. W końcu mnie naszło i zmierzyłam mu temperaturę... miał 38,5 :shocked: a tej samej nocy nawet 39... potem się okazało, ze zapalenia ucha. Ja się denerwowałam, a jego po prostu bolało uszko :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Ul_cia: chyba powinna sobie sama chociaż poleżeć nie


    No właśnie patrząc na Kubę tego nie jestem pewna;) Aczkolwiek też mi się tak kiedyś wydawało;) Kuba dopiero od zeszłego czwartku (czyli miał już przeszło 4 m-ce) leży chwilę sam, bawi się na macie i ryczy tylko jak mu wypadnie grzechotka z ręki (buja się tylko na boki, nie pełza, więc sam jej sobie nie weźmie;), a tak do tych 4mcy to ryczał baaaaaaaaaaaaaaardzo często. Właściwie tylko na rączkach był spokojny i cichy jak aniołek (śmialiśmy się z mężem, że on się po prostu nie chce ujawniać, żeby nam się nie przypomniało, że jest na rączkach i żebyśmy go nie odłożyli;). Też myślałam, że to będzie trwało wiecznie;) Zakupiłam nawet nosidło, bo mimo że on chuchro to jednak mój kręgosłup to odczuwał (bo ja chuchro też;) i nosiłam go dalej. Aż w zeszłym tygodniu (co najlepsze dzień po szczepieniu!!!) wszystko jak ręką odjął i Kuba ryczy jak ma powód jakiś konkretny;) Ulcia takie są dzieci po prostu. Zaciśnij zęby i czekaj;)

    A mój Kubol wczoraj chyba ze spaniem wyrobił normę na cały tydzień, bo dziś już tak kolorowo nie jest. Wstał o 7 i poszedł spać dopiero teraz:shocked:

    Dziewczyny, a powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz. 7 tygodniowa córeczka mojej koleżanki miała podejrzenie skazy białkowej. Ich pediatra kazała odstawić nabiał, albo karmić małą Enfamilem:shocked: o takim. Koleżanka zdecydowała się karmić ją mm (ww Enfamil) i wszystko gra (tzn. nie jest wysypana, kupy ok itd). I teraz moje pytanie właśnie. To w mm nie ma nabiału? Czy jak to? Myślałam, że na skazę jest specjalne mleko mm? Czy o co chodzi?

    A jednak wyrobił normę wczoraj - Kuba już się wyspał ( jakieś 5 minut!!!):devil::devil::devil: nessie czy to Twoja i Diego sprawka?:devil::devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorViicki
    • CommentTimeSep 25th 2012 zmieniony
     permalink
    Ul_cia, mój Janek krzyczał meega często do 6 miesiąca. Wiem, co przechodzisz. Mnie też frustrowało, że inne dzieci były takie spokojne, normalne, a mój płaczek/krzykacz. Wszędzie/zawsze. Dziś z perspektywy mogę stwierdzić, że pierwsze 4 miesiące to była nieustanna walka z brzuszkiem. Nieprawdą jest, że koli zaczynają się wieczorami. My mieliśmy przypadek ciężki. Trwały całymi dniami, wieczorami, a w nocy Janek padał ze zmęczenia i spał (brak kolek). Potem zaczęły się zęby (mamy już 6;]). Na chwilę obecną Janka nic nie boli;), ale przy tych kolkach nauczył się dochodzić swego kzykiem. Jak to powiedziała pediatrzyca, to jego język....
    Uogólniają, może trafił Ci się taki mały krzykacz jak nam. Byle dyskomfort, delikatny ból, inna preferencja, zachcianka powoduje płacz/krzyk. Z naszego Janka jest mały histeryk, awanturnik:) o wszystko, zawsze i wszędzie. Byle głośno i często:P Już przywykliśmy. a naszym zadaniem jest go wyciszanie, by nie wyrósł na bahorka;)
    głowa do góry!!! Z każdym dniem będzie lepiej (życzę Ci byś doświadczyła tego szybciej niż ja, po 6 miesiącu:P). Ja tak na prawdę od paru tygodni w pełni cieszę się macierzyństwem. Wcześniejszy okres to była walka o ukojenie niezadowolenia dziecka. Taki mały "poprzeczniak" nam się trafił.... ale jaki kochany:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Dziękujemy bardzo :))
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Ulcia, moja tez tak ciagle sie darla na poczatku. Tylko cyc ja uspokajal. Poobserwuj ja. moze ma zaduzo bodzcow i to tak przetwarza,moze cos Ja boli. Moja byla bardzo niespokojna, jak miala wlasnie zapalenie uszka. Ale nie pocierala nic ucha, nie miala kataru, zadnej goraczki tylko sie darla jak ja wsadzalam na plasko do wozka(o dziwo przy piersi nie plakala). I ja ubujalam wtedy na piersi i spala taka przytulona do mnie, a jak sie obudzila to lecialo jej cos z ucha i po tym sie uspokoila (dostala wtedy antybiotyk, bo bylo ropne zapalenie ucha).
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeSep 25th 2012 zmieniony
     permalink
    hanny - ja wiem, że jest specjalne mleko - nutramigen, albo bebilon pepti...można jeszcze wypróbować mleko HA, ale dla tych ze skazą, to wg mnie nutramigen albo BP

    Treść doklejona: 25.09.12 12:49
    Ulcia - a co z tą nietolerancją laktozy? Bo pamiętam, że jakieś podejrzenia były? Przyznam, ze nie zdążyłam nadrobić postów...
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Ulcia, jak czytam to, co napisałaś to tak, jakbym widziała siebie pięć lat temu. Natala była taka rozdarta. Nie wyła tylko przy cycu, więc leżała przy nim przez większość dnia. (i koksowała ponad wszelkie normy- nawet 500g tygodniowo). Nie miała kolki, nie było jej za zimno, za ciepło, nie chorowała itd. Po prostu chyba ten typ tak ma. Z czasem było coraz lepiej. U nas przełomem był moment, kiedy zaczęliśmy uzywać leżaczka. To było jedyne miejsce, gdzie się nie darła.
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Ul_cia u nas duzo sie zmienilo, jak Mala skonczyla 2 m-ce, predzej wszystko robilam w biegu, wyszlam tylko do wc, a zaraz bylo slychac placz:p Teraz ma 3 m-ce polezec, polezy, ale non stop ktos musi byc przy niej, bo jak jest sama to krzyczy, no jedynie przy karuzeli potrafii polezec sama... jedne dzieci potrzebuja wiecej uwagi ze strony rodzicow inne mniej, ja juz przyzwyczailam sie do absorbujacego dziecka :)

    Treść doklejona: 25.09.12 12:58
    W ogole ta moja Mala gadula za nic w swiecie nie chce dzwigac glowki, jak lezy na brzuszku. jedynie lezac na mnie ladnie ja podnosi. Noszona na raczkach rowniez ladnie trzyma... Czy powinnam sie martwic, czy moze len mi sie trafil?
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Dzięki dziewczyny :bigsmile:
    Aż mam wyrzuty sumienia, że tak narzekam na tę moją Kruszynę ... :shamed: Może faktycznie taki mały wrzaskun nam się trafił? Podotykałam uszka jednego i drugiego i nie reaguje jakoś inaczej wię chyba ją nie bolą, nie? Termometr mam na górze, a ona mi zasnęła na cycu, więc zmierzę za chwilę temperaturę jak się przebudzi - może jej coś jest?
    Moi rodzice mnie wkurzają bo twierdzą, że mam słaby pokarm i ona jest głodna, bo ja podobno tak miałam jak byłam mała, że darłam się non stop aż mi mama dała butelkę i się zamknęłam - odobno na piersi byłam nan stop głodna. A le mi się wydaje, że jak ona ciągle na tym cycu wisi to chyba nie jest głodna, jak myślicie? Moim zdaniem mleka mam dużo - ona je, ulewa sporo więc widzę ile jest w stanie uciągnąć.... Wkurzają mnie ci moi rodzice bo są w 100% przekonani o swojej racji, wszystkim na około opowiadają to i jak ja tylko coś powiem, że mała płacze to w kółko mi to wmawiają i wymuszają abym dała mm.
    Możliwe jest to co mi wmawiają?
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    magku: hanny - ja wiem, że jest specjalne mleko - nutramigen, albo bebilon pepti...można jeszcze wypróbować mleko HA, ale dla tych ze skazą, to wg mnie nutramigen albo BP


    No właśnie, a ona pije Enfamil i nic jej nie jest. Czyli, że nie ma skazy? Czy to mleko jakieś specjalne?
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Jeśli Martynka dobrze przybiera na wadze, to nie wydaje mi się :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Ulcia ciągłe wiszenie na cycu może mieć dwie przyczyny...chce być bardzo blisko Ciebie i chce czuć twoją bliskość, albo się nie najada i ciągle jest głodna...Tak mi się przynajmniej wydaje
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Ulcia, ja miałam to samo aż moje panny skończyły 6tygodni korygowanych i też myślałam że się nie nadaję, po co nam to było a w ogóle kto to pomysłał, żeby brać 2zarodki.. Też na nie krzyknęłam i to nie raz, pomyśl że ja jeszcze miałam krzyczące duety.. Od 1.09 jak ręką odjął.. To znaczy dalej krzyczą, ale już ewidentnie o coś konkretnego. Udostępnię Ci mój wykres, to poczytasz co pisałam, ale ważniejsze - co mi pisały doświadczone o parę miesięcy więcej mamy.
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Ulcia, watpie.
    Mnie tez tesciowie namawiali ,zebym podala malej mm, bo moje mleko ja uczula i boli ja brzuszek:shocked:. A jak mialam diete tylko w zasadzie chleb i woda, to tez sie darla. Jak mala je czesto, ile trwa karmienie, moczy pieluchy, kupy robi? Jak przybiera?
    Mojej corki np. ucho przy dotyku nie bolalo, a jednak mial zapalenie uszka. Zmierz jej temperaturke potem.
    Nie daj sobie nic wmawiac, Jestes fantastyczna Mama. I musisz w to wierzyc.
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 25th 2012 zmieniony
     permalink
    Hanny: nessie czy to Twoja i Diego sprawka?

    Chwala Ci...... ze chociaz troche jest sprawiedliwosci na tym swiecie :D

    Ulcia ja dokarmialam Diego w pierwszym miesiacu... tez wszyscy mi mowili, ze sie nie najada...
    Ale tak bardzo chcialam karmic piersia... ze jak tylko mi sie sutki pogoily olalam wszytkich i odstawilam mm....
    w pierwszym miesiacu dokarmiany przybral na wadze 1200kg
    w drugim bedac tylko na cycku 1600kg!!!!!!!
    A darl sie tak samo .... i drze sie do tej pory takze napewno to nie to ze sie nie najada... :D
    Tak jak Vicky napisala... byc moze jestes w gronie szczesliwych mam krzykaczy :-)))))
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Hanny: No właśnie, a ona pije Enfamil i nic jej nie jest. Czyli, że nie ma skazy? Czy to mleko jakieś specjalne?

    To jest mleko jak każde inne....(poza tymi co pisałam - nutramigen, BP i HA)..bynajmniej tak mi powiedziano...no i przede wszystkim nie jest na receptę, co też może świadczyć o tym, że nie jest dla alergików...
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Hanny, to wtedy nie byla skaza bialkowa skoro ,,zwykly,, enfamil pomogl. Dla lekarza jest najlepiej i najlatwiej powiedziec, ze na mm przejsc. I problem z glowy. A niestety duza czesc ufa lekarzom.
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Oj taaaa, dla nich to najszybsze rozwiązanie...nie muszą wtedy szukać przyczyny...
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    magku: Ulcia - a co z tą nietolerancją laktozy? Bo pamiętam, że jakieś podejrzenia były? Przyznam, ze nie zdążyłam nadrobić postów...

    Dawalamj Delicol i nic nie pomógł, więc to chyba nie to :confused: choć nadal nie piję mleka, ale jogurt czasem zjem i nie widzę różnicy.
    Vsti - oby tak szybko się u nas też odmieniło :wink:
    Na razie to każde wyjście z nią to trauma i dla niej i dla nas :confused:
    Pepper - już próbowałam leżaczka na razie bez pozytywnego skutku :wink: ale może ona jesczze za malutka i jej niewygodnie - tak myślę
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    magku: może świadczyć o tym, że nie jest dla alergików...


    no więc wlaśnie o to mi chodzi, że laska się prawdopodobnie niepotrzebnie katowala brakiem nabiału i z tego powodu zrezygnowała z karmienia Malej jak lekarz konował się jej trafił;)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    doti_p: Udostępnię Ci mój wykres, to poczytasz co pisałam, ale ważniejsze - co mi pisały doświadczone o parę miesięcy więcej mamy.

    Dzięki wielkie
    montenia: Nie daj sobie nic wmawiac, Jestes fantastyczna Mama. I musisz w to wierzyc

    Dziękuję, tego mi potrzeba :)
    montenia: Jak mala je czesto, ile trwa karmienie, moczy pieluchy, kupy robi? Jak przybiera?

    je co 2 godziny, czasem częściej, ale jak tak cały czas wisi na mnie to nie jest tak jak Leon opisywany przez Teorkę :wink:, że non stop przełyka - czasem poprotu ciumka sobie. Prawdziwe karmienie trwa ok 15 minut. Pieluchy ciężkie więc nasiusiane, zawsze kupy dużo ( no, ze 2 razy było malutko jakby jeden pruczek) i musztardowa, a w nocy (tylko) pojawia się trochę zielonego.
    Przybiera podwójną normę - tj dawno jej nie ważyliśmy, ale poprzednio jak byliśmy u lekarza 2 razy to w ciągu tygodnia przywalała po 600 g, eraz nie est chyba gorzej bo poliki i druga broda powiększają się z dnia na dzień :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Ulcia to przepraszam za moj poprzedni wpis...ja myślałam, że ona ciągle jeeee
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Ulcia, przeciez to twoje dziecie ma dopiero 5 tygodni. A swiat jest taki wielki i przerazajacy dla takiego maluszka i nic dziwnego, ze chce byc u mamy i ciumkac - to uspokaja przeciez, Ciebie zna, twoj zapach, twoje bicie serca - to ty dajesz jej poczucie bezpieczenstwa, ktorego jeszcze tak bardzo potrzebuje.
    Moja tez wisiala na cycu przez pierwsze poltora-dwa miesiace, a potem sie unormowalo. Bedzie dobrze, zobaczysz.
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeSep 25th 2012 zmieniony
     permalink
    ja mam za sobą chyba pierwszą naprawdę nei przespaną noc :sad:
    mała ma katar, albo nei wiem co, woda jej z nosa leci... gorączki nei ma... oczy szkliste...
    masakra..

    jak to jest z tym katarem przy ząbkach? bo ona ani jednego nei ma wciąż, a na dole jedynki już prawie widać...
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Ul_cia: już próbowałam leżaczka na razie bez pozytywnego skutku

    A z leżaczkiem to trzeba uważać... ja doprowadziłam kiedyś do tego, że mi Adaś tylko tam zasypiał i tylko tam chciał spać :confused: Miałam problem i dziewczyny tu mi pisały, że nie powinien, że to niezdrowe dla kręgosłupa i też na asymetrię źle wpływa...
    W końcu udało mi się go odzwyczaić i teraz leżaczek jest od wielkiego święta, jak juz nic nie pomaga, a ja muszę np. umyć głowę. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    a przy katarze jak nie ma gorączki to wychodzić na dwór? czy lepiej nie?

    Ul_cia: już próbowałam leżaczka na razie bez pozytywnego skutku


    a może ona po prostu nie-leżaczkowa? moja na leżaczku była może 5 razy w życiu i już go wydałam bo tego nei lubiła, a zmuszac jej nie będę, no i fakt że za zdrowe to nei jest, więc może to kolejny przypadek co to leżaczka nie polubi i już :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Zobaczymy co z tym leżaczkiem za jakiś czas :wink: Bo na razie moja Gwiazda to nie leżaczkowa, nie suszarkowa, nie samochodowa, nie spacerkowa, nie wózeczkowa.... oryginał mi się trafił jakiś :crazy: to po mamuni chyba :tooth:
    Ale może na wszystko przyjdzie czas ... bo tak jak mówicie ona jeszcze malutka jest :heartsabove:
    Dzi eki Wam mi już lepiej :whorship: Martynka trochę pospała, poświczyłyśmy główkę na brzuszku, pogadała z maskotką i teraz cycuś :)
    I żeby nie było: kocham ją nad życie i lubię to jak ona tak na mnie wisi (no chyba, że siku mi się chce, albo mega głodna jestem) :heartbounce: tylko jak taki wrzaskun z niej wychodzi to trudno mi jest :winkkiss:
    Zmierzyłam temperaturkę 36,7 więc zdrowa :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Ul_cia, im córcia będzie starsza tym będzie lepiej.Zobaczysz :smile: Początki są ciężkie i czasem bardzo męczące.. Dziecko płacze i nie wiadomo co mu jest. Moja na początku też potrafiła urządzać co nocne maratony i płakała i płakała,a ja tylko siedziałam bezradnie i się zastanawiałam co tym razem jej dolega.Wątpię,że to była kolka,ale jak widzę po wpisach kobiet i tych pierwszych miesięcy z życia ich dzieci to stwierdzam,że po prostu na początku trzeba to przetrwać,a potem jest nam to wynagrodzone w postaci uśmiechu i śmiechu dziecka i w ogóle starsze dziecko jest takie kochane i kumate :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Hussy: i w ogóle starsze dziecko jest takie kochane i kumate

    ta kumatość jest chyba najwspanialsza :D
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeSep 25th 2012
     permalink
    Moja ma katar od niedzieli i chodze z nia normalnie na spacer na swiezym powietrzu lepiej sie oddycha... to katar moze byc tez na zabki?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.