Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    Moj ma czesto sluz avoediatrzy sie tym nie przejeli
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    Własnie też miałam pytać o krostki... Tylko, że u nas są przy zgięciu łokcia i do tego wysuszona taka skóra jest -jak sie przejedzie palcem to taka lekko czerwona chropowata sucha skóra mniej więcej 1cmx1cm -z drugiej strony ma ale o wiele mniejsze ... I nie wiem czym to smarować ? A tym bardziej nie wiem co to jest ...
    Ja mam coś podobnego w zimie na policzkach jak mi bardzo zmarzną i wtedy mam takie czerwone, suche, chropowate placki...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 27th 2012 zmieniony
     permalink
    ULCIA ale jak Ninka miała miesiąc to ja ją też w nocy przewijałam bo taki noworodek to po każdym cycku obsrany nie ?
    przestałam dopiero jak Nina miała ok 3 mscy i przestała tak kupy walić :wink:
    takie maleństwo jak Martynka to ja bym chyba jednak jeszcze w nocy przewijała :smile:



    a moja Ninka Biedolinka pierwszy raz w życiu zagorączkowała :cry:
    w nocy 39,2 i nie spaliśmy do drugiej nad ranem a od rana znowu 37,8 - 38,0 :sad:
    niech że te zębole w końcu wyjdą bo mi dziecka żal jak nie wiem [idą cztery naraz - górne jedynki i gorne dwójki :confused:]




    nikkitaa: Własnie też miałam pytać o krostki... Tylko, że u nas są przy zgięciu łokcia i do tego wysuszona taka skóra jest -jak sie przejedzie palcem to taka lekko czerwona chropowata sucha skóra mniej więcej 1cmx1cm -z drugiej strony ma ale o wiele mniejsze ... I nie wiem czym to smarować ?



    moja Nina ma to samo
    na obu rączkach w okolicach łokci
    i ja już nic z tym nie robię bo jak smarowałam [Lipobasą czy Bephantenem] to jakby było lepiej ale jak przestawałam smarować to znowu to samo
    więc olałam sprawę, nie dociekam skąd to i od czego
    kiedyś na pewno zniknie :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    Kakai dzięki. Trochę mnie uspokoiłaś. Przy najbliższej wizycie powiem pediatrze o tym i zobaczymy.
    Ulcia też miałam napisać, że chusta dobra na bioderka :).
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    Nikitta, smaruj bepanthenem :wink::wink:
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    penny: Ulcia a że tak się zapytam, dlaczego Twój mąż jest przeciwny chuście ? Przecież to samo dobro dla Małej, dla Was wolne ręce, pozycja do bekania, bioderka od razu załatwione.--

    AAAa tam, za chłopem nie trafisz :wink: Nasłuchał się koleżanek z pracy (chyba), ze kiedyś jakieś dziecko udusiło się w chuście i teraz świruje :devil: no comments...
    ale myślę, że go urobię - szczególnie bioderkami :wink:
    zastanawiam się teraz czy mala polubi, bo przed chwilą próbowałam ją tak nieść przodem na brzuchu moim rozkraczone nóżki - trochę jak w chuście i wrzask byłniesamowity! 2 razy próbowałam - hmmmm aż się boję...

    Kakai: Ulcia moge ci odstąpic chuste bo u mnie sie nie przyjęa, były 3 próby na kilka sekund i ryk, moje dziecko jej nie lubi, chcesz?mam natibaby tkaną


    Chcę :)
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    Ul_cia: Chcę :)

    to pisz adres i wysyłam:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    Akurat bepanthenu nie mam w domu -trzeba się wybrać do apteki :bigsmile:

    Była kiedyś dyskusja na temat ubierania dzieci za ciepło/za letnio... Bodajże 3 dni temu gdy szłam do parku bylo dosyć ciepło -około 21 stopni i śliczne słoneczko świeciło. Ja w bluzce na ramiączkach i spodniach długich, Aleks bluze miała na sobie ale kocykiem jej nie zakrywałam. Przechodząc przez pasy zaglądnęłam do wózka jadącej z naprzeciwka dziewczyny -a jej dzieć w kombinezonie zimowym ! Przy czym ona sama w zwiewnej koszulce była ... Znów innym razem tez było dość ciepło -Aleks nie miała nawet bluzy na sobie tylko koszulkę z długim rękawkiem -a jakaś babcia spacerująca po parku miała dziecko w czapce, przykryte naprawdę grubym kocem, a do tego jeszcze zalożone na gondole to okrycie do wózka ...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Ul_cia: AAAa tam, za chłopem nie trafisz Nasłuchał się koleżanek z pracy (chyba), ze kiedyś jakieś dziecko udusiło się w chuście i teraz świruje no comments...

    O hesus i wszystko jasne :D
    Ul_cia: zastanawiam się teraz czy mała polubi, bo przed chwilą próbowałam ją tak nieść przodem na brzuchu moim rozkraczone nóżki - trochę jak w chuście i wrzask był niesamowity! 2 razy próbowałam - hmmmm aż się boję...

    Może w chuście jak będzie bardziej opatulona, będzie jej milej, spróbujcie. Nadia innej pozycji z kolei nie toleruje, tylko na żabkę przytulona do mnie bądź Marcina. Tylko u Babci może być w "kołysce z jej rąk" inaczej wrzask ;>
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    W chuście masz podparty cały kręgosłup, więc dziecku jest wygodniej niż na rękach. Spróbuj, inaczej się nie przekonasz.
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    doti_p: Ulcia, a gdzie mieszkasz? Mogłabym Ci pokazać i pomóc pierwszy raz zawiązać, mi to bardzo pomogło na pierwszy raz, a potem już w domu sama ćwiczyłam

    prawie Piaseczno :) i jestem b. chętna na spotkanie :)

    Treść doklejona: 27.09.12 14:24
    doti_p: W chuście masz podparty cały kręgosłup, więc dziecku jest wygodniej niż na rękach. Spróbuj, inaczej się nie przekonasz

    o to to!
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    Ulcia- my tez mialysmy IIa i po calym miesiacu szerokiego pieluchowania na kontroli bylo wsio orajt:-)
    --
    • CommentAuthorNatalia122
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    Witam się na rozpakowanych
    dziewczyny mam problem z laktacją, nie mam wogóle pokarmu . Mała ma 3 doby urodzona w poniedziałek i jest karmiona sztucznie. We wtorek cały dzień robiła smułkę, w nocy z wtorku na środę też. Środa w dzień i dziś czwartek jest bez kupy. Czy to jest normalne? Nie płacze, wiec brzuszek nie boli. Nie pręży się, spi cały czas. Martwię się czy wszytsko ok na tym mleku.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    belly: Ulcia- my tez mialysmy IIa i po calym miesiacu szerokiego pieluchowania na kontroli bylo wsio orajt:-)

    dzięki Ci za te słowa!!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    Ulcia u nas było IIa i nie pieluchowałam tylko kładłam na brzuszek i nosiłam z rozstawionymi nózkami i na kontroli p o 4 tyg było juz dobrze!
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    Natalia - a próbujesz małą przystawiać? Czy odpuściłyście?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    Nessie - ja nie pionizuję, bo próbowaliśmy tak robić na początku jak ulewał i ponieważ nie przynosiło kompletnie żadnych rezultatów to przestaliśmy. On tego nie lubił, a ulewał tyle samo co bez pionizowania ;)
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    Tak czytam i mój dzieć to chyba jakiś wyjątkowy, od urodzenia najlepeij mu było w pionie...:shocked::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    A ja mam pytanie o wagę i czy kiedyś tak ważyłyście swoje dzieci i jak to się miało to wagi takiej u lekarza?
    Zważyłam się na wadze domowej i za chwilę weszłam z Filipkiem na rękach, bo byłam ciekawa ile przybrał, różnica była 5 kg (miał na sobie body i śpiochy) !!!
    Urodził się z wagą 3900 g, po 5 dniach (w dniu wyjścia ze szpitala) 3740 g, a jutro skończy 3 tyg. W szpitalu waga na golaska, ale i tak wydaje mi się (o ile takie ważenie w ogóle może w ogóle wskazywać prawdziwą wagę), to dużo by przybrał (około 1200g).
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    winnica: Tak czytam i mój dzieć to chyba jakiś wyjątkowy, od urodzenia najlepeij mu było w pionie...

    U nas to samo, jak chciałam ją tak pobujać poziomo to był wrzask na pół wioski :smile:
    Judka ja to tylko u lekarza ważę dziecko, na takiej domowej były przeróżne wyniki i jak się okazywało błędne.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    U nas pozycja w poziomie od razu kojarzy się z karmieniem i Nadia cyca szuka nawet u tatusia :D
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny mam pytanie, bo kurczę nie wiem...
    Rzadko używam teraz leżaczka, ale któraś z Was wstawiła zdjęcie swojej córki przed pralką :crazy:
    Więc postanowiłam zobaczyć, czy mój dzieć, też taki pralkowy :devil:
    No i ..... jest!!:crazy::crazy:
    Gapił się na piorącą pralkę z pół godziny!:swingin: Zdążyłam posprzątać łazienkę :cool:
    Także dzięki dla tej co fotkę wstawiła :whorship:
    No, ale trochę podniosłam synkowi leżaczek, bo tak całkiem na płasko nie chciał leżeć :confused:
    Popatrzcie na fotki, jest ok? Nie za bardzo siedząco?

    leżaczek

    leżaczek2
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    Winnica u nas również od początku w pionie tzn. głównie pozycja w której Mała była przerzucona przez ramię, i ciągle miałam wyrzuty że krzywde jej zrobie ale przy kolkach to była jedyna pozycja w której choć na chwilkę sie uspokajała.
    Nessie nie wiem jak u Was ale u nas zwykle jest ulewanie jak za dużo zje. Od 2miesięcy córcia zjada tyle samo tzn. 120ml...i ledwo wytrzymuje te trzy godziny wiec teraz troszkę daje jej wczesniej przez co zrobiły nam sie 7posiłków po 120ml ale próbowałam jej zrobic 150ml i przez dwa dni jadła ale miałam wrażenie że brzuszek wtedy właśnie ja bolał i zaczęło sie ulewanie. wyszłam z założenia że wole jej dać częściej po mniej ale nie wiem czy dobrze robie....
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeSep 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Winnica mnie sie wydaje ze troche za wysoko jak na niespelno 4miesieczniaka...
    Diego nadal ma wsioo na najnizszym poziomie czy mu sie to podoba czy nie :-)
    Justa kurcze no bo mnie sie wlasnie wydaje ze on za duzo teraz zjada... jak go oderwe od cycka sama to mi nie ulewa tak czesto ale po 2h sie drze ze glodny... a jak zostawie zeby sam puscil sutek to jest syty (wyglada jak nacpany 4h wytrzymuje) ale za kazdym razem uleje...
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 27th 2012 zmieniony
     permalink
    nessie: Winnica mnie sie wydaje ze troche za wysoko jak na niespelno 4miesieczniaka...
    Diego nadal ma wsioo na najnizszym poziomie czy mu sie to podoba czy nie :-)

    Tylko wiesz, w moim leżaczku najniższy poziom to praktycznie zaupełnie płasko :smile: Tak jak patrzę na różne leżaczki, to w większości ten najniższy poziom jest jednak wyższy niż mój najniższy. Nie wiem czy nie zaplątałam za bardzo :wink:
    No, ale podwyższyłam mu o 2 poziomy, to może w takim razie na razie o jeden? będzie mniej więcej o połowę niżej niż teraz, myślisz, że będzie ok?
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    My dziś po wizycie w klinice neonatologicznej. Lusia ma wzmożone napięcie mięśniowe- jest za sztywna- jak to określiła pani doktor i mamy skierowanie do neurologa. Mam nadzieję, że to jest napięcie wynikające z niedojrzałości układu nerwowego, a nie z uszkodzenia mózgu. W kazdym razie pewnie wkrótce zaczniemy rehabilitację.
    Poza tym znowu ją ważyli i już waży 3.85kg! Czyli 410g w 6 dni!
    --
  1.  permalink
    Dziewczyny a jaki krem na zime dla dziecka??
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    winnica: Tak czytam i mój dzieć to chyba jakiś wyjątkowy, od urodzenia najlepeij mu było w pionie...

    moja od urodzenia łącznie w poziomej pozycji była może 20 razy trzymana?! też jest ryk, chyba że jest to nowa osoba ( ciocio- babcia, czy pradziadek) to jest zdziwienie i wtedy nie protestuje ( przez jakąś chwilę)
    winnica: Także dzięki dla tej co fotkę wstawiła


    nie za ma co:wink::wink: tylko teraz się nie przyzwyczaj :tongue:
    jakoś wczoraj podmieniłam lerzaczek na matę/ puzzle- w szoku byłam ile czasu na brzuszku lerzała:shocked::smile:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 27th 2012 zmieniony
     permalink
    flavia: tylko teraz się nie przyzwyczaj

    Eeee no u mnie pralka stoi w łazience, musiałabym tam młodego zostawiać samego, albo przebywać z nim w łazience przez cały program piorący :tooth:
    Także pewnie za często nie będę korzystać :cool:
    No i dzięki jeszcze raz, teraz już wiem, komu zawdzięczam czystą łazienkę :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    flavia: ile czasu na brzuszku lerzała:shocked::smile:



    co robiła ?? :shocked::crazy::crazy::crazy:




    [wybacz nie mogłam się powstrzymać :kissing:]
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    hahahah... mam wszystkie możliwe dysfunkcje:P
    dysgrafię, dysleksję, DYSORTOGRAFIĘ... takrze tego, potrafiłam w na jednej stronie w wypracowaniu "który" napisać na 3 różne sposoby.


    udowodnione jest, że nieraczkujące dzieci, które od razu wstają i chodzą ( czytaj ja w wieku 8 miesi) mają ZAWSZE dysfunkcje!

    TEORKA: [wybacz nie mogłam się powstrzymać ]

    spoko, pilnujcie mnie ( i tak dobrze, że w wyszukiwarce z której korzystam jest 'podkreślenie' moje posty zanim je dodam są ozdobione tysiącem czerwonych 'falbanek' :P
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeSep 27th 2012 zmieniony
     permalink
    flavia: moja od urodzenia łącznie w poziomej pozycji była może 20 razy trzymana

    Wow, ja się starałam raczej poziomo trzymać Leośka, ale w tym wieku to już się nie da. Cała rodzina przerzuca go przez ramię, a jak ręce nie bolą to ręka pod kolanka i przodem go do świata. Przy okazji śliczna ta Twoja córeczka (zdjęcie przy liczniku - mała Gwiazdeczka)
    Peppermill: usia ma wzmożone napięcie mięśniowe- jest za sztywna- jak to określiła pani doktor i mamy skierowanie do neurologa. Mam nadzieję, że to jest napięcie wynikające z niedojrzałości układu nerwowego, a nie z uszkodzenia mózgu. W kazdym razie pewnie wkrótce zaczniemy rehabilitację.Poza tym znowu ją ważyli i już waży 3.85kg! Czyli 410g w 6 dni!

    Nie znam Twojego przypadku, ale w ogóle nie myśl o takich rzeczach jak uszkodzenie mózgu! Mieliście przezciemiączkowe usg? Rehabilitacja jest super! :) Z mojego krótkiego doświadczenia wiem, że neurolodzy są trochę przewrażliwieni na punkcie napięcia, nas wysłano na rehabilitację z powodu asymetrii i obniżonego napięcia osiowego, po miesiącu rehabilitantka nie widzi już asymetrii a neurolog nadal widzi i dla świętego spokoju muszę poszukać innego rehabilitanta. Wy od początku drugiego miesiąca zaczynacie - to naprawdę bardzo wcześnie i pewnie wystarczy kilka spotkań raz na tydzień/dwa. Masz starszą córeczkę, to znaczy, że jesteś doświadczona w pielęgnacji dziecka, ale mój Leoś jest pierwszym dzieckiem i ja osobiście bardzo skorzystałam na rehabilitacji, bo dowiedziałam się wielu pożytecznych rzeczy o rozwoju motorycznym niemowlaka, jak z nim postępować, jak wspomagać napięcie odpowiednim noszeniem itp.
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    flavia: które od razu wstają i chodzą ( czytaj ja w wieku 8 miesi) mają ZAWSZE dysfunkcje!



    NIE! ja się nei zgadzam! bo moja nie raczkuje, pieknie pełza, sama siada i staje ale raczkowac nie chce... :cry::cry::cry:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    flavia: udowodnione jest, że nieraczkujące dzieci, które od razu wstają i chodzą ( czytaj ja w wieku 8 miesi) mają ZAWSZE dysfunkcje!


    poważnie ??!!
    kurde pierwsze słyszę ale mój najstarszy brat też nigdy nie raczkował i byki sadzi takie same jak Ty :cool:

    uffff jak dobrze, że Nin już ponad 2 msce na kolanach zaiwania :cool::cool::cool:
    --
  2.  permalink
    flavia: udowodnione jest, że nieraczkujące dzieci, które od razu wstają i chodzą ( czytaj ja w wieku 8 miesi) mają ZAWSZE dysfunkcje!

    Flavia, no coś Ty
    rzeczywiście, badania wskazują,że dzieci raczkujące rzadziej mają dysy, bo obydwie półkule pracują naprzemiennie, ale to nie jest regułą!!
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeSep 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Moj m. chodzil bez raczkowania w wieku 8 m-cy i chyba zadnej dysfunkcji nie ma :smile:, to ja niekiedy pytam sie Jego, jak pisze sie dane slowo, widocznie odmozdzenie ciazowe nadal u mnie trwa:devil::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    szczypta_chilli: Flavia, no coś Ty
    rzeczywiście, badania wskazują,że dzieci raczkujące rzadziej mają dysy, bo obydwie półkule pracują naprzemiennie, ale to nie jest regułą!!


    ja po prostu napisałam co mi w poradniach mówili, nawet dziś mi mama o tym przypomniała... więc cofam '"ZAWSZE"
    ile ja godzin na zajęciach spędziłam, testów tysiące mi narobili i głąb jaki byłam taki jestem! :P
    kiedyś to nie było czegoś takiego jak dysfunkcja po prostu ktoś był 'analfabetą'
    TEORKA: byki sadzi takie same jak Ty

    mój brat jest lepszy ( był bo już się ogarnął) w pierwszej klasie podstawówki były obrazki do podpisania
    Aleks przyszalał pod trzema: 'rzensa' 'wonszy' ( tych chyba nei muszę tłumaczyć?!) najlepszy był grzyb- gżp:devil::crazy: teraz ma 17 lat i co roku w święta wyciągana jest książka z szuflady :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    Peppermill: Lusia ma wzmożone napięcie mięśniowe- jest za sztywna- jak to określiła pani doktor i mamy skierowanie do neurologa. Mam nadzieję, że to jest napięcie wynikające z niedojrzałości układu nerwowego, a nie z uszkodzenia mózgu


    azja_4: Nie znam Twojego przypadku, ale w ogóle nie myśl o takich rzeczach jak uszkodzenie mózgu!


    u mojej Julki lekarz pediatra neurolog stwierdził obniżone napięcie a w tym samym tygodniu ordynator oddziału dziecięcego stwierdziła podwyższone napięcie...
    także...
    dzis sama siada :smile: wstaje :smile: czołga sie jak rasowy żołnierz :smile:
    także tego...
    aaaa i nei byłysmy na rehabilitacji, chociaz chciałam ale godzinowo nie mogłam sie wyrobić, poza tym jak byłam się umówić to pani mi powiedziała, żebym poczytała zawitkowskiego.... którego już dawno przerobiłam...
    ale nei mówię, że rehabilitacja zła, wręcz przeciwnie, chętnie bym poszła na jakies ćwiczenia, żeby upewnić się że wszystko ok

    Treść doklejona: 27.09.12 22:54
    flavia: 'rzensa' 'wonszy' ( tych chyba nei muszę tłumaczyć?!) najlepszy był grzyb- gżp


    ładne :bigsmile: wyjątkowe :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 27th 2012 zmieniony
     permalink
    flavia: grzyb- gżp:devil:



    o litości :crazy::crazy::crazy::rolling::rolling::rolling:



    ale mój brat i tak pobił wszystkie rekordy świata :cool:
    też jakoś w podstawówce, ale nie pamietam w której klasie
    z 10 lat może miał...
    pisali sprawdzian no i trzeba się było podpisać co nie ?


    się podpisał:

    Jakup Sz.......

    i może nie było by to aż tak śmieszne gdyby nie fakt, że ma na imię MICHAŁ ahahahhahahaha :crazy::crazy::crazy::crazy:

    po kim to takie goopie ? :devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    anula36: u mojej Julki lekarz pediatra neurolog stwierdził obniżone napięcie a w tym samym tygodniu ordynator oddziału dziecięcego stwierdziła podwyższone napięcie...także...

    No to nieźle! :bigsmile:
    U nas było faktycznie napięcie obniżone, bo mały się urodził z masą 2200 i nie potrafił dźwigać główki przy podnoszeniu do siadu za rączki. Ale asymetria to przypuszczam jest trochę przesadzona. Neurolog kładzie Leona leżącego bokiem do ściany, drugim bokiem do mnie - to normalne że dziecko się odwraca w stronę matki, nie? Jakbym go drugim bokiem do ściany ułożyła, to by się w drugą stronę wykręcał (tak jest w domu).
    --
    •  
      CommentAuthornikkitaa
    • CommentTimeSep 27th 2012
     permalink
    TEORKA: i może nie było by to aż tak śmieszne gdyby nie fakt, że ma na imię MICHAŁ ahahahhahahaha :crazy::crazy::crazy::crazy:

    :crazy: Kurcze dobrze, że ja nie mam wglądu do zeszytów mojego brata, bo pewnie bym umarła ze śmiechu :bigsmile: W skrócie moja mama od zawsze odrabiała z nim (czyt. za niego) prace domowe, pisała mu wypracowania (lub ja jak mnie poprosiła, choć byłam przeciwna), czytała mu lektury... Ogólnie wszystko robiła za niego. I teraz on mając 15 lat nie potrafi skleić jednego logicznie brzmiącego zdania złożonego ! Ani nie pamięta co czytał 5 minut wcześniej ... Ale moja mama nadal za niego wszystko robi :wink: Chociaż w zeszłym tygodniu ja mu napisałam (na gorącą prośbę mojej mamy) wypracowanie na temat "Pochwalna autocharakterystyka renesansowego humanisty" ...
    --
    • CommentAuthorNatalia122
    • CommentTimeSep 28th 2012
     permalink
    Natalaa przystawiam i trochę mleko drgnęło. Może się rozbuja.
    Kupka dziś też była z samego rana i to jaka. Odetchnęłam bo martwiłam się czy to mleko dla niej dobre.
    --
  3.  permalink
    flavia: ja po prostu napisałam co mi w poradniach mówili

    Mój syn raczkował z prędkością światła, a dysa ma :) Tyle,że nie robi juz rażacych błędów- wbił sobie do głowy zasady pisowni. Ale bazgrze jak kura pazurem i przestawia i zjada litery
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 28th 2012
     permalink
    flavia: najlepszy był grzyb- gżp

    o rany, padłam :crazy::crazy::rolling::rolling::rolling:
    TEORKA: się podpisał:

    Jakup Sz.......

    i może nie było by to aż tak śmieszne gdyby nie fakt, że ma na imię MICHAŁ

    ???? :crazy::crazy::crazy:

    Ale wiecie co? Moja siostra też nie raczkowała i dysleksję ma, także coś w tym jest, może te nie reguła, ale bardzie tendencja? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 28th 2012
     permalink
    Córa nas wczoraj znowu zaskoczyła!
    Stała około 10 sec. bez trzymania! :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeSep 28th 2012
     permalink
    A ja przepraszam,że tak z "prywatą"-mam prośbę do użytkowniczek FB:

    "Polubcie" proszę fan page fundacji: http://www.facebook.com/#!/ZwierzecaArkadia
    Dopiero stawiamy pierwsze kroki jako fundacja i zależy nam aby wiele osób się o nas dowiedziało:)

    I pytanie z innej beki:

    Smaruję Lenie ciemieniuchę "Emolium na ciemieniuchę".Niby jest lekka poprawa (albo wkręcam sobie,że jest) ale nadal mnóstwo tej skorupki!Po jakim czasie jest widoczny efekt?
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 28th 2012
     permalink
    Ja tak napiszę hurtem :)
    Dziecko uduszone nie było w chuście a nosidle tym kołyskowym (nie pamiętam nazwy) w chuscie dziecko jest stabilniej podtrzymywane niż na rękach! (oczywiście w dobrze zawiązanej chuście) i gdyby było to złe i nie dobre i niebezpieczne któryś z lekarzy by mi powiedział bo nosiłam przecież wcześniaka a kontakt mieliśmy z różnymi specjalistami, rehabilitanci wypowiadali se bardzo pozytywnie!
    ___
    Wg mnie leżaczek nie jest za pionowo - jak włozysz dziecko w fotelik samochodowy jest bardziej i mocniej wypionizowane
    ___
    Mój syn też ma pismo lekarskie :P błędów robi coraz mniej ale zdarzają się i np nagminnie pisze "jusz" co się da to odmieni ale są wyrazy których no nie koduje sobie "i jusz" ;)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 28th 2012
     permalink
    Osorya: ciemieniuchę "Emolium na ciemieniuchę".Niby jest lekka poprawa (albo wkręcam sobie,że jest) ale nadal mnóstwo tej skorupki!Po jakim czasie jest widoczny efekt?


    Osorya, ale to trzeba sczesywać, samo nie zejdzie. Ja próbowałam szczotką z włosia i nic nie dało, dopiero zadziałało sczesywanie szczoteczką mięciutką do zębów (taką dla dzieci).
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 28th 2012
     permalink
    A ja nie raczkowałam tylko na doopie jeżdziłam odpychając się nogą :crazy: i żadnych dysfunkcj nie mam :wink: nooo chyba, że moją dysfunkcją jest nieuleczalny pracoholizm i perfekcjonizm - co bardzo utrudnia życie :cool::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 28th 2012
     permalink
    Dziewczyny, mój dzieć nagle odumiał się leżeć na brzuchu :shocked::cry:
    Pięknie leżał, bawił się zabawkami, rozglądał się, a od wczoraj jak tylko go położe, albo jak sam się kulnie to od razu nos na podłodze, ręce rozkrzyżowane i ryk :shocked:
    Czy Wasze maluchy też tak miały? Nie wiem o co mu chodzi i dlaczego tak robi... :sad:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.