no udało mi się! bo wczoraj się spóźniłam... KRASNAL wymiata!!! jezu jak on się chichra

no i dodam że grzecznie na przewijaku leży, moja nawet sekundy tak już nei uleży...

co do pampersów... ja od początku jadę na pampkach i tylko pamkach i sprówałam wszystkich premium, active, sleep and play i coś tam jeszcze co kiedyś poleciła Jahe ściągnęłam z allegro i okazało się że to to samo co active tylko w innym opakowaniu... anyway....
zmierzam do tego że pupę miała Julia tylko raz odparzoną po kupie po antybiotyku a tak to luks malina i nigdy siku ani kupa nie wyleciała, aaaa i ja tez nie przewijam w nocy, tylko z pół godziny po tym jak się obudzi, owszem pampek waży wtedy jakąś tonę ale ona to wszystko wysikuje rano na bank bo sprawdzałam
także myślę że każdemu będzie pasować coś innego, jednym pampers innym huggiesy a innym tetra

Ul_cia: CELOWO trącała zabawkę wydającą dźwięk i się z tego śmiała! To już na takie cuda czas

ja mojej specjalnie przywiązałam taką dużą lalę do karuzeli żeby mogła dosięgnąć i ona sobie ją tak pacała tylko cały czas zmieniałam karuzelką raz po prawej raz po lewej stronie

pamiętam jak odkryła że ma dwie rączki! złapała się i ciągnęła jakoś obiema na raz i tak pół godziny aż się popłakała i musiałam ją uspokoić

Nessie - na dzióbka dopiero od kilku dni :D Nie wiem dlaczego tak robi :)

Dzięki dziewczyny, Krasnal pokraśniał :)))

nessie: upss a ja sie nawrzeszczalam na mojego brata, ze mi pampersow fioletowych znalezc nie umie

Ala, jajcaro:) To już wiemy po kim Dieguś taki śmiechowy :P

Peppermill, nystatyne w pl tez przepisuja.
Nie wiem czy Ci pisalam,ze nystatyne tylko do smarowania sie uzywa,bo ona sie nie wchlania z przewodu pokarmowego i nie leczy. tylko jako smarowanie ma takie wlsaciwosci!
A jak dawke podawalas,ile ml?

montenia: nystatyne w pl tez przepisuja.

ja dostałam nystatynę na pleśniawki jak mała miesiaca nie miała, ale nic złego się nei działo...

Mojej Zuzi też przepisano nystatynę (połowa miarki) i nic złego się nie działo...

Ja gotuje w czajniku wode, a pozniej juz tylko lekko podgrzewam.

Hanny: dziecko po 3 miesiącu już BEZWZGLĘDNIE powinno jeść papki - jabłuszko i marchewkę

haha moje bezwzglednie nie ccialo jesc po 6 miesiacu. Dopiero gdzies w okolicach 7,5 zaczelo i co? mialam mu rurką do żoładka podac :)
a wlasnie dziewczyny co jedza wasze starsze dzieciaki? moj Dawid ma 10,5miesiaca a wciaz najchetniej bylby na mleku. Je tez inne rzeczy ale butla musi byc!
Rano zjada kanapke i ze 2 gryzy owoca
pozniej 180ml mm
pozniej obiad
na sen 150ml mm
jak sie budzi jeszcze nie jest glodny
w miedzyczasie cos chleka i troszke owoca (on owocow nie lubi wiec to sladowe ilosci)
na noc kasza na mm łacznie 250ml
czasem w nocy 180ml mm (ale teraz to juz zadko)
czy on nie za duzo tego mleka pije? czy nie za malo pokarmow stalych? przy czm on bynjmniej nie przejawia glodu, ale jak widzi mleko to nie pogardzi. Mysle ze moze to miec zwiazek z zebami, ale moze sie myle...

hanny ja mam termos na górze i butelkę zwykłej (różnej)mineralki a temperaturę robię na wyczucie w zależności od ciepłoty wody w termosie, u nas ten system sprawdza się już przy drugim dziecku. ja już się nie mogę doczekać kiedy zacznę wprowadzaj franowi jakieś inne jedzenie niż mm, ale to jeszcze miesiąc.

ja do MM daję [od początku czyli jak Nina miała 4,5 msca] zwykłą kranówę i gotuję w czajniku a potem mieszam z zimną [kranówą] z Britty
i bankowo woda nie ma 70 stopni
myślę , że maks 40 a teraz przy zębach górnych się wyżynających to jeszcze chłodniejsza bo ciepłe mleko ją podrażniało

anula36: no i dodam że grzecznie na przewijaku leży, moja nawet sekundy tak już nei uleży...

a moja panna dalej położona na przewijaku leży grzecznie jak noworodek tira rira


ale już np na łóżku czy dywanie nie ma szans jej pieluchy zmienić
więc to jakaś magia przewijaka chyba [dobrze, że mamy 80 cm bo jeszcze się chwilę na nim zmieści]



LECIA ponoć dla dziecka do roku cały czas podstawą wyżywienia jest mleko
więc za dużo chyba nie pije
tak mi się wydaje
ja to bym chciała, żeby Nina choć 1/2 z tego wypiła bo ona zaś ostatnio mleko oprotestowała i je wszystko tylko nie MM
wczoraj pojechała z koksem i zeżarła 2 gołabki , baraninę z kebaba od Turka i inne inności ale mleka od 5 rano do 20 nie wzięła do swej szanownej paszczy

cerisecerise: moja też

no coś Ty ??!!


ej bo pytałam kilka stron wczesniej ale chyba przeoczyłaś
KRZYSIO chodzi już ?
czy idzie w ślady Ewci ?

Dziękuję Wam dziewczyny
Tylko dalej nie iem jak z tym piciem codziennie musi coś pić czy nie? I ile tak mniej więcej? I jak to rozpoznać? Wiem durne pytania, ale my dotychcasz na cycu lecieliśmy, który w prosty sposób wszytskie potrzeby Kuby zaspokajał, a teraz takie "komplikacje"

winnica no do lekarza, a nie na forum;)

HANNY moja Nina długoooooooo nic nie piła poza MM
żadnej wody, herbatki itp
nawet jak sakramenckie upały były


jakiś czas temu zaczęła ale jak wypije od rana do wieczora 90 ml to jest święto
także tego

każde dziecko inne, jedne piją litrami a inne nie
musisz wyczuć

Hanny: Co jeszcze podawać prawie 5 miesięcznemu dziecku na mm? Woda? Jaka? Soczki? I jeszcze raz powtórzę pytanie. JAK PRZYGOTOWUJECIE MM?

Ja też podaję Enfamil i codziennie rano gotuję wodę przefiltrowaną do termosa, jak jest bardzo gorąca dolewam żywca, a mleko rozrabiam w wodzie 40-43 stopnie

pisałam kiedyś że moja po skończonym 4 mc zaakceptowała tylko kaszkę i owoce, więc jej odpuściłam i dopiero jak skończyła 6 zaczęła jeść i to zaczęła jeść wszystko,
ale to wszystko, gluten, jajecznicę, rybę i nic jej nie było
ale przez 6 miesięcy jadła tylko mleko, kaszki i owoce i przeżyła

soczki bardzo lubi, ale uczę ją pić wody, czasami pije dużo czasami mało
czasami je dużo czasami mało
czasem zje całą zupę a czasem za pare dni takiej samej zupy nie tknie

cerisecerise: TEORKA: a moja panna dalej położona leży grzecznie jak noworodek tira rira


moja też

Za to Krzyś chyba niedługo stanie na głowie na przewijaku
--

ceri ale ewa polozna na przewijaku lezy? bo moje tez grzecznie leza od zawsze przy przewijaniu ale przewijak dawno poszedl w odstawke, bo sie nie miescily juz :]

Hej dziewczyny, dołączam do wątku rozpakowanych i mam nadzieję że uda mi się tu jak najczęściej zaglądać.

Mam do was na wstępie pytanie, jak to jest z tymi kolkami?!?!? Mój mały (3 tygodnie) ma takie akcje że mi się pręży na cycku, stęka, podkurcza nogi, łapie cycka puszcza, jest nerwowy czy to mogą być objawy kolki?? Bo pediatra stwierdziła że tak i żeby mu krople Delicol dawać albo koper włoski. Tyle że on za bardzo przy tym nie płacze, tzn krzyknie sobie ale bez płaczu a z tym mi się kojarzy kolka. I teraz nie wiem dawać mu krople, czy może samej pić koper włoski? Czy to kolka czy nie? Nie bardzo mam kogo spytać bo ta nasza pediatra to niezbyt ogarnięta mi się wydaje Jakie sa wasze daswiadczenia w tym temacie?

A tak w ogóle to nie wiem jak u Was ale ja to stwierdziłam że brakuje jakiejś instrukcji obsługi do mojego dziecia

oranda: Mam do was na wstępie pytanie, jak to jest z tymi kolkami?!?!? Mój mały (3 tygodnie) ma takie akcje że mi się pręży na cycku, stęka, podkurcza nogi, łapie cycka puszcza, jest nerwowy czy to mogą być objawy kolki?? Bo pediatra stwierdziła że tak i żeby mu krople Delicol dawać albo koper włoski. Tyle że on za bardzo przy tym nie płacze, tzn krzyknie sobie ale bez płaczu a z tym mi się kojarzy kolka. I teraz nie wiem dawać mu krople, czy może samej pić koper włoski? Czy to kolka czy nie? Nie bardzo mam kogo spytać bo ta nasza pediatra to niezbyt ogarnięta mi się wydaje Jakie sa wasze daswiadczenia w tym temacie?

niestety nie pociesze Cie- u nas tak się zaczynały kolki ....

z koprem bym uważała bo on u niektorych dzieci wzmagać kolki może zamiast łagodzić.....

szczypta_chilli: JAKIE MATKI TAKIE DZIATKI
Jak mamusie nie protestują gdy się je kładzie to co się córkom dziwić

PROSIAKU

jeżynka: Ważymy całe 8600 i jesteśmy dugie na 66 cm.;)

to malutko. My z Krzysiem ważymy 64kg A jak dłudzy jesteśmy to nie wiem, bo jeszcze mi nigdy na głowę nie wlazł

PS Jeżynka, no musiałam

Teo, pytałaś się czy Krzyś chodzi- nie, nie chodzi,ale raczej w ślady Ewuni nie pójdzie Trzy tygodnie temu podjął pierwsze nieśmiałe próby stawania, teraz już stoi trzymając się jedną rączką i puszcze się na chwilkę (po czym zwykle ląduje na tyłku ). Ewuni ten etap zajął trzy miesiące
Poza tym on nie jest taki asekurancki jak była Ewunia- stoi spokojnie jak ja go trzymam lekko za biodra, żeby nie gibał się za bardzo. Ewunia zawsze wtedy łapała mnie za ręce i musiała się trzymać. A on luz, jak klapnie na tyłek to mruknie coś pod nosem i tyle.

A co do Ewuni, to ona na noc jeszcze nosi pieluszkę, bo zdarzają się jej jeszcze jak mocno śpi wpadki. Więc wieczorem kładzie się na przewijaku po kąpieli, czeka aż ją mężu wytrze, wysmaruje i zapieluchuje. Rano znowu gramoli się na przewijak, leży sobie i puszcza tekst "Tatuś umyje Ebuni pupunie"
Za to Krzyś jak go próbuję go przewijać to wiesza się firanki, będąc na czworakach międoli się po pindolku, sprawdza, czy da się głowę między nogi włożyć, sprawdza jak daleko latają różne części garderoby, itp, itd

zyziaczkowo: ceri ale ewa polozna na przewijaku lezy? bo moje tez grzecznie leza od zawsze przy przewijaniu ale przewijak dawno poszedl w odstawke, bo sie nie miescily juz :]

no na przewijaku ją zawsze ogarniam, bo mi najwygodniej Jasne, że cała się nie mieści, nogi w połowie dyndają za przewijakiem, ale jej to nie przeszkadza (przewijak jest na komodzie). A jak ją ubieram czy czeszę, to nie leży tylko sobie na przewijaku siedzi.

A w ogóle to moje starsze dziecko chyba przeżywa jakiś kryzys tożsamości, w sensie nie wie czy jest bardziej jak mama czy bardziej jak tata. Stoi dzisiaj przed lustrem i duma, pytam się jej nad czym się zastanawia
"No pomalować tejas buzie cy najpierw sie moze ogoluje" I na zmianę w ciągu dnia albo próbuje sobie "robić makijaż" jak mama, albo udaje, że się goli jak tata

anula36: dziewczyny a tak w ogóle to moja Julia nie ma jeszcze żadnego zęba

e tam, ciesz się. Przynajmniej Ci się jeszcze młoda odgryźć nie może

cerisecerise: ceri ale ewa polozna

jezu... drugi raz to czytam i drugi raz myslę sobie "co za EWA POŁOŻNA??? ZNAJOMA POŁOŻNA... O CO CHO...???"

mnie sie juz nie chce nawet pisac ile moj Diego wazy .... zaraz przerosnie Paulinke od Natalii :-(
Zazdroszcze wszystkich "chudych" niemowlakow!!!!!!