Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Macierzynstwo i wychowanie dzieci: [Przyklejona] Od noworodka przez okres niemowlęcy
Dodaj odpowiedź do tej dyskusjiW dół-
NESSIE mam nadzieje, że Ci się w dupie nie poprzewracało od tej późnej pobudki co ?
nie napisalam, ze JA wstalam TAK POZNO!
dam o nie poprzewracanie w dupce..
--
-
no nie mów, że Diego spał a Ty od 04:30 siedziałaś i na drutach dziergałaś ?
--
-
jak bym umiala to bym dziergala.... ale od 6.40
-- -
Dziewczyny my już od 7 tygodni walczymy z nockami :( Zdarza się, że raz na jakiś czas ładnie pośpi, ale mimo wszystko mam wrażenie, że jest coraz gorzej :( Budzi się co chwilę, daje jej smoka, uśnie na 3 sekundy i znowu oczy jak 5 złotówy, daje butle - wypluwa...nie mam już pomysłów ani siły...chodzę już do tyłu
Ale nie pozostaje mi nic innego jak spiąć dupsko i do przodu...
No i gratulacje Krasnalku ;)--
, [url=https://lilypie.com]
[/url -
e to i tak sie wyspalaś Nes--
-
Ciasto - co do odbicia to gdzieś czytałam, że w nocy nie trzeba czekać na odbicie, bo dziecko w nocy nie pije tak łapczywie i nie łapie tyle powietrza...-- , [url=https://lilypie.com][/url
-
Kasiakuzniki - ale Milka tak systematycznie od urodzenia sobie wydłużała? No widzisz, Krasnal miał tak, że jako noworodek budził się co 3h, potem od 3 miesiąca do 6 przesypiał mi 12h z jedną pobudką na karmienie... A od 6 miecha znowu się budzi i to o zgrozo - nie co 3h, tylko co godzinę, co pół... Mam nadzieję, że jak mu wyjda zęby to faktycznie się to uspokoi.
No nic, dzisiaj kolej męża - będzie go nosił i lulał. Kran z mlekiem na noc mam zamiar zamknąć.
Magku - heh, witaj towarzyszko niedoli ;) Ale pociesz się, że może Zuzia jak juz zacznie pięknie spać to się jej nie odwidzi jak Krasnalowi--
-
madzinka83 - Dziewczyny wasze dzieciaki też tak chlustały?
Moja raz puściła takiego pawika, że na piętrze USŁYSZAŁAM, zleciałam na dół i mało na zawal nie padłam jak to zobaczyłam.... trzęsłam się do wieczora....
Ciasto - ja Martynki w nocy nie odbijam, bo ona mi ładnie zasypia na cycu, a jak chciałam być taka święta i prawidłowa i ją odbijać to mi się rozbudzała i moglabym tak w kółko całą noc karmić i odbijac....--
-
Temat karuzela
Kupiłam dla Małej - jest tak zafascynowana, że oddychać zapomina jak włączę karuzelę
a ja chciałam zeby ona przy niej zasypiała moze jeszcze załapie o co matce chodziło 
mam RainForest FP - i pytanie do mam, które mają takie samo cudo - na górze jest takie zielone coś w kształcie kulki i to coś się kręci w prawo i w lewo - do czego to służy?-- -
Dziewczyny poradźcie mi bo mam problem.
Wczoraj byliśmy w poradni laktacyjnej, bo mały nie zasysa prawidłowo piersi - praktycznie tylko i wyłącznie z lenistwa - wiem, że musi to w sobie wypracować. Staramy się, ale nie na siłę,na cyca zakładam kapturek bo mam dziwne sutki i mam specjalną butelkę w pogotowiu jakby nie chciał z piersi - Haberman Medeli.
Ale nie o to chodzi.
Mam mu dawać jednorazowo nie więcej niż 40 ml odciągniętego pokarmu, bo po dawce 50 ml spał mi 4 godziny, ale on się wcale tym chyba nie najada. W między czasie po karmieniu odciągam tyle ok. 50 ml. I tak to wygląda od nocy:
1:00 - 3 min cyca - 30 ml butli
2:40 - 3 min cyca - 40 ml butli + 5 ml na uspanie, bo było ciężko (łącznie karmiłam go do 3:50)
4:30 - 15 ml butli bo się obudził i ssał palce - płakał niemożebnie
6:40 - 30 ml butli
10:00 - 2 min cyca - 30 ml butli (do 10:45 bo w między czasie 2 x przebieranie z kupy) + 10 ml na uspanie dała babcia, bo "jak płacze to głodne!"
13:00 - 40 ml butli + 10 ml o 14:00 + 20 ml o 15:00 - bez przerwy na spanie bo własnie nii mógł zasnąć nie wiem co się działo... Teraz dopiero śpi.
Odciąganie wychodzi mi w między czasie jak śpi więc zawalony cały dzień bez odpoczynku. Przynajmniej taki był dzisiaj. Może to nie reguła.
Alw powiedzcie mi czy to jest normalne żeby były takie przerwy na jedzenie i takie ilości żeby pochłaniał? Czy to może ja jestem jakaś dziwna i chcę dziecko zagłodzić, jak to twierdzi moja mama. Ona to by najchętniej wpakowała w niego ile wlezie i żeby spał zdrowo nawet i 6 godzin.--
-
Ciasto ja nigdy w nocy nie odbijałam. Niczym do tej pory małej twarzy nie smaruję i jest ok.
Madzinka Nadii się ze trzy razy nei ulało a chlusnęło. Wygląda to przerażająco, ale jeśli nie powtarza się to nie mam sie czym martwić. U nas to było zawsze po zbytnim opiciu się mlekiem.
Dii a chodź z tym na laktacyjny co ;)-- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
-
byłam ale nikt się nie odzywa i próbuję gdzie mogę bo nie wiem co robić, ale skoro tak to już nie będę zaśmiecała wam wątku--
-
DII ale czemu po cycku dajesz mu butlę skoro masz mleko [mówisz, ze po karmieniu doisz laktatorem]
wg mnie bez sensu
ja bym dała cyca - tylko niech dłużej je a nie 3 minuty [odbij, spróbuj znowu przystawić albo jakoś rozbudzaj jak zasypia - łaskocz, rozbierz etc] i nie dopychała już butlą
i niech je tyle ile chce a nie, ze mniej jak 50 bo co ? [moja mając 6 dni potrafiła i 5 godzin pospać po cycu i jej nie budziłam bo nie wiedziałam, że trzeba
a potem jak się dowiedziałam to i tak nie budziłam bo się okazało, że fajnie przybiera i żółtaczka schodzi]
jak będziesz mu tak troszkę cyca dawać i troszkę butli to chyba on nigdy się tak nie naje
tzn tak mi się wydaje....
ULCIA aż z ciekawości poszlam sprawdzić o jakiej kulce piszesz [a mamy karuzelę 11 mscy w domu]
wg mnie ona do niczego służy
tzn próbowałam różnych kombinacji i nic mi na myśl nei przyszło
poza tym, ze się świeci jak włączysz opcję ze światełkiem-- -
wg mnie ona do niczego służy
tzn próbowałam różnych kombinacji i nic mi na myśl nei przyszło ja właśnie też doszłam do takich samych wniosków, ale myślałam, że może jakaś tajemnica w tym ukrywa
ale jakby kto chciał se czymś pokręcić to jak znalazł!
-- -
a wiesz, ze ja dopiero się dzisiaj dowiedziałam, że tym można sobie pokręcić ?--
-
a wiesz, ze ja dopiero się dzisiaj dowiedziałam, że tym można sobie pokręcić ?
ja też! I że to się świeci-- -
Dziewczyny to jest do pilota ;) tam lapie sygnal:-) My mamy FP misie i tez takie cos:-)
Treść doklejona: 19.10.12 18:00
Ja mam do Was pytanie z innej beczki...moze juz to bylo to z gory przepraszam...znow przestala mi smakowac woda niegazowana przed ciaza i w ciazy pilam tylko gazowona czy teraz jak karmie to moge np. jedna butelke wypic gazowanej a drugej niegazowanej? ( codziennie pije dwie butelki). Tak mysle ze pewne nie bo gazowana i moze spowodowac koloki.--
-
czerwinka
ja mam taka sama karuzele i sie cholernie boje ze sie zlozy i uderzy mala.
Dziewczyny doradzcie mi co moge zrobic bo moja mala od wczoraj caly dzien wisi na cycu i spi.Jak zabiore cyca to placz i tak do 24:00.Jak juz usnie to obudzi sie raz possie chwile i wypluwa.Nie chce smoka i wyprobowalam juz roznych rodzaji.-- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
-
TEORKA: a wiesz, ze ja dopiero się dzisiaj dowiedziałam, że tym można sobie pokręcić ?
ja też! I że to się świeci
Czyli to tylko ja jestem taki krętacz co wszystko zmacać musi?Dziewczyny to jest do pilota ;) tam lapie sygnal:-) My mamy FP misie i tez takie cos:-)
O! ale pilota do tego nie mam! a Wy?
Martynka dzisiaj odkryła, że rączki do buzi można wsadzić i zapamiętale je liże i cmoka - a krzywi się przy tym!
Pozwolić jej na to czy wyjmować z buzi?
Treść doklejona: 19.10.12 18:54moja mala od wczoraj caly dzien wisi na cycu i spi.Jak zabiore cyca to placz i tak do 24:00.Jak juz usnie to obudzi sie raz possie chwile i wypluwa.Nie chce smoka i wyprobowalam juz roznych rodzaji.
ja się po prostu przyzwyczaiłam -- -
Ul_cia
moja uwielbia swoje raczki ssac a jak wkladam smoka to tak sie krzywi ze szok
-- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url] -
DII ale czemu po cycku dajesz mu butlę skoro masz mleko [mówisz, ze po karmieniu doisz laktatorem]
Bo mały ma problemy ze złapaniem i zassaniem się. Nie potrafimy się zgrać.-- -
Gina ja przyczepilam tasiemka do lozka starszego syna i nie opada :-)
Hmmm a mozecie wkleic zdjecie tej karuzeli albo link? bo moze myle karuzele...
Edit. nie. to ta. ...no one maja pilota na dwa paluszki z jednym przyciskem:-)-- -
-
CommentAuthormariamateria
- CommentTimeOct 19th 2012
A od 6 miecha znowu się budzi i to o zgrozo - nie co 3h, tylko co godzinę, co pół
Noo gratulacje dla Krasnala :) Stachul jeno pełza i szykuje się do stania. Formy pośrednie interesują go wcale :)
Nam jak zaczęły iść zęby, to się rozregulowało spanie młodego, ja też w tym czasie wróciłąm do pracy i młody miał mniej mojego mleka i się wtedy pokiełbasiło wszystko. Od około 2 tygodni jest znacznie lepiej. Po pierwsze lepiej najada się w dzień - a właściwie nawpycha se do gębusi, więc faktycznie nie jest głodny w nocy. Po drugie mam wrażenie jakby sie do tych zębów przyzwyczaił i góra jak wychodzi, to już mu tylko czasem dokucza a po trzecie zaczął mniej spać w dzieńa więcej się ruszać, więc jest tak padnięty, że dziś o 18:30 zasypiał w wannie leżąc na brzuchu :D-- -
-
Ula Fran tez piesci pakuje do buzi ja mu pozwalam.--
-
ja się po prostu przyzwyczaiłam
Ja też
-
Bo mały ma problemy ze złapaniem i zassaniem się.
hmm ale napisałaś, że najpierw je z piersi
czyli łapie i zasysa tak ?
to skoro zasysa to ja bym próbowała żeby dłużej pojadł a nie dawała po 3 minutach butelki
ULCIA no ja pilota mam, ale nie używałam nigdy-- -
Ulcia - ja pozwalałam i pozwalam Zuzi mieć paluszki/piąstki w buzi, bo przecież teraz zaczyna się okres poznawania wszystkiego przez buzię ;P
nie lubię tylko gdy je ssie, wtedy jej wyciągam, żeby nie nauczyła się ssać paluszka (bo wtedy wiadomo, że gorzej się oducza ssania paluszka niż smoczka), ale przygryzać, lizać etc jak najbardziej jej pozwalam...tylko nie przyzwalam na ssanie-- , [url=https://lilypie.com][/url -
Ulcia no ale po kiego grzyba miałabyś jej nie pozwolić, to naturalny etap rozwoju, dziecko poznaje siebie ;>
Espeszal for ju kochana artykuł z dzikich dzieci, o ssaniu, chyba już tu kiedyś był wklejany :
http://dzikiedzieci.pl/index.php?strona=44-- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini -
Czerwinko, ja pije gazowana wode mineralna i zapewniam cie, ze mleko sie od niej nie robi gazowane ;) Z tymi wodami azowanymi, ktorych nie wolno pic, chodzi chyba o te typu cola, fanta itp.--
-
Yyyeee Senkju ;) D jutra wracam do gazowanej:-):-):-):-)Jednej dziennie ale zawsze bedzie pelnia szczescia :-):-):-)
Wolalam sie spytac ;)-- -
to skoro zasysa to ja bym próbowała żeby dłużej pojadł a nie dawała po 3 minutach butelki
No właśnie nie zasysa tylko gluma sobie
Muszę sobie jakoś radzić... Nie chce łapać bo mam kiepskiego sutka, z kapturkiem troooochę lepiej przez chwilę ale on mi cały czas spada... Ach
-- -
Ciekawe jak to się faktycznie odnosi do rzeczywistości...znam dzieci, które mają po 2 latka, drugie ma 4 (nie są z tej samej rodziny) i ciągle miętolą kciuka w buzi
też się łudzić, że te dzieci w końcu z tego wyrosną...(?)
Nie podważam tego co jest tam napisane, ale ja mimo wszystko Zuzolkowi nie pozwalam na ssanie palucha, bo się obawiam... (jak wyżej)
Treść doklejona: 19.10.12 20:43Nie chce łapać bo mam kiepskiego sutka, z kapturkiem troooochę lepiej przez chwilę ale on mi cały czas spada... Ach
A masz tą strzykawkę do wyciągania sutków ;>? Jakbyś przed każdym karmieniem pociągnęła kilka razy sutki, nie byłoby lepiej?-- , [url=https://lilypie.com][/url -
A mi to ryba, bo to jest naturalne- niech sobie ssie ile wlezie, jeśli ma jej to pomóc. Na pewno jej nie będę palucha niczym kropić czy bandażować, słusznie zresztą jest napisane w artykule, że zakazany owoc smakuje najbardziej ;) Wyrosną wyrosną, szkoda że tak rzadko w dzisiejszych czasach słucha się swojego instynktu, a tak często ulega namowom typu "zostaw wypłacze się, musi cwiczyć głos". Do czegoś tak natura skonstruowała to ssanie kciuka. Nie wiem, ja się postaram zaufać dziecku jakoś...-- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
-
Dii a jakie masz kapturki? I wazne tez jes zeby sobie je zwilzyc zeby sie lepiej przyssaly.--
-
A mi to ryba, bo to jest naturalne- niech sobie ssie ile wlezie, jeśli ma jej to pomóc. Na pewno jej nie będę palucha niczym kropić czy bandażować, słusznie zresztą jest napisane w artykule, że zakazany owoc smakuje najbardziej ;) Wyrosną wyrosną, szkoda że tak rzadko w dzisiejszych czasach słucha się swojego instynktu, a tak często ulega namowom typu "zostaw wypłacze się, musi cwiczyć głos". Do czegoś tak natura skonstruowała to ssanie kciuka. Nie wiem, ja się postaram zaufać dziecku jakoś...
a było coś że ssanie kciuka powoduje wady zgryzu, czy mi się pokręciło?!
Łucja ma cofnięta doną szczękię i to pożądznie, także gożej już nie będzie- "niech se ssie"
moja ssie nie tylko kciuk, ale wszystkie po kolei, uwielbia wskazujący i środkowy:P--
-
Żebyś mnie teraz źle nie zrozumiała ;) Też jej nie bandażuję, ani nie smaruję chrzanem czy musztardą...tyle tylko, że jak widzę, że ssie paluch, to jej wyciągam...;)
Też nigdy nie zostawiłam jej, żeby się wypłakała, żeby 'ćwiczyła głos' albo żeby uczyła się 'samokontroli'...-- , [url=https://lilypie.com][/url -
a było coś że ssanie kciuka powoduje wady zgryzu, czy mi się pokręciło?!
Żadne badania tego nie potwierdziły nigdy ;) mnie się wydaje, że to taki wymysł, by usprawiedliwić wstyd przed znajomymi ;P to co by powiedzieć o smoczku dopiero :)Żebyś mnie teraz źle nie zrozumiała ;) Też jej nie bandażuję, ani nie smaruję chrzanem czy musztardą...tyle tylko, że jak widzę, że ssie paluch, to jej wyciągam...;)
Nie no w ogóle nie podejrzewam Cię o to :) No ja bym pozwoliła, Nadia wkłada, ciumka i miętoli wszystkie palce, a że robi to wszystko instynktownie na tym etapie, to nie zamierzam tego bronić.-- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini -
Też nigdy nie zostawiłam jej, żeby się wypłakała, żeby 'ćwiczyła głos'
ooops ja juz setki razy" dotlenialam" mojego syna :-)))-- -
Ostatnio w telewizji (Dzień dobry TVN albo Pytanie na śniadanie- dokładnie nie pamiętam) znana psycholog dr Piotrowska mówiła, że lepiej dać dziecku smoczka niż pozwolić na ssanie kciuka, bo kciuka ma dziecko zawsze pod ręką i dużo trudniej jest oduczyć ssania kciuka niż smoka. Nie mówiła jednak odnośnie tego o wieku dziecka.
Jakaś inna babka w tej samej rozmowie - chyba logopeda powiedziała, żeby od 6 m-cy powoli ograniczać smoka i odzwyczajać dziecko. -
To co robi z paluchami i piąstką też mi nie przeszkadza, ale jak widzę, że ewidentnie go/je ssie i mlaska przy tym, to wyciągam jej ;)
A co do smoczka to mam pytanko ;)
Kiedy wg.Was jest najlepsza pora na oduczenie dziecka posiadania smoczka? Dziecko z tego wyrasta,czy 'gwiazdor' musi go zabrać? Nie zamierzam Zuzi póki co go zabierać, pytam po prostu z ciekawości ;)?
judka25 - dzięki ;)-- , [url=https://lilypie.com][/url -
A ja nie wierzę takim paniom z telewizorni ;) bo jak ich czasem słucham i jakie metody proponują to mi się słabo robi :) nie wszystkie oczywiście.-- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
-
Dii, a sprobuj sutek wyciagnac laktatorem. Popompuj troche, sutek sie uwydatni i wtedy dziecia do piersi.
Az mi sie nie chce wierzyc,ze zalecicli Ci przystawianie dziecka tylko na 3 minuty!
Karm na zadanie,chocby to oznaczalo ciagle lezenie przy piersi. Tym sposobem co robisz, bardzo szybko przestaniesz karmic.
Bo ja bym sie wsciekla jakby mi ktos po 3 minutach jedzenia zabral i tu dopiero moze sie zrazic do piersi.
W jakiej pozycji karmisz?Czy dziecko preferuje jakas strone? czy w poradni ogladali dziecku (jak wyglada wedzidelk, czy nie jest za krotkie?)
Mozesz odpisac na priv lub na watku o laktacji,co by nie zasmiecac.
Jak przyslesz mi adres mail to podesle Tobie broszurke z pozycjami do karmienia. -
bo jak ich czasem słucham i jakie metody proponują to mi się słabo robi :) nie wszystkie oczywiście.
--
Fakt ;) Każda matka i tak robi jak ona czuje i jak uważa ;)-- , [url=https://lilypie.com][/url -
tak a ja o smoku słyszałam że odzwyczajac od 3-go miesiąca bo teraz ssanie będzie ejszcze silniejsze i już sie przyzwyczai do smoka na dobre. Hehe mój mały nie chciał smoka wcale, nadal nie lubi, jedynie w wózku go akceptuje, a palusie sa najlepsze i piąsteczka, wszytsko mocno osliniione, achhh!--
-
Wiecie co dziewczyny, rozmawiałyśmy jakiś czas temu o misiu z Fisherprice. Ja go chyba zaraz wyrzucę przez okno. Sam się włącza. Jak mówi "Akuku, widzę Cię", to mi włosy dęba stoją. Kolejne wcielenie Chucky?!
Kiedy wg.Was jest najlepsza pora na oduczenie dziecka posiadania smoczka?
Ja mam problem w drugą stronę, jak nauczyć dziecko ssania smoczka. (też słyszałam teorię, że trudniej oduczyć kciuka)--
-
Wiecie co - ja też się bałam, jak to jest z tym kciukiem, bo Hania namiętnie go ssała i był nawet taki okres, że nie potrafiła bez tego zasnąć. Aż tu pewnego razu (chyba rok temu, o ile się nie mylę) przeziębiła się i złapała porządny katar. No i z dnia na dzień przestała go mamlać, bo okazało się, że z zatkanym nosem nie da rady. Nie było dramatu Nigdy do tego nie wróciła.
-
Ja mam problem w drugą stronę, jak nauczyć dziecko ssania smoczka. (też słyszałam teorię, że trudniej oduczyć kciuka)
Haha, Azja, jak odkryjesz przepis, to daj mi znać ;))
A propos kciuków - Krasnal miał fazę, że ssał swoje paluszki zapamiętale, cmokał jakby delicje wcinał. I przeszło po 2 miechach. Po prostu taki etap. A ja paluszków nie ssałam, smoka też nie, a zgryz mam tragiczny (tzn. miałam).-- -
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeOct 19th 2012
Kiedy wg.Was jest najlepsza pora na oduczenie dziecka posiadania smoczka? Dziecko z tego wyrasta,czy 'gwiazdor' musi go zabrać? Nie zamierzam Zuzi póki co go zabierać, pytam po prostu z ciekawości ;)?
Magku, ja Ewuni dałam smoczek do zasypiania jak miała jakieś 8tyg- musiała ssać, żeby zasnąć, inaczej nie umiała się wyciszyć. Potem mocno ją obserwowałam, patrzyłam jakie sygnały wysyła przed tym jak robi się śpiąca, itp. Jak miała jakieś 3 miesiące udawało mi się w większości kłaść ją spać w dzień bez smoczka (musiałam ją położyć w odpowiednim momencie), jak miała niecałe 4 miesiące definitywnie wyeliminowałyśmy smoczek na nocne spanie (tu do wyciszenia wystarczył jej wieczorny rytuał). Najdłużej smoczek miała w aucie- jak nie spała, a jeszcze nie umiała się dłużej sama bawić, smoczek ją zajmował. Miał mniej więcej pół roku jak powoli się odzwyczaiła- właśnie skupiając się na zabawkach.
Krzyś z kolei był bezsmoczkowy, ale zasypiał długo przy piersi. Też obserwowałam, patrzyłam, czy jest gotów zasypiać bez cyca- udało mu się mając jakieś 8-9 miesięcy, nie pamiętam dokładnie. Najpierw wieczorne ciumkanie, potem w ciągu dnia.
Więc myślę, że nie ma uniwersalnego momentu, każde dziecko ma inne tempo
Warto patrzeć, kiedy dziecko przestaje mieć mocną potrzebę ssania, a kiedy robi się to nawyk, który można zastąpić czymś innym- u Ewuni była to przytulanka, czytanie, nasza obecność. Krzyś długo nie chciał nic w zamian, teraz znowu zęby atakują, więc czasem chce, żebym siedziała obok jak zasypia i klepała go po pupie --
-
-
żebym siedziała obok jak zasypia i klepała go po pupie
O, no właśnie - co to jest z tym klepaniem po pupie? Krasnal to uwielbia - jak się bawimy, a ja go klepię to piszczy z radości, a jak zasypia to obowiązkowo muszę go poklepywać po zadku :DDDDD Śmieszne to...-- -
O, no właśnie - co to jest z tym klepaniem po pupie? Krasnal to uwielbia - jak się bawimy, a ja go klepię to piszczy z radości, a jak zasypia to obowiązkowo muszę go poklepywać po zadku :DDDDD Śmieszne to...
O tak Nadia uwielbia też i zastanawiało mnie to ... może to po mamusi-- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.