Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Pisałyście o przerwach w jedzeniu. Oliwka potrafi wytrzymać nawet 4-5 godzin ,tylko po tym czasie jest mega wkurw ,bo jest strasznie głodna. U nas noc fatalna,płacz i budzenie co 20minut,w efekcie zrobiłam jej butlę mleka i padła.. Nie wiem co to mogło być,zębów jak nie było tak nie ma...
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Ja zanim małym ściągnęłam, spróbowałam na sobie, może pokaż tacie Martynki, że to nie boli, lekko w nosie łaskocze. Tylko po zabiegu trzeba pamiętać o ponownym nawilżeniu woda morską.
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    doti_p: Ja zanim małym ściągnęłam, spróbowałam na sobie, może pokaż tacie Martynki, że to nie boli, lekko w nosie łaskocze. Tylko po zabiegu trzeba pamiętać o ponownym nawilżeniu woda morską.

    Kupię dzisiaj na spacerku i będę działać na tatusiu :wink:
    --
  1.  permalink
    U mnie dzis jakis dramat.. Noc pobudka co godzine, od rana wrzask:sad:.. Mlody sie denerwuje az mu cala twarz robi sie bordowa, traci oddech i oblewa sie łzami... Tulenie nie pomaga..
    A, oprocz zielonej galaretowatej i smierdzacej kupki pojawilo sie kilka czerwonych krostek na czółku i delikatna kaszka na brwiach..znacie to..?
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Ciasto,moze cos zjadlas? Przypomnij sobie co jadlas wczoraj , przedwczoraj.
    Najlepiej zapisywac co sie je i wtedy mozna namierzyc winowajce.
    Moze to byc tez skaza, nietolerancja laktozy itp.
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 29th 2012 zmieniony
     permalink
    Ciasto a te kupki to już chyba dość długo takie zielonkawe ? Kurcze może to faktycznie nietolerancja laktozy. A spróbuj odciągać ten pierwszy pokarm, i podawaj ten z drugiej fazy i tak przez dwa trzy dni, może przejdzie. Jeśli nie to może być i skaza . Ja pamiętam że jak małej jakiś czas odciągałam mleko z pierwsze fazy to uspokoiła się przy piersi i też kupki były lepsze.
    A może ma też za dużo bodźców w dzień i tak reaguje... Bidulek i on i Ty, współczuję :sad:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeOct 29th 2012 zmieniony
     permalink
    Nadia zaczęła wydawać nowe odgłosy, zasnąć od rana nie może, bo woli się obracać na brzuch :devil: Jednak stawiam na skok!
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    ciasto a może się kolki zaczynają ona tak przeważnie koło 3 tyg życia dopadają maluchy... i tak jak dziewczyny radzą może odciągnij pierwszy pokarm i podaj z fazy II a na kupki może idź do pediatry i da jakiś probiotyk
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Dziewczyny zmieniłam sobie nick jak coś :bigsmile: tak na próbę, bo jakoś nie lubię swojego :tongue:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    a ja sie dziwilam co to za nowa dziewczyna :devil:. A to Ty :cool:
  2.  permalink
    Dzieki dziewczyny, sprobuje tak jak radzicie. Faktycznie jem rano jogurt z bananem, jakies wafelki, inke z odrobina mleka. Moze bulka z maselkiem, szynka i plasterkiem sera zoltego, moze owoc kaki czy kolejny banan... Bo chyba nie łosoś z marchewka czy szpinakiem...?
    On Ma taką smutną minkę jak tak płacze... :cry: czy to silne łzawienie podczas płaczu jest normalne na tym etapie..?
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    no wiesz!:wink:
    dobrze, że Pupiszon jest niepowtarzalny!:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Oooo Pupiszon zostaje forever, już od 7 miesiąca ciąży chyba :devil: Ale wraz ze zmianą nicku zabrali mi Oooo :P
    Po prostu jakoś nie lubiłam Penny, a Roraima to moje marzenie by kiedyś się tam wybrać ...
    Mam pytanie do Was: Karmi któraś piersią i nie je mięsa ?
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Ja jem malo miesa i karmie piersia. Nie jem prawie w ogole wedlin, jak juz to na obiad troche miesa. Zasadniczo jest nabialozerna :wink:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Gdzie jest nasza Penny ?? :cry::cry::cry::cry::cry::cry::cry::cry::cry::tongue:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Ciasto, co to za owoc kaki?
    Powiem tak, przy karmieniu piersia, a juz w ogole takiego maluszka wybieramy owoce i warzywa rodzime czyli m.in jablka,gruszki. Egzotyczne raczej bym unikala przynajmniej na poczatku, a potem wprowadzala w malych porcjach.
    Jakie jogurty jesz? Naturalne? Co za wafelki? To wszystko moze miec wplyw. A i ryby bardzo czesto uczulaja. Tez wprowadzac powoli.
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 29th 2012 zmieniony
     permalink
    Ja w sumie też niewiele. Zapytałam z ciekawości bardziej, bo wiem, że to nie ma wpływu na jakość mleka :) Ja ostatnio z nabiałem nie jestem za pan brat. Jem za to na potęgę jajka :shocked: Mogłabym zamordować za jajecznicę z cebulką :)

    Moje dziecko mnie dziś rozpieszcza, śpi już od 9 rano, z krótką przerwą na karmienie i uśmiechy :bigsmile: To chyba pogoda senność nastroiła ;>

    TEORKA: Gdzie jest nasza Penny ??

    Haloo Haloo tu jestem tuuuu :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile: No nie lubiłam się z Penny no , a Ty lubiłaś jak widzę ;P

    A Wy nigdy nicku nie zmieniałyście ???
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Roraima: Haloo Haloo tu jestem tuuuu :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:



    z obcymi nie gadam ! :angry::angry::angry::angry:









    :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 29th 2012 zmieniony
     permalink
    Muahahahahahhahaah :tooth::tooth::tooth: Cho się zapoznamy :devil::devil::devil:
    TEORKA: z obcymi nie gadam !

    Dobrze Cię mamusia wychowała :P
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  3.  permalink
    Montenia, kaki to taki owoc typu mango z izraela ale rosna ponoc tez u nas. Jogurty naturalne a wafelki wedliwskie smietankowe. Jak powinnam jesc zeby malemu nic nie bylo i mnie przy okazji tez...?
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    A skad ta Roraima sie wziela? :-)
    Ja wegetarianka nie jestem, ale od zajscia w druga ciaze odrzucilo mnie od miesa na pare miesiecy a i teraz tylko okazjonalnie, moze raz na tydzien zjem. Ale jem ryby, mleko, jaja, sery. Wyniki krwi mam dobre, a wychodzilam ze sporej anemii poporodowej.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Ciasto staraj się jeść na razie normalnie, ale może owoce jakieś z Izraela to sobie odpuść, bo to nie jest rodzimy owoc przecież. To, że w Polsce rośnie nie ma nic do rzeczy, bo na pewno nie wzrasta w warunkach naturalnych. Jedz normalnie owoce: jabłka, gruszki, maliny, jagody, jeżyny itd. i warzywa wszystkie. Unikaj cebuli i wzdymających jeśli mały rzeczywiście jest taki wrażliwy. Najpierw spróbuj ten pokarm odciągać i zobacz jak będzie. Jak będzie poprawa to wyjdzie nietolerancja laktozy, kupisz Delicol i będzie git. Jeśli nie pomoże to odstaw nabiał i popatrz co będzie. Albo na odwrót.

    Treść doklejona: 29.10.12 12:44
    YPolly: A skad ta Roraima sie wziela? :-)

    A to jest Roraima ta w realu, obiekt i cel moich marzeń :

    http://wonderstoday.com/wp-content/uploads/2011/09/Mount-Roraima_photo6_wonderstoday_com.jpg
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  4.  permalink
    Dziekuje,
    Roraima, a gdzie tojest..?? Wygladaja jak gory stolowe w rpa:bigsmile:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink

    A to jest Roraima ta w realu, obiekt i cel moich marzeń :


    Cudny widok...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Roraima: A Wy nigdy nicku nie zmieniałyście ???


    Zmieniałyście. I nie polubiłyście, więc zmieniłyście z powrotem na stary :clap::crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    The_Fragile: Zmieniałyście. I nie polubiłyście, więc zmieniłyście z powrotem na stary

    Pamiętamy! :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Moje dziecko jakies odmienione od dzisiaj jest:shocked: Zero wrzasku, zero awantur przy cycu, a nawet wiszenie na nim non stop(juz mnie bola:devil:) na dodatek do tej pory tylko 15 minut snu:shocked:

    Treść doklejona: 29.10.12 13:40
    Ja zmienialam nick i mam ochote znowu to zrobic, bo ten ni w 5 ni w 9 :D

    Treść doklejona: 29.10.12 13:41
    Zeby tak jeszcze w nocy chciala pospac:devil:
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Moje dziecko z kolei lepiej wyczuwa początek fazy lutealnej niż ja :) Od dziś znów zaczyna się wielka niechęć do cyca i jak znam życie, to przez następny tydzień potrwa. Całe szczęście nie obejmuje to nocy, bo nadal, już tradycyjnie budzi się z 5 razy. Ale to już co 2 godziny, a nie co godzinę, więc idzie znieść.

    The Fragile, widziałam, jak Twój Krasnal czworakuje :):smile: Fantastycznie to wygląda :bigsmile: Ile czasu zajęło mu od "stanięcia" w czworaki, do przemieszczania się w ten sposób? Moje dziecko przez jakiś czas próbowało łapać koty (mamy dwa), ale teraz tylko staje w tych czworakach i krzyczy na nie, żeby do niej przyszły :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    The_Fragile: Zmieniałyście. I nie polubiłyście, więc zmieniłyście z powrotem na stary

    A ja pamiętam Krasnalową :tongue: No, ale ten mi jakoś bardziej pasi do mnie :wink:
    Vsti a ja pamiętam Twoją zmianę :P
    Sysia no boski, mam nadzieję, że marzenie zrealizuję kiedyś ..

    Czy Wasze dzieciaki też tak dziś kimają ? No Nadia się na chwilę obudziła, trochę zabawy, zmiany, pieluchy i 20 minutach śpi znowu :shocked:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Roraima: A ja pamiętam Krasnalową

    A ja chyba jeszcze inny, wczesniej? Dobrze kojarzę?:wink:

    Treść doklejona: 29.10.12 14:12
    Roraima: Czy Wasze dzieciaki też tak dziś kimają ?

    Mój już trzecią godzinę ciągnie:shocked: Chyba wychodzi ta zmiana czasu, bo wczoraj był wygłupiony ze spaniem i miał dziwne pory chodzenia spać i wstawania. O czasie spania nie wspomnę.:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Roramia (jakoś głupio mi się piszę, już chciałam pisać penny) :D Moja nie śpi tzn. teraz zasnęła i śpi 20 minut przed tem spała 15 minut :P Ale u nas słoneczko ładne :D
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    U nas sinoburo za oknem, niby śnieg niby deszcz, no psa bym na dwór nie wypuściła. No i kurde tak dziadujemy, posprzątałam, obiad zrobiłam, chyba normalnie maszynę wyciągnę i coś zmajstruję ....
    Vsti: Roramia (jakoś głupio mi się piszę, już chciałam pisać penny) :D

    Przyzwyczaisz się :P, mam nadzieję :>
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Vsti a ja pamiętam Twoją zmianę :P


    też pamiętam tą zmianę i pamiętam tamten nick który aż tak wcale się nie różni od poprzedniego :tongue:'

    U nas sinoburo za oknem, niby śnieg niby deszcz


    u nas piękne słońce i +2 stopnie ale spacer już zaliczyłyśmy :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Natalaa: Jedyny minus? Mała się boi odkurzacza jak ognia :sad:

    a moja Mała jak słyszy odkurzacz, to zasypia :)))
    CiastoMiłości: U mnie dzis jakis dramat.. Noc pobudka co godzine, od rana wrzask:sad:.. Mlody sie denerwuje az mu cala twarz robi sie bordowa, traci oddech i oblewa sie łzami... Tulenie nie pomaga..

    u mnie to samo dziś - noc podobna. Od rana krzyk nie wiadomo o co... aż się spłakałam z bezsilności :) Może taka aura fatalna...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    No my dziś na spacer nie pójdziemy. Dotarło właśnie do mnie, że jak będzie plucha to ciężko w ogóle wyjść wózkiem, bo tu nie ma chodników. Po szosie z małą jadę, więc wystarczy że przejedzie jedno auto i cała ochlapana będę razem z wózkiem :(
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Roraima: Dotarło właśnie do mnie, że jak będzie plucha to ciężko w ogóle wyjść wózkiem, bo tu nie ma chodników. Po szosie z małą jadę, więc wystarczy że przejedzie jedno auto i cała ochlapana będę razem z wózkiem :(

    to tak jak u mnie :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Zresztą czy z wózkiem czy w chuście/nosidle i tak wychodzi na to samo :sad:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    U nas też dziś ze spaceru nici mimo, że słońce, moje dziecko postanowiło urządzić sobie teraz dłuższą drzemkę i szkoda mi Ją budzić, żeby wyjść... Jutro sobie odbijemy :P
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Sushi - dobrze kojarzysz :)

    Vsti - ja też Twój poprzedni pamiętam, w sumie niewiele zmieniłaś :D

    migg: The Fragile, widziałam, jak Twój Krasnal czworakuje :):smile: Fantastycznie to wygląda :bigsmile: Ile czasu zajęło mu od "stanięcia" w czworaki, do przemieszczania się w ten sposób? Moje dziecko przez jakiś czas próbowało łapać koty (mamy dwa), ale teraz tylko staje w tych czworakach i krzyczy na nie, żeby do niej przyszły :bigsmile:


    Dzięki Migg! "Gibonować" zaczął jak miał 6m 24d, a ruszył do przodu mając 7m 25d, czyli równy miesiąc. I przez ten miesiąc właśnie były cały czas pobudki w nocy, bo mały budzi się klęcząc na czterech łapkach i nie wie co się dzieje ;) Podejrzewam, że Twoja mała też niedługo popędzi za kotami...

    Aha, z ważnych rzeczy - wydaje mi się, że możemy pożegnać się z czekaniem, które słowo będzie pierwsze - mama czy tata? Pierwsze świadome słowo, gwarantuję to Wam będzie "kitty". Tak wołamy na naszą kotę, chodzimy głaskać "kitty", biegamy za "kitty". Mały od kilku dni syczy widząc kota "kiiii kiiiiii"... Aha - "mama/tata", figa z makiem.
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    katka_81: Od rana krzyk nie wiadomo o co... aż się spłakałam z bezsilności :) Może taka aura fatalna...--

    Moja dzisiaj też marudna :confused:.

    Pojechałyśmy do babci, żeby Gosiaka poniańczyła, a matka udała się do mopsu złożyć wniosek na becikowe... Kurde, jak tam szybko wlazłam, tak szybko wylazłam :devil: nic nie załatwiwszy :cry:. Kolejka na jakieś 30 osób, większość jakieś szemrane typy, smród jak w oborze :neutral:. Zapytałam co bardziej doświadczonych kolejkowiczów, czy tutaj tak codziennie, to jedni mówili, że nie zawsze, dzisiaj dużo bo koniec miesiąca, inni, że na początku też dużo, oszacowali mi czas stania na 2-3 godziny, a miałam tylko godzinę do kolejnego cycania :devil:. Czy w waszych miastach też taka masakra? Chyba jak tata gosiakowy urlop będzie miał, to sobie tam pójdzie postać :confused:.

    Ciasto - co do Twoich tzn. dzieciowych kupek, to ja uparcie polecam Dicoflor30, mojej Gosiuni bardzo posłużył i kupki już mamy idealne :devil:.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Mój dzieć też dzisiaj jakby odmieniony. Płacze nie wiadomo dlaczego. Najedzony, przebrany a wrzasku robi przeokrutnie dużo. Mąż nosi go na rękach i jest ok, ale jak tylko go położy do łóżeczka to znowu wrzask...:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    The_Fragile: Mały od kilku dni syczy widząc kota "kiiii kiiiiii"... Aha - "mama/tata", figa z makiem.

    Się uśmiałam :bigsmile:
    Dziewczyny patrzcie co znalazłam dla mam które noszą dzieciaki w chuście lun nosidle :) Piszę tu, bo tu więcej mam zagląda:
    http://www.juniorkowo.pl/polar-dwojga-noszenia-dzieci-chu%C3%82%C5%9Bcie-lennylamb-p-721.html
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Roraima: Czy Wasze dzieciaki też tak dziś kimają ?

    Chciałabym.. Na razie tylko rano pospała ponad godzinkę,a obecnie łazi w łóżeczku i nie wygląda na zmęczoną :cry::tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeOct 29th 2012 zmieniony
     permalink
    Moj jak na razie husta sie ale cos sie wierci i kreci. Spi nawet dobrze tylko jak sie obudzi to nie ma zabawy bo jest marudny i tylko chce cyca:(

    Dziewczyny czy to mozliwe ze po pasztecie dziecko boli brzuch i ma okropne kupy? trzy razy zjadlam pasztet i po tym mialam takie akcje ze szok (po niczym innym nie ma) moze to zbieg okolicznosci bo co niby w takim pasztecie jest takiego i jeszcze po nim (tzn w dniu kiedy go zjadlam) mial kupe-sluz co juz bylo rowniez niespotykane bo kupy mamy ze sluzem ale nie kupo-sluz. Mama mowi ze bredze i to nie mozliwe...juz sama nie wiem.

    Ulcia szkoda ze nie pomoglam z ta sola fizlologiczna u nas pomaga taki sposob. Ja mam inny aspirator. Do niedawna zalowalam ze nie dalam paru zlotych wiecej i nie kupilam fridy ale teraz po tym jak narzekacie na nia i moi znajomi w realu rowniez juz nie zaluje....mam aspirator firmy GAMA. Wyciaga super tylko trzeba uwazac bo nie ma tak jakby koncowki jest tylko rurka.

    Jesli chodzi o ten co sie do odkurzacza podlacza to jakos mnie on przeraza. Moj maz mi popukal w glowe jak zazartowalam ze zamierzam kupic. Smial sie ze to mozg moze wessac :devil:. Jakos tez mnie od niedo odrzuca. Moj maz ma tez konkretne zdanie na temat chust nawet nie chce tu pisac jakie bo tu tyle jest chusto-mam :) ja oczywiscie nie jestem przeciw chustom ale tez nie za. Ja to lewa jestem do takich manualnych rzeczy balabym sie ze mu zamiast pomoc to mu krzywde zrobie....wiec na wiosne kupujemy nosiedelko.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    Jeżeli Twoja intuicja podpowiada Ci, że to po pasztecie, to pewnie tak jest. Wszystko zależy od tego, z czego ten pasztet był robiony.... Jeżeli masz wątpliwości możesz w odstępie jakiegoś czasu popróbować pojedynczo poszczególne składniki pasztetu i wtedy może się wyjaśni, co konkretnie szkodzi.
    --
  5.  permalink
    Madzinka83, ja mam ten dicoflor w saszetkach do rozpuszczania. Jak Ty go stosiwalas..? Ile razy?
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    dzis mam cyckozwisa:devil: toz to dziecko peknie :surprised: P
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    CiastoMiłości: ja mam ten dicoflor w saszetkach do rozpuszczania. Jak Ty go stosiwalas..? Ile razy?

    W saszetkach chyba ciężko stosować u takiego niemowlaczka, ja mam w kapsułkach - rozpuszczam jedną kapsułkę w strzykawce z małą ilością wody - ok.2-3ml i do pysia, raz dziennie, przeważnie wieczorem. Jest jeszcze dicflor w kropelach, chyba jeszcze łatwiejszy w podaniu dla dzidziusia.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 29th 2012
     permalink
    hopelight: Jesli chodzi o ten co sie do odkurzacza podlacza to jakos mnie on przeraza. Moj maz mi popukal w glowe jak zazartowalam ze zamierzam kupic. Smial sie ze to mozg moze wessac .

    hopelight: Moj maz ma tez konkretne zdanie na temat chust nawet nie chce tu pisac jakie bo tu tyle jest chusto-mam

    Mamy wspólnego męża? :-)
    Ale do chusty do w sumie przekonałam - ale dopiero jak sam zobaczył, że jak już nic nie działało na Martynkę jak płakała a w chuście się uspokoiła :-)

    hopelight: Ulcia szkoda ze nie pomoglam z ta sola fizlologiczna u nas pomaga taki sposob.

    A dzisiaj "uciągnęłam jednego gila" po zapuszczeniu soli do noska! Hurra! Jednak pomogło! :-)

    Treść doklejona: 29.10.12 16:10
    Vsti: dzis mam cyckozwisa toz to dziecko peknie P

    Nie pęknie! :devil: ale też się codziennie nad tym zastanawiam gdzie to się mieści???? Ale tylko raz jej nosem poleciało z przejedzenia :tooth:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.