Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Azja4, ja tez niczym nie smaruje pupy. Bardzo rzadko uzywam bepanthen (np. teraz na noc uzywam bo mala ma rozwolnienie od kilku dni, wiec zeby zabezpieczyc to przesmaruje).
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Mojemu starszemu wyszly najpierw górne jedynki:-)
    Co do krzesełek to zgadzam się z dziewczynami warto pojechać do sklepu i przymierzyć. Warto by było poszukać takich co mają odpinane szelki aby móc je wyprać od czasu do czasu.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    hej!
    Moja łobuzica dzisiaj o godzinie 1 w nocy uznała, że to jest super pora na wstanie, przepiękne uśmiechanie się do rodziców oraz nocne polaków rozmowy :confused: O ile uwielbiam te jej wszystkie atrakcje - o tyle wolałabym zeby były mi serwowane o normalnej dla MNIE porze :devil: Zasneliśmy dopiero ok 4.... i to na siedząco (przynajmniej ja) bo tylko przy cycu usnęla :cool: także jest super :wink:
    Martynka próbuje podnosić główkę i całe ciałko (tak jakby brzuszi robiła) ..... to już czas na takie akrobacje? Chyba nie?
    Najgorzej, że u nas leżenie na brzuszku do ZUO! i jest wrzask i zgrzytanie zębów :confused: a naczytałam się tu, ze to właśnie z brzuszka powinny wszelkie umiejętnosci ruchowe powatawać, a nie z plecków....
    Tak się pożaliłam z rańca ;-)
    --
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    dzień doberek mamuśki:))

    co do smarowania tyłka ja też nie smaruje Jaśkowi niczym czasem po kupie jak ma zaczerwieniony to tormentiolem:))
    a co do ząbków to u nad idą dolne juz prześwituja:)) a tak rosną że aż szumi hehe
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Dziewczyny, pare dni temu pochwalilam sie na forum, jak to moje dziecko pieknie spi, z jedna pobudka w nocy i generalnie duzo.
    Powiem tak: odwoluje wszystko co napisalam :devil::devil::devil:
    Jeszcze jedna taka noc, to nie bede potrzebowac charakteryzacji na Halloween, bo dzis juz przypominam Mortitie z rodziny Adamsow, a do jutra pewnie juz zombie:cry:
    Wydawalo mi sie, ze to przez zmiane czasu, ale jak wczoraj mnie dwa razy uzarla w piers, to spojrzalam w buzke i widze, ze dziaselka napuchniete, wiec chyba zeby beda szly.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Ależ u nas zębowo się na forum zrobilo :cool::devil:
    YPolly - ja też jak tylko pochwalę moją Gwiazdę, że np grzeczna :devil: albo nie płacze :devil: to za chwilę sobie chcę palce odgryźć za wypisywanie takich bzdur :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Ul_cia: Najgorzej, że u nas leżenie na brzuszku do ZUO! i jest wrzask i zgrzytanie zębów a naczytałam się tu, ze to właśnie z brzuszka powinny wszelkie umiejętnosci ruchowe powatawać, a nie z plecków....


    spokojnie, pierwsza umiejętnością aby ruszyć do przodu jest obrót z PLECKÓW na brzuszek wiec to że nie lubi leżeć na brzuszku ( moja wciąż i nadal nie chętna jest do takiej pozycji) nic na razie nie znaczy :)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    flavia: spokojnie, pierwsza umiejętnością aby ruszyć do przodu jest obrót z PLECKÓW na brzuszek wiec to że nie lubi leżeć na brzuszku ( moja wciąż i nadal nie chętna jest do takiej pozycji) nic na razie nie znaczy :)

    OOOO! tego info mi brakowało! :bigsmile: ze najpierw z plecków na brzuszek:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorstasia2
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Witam wszystkich noc miałam rewelacyjną mała o 12 jak zjadła to dopiero wstała 5:40 :shocked: (a wstaje co 2-3 godz.) wiec jestem wyspana:bigsmile:

    Ul_cia moja Lenka też zaczęła tak robić kilka dni temu podnosi główkę i całe ciało, a leżenie na brzuszku to dla niej koszmar jak wytrzyma minutę bez krzyku co się cieszę.
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    My za to z budzenia co godzine, awansowalismy na budzenie sie, co 2h:devil::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    No właśnie, skoro temat brzuszka- to jak często dziecko musi leżeć na brzuszku? Ja kładę mniej więcej 3 razy w ciągu dnia (nawet zapisałam sobie to na kartce dużymi literami, bo często zapominałam), wytrzymuje 1-2 min i jest straszny wrzask a czasami już płacze, jak go kładę. Czy to nie za mało?
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    U mojej też zębów jak nie było tak nie ma.Były już katarki,odparzenia,nie przespane noce i dalej NIC.. Przestaję w to wierzyć,podobnie jak w skoki rozwojowe,bo u mojej w ogóle się to nie sprawdziło.. Ciągle widać dwie kropki na dziąsłach na dole no i na górze podobno coś jest,ale ja nic nie widzę.. Będzie śmiesznie (:confused:) jak jej wyjdą cztery na raz...
    -
    Judka,i nie ma co na siłę trzymać dłużej. U mojej było to samo.Zaczynałam od położenia na 1min,na dwie,bo zaraz był płacz i marudzenie. Potem było już coraz dłużej,dłużej, aż w końcu leżała tylko na brzuchu(dopóki nie zaczęła raczkować) No,ale też nie spodziewaj się,że w przeciągu tygodnia będzie chciał leżeć tylko na brzuchu,bo Twój synek jeszcze malutki jest.Ma kuuuuupe czasu :wink:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    .
    Czy tylko moj syn UWIELBIA LEZEC NA BRZUCHU?
    on z kolei na plecach nie ulezy ani sekundy!!!
    Hussy: Przestaję w to wierzyć,podobnie jak w skoki rozwojowe,bo u mojej w ogóle się to nie sprawdziło..

    U nas tez sie nie sprawdzaja skoki....
    zeby tez haha
    Wyszedl pierwszy zab po serii przespanych nocy i zgestnialych kupach :D
    Teraz znowu nie spi!!!:neutral:
    --
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    nessie: Czy tylko moj syn UWIELBIA LEZEC NA BRZUCHU?


    nie tylko Twój, mój też i to bardzo:)) jak miał 3-4 miesiące to potrafił spać 2-3 godziny na brzuszku i się nie ruszyć;))
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    ewelinda29: jak miał 3-4 miesiące to potrafił spać 2-3 godziny na brzuszku i się nie ruszyć;))

    Przybij piatke!
    Moj od skonczonego 3miesiaca sam obraca na brzuch i tylko w takiej pozycji sypia :cool:...
    A na brzuszek spac go kladlam juz jak mial miesiac:shamed::shamed:
    --
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    nessie: Przybij piatke!


    :clap:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    A Zuzia od czasu kiedy sama przewraca się na brzuch stała się nie do zniesienia :devil: Na plecach już nie uleży...jak tylko położę ją na kocu to zaraz fika na brzuch, za chwilę już piszczy, bo za długo nie wytrzymuje w tej pozycji...w leżaczku też się jej już nie podoba - zaczyna się prężyć...mata to jest zło konieczne....nic jej się nie podoba, załączyła jej się faza na marudzenie...z mojej grzecznej córeczki zrobił się diabełek :devil:
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    My sie budzimy co godzinę między 23 a 2,3. Wcześniej i później jest luuz :-) Ulcia, moja polubila lezenie na brzuszku z dnia na dzień, jak miała 2,5 - 3 miesiące, bo wtedy zaczęła dźwigać głowę. I normalnie sie rozwija :)
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Gosia też na brzuszku nie wytrzyma dłużej niż minutę, najpierw jest zdziwko, rozgląda się, głowę podnosi, potem wrzask, a potem fik na plecki :devil: (to fiknięcie tylko jej się udaje na kanapie albo na łóżku, na czymś miękkim, na podłodze nie potrafi się wybić).
    A czy wasze dzieci lubią być noszone na rączkach, bo moja Gosiulinda twierdzi, że rączki są niefajne :neutral:. Jeszcze najbardziej toleruje pozycje pionową jak do odbicia, ale taka "kołyska" jak się trzyma noworodka to nie przejdzie, od razu się pręży. Normalne to? Czy może jakieś napięcie wzmożone?
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    ewelinda29: tormentiolem


    Ta masc nie jest wskazana dla niemowlat, zawiera kwas borowy toksyczny dla nich. Stosowanie tej masci to blad. Przeczytaj ulotkę.

    Ja musze smarowac bo mały robi kupki co pieluszke czyli co chwile. Smaruje linomagiem zielonym a jak widze ze cos sie zaczyna nieciekawego dziac pomaga sudocrem.

    Madzinka u nas podobnie w pozycji pionowej (jak do odbicia) Dominik jest przeszczesliwy! rozglada sie na wszystkie boki gdyby mogl to przekrecilby glowe do tylu. Gdy uloze go w pozycji lezacej od razu jest szał i żalenie się.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Madzinka83, normalne. Moja corka tez tak nie lubila w pozycji kolyski(no jedynie do karmienie). Ale raczki ogolnie uwielbia :wink:
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    madzinka83: ale taka "kołyska" jak się trzyma noworodka to nie przejdzie, od razu się pręży. Normalne to? Czy może jakieś napięcie wzmożone?


    ja swojego Jasia nigdy tak nie nosiłam zawsze kładłam go na ramię pionowo:)) ale mój synek był noszony bardzo mało:)) nie uczyłam go:)) po prostu kładłam go na łóżku i leżałam obok głaszcząc:))
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Montenia szczerze mowiac czekalam na Twoja odpowiedz. Jednak pasztet moze byc winowajca;) tylko z drugiej strony wszystko co teraz jemy to sama chemia np. jakies serki topione itp:(
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Hopelight, moim zdaniem bepanthen lepszy niz linomag. Mialam zielony linomag przy starszej corce i o kant potluc. Nie musisz smarowac co chwila, nawet jak maly robi co chwila kupki (bo i tak zaraz przebierasz, tak? ). Jedynie na drzemki czy noc to mozna posmarowac. Skora sie przyzwyczaja do tych smarowidel.
    Tormentiolem tez bym nie smarowala.
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    hopelight: Ta masc nie jest wskazana dla niemowlat, zawiera kwas borowy toksyczny dla nich. Stosowanie tej masci to blad. Przeczytaj ulotkę.


    tak mnie nauczono w szpitalu kiedy leżałam z Jasiem przez tydzień jak miał 10 dni :) tam dawali wszystko i do tyłka właśnie tormentiol:)) nie smaruje go codziennie albo kilka razy dziennie:) bo pupa nasza jest extra:)) czasem jak się zaczerwieni:)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Hopelight, no serki topione to w ogole . Ja tez lubie, ale jem bardzo rzadko, bo tam sie jakies substancje wydzielaja w czasie przetapiania.
    Teraz to cale jedzenie jest pelne chemii, niestety. Ale jak juz jesc to wybierac cos co ma duzo miesa, nie skor i kosci i chrzesci( a pasztet niestety, ale ma same mom!)+ substancje konserwujace itp. Zrob sobie sama pasztet (chyba z watrobki sie robi, mozna dodac ulubione przyprawy). Ja np. wedliny jak kupuje to musi byc duzo miesa. Parowki tez bardzo rzadko jem, jak juz to takie,ktore tez maja duzo miesa.
    Jak wybierasz ser czy wedliny itp, to zwracaj uwage ,zeby bylo tam jak najmniej konserwantow. Wedliny najlepiej jak sa konserwowane sola.
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    montenia: Hopelight, moim zdaniem bepanthen lepszy niz linomag. Mialam zielony linomag przy starszej corce i o kant potluc. Nie musisz smarowac co chwila, nawet jak maly robi co chwila kupki (bo i tak zaraz przebierasz, tak? ). Jedynie na drzemki czy noc to mozna posmarowac. Skora sie przyzwyczaja do tych smarowidel.
    Tormentiolem tez bym nie smarowala.


    No wlasnie u nas jednak linomag lepiej sie sprawdza. Jak juz kiedys wspomnialam mam w domu tyle masci i zasypek na pupe niemowlaka co chyba w aptece a to wszystko dlatego ze nic nie pomagalo:( Sprobuje go czasami nie posmarowac zobaczymy co z tego wyjdzie, az sie boje....
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Hopelight, nie boj sie. Ja swojej w ogole nie smaruje! No chyba,ze w sytacji jak teraz ,bo ma biegunke, ale to tez nie kazde przewijanie.
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Co do leżenia na brzuchu, u mnie P uwielbiała leżeć i spać na brzuchu, na plecach się ciągle budziła przez moro, a A po minucie na brzuchu się złościła, więc jej nie zmuszałam a to ona pierwsza zaczęła się na brzuch obracać i teraz lubi na brzuchu leżeć.
  1.  permalink
    tak mnie nauczono w szpitalu kiedy leżałam z Jasiem przez tydzień jak miał 10 dni :) tam dawali wszystko i do tyłka właśnie tormentiol:)) nie smaruje go codziennie albo kilka razy dziennie:) bo pupa nasza jest extra:)) czasem jak się zaczerwieni:

    A ja stosuje TORMENTIOL w razie zaczerwienienia-mnie polecono tą maść jak leżałam z moją Natalką w szpitalu gdy miałam 6 tyg z powodu bakterii w układzie pokarmowym wtedy miała okropne odparzenia na pupci aż krew się lała;/TORMENTIOL+siemię lniane pomogło no i oczywiście antybiotyk na tą cholerną baterię.Od tamtej pory stosuję maść gdy tylko pupcia moich dzieciaczków się zaczerwieni.
    Odpowiednikiem tej maści bez kwasu borowego jest TORMENTALUM też dobry.
    Dziewczyny jak to jest z tymi kupkami u maluchów karmionych piersią?
    Tzn chodzi mi o to,że mój mały rzadko robi kupę..gdyby nie moja interwencja z mydełkiem pewnie by nie zrobił i strasznie sie męczył...gdy tylko widze,że płacze i mocno stęka a mija już 4-5dni daję ciut mydełka i kupka jest rzadka więc napewno zatwardzeń nie ma do tego ładnie pryka więc chyba jest dobrze.Dodam,że podaję mu na noc od tyg mm na noc bo z moją laktacją nadal licho;/
    -- ,
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Penny is back :devil::devil::devil::devil: w związku z protestami powracam w starej formie :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    PENNY: powracam w starej formie

    Niezupełnie:tongue::tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    _sushi_: Niezupełnie:tongue::tongue::tongue:

    Przez pomyłkę zapisałam z capslockiem, a jak próbowałam zmienić to się już nie dało, gdyż pojawiła się informacja, że login już jest zajęty :shocked: Ale już może sobie tak być, prawie tak samo noooo :tongue:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Penny witaj ponownie :bigsmile:

    Gosiak już drugi dzień marudny, złości się nie wiadomo o co :neutral:. Coś mi się wydaje, że drugi skok. Może przestanie się złościć, jak odkryje, że ma rączki :devil:. Od wczoraj ciągle kopie dwiema nogami na raz i podnosi jest do góry.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    madzinka83: Jeszcze najbardziej toleruje pozycje pionową jak do odbicia, ale taka "kołyska" jak się trzyma noworodka to nie przejdzie, od razu się pręży. Normalne to? Czy może jakieś napięcie wzmożone?--

    hopelight: Madzinka u nas podobnie w pozycji pionowej (jak do odbicia) Dominik jest przeszczesliwy! rozglada sie na wszystkie boki gdyby mogl to przekrecilby glowe do tylu. Gdy uloze go w pozycji lezacej od razu jest szał i żalenie się.

    O! A my zastanawialiśmy sie czy z Martynką jest coś nie tak, że NIENAWIDZI pozycji na kołyskę (chociaż jak była noworodkiem, to tak ja trzymalismy) i drze sie jak opętna :wink: Myśleliśmy, ze może ją coś boli w takiej pozycji :devil: i dlatego płacze... a uwielbia na ramieniu, jak do odbicia :bigsmile::cool: tak moze z godzine spędzić - oczywiscie u tatusia, bo mamusia nie nosi! :devil:
    Mojej mamie jest potwornie niewygodnie tak ja nosić i już nas w poczucie winy wpedza, ze głupio dziecko przyzwyczailiśmy nosić :shocked: bo dzieci nosi się na kołyskę i juz! :cool:
    Jak zwykle dzieki Wam siem uspokoiłam :wink:

    Treść doklejona: 30.10.12 13:04
    Penny welcome back! :bigsmile:
    W nocy próbowalam sobie przypomnieć jak brzmi Twój nowy login i za żadne skarby nie mogłam - znaczy się, "stary" lepszy! :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Penny niech Ci Bóg w dzieciach wynagrodzi to, coś uczyniła niewiasto ku naszej radości ! :bigsmile::cool:
    --
  2.  permalink
    Ul_cia: hopelight: Madzinka u nas podobnie w pozycji pionowej (jak do odbicia) Dominik jest przeszczesliwy! rozglada sie na wszystkie boki gdyby mogl to przekrecilby glowe do tylu. Gdy uloze go w pozycji lezacej od razu jest szał i żalenie się.

    Ha u nas to samo poziomo nie lubi leżeć a TAK własnie to mógłby na okrągło inaczej wpada w złość bąbel:)
    -- ,
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Ul_cia: W nocy próbowalam sobie przypomnieć jak brzmi Twój nowy login


    mi po głowie chodził ROMARIO, ten piłkarz brazylijski :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    TEORKA: mi po głowie chodził ROMARIO, ten piłkarz brazylijski

    Teo hahahhaha, no nie mogło być inaczej :devil::devil::devil:

    Się cieszę, że się Wy cieszycie :bigsmile:

    Mam pytanie do mam chustonoszących: jak ubieracie dzieciaki zimą ? Bo wiadomo, że od strony brzucha jest ciepło, ale mnie te plecy Nadii trochę martwią, czy jej tam nie wieje zbytnio. Dziś ubrałam ją na cebulę i dodatkowo założyłam polar Marcina, wieeelki. Taki, że się obie pod nim zmieściłyśmy. Zastanawiam się nad kupnem polaru dla dwojga, tylko dość drogie to jest. Ale z drugiej strony nie wieje po szyjach. Używała któraś z Was może ? I jeśli tak to proszę o podzielenie się wrażeniami :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Penny,Witaj ponownie :tooth::clap:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    TEORKA: mi po głowie chodził ROMARIO, ten piłkarz brazylijski


    haha, mnie teżto jakoś wyjątkowo nie dziwi:sleepout:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Penny ja póki co z małą nie byłam w chuście w te mrozy, ale zerknij tutaj, mają tańsze polarki niż te co linkowałaś i osłonki za małe pieniążki, może warto?
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    ej ale nie pod kątem wiadomym za mną chodził bo toz brzydal ogromny :devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeOct 30th 2012 zmieniony
     permalink
    PENNY: Bo wiadomo, że od strony brzucha jest ciepło, ale mnie te plecy Nadii trochę martwią, czy jej tam nie wieje zbytnio.


    Ja mojej zakładam dodatkowo na wszystko bluzę z polaru z kapturem, ale rozpiętą - żeby tylko w plecy grzała. Sprawdza się. No i zapinam się razem z nią w kurtkę (przynajmniej się ciążowa z zeszłego roku przydaje).
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Nie mam kurtki ciążowej ;) Madzinka patrzyłam na te pentelkowe wczoraj i wszystko fajnie tylko chyba nie mają ściągacza żadnego przy głowie dziecka, ja to tam pal licho, ale chcę żeby jej było ciepło. U nas jak zawieje górskim wiatrem to wszystko mrozi. Na osłonkę się nie zdecyduję, bo jednak podwiewać będzie tu i tam. Ale znalazłam super wzór jak uszyć taki polar dla dwojga :) Jak ktoś chce to wrzucę :P
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Wrzuć, może też spróbuję uszyć
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Tutek polar dla dwojga
    A tak wygląda :
    efekt końcowy

    Doti ja do końca pewnych rzeczy w tym opisie nie rozumiem ;)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Dziewczyny trochę tak z innej beczki zapytam. Możecie polecić jakiś leżaczek - huśtawkę co sama się buja i gra? Zastanawiam się nad kilkoma, z Fisher Price i z Bright Starts
    To są przykładowe, ale nie wiem jak te bujanie się przydaje. Czy przód-tył wystarczy? Bo ta druga huśtawka ma możliwość też na boki...
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    Dii my mamy Bright Starts tylko tą wersję która buja przód/tył. Gosiak zadowolony. Huśtawka solidnie wykonana, fajne melodyjki.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeOct 30th 2012
     permalink
    No właśnie zastanawiam się tez nad tą wersją. Zależy mi, żeby służyła jak najdłużej i żeby była wkładka dla noworodka. Żeby mi się w tym nie utopił dzieciaczyna :bigsmile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.