Gosia dostała huśtawkę jak miała ponad miesiąc i była ok, jednak jak dla mnie to i tak póki co taki bajer na parę/parenaście minut, bo nie mam przekonania do tej pozycji półleżącej.

Dziewczyny, czy przy skoku jest większy apetyt? Bo moja panna od wczoraj marudna, a dzisiaj popołudniu woła jeść co godzinę. Nie żeby mi to przeszkadzało, nareszcie cyc dowartościowany . Innych objawów "chorobowych" nie widzę, więc stawiam na skok. No i mój śmieszek przestał się uśmiechać .

madzinka, jak najbardziej moze chciec wiecej cyca w skoku :)

Dziewczyny, wrzucam fotkę:



Czy to wygląda jak AZS? Pediatra twierdzi, że jest podejrzenie AZS, a ja jak czytam opisy wysypki przy AZS, to mi jakoś nie pasuje...

U nas bylo takie cos:

i po smarowaniu tylko i wylacznie locobase zeszlo wszystko w kolka dni.
Tu lekarze od razu mi powiedzieli, ze to na pewno nie od diety mojej czy dziecka czy AZS a po prostu taki stan przejsciowy i jedyne co nalezy to natluszczac. Nie wiem czy to jets to samo ale wyglada podobnie.

Winni ja tez niestety nie pomogę :(
Hydro no mogłabym nosić kurtkę Marcina, ale chodzi o to że wtedy wieje nam bardzo od góry, więc kombinuję, żeby "pozatykać" te dziury.

cześć dziewczyny wpadam się pochwalić Milenka stała się posiadaczką pierwszego zęba MA LEWĄ DOLNĄ JEDYNECZKĘ tzn kawałeczek:P)!!!! oszalałam aż się popłakałam jakieś to takie dla mnie dorosłe znika moja mała dzidzia..... hehe już stukałam od 3 dni łyżeczką ale dziś usłyszałam odzew:)

pewnie ma czas Milce ta jedna jedynka też nie na wiele się zda:D u nas zauważyłam na siłę bo dziąsła nie spuchnięte ale zaczęłam zaglądać bo bardziej pyskata była no i zauważyłam nie jakieś kreseczki czy coś tylko widać że zębole w natarciu:)
-
a skubana stoi już przy wszystkim zabawki prawie co ją nie interesują musi stać i to gdzieś blisko mnie no i jak znikam do innego pokoju czy siku to skuczy i biegiem za mną ehhh ten lęk separacyjny....

Winnica moja córeczka też ma takie ,,coś,, na twarzy bliżej uszka i wokół pępka. Tzn. raz jest, raz znika.
Smarowałam zwykłym kremem te zmienione miejsca bo były suche i zauważyłam poprawę.
Lekarz stwierdził, że to skaza białkowa wiec jestem na diecie - ale intuicja podpowiada mi, że to jednak nie to.
Bardziej wygląda mi to na AZS.

Mam pytanie jeśli wystąpi uczulenie to po wyeliminowaniu alergenu po jakim czasie znika wysypka? jest to kwestia godzin, dni czy tygodni?

Co do drzemek przez dzień to Nataszka nie praktykuje ich wcale woli się bawić, jeść i marudzić. Za to nocami śpi mi jak suseł. Prześpi bez pobudki całą nocną zmianę często z nawiązką:)

rumba: Winnica moja córeczka też ma takie ,,coś,, na twarzy bliżej uszka i wokół pępka. Tzn. raz jest, raz znika.
Smarowałam zwykłym kremem te zmienione miejsca bo były suche i zauważyłam poprawę.
Lekarz stwierdził, że to skaza białkowa wiec jestem na diecie - ale intuicja podpowiada mi, że to jednak nie to.
Bardziej wygląda mi to na AZS.

Rumba, ja stosowałam fenistil i lipobase do smarowania - bez skutku. Myśleliśmy że to uczulenie na antybiotyk, ale antybiotyku Adaś nie bierze już z miesiąc więc to raczej nie to.
U mnie wczoraj lekarz stwierdził, że skaza białkowa to to nie jest i że raczej AZS, chociaż wysypka nie jest typowa dla AZS, więc na razie tylko podejrzenie. Mam odstawić największe alergeny bo jem wszystko, na miesiąc i jeśli to pomoże, to później wprowadzć po jednym znów te alergeny do diety, żeby znaleźć winowajcę, a jeśli nie pomoże to do alergologa.
Dostałam jeszcze ketotifen, ale jeśli dam mu ten lek i jednocześnie będę na diecie to skąd będę wiedziała, czy wysypka zeszła po diecie czy po leku?

Treść doklejona: 31.10.12 10:00

rumba: Mam pytanie jeśli wystąpi uczulenie to po wyeliminowaniu alergenu po jakim czasie znika wysypka? jest to kwestia godzin, dni czy tygodni?

Z tego co wiem to alergen moze być obecny w organiźmie nawet do dwóch tygodni.

rumba:
Mam pytanie jeśli wystąpi uczulenie to po wyeliminowaniu alergenu po jakim czasie znika wysypka? jest to kwestia godzin, dni czy tygodni?

Z tym może być różnie - wszystko zależy od tego jak długo już są zmiany i jaki jest ich stan oraz od alergenu. Jak odstawisz alergen od razu po pojawieniu się wysypki, jest szansa, że następnego dnia już nie będzie śladu, ale może być i tak, że wysypka będzie przez kilka tygodni i bez odpowiedniej pielęgnacji się nie obędzie...

Vsti: Nawet w wannie chce sie obracac

a moj w wannie teraz kapie sie na czworaka:)) hehehe artysta maly:))

dziewczyny a mam pytanie bo dzis znor rano troszke mi charczal:(( ale podaje mu ten syropek, robie inchalacje, zachowuje sie napewno jak zdrowe dziecko bo szalenstwa mu w glowie:)) osluchany w poniedzialek wszedzie ok wiec co to moze byc????

rumba: jakie kremy można stosować? są jakieś kremy bez recepty czy bez wizyty u alergologa się nie obejdzie.

Na pewno można kąpać dziecko w emolientach i stosować kremy z tych serii - ważne, żeby nie dopuszczać do przesuszenia skóry. A jak nie będzie schodzić przez długi czas, to wtedy do lekarza

rumba: Winnica a Adaś ma tą wysypkę tylko na twarzy?

Nie, ma tez trochę przu uszach i na bokach szyi, na przedramieniu jednej rączki i kilka placków na udach.

Treść doklejona: 31.10.12 11:37

ewelinda29: dziewczyny a mam pytanie bo dzis znor rano troszke mi charczal:(( ale podaje mu ten syropek, robie inchalacje, zachowuje sie napewno jak zdrowe dziecko bo szalenstwa mu w glowie:)) osluchany w poniedzialek wszedzie ok wiec co to moze byc????

A w jaki sposób Ci charczy? Bo Adaś od 4 dni wydaje taki dźwięki jakby miał okropny katar i nie mógł oddychać, a nic z noska nie leci ani wyciągnąć się nie da U nas też lekarz osłuchał i nic nie ma, dziecię jakby zdrowe

ewelinda29:
wiesz co jak oddycha buzia to slychac, nie wiem czy to ze srodka czy to cos zalega....nos tez czysty i nic nie ma :)

hmm... a czemu buzią oddycha? Mi Adaś zawsze noskiem oddychał i dopiero teraz widzę, że buzią bo ten nosek ma jakby zatkany, ale ja nie umiem nic na to poradzić. Też robiłam inhalacje, psikam solą fizjologiczną, maść majerankową pod nosek stosuje, ale to nic nie daje. Może to jakaś alergia jest? Myślicie, że dzieciaczki takie małe mogą mieć alergię, które objawiają sie zatkanym noskiem? Bo głównie to się mówi o wysypkach, która zresztąteż u nas jestm niewyjaśnionego jeszcze pochodzenia

Madzinka mam wrazenie ze jestesmy wlasnie na tym etapie. Mysle ze porusza rekoma troszke bardziej swiadomie no i piastki bierze namietnie do ust tzn tylko lewa piesc ;) do tego chwyta takie rzeczy jak pieluszka czy kocyk i np. naciaga na siebie ;) Za to z usmiechem mamy pod gorke. Moj maly wazniak smieje sie ale trzeba naprawde sie postarac o to.. nic za darmo ;)

a czy Twoja mala wierzga tak smiesznie nogami ? moj ma niezla frajde przy tym :) widac ze go to uszczesliwia.

ewelinda29: a tak czasem ma chwile ze buzia zlapie oddech i wtedy tylko to slychac:) w nocy spi oddycha noskiem i jest cisza:))

A może to wiotkość krtani? To brzmi podobnie do chrapania..nie wiem jak to wyjaśnić, ale takie charczenie też jest przy wiotkości...

Wpadam ponownie na chwilę, bo nie mam czasu na NIC...Zuzia od kilku dni przechodzi samą siebie mamusie starszych dzieci...czy Wasze pociechy w pewnym etapie swojego rozwoju nabrały potrzebę wiecznego chodzenia np.po domu? A dopiero co ją pochwaliłam że taki spokojny egzemplarz mi się trafił :D

montenia: Nawilzasz powietrze w domu?

Nie, ale u nasnie jest sucho, wręcz przeciwnie.
A jak jes obrzęknięta śluzówka, to katar nie może spływać do nosa, tylko spływa do gardał, tak?
Co ja mogę robić? Jak mu pomóc?

Treść doklejona: 31.10.12 13:43

montenia: Magku, oj nabralay, nabraly . I mojej do dzisiaj nie przeszlo

Montenia, nie strasz Adaś od miesiąca mniej więcej domaga się noszenia po całym domu

Winnica, a mozesz sprawdzic jaka masz wilgotnosc? Powinna byc miedzy 40 a 60% nie mniej nie wiecej.
Winnica, tak moze do gardla splywac, badz maly moze miec ,,tylko,, obrzek sluzowek w nosie i dlatego buzka oddycha.
Moja corka tylko na rekach w zasadzie chce. Wozek jest be, rowerek be, nozki be. I musialam teraz chuste kupic taka kolkowa, bo na reku juz mi ciezko tak z nia chodzic.

Hope u nas też piąstki są przepyszne, od kilku dni tak je namiętnie cyca, że aż słychać to jej cmokanie. A kopanie nogami opanowała do perfekcji, dobrze, że kołdrę ma dużą, to jej nie potrafi rozkopać (jeszcze ), kopie też dwoma nogami na raz i podnosi do góry obie nogi.
Moja ostatnio tylko się uśmiecha przy przewijaniu, jak się ją w pupkę poklepie , a tak to powaga majestatu.

Luśka moja zawsze poważna. Zaszczyciła mnie uśmiechem może ze trzy razy. Ale to chyba rodzinne, bo Natala b. długo wcale się nie uśmiechała- pierwszy raz jak skończyła trzy miesiące...

Penny wlasnie przeczytalam to co napisalas na brzuszkach (4dni temu) ... pobeczalam sie, zaczelam wertowac strony i ogladac brzuchy!
Tez sobie zycze takiego powrotu na przyszle ;-)))))
to by bylo cos

flavia: mój mi zapowiedział że daje mi 3 lata na ogarnięcie się, no max 5

Mój pragnął mieć dwójkę dzieci...(ja zawsze chciałam jedno), po przygodach kolkowych stwierdził, że jedno jednak mu starczy
Ja z Wami raczej nie przejdę na przyszłe (na dzień dzisiejszy nie chce w ogóle słyszeć o drugim dziecku, ale przyszłość może płatać figle, więc chyba nie powinnam się wyrzekać, ze NIGDY), ale jak tam zawitacie, to będę Was odwiedzała

Ja też dziękuję, ale tak sobie pomyślałam, że w sumie fajna sprawa tak razem na listę wrócić :bigsmiel"
Nessie Ty obstawiasz 3-4 u nas 3-5 więc tak za 4 lpasuje Ci?

Mi moje 2 gwiazdy w zupełności wystarczą, dają popalić za 4

oj tam oj tam!
Mnie ich słodkie uśmieszki rozwaliły:)
no ale co innego mieć Je na co dzień, po raz tysięczny powtórzę- PODZIWIAM CIĘ!