Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    Czerwinka, dzięki! Balnoleum mam, to go wykąpiemy! Tak mi przyszło też do głowy, bo ja mam takie podrażnienia na nogach w zimie, jak rajstopy noszę...
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    Proszę :-) jeśli to to ;) też bym rajstopy odstawiła na jakiś czas. Jak nie minie po tyg. to pewnie warto by było udać się do lekarza.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 1st 2012 zmieniony
     permalink
    Natalaa: ejjjj to Ty masz SuperGrzeczne dziecko!


    a to swoją drogą, że tak nieskromnie napiszę :wink:
    bo oprócz tego, że się pięknie daje przewijać, ubierać, obcinać paznokcie [chociaż tu ma jeden warunek - tylko w wannie podczas kąpieli :cool:] to jeszcze nie rusza DVD, dekoderów, szuflad oraz innych rzeczy, których jej nie wolno :bigsmile::bigsmile::bigsmile:

    no ale grzeczna po mamusi co nie ? :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    TEORKA: obcinać paznokcie [chociaż tu ma jeden warunek - tylko w wannie podczas kąpieli ]

    ooo z paznokciami to ja już też nie narzekam, bo mała siedzi grzecznie i patrzy co mama robi :devil: a wcześniej to się bałam, że jej palcę obetnę :>
    TEORKA: o jeszcze nie rusza DVD, dekoderów, szuflad oraz innych rzeczy, których jej nie wolno

    :shocked: woooooooooow :surprised: u nas co chwila tylko "Paulinaaaaa, ojjjj... nie wolno" :bigsmile:
    TEORKA: no ale grzeczna po mamusi co nie ?

    no ba.... moja w ojca wdana, to jest mały rojber :devil:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    Ja na moje dziecko za dnia nie moge narzekac ... tylko w nocy moglby sie poprawic!

    Po 3dniach zimnoty.. mamy 17stopni :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    Natalaa: moja w ojca wdana, to jest mały rojber :devil:


    no czyli Twoja Paulinka to faktycznie cały tata :smile:
    bo moja to tylko z wyglądu [ponoć :tongue:]
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    dziś R. stwiedził, że ona nic po mnie nie ma :devil: chyba o cipce zapomniał :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    The Fragile, u nas tak bostonska sie rozpoczela. Pecherzyki na stopach i rekach zaczely sie pojawiac dopiero po kilku dniach.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    Montenia, a jak bostonka to wtedy co? Lekarz wystarczy, czy szpital w weekend?

    Treść doklejona: 01.11.12 16:13
    Tylko że mały nie ma gorączki w ogóle, bo ja mu codziennie sprawdzam (patrzę, czy te zęby idą, wiem, zwariowałam ;))...
    --
  1.  permalink
    Doti wszystkiego naj dla dziewczynek:))

    The_Fragile ja tez wlasnie najadlam sie migdalow w robocie i maly ma jakies krostki jakoby uczulenie....ale tak smiesznie bo popoludniu rano czysciutki....tez nie lapie o co chodzi:((

    a dzis z naszym charczeniem zajechalismy na pogor=towie bo mamy w swojej przychodni dyzury wiec super i osluchala go i powiedziala ze czysciutko:)) wiec sie uspokoilam:) a jak zapytalam co to moze byc to powiedziala ze moze slina mu zalega od zabkow bo ma jej cholernie duzo...

    aaaaaaaaa i co do kolejnych ciaz tez bym chciala za 3 latka:)) tylko z moim szczesciem mam nadzieje ze nie potrwa to tak jak teraz bylo 7 lat:((ale warto bylo mecxzyc sie;))
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    The Fragile, na bostonska nie ma leku. Tylko objawowo w razie goraczki sie leki stosuje. U nas nie bylo zadnej goraczki, ani u malej ani u mnie.
    W zasadzie jak poszlam do lekarza i powiedzialam,ze mysle,ze to bostonska, bo kolezanki corka miala(Teo :devil:),to sie mnie pytala co to jest :shocked:. Chyba ja mam takie szczescie,ze na lekarzy konowalow trafiam. a pediatra usilnie wmawiala mi alergie :devil:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 1st 2012 zmieniony
     permalink
    Montenia, ale tak jak czytam tutaj to nic mi nie pasuje - wcina jak szalony, na łapkach i w buzi czysto, tylko te nóżki...

    Ale "fajnie" - idziesz do lekarza i Ty mówisz, co dziecku może być ;)
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeNov 1st 2012 zmieniony
     permalink
    Moje dziecko 3 noc z rzędu nie może zasnąć wieczorem :confused:
    Odkrył z tydzień temu stopy, całe dnie się za nie łapie, niestety wieczorem też :confused:
    I leży tak... łapki w górze i trzyma te stopy :confused:
    No jak on ma zasnąć w takiej pozycji?! :neutral:
    Najgorzej, że w nocy tak samo... bosszze, co to będzie jak nauczy się siadać? Będzie mi siadał całą noc?:confused::devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 1st 2012 zmieniony
     permalink
    Kurczę, ja już nie wiem... Mały ma świetny humor, prawdę mówiąc dzisiaj jakby ADHD dostał, kwiczy, szaleje, biega na czworakach, rzuca sie na wszystko. Ale ma od rana biegunkę, że sobie dupkę odparzył i właśnie mi dwa razy zwymiotował. Nie ulał, tylko miał chlustające wymioty. Jak jutro będzie tak samo to idę do lekarza...

    Montenia, czy u Was była biegunka i wymioty?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    winnica: No jak on ma zasnąć w takiej pozycji?! :neutral:
    Najgorzej, że w nocy tak samo... bosszze, co to będzie jak nauczy się siadać? Będzie mi siadał całą noc?:confused::devil:


    Nie chcę Cię martwić, ale u nas było tak samo - w nocy trzymanie za stopy, jak stopa uciekła to skuczał. A potem nauczył się obracać na brzuch. I w nocy budził sie na brzuszku i skuczał. Potem gibonować sie naumiał. I co? W nocy gibonował tak, że walił łepetyną - na szczęście w ochraniacz. Oczywiście skuczał. A teraz odkąd czworakuje to budzi się w nocy łażąc po łóżeczku i płacze strasznie, bo nie wie co się dzieje...
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeNov 1st 2012 zmieniony
     permalink
    Winnica - jak Zuzia odkryła swoje stópki to za każda nocną pobudką, kiedy podchodziłam do łóżeczka ona miała stopy w buzi i uśmiech od ucha do ucha...fakt, że miałam o tyle dobrze, że przy usypianiu dawała stópką odpocząć :bigsmile:

    A od czasu kiedy zaczęła fikać na brzuch to np.dziś obudziło mnie o 4h jej gadanie na zmianę z piszczeniem...podchodzę...patrzę a ona na brzuchu plus znowu zaciesz na buźce, że w końcu kogoś ujrzała :bigsmile: przerwę miała do 5, a jak się udało diablice w końcu uspać, to niestety długo moja radość nie trwała bo o 6 już zaczynała dzień :devil:
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    The_Fragile: Montenia, czy u Was była biegunka i wymioty?


    e przy bostonce to chyba raczej tego nie ma....


    winnica: bosszze, co to będzie jak nauczy się siadać? Będzie mi siadał całą noc?:confused::devil:


    e niekoniecznie :wink:
    moja Ninka ani w nocy nie siadała, ani nie gibonowała ani nie raczkowala
    po prostu spała :tongue:

    a do dzisiaj [NIE UWIERZYCIE PEWNIE] wstała w łóżeczku tylko jeden jedyny raz :cool:
    a przecież od dawna wstaje jak stara, wszędzie gdzie się da
    ale w łóżeczku nie stanie i ch.. ! :devil:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeNov 1st 2012 zmieniony
     permalink
    TEORKA: ale w łóżeczku nie stanie i ch.. !

    no ale niby po co ma wstawac?
    Ona wie, ze w lozeczku sie spi a nie bryka !


    Zauwazylam, ze Diegitos ma sucha bardzo skore za uszami a nawet w srodku na gornej malzowinie....
    normalnie mozna by bylo zdrapywac.... ktos wie czemu tak?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    TEORKA: e przy bostonce to chyba raczej tego nie ma....


    No to obstawiam zęby. A wymioty zwalam na to, że fikał przez 2h po łóżku, po nas, dostałam z kopa w nos - dwa razy, aż sie poryczałam tak bolało. A on fikał i fikał. Aż się spawiował ;)))

    Ninka jest grzeczna. Za grzeczna :devil::wink:

    Treść doklejona: 01.11.12 20:15
    nessie:
    Zauwazylam, ze Diegitos ma sucha bardzo skore za uszami a nawet w srodku na gornej malzowinie....


    A to mleko zaschnięte nie jest? U nas było - dopóki się nie zorientowałam... :shamed:
    --
  2.  permalink
    nessie: Zauwazylam, ze Diegitos ma sucha bardzo skore za uszami a nawet w srodku na gornej malzowinie....
    normalnie mozna by bylo zdrapywac.... ktos wie czemu tak?

    Jak Wojtek byl mlodszy to mial jakby lupiez w uszkach i za nimi- taka sucha skore. Probowalam oliwka, kremami, woda oczywiscie. Nic to nie dawalo. W koncu poszlam do lekarza i dal mi masc i po kilku dniach przeszlo. Powiedzial mi, ze to jakby ciemieniucha, na brwiach tez mial i tez po tej masci przeszlo i nigdy nie wrocilo!
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    The fragile to jest ewidentnie sucha skora!

    Biedronka no ja wlasnie posmarowalam linomagiem zobaczymy czy zniknie...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    Ech, to tylko ja taka gapa, że nie załapałam, że przyschnięte mleko to mleko? A mnie się wtedy wydawało, że sie Krasnalowi skóra łuszczy ;) :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    Moja nadal stóp nie odkryła :P U nas ostatnio liczba pobudek zmniejszyła się do 3-4 :P Sto lat dla Patki i Amelki :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    moja też czasami ma takie za uszami
    biorę wtedy wacik, oliwkę, trę i schodzi :cool:


    NESSIE ale wiesz Nina jak się rano obudzi to też nie wstanie tylko siądzie i siedzi
    a potem zaczyna wołać mamoooo mamooooo i jak dłuższą chwilę nie przychodzę to też nie wstanie
    tylko siedzi jak ta sierota ostatnia :bigsmile::cool:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    u nas też takie niby otarcie na udzie zapoczątkowało bostonkę, fel miał coś takiego jakieś2 tyg temu pęcherzyki na dłoniach stopach ijęzyku wyskoczyły tydzień poźniej i dopiero wtedy pojawił się brak apetytu i rzeki śliny.

    teo a wiesz przez ile czasu dziecko może zarażać?

    ja się piszę na przyszłe mamusie na 2014/2015, no ostatecznie może być rok wcześniej :)
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    The_Fragile: Nie chcę Cię martwić, ale u nas było tak samo - w nocy trzymanie za stopy, jak stopa uciekła to skuczał. A potem nauczył się obracać na brzuch. I w nocy budził sie na brzuszku i skuczał. Potem gibonować sie naumiał. I co? W nocy gibonował tak, że walił łepetyną - na szczęście w ochraniacz. Oczywiście skuczał. A teraz odkąd czworakuje to budzi się w nocy łażąc po łóżeczku i płacze strasznie, bo nie wie co się dzieje...

    No weź Frag nie strasz :devil:
    Wolę wersję Teorki:
    TEORKA: moja Ninka ani w nocy nie siadała, ani nie gibonowała ani nie raczkowala
    po prostu spała
    :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    mkd: teo a wiesz przez ile czasu dziecko może zarażać?




    lekarka mówiła, ze dopóki pęcherze nie wyschną/nie zagoją się to dziecko zaraża
    ale nie wiem czy to prawda czy nie
    i mówiła, że aby nie przenieść tego na inne dziecko to należy non stop myć ręce
    tzn jak dotykasz Fela to potem za każdym razem musisz umyć ręce no i on nie może dotykać niczego co potem dotyka Franiu
    aczkolwiek nie powiedziane, że go zarazi bo u nas w domu tylko Ninę złapało a u bratowej synką i ją [a mojego brata nie] wiec to chyba loteria trochę.....
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    Frag, ja też miałam przygodę z mlekiem za uszami. Któregoś dnia latem przytulam moje dziecko, a jej głowa strasznie śmierdzi. Wącham wącham, co to jest. Dopiero 2 dni później odkryliśmy, że nie domywamy małej za uszami i to skisłe mleko :)
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeNov 1st 2012 zmieniony
     permalink
    Sto lat dla Patki i Amelki!!! Rośnijcie zdrowo dziewczyny!

    Dziewczyny, czy pieluchowałyście/pieluchujecie swoje dzieci? Byliśmy z Gosia na usg bioderek i lekarz stwierdził, że wszystko w jak najlepszym porządku, jednak stwierdził, że każde dziecko do 6 miesiąca życia należy pieluchować :neutral:. Nic nie powiedziałam, ale pieluchować nie zamierzam na wszelki wypadek. Dobrze myślę? Nóżki ma szeroko podczas chustowania, a wydaje mi się, że dobrze, żeby tymi nóżkami sobie też swobodnie machała, co ostatnio uskutecznia :devil:.

    Doti u nas było podobnie. Patrzę, a ucho żółte w środku i za uszkiem. Wystraszyłam się, że jakaś choroba, dopiero po chwili się zreflektowałam, że Gosica pewnie ulała i tak poleciało :cool:.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 1st 2012 zmieniony
     permalink
    doti_p: Któregoś dnia latem przytulam moje dziecko, a jej głowa strasznie śmierdzi. Wącham wącham, co to jest. Dopiero 2 dni później odkryliśmy, że nie domywamy małej za uszami i to skisłe mleko :)


    Haha, czyli nie tylko ja ;) No ja się wieczorem już zorientowałam, że coś jest nie halo, ale byłam przez kilka ładnych dni przekonana, że to skóra...

    winnica: No weź Frag nie strasz :devil:
    Wolę wersję Teorki:


    To życzę Ci wersji Ninkowej :D

    mkd: u nas też takie niby otarcie na udzie zapoczątkowało bostonkę, fel miał coś takiego jakieś2 tyg temu pęcherzyki na dłoniach stopach ijęzyku wyskoczyły tydzień poźniej i dopiero wtedy pojawił się brak apetytu i rzeki śliny.


    Kurczę, Mkd, nie strasz :( Boję sie, żeby to nie była ta bostonka... A jak to się leczy? Tzn. do zwykłego lekarza się z tym idzie, czy do szpitala skoro to zakaźne? EDIT: właśnie przeczytałam co Montenia pisała, że na to nie ma leków - czyli samo przejdzie? Mam nadzieję, że nie na nas ;)))

    madzinka83: że każde dziecko do 6 miesiąca życia należy pieluchować :neutral:.


    Madzinka nasz lekarz mówił, że kiedyś się tak robiło, a teraz absolutnie nie - nie ma potrzeby żeby na "zaś" pieluchować.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 1st 2012
     permalink
    Magku, raczej nie zacznie chodzic bo do tego sa potrzbne silne miesnie brzucha( i zeby poszla to musis siedziec). A rodzice nie klada jej na brzuch,zeby cwiczyla?
    Madzinka, ja tez mialam zalecenie,ale nie pieluchowalam. Kladlam mala czesto w pozycji zabki. I co wazne nie klasc dziecka na bokach,tylko na plecach a glowka zwrocona na bok lewy lub prawy. Lezenie na boku odksztalca bioderka, a dzieci maja jeszcze te kosci miekkie i oanewka nie jest jeszcze zbyt gleboka.
    The Fragile, no na mnie przeszlo. Ale dzieki temu (i ze z mlekiem dostala ode mnie przeciwciala) mloda przeszla ja w zasadzie lagodnie, bo pecherzykow w buzi miala z 2-3,normalnie jadla prawie,pila. Na raczkach i stopkach tez nie miala bardzo duzo pecherzykow. A starsza corka miala tylko jeden pecherzyk na podeszwie stopy(ale w zasadzoe nie jestem pewna czy nie byl ten pecherzyk od jakiegos ugryzienia).
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeNov 2nd 2012
     permalink
    Spałam dziś może ze 4 godziny :neutral:
    Młody postanowił w nocy wędrować wokół własnej osi zaczepiając nogami o szczebelki i klinując się głową, a jak wzięłam go do siebie ( bo ile razy można dziecko odwracać? ) przez godzinę bawił się stopami, moim nosem, poduszką i oczywiście teżtak kombinował, że kołował po łóżku ( co jakiś czas spadały mi na twarz dwie słodkie niemowlęce nóżki :devil:) Poza tym budził się co godzinę, a o 5:00 uznał, że noc się skończyła :devil:
    Czarno widzę noce przez najbliższe 6 miesięcy :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeNov 2nd 2012 zmieniony
     permalink
    no moja bratanica też została posadzona.... i nawet jak mój M powiedział do mojego brata(bo razem pracują) że Milka już raczkuje to on zdziwiony i oburzony powiedział że dziecko powinno najpierw siedzieć a potem raczkować....no i teraz jak widzi że Milka wstaje przy wszystkim i stoi to mówi że to za szybko i że na pewno jest za słaba hehehe tyle że oni do wszystkiego popędzali Julkę a Milka robi wszystko sama więc niby nie wiem jak mam raczkującemu dziecku zabronić wstawania jak podłazi do wszystkiego i się wdrapuję no komedia:D a ogólnie Milka jest dużo silniejsza od Julci tamta drobizna i do tego jeszcze pośpieszana...
    -
    no i Milka niestety wstaje w łóżeczku co skutkuje wielkim uśmiechem hehe tyle że jej bo mi nie do śmiechu zanim zaśnie muszę ja kłaść trylion razy hłe hłe:P

    Treść doklejona: 02.11.12 08:24
    winnica: Czarno widzę noce przez najbliższe 6 miesięcy :devil:

    oj współczuję... Milka tak robiła ale tylko przy zasypaniu a jak już zaśnie to śpi do rana....
    --
  3.  permalink
    winnica: przez godzinę bawił się stopami, moim nosem, poduszką i oczywiście teżtak kombinował, że kołował po łóżku


    witaj w klubie;)) z tym, ze moj o 4 nad ranem zaczal rozmowe w lozeczku, wiec wzielam go do lozka i lezal grzecznie rozmawiajac, az w pewnym momencie poczulam male paluszki w swoim nosie:)) ale na szczescie po 30minutach usnelismy:) ale ledwo wstalam do pracy....Jas oczywiscie dzielnie dotrzymuje mamie towarzystwa ja wstaje 5:45 a on 6:))) dobrze ze zdaze umyc sie :))
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeNov 2nd 2012
     permalink
    Wiecie co? Ja tutaj podczytywałam, że niektóre maluchy w tym wieku tak właśnie miały, no ale jakoś tak łudziłam się, że mnie to ominie :devil:
    ewelinda29: wstaje 5:45 a on 6:)))

    Pozostaje Ci się cieszyć, że nie wstaje PRZED Tobą :wink:
    --
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeNov 2nd 2012 zmieniony
     permalink
    winnica: Pozostaje Ci się cieszyć, że nie wstaje PRZED Tobą :wink:


    noo pewnie masz racje:) bo poki co jeszcze nie wstaje sam:)) ale co bedzie jak zacznie hehehe teraz tylko jak otworzy oczy to odrazu siada:)) i jest mamama:) mamama:)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 2nd 2012
     permalink
    Ja to nie mogę się doczekać jak mój Kacper zacznie coś kombinować. W sensie - czekam najpierw na pierwszy świadomy uśmiech i odgłosy z ust, bo na razie tylko płacz. A jak zacznie raczkować, potem siadać i chodzić to będę marudziła, że chciałabym cofnąć czas do momentu jak tylko spał, jadł i płakał:wink:

    A mam przy okazji pytanko.
    Próbowałam wczoraj wydmuchać małemu nosek aspiratorem Frida i nie mogę do końca mu go opróżnić. wpuszczałam mu sól fizjologiczną i nie pomogło za bardzo. Co prawda po aspiratorze przestało mu coś tam chrobotać w nosku, ale dzisiaj rano znowu to samo. Miałam wrażenie, że nie może jeść przez ten nosek. I tym razem też trochę wyciągnęłam mu ale dalej słyszę, że ma katarek... Może robię coś nie tak...? Co jeszcze pomaga?
    I czy jak jest taki katarek to może być oznaka podziębienia się czy to normalne? Bo nie wiem czy na spacer z nim wychodzić... A słoneczko widzę wychodzi:smile:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeNov 2nd 2012
     permalink
    kasiakuzniki: no moja bratanica też została posadzona.... i nawet jak mój M powiedział do mojego brata(bo razem pracują) że Milka już raczkuje to on zdziwiony i oburzony powiedział że dziecko powinno najpierw siedzieć a potem raczkować


    Czy ja dobrze zrozumiałam, że Milka zaczęła raczkować, zanim usiadła?

    Treść doklejona: 02.11.12 09:02
    Dii: Co jeszcze pomaga?


    Katarek na odkurzacz jest rewelacyjny (kilka stron wcześniej poruszałyśmy ten temat ;))! Wyciąga wszystkie zaległości z nosa ;)

    Przy katarze można wychodzić na dwór, lepiej dziecku się oddycha ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 2nd 2012
     permalink
    magku: Czy ja dobrze zrozumiałam, że Milka zaczęła raczkować, zanim usiadła?


    U nas tak samo było...
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeNov 2nd 2012 zmieniony
     permalink
    The_Fragile:
    U nas tak samo było...


    To ja już nic nie rozumiem...konieczne jest fikanie na brzuch czy nie? Myślałam, że nie powinni tak robić skoro nie ma aż tak silnych mięśni, żeby fiknąć na brzuch...(Ona sama nie staje, tylko oni ją stawiają na nóżki)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeNov 2nd 2012
     permalink
    Dziewczyny,mnie też możecie dopisać na listę 2016 :tongue::wink:

    No i TA DA DAMMM !!! JEST ZĄBEK !! :boogie: Wczoraj łyżeczka stukała,jeszcze wymacałam palcem i jest,wyłazi !! W KOŃCU :crazy::crazy:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 2nd 2012
     permalink
    Ja sama nie wiem, mały z czworaka po prostu usiadł. A wcześniej "siedział" tylko u nas na kolanach, sam nie potrafił. A usiadł z czworaka - wyciągnął jedną nóżkę do boku jak pies, który siusia ;))) i pupa poleciała do tyłu - taki oto siad ;)

    Treść doklejona: 02.11.12 09:55
    Hussy: No i TA DA DAMMM !!! JEST ZĄBEK !! :boogie:


    Hussy - gratulacje!!! Nareszcie! Mam nadzieję, że niedługo dołączymy do Ząbkowców...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeNov 2nd 2012 zmieniony
     permalink
    Spóźnione o jeden dzień, ale szczere- półroczne wszystkiego naj dla Patki i Amelki :flowers:

    Ja naprawiłam laktator i pierwszy raz w życiu ściągnęłam mleko :shocked::bigsmile: ściągnęłam 200 ml - chyba spoko, nie? jak na pierwszy raz...
    I w związku z powyższym idę dzisiaj do kina!!! Tra la la! na Błąda!!!! :devil:
    Powiedzcie mi, że nie jestem wyrodną matką, że idę do kina i Małą z babcią zostawię! Please! Bo oczywiście już zaczynam mieć kaca moralnego ...:confused::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeNov 2nd 2012
     permalink
    Dziękuje :)
    Wreszcie się doczekałam.Ciekawe ile czasu minie zanim się reszta przebije :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 2nd 2012 zmieniony
     permalink
    Ulcia to dla zdrowia psychicznego, idź i się ciesz, gwarantuję Ci że się stęsknisz za Martynką jak nigdy. Zazdroszczę kina, ja mam 35 km od chaty :neutral:
    Dziewczyny to ja się też pochwalę :
    Mała dziś pierwszy raz w nocy spała w swoim łóżeczku, wstawiliśmy je wczoraj do sypialni, tak żeby było przy naszych głowach. Uśpiłam ją piersią najpierw, potem hop wrzuciłam do łóżka i spała nadal. W nocy budziła się parę razy, ale na szzzzzz zasypiała. Dwa razy było karmienie, przy drugim zasnęłam i spaliśmy już w trójkę tak rana :> Boszzz jak ja kocham z nią spać.
    No a teraz zaryzykowałam i też włożyłam ją do łóżeczka, bo ona sobie drzemkę poranną po jedzeniu i zabawie musi uciąć. Postękała, postękała, dałam jej smoka na minutkę i zasnęła i śpi, sama beze mnie :) Mam wyrzuty sumienia z powodu tego smoczka. 4 miesiące go nie było i dziś pierwszy raz go użyłam, bo wczoraj go mała odkryła i... polubiła. Może nie powinnam jednak tak robić :(
    A no i żeby tak słodko nie było, postanowiła się franca o 5.30 obudzić i ciągnąć się za nogi, śmiać i walić mnie po twarzy rękami, no ale zasnęła po pół godzinie przy akompaniamencie wielkich bąków :>

    Hussy to już z Oliwki pannica :bigsmile:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeNov 2nd 2012
     permalink
    Ul_cia: Powiedzcie mi, że nie jestem wyrodną matką, że idę do kina i Małą z babcią zostawię! Please! Bo oczywiście już zaczynam mieć kaca moralnego ...

    chyba żartujesz a IDZ, tylko wracaj :tongue: ja przez to że nie wychodziłam ( raz jak Lulu miała równo 5 tyg, i drugi jakoś ze 3tg temu) to w takiego doła wpadła, że siedziałam i ryczałam, nie była w stanie się Młodą zająć:shamed::confused:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeNov 2nd 2012
     permalink
    Penny,ja też bym chciała żeby Oliwka spała w łóżeczku,ale nie mogę jakoś się przemóc :tongue: Uwielbiam jak mnie łapie za rękę i usypia obok :sad: Normalnie jakieś zboczenie,ale ona jest jeszcze mała ech.. Nie umiem jej odłożyć od tak,wiem świrnięta jestem :tongue:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 02.11.12 10:18</span>
    Ulcia,zazdroszczę Ci.. Ja jestem z małą w domu 24 na dobę,nawet jak mąż z pracy przychodzi to nie mam odpoczynku. A nie mam jej z kim zostawić,bo babcia pracuje,a ze strony męża nikt się do nas od pół roku nie odzywa :wink: Ostatnio miałam już mega dół,ale jak są takie dni słoneczne jak dziś to się od razu żyć chce :smile: Miłej zabawy :bigsmile:
    --
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeNov 2nd 2012 zmieniony
     permalink
    Hussy gratki dla OLiwki:)) teraz bedzie swiecic w ciemnosci:)) ale Wam fajnie my jeszcze czekamy....

    Ul_cia a idz kobietko zaslugujesz na chwile relsku:)) choc pewnie i tak ciagle bedziesz miala jedna mysl w glowie:)) co sie dzieje z moim dzieckiem;)) ja od poczatku moglam wychodzic ale sama....bo niestety nasza babcia (matka meza) nie zostanie z wnukiem....a moi rodzice za daleko....ale kiedys sie to zieni.

    dziewczyny a jak oduczyc malego spania w dzien w wozku??? za cholere nie daje sie...po lecie nauzyl sie calymi dniami na podworku w wozku i teraz w dzien tak spi jak przeloze do lozeczka zaraz sie budzi:(( a moze powinnam przekladac az sie nauczy???? macie jakies sposoby????
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 2nd 2012 zmieniony
     permalink
    MAGKU dziecko MUSI umiec fikac na brzuch bo jak inaczej ma zaraczkowac?
    z plecow ? :tongue:
    moze z siadu - jak jest sadzane - ale jest to rozwojowo NIEPRAWIDLOWE i dobrze by bylo aby rodzice tej dziewczynki zdali sobie sprawe z tego, ze robia dziecku "krzywde".....

    ULCIA ponoc ten najnowszy Bond cienki jak dupa weza :cool:
    ale idz, idz
    koniecznie
    takie wyjscie z domu dobrze zrobi i Tobie i Martynce :wink:

    HUSSY gratuluje pierwszego ząbka Oliwce :wink:


    EWELINDA ja bym do skutku uczyla bo zostawianie takiego duzego dziecka w wozku jest bardzo niebezpieczne
    a znowu siedzenie przy nim caly czas jak spi jest bezsensowne :wink:

    a Nina dzisiaj od rana non stop uzywa zdania wielokrotnie złożonego pt "KICI OĆ" :devil:
    --
  4.  permalink
    TEORKA: a znowu siedzenie przy nim caly czas jak spi jest bezsensowne :wink:


    wlasnie wiem o tym:)) no nic bedziemy probowac do skutku:))

    ech zobacz jaka ta Twoja Ninka juz duza kobietka takie piekne zdania sklada;))
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.