zgadza sie z tym ze podaje sie powyzej 38.5 tyle ze nie na kazde dziecko dziala czopek. przy Gabrysi czopki odpadaly bo nie obnizaly jej temperatury.
a co do syropow to ja dawalam pare razy Krzysiowi, w sumie bardziej na zasadzie ze byl mega marudny i placzliwy - np po szczepiniu czy jak zeby czadu dawaly. z polskich mam wyprobowany nurofen, z ametykanskich najskuteczniejszy jest motrin :)

u mnie był to samo po pierwszym szczepieniu Kamil mocno za gorączkował ,dałam mu czopek ale nie pomógł mocno.A przy następnym szczepieniu wszystko było dobrze.Nie był marudny,trochę więcej spał.
Mam pytanie czy to możliwe żeby mój mały już dostawał ząbki bo strasznie mi się ślini i ciągle pcha rączki do buźki,jak sprawdzałam jego dziąsełka to te na dole ma minimalnie twardsze niż na górze.

Zdecydowałam się na płatne słyszałam ,że są bardzo dobre wszyscy zachwalali ,mój pediatra też polecił i sie zdecydowałam. nazwa jak dobrze spisuje z książeczki to INFANRIX.
To w takim razie wszedł w tą fazę ślinienia bo tak to nie jest marudny ani nic.
Nauczył się kwiczeć przy słuchaniu pozytywki ,zawszę się tylko śmiał a teraz tak zabawnie kwiczy:)

Izunia chodzisz do bardzo wielu lekarzy tak powinno sie chodzić ? bo mój pediatra nic mi nie zaleca żadnych poradni specjalistycznych tylko kontrolnie okuliste.

A no tak przepraszam nie pomyśłałam o Tym przecież Pani ma bliźniaki.Gapa ze mnie:)

Izunia u nas na razie w sumie troche spokoju jest i wizyty raz na miesiac juz tylko.
wczoraj powinnam byla isc do preluksacyjnej na kolejne usg bioderek ale zaflukana nie chcialam isc w dzieci. od 2 dni probuje sie dodzwonic i ustalic termin wizyty nowej ale z tego co czytalam w lokalnej prasie to w naszym szpitalu sceny dantejskie sie odgrywaja bo ortopedzi dostali dyzury na chirurgii a chirurdzy na laryngologii
pod koniec stycznia mam sie zjawic na kontrolne wazenie i po skierowania na badania - morfologia zelazo i TIBS (całkowita zdolność wiązania żelaza przez surowicę) i w zaleznosic od tego wyniku okeze sie co dalej, w ostetecznosci trafie z Krzysiem na kilka dni na oddzial hematologii do Bialegostoku lub CZD
15lutego szalenie wazne badania w centrum - usg jamy brzusznej ze sprawdzeniem jelit plus rtg z kontrastem no i wizyta u chirurgow. jesli bedzie ok to z tego co mowili tylko raz w roku bysmy jezdzic musieli.
17marca wizyta u tutejszej neonatolog w poradni ryzyka okoloporodowego.
takze w swietle tego co do tej pory bylo to nie jest zle :)

Aniu musiałabym ja wykąpać w tym wapnie :( Ale będziemy z nim walczyć wieczorem, przed spaniem.
Ja jej nic nowego nie dawałam, wczoraj M biszkopty - ale już je jadła. Mi się coś tak wydaje że to może być proszek bo to zwykła Bryza :( Nie wiem normalnie. Wrzuciłam do wody body i pajaca zaraz pójdę to przepłuczę powieszę na piecu to raz dwa wyschnie, jak rano będzie mniej tych plamków to może to proszek, a jak nie będę się martwić :(

Dzis mielismy dzien kladzenia na brzuszku oczywiscie byly opory przez caly dzien okolo 1 godz ale to i tak postep no i postep minimalny jak dalam ja na boczek to szybko fik na plecki jak na pierwszy dzien to jestem z niej dumna i i jak dalam ja na boczek to dwa razy skulła sie na brzusio
AniuM dziekuje za pamiec

Normalne Kozera
Chyba, że przekształca się to "gdakanie" w krzyk, wtedy maluszka np. boli brzuszek lub najzupełniej jest mu źle i chce się poprzytulać do mamy ...

Fajnie się macie, kiedy moje tam będą skakać hihihi

Myszorko u nas normalnie krzeselko do karmienia jest ok ale mi sie zachcialo wymyslac obiadowe dania stad musial w nim dluzej poprzebywac... a jesli idzie o ciaganie cyca to Krzys ostatnio niezle mnie maltretuje - nie gryzie ale sprawdza jak daleko cyc sie wyciaga i jak mocno mozna na nim reke zacisnac

O moja klaudia tez zrobila sobi z cycusia gume do naciagania

Kfiatuszku jak patrzę na Kacperka to normalnie sama buzia mi się uśmiecha - i ja pewnie doczekam się skoków
Na razie jesteśmy na etapie turlańców i podciągania nóżek pod siebie w pozycji leżącej na brzuszku, fajnie to wygląda. No i chłopcy chcą siedzieć i tylko siedzieć ...

HI HI moja Klaudia dostala ksiazeczke taka ot tak na zas i sluchajcie co w niej pisze tak mi sie spodobalo ze wam napisalam

Każde dziecko jest kochane. A przez kogo? A przez mamę! Z mamą możesz wszystko zrobić Mama Tobie nie zaszkodzi. Poprzez całe swoje życie Kocha Ciebie należycie. I wymyśla Ci imiona... Jakie śmieszne! Niech ja skonam! Dla niej jesteś więc koteczkiem, Najpiękniejszym w świecie dzieckiem. Dla niej jesteś cud istotką, Niemal świętą, niemal boską! Od momentu Twych narodzin Setki imion wypowiada. Które Ciebie nie obchodzi? Które Tobie odpowiada? Zapytała w końcu mama: Czy Wróbelek, czy Kruszynka? Czy Prosiaczek, czy Ptaszynka? A ponadto Ci wyliczę: Był Tygrysek, była Żabka, Była Pupcia. A to wpadka! Skunks i Lwiątko, Wiewióreczka, Śliczna Mordka i Małpeczka. Głupia Gąska, Kurka, Kózka, I Kaczuszka, Piękna Wróżka. Biedroneczka, Konik Polny I Robaczek, Maluch Zdolny. Był Niedźwiadek i był Misiu, Było Złotko, Słodkie Pysiu. Ile Imion! Nie wyliczę! Zapomniane w straty piszę. Które Ci się spodobały? Które słyszysz od swej mamy? A na koniec... Niespodzianka! Usiądź przy mnie, usiądź grzecznie. Przecież jesteś Mądrym Dzieckiem. Znajdziesz oto, w tej książeczce Kilka Imion swoich jeszcze.

dziewczyny jak któras mi wysyłala prywatna wiadomosc to niestety nie moge jej odczytac bo nie mam oplaconego konta,prosze o szept

Ciacho dobrze że Piotrusiowi lepiej,

A ja chyba muszę obniżyć łóżeczko na sam dół bo Matuś chwyta się za szczebelki obiema rączkami i boje się że przeleci.

Myszorko a juz mialas lozeczko na 2 poziomie???
Ciacho dobrze ze podalas viburcol, moglas dac nawet nurofen spokojnie - w takich syt i bez goraczki sie podaje
Mamodusi - niezly ten fragment :) czekamy na wiesci polekarskie :)

Mamusie mam do was pytanie . Szukalam na tym watku ale jakos znalesc nie moge.mojej malej od wczoraj strasznie ropieje oczko - co ja mam zrobic???? Serce mnie normalnie boli jak na niapatrze.Oile dobrze pamietam to Tosia miala takie problemy. Pomocy

Zelkowa przemywaj na razie sola fizjologiczna a jak przez kilka dni nei przejdzie to do perdiatry idz po krople z antybiotykiem

Myszorko no Krzys jeszcze sam nie siada i nie wpadl na pomysl zlapania sie za szczebelki ale chyba tez bede musiala pomyslec zeby w weekend juz obnizyc poziom. a co do mleka to faktycznie mam go bardzo duzo a do tego "wystrzalowe cyce"

Żelkowa, u nas na szkole rodzenia oprócz przemywania solą fizjologiczną położne radziły masować małym palcem wewnętrzny kącik oka, poza tym mówiły, że to całkiem normalne i noworodków, więc się nie przejmuj

powiedzcie mi kochane czy cos oznacza słone czoło u dziecka.Bo moj Kamil ma słone,mierzyłam mu temperature to nie ma ma 36.6, ma apetyt ,jest usmiechniety,lekko pokaszluje ale to jak za długo "pogada" i podejrzewam że mu się śluzóka wysusza.Ale zaczełam się martwić kiedyś mówiono,że jak dziecko ma słone czoło to coś mu dolega nie wiem czy to zabobon czy prawda pomóżcie...

Powiedziała mi to moja babcia ,ja też o czymś takim nie słyszałam ale mi to wkręciła że coś jest nie tak i teraz sie strasznie martwię.Sprawdzam temperaturę ,nawet zapisuje na kartce ile wypija mleka czy oby nie za mało,wiem śmieszne ale po tym jak był w szpitalu tak ciężko chory to od rana ze strachu to ja jestem ciężko chora,ale chyba nic mu nie jest piszczy i śmieje się jak zawsze.W takich momentach wydaje mi się ,że jestem za młoda na mamę i sie do tego nie nadaje:(bo nie wiem co zrobić.To na to wychodzi,że nie ma się czym martwić.

Juz jestesmy po szczepieniu Klaudia dzis nawet nie zaplakala o dziwo a miala az trzy jestem z niej dumna wazy cale 6760 kg i mierzy 67 cm pytalam o te przewracanie i powiedziala ze mam sie nie martwic ze lada dzien sie bedzie przewracala a tak to na swoj wiek bardzo dobrze sie rozwija i jest bardzo zywa wiec jestem zadowolona ze obylo sie bez jakich kolwiek problemow

Dzielna Klaudusia i wcale nie jest aż taka duża, Maksiu na tym etapie ważył już 8 kilo i mierzył 69 cm

Zamówiłam wizytę pediatry-alergologa. A co tam, nie żal mi kasy na Maksia a przynajmniej rozwieje wszystkie moje wątpliwości i pomoże ułożyć dzienne menu jak pójdę do pracy.

Dziewczyny, Maksiu ma na ciele takie suche placki, jakby liszaje - co to może być?

JEMMA jak byłam mała to ja takie liszaje miałam jak zjadłam za dużo jajek. Pediatra kazał mnie kąpać w krochmalu i to schodziło. I powiem ci , że miałam takie liszaje jeszcze w szkole i zawsze krochmal pomagał! Podobno miałam troszkę uczulenie na białko - zwłaszcza jak za dużo jadłam,a uwielbiałam jajka w każdej postaci już od maleńkiego dziecka!