a u nas kolejna noc przespana o 20 karmienie i nyny obudzila sie 0 1 w nocy cycus i i spanie do 7 potem cyci i jeszcze do 9 spanko wiec jest coraz lepiej z tym spaniem czesciej juz pozwala sie klasc na brzuszku
AniuM a jak teraz sie czujesz? dobrze ze noc przespalas
Mamodusi boli ale do przezycia, mam nadzieje ze w dzien nie bede musiala ratowac sie prochami... no wlasnie ktora z was pytala lekarza ile takowe sie utrzymuja w organizmie?
Ciacho przykra sytuacja, też takich nie lubię. And fajnie macie szybko te wizyty ja muszę po 3 miesiące czekać. Aniu trzymaj się, i skorzystaj z pomocy bo może się gorzej to skończyć. A Matuś dziś wstał tylko dwa razy, szok, no ale wczoraj po południu wcale nie spał, a kolację już jadł na pół śpiąco.
No co do mycia ząbków to już niebawem my zaczniemy - moja pediatra mówiła nam, że warto myc ząbki już jak maluch ma ich cztery - ile w tym prawdy nie wiem. Ja jednak kupię już te gumowe szczoteczki a co niech się uczą od małego - pewnie z początku będzie to dla nich kolejna zabawka hehe
Oliwcia ma dopiero 2 ząbki, ale już je myjemy co wieczór i mała jest tyk zachwycona i trzyma moją rękę żebym tylko nie wyciągnęła jej z buzi palca. Mamy taka szczoteczkę silikonową którą zakłada się na palec i mamusia muje ząbki córeczce!
Dzisiaj mamy wizytę kontrolną - małej chyba jest lepiej, ale wolę być pewna i pokażę ją lekarzowi popołudniu! Przy okazji poproszę o recepty na mleko i vit. D3, a tak pozatym bardzo będę prosić coby wypisał mi zaświadczenie do pracy, że karmię, żebym mogła godzinkę wcześniej jeszcze wychodzić. Może się uda i jeszcze parę miesięcy będziemy miały z Oliwcią więcej czasu dla siebie popołudniami!
Izunia ponoć na przetłuszczające się włosy najlepszy szampon z rzepy. A my ząbków jeszcze nie mamy za to aż w nadmiarze ślinki:D Właśnie Kamiś śpi w łóżeczku pierwszy raz od 2 miesięcy!!! jestem pod wrażeniem i jaka zadowolona,może się do niego przekona:)
JEMMA, ale ci dobrze, ja w pracy, a moja mała z babcia w domku! Mam nadzieję, że lekarz powie dziś, że wszystko już dobrze i w wekend też pójdziemy na spacerek - już prawie 2 tygodnie nie byliśmy!
Muszę się pochwalić, że Damazy coś zrobił - na moją prośbę i znowu mogę sama wklejać zdjęcia! Także może dziś wieczorem pare nowych z Oliwcią w roli głównej!
Iwa a czy lekarka wam zabronila chodzic na spacery? z tego co wiem jesli to jest tylko katar i nie ma stanu podgoraczkowego to spacery sa wrecz wskazane...
Wydra - ja na spacery z reguly wychodze ok 14, odbieram mala z przedszkola i pozniej jeszcze z godzine chodze czyli tak ok 16tej wracamy do domu. wychodzilam przy -5 na jakies 1.5godz przy -10 tylko 45min
Jemma a moze chcesz jeszcze jednego malucha na spacer? bo Krzys dzisiaj i jutro uziemiony w domu. dzwonilam do lekarki i zalecenie "cieple gacie, cieple skarpety, sweter, smarowanie i masaze i ani kroku z domu" powiedziala ze nie ma zadnego antybiotyku ktory by mi mogla w tej chwili przepisac wiec mam sie wygrzewac i liczyc na poprawe.
Niestety lekarz kazał nam na wszelki wypadek pozostać w domku, na początku mała miała stan podgorączkowy, a katar był straszny, później bardzo zgęstniał, tak że mała oddychała tylko buzią, a u nas był duży mróz więc nie wychodziłam. Teraz się ociepliło, w dzień jest jakieś 5 stopni na + więc chciałabym z nią zacząć wychodzić. Zobaczymy co dzisiaj powie lekarz!?
Ciacho poloz sie do lozka i wez malego do siebie na brzuch. moze jak sie w ciebie wtuli to sie uspokoi no i na brzuszek nacisk bedzie to moze troche gazy odejda
Ja również polecam to co Ania - myśmy z M to stosowali odkąd maluchy wyszły tylko ze szpitala - efekt taki, że kolek nie było i maluchy od początku lubią leżakować na brzusiu - powodzenia Ciacho !!
ta woda to WOODWARD'S GRIPE WATER wiele kolezanek ja sobie chwalilo. kosztuje ok 18zl
Działanie: Preparat bezpieczny, delikatnie usuwający gazy trawienne u niemowląt, bez alkoholu. Pomaga również w pozbyciu się bólów brzuszka, które występują u niemowląt szczególnie w okresie przed przejściem na pożywienie w stanie stałym. Gripe Water łagodzi niepokój, który nie pozwala dziecku spać i czyni je niespokojnym. Zastosowanie: Bóle brzucha u niemowląt, wzdęcia. Przyjmowanie: Od 1. miesiąca życia - 1 łyżeczka od herbaty 6 razy w ciągu doby.Od 6. miesięcy do roku życia - 2 łyżeczki od herbaty 6 razy w ciągu doby.
Izunia u nas Krzysia jeszcze ze szwami na brzuszku w centurm kladli w tej pozycji.
aaa sluchaj tesknilas za sprezynowaniem - moze chcesz na troche moja mala wiercidupke?? mi rece odpadaja od tego skakania.. nie mam jak go nosic wiec ogolnie masakra dzisaij
Izunia kurde zaluje troche ze nie zadzownilam po tesciowa teraz mlody przysnal a ja sprawdzam wypociny bratanka przed wieczornym lektoratem... najchetniej razem z Krzysiem bym sobie polezala
ja mam i bobotic i sab simplex.po obu ładnie odchodza gazy ale zanim zaczna działac to tez chwile trwa tak ze poolłudnie powinno byc juz opanowane.wczoraj kolek nie było tak ze dzis sa za dwa dni.ale wiecie co mnie dziwi? dawkowanie tych obu leków.skład jest ten sam prawie a nawet w sab-ie simeticomu jest ciut wiecej i tak: bobotic nalezy podawac 3 razy dziennie po 8 kropelek a sab-u do kazdej butelki 15 kropel.i badz tu madry! chociaz faktycznie po sab-ie jest lepiej bo gazy same odchodza.ale wasze metody te leżakowe równiez wypróbuje.acha co do tej wody koperkowej to podaje mu równiez herbatke zkopru włoskiego .No te baki pójda tylko trzeba widocznie swoje odcierpiec.potem sa takie ze przez sen idzie cała seria.
Ciacho moje maluchy swego czasu piły PLANTEX aż pewnego dnia zaczęły nim dosłownie zygać - wiedziałam już, że muszę go odstawić. Powiedz mi kochana czy Ty małemu podajesz te wszystkie "mikstury" ?? Może trzymaj się lepiej jednego leku - kto wie, może brzuszek go boli od nadmiaru różnych specyfików - czy można łączyć ze sobą te leki ??
nie izunia ja podaje tylko sab simplex teraz bo bobotic sie skobnczył(oczywiscie wszystko w porozumieniu z pediatra).skłąd maja ten sam.a jak podaje mleko w proszku no to musze od czasu do czasu dac jakas herbatke.to mam rumiankowa i koperkowa Hippa.ale on tej rumiankowe j nie lubi.nic wiecej nie podaje.Plantex to wogóle odpada bo przeczytałam ze tylko jedna saszetke mozna na dzien.
Ok - tak tylko zapytałam - to dobrze, moja znajoma [niedoświadczona mama] zaaplikowała swojej córeczce po kilka leków bo mała strasznie płakała ... Ona gdybała co może być przyczyną i podawała kilka specyfików na polepszenie sytuacji. Skończyło się to pobytem w szpitalu i płukaniem żołądka małej.
ciacho ,nie wesolo z tymi kolkami masz u mnie na szczescie chyba sie skonczyly bo veve ,taka kochaniutka ,siedzi juz w lezaczku czesciej i gada sobie do wiszacych zabaweczek...IZA MI tez sie tluszcza wlosy,ale od zawsze i juz z tym nie walcze ,tylko myje...