Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeNov 26th 2012
     permalink
    Peppermill: Dii, ja mam podobny problem. Luśka czasami marudzi, pręży się i kończy się to solidnym pierdem, albo całą serią, ale nie potrafię ocenić, czy to jest związane z czymś, co zjadłam, czy ma tak od czasu do czasu po prostu, bez wyraźnej przyczyny.
    Peppermill: o tyle bąki czasami powalają mnie smrodem na łopatki...:devil::confused:

    U nas jest to samo i sprawdziłam to kilka razy, że nie ma to związku z jedzeniem. Przykładowo jadłam w ciągu dnia: pierś z kurczaka na parze i ziemniaki, chleb z szynką, banana. Ja bardzo pilnuję diety, bo albo uczulenie albo ból brzuszka, więc mam grupę sprawdzonych rzeczy, które jem i mimo wszystko bąki też były, prężenie się, marudzenie i smród :wink:
    Tzn. myślę, że jak się coś "nieodpowiedniego" zje, to oczywiście może być to samo, ale jak się nie zje to też :wink:
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 26th 2012
     permalink
    Peppermill: Kupki Lusia robi raz na dwa dni i jest ona zupełnie rzadka i żółta-

    To u nas jest takich minimum 5 na dobę :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeNov 26th 2012
     permalink
    Dii, jak Lusia była w wieku Kaceprka to robiła kupkę po każdym karmieniu. A potem, z miesiąc temu, nagle przestała i zaczęła robić co drugi dzień. Za to jak już zrobi to jest usrana po szyję!:devil:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 26.11.12 13:07</span>
    judka, to świetnie się składa, bo zubożanie diety jest mi wyjątkowo nie na rękę...:wink::tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 26th 2012 zmieniony
     permalink
    U Nas wysypka się pojawiła jakoś z 3 tygodnie temu... Staram się jeść w miarę normalnie, mała od tygodnia robi kupki tak jak Twoja Peppermill, raz lub dwa na dwa dni... konsystencja oraz kolor identyczny :p Wcześnie robiła prawie przy każdym karmieniu i innej zupełnie konsystencji.
    Ja się muszę pożalić, że nigdy nie miałam takiej ochoty na słodkie jak teraz :( Czy to ma jakiś związek z karmieniem piersią? Przed ciążą to ja nie przepadałam za słodki a teraz... :/ Raczej "jedzeniem" tego nazwać nie można, bo za delikatnie powiedziane :tongue:
    Co do ząbkowania, to ja jako dziecko już w 4 miesiącu miałam dwa duuuże piękne dolne zęby a moja Mała właśnie coś ostatnio rozdrażniona, słabo śpi, bo zawsze budziła się raz lub dwa razy w nocy na cycucha a teraz do 6 dochodzimy czasem :/ I zasypia mi tak około północy, bo co zaśnie, odłożę ją do łóżeczka, to się skubana budzi i tak w kółko :/ I z okropnym nerwem pożera swoje pięści a jak np. zapinam jej guziczek pod szyjką, to atakuje mojego palca i gryzie gryzoń mały. I z piersią mam podobnie jak Ty Peppermill. Rzuca się, wierci, odgina, ciągnie za sutka robiąc z niego nosek jeża (tak to wygląda) :devil: A potem matka kwiczy z bólu :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorBiedronka11
    • CommentTimeNov 26th 2012 zmieniony
     permalink
    Fragile bylas moja nadzieja a tu i Twoj mlodzieniec sie zbuntowal!
    Ostatnio budzil sie co 2 godziny...

    My wlasnie wrocilismy z Polski. Maly zaczyna sie przekrecac z brzucha na plecy poprzez odgiecie reki i glowy w tyl i walniecie cialem o podlloze.. Narazie nie robi tego namietnie tylko co jakis czas ale musze na niego uwazac, zeby glowa nie uderzyl w podloge..

    Poza tym w Polsce zaczal spac z tylkiem w gorze. Normalnie jak na brzuszku tylko tyleczek w gorze, nozki podgiete jak do raczkowania! Ale ciekawe jest to, ze w dzien o tym zapomina i nie raczkuje!!! :shocked:
    Za to calkiem niezle kreci sie wokol wlasniej osi jak ma cos interesujacego niedaleko!

    Zebow dalej brak!
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeNov 26th 2012
     permalink
    Biedronka to ulubiona pozycja do spania mojego Dawidka dokad zaczal sie obracac (5mies) az do teraz. Roskoszna taka pupcia wypieta i nozki podkulone:)
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeNov 26th 2012
     permalink
    o matko widzę że tematy powracają, już kiedyś ustaliłyśmy że raczkowanie i czworakowanie to to samo :)
    ja nigdy nie mieszałam mm i było wszystko ok
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeNov 26th 2012
     permalink
    Fragile,współczuję pobudek nocnych.. Ja puki co od dobrych dwóch ? tygodni się wysypiam. Mała śpi twardo,a drugi zębulec już wyłazi na dole :wink: A tak szoruje paluszkami po dziąsłach ,że szok :shocked: I w wanience robi glonojada a la Pupiszon Penny :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeNov 26th 2012 zmieniony
     permalink
    no i po Barcelonie - wróciliśmy co prawda 20 listopada w nocy, ale dopiero dziś nadrabiam zaległości na forum.....

    Gratki dla Diego za dwa ząbki, no i gratki dla Nadii za drugiego ząbka :bigsmile:

    U nas w poniedziałek - 19 listopada - przebiłam się pierwsza lewa dolna jedyneczka, a w piątek - 23 listopada - przebił się drugi ząbek - prawa dolna jedyneczka :bigsmile:

    Poza tym jakoś leci....Mateuszek wyrasta z kolejnych ciuszków, wrzucam do prania, a zanim wypiorę i wyprasuje to niektóre ciuszki już się nie nadają do ubrania bo Mati w nie nie wchodzi :shocked:

    No i rozszerzanie diety idzie super - mamy za sobą marchewkę, jabłuszko, ziemniaczka i banana :bigsmile: Mateusz jak widzi łyżeczkę to aż się trzęsie tak mu wszystko smakuje. Niedługo zrobimy próbę z glutenem, choć jeszcze nie wiem w jakiej formie go podam.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 26th 2012
     permalink
    Biedronka11: Fragile bylas moja nadzieja a tu i Twoj mlodzieniec sie zbuntowal!
    Ostatnio budzil sie co 2 godziny...


    Hussy, Biedronka - u nas to chyba teraz jednak zęby. Małemu zmieniam koszulki kilka razy dziennie, bo są mokrzuteńkie z przodu. I budzi się w dzień z płaczem, czego nigdy nie robił - budzi się i gryzie piąstki, a jedzenia nie chce, czyli głodny jednak nie - dzisiaj przetestowałam. A apetytu nie stracił, je tyle co jadł, tylko popłakuje...

    _kasiek_: no i po Barcelonie - wróciliśmy co prawda 20 listopada w nocy


    Kasiek i jak rozstanie?
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeNov 26th 2012 zmieniony
     permalink
    Muszę się Wam pochwalić jaką mam dzielną córcię ;)
    Byliśmy dziś na teście na nietolerancję i pobierali jej krew z paluszka 5 razy i ani razu nie zapłakała, ani nawet nie pisnęła! A ja się tak bardzo bałam, że aż 5 razy będą ją kłuć, a tu mały zuch zrobił matce niespodziankę ;)

    Treść doklejona: 26.11.12 19:45
    Frag - znowu tak często jak wcześniej?
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeNov 26th 2012
     permalink
    Magku, chyba dzieci w pewnym wieku nie reagują na kłucie :) L. ostatnio nie zareagowała na szczepienia :) Co nie zmienia faktu, że dzielną masz córcię ;) A testy sprawdzały nietolerancję czego?

    Fragile, współczuję :( Zaczynam doceniać, że moje dziecko na razie się wyregulowało i budzi się tylko trzy razy w nocy... Ale wiesz, w końcu wyjdzie mu jakiś ząb, i będziesz miała trochę spokoju:wink:

    Mkd, bo czytałam, że jesteś fizjo... a co z etapem przemieszczania się do tyłu? Chodzi mi o to, czy dzieci tylko pełzają/czołgają się do tyłu, czy również mogą raczkować? Bo ciężko mi to sobie wyobrazić ;)

    Gratulacje dla zębiastych dzieci ;)

    I pytanie. Piszecie, że wasze dzieci śpią na brzuchu. Jak one wtedy trzymają głowę? Bo ja mam problem z L. że gdy się przekręci na brzuch to od razu staje na czworakach i się budzi. Nie umie tak zasnąć (oprócz dwóch sytuacji, w których zasnęła z nosem w materacu). Kiedyś się nauczy? Czy to moja wina, że jej nie nauczyłam?
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeNov 26th 2012
     permalink
    Lilianka sama sie nauczy jeli jej taka pozycja spasuje, spoko. Ja bardzo czesto kladlam na brzuszek w dzien ale na spanie nigdy! jak sie mlody zaczal obracac sam wyprobowal te pozycje i wtedy juz ie bylo mowy by spal w jakiejkolwiek innej. A to ze L. wstaje na czworaka i sie wybudza to normalne, wiekszosc dzieci zaczynajacych sie poruszac tak ma (wyjatek to Ninka od Teo) jak sie Mala nauczy siadac bedzie sie wybudzac w nocy na siedzaco, pozniej bedzie stala :wink: dzieciom sie to dzieje automatycznie, u nas minelo okolo 10miesiaca.

    Treść doklejona: 26.11.12 22:34
    a glowe ma raz na jedna az na druga strone
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeNov 26th 2012 zmieniony
     permalink
    lecia_28: u nas minelo okolo 10miesiaca.

    wytrzymam!
    Juz blizej niz dalej ! :D :D
    -
    Migg moj od pierwszych tygodni zycia spal juz na brzuchu!
    Nawet w nocy! Balam sie go tak zostawiac ale tylko w takiej pozycji nie wybudzal sie co 10 minut!
    Od 3ego miesiaca (od kad naumial sie obrotu na brzuch) sam to robi!
    Glowe przewraca raz na prawo raz na lewo! Tak jak my... gdy spimy na brzuchu!
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeNov 26th 2012 zmieniony
     permalink
    u nas tak samo fran od urodzenia na brzuchu bo mu moro przeszkadzało, no i oczywiście głowa raz w jedną raz w drugą stronę. felek śpi wyłącznie na brzuchu od kiedy nauczył się przewracać na brzuch.

    co do tego czworakowania to nigdy nie widziałam by dziecko (przynajmniej w okresie kiedy uczy się raczkować robiło to to tyłu). Chętnie to zobaczę na jakimś filmie.
    z tego co nas uczyli na bobathach ruch do tyłu pojawia się około 7mc i jest jakby zakończeniem wcześniej wykonywanego samolotu(równowaga pracy mm zginaczy i prostowników). Dziecko pływa po czym gwałtownie prostuje ręce i jeśli ma śliskie podłoże odpycha się w tył. Najczęściej występuje to jeszcze przed klasycznym pełzaniem, a w przybliżeniu czasowym z pivotami czyli obrotami w okół własnej osi przechodzącej przez pępek.

    oczywiście to teoria książkowa jak wiadomo dzieci mogą to robić dużo wcześniej lub dużo później:)
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeNov 26th 2012
     permalink
    O nie, z tego co piszesz P jest bliska w takim razie poruszania się w przestrzeni. Na razie robi samoloty i dzięki nim i balansując prawa lewa na brzuszku obraca się wokół pępka.. Ja jeszcze nie jestem na to gotowa psychicznie!
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    magku: Frag - znowu tak często jak wcześniej?


    No nie AŻ tak - budzi się po północy, a potem ok. 3-4... Ale dzisiaj się np. w ogóle nie obudził - o 5 wstał i się już chciał bawić. Magku, masz dzielną Zuzię :)

    lecia_28: wstaje na czworaka i sie wybudza to normalne, wiekszosc dzieci zaczynajacych sie poruszac tak ma (wyjatek to Ninka od Teo) jak sie Mala nauczy siadac bedzie sie wybudzac w nocy na siedzaco, pozniej bedzie stala dzieciom sie to dzieje automatycznie, u nas minelo okolo 10miesiaca.


    Hehe, jak Krasnal - też się budził jak zasnął na brzuszku. Budził się na czterech i płakał. Potem budził się na siedząco, a teraz budzi się stojąc przy szczebelkach :shocked::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    Dziewczyny od kiedy mozna klasc dziecko na brzuchu do spania?
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
  1.  permalink
    Dziewczyny czy spodkalyscie sie kiedys z opinia, ze nierowne faldki u dziecka maja cos wspolnego z nieprawidloscia bioder czy kolan? Bo Wojtek ma na jednym kolanku dodatkowa faldke i ponoc to nie dobrze..! Dla mnie to brzmi troche smiesznie ale w sumie nie wiem nic o tym.

    A dzis w nocy syn obudzil sie tylko dwa razy! Tak to chyba jeszcze nie bylo! Luksus!! :bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    Biedronka, ja słyszałam taką opinię. Jednak moim zdaniem nie warto się zamartwiać "na zapas". Jak u Wojtusia wyszła kontrola bioderek? No i jeśli masz wątpliwości, to warto udać się do ortopedy na kontrolę.
    --
  2.  permalink
    Jaheira: Jak u Wojtusia wyszła kontrola bioderek?

    W Danii nie ma rutynowo tego badania. W takim razie udam sie do lekarza, dzieki Jaheira.
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    gina1511: Dziewczyny od kiedy mozna klasc dziecko na brzuchu do spania?

    A czemu chcesz tak kłaść dziecko? Wiesz,że tak mu wygodniej,lubi taką pozycję? Moja córka sama zadecydowała (:tongue:) jaka poza do spania jest najlepsza :wink: Na siłę jej na brzuch nie kładłam. Od urodzenia spała na plecach albo na lewym/prawym boku :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    Idźcie... Warto sprawdzić,żeby się dodatkowo nie zamartwiać.

    Jakoś nie zarejestrowałam wcześniej,że Ty w Danii mieszkasz:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Biedronka11: Dziewczyny czy spodkalyscie sie kiedys z opinia, ze nierowne faldki u dziecka maja cos wspolnego z nieprawidloscia bioder czy kolan?


    Ok, według Dr. Sionka polecanego tutaj przez dziewczyny i mającego naprawdę świetną opinię to jest bzdura z czasów naszych babć, kiedy nie było usg i w ten sposób się podejmowało decyzję, czy pieluchować, czy nie. Ale mówi, że babcie, ciocie i nasze mamy nadal lubią w ten sposób porównywać nóżki...

    Krasnal fałdki miał nierówne, a usg wyszło rewelacyjnie. Także nie martw się.

    Treść doklejona: 27.11.12 09:41
    gina1511: Dziewczyny od kiedy mozna klasc dziecko na brzuchu do spania?


    Gina, nie kładliśmy, sam się w końcu zaczął przemieszczać po łóżku i spać na brzuchu. A czemu chcesz?
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    A my dzisiaj skończyliśmy 3 miesiące:bigsmile:
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    The_Fragile: Kasiek i jak rozstanie?


    nie będę kłamać - było ciężko, nawet powiedziałabym, że samo rozstanie w sobotę rano - KOSZMAR !!!! Ryczałam zanim z domu wyszłam, uciekłam bo nie chciałam żeby Iwonka widziała, że płączę. Potem płakałam w aucie w drodze na lotnisko, na odprawie, w samolocie....ale im dalej od domu tym mniej płakałam. Potem jakoś już przeleciało. Liczyłam godziny do powrotu do domu....i ilość razy jaką mam jeszcze odciągać mleko :devil: I teraz już wiem, że póki karmię Mateuszka nigdy, przenigdy bez niego już nie wyjadę. Mam dość laktatora na najbliższe kilka miesięcy. Jak inni spali, ja musiałam wstawać i odciągać. W poniedziałek aż mi się guzki porobiły, które nie zeszły i dopiero jak nakarmiłam Mateuszka we wtorek w nocy wszystko ładnie puściło. Ale piersi mnie tak bolały, że nawet jak ich dotykałam laktatorem to mi się płakać chciało. No i postoje podczas zwiedzania też były uciążliwe, bo trwały min 45 minut.

    Sama Barcelona ładna, ale jakoś nie powaliła mnie na kolana. Byliśmy na La Rambla, odglądaliśmy katedry zlokalizowane w tej części miasta, potem byliśmy w porcie. Drugiego dnia rano pojechaliśmy do klasztoru na wzgórzach Monserrat a po południu w Parku Guell i pod Sagrada Familia - tam już nie weszliśmy do środka bo była otwarta tylko do 18:00. We wtorek - trzeciego dnia - pojechaliśmy już tylko na ten słynny targ zlokalizowany przy La Rambla i musieliśmy się już udać na lotnisko, bo odlatywaliśmy nie z Barcelony a z Girony.

    W sumie tyle - było fajnie, szybko zleciało i cieszę się, że już mam to za sobą :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    Biedronka ja również spotkałam się z taką opinią, także lepiej sprawdź to u lekarza, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    Biedronka11: Dziewczyny czy spodkalyscie sie kiedys z opinia, ze nierowne faldki u dziecka maja cos wspolnego z nieprawidloscia bioder czy kolan? Bo Wojtek ma na jednym kolanku dodatkowa faldke i ponoc to nie dobrze..! Dla mnie to brzmi troche smiesznie ale w sumie nie wiem nic o tym.


    jak się coś niepokoi to zawsze lepiej sprawdzić niż potem mieć do siebie pretensje, że się coś zaniedbało....w każdym razie to moje zdanie...
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    Moja mala spi na pleckach albo na boku.Sama jeszcze sie nie przekreca i sie zastanawialam czy mozna klasc ja na brzuszku do spania czy ona sama z czasem znajdzie sobie wygodna pozycje.
    A tak szczerze to chyba balabym sie polozyc ja na brzuszku do spania bo balabym sie ze sie udusi.Jak mala spi to 1000 razy do niej zagladam czy oddycha,nawet w nocy sie budze i sprawdzam.
    Ale dzieki dziewczyny:tongue:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    Kasiek, podziwiam Cię, że dałaś radę wylecieć, ja bym chyba z lotniska się cofnęła ;) Ja w Barcelonie zakochana, to się nie wypowiem ;)))

    Treść doklejona: 27.11.12 12:13
    gina1511: A tak szczerze to chyba balabym sie polozyc ja na brzuszku do spania bo balabym sie ze sie udusi.


    Gina, sama sobie znajdzie jak zacznie siadać albo raczkować :) A co do tego duszenia się - mały śpi na brzuszku od jakiegoś miesiąca i ja mam w nocy tak, że jak się obudzę i nie słyszę, że sapie to sprawdzam, czy oddycha... To chyba nie mija ;))) Nie dosć tego, on sobie nie układa główki na boku (rzadko), raczej lezy plackiem na nosie :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    Biedronka, u nas faldki byly nierowne, a usg wyszlo super. Jak mala zaczela chodzic to sie faldeczki wyrownaly:)
    •  
      CommentAuthorBer1987
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    Cześć dziewczyny, rzadko tu bywam ale nadszedł czas żeby pochwalić się moja córuchną. Moje złote dziecko od początku przesypia średnio 6-7 godzin w nocy, w dzień mamy tylko problem bo do 2 nie chce spać, ale jak już zaśnie to 4 godziny śpi jak aniołek i nie słyszy nic a nic. Pisałyście coś o brzuszkach wcześniej i wysypce, Oliwka dostała wysypki w 4 tygodniu i pediatra poleciła mi maść Alantan Plus do smarowania, w naszym przypadku pomaga, bo wysypkę lekką ma co jakiś czas z tego względu,że ja jem praktycznie wszystko (oprócz smażonych, kwaśnych i wzdymających potraw), a jeśli chodzi o brzuszek to położna z kolei poleciła mi kropelki Esputicon, mojej małej pomagają, gazy odchodzą jak talala :)
    Brzdąc już mi się śmieje coraz więcej i gaworzy i oczywiście zaczyna wpychać całe piąstki do buzi. Przesłodka jest i wszyscy nam zazdroszczą takiego dziecka :)
    -- g]http://www.suwaczki.com/tickers/km5sbd3msrqx5fbc.png[/img][/url]g]http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w9n735s5eicw3.png[/img] [/url][url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    The_Fragile
    wielkie dzieki.

    montenia
    Tobie tez dziekuje,bo dzieki Tobie podalam malej kubka niekapka i go uwielbia.Butelka be a kubek rewelacja.:tongue:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    Gina,super:bigsmile:. Te cycowe dzieciaczki to jednak butli nie lubia. A myslslam,ze moja taka wybredna tylko :wink:
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    W sobote mielismy maly kryzys i mala nie chciala cyca,na widok butelki byl krzyk wiec szybko polecialam do sklepu po kubek bo przeciez dziecko jesc musi.Jestem Ci bardzo wdzieczna montenia:flowers:
    A tak wogole to moja mala przestala byc cycozwisem:shocked:Je jak jest naprawde glodna i tylko na lezaco.Nie ma mowy zebym nakarmila ja na rekach.moja dziewczynka chyba dorasta:tongue:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    gina1511: A tak wogole to moja mala przestala byc cycozwisemJe jak jest naprawde glodna i tylko na lezaco.Nie ma mowy zebym nakarmila ja na rekach.moja dziewczynka chyba dorasta--

    Chyba Ci zazdroszczę :cool: bo u mnie cycozwisizm (boże toż to słowotwórstwo :devil:) powrócił.... i kocham te wspólne chwile, i cieszę się nimi, ale nadal jestem przyspawana do fotela.... :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    ULCIA a czemu Ty masz obcy suwaczek zamiast swojego?:shocked:
    czy to mój telefon szwankuje? ale dziwne bo tylko u Ciebie jest coś nie halo
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    Ulcia ma swój suwaczek, chyba wszystko ok jest ;)
    Fragile przybij pione, Nadia budzi się od dwóch nocy znowu nie wiadomo dlaczego z płaczem :( wyglądam jak zombie jakieś ;/
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    no to mi telefon szwankuje bo przy Ulci ją widzę suwaczek jakiejś Natalki trzyletniej :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    Martynka niby miała być pierwotnie Natalką :wink: ale że od razu taka "stara" :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    gina1511: bo dzieki Tobie podalam malej kubka niekapka i go uwielbia.Butelka be a kubek rewelacja

    Gina taki najzwyklejszy niekapek? Gosia niebutelkowa zupełnie, a czasami chciałabym, żeby mógł ją ktoś inny nakarmić. Dzisiaj dostałam zaproszenie na studniówkę mojej klasy i jak nie nauczę do stycznia Gosi pić inaczej niż z cyca, to nie pójdę, a to moja najlepsza, najfajniejsza z dotychczasowych klas i zależałoby mi na tym jednym wieczorze :sad:.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    Madzinka, a próbowałaś już jej dawać butlę kiedyś?
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    Ul_cia: próbowałaś już jej dawać butlę kiedyś?

    Tak, z dr brownsa i z aventu, z różną zawartością herbatka koperkowa/rumianek/moje mleko, próbowałam ja, próbował mąż, ale nie chce pić, krzusi się, odpycha.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    oj, to nie wiem :sad: moja się nie cackała, tylko jak na początku nie chciała, to po kilkukrotnych próbach załapała.... tez mam butelkę Aventu
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    my przy Iwonce nie mieliśmy dość cierpliwości żeby ją nauczyć pić z butelki i efekt był taki, że byłam do niej a ona do mnie przywiązana póki nie udało się nam jej nauczyć dawać picia łyżeczką....teraz nie pozwoliłam sobie na taki błąd i uczyłam Mateuszka butelki już od pierwszych dni życia. Nie sądzę aby w jakim kolwiek stopniu zaburzyło to odruch ssania i karmienie piersią. Jak co drugi dzień czy nawet raz dziennie dostanie butelką to nic się nie stanie. A staram się aby w tej butelce było moje mleko....choć jak muszę wyjść i nie uda mi się odciągnąć to dostaje mm i też nie wiedzę w tym nic złego. Przy drugim dziecku już jednak inaczej się na to wszystko patrzy.
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    Kasiek masz rację, trzeba było małą od początku uczyć butli.
    A czy jest jakaś metoda, żeby teraz ją nauczyć? :devil:
    Kupić inne butelki/smoczki? Kubek? Co najlepiej podawać butlą? Bo coś pisałyście, że mleka cyckowego od matki nie chwyci, bo wie, że jest pierś.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeNov 27th 2012 zmieniony
     permalink
    Madzinka ja uczyłam Nataszkę pic z butelki zawsze przed karmieniem. Systematycznie dzień w dzień proponowałam jej butelkę, aż pewnego dnia zassała :)
    Teraz codziennie dla utrwalenia pije coś z butli jak nie herbatkę to mleko i jest wilk syty i owca cała:wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    ja wiem, że najlepiej jak butelkę podaje ktoś inny niż mama, ponieważ od mamy dziecko wyczuwa mleko i domaga się piersi a nie butelki....a co w niej podawać - oj nie wiem. Ja przy Iwonce próbowałam mm, moje mleko, wodę, herbatki, kaszkę....nic nie poszło. Mąż mi nie pomógł bo przyjeżdżał wtedy tylko na weekendy.
    Moja koleżanka wracała od razu po macierzyńskim do pracy a synek też był nie butelkowy i właśnie tatuś uczył go butelki. Mały przez pierwsze chyba dwa dni płakał ale w końcu zrozumiał, że to jedzonko i załapał. Jednak tak płakał, że koleżanka wychodziła z pokoju, żeby tego nie słyszeć.
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    _kasiek_: Moja koleżanka wracała od razu po macierzyńskim do pracy a synek też był nie butelkowy

    No ja właśnie też będę wracać, ale Gosia będzie miała 7 miesięcy skończone, więc liczę, że już może ewentualnie kubek niekapek chwyci jak z butelką nie damy rady.

    Dziewczyny przeglądam teraz butelki, smoczki i głupia jestem. Taki wybór. Jaki byście radziły smoczek 3+ a może 3-przepływowy regulowany?? A może kubek doidy, czy jak to się nazywa?
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    A moja Miśka byla karmiona butelką całe 2 tygodnie jak w szpitalu była. Dostawała moje mleczko. Czasem karmiłam ją piersią, jak przychodziłam do Niej. I pomimo to, kiedy wróciła do domku i trzeba było padawać leki z wodą, nie tolerowała żadnej butli, kupowaliśmy różne, cudowaliśmy i nic... Wpadłam na pomysł, by poprosić babeczki w szpitalu, by dały mi jedną szpitalną butelkę ze smokiem, bo taką była karmiona. Dostałam, wyparzyłam i od razu załapała :) Oczywiście od kiedy poczuła cycka, to ten jest numer jeden ;)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.