Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.


ale jakoś mi się smutno w środku zrobiło, taka zbędna się poczułamo



teraz może zbędna a za kilka godzin jak się w nocy obudzi najwaziejsza
ostatnio płacze przez sen :( uspokaja się dopiero po paru minutach, przy piersi też coś szaleje :(

No chociaż tyle ostatnio płacze przez sen :( uspokaja się dopiero po paru minutach, przy piersi też coś szaleje :(
ciesz się mama, że możesz sobie wieczorem poleżeć w wannie

tzn płaczu przez sen nie,






Mamo ja nie jestem do tego potrzebna, ani moje piersiNie wiem czy się cieszyć czy płakać
jak Nadia idzie Ci w swoim centylu i nie spada to nie ma żadnych powodów do niepokoju i za 2 tygodnie jak ją zważysz to się bankowo okaże, że przykoksowała prawidłowo
Ta więź tworząca się między dzieckiem a matką jest ogromna...






mimo że ogólnie jestem dość racjonalnie myśląca. Wydawało mi się zawsze, że cholesterol to dziecko czerpie z mleka...
Ooo, a jak to zrobił? może podłapie pomysł :)
U nas to w ogóle było tak, że jeszcze jakiś czas temu usypiaczem był tylko cyc. No ale się naczytałam, że najlepszy moment na próbować przyzwyczaić dziecia do łóżeczka to jest 4 i 5 miesiąc. No i spróbowałam, mimo szczerego pesymizmu Marcina, w ogóle nie wierzył, że to możliwe. Po kąpieli staram się ją już wyciszać, zmniejszam oświetlenie, mówię przyciszonym głosem przy zamkniętych już drzwiach. Ubieram z piżamę, odkładam do łóżeczka buzi w czółko i czekam chwilę. Czasem zasypia od razu, a innym razem dostaje jeszcze głupawki przed snem i się tak zaciesza, że muszę wychodzić, bo się zataczam ze śmiechu, jak ona tymi grabkami swoimi macha, jakby odfrunąć miała. No i dziś też miała głupawę, pochichrała się, Marcin razem z nią, dał smoka i zasnęła. W dzień tak kolorowo nie jest, gdyż panna jest z tych niesypiających. Musi być fest zmęczona żeby usnąć i robię wtedy tak. W łóżeczku mam taki rozłożony śpiworek dla niej, który jako śpiworek nie służy tylko jako "bujanka". Kładę ją na niego przykrywam kocykiem, łapię za poły i delikatnie bujam, kleją jej się oczy i zasypia po jakimś czasie ;> I tak też właśnie pierwszy raz wieczorem sama zasnęła. Bujałam ją tym śpioworkiem :)Mój lekarz stwierdził wczoraj, że powinnam jej teraz dawać dużo mięsa, żeby czerpała z niego cholesterol, bo to ważne dla rozwoju mózgu.



Jak znajde linka,to Ci podesle z siatkami centylowymi dla dzieci karmionych piersia.

współczuję i życzę żeby te zębiska wyszły jak najszybciej.

PENNY: Ubieram z piżamę, odkładam do łóżeczka buzi w czółko i czekam chwilę. Czasem zasypia od razu,



Czy to normalne że dzieci mają takie zimne łapki? Mój ma czasem aż lodowate a jest ogólnie ciepło i on jest ciepło ubrany. Tylko te łapki...


Migg ja mam koleżanek parę wegetarianek. Ani w ciąży, ani dzieci mięsa nie jadły nigdy i nic im nie jest !!!! To są bzdury jakieś z palca wyssane ;/



Dziewczyny ale z tym zasypianiem to nie od razu tak hop siup było, wcześniej łóżeczko to było zło konieczne. I teraz jakby jej się odwidziało czy coś to trudno, wzięłabym na cycusia i tyle :> Jak będą Wasze dzieci gotowe to tez tak zasną. Ja próbowałam wcześniej i się nie dało, spróbowałam później i jakoś poszło.



I teraz jakby jej się odwidziało czy coś to trudno, wzięłabym na cycusia i tyle
Hmm, ja się przyznaję bez bicia, że i tak w srodku nocy po karmieniu zapominam małą odkładać i zasypiam z nią


. A wczesniej pilam olej rzepakowy rafinowany i tego posmaku nie mial. Ale ogladalam ostatbio program,ze te oleje nierafinowane moga zawierac zanieczyszczenia otoczenia(jak rzepak rosnie p..przy jakiejs ruchliwej drodze), a rafinowany jest pozbawiony tych zanieczyszczen. Tylko,ze ten rafinowany jest chyba mniej ,,naturalny,,,choc podobno zawartosc kwasow tluszczowych i witamin np e jest podobna w oleju rafinowanym,jak i tloczonym na zimno. I teraz mam zagwozdke,ktory bedzie lepszy? Chyba bede na ziane uzywala 


Moim zdaniem jak Nadia potrafi zasnąć sama w swoim łóżeczku to nic złego spać z nią po karmieniu nocnym :)


No lubię to po prostu 





?

Moge to policzyc,ze zasypia po karmieniu nocnym?



bo wciąż ze swojego centyla nie chcodziła... obecnie koksem nie jest ale ponad 8 kg ma ( dokładnie się okaże za 2 tyg) mimo słabszych dni w jedzeniu pięknie mi z ubranek wyrasta i spokojnie mogłaby grać zamiast<em> ludzika Michelin'a</em>
spokojnie, na razie nie ma co panikować!




minimum raz w tygodniu mam fazę że za mało przybiera
Ciekawa jestem dlaczego tak jest, że np. kiedyś Tosiek jak usnął przy piersi to spał już długo a teraz budzi się już po 10 min?







A ja pamiętam zdjęcie Lu pt. "Żywy Michellin" albo coś podobnego, prawda ?




