Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeNov 30th 2012 zmieniony
     permalink
    PENNY: a cóż to jest ta gruszka williamsa ? Kakai może dorasta, ale jakoś mi się smutno w środku zrobiło, taka zbędna się poczułam o

    a takie cuś z hippa ze słoja, no teraz może zbędna a za kilka godzin jak się w nocy obudzi najwaziejsza:bigsmile: niech ma coś z tego ojca:wink:


    ohoo mój już zaliczył pobudkę:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Już sobie sprawdziłam, to po prostu grucha, a to jest jakiś specjalny deserek czy sama miskowałaś ?
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    PENNY: ale jakoś mi się smutno w środku zrobiło, taka zbędna się poczułam :neutral: o



    ciesz się mama, że możesz sobie wieczorem poleżeć w wannie a tata z powodzeniem dziecko uśpi :wink:
    mój Mateo też właśnie za ścianą "walczy" z Ninką a ja już mam wolne i cieszę się z tego niesamowicie :cool:



    co do przewijaków bo rano była gadka - nasz dalej na łózeczku i Ninkę dalej tylko tam przewijam :shocked::smile:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    PENNY: Już sobie sprawdziłam, to po prostu grucha, a to jest jakiś specjalny deserek czy sama miskowałaś ?


    nie no kupiłam bo nie mam gruszek, z resztą nie jestem zwolenniczką słoików więc dzwoniłam dziś po znajomych ze wsi czy mają cokolwiek niesypanego, może uda mi się zdobyć i wtedy zmiksować
    --
    •  
      CommentAuthorstasia2
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    moja Lena to śpioch i śpi 4 razy w ciągu dnia po 1 do 2 godz.
    dzisiaj też mała marudziła cały dzień już miałam jej dosyć, wszędzie źle tylko na rękach dobrze, całe szczęście że ten dzień się kończy mam nadzieje że noc będzie przespana.
    od paru dni mała nauczyła się i zakrywa sobie twarz pieluchą tetrową ale mam z tego ubaw bo później nie wie za bardzo jak ma to zdjąć :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Kakai: teraz może zbędna a za kilka godzin jak się w nocy obudzi najwaziejsza

    No chociaż tyle :wink: ostatnio płacze przez sen :( uspokaja się dopiero po paru minutach, przy piersi też coś szaleje :(
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    PENNY: No chociaż tyle ostatnio płacze przez sen :( uspokaja się dopiero po paru minutach, przy piersi też coś szaleje :(

    ech znam to, tzn płaczu przez sen nie, ale wariacje przy piersi tak, nawet niedawno robilismy mu badania krwi bo malutko jadł, jego wszystko ciekawi a na dodatek próbuje siadac przy piersi, także jak on ma się najeść:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 30th 2012 zmieniony
     permalink
    TEORKA: ciesz się mama, że możesz sobie wieczorem poleżeć w wannie

    pod szałerem co najwyżej :) no i właśnie plusy trzeba wyciągać z tego właśnie, tylko ja mam taki cały dzień do bani i dlatego tak przymulam chyba :wink:
    Napiszcie coś wesołego :tooth:

    Kakai: tzn płaczu przez sen nie,

    Ja poznałam tydzień temu tak konkretnie :sad:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    aha PENNY bo Ty też o przybieraniu pisałaś....
    ja bym się absolutnie chwilowym przestojem [chociaż w sumie 100 gr to nie przestój] nie przejmowała :wink:
    dziecko w pewnym wieku po prostu przestaje koksować dużo i regularnie
    Ninka w wieku Nadii mniej więcej tez miała fazy, że mi po 70 gr przybrała w ciągu 2 tygodni
    i też of kors siwiałam, szalałam ale mi dziewczyny pisały, ze spoko, że ważny jest MIESIĘCZNY przyrost a nie tygodniowy czy dwutygodniowy [i faktycznie było tak, ze przez 2 tyg przybierała 70 gr a potem nagle w tydzień prawie 300 gr i potem w kolejnym tygodniu 150 gr więc miesięcznie i tak normę robiła] i że ważne jest co sie dzieje na siatce [dopiero spadek o dwa centyle może zacząć lekko niepokoić] i w sumie wtedy i tak się martwiłam a teraz wiem, ze miały rację bo zobacz - Ninka cały czas po 50-tym centylu jedzie i ani raz z niego nie spadła mimo, że waży dopiero ok 9.8 kg czyli mniej niż półroczny Diego :wink:
    jak Nadia idzie Ci w swoim centylu i nie spada to nie ma żadnych powodów do niepokoju i za 2 tygodnie jak ją zważysz to się bankowo okaże, że przykoksowała prawidłowo :wink:
    i też bym nie ważyła częściej jak co 2-3 tygodnie
    a najlepiej co miesiąc bo te przyrosty są najbardziej wiarygodne :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    PENNY: Mamo ja nie jestem do tego potrzebna, ani moje piersi :shocked: Nie wiem czy się cieszyć czy płakać :shocked:

    jakieś 3 dni temu moja Misia załapała smoka i zasnęła pierwszy raz, nie przy cycu, nie w moich ramionach a sama w łóżeczku. I niby szczęśliwa byłam ale smutek jaki mi towarzyszył chyba przewyższał tą radość :) Ta więź tworząca się między dzieckiem a matką jest ogromna...
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    PENNY: Marcin ululał dziś Pupiszona w 5 minut sam !!! Mamo ja nie jestem do tego potrzebna, ani moje piersi Nie wiem czy się cieszyć czy płakać

    Ooo, a jak to zrobił? może podłapie pomysł :)
    Ciesz się, masz czas dla siebie :)
    Ja bym bardzo chciała, żeby ktoś mi położył do snu dziecko...
    -- ,
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    TEORKA: jak Nadia idzie Ci w swoim centylu i nie spada to nie ma żadnych powodów do niepokoju i za 2 tygodnie jak ją zważysz to się bankowo okaże, że przykoksowała prawidłowo

    No właśnie spadła mi z tego cholernego centyla, była powyżej tej kreski z 50 centylem a teraz jest na 25. Nie wiem czy to już liczyć jako dwa i czy się zacząć martwić. Czyli dopiero za miesiąc ją ważyć, chyba oszaleję ...U mnie pod wykresem są te jej centyle nieszczęsne, nie wiem czy je dobrze interpretuję :>Looknij plizz ;P
    katka_81: Ta więź tworząca się między dzieckiem a matką jest ogromna...

    Najwspanialsze uczucie jakiego kiedykolwiek doświadczyłam :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    looknęłam
    o dwa jeszcze nie spadła bo jak wyląduje z 50-go na 10-tym [a nie wyląduje bankowo] to dopiero będzie spadek o dwa :wink:
    ja bym odpuściła i zważyła ją za 3-4 tygodnie dopiero :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Właśnie miałam pisać z pytaniem, czy mam się przejmować tym, że Lilka przez ostatnie 3 tygodnie NIC nie przybrała...
    No więc ja staram się tym nie martwić i tłumaczyć to tym, że ona się teraz dużo rusza i tyle. L. spadła z 10 centyla na trochę powyżej trzeciego. Więc Penny, z 50 na 25 to nie jest tak źle. :wink:

    Mam natomiast inne zmartwienie. Mój lekarz stwierdził wczoraj, że powinnam jej teraz dawać dużo mięsa, żeby czerpała z niego cholesterol, bo to ważne dla rozwoju mózgu. L. jest na BLW i mięso średnio jej pasuje, więc jej nigdy nie zmuszałam, zwłaszcza że sama nie przepadam za mięsem. Ale teraz powoli zaczynam mieć schizę, że skrzywdzę dziecko albo coś:sad: mimo że ogólnie jestem dość racjonalnie myśląca. Wydawało mi się zawsze, że cholesterol to dziecko czerpie z mleka...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Teo dziękówa, to się przestaję chwilowo martwić ;) doktorka i lekarka powiedziały, że ona raczej z tych drobniejszych dzieci, może po prostu przestała koskować i tyle.
    niunia32: Ooo, a jak to zrobił? może podłapie pomysł :)

    Jak go zapytałam co zrobił, to powiedział że nic :devil: U nas to w ogóle było tak, że jeszcze jakiś czas temu usypiaczem był tylko cyc. No ale się naczytałam, że najlepszy moment na próbować przyzwyczaić dziecia do łóżeczka to jest 4 i 5 miesiąc. No i spróbowałam, mimo szczerego pesymizmu Marcina, w ogóle nie wierzył, że to możliwe. Po kąpieli staram się ją już wyciszać, zmniejszam oświetlenie, mówię przyciszonym głosem przy zamkniętych już drzwiach. Ubieram z piżamę, odkładam do łóżeczka buzi w czółko i czekam chwilę. Czasem zasypia od razu, a innym razem dostaje jeszcze głupawki przed snem i się tak zaciesza, że muszę wychodzić, bo się zataczam ze śmiechu, jak ona tymi grabkami swoimi macha, jakby odfrunąć miała. No i dziś też miała głupawę, pochichrała się, Marcin razem z nią, dał smoka i zasnęła. W dzień tak kolorowo nie jest, gdyż panna jest z tych niesypiających. Musi być fest zmęczona żeby usnąć i robię wtedy tak. W łóżeczku mam taki rozłożony śpiworek dla niej, który jako śpiworek nie służy tylko jako "bujanka". Kładę ją na niego przykrywam kocykiem, łapię za poły i delikatnie bujam, kleją jej się oczy i zasypia po jakimś czasie ;> I tak też właśnie pierwszy raz wieczorem sama zasnęła. Bujałam ją tym śpioworkiem :)

    Treść doklejona: 30.11.12 21:17
    migg: Mój lekarz stwierdził wczoraj, że powinnam jej teraz dawać dużo mięsa, żeby czerpała z niego cholesterol, bo to ważne dla rozwoju mózgu.

    Migg ja mam koleżanek parę wegetarianek. Ani w ciąży, ani dzieci mięsa nie jadły nigdy i nic im nie jest !!!! To są bzdury jakieś z palca wyssane ;/ Znam dziewczynę blisko 15 letnią, w życiu mięsa nie tknęła, bo nigdy nie chciała. Jest zdrowa, wysportowana, dobrze się uczy i niczego jej nie brakuje.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeNov 30th 2012 zmieniony
     permalink
    W temacie wagi - u moich zrobiła się już różnica 650g, niby jedzą to samo, tyle samo, a zobaczcie jakie różne są.. Ale ponoć przyrost prawidłowy, więc spoko.
    Neonatolog dziś u Patki zęby zobaczyła, to by tłumaczyło wczorajszą straszną noc, uśpiliśmy ją dopiero po 2 po mega koncercie.. Dziś też się biedna męczy, czy Wasze dzieci też miały tak, że robiły glonojada na waszej klatce i jeździły dziąsłami? Strasznie mi jej szkoda :(
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Penny, moja tez zwolnila z przybieraniem. Teraz ma 17 m-cy, a wazy 8.5 kg :wink:
    Jak znajde linka,to Ci podesle z siatkami centylowymi dla dzieci karmionych piersia.
    Zreszta mala jest w takim wieku,ze coraz wiecej sie rusza i dlatego wolniej przybera. Ja bym sie nie przejmowala i za m-c sprawdzila ile przybrala. I zeby byla zwazona na tej samej wadze najlepiej,bez ubranka,pieluchy itp.

    Treść doklejona: 30.11.12 21:33
    Migg, na rozwoj mozgu jest dobry olej rzepakowy(mozesz polac jej warzywka lub dodac lyzeczke do zupki itp.). Jak karmisz nadal piersia to Ty tez mozesz pic.
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    montenia: Jak znajde linka,to Ci podesle z siatkami centylowymi dla dzieci karmionych piersia.

    Będę wdzięczna i sama też poszukam :)
    A to już się tak nie przejmuję w takim razie, może powinnam się cieszyć, że mnie do noszenia mam :wink:

    Doti no podobno ząbkowanie niektóre dzieci męczy okropnie niestety :neutral: współczuję i życzę żeby te zębiska wyszły jak najszybciej.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Penny,tu jest link do tych siatek.
    http://www.who.int/childgrowth/standards/en/
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    PENNY: Ubieram z piżamę, odkładam do łóżeczka buzi w czółko i czekam chwilę. Czasem zasypia od razu,

    ZAZDROSZCZĘ! :)
    Ja staram się wyciszać i DUPA ZE SPANIA!
    :cry:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Dziewczyny co to jest jak dzieć śpi a nagle jest wielki wrzask jakby mu się krzywda działa a za moment dalej śpi. Coś mu się śni?
    I drugie pytanie, wcześniej przeze mnie zadawane? Czy to normalne że dzieci mają takie zimne łapki? Mój ma czasem aż lodowate a jest ogólnie ciepło i on jest ciepło ubrany. Tylko te łapki...

    Treść doklejona: 30.11.12 21:56
    niunia32: PENNY: Ubieram z piżamę, odkładam do łóżeczka buzi w czółko i czekam chwilę. Czasem zasypia od razu,


    Ja też zazdroszczę! U mnie ostatnio pośpi 20 minut i się przebudza. I trzeba bujnąć pare razy i puścić pluszaka z bijącym serduszkiem. Czasem działa... :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Dii, nie wiem dlaczego noworodki tak płaczą przez sen...nasz też tak miał ale wyrósł już z tego.
    Antoś też ma zimne rączki ale ja sprawdzam mu kark i jeżeli jest ciepły to się nie przejmuję zimnymi rączkami.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Dziewczyny mam pytanie, tak piszecie o tych skokach rozwojowych i zaczęłam się zastanawiać czy to możliwe, że u nas się on właśnie zaczyna?
    Mój Staś od kilku dni przy cycowaniu strasznie się pręży, bije mnie po piersi, szczypie, drapie i marudzi. Czyli z tego co piszecie to typowe objawy. Nie za wcześnie u nas na to?
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Dii Nadia też się tak z płaczem czasem budzi i zasypia. Ale czasem nie uśnie i muszę ją obudzić, wtedy patrzy na mnie takim nieobecnym wzrokiem, a jak zakuma, że ja to ta, to zasypia. I też ma czasem takie lodowate ręce. To nic chyba strasznego bo ogólnie ciepła jest.

    Dziewczyny ale z tym zasypianiem to nie od razu tak hop siup było, wcześniej łóżeczko to było zło konieczne. I teraz jakby jej się odwidziało czy coś to trudno, wzięłabym na cycusia i tyle :> Jak będą Wasze dzieci gotowe to tez tak zasną. Ja próbowałam wcześniej i się nie dało, spróbowałam później i jakoś poszło.

    Montenia dziękuje :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeNov 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Dii: Czy to normalne że dzieci mają takie zimne łapki? Mój ma czasem aż lodowate a jest ogólnie ciepło i on jest ciepło ubrany. Tylko te łapki...

    Mój też ma zimne łapki jak go wyciągam z łóżeczka, a reszta cieplutka. Słyszałam, że to normalne u maluchów. Ciepłe ma tylko jak sobie ogrzeje o cyca:wink:
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Dii, budzenie z krzykiem jest normalne. Dziecko przetwarza wszystko co sie zdarzylo za dnia, tak samo jak dorosly:wink:
    I zimne raczki tez normalne,spokojnie :smile:
    Penny,nie ma za co.
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    PENNY: Migg ja mam koleżanek parę wegetarianek. Ani w ciąży, ani dzieci mięsa nie jadły nigdy i nic im nie jest !!!! To są bzdury jakieś z palca wyssane ;/

    Dzięki, tak właśnie mi się wydawało...

    Montenia, dziękuję. Karmię ją piersią. A olej z wiesiołka też ma takie działanie?

    I dzięki za link do siatek. Powinno się go rozpowszechniać!
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    O rany bo już się przestraszyłam, ze dziecko mi marznie :bigsmile:
    A ten krzyk jest przeraźliwy aż! Dobrze, że z tego wyrośnie :bigsmile: Widzę, że nei ejstem sama z takim zjawiskiem :)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Migg, nie wiem jak olej z wiesiolka, ale olej rzepakowy ma najbardziej zbilansowane proporcje kwasow tluszczowych.
    Inne oleje tez mozna pic oczywiscie,ale koniecznie na zimno jako dodatek do zup,salatek itp!
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Montenia te siatki są świetne :) wkleję sobie normalnie w notatkę pod wykresem.
    Dii ważne żeby ogólnie było dziecko ciepłe, bo ręce i nogi to często są chłodniejsze od reszty, bo są wystające i najmniej otłuszczone :>
    Migg ja dopiero teraz składnię zauważyłam swoją w wypowiedzi, matko z córką :devil:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    PENNY: Dziewczyny ale z tym zasypianiem to nie od razu tak hop siup było, wcześniej łóżeczko to było zło konieczne. I teraz jakby jej się odwidziało czy coś to trudno, wzięłabym na cycusia i tyle :> Jak będą Wasze dzieci gotowe to tez tak zasną. Ja próbowałam wcześniej i się nie dało, spróbowałam później i jakoś poszło.

    No u nas łóżeczko to złooo, zwłaszcza jak trzeba w nim zasnąć...
    No mam nadzieję, że nadejdzie ten dzień i Tosiek będzie gotowy i będzie bez problemu zasypiał w swoim łóżeczku...:whorship:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Hmm, ja się przyznaję bez bicia, że i tak w srodku nocy po karmieniu zapominam małą odkładać i zasypiam z nią :smile:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Penny, składnia języka mówionego-forumowego :wink:
    Montenia, to nie będę kombinować. Rzepakowy olej, zwłaszcza tłoczony na zimno też jest super. :)
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeNov 30th 2012 zmieniony
     permalink
    PENNY: I teraz jakby jej się odwidziało czy coś to trudno, wzięłabym na cycusia i tyle

    W sumie fajne podejście :) Może u nas jest problem bo ja za bardzo chcę, żeby mały zasypiał sam w łóżeczku?! Bardzo mi zależy na tym bo boję się, że jak teraz go nie nauczę zasypiać w swoim łóżeczku, to przyzwyczai się do zasypiania przy cycu, w wózku itd. i później już tego go nie oduczę...
    Muszę zmienić podejście :)
    PENNY: Hmm, ja się przyznaję bez bicia, że i tak w srodku nocy po karmieniu zapominam małą odkładać i zasypiam z nią

    Eee...spoko :) Moim zdaniem jak Nadia potrafi zasnąć sama w swoim łóżeczku to nic złego spać z nią po karmieniu nocnym :)
    -- ,
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    No właśnie, bo olej rzepakowy jest niedoceniany. Oglądam często Makłowicza, no uwielbiam jego program. I on w jednym z nich podkreślał, że chyba w Holandii czy gdzieś na Zachodzie, olej rzepakowy to jak u nas oliwa z oliwek, a my go mamy pod dostatkiem i jest tani i mało kochany :) a taki zdrowy :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Migg, ja ostatnio kupilam taki tloczony na zimno wlasnie i sie z lekka zdziwilam,bo on ma taki lekko orzechowy posmak :shocked:. A wczesniej pilam olej rzepakowy rafinowany i tego posmaku nie mial. Ale ogladalam ostatbio program,ze te oleje nierafinowane moga zawierac zanieczyszczenia otoczenia(jak rzepak rosnie p..przy jakiejs ruchliwej drodze), a rafinowany jest pozbawiony tych zanieczyszczen. Tylko,ze ten rafinowany jest chyba mniej ,,naturalny,,,choc podobno zawartosc kwasow tluszczowych i witamin np e jest podobna w oleju rafinowanym,jak i tloczonym na zimno. I teraz mam zagwozdke,ktory bedzie lepszy? Chyba bede na ziane uzywala :wink:

    Treść doklejona: 30.11.12 22:49
    Penny, olej rzepakowy jest nawet lepszy niz oliwa z oliwek :wink:
    A ja mam taaaaka skleroze z piciem :tongue:

    W ogole o.rzepakowy jest najlepszym olejem do smazenia.
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    niunia32: Moim zdaniem jak Nadia potrafi zasnąć sama w swoim łóżeczku to nic złego spać z nią po karmieniu nocnym :)

    Też tak to sobie tłumaczę :tongue::tongue::tongue: No lubię to po prostu :bigsmile:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Moja corka spi w swoim lozeczku od 20 do 22.30. Reszte spi ze mna. Moge to policzyc,ze zasypia po karmieniu nocnym? :tongue::tongue::wink:
    Penny ,Twoja tez tak z Toba spi :devil:?
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeNov 30th 2012 zmieniony
     permalink
    PENNY: No lubię to po prostu
    --

    Ja też lubię spać z Tośkiem :) ale chciałabym, żeby zasypiał sam w swoim łóżeczku :)
    -- ,
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 30th 2012 zmieniony
     permalink
    To u nas trochę później. Bo tak jak dziś po położeniu zachciała jeść o 21.oo. Wyciągnęłam ją, ale już została u nas na łóżku, jak teraz zachce znowu, a podejrzewam, ze za około pół godziny, to ją po karmieniu odłożę. Pośpi pewnie do 4.oo i wtedy już zostanie z nami. Ale często jest tak, że od 23.oo już zostaje u nas :tongue:

    montenia: Moge to policzyc,ze zasypia po karmieniu nocnym?

    No ba :devil:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Penny, Luśka była ważona 5 razy w swoim, życiu... ostatnio gdy miała 6m bez dnia... potem była akcja z 'nic' niejedzeniem! jednego dnia wypiła tylko 260ml
    ale jak z przybieraniem wtedy to nie wiem,
    nie ma co się tym sugerować, tak jak pisałaś może przyczyna tkwi w 'wypróżnieniu' a może Nadia jest bardziej ruchliwa!
    jakoś na 2 wizycie w przychodni doktorka stw że 130g w tygdzień to bardzo mało i że mam dodać MM albo cześciej Młoda przystawiać... olałam sugrstie:shamed: bo wciąż ze swojego centyla nie chcodziła... obecnie koksem nie jest ale ponad 8 kg ma ( dokładnie się okaże za 2 tyg) mimo słabszych dni w jedzeniu pięknie mi z ubranek wyrasta i spokojnie mogłaby grać zamiast<em> ludzika Michelin'a</em>:wink: spokojnie, na razie nie ma co panikować!
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    A ja pamiętam zdjęcie Lu pt. "Żywy Michellin" albo coś podobnego, prawda ? :tongue:
    No tak bardzo nie będę panikować, tylko troszkę :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Penny, na pocieszenie powiem ci że ja ciągle mam wrażenie, że Amelka jest taka chudziną bo mam porównanie z Patka i minimum raz w tygodniu mam fazę że za mało przybiera, ale każda wizyta u lekarza utwierdza mnie w tym że tak nie jest. Po prostu Patka trochę inaczej rośnie i tyle :)
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Ciekawa jestem dlaczego tak jest, że np. kiedyś Tosiek jak usnął przy piersi to spał już długo a teraz budzi się już po 10 min?
    -- ,
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 30th 2012 zmieniony
     permalink
    doti_p: minimum raz w tygodniu mam fazę że za mało przybiera

    No to ja tak teraz chyba będę mieć :wink:
    niunia32: Ciekawa jestem dlaczego tak jest, że np. kiedyś Tosiek jak usnął przy piersi to spał już długo a teraz budzi się już po 10 min?

    Ale zasypia potem dalej czy już budzi się na dobre ? u nas tez tak jest. Dlatego w dzień staram się karmić po tych jej ekspresowych drzemkach, zje, pobawi się i idzie spać. W nocy je na śpiocha. Jak czasem przyśnie przy piersi w dzień to i tak wiem, że na bank po 5 minutach się obudzi. Dobre czasy się skończyły :devil:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    No to czas zaśpiewać sto lat Mareziakom :) Moje ulubione bliźniaki kończą dziś roczek. A moje panny 7 miesięcy...:shocked:
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Jak to 7 miesięcy ??? przedwczoraj było pół roku :shocked::tooth:
    Sto lat sto lat !!!!
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeNov 30th 2012 zmieniony
     permalink
    A ja pamiętam zdjęcie Lu pt. "Żywy Michellin" albo coś podobnego, prawda ?

    zdj z lipca, gdy miała 3 miesiące było "ludzik Michellin" :wink:

    Zuzia, Szymek, Amelcia i Patka-:flowers::flowers::flowers::flowers:
    Doti między naszymi Pannami jest niespełna tydzień, o czym doskonale wiem, ale jakoś mi się wydaje, ze Twoje pchełki mają 6 miesięcy! szok, powtórzę się ale przy dzieciach ten czas zapiernicza, że nie "jutro" będę siedziała siwa pomarszczona na bujanym fotelu i opowiadała jaki to "wczoraj" komentarz na forum wrzuciłam, eh... ale życie jest piekne! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeDec 1st 2012
     permalink
    Penny, budzi się i już nie chce zasnąć...wyjątkowo zdarza się, że po przebudzeniu sam zaśnie.
    -- ,
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 1st 2012
     permalink
    Moje pchełki to jak prawdziwe damy - wyglądają na młodsze niż są :)
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.