_kasiek_: katar nie jest przeciwskazaniem do spacerków jeśli nie ma przy tym temperatury. To nawet dobrze dla dziecka jak się przewietrzy, wywietrzy zarazki, pooddycha świeżym powietrzem. Tylko się po takim spacerku nie martwcie że się katar nasilił - to normalne i spowodowane jest zmianą temperatury, że katar bardziej się wtedy z noska leje !!

Powiedzcie mi czemu ten czas tak szybko leci ?? Dziś jest ostatni dzień mojego urlopu macierzyńskiego ?!?!?! Kiedy zleciały te 24 tygodnie ?!?!?!?!

A to pójdę dziś na spacer...bo samemu cały czas w domu z małym to marudno się robi...

No czas szybko leci kiedy nie trzeba :) Mi zostały tylko 23 dni urlopu macierz.
Kasiek, wracasz do pracy?

Dziewczyny, dziś drugi raz od porodu jem jabłko. Mała miała biegunkę po jabłku, więc odstawiłam. Powiedzcie mi, czy mogę zjeść ze skórką? Pytam, bo w szpitalu kazali mi jeść bez i zastanawiam się dlaczego?

Ooo, Kasiek, ale Ci fajnie :) Ale czas pędzi strasznie!

A ja wpadam się pochwalić - Krasnal zaczął chodzić przy meblach Już nie staje tylko, ale łazi przy nich na paluszkach częściowo i czasem potyka się o własne nogi

Fragile,brawo dla Krasnala Moja za to od wczoraj stoi bez podparcia przy meblach i to po kilkanaście sekund Także jest progres

A u nas na odwrót...
Do tej pory Witek nigdy nie zasypiał z nikim innym, niż mama lub tata.
Tydzień temu musiałam na kilka dni iść do szpitala i przyjechała babcia. Wątpiłam, czy uda jej się uśpić Małego. A ona poszła go uśpić i wróciła po 10 minutach - Witek spał :-))

Gratulucje Krasnal!
Gratulacje Olivka!

niunia32 ja do tej pory odbijam Diego. Tylko, ze teraz sadzam go sobie bokiem na kolankach. O wiele wygodniej i przede wszytkim lzej:)

jak przy cycu zasnie to nigdy nie odbijam :)
dlatego bo:
po pierwsze nie odbija mu sie bo jest nietomny i giekki jak plastelina
po drugie rozbudza sie i potem mu ciezko zasnac

Musisz sprawdzic jak reaguje Tosiu na nie odbijanie. Sa dzieciaki ktorym to roznicy nie robi....

Brawo dla Krasnala i Oliwki!

A my dzisiaj nie spaliśmy od 1 w nocy do 12 w południe..
Cycowanie, tulenie, przysypianie na cycu i tak w kółko..
Zaraz pewnie zaczniemy kolejny maraton

Ja jak już nie mam siły i Staśka nie odbiję tylko odłożę do łóżeczka to zaraz ma czkawkę, rozbudza się i cała zabawa zaczyna się od nowa

Dziewczyny pomocy, czy któreś z Waszych dzieci tak przeraźliwie piszczało? Patrycja odkryła ultradźwięki i jak nie śpi to non stop piszczy zwłaszcza jak się cieszy.. My już powoli nie dajemy rady, głowami pęka, budzi tym piskiem Amelkę o 6. Czy takiego malucha da się tego jakoś oduczyć? Ja to już mam ochotę skoczyć z okna.

YPolly: Moze bedzie druga GadaNina jak u Teorki. Tylko szkoda, ze tak poza tym ruchowo to nalesnik, nie chce sie obracac ostatnio jedynie okreca sie do gory nogami w lozku, ale na brzuch albo odwrotnie ni hu hu.

no wiesz albo talk albo walk

Ja tam mam walkie talkie - walk Amelka i talk Patka :)

Dziś mam dzień pytań. Wiem, że o tym już nie raz było, ale nie dam rady znaleźć. Jak pobieracie mocz do analizy u swoich córeczek? Od razu mówię, że już po 2 woreczki przyczepiałam i u Amelki udało się 10ml, u Patki wszystko bokiem poszło. One się tak ruszają, że te woreczki się odklejają. Wiem, że ktoś miał jakiś inny sposób, ale jaki? Ile tego moczu w ogóle potrzeba do analiz?

Nadia przez jakis czas mniej gugala, a teraz gadanie wrocilo ze zdwojona sila :D Kwiczy, piszczy, gada, robi khhhy itp i itd :D
No ja niestety musze Nadie odbijac prawie kazdym jedzeniu, jak nie odbije to nie ma spania dluzszego niz 15 min... nie odbijam po jedzeniu nad ranem, bo nie chce Nadii rozbudzac, wtedy je na spiocha i widocznie nie lyka tyle powietrza...
Doti_p niewiele tego moczu trzeba 10 ml na pewno starczy. Mi udalo sie siky zlapac do woreczka no, ale czatowalam na siusiu przez pol godziny :D Teo chyba pisala, ze brala Ninke do lazienki, puszczala wode i lapala siki do pojemniczka :)

Złapałam w końcu w woreczek, ale one jakieś takie lewe są, następnym razem będę próbować w pojemnik.

Treść doklejona: 03.12.12 10:49
100 lat dla Paulinki :)

Dziewczyny muszę się pochwalić, że Gosinka miała imprezowy weekend i pięknie się spisała. Wczoraj na roczku u znajomych nie zapłakała ani razu, dawała się nosić na rączkach, do wszystkich się uśmiechała, nawet zaliczyła leżenie na puzzlach na brzuszku jak jej starsza 6-miesięczna koleżanka i wpartywała się w grającą zabawkę. Ucięła sobie kilka drzemek i byliśmy aż 5 godzin na imprezie. Oj dorasta mi dziecko.

Wszystkiego dobrego dla 11-miesięczniaka.

A u nas biało, po obiedzie wyruszamy po receptę na szczepionkę, czyli długi spacer nas czeka. Myślicie, że powinnam do wózka dać śpiworek taki z wełną, czy kocyk wystarczy jeszcze? Jest koło 0stopni.

Milciu, tu powinno się spojrzeć na całokształt ruchów dziecka, tak myślę. I to może stwierdzić tylko specjalista. Moja Michasia śpiąc na boku wyginała się w literę C i w tej pozycji spała cały czas. Ale to ewidentnie było widać nawet jak w rożku spała. I wtedy nawet karmienie sprawiało mi trudność, bo tak napierała główką i nóżkami, że aż ręce bolały... Teraz czasem się napręży w różnych sytuacjach ale czy to ma związek z WNM, wydaje mi się, ze nie.

Sto lat dla Paulinki :D

Madzinka my też imprezową niedzielę mieliśmy. Słuchajcie Nadia od 5.oo rano do 20.oo nie zapłakała choćby przez 5 sekund, a dzień był pełen wrażeń, bo pojechaliśmy na chrzciny do jej młodszej kuzynki. Wyruszyliśmy o 7.3o rano, po godzinie jazdy była awaria auta, 2 godziny spędziliśmy bez ogrzewania czekając na pomoc, potem ruszyliśmy i dopiero o 13.oo byliśmy na miejscu. Wiecie Nadia chowana w zaciszu na zadupiu w lesie, a tu wielka feta na 50 osób w restauracji, pełno dzieciaków i taki hałas, że musiałam parę razy wychodzić. Ona nigdy chyba nie widziała więcej niż 7 osób naraz, a tu milion zdjęć, ciotek, wujków, a Nadia uśmiechnięta, trochę poważna oglądała wszystko i wyciągała rączki do każdego nieśmiało. No parę osób powiedziało, że to skóra ze mnie zdjęta, w końcuuuu :D:D:D Ucięła sobie całą jedną drzemkę 15 minutową i potem w samochodzie z godzinę pospała. Kąpiel w domu i spaaaać :> Jestem szczęśliwa, gdyż niestraszne mi już żadne wyjazdy
Leneczka nie pomogę, skonsultuj się z fizjoterapeutą jakimś jeśli bardzo się niepokoisz.
Pollka kurde Nadia w życiu gugu, ata itd nie powiedziała, tylko ciągle eee, aaa , ałllaaaa, ammaaamaaaa, łuuu i chyba nie powinnam się martwić co ? Za to ona z tych walkie, to może inna kolejność u nas będzie. Mam wrażenie, że jak miała 3 miesiące to była bardziej wygadana

Penny- Moja bratanica prawie w ogóle nie gugała tzn. te typowe a gu.. i inne, a zaczęła mówić mając ok. 10 m-cy :P Dziś ma 2,5 roku i gada, jak stara :P

moja mała panna zaczynała od aguuu a teraz jej się gie gie udaje niesamowicie boki zrywam a jakie miny stroi przy tym a jak czasem piśnie, to aż się wystraszy

Dziewczyny, prosze pomóżcie. Kuba ma "kupowy problem". Z dwa tygodnie temu przeszliśmy na Enfamil 2. Tzn Kuba pije głównie moje mleko, ale raz, dwa razy dziennie dostaje Enfamil (najpierw 1, teraz 2). Od tygodnia ma coraz twardsze kupy. Dziś już takie bobki jakby Papki je, ale to już od prawie dwóch miesięcy tak więc bobki łączę ze zmianą mleka. Co robić? Wypróżnia się codziennie, ale trochę sprawia mu to trudność

Przepraszam, nie dam rady nadrobić 400 postów, ale gratulacje dla wszystkich Maluchów, które robią swoje małe postępy:) Cudownaie to oglądać:)))

U nas skok, mam ochotę wyskoczyć przez okno :/

Ja tez uwielbiam Dominikowe agu, age itp i jego piski :)

Leneczka mysle ze nikt Ci tu jednoznacznie nie odpowie, tylko lekarz:)

_kasiek_: niunia ja nigdy nie odbijałam swoich dzieci jak mi zasnęły przy cycu.....kładłam na wszelki wypadek pieluszkę pod główkę i obracałam główkę na bok jak były noworodkami, bo starsze to i tak już same sobie głową obracają jak chcą nie mówię, że wychodziłam i ich tak zostawiałam - zawsze chwilkę przy nich siedziałam, ale żeby wybudzać i odbijać to nigdy

Ja robie tak samo tzn od dwoch miesiecy bo jak mial miesiac to jakos sie balam zwlaszcza ze byl z tych bardzo ulewajacych dzieci.

Hanny: Dziewczyny, prosze pomóżcie. Kuba ma "kupowy problem". Z dwa tygodnie temu przeszliśmy na Enfamil 2. Tzn Kuba pije głównie moje mleko, ale raz, dwa razy dziennie dostaje Enfamil (najpierw 1, teraz 2). Od tygodnia ma coraz twardsze kupy. Dziś już takie bobki jakby Papki je, ale to już od prawie dwóch miesięcy tak więc bobki łączę ze zmianą mleka. Co robić? Wypróżnia się codziennie, ale trochę sprawia mu to trudność

a to mleko zmieniałaś mu stopniowo czy nagle ?? może nie był na tą zmianę przygotowany jeszcze....Ja właśnie się przymierzam powoli do wprowadzania "dwójki" bo kończy nam się puszeczka jedynki ale będę musiała jeszcze jednak małą puszkę jedynki kupić, żeby nie wprowadzać nagle dwójki....

Dziewczyny pomocy. Macie jakieś sprawdzone sposoby na ropiejące oczko? Przemywam od urodzenia solą fizjologiczną, teraz co chwila ale nie pomaga a nawet jest gorzej :(

Ale jak to napsikać mu w oko prosto z cyca?

hahhahahaha...Isiula aż się oplułam ze smiechu ...a tak naprawdę to wcale mi nie do śmiechu bo od dzisiaj mamy też problem z oczkiem...mój mały ma katarek 2 dzień do tego dodszło oczkooo...ratunkuuuu