Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeDec 7th 2012
     permalink
    Malisiek: Ten u nas jest od urodzenia

    A no chyba, że tak..:wink:
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeDec 7th 2012
     permalink
    W sumie to dziwne, że ten sam produkt, a inne instrucje spożytkowania :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeDec 7th 2012
     permalink
    Może ten Wasz ma w składzie mniej substancji czynnej i dlatego? Nie mam pojęcia..
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeDec 7th 2012 zmieniony
     permalink
    Idola - u nas w ulotce nie ma nic o tym, żeby nie podawać teraz. Czytałam ja kilka razy i nic nie było napisane o wieku dziecka. Może jestem już ślepa ;) poproszę Męża by przeczytał.

    Malisek tez masz ten UKjowski ? :)

    Sprawdziłam, nawet na opakowaniu jest napisane, From birth - więc od urodzenia.
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeDec 7th 2012
     permalink
    Tak, tak. Mamy ten sam. I pisze, że można go stosować od urodzenia.
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeDec 7th 2012
     permalink
    Co do wcześniejszego kładzenia spać proponuje przetrzymać dziecko w dzień ze spaniem i może ...

    Treść doklejona: 07.12.12 20:02
    Oszaleje-moje dziecko od paru dni tak wydziwia przy usypianiu że....
    Jest wyginanie się, śpiewanie, majtanie smoczkiem...zwarjować można.:devil:
    -- [/url]
  1.  permalink
    WItam się na tym wątku.
    07 listopada przyszedł na świat Marcelek, wiec czas na przejście z wąptku "przyszłe mamusie" na "rozpakowane" :bigsmile:
    -- ___
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeDec 7th 2012
     permalink
    Hej, widze ze byl temat zielonej kupy to wtrace swoje 3 grosze bo niedawno tu o tym problemie pisalam. Marcelek robil zielone kupy jakis miesiac albo poltora. Byl tez sluz i niteczki krwi. Kombinowalam z dieta odstawiajac prawie wszystko, zrobilam badania kalu ogolne i posiew i nic z tego kupy zielone badania ok. No wiec to olalam zaczelam normalnie jesc itd. Az tu ostatnio niespodzianka kupy zrobily sie żółte mysle ze moj synek po prostu dojrzal :)))
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
  2.  permalink
    Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące tego INACOLU do mam, które je stosują - CZY TO FAKTCZYNIE POMAGA I DZIECIĘ JEST SPOKOJNIESZE????
    -- ___
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 7th 2012 zmieniony
     permalink
    Acia kochana ja już nic mądrzejszego nie dodam, ale na boga, 9 miesięcy to dziecię było w Tobie i Ty chcesz żeby nagle po tygodniu zaczęło SAMO na TYM świecie być bez Ciebie ?!? A jak nie ma Twojego męża przy Tobie to nie tęsknisz ? ;)
    Matko skąd to się bierze to przekonanie o tym terrorze ? Takie maleństwo, co jeszcze nosi pewnie to ciepło z Twojego ciała, daj mu to czego chce, chce ręki, podaj ją, chce na ręce, weź, chce pierś, przystaw do niej i nie obawiaj się tego. To jest zdrowe, będzie procentować w przyszłości, to ciepło które teraz dostanie od mamy :)x
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 7th 2012
     permalink
    To moja corka mnie terroryzuje? :shocked::devil:. Zasypia mi caly czas na piersi (ma 17 m-cy :tongue:)
    Spidi, Infacol to na kolki dziala. A na uspokojenie to pij sobie meliske, przejdzie do mleczka i wyciszy tez Marcelka.
    Penny, jak ta kolezanka od mega laktacji?
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeDec 7th 2012
     permalink
    To i moje mnie terroryzuje,bo śpiąc ze mną zawsze się przytula i łapie za rękę :tooth: A jak jest zmęczona to się rzuca w ramiona i tuli. Chyba nie ma nic piękniejszego.. Ja właśnie żałowałam,że jak była mała to była anty na każdy buziak,przytulenie czy jakikolwiek gest :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeDec 7th 2012
     permalink
    A moja Nataszka nie zacznie jeść dopóki nie złapie mnie za rękę:) W zasadzie to za kciuka:wink: Uwielbiam to:heartbounce:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 7th 2012 zmieniony
     permalink
    montenia: Penny, jak ta kolezanka od mega laktacji?

    Laktacja pięknie unormowała jej się w ciągu dwóch tygodni, wino mi chciała słać :tongue: Ale chyba bym przesłała Tobie :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeDec 7th 2012
     permalink
    Spidermanka - my stosujemy Bobotic, ale to jest to samo co Infacol. U nas pomógł już po pierwszym użyciu, do tego masowaliśmy brzuszek. Ale tak jak napisała montenia ten lek działa na kolki, pomaga usunąć gazy z jelit i dlatego dziecko jest spokojniejsze. A Marcelek jest niespokojny przez problemy brzuszkowe?
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeDec 7th 2012 zmieniony
     permalink
    Ja jestem w sumie na każde zawołanie Tośka, karmie go na żądanie, w sumie Antoś mało płacze bo jak coś już zaczyna to idę do niego. Wiadomo, że jest czasami marudny i trzeba poświęcać mu dużo czasu... Ale moja siostra uważa, że takie moje zachowanie (że jestem na każde jego zawołanie, kołysanie \teraz tego już nie lubi\, stanie przy łóżeczku jak próbuje zasnąć, czasami spanie z nim) powoduje, że Antek jest marudny, robi często "eee", nie potrafi sam zasypiać i śpi mało, bo wymusza. Uważa, że to źle wpływa na dziecko, że będzie "cipą", że jestem nadopiekuńczą starą matką... :confused:
    -- ,
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeDec 7th 2012
     permalink
    Czy u takiego malucha jedna mega kupa dziennie wystarczy? Ma konsystencje serka wiejskiego i jest żółto-brązowa.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeDec 7th 2012
     permalink
    spidermanka - tak jak dziewczyny pisza, infacol pomaga na kolki, wczoraj u nas srednio pomogl, dzis tylko raz kolka Karolka zlapala (oby juz wiecej jej nie bylo).
    --
    •  
      CommentAuthorLinden
    • CommentTimeDec 7th 2012 zmieniony
     permalink
    PENNY dziękuję i ja za instrukcję udrożnienia kanalika :whorship: ...już od 2 dni mamy piękne, czyściutkie oczko :whorship:


    Madziuk ...a my na koleczki zastosowaliśmy Dentinox colic drops...rewelacja, działa niemal natychmiast po zastosowaniu ...my 2 dni stosowaliśmy w ubiegłym tygodniu i od tamtej pory odpukać kolki nie wróciły :bigsmile:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeDec 7th 2012
     permalink
    Gina, Katka, witam w klubie :bigsmile: Walczę z Ninka od 3 godzin... Jest padnięta, ale śpi 5 min. i się budzi... A już przez tydzień chodziła ładnie spać ok. 20-tej.
    Czy takie male dziecko może wojować, bo tata wyjechał? Ze 3 dni pod rząd on ja usypiał i dzisiaj załapałam zonka? Przyzwyczaiła się, czy po prostu miała gorszy dzień?
    Katka, u mnie jest zaciesz do żyrandola i do karuzelki- dobrze, ze nie śpimy w dużym pokoju, bo karuzelke mogę przykryć kocem na noc :tooth: :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorLinden
    • CommentTimeDec 7th 2012
     permalink
    ...słyszałam że jeszcze sab-simplex to swietne kropelki ale my ich nie stosowaliśmy więc sama nie mogę się wypowiedzieć.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 7th 2012
     permalink
    Olenkaka
    witaj w klubie:tongue:Mała zasnęła półgodziny temu więc śmigam pod prysznic i do łóżka
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    niunia32: Ale moja siostra uważa, że takie moje zachowanie (że jestem na każde jego zawołanie, kołysanie \teraz tego już nie lubi\, stanie przy łóżeczku jak próbuje zasnąć, czasami spanie z nim) powoduje, że Antek jest marudny, robi często "eee", nie potrafi sam zasypiać i śpi mało, bo wymusza. Uważa, że to źle wpływa na dziecko, że będzie "cipą", że jestem nadopiekuńczą starą matką... :confused:


    A Twoja siostra w jakim wieku ma dzieci? Że wie, że faktycznie takie są efekty? :wink: Bo ja na razie mam 2,5-latkę, do której też biegłam na każde zawołanie i która zdaniem rodziny mnie "terroryzowała" bez ustanku - i powiem Ci, że nieraz mnie zadziwia jej pewność siebie i odwaga. Rosła w poczuciu bezpieczeństwa, nie musiała o nie walczyć, to wie, że może się nie bać świata. Możesz siostrze jako przykład podać :smile:
  3.  permalink
    Echhh zastanawia mnie co siedzi w glowce mojego synka... Generalnie usmiecha sie tylko w nocy po kupce i rano. Po poludniu juz przestaje sie usmiechac a wieczorem to juz tylko marudzi... Dostal od babci piekna mate edukacyjna ale jak go tam odkladam to po chwili zaczyna plakac... Smutno mi troche ze skoro umie sie juz usmiechac to tak mało to robi. W kapieli tez sie nie usmiecha tylko rozglada wokol, kopie nozkami ale nie placze... Jak to u Was bylo na tym etapie...?
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    CiastoMiłości
    moja mała zaczęła bawić się na macie jak skończyła 3msc.Teraz gada do wiszących zabawek ,a najśmieszniejsze jest jak łapie pałąka i próbuje go zjeść.
    W wieku Twojego Jasia to szczerze nie wiele ją interesowało więc jeszcze masz czas.Teraz jak widzi tatę to tak się rwie do niego aż mało mi z rąk nie wyskoczy:shocked::wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    hydrozagadka: A Twoja siostra w jakim wieku ma dzieci? Że wie, że faktycznie takie są efekty? Bo ja na razie mam 2,5-latkę, do której też biegłam na każde zawołanie i która zdaniem rodziny mnie "terroryzowała" bez ustanku - i powiem Ci, że nieraz mnie zadziwia jej pewność siebie i odwaga. Rosła w poczuciu bezpieczeństwa, nie musiała o nie walczyć, to wie, że może się nie bać świata. Możesz siostrze jako przykład podać

    Ma syna 4 letniego i teraz jest ponownie w ciąży. Ona np. jak synek był mały to odkładała go do łóżeczka, gasiła światło i wychodziła, a mały płakał aż do momentu jak usnął. I faktycznie się nauczył i później szybko zasypiał. No ale ja nie potrafię tak zrobić... Mamy całkowicie inne sposoby wychowywania dzieci...
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    niunia32: Ona np. jak synek był mały to odkładała go do łóżeczka, gasiła światło i wychodziła, a mały płakał aż do momentu jak usnął.


    :shocked:

    Treść doklejona: 08.12.12 10:17
    niunia32: I faktycznie się nauczył i później szybko zasypiał.


    No, nauczył się - że nie ma po co płakać, bo mama ma go w d..., więc nie warto marnować energii... Straszne :sad:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    niunia32: ak synek był mały to odkładała go do łóżeczka, gasiła światło i wychodziła, a mały płakał aż do momentu jak usnął.


    Ja pierniczę, to trzeba nie mieć serca...

    Ciasto - on jest jeszcze maluśki, u nas mata była w użytku mooocno po 3 miesiącu. A i uśmiechał się wtedy częściej :)
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeDec 8th 2012 zmieniony
     permalink
    U nas pada snieg :shocked:
    :crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Nessie, u nas też :DDD Tylko że u nas to nic dziwnego ;)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaTasia
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    niunia32: Ona np. jak synek był mały to odkładała go do łóżeczka, gasiła światło i wychodziła, a mały płakał aż do momentu jak usnął


    nie dałabym rady, nie mogę słuchać płaczu mojego synka, serce i reszta mnie staje wtedy na baczność w gotowości do lulania i tulenia...
    uważam że na tym etapie to my jesteśmy dla dziecka a nie dziecko dla nas, to nie jest laleczka która się odkłada jak się znudzi
    -- 6.X.2012 Tadziulek 4.VIII.2014 Zygmuś
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeDec 8th 2012 zmieniony
     permalink
    Fragile u nas niby tez juz nie powinno byc .....w szczegolnosci po zeszlorocznej sniezycy!

    Do pracy (normalnie mam 10min) jechalam POL GODZINY!
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    KasiaTasia: uważam że na tym etapie to my jesteśmy dla dziecka a nie dziecko dla nas, to nie jest laleczka która się odkłada jak się znudzi


    O, podpiszę się pod tym. Dziecko jest nadal w pewien sposób częscią nas - ono nie wie jeszcze, że my (ja) i dziecko to dwie osoby.

    Nessie, do jakiej pracy - na dwór, bałwana lep!
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeDec 8th 2012 zmieniony
     permalink
    The_Fragile: Nessie, do jakiej pracy - na dwór, bałwana lep!


    Niestety tego sniegu nie ma nawet pol centymetra :D
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 8th 2012 zmieniony
     permalink
    No to przyjeżdżaj do nas, tu jest po kolana - przynajmniej u mnie w ogródku :DDD

    EDIT - sprawdziłam nanożnie, niestety tylko po kostki...
    --
    •  
      CommentAuthorstasia2
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Witam
    chciałam się pochwalić iż moja Lenka wczoraj przed kąpielą przekręciła się z brzuszka na plecy 2 razy byłam taka szczęśliwa a dzisiaj już nie pamięta:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    niunia32: Ona np. jak synek był mały to odkładała go do łóżeczka, gasiła światło i wychodziła, a mały płakał aż do momentu jak usnął

    brak mi słów na takie zachowanie/ traktowanie dziecka...
    jak tresura normalnie:(
    stasia2: chciałam się pochwalić iż moja Lenka wczoraj przed kąpielą przekręciła się z brzuszka na plecy 2 razy byłam taka szczęśliwa a dzisiaj już nie pamięta

    nie ma co płakać :)
    nie zdziw się jak 'przypomni' sobie dopiero za 2 mies kiedy w pełni świadomie będzie próbowała się obrucić np do zabawki:)
    spokojnie, niektóre dzieci nie potrafią się przekręcać z brzucha na plecy a już potrafią samodzielnie siadać :P
    --
    •  
      CommentAuthorstasia2
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    flavia wiem że to jeszcze wcześnie ale tak się cieszyłam i ciesze nadal bo już potrafi wiele innych rzeczy mimo że jest m-c wcześniej urodzona.

    "niunia32: Ona np. jak synek był mały to odkładała go do łóżeczka, gasiła światło i wychodziła, a mały płakał aż do momentu jak usnął.

    brak słów ona to chyba serce z lodu ma.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Dziewczyny, a ja mam pytanie odnośnie nose-frida. Czy tego można użyć za mocno? Czy to normalne, żeby dziecko przy tym tak płakało?
    A i odnośnie sab-simplex czy któraś używa bądź wie jak należy używać?

    A ja od teściowej słyszę, żeby nie nosić, bujać, nie iść na każdy płacz. I wiecznie czepiają się zimnych rączek (reszta ciała cieplusienka). Mamy w pokoju ok 26 stopni (brak możliwości regulacji) i nie wiem czy małego przykrywać czy nie?
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeDec 8th 2012 zmieniony
     permalink
    Moje dziecko kima po spacerze na balkonie :bigsmile:. Wygląda jak mały eskimosek.

    Co do tresury dzieci itp. to już dziewczyny tu polecały książkę "Mądrzy rodzice", bardzo fajnie, naukowo jest wyjaśnione, dlaczego należy odrzucić hipotezy o terroryzowaniu, manipulowaniu przez noworodki.
    Ja np. nic nie mam przeciwko odkładaniu do łóżeczka (sama tak robię ze względu na mega wielkie sierściuchy), tylko rano pozwalam sobie na drzemkę z Gosią, ale nie wyobrażam sobie nie reagować, kiedy płacze. Chociaż z drugiej strony nigdy nie usypiałam mojego dziecka nosząc na rękach albo na cycusiu. Na moje dziecko dobrze działa głaskanie po główce i buźce, no i do pierwszego nocnego usypiania wykorzystujemy smoka, zwykle trwa to kilka minut i młoda zapada w sen.

    Bari my używaliśmy sab-simplex, pani w niemieckiej aptece napisała na opakowaniu, że do 15 kropel przed posiłkiem, ale po mojemu to jakaś turbo dawka. U nas kolki były niezbyt mocne, więc nie dawałam zawsze, tylko doraźnie, ok. 7 kropelek.

    A co do temperatury - to ja bym nie okrywała, ewentualnie pieluszką, albo bardzo lekkim kocykiem, bo 26 to mega ciepło. My mamy np. 22 stopnie i młoda w bodziaku na długi rękaw i legginsach poleguje, okrywam lekkim kocykiem jak jej się przyśnie. W sumie odpoczątku tak robimy i Gosiakowi nigdy nic nie było.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Dzięki Madzinka :bigsmile:
    Ja nie wiem czy mój mały potrzebuje już kropelek. na razie postanowiłam nie dawać, chodź przy załatwianiu się jest trochę gimnastyki, ale jakoś specjalnie nie płacze.
    Mówisz doraźnie 7 kropelek dawałaś, ale przed każdym karmieniem czy przed konkretnymi karmieniami np.popołudniu czy wieczór?
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeDec 8th 2012 zmieniony
     permalink
    26 stopni to bardzo duzo...wystarczy jakis cienki kocyk :) u mnie jest okolo 21-22 stopni ale Dominik nieco cieplej ubrany od Gosi bo ma body z krotkim rekawkiem na to bluzeczka i polspiochy. Tylko on ogolnie zmarzluch jest i tak jest ok (do dzis nie wiem co to potowka ani spocony karczek nigdy u mojego dziecka to nie wystapilo) U niego w pokoju chyba jest 20,21 stopni bo niby szczelne okno a jakos zimno od niego a pokoik malutki...
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    bari_87
    Ja mam Sab Simplex niemieckie i dzieci poniżej 2 lat 4x7 kropel przed posiłkiem.
    U mnie w Grazu zima hura:cheer: Jurto wybieramy się na Weihnachtsmarkt na grzńca:tongue:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeDec 8th 2012 zmieniony
     permalink
    Wtrącę swoje trzy grosze odnośnie wymuszającego niemowlaka i zostawiania, aż się wypłacze. Polecam artykuł z Polityki Jesteśmy noszeniakami E. Krikilionis i książkę Mądrzy rodzice M. Sunderland. Żadne pedagogiczne farmazony, tylko obserwacje naczelnych i badania biochemiczne mózgów niemowląt (za pomocą tomokomputera), gdyby ktoś jednak nie miał zaufania.
    W skrócie - odkładanie do łóżeczka kilkumiesięcznego dziecka aż się wypłacze, nie powoduje, że ono się uspokaja, bo powód płaczu zniknął. Powoduje, że jest cicho, bo jego płacz okazał się nieskuteczny. A ponieważ w sytuacji płaczu (stresu) kontrolę zachowania dziecka przejmuje mózg gadzi, to ten mózg podpowiada, że długi płacz, jeśli nie przywołuje matki, to przywoła drapieżnika, więc jest niebezpieczny. Dziecko pozostaje więc cicho, może nawet śpi, ale jego organizm wciąż wydziela wysokie stężenia hormonów stresu i walki, które na trwałe mogą zmienić łańcuchy reakcji neurochemicznych i uwarunkować przyszłe zachowania w sytuacjach stresowych w dorosłym życiu. Innymi słowy - będąc w zasięgu dziecka, będąc dostępną (dostępnym), uczymy je, że długi płacz nie ma sensu, że rodzic jest blisko, że się troszczy i że jego potrzeby są ważne. Właśnie, potrzeby, kolejne słowo-klucz. Udowodniono, że noworodek nie jest, na poziomie rozwoju swojego mózgu, zdolny do wymuszania, bo wymuszanie zakłada zdolność abstrakcyjnego myślenia o skutkach swojego zachowania, a ta wykształca się ok. 12 miesiąca życia.
    Prawdą więc jest to, co pisały poprzedniczki - dla kilkumiesięcznego dziecka matka i ojciec są całym światem i dla jego dobrostanu ten świat powinien reagować na jego potrzeby i być dostępny. To procentuje we wspomnianej przez Hydrozagadkę pewności siebie, ale także w umiejętności radzenia sobie ze stresem w starszym wieku i opanowywania emocji. Także przychodząc na zawołanie Twojego syna, inwestujesz w jego zdrowy rozwój.
    Jeśli potrzebujesz twardych argumentów, bo ktoś podkopuje w Tobie intuicyjne przekonanie, sięgnij do tych dwóch wspomnianych pozycji.
    Przepraszam za długi wywód, ale telepie mnie, jak słyszę tekst - zostawię go, aż się wypłacze.
    Pozdrawiam przy sobocie.
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Dziewczyny czy miała może któraś z Was do czynienia z takim krzesełkiem
    http://www.toysrus.at/product/index.jsp?productId=4326781
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeDec 8th 2012 zmieniony
     permalink
    Wiecie co....poprosilam tate zeby kupil mi niemieckie pieluszki bo fajnie wychodzily cenowo(w sklepie typu biedronka) (90 pieluszek za 40 zl) w dotyku i wygladzie byly super podobne do pampersa active baby wystarczyly 3 pieluszki i piekna pupa mojego dziecka zamienila sie w czerwona plame! po prostu masakra.....dopiero dzis na 3 dzien wyleczylam (prawie) mu ta pupe bo juz nawet pampersy i dady zaczely podrazniac to moje biedne pupsko. Oj chyba juz nie bede szukac innych pieluch...chcialam zaoszczedzic i mam nauczke:sad:

    gina fajne ale ja chyba jednak wole te plastikowe...jakos wydaje mi sie ze bedzie wygodniejsze chociaz jeszcze nie jestem w temacie, dopiero szukamy....
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    hopelight ja kupowałam małej tutaj pieluszki w lidlu i jestem zadowolona.
    Mi podobają się krzesełka drewniane i już pomału rozglądam się cenowo
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Jestem zła bo siostrzenica męża ma półpaśca a byłam u teściów w mikołajki z małym (moja szwagierka mieszka z moimi teściami). Teraz mam dwa tygodnie strachu czy mały czasem ospy nie załapie. :cry:
    A w dodatku mieliśmy iść do teściów na wigilie a do wigilii 2 tygodnie i nie wiem co z tym zrobić bo wyczytałam na necie że półpaśca leczy się od 2 do 3 tygodni. No mała ma mieć kontrole u lekarza w piątek, i mój mąż już dzwonił do swojej mamy i się ugadał że w zależności co powie lekarz to albo przyjdziemy albo nie. Tylko ja się boję że moja teściowa ze szwagierką że tak powiem oleją sprawę bo bardzo chcą żebyśmy z Ludwisiem przyszli na wigilie. Ja bym nie szła nawet jak lekarz na kontroli powie że jest wyleczona bo to różnie może być. Ale tak naprawdę nie wiem co robić. Może któraś z was spotkała się z półpaścem ile to dziadostwo może zarażać i jak długo nie można stykać się z chorą osobą???????:confused:
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    arvals dzięki za linka, już drukuję go teściowej na dobranoc :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeDec 8th 2012
     permalink
    Anecia,mój brat miał.Musiał iść do lekarza,bo ni hu,hu nie ustępowało..
    -
    Mnie to denerwuje jak ktoś mówi,że niech dziecko płacze to się uspokoi.Ciekawa jestem po 1 . Jak takie małe dziecko ma informować,że jest głodne,śpiące czy zmęczone?
    Ja w ogóle nie słucham tych "złotych rad". Nigdy bym nie mogła zostawić płaczącej Oliwki i powiedzieć niech beczy,jak się wypłacze to zaśnie.. Tylko jestem taka wyrodna(:cool:) ,że biorę ją na ręce i przytulam..
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.